Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Całkiem niezłe RAW w tym tygodniu:

 

* Niezły początkowy segment, dobry pomysł z tą debatą przed Elimination Chamber. Trochę niepotrzebnie wsadzili do tego towarzystwa Kingstona który według mnie wypadł zdecydowanie najsłabiej

 

* Cieszy pojawienie się HBK-a, także jego promo razem z HHH'em miło mi się oglądało. Zaintrygowało mnie zwłaszcza to video wyświetlone na koniec, pokazujące Takera obcinającego sobie włosy (czyżby zapowiedź zmiany gimmicku i powrotu jako motocyklisty? Oby!)

 

* Całkiem niezły ten motyw z Zackiem, Ceną i Eve (gdy pod koniec RAW Ryder wymierzył Jasiowi policzek to serio myślałem że to już pewny heel turn BezCennego ;) )

 

* Szkoda że walka Trutha z Dolphem trwała tak krótko (obu lubię oglądać w ringu więc mogli dostać trochę więcej czasu)


  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.11.2011
  • Status:  Offline

Początkowy segment z debatą ogólnie taki sobie, ale Truth swoją genialną gadką rozjebał system.

 

Kofi v. Jericho - Eh....

 

HBK i HHH - Shawn'a zawsze miło zobaczyć. Cały segment z ich "konfrontacją" wyszedł bardzo dobrze. Potem jeszcze ciekawe promo Takera i wszyscy zadowoleni.

 

Big Show vs Orton - Match całkiem przyzwoity. Jak sie skończy każdy wiedział.

Ale czy przypadkiem przy pierwszym RKO nie wyskoczył botch Big Showa ? :)

 

To był raczej Botch Ortona, bo Show Poleciał jak miał polecieć, a Orton został na nogach.

 

Truth vs Ziggler - O tym nawet nie ma co gadać, a szkoda...

 

Cena, Eve, Ryder - Tego pocałunku to sie raczej nikt nie spodziewał. Mnie na chwilke zatkało :P Ogólnie cała sytuacja komiczna ale i ciekawa. Zobaczymy co dalej z tym zrobią(jeśli wogóle coś z tym jeszcze będą robić).

 

Punk vs Miz - Wogóle mnie ta walka nie obeszła i dobrze bo nic wartego uwagi w niej nie było.

 

Zamknięcie gali - No to aż sie prosi o HeelTurn ale niestety według informacji(zarówno zapowiadane walki po WM jak i ogólne doświadczenie) w najbliższym czasie nie ma co na to liczyć(WHY OH WHY?!). Kiedy wszedł Ryder wiadomo było, że będzie sie czepiał i fochował więc miałem nadzieje, że Jasiu sprzeda mu chociaż strzała ale dupa z tego wyszła. Potem Kane na Tronie mówił w sumie to co zwykle, po czym zafundował Zackowi małą wycieczke ryjem na glebe(hihihi). No i reszta z serii "You know the drill".

BTW, Kiedy Ryder próbował zaliczyć telemarka, chyba coś nie wyszło bo zamiast lądować płasko na stopach, "wykręciły" mu sie kostki i wyglądało to dość boleśnie.

 

Podsumowując - RAW oglądało się przyjemnie ze względu na segmenty, ale jeśli chodzi o matche to było bardzo biednie.

Edytowane przez Carnage
PROUDLY SUPPORT CENA!

5915233044ed35a885ce0a.jpg


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Debata o EC bardzo fajna. Punk ma znakomitą mimikę twarzy. Znakomicie gra twarzą :grin: A jego sprzeczki z Jericho też przyjemne dla ucha były. Tekst o Tańcu z gwiazdami rozbawił mnie. Truth jako face z rozdwojeniem jaźni, żyjący w swoim świecie...znakomicie to wychodzi. Nie stracił nic na tym turnie, dalej gra swoją rolę świetnie. Bawią jego tekst dalej, a to jak myślał, że wygra wybory, a Jerry jest sędzią...uśmiech nie schodził mi z twarzy. Również Miz wykonał kawał dobrej roboty i rozbawił mnie tekst o spaniu ze starą kobietą. Trzymali poziom Panowie. Nawet Kofi nie przeszkadzał, ale ciężko było uwierzyć w jego słowa o zostaniu Mistrzem WWE.

 

HBK i HHH dali dobry pokaz majk skilli. Podobały mi się emocje w tym i fajnie się to oglądało. Ja wiem, że to trochę naciągane, że Taker chce walki. Jednak ich wytłumaczenie, że Undertaker nie do końca czuje się zwycięzcą jest dla mnie do kupienia. Triple H też dobrze odgrywa rolę tego, który walki odmawia. Jestem w stanie kupić ten feud i może on nawet mi się spodobać. Aczkolwiek mogli wybrać inną opcją i np. starcie z Del Rio. Wybrali rewanż z HHH. Ok. Mimo wszystko dla mnie jest to dość logiczne jak na wrestling. A proma Takera i jego mind games bardzo fajne. Chyba Taker zrezygnuje z peruki bo pokazane było jak obcina włosy i tym razem pojawi się w krótkich co już wytłumaczali :)

 

Kolejna sprawa to divy. Ta Tamina coś tam jednak umie :P Może stworzy z Beth jakiś pojedynek warty obejrzenia jak na Divy. Fajnie, że promują ją jako córkę Snuki. Nie zauważyłem tego wcześniej, bo zawsze Divy omijałem.

 

Cena vs. Kane vs. Zack Ryder...Trochę naciągana jest ta miłość Zacka i Eve, ale pasuje to fajnie do konfilktu Ceny z Kanem, który cały czas podpuszcza Jasia i wciąga go w swoje gry. Kane ratuje ten feud. Jest przekonywujący w swojej roli i naprawdę niszczy Jasia. Co się pewnie skończy na EC. Jednak póki co Kane może się podobać. Szkoda Zacka, że gra tylko ofiarę, bo zasługuje na coś więcej. Cena jako jego obrońca wypada trochę gorzej. Robią na siłę z niego bohatera. Może te po to, żeby ciężko było uwierzyć nam w jego heeel turn na tej WM ?

 

Gdzie jest pas US? Dolph i Zack mieli ten tytuł to co tydzień był on na RAW. A teraz ? Znowu ranga tytułu spadła, mimo, że Jack ma zadatki na niezłego champa, a sam tytuł pasuje do jego gimmicku. Szkoda, że marnują to.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

Świetna gala, dawno czas poświęcony na RAW nie był tak udany. Finałowy segment był w ogóle perfekcyjny w swoim przekazie. Zwiastuje, że po EC zapomnimy na jakiś czas o całym 'hate' i finał odbędzie się dopiero na Wrestlemanii.

Jednak największym plusem była publika - nie wiem gdzie była gala (San Diego?) ale niech tam robią RAW co tydzień :) Chanty 'we want heel turn' były mistrzowskie :)


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Spodobałyby mi się te gierki Michaelsa, gdyby nie to, że i tak walka HHH vs. Undertaker III się odbędzie. Pozostało niewiele czasu, więc nagle nie wyskoczy nikt nowy, niczym królik z kapelusza. Szkoda, bo raz, drugi to może było emocjonujące, ale po raz trzeci to już przesada i iście na pewną łatwiznę.

W końcu coś ruszyło z tym czworokątem (Kane - Cena - Eve - Zack), jednak mimika Rydera, gdy zobaczył Eve z Ceną wyglądała sztucznie dla mnie. Speech Jasia, w którym były pewne wyrzuty, jak i końcówka dają do myślenia w kontekście potencjalnego heel turnu, do którego nie dojdzie - Cena to nie mega face, to twarz WWE i osoba, która jest ambasadorem miliarda akcji. Wyobraża ktoś sobie złego Cenę, który tuli się z dzieciakami i tym podobne? Nie wydaje mi się...

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Jednak największym plusem była publika - nie wiem gdzie była gala (San Diego?) ale niech tam robią RAW co tydzień :) Chanty 'we want heel turn' były mistrzowskie :)

 

W pełni się zgadzam. Reakcje przez całą gale były bardzo dobre. W pierwszym segmencie dało się już odczuć, że ta publika czuje wrestling :)

 

PS. xero Bowser aka Król Koopa mógłby już zdjąć czapeczke Mikołaja :P Święta minęły :smile:

Edytowane przez ArriS

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.11.2011
  • Status:  Offline

xero Gdzie ty tam słyszałeś "we want heel turn"? Jak na mnie to było to "we all hate you". Wogóle niektórzy zbyt serio to wszystko biorą co było słychać po krzykach jakichś łosi kiedy zabierali Rydera na noszach.
PROUDLY SUPPORT CENA!

5915233044ed35a885ce0a.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Zdecydowanie najlepsza tygodniówka w ostatnim czasie, bez dwóch zdań. Wszystko miało "ręce i nogi", a o to chyba się rozchodzi...

 

 

Bardzo fajny początkowy motyw z debatą. Początkowo zawiało mi to kiczem, ale gdy Punk, Truth i reszta się rozgadali to aż chciało się oglądać, tym bardziej słuchać, nawet Kingston mi nie przeszkadzał. Wszyscy dali radę, ale to co pokazał R-Truth było kapitalne... ;)

 

Segment członków niezniszczalnego DX również mógł się podobać. Na wstępie Shawn nie zachwycał, ale pojawienie się HHH'a rozkręciło sytuację, oboje dali nam kawałek dobrego show i obdarzyli dawką emocji, które dało się wyczuć z ich gadki. Kolejne bdb promo Takera, sprawa z włosami rozwiązana... ciekawe czy to oznaka jakiejś zmiany gimmicku? Ja osobiście bym nie chciał. Szkoda, że feud z przed roku nie rozkręcał się właśnie tak jak tegoroczny... mimo tego, że wszystko zapowiada nam kapitalne story i pewnie kapitalną bitwę na WM to ja nadal nie dam rady się tym rajcować tak jak powinienem to robić w przypadku takiego feudu.

 

Nie lubię takich romansideł podczas wrestlingu, ale co zrobić... ważne, że wszystko czyni z Jaśka wiecznie winnego. Proste dwa rozwiązania: albo to wszystko doprowadzi do turnu w Miami, który będzie mega zaskoczeniem jednocześnie dla nas i markowego towarzystwa, albo ma na celu zrobienie z Ceny poszkodowanego co wzbudziłoby "pożałowanie" ze strony dzieci. Jak dla nas wszystko wygląda za przejrzyście i nie zapowiada turnu, ale mam nadzieję, że nas czymś zaskoczą.

 

Jedyny minusik tej gali to pojedynek gwiazd SD!... Nie trawię obecnych postaci Ortona i tym bardziej dominującego wszystko i wszystkich Big Slowa, więc było to dla mnie kiepskie i niepotrzebne. Dobrze, że przynajmniej Bryan to zakończył swoim "triumfem".

 

Publika dawała radę! Takie coś powinno być co tydzień, bo poprawia to o klasę poziom segmentów i walk... początkowy segment był tego świetnym wyrazem!

 

Zapomniałem dodać, że upadek Rydera wyglądał przekonująco i przy okazji dość groźnie. Jednak X ze strony Jaska raczej niepotrzebny, to raczej domena TNA! :P

 

 

I tyle... oby taki poziom utrzymał się do WM'ki, a będzie kapitalnie.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Debata, to coś nowego, ale bardzo mi się podobała. Zresztą, jak to mogło się nie udać? Popatrzmy na skład i jakich tam mieliśmy mówców. Fajnie wypadł Truth, który niesamowicie mnie rozbawił i nie powiem, ale zaczynam się przekonywać do niego jako face'a.

 

Powrót Shawna, a potem spotkanie z Tryplem wypadło bardzo fajnie i nie powiem, zaciekawiło mnie to wszystko. Ogólnie to nadal nie chcę trzeciej walki pomiędzy Takerem, a Tryplem, ale cieszę się, że skoro to dostajemy, to WWE postarało się i daje nam kozackie proma i buduje emocje przed tą walką.

WWE też ładnie wyszło z sytuacji z włosami Takera, bo widzieliśmy, że je obcina. Ciekaw jestem, czy coś to zmieni w jego osobie, gimmicku, czy zachowaniu, albo po prostu jakoś musieli z tej sytuacji wyjść i nic to nie zmieni (poza fryzurą Phenoma oczywiście :D)

 

Widzimy, że Tamina, to już Tamina Snuka, a więc szykują jej coraz to większy push. Pytanie tylko, czy zdobędzie pas? Mam nadzieję, że nie, bo o wiele bardziej chciałbym zobaczyć na WMce Beth - Kharma niż Tamina - Kharma, czy jeszcze inne kombinacje, typu Triple Threat Match między tymi paniami.

 

Ogólnie nie lubię różnych love stories w wrestlingu, ale Eve całująca Cene spowodowała, że zbierałem szczenę z ziemi :D

Ogólnie cała sytuacja na linii Cena-Kane-Eve-Ryder bardzo mi się podobała, chociaż nie zmieniam swojego zdania co do PPV i dalej uważam, że Cena wygra Ambulance Match demolując Kane'a, co będzie tym wydobyciem z siebie gniewu (ale równocześnie nie będzie heel turnem).

Upadek Rydera na wózku wyglądał naprawdę ostro i mogło to być dosyć niebezpieczne, bo nie było tam tak jak to zwykle bywa przy tego typu akcjach czegoś na co mógł Ryder upaść.

Też nie wiem, czy publika w tym ostatnim segmencie nie była podstawiana, bo dzieciaki wołające do Ceny "Embrace the hate", albo pytające, czy jest zadowolony z tego co się stało. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że marki tak idealnie przyjęły ten cały storyline. Chociaż nie powiem, wypadło to świetnie i idealnie wpasowało się w tą cała sytuację w jakiej jest Cena.

 

Ogólnie bardzo dobra gala. Praktycznie nie było słabych stron, dodatkowo świetnie reagująca publika. Po prostu super gala i oby jak najwięcej takich gal.


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Bez kitu, motyw z Takerem obcinajacym włosy epicki. Nie chce tutaj niczego wyrokować, ale nie wyobrażam sobie go jako Deadmana walączego w krótkich włosach (tak było chyba tylko przy powrocie do tego gimmicku w 2004), i jeżeli oznacza to że wraca Bad Ass (chociaż nie wiem czy mnie nie poniosło :D), to jeśli chodzi o ich pojedynek - ja jestem kurde na TAK. Jeszcze niech tylko Nos zdejmie ten garnitur i będzie starym Triple H'em (a na to się właśnie zanosi) :wink:

  • Posty:  35
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2012
  • Status:  Offline

Mam nadzieję , że to ściencie włosów da powrót BIG BAD ASS,BIG EVIL , z muzyką troche fajniejszą niż dzwony >.<

Debata "ciekawa" pomysł moży być ale bez zaskoków. Ktoś musiał zrobić finisher bo jakby inaczej. Całus Eve z Ceną .. naturalny ;D. Wkońcu jakaś akcją tak jakby lekko przgraczającą Ere PG niż tylko Chokeslam na drewno. Przemowa na końcu to chyba ostatnia (faceowa , tak myśle) Johna .Cena musi wygrać Ambulance Match , bo wkońcu musi być wypromowany na WM'ke,natomiast taki feud w galach o innej randze byłby ciekawszy. Szkoda , że nie było powrotu Reya , wkońcu San Diego-rodzinne miasto ,może był ale nie widziałem -.-" .Pojedynek CM Punk v The Miz mógł wygrać Miz , bo troche by go jakby wypromował.. albo jakoś tak... na E CH .Tak to tylko CM Punk i Chris J.

Pojedynek Ortona z Big Slowem .. było oczywiste , że będzie Daniel bo jakby inaczej ..Reakcje były świetne, wkońcu wrestling troche ożył . Ryder będzie mieć Feud z Ceną. Tak myślę,bo wątpie, żeby zainterweniował w walce z TR, wkońcu to jest WM. No chyba , że po walce wbiegnie i feudzik mały.Ryder może zrobić się babyfacem interweniując w walki Eve, wchodząc , ale nie atakując tylko spojrzeć a i nagle PiN do 3.

"Powrót" może lepiej nazwać Epizod HBK z HHH wypadł słabo według mnie. Pare zdań .. Heel Turn HHH w walce z Taker'em . Praca za kulisami i powrót po 3 miesiącach w feudzie z Kevinem Nash'em.

 

Moja ocena na tą galę to 7.5 / 10 . Jedno z najlepszych RaW w tym roku , chociaż to z powrotem Takera było lepsze, bo jednak mało kto sie spodziewał jego powrotu odrazu po RR.

Od najlepszych walk/gadaniny oceniam to tak :

1. Cena Kiss Eve

2. Zepchnięcie Rydera

3. Debata

4. Walka Orton Big Show.

5. Cm Punk v Miz

6. Truth v Dolph

7. Powrót HBK

8. Walki Div i cała reszta.


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Plusy:

*- "...chciałabym byśmy byli przyjaciółmi." - Nie lubię miłosny historyjek ale ten tekst mnie zniszczył całkowicie... Momentalnie spadałem z krzesła ze śmiechu :lol: . I ta reakcja publiczności :D . Ponadto Jachu wychodzi na zdradzieckiego przyjaciela, nie ma huja by mi się to nie podobało. Chyba trochę dziwny czas (choć zdaje sobie sprawę, że specjalnie) wybrali na to - nie ma to jak złamać komuś serce w walentynki... Czyżby bookerzy mieli podobne przeżycia? :twisted: Ciekawe co na to żona Jaśka? :lol: Walentynki, a on całuje się z inną... :twisted:

*- Początkowy segement był ciekawy i zabawny (głównie za sprawą R-trutha) ale historia między żadnymi osobami jakoś do przodu nie poszła i gdyby się nie odbył pewnie nic by się nie stało.

*- "Show Off" jest przezajebisty! Stanie na głowie, czy robienie brzuszków przy pinie to mistrzostwo świata. Jeśli ten koleś nie zgarnie walizeczki na WrestleManii i nie zdobędzie złota niedługo potem to federacja zrobi ogromny błąd.

*- Pogadanka między HHH, a HBK wyszła dobrze lecz nie jakoś super. Szczerze mówiąc Shawn specjalnie mnie nie zachwycił przy mikrofonie (wydawało mi się, że chrypa go dorwała, bo czasem aż głos mu się urywał) ale Hunter podciągnął poziom i wkręciłem się w ten segment. Odmowa pojedynku raczej mnie nie zaskoczyła (za szybko jeszcze) ale gdy Triple H się nie zgodził spodziewałem się SCM. Mogłoby to jeszcze bardziej podgrzać atmosferę feudu z Grabarzem, bo niewątpliwe musi być ona bardzo wysoka bym kupił trzecie starcie z Takerem - przy tak głupim wytłumaczeniu feudu.

*- Speach Jasia wyszedł bardzo dobrze. Cena dawał radę za mikrofonem, choć oczywiście najważniejszy - w kontekście ostatnich wydarzeń - był bitch slap od Rydera. Byłem pewny, że Jaś go nie uderzy ale takie balansowanie na skraju heel turnu jest w przypadku Johna czymś pięknym i mam nadzieje, że pociągną to do samej WM'ki, gdzie nastąpi finał w postaci pełnego turnu.

*- Upadek Rydera wyglądał naprawdę groźnie i łatwo można było na nim złapać jakąś poważną kontuzję ale mam nadzieje, że Zackowi nic się nie stało. Najwięcej niepewności narobił tu fakt, że BezCenny pokazał "X" - ciekawie mnie czy było to w scenariuszu? Z jednej strony debilizmem byłoby coś takiego bookować (przypomina mi się sytuacja z Hardym na VR, gdzie sporo osób nie wierzyło, że Jeff przypudrował swój nosek i uznawali to za work) ale to nie jednak sędzia wykonał ten sygnał tylko zawodnik i nie zdziwię się jeśli było to zaplanowane (nie widziałem żadnych newsów na ten temat, co raczej utwierdza mnie w przekonaniu, ze był oto głupi pomysł).

Nie wiem czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby gdyby Kane nie zrobił Internet Championowi absolutnie nic lub wykonał jakiś gest np. poklepał go po ramieniu ukazując coś w stylu - "Dzięki za pomoc.".

*- Undertaker w swoim dosyć fajnym promie obciął włosy. Brak włosów musieli jakoś wytłumaczyć, bo przecież w peruce walczyć nie mógł ale teraz muszą wytłumaczyć dlaczego te kłaki zgolił. Najprawdopodobniejsza jest zmiana gimmicku ale to też trzeba wytłumaczyć :wink: .

*- Brak Khali Kiss Cam - byłem pewny, że będziemy musieli zobaczyć ten syf. Mam nadzieje, że w piątek tego nie będę musiał oglądać.

 

Minusy:

*- Cały ta miłosny shit do pocałunku Ceny z Eve. Ryder z kwiatami...? Ja myślałem, że ci z Jersey Shore to typowe "psy na baby", a tu koleś wyszedł na całkowitą picze... Po tym pierwszym segmentcie z Ceną byłem pewny, że SuperJohn odeskortuje gołąbeczki do ringu i w nim Ryder się pani Torres oświadczy - całe szczęście, że do tego nie doszło.

*- Walka Prawdy z Dolphem mimo, że była dobra trwała strasznie krótko. Choć jestem zwolennikiem segmentów i to najbardziej lubię to w przypadku starcia gdzie Ziggler odpierdziela takie zajebiste rzeczy to aż było mi szkoda, że to się skończyło.

*- Ponownie brakuje US Championa, choć naprawdę ciężko było na tym RAW wepchnąć jakiś match midcarderów to renoma tytułu diametralnie z każdym tygodniem spadła. Czy nie lepiej byłoby zostawić tytuł przy kontuzjowanym Zacku? Może nie podniosłoby to znaczenia pasa ale przynajmniej byłby na wizji.

*- Segment z wszystkim uczestnikami Elimination Chamber Matchu był spoko ale brakowało mi po nim jakieś rozpierduchy, wymiany finisherów czy ogólnej bitki całej szóstki.

*- Ładny botch w wykonaniu Showa... Chyba najgorsze RKO jakie widziałem w życiu.

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

ajprawdopodobniejsza jest zmiana gimmicku ale to też trzeba wytłumaczyć .

To akurat nie byłby problem. Skoro Undertaker - umarlak nie dał rady Triple H'owi (to znaczy dał, ale to jego wynosili po walce), to niech Nochal spróbuje swoich sił w walce z Takerem - Bad Assem, który na WM X7 pokonał go właśnie pod tym gimmickiem i juz takich problemów nie miał (inna sprawa, ze to ciagnie sie juz kawałek czasu, a jeszcze ANI RAZU nie wrócili do tego starcia).


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Czy nie lepiej byłoby zostawić tytuł przy kontuzjowanym Zacku? Może nie podniosłoby to znaczenia pasa ale przynajmniej byłby na wizji.

 

Ale przecież Swagger jest na wizji... na Superstars :twisted:

 

Bez kitu, motyw z Takerem obcinajacym włosy epicki. Nie chce tutaj niczego wyrokować, ale nie wyobrażam sobie go jako Deadmana walączego w krótkich włosach (tak było chyba tylko przy powrocie do tego gimmicku w 2004), i jeżeli oznacza to że wraca Bad Ass (chociaż nie wiem czy mnie nie poniosło :D ), to jeśli chodzi o ich pojedynek - ja jestem kurde na TAK. Jeszcze niech tylko Nos zdejmie ten garnitur i będzie starym Triple H'em (a na to się właśnie zanosi) :wink:

 

A ja właśnie nie chcę Bad Ass'a. Wiadomo, jestem ciekaw co oznacza to obcięcie włosów przez Takera, ale jednak nie chciałbym aż takiej radykalnej zmiany. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że są to końcowe lata Takera, tak więc ja chciałbym w tym okresie oglądać go jako Deadmana, postać, która zbudowała jego legendę.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Tak jak i maly619, uważam, że Taker to Taker... osobiście nie kojarzę go dobrze z czasów śmigania przy muzyce Limp Bizkit, ale dla mnie zawsze będzie utożsamieniem faceta w kapeluszu wychodzącego przy dzwonach i znikającego w ciemnościach. Takiego chcę go zapamiętać, a że został mu rok, może dwa kariery to powinien zostać przy swoich korzeniach. Łysa glaca może w delikatnym stopniu odświeżyć jego postać i wnieść coś nowego...

 

Co do HHH'a, mógłby przejść turn, chociaż i w tym momencie jest mocnym tweenerem wahającym się na granicy dobra i skurwysyństwa. Jeżeli postawiłby karierę na szali i przegrał walkę to dostalibyśmy potem mocną, "skurwiałą chabetę" na stanowisku GM'a. Może i obecny menago RAW zbiera niezłą reakcję, ale nie ma tej ikry i szczerze mówiąc jest kiepski w swojej roli... A tutaj mielibyśmy mocny akcent. Nie wiem jak to rozwiążą, ale wszystko zapowiada się cholernie ciekawie... szkoda tylko, że to powtórka z rozrywki.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 049 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 606 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

×
×
  • Dodaj nową pozycję...