Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Z tym Barrettem chodziło mi o to, jakby nagle z dupy zdobył pas w stylu Edge'a z 2009 roku.

 

Barrett ma swoją walkę na EC, dlatego tak się zdziwiłem, bo myślałem, że mówisz o jego wygranej w Chamberze SD!

 

W którym przypadku jesteś wstanie kupić przegraną Takera

 

Akurat ja w żadnym przypadku nie jestem w stanie kupić przegranej Takera :P Dla mnie, jako fana Takera, streak jest święty i każde jego przerwanie by mnie wkurzyło.

Dlatego też chcę, aby w końcówce kariery Takera wypromować na tym kogoś. Po co mi walka kogoś już wypromowanego? Co ona niby przyniesie takiego?

 

Kolega wyżej wspomniał o Taker vs DX. Ja dodałbym do drużyny Takera jeszcze Kane'a i mielibyśmy BoD vs DX ;) To byłoby coś.


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Jak dla mnie po przechwałkach Tryplaka że był ostatnim stojącym zawodnikiem, oczywistym rozwiązaniem będzie walka Last Man Standing. Wg mnie feud będzie się opierał na tym że "czas Takera się kończy", ale on i publiczność nie przyjmuje tego do wiadomości (publika może chantować 'you still got it"). Fajnie by było jakby resztką sił wygrał ten match, a potem odszedł w jakiś magiczny sposób - np. gaśnie światło, zaświeca się znowu, jest pełno dymu, a gdy on znika, Takera nigdzie nie ma. Potem spekulacje wrestlerów i komentatorów "czy Taker odszedł?" zakończone jakimś potwierdzeniem końca jego kariery ;)

  • Posty:  42
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2009
  • Status:  Offline

Haha, btw WWE chyba juz ma wysrane w Us title i to skutecznie bo chybz niewielu zauwarzylo ze to kolejna gala na ktorej nie ma naszego "champa". Juz nawet divas title dostaje jakis program, glosujmy, co bardziej szmaca, US czy TT haha, a za pare miechow jak wrzuca jakiegos miza czy del rio w midcard, dadza mu pas i bedzie biegac z nim mowiac jaki to on jest bosski bo ma US zenada heh..

5542686014f03292532907.jpg


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

Jeżeli dla ciebie dwa miesiące, to dwa tygodnie, to pozdro, bo feud Punk vs Cena był toczony od pierwszej tygodniówki po CP do Summerslam, a później dalej była kontynuacja tego feudu. Czy to, że feud był nie za długi, oznacza, że był nieprzemyślany?? Dzięki temu Cena z Punkiem nam się nie przejedli i w przyszłości, chętnie zobaczę powtórkę np. z Ceną jako heelem. Prowadzenie Trutha i Miza, to też przykład nieprzemyślanego feudu, prawda?? Konflikty na linii Orton vs CC czy Miz vs Cena(vs Rock) też były tak nie przemyślane, że nie szło na to patrzeć. Tak samo jak teraz w ogóle nie ma podstaw do feudu na linii Punk vs Y2J. W ogóle po prostu.

 

Widzę, że kolega jojo ma problemy z pamięcią. Tak więc przypomnę. Do MITB Punk i Cena toczyli feud, który polegał na tym, że Brooks wypiął się na całą tą idee, że to Cena jest najlepszy w WWE i wszystko mu się należy. Stwierdził więc, że wygra z Ceną i odejdzie z WWE z pasem. I tak się stało. Koniec feudu Cena vs. Punk. Kropka. Po 2 tygodniach powrócił i walczył z Ceną na Summerslam tylko dlatego, że było dwóch mistrzów. Ale w ciągu ostatnich dni przed SS właściwie już rozpoczął feud z Triple H, który na Summerslam i po gali się rozwijał. Zresztą gdyby ten feud miał swoją kontynuację tak jak uważasz, to Punk nie poprzestał by zdobyciu pasa, a na przykład toczyłby boje z Hunterem o swojego C.O.O, który zmieniłby "wizerunek" WWE i na przykład sprowadziłby Cabanę czy Comptona. A tak wszystko się rozeszło po kościach. Więc takie są fakty. Co do Miza i Trutha to z kim oni mieli feud? Z Hunterem? Z Rockiem czy Ceną? Bez jaj. R Truth robił świetną robotę jako heel, ale co dostał w zamian - jakiś pasik? A jeśli dla Ciebie feud Orton vs. Christian był ciekawy to w porządku. Dla mnie wiało nudą na potęgę. W pamięci mi kiełkuje przynajmniej dziesięć ciekawszych feudów z udziałem tych zawodników. Tyle :)

 

Co do tych długofalowych story, które zostały idealnie rozpisane na długi czas i były świetne od początku do końca... wybacz, że odpowiadam pytaniem na pytanie, ale pamiętasz takie w ostatnim czasie? Bo szczerze powiedziawszy głowię się teraz które feudy w Main Streamie ostatnio były właśnie takie (o TNA nie mówiąc, bo tam w tej materii nadal niestety raczkują).

 

Masz rację wspominając o Nexus. Troszkę karkołomnie naginana była ta historia o Nexus, ale z pomysłem. Jeśli chodzi o TNA to Russo chyba nigdy nie był zwolennikiem konsekwentnie i mozolnie budowanych storylinów. I to chyba mój największy zarzut do niego. Z kolei w WWE to jest temat na osobną opowieść. Od jakiegoś czasu nie ma nacisku na budowanie sensownych historii, bo Vince kasę zarabia na czymś innym. Dekadę temu, WWE musiało czymś przyciągnąć uwagę, żeby pozyskać widza. Weźmy na przykład genialny heel turn Austina, który ciągnął się od WMki miesiącami i wcale się nie nudził. Dopiero teraz Triple H zapowiedział, że nie będą wrzucać ludzi z FCW na głęboką wodę bez powodu, bez pomysłu. Ale to się tyczy całego rosteru. Po co Jericho ogłasza, że na Royal Rumble przewróci wszystko do góry nogami, po czym przegrywa z Sheamusem - zawodnikiem na dorobku? To już lepiej by było jakby wrócił po RR. Dobra kończę ten wywód, bo on jest na inną okazję niż dyskusja o samym RAW.


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Mi tam konfrontacja Punka z Jericho podobała się. Mając w pamięci proma o końcu świata Chris zawiódł swoim przemówieniem, jednak trzymało ono poziom. Do tego Punk wyszedł i nic nie powiedział dowalając Jericho, na złość Chrisowi potwierdził jego słowa o kopiowaniu go :D Piękne to było :D Druga ważna rzecz to KOSZULKA Punka. Już zamówiona :smile: Przypadła mi bardzo do gustu, bardziej niż poprzednia. W przeciwieństwie do tej z lodem, może zostać na dłużej. Oby. Podoba mi się strasznie.

 

Pas US...Ziggler wypromował ten tytuł, Zack sprawdził się jako champ, pas bywał przynajmniej w tv...Swagger to gość, którego gimmick pasuje do tego tytułu, Swagger to gość, który ma to coś dzięki czemu zasługuje na pas US. Szkoda tylko, że WWE olewa to i nic nie robi z Jackiem. Szkoda. Czekam na powrót Rydera i odebrania tytułu Swaggerowi. Może na WM? Fajny moment dla Zacka to by był. Rozpoczęli by ze sobą feud, prestiż tytułu znowu by skoczył do góry, a na WM ostateczny pojedynek i chwile chwały Zacka :-)

 

Po tym co powiedział Triple H i po promie Undertakera to wszystko zaczyna mieć ręce i nogi. Kupuje to, dlaczego to Taker chce kolejnej walki, a nie teoretycznie przegrany HHH. Taker wygrał, ale to Tryplak zszedł o własnych siłach. Nie hejtował bym tego pojedynku. O ile za rok dostanę Cena vs. Taker :P Wtedy rozumiem, że HHH to ktoś na przeczekanie tej WM. Chociaż rozumiem co ma na myśli maly619. Z Tryplem był fajny pojedynek rok temu. Tłumaczenie rewanżu jest logiczne, jednak lepszy pomysł to ktoś młody. Niech przegra, ale sama walka to duża promocja. No nic, mam nadzieję, że wmiesza się HBK i będzie ciekawie, a za rok niech Cena powalczy o streak.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  10 275
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kolega wyżej wspomniał o Taker vs DX. Ja dodałbym do drużyny Takera jeszcze Kane'a i mielibyśmy BoD vs DX ;) To byłoby coś.

 

Ja tam bym nie chciał oglądać żadnych tag teamów z Takerem na WrestleManii. Jeżeli Grabarz jest jeszcze w stanie dać dobrą walkę, to powinien walczyć o streak w singlu. Jeżeli nie jest - zrobić sobie rok przerwy (ale na to oczywiście Vince by nie poszedł, bo kasa by mu się nie zgadzała i wykupienia) i wrócić na kolejną WrestleManię, aby dać pożegnalny pojedynek.

Powód walki z Tryplem (choć samo starcie będzie pewnie dobrze rozpisane i będzie trzymało świetny poziom z zeszłego roku) dla smarta jest co najmniej śmieszny (już wolałbym jego drugą walkę z face'owym Ortonem). Taker pokonał Trypla już wcześniej przez pinfall, a ostatnio - przez poddanie. Co jeszcze DeadMan chciałby tu udowadniać? Trypla bookują (a raczej sam siebie bookuje) niczym Sonnena z UFC: "w prawdzie odklepałem, ale to ja byłem zwycięzcą tego starcia" :lol: Pierdolenie.

 

Fajnie by było jakby resztką sił wygrał ten match, a potem odszedł w jakiś magiczny sposób - np. gaśnie światło, zaświeca się znowu, jest pełno dymu, a gdy on znika, Takera nigdzie nie ma. Potem spekulacje wrestlerów i komentatorów "czy Taker odszedł?" zakończone jakimś potwierdzeniem końca jego kariery ;)

 

Żadne tam "odszedł". Taker ma do zrobienia jeszcze jedną walkę na WrestleManii - z Ceną - i nie wyobrażam sobie, aby odszedł na emeryturę przed starciem się tam z Jaśkiem (Vince zarżnąłby kurę znoszącą złote jaja). Ten pojedynek wręcz MUSI się odbyć (jeżeli nie na WM-ce, to na jakims innym PPV, ale po prostu dla mnie to mus!)

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  425
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2010
  • Status:  Offline

Swagger to gość, którego gimmick pasuje do tego tytułu, Swagger to gość, który ma to coś dzięki czemu zasługuje na pas US. Szkoda tylko, że WWE olewa to i nic nie robi z Jackiem. Szkoda.

 

I to jest największa bolączka. WWE nie wie, jak wykorzystać ogromny potencjał ewentualnego feuda Swaggera z kimkolwiek. Wystarczy, że face' owy mid-carder powie, jak to Jack nie zasługuje na ten tytuł mimo bycia All American-American i on przywróci Amerykanom to, czego chcą, uwalniając US Title od hańby. Proste i przynajmniej dla mnie, wystarczające do kupienia takiego feudu. Problem leży w tym, że nie widać nikogo, kto mógłby z Jackiem feudować, ba, Swagger drugi tydzień z rzędu nie dostaje walki na RAW! Ja nie przepadam za Jackiem, ale z nim jako posiadaczem US Title jest naprawdę duży potencjał i szkoda byłoby to zmarnować.

 

Haha, btw WWE chyba juz ma wysrane w Us title i to skutecznie bo chybz niewielu zauwarzylo ze to kolejna gala na ktorej nie ma naszego "champa". Juz nawet divas title dostaje jakis program, glosujmy, co bardziej szmaca, US czy TT haha, a za pare miechow jak wrzuca jakiegos miza czy del rio w midcard, dadza mu pas i bedzie biegac z nim mowiac jaki to on jest bosski bo ma US zenada heh..

 

Polecam bardziej wysubmliowany język :) Fakt faktem, US Title za chuja nie był ostatnio szmacony, Ziggler bardzo ten tytuł wypromował i było sporo obron tego tytułu, jak i toczony sensowny feud z Ryderem. Tak więc teraz można narzekać, bo jest Swagger, ale wyjaśniłem to wyżej. Przyznam, że feud np. Miz vs Truth mógłby być o pas US, bo zdecydowanie podniósłby rangę tego tytułu i pokazał, że wcale nie jest tyle mil za WWE Title (w końcu Miza śmiało kupiłbym jako pretendenta, choć ostatnio dostał wpierdol od Kingstona). Del Rio jako US Champ to ciekawa opcja, cholernie wkurwiałby fanów faktem, że ma tytuł ich kraju, a sam jest z Meksyku :)

 

Moi Drodzy nikt z was nie bierze jednej kwestii pod uwagę która jest dla mnie oczywista:

Undertaker vs HHH poraz trzeci?? nie nie nie...

Undertaker vs D Generation X???Oczywista Oczywistość ponieważ:

a) Taker kondycyjnie może nie wytrzymać trudów spotkania dlatego tez podczas walki może wywiązać się "kłótnia" pomiędzy HHH a HBK kto ma przypiąć Grabarza dzięki czemu "Phenom będzie mógł złapać chwilkę odpoczynku"

b) Żądza przerwania Steaku jest większa niż cokolwiek dlatego tez HHH i HBK powrócą na tą jedna noc "pod szyldem D Generation X" .

c) kto z was nie chciałby zobaczyć D Generation X na Wrestlemanii??

 

Pisałeś to na serio, czy zabawiłeś się w tak zwany fantasy booking? Jest to opcja totalnie niemożliwa, zresztą taka walka byłaby bez sensu, sto razy bardziej wolę ujrzeć starcie HHH vs Taker z sędzią specjalnym HBK.


  • Posty:  914
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2005
  • Status:  Offline

-Raven- myślę, że po ostatnim RAW sytuacja między Takerem, a HHH stała się logicznie. Dla postaci Grabarza, nie liczy się to, że wygrał, ale to, że nie był w stanie utrzymać się na nogach, a to zwykle jego rywale byli totalnie zniszczeni. Triple H ugodził jego dumę i jak wspomniał w promo wizerunek. Dąży do walki, żeby być ostatecznym zwycięzcą w ich starciach. Taker dalej jest maksymalnym bad assem i nie chce tylko wygrać, ale wgnieść w ziemie swojego przeciwnika.

8363302634890420816486.jpg


  • Posty:  437
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2010
  • Status:  Offline

c) kto z was nie chciałby zobaczyć D Generation X na Wrestlemanii?? :twisted: :twisted: :twisted:

DX walczyło już na Wrestlemanii, z tym że w innym składzie. Lekcja historii się kłania

BULLET CLUB FO FO FO FOR LIVE

171853244354245ca8e4f56.jpg


  • Posty:  201
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline

c) kto z was nie chciałby zobaczyć D Generation X na Wrestlemanii?? :twisted: :twisted: :twisted:

DX walczyło już na Wrestlemanii, z tym że w innym składzie. Lekcja historii się kłania

 

Fifka, mu chodziło o to, kto z nas nie chciałby zobaczyć na tej wrestlemanii znów DX razem, a nie pierwszy raz w historii.

9133117154c6438520b2fc.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cena i Taker mieli walke na Vengeance 2003 jakby nie bylo, ale wtedy Jasiek byl heelowym upper-carderem i ksztaltowal sie dopiero jako przyszla gwiazda. Niemniej jakby doszlo do epickiego starca miedzy dwoma Panami na WM to czy Cena powinien byc nadal face'm? Czy gdyby przeszedl heel turn (np. po tegorocznej walce z Rockiem) to czy ten pojedynek mial nadal ten star power i prestiz? Jak uwazacie?

  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline

Alert, chcesz powiedzieć, że "End of The World" miał byc pierwotnie rozegrany inaczej? Że niby WWE miało cały genialny plan, ale jeden głupi powód, jakim są plotki o wygranej Jericho spowodował, że zmienili plany na inne? Że WWE z tego powodu porzuciło plany na zajebisty storyline?

Prawda jest taka, że WWE od początku nie wiedziało co zrobic z tymi promami. I nie ważne, czy Jericho wygrałby RR, czy nie, End of The World wyglądałby tak samo, jak dziś na RAW.

Powiedział o końcu świata, bo:

- WWE uznało, że zaciekawi to ludzi przyciągnie do PPV (i tak też było)

- musiał jakoś odwołać się do swoich prom, które go zapowiadały przez tyle tygodni.

Ja nie mówię, że Sheamus to był od dawna planowany zwycięzca. Może i nawet ustalili to parę godzin przed PPV. Ja stwierdzam tylko, że wygrana Y2J'a tak naprawdę nic by nie zmieniła w przebiegu jego feudu z Punkiem. Powiedziałby dokładnie to samo, co dziś na RAW, ale dodałby do tego kwestię wygrania Royal Rumble.

 

Jericho mało wypowiadał się o swoim powrocie na twitterze. Ale w dzień RR napisał

 

Tonight at the Royal Rumble, it's the end of the world as you know it..

 

I przegrał. Nawet się nie może bronic tak naprawdę bo jedyne co mógł napisać po przegranej to

 

Stop whining.....

 

Problem polega na tym, że postawiło go to w złym świetle. Już nie mówiąc o tym, że wygrana na RR dała by mu "formalny" argument do walki z Punkiem na WM. I gdyby wygrał to wyglądało by to zupełnie inaczej. Dla tego, że po RR mógł by od razu pojechać promo, że będzie chciał walczyć na WM o pas WWE i pozbyć się "wanna be Jericho". I następne RAW wyglądało by zupełnie inaczej. Bo nie musiał by zaczynać feudu w "standardowym" stylu czyli atak w pojedynku Punka. Nie musiał by argumentować to, że jest "the best in the world" bo wywalił z ringu Ortona w jego rodzinnym mieście tylko powiedział by, że wygrał RR. W chwili obecnej Jericho nie jest umocniony jako ten który ma walczyć w mainevencie WM o pas WWE. Bo niby dla czego miał by walczyć ?? Przecież nie wygrał RR, nie wygrał pojedynku o pretendenta, jedyne co na razie wygrał to to, że ostatni będzie wchodził podczas EC. I dla mnie jedynym wyjściem żeby umocnić pozycje Y2J jako "prawdziwego" przeciwnika Punka jest taka, że Y2J zgarnie pas WWE na EC i to Punk będzie tym który będzie ścigał pas na WM. Ostatnio nawet się takie pogłoski pojawili, że oficjele by chcieli żeby Punk(z kim by nie walczył na WM) ścigał pas a nie go bronił podczas WM bo to będzie w tedy bardziej "dramatyczne".

 

I jeszcze tak co do zmiany storylinów na ostatnią godzinę. Przypomnij sobie MitB. Czy Punk był by w tej samej sytuacji w jakiej jest obecnie w WWE, gdyby Vince na ostatnią godzinę przed MitB zdecydował żeby wygrał Cena ??!! Przecież też zapowiadał , że zdobędzie pas WWE i opuści z nim federacje. Oczywiście, że nie. To tak samo jak Y2J zapowiadał koniec świata na RR. W tam tym przypadku wygrana Punka okazała się pozytywnym zaskoczeniem(bo przecież nikt nie wierzył, że Vince pozwoli odejść z pasem) tu przegrana Y2J na RR, nie. Zapowiedzi i przegrana na RR "osłabiły" pozycje Y2J jeżeli chodzi o walkę na WM.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Bo nie musiał by zaczynać feudu w "standardowym" stylu czyli atak w pojedynku Punka.

 

Ale wtedy w taki sposób musiałby do walk o pas dojść Sheamus. W jego przypadku byłoby to dobre, ale w przypadku Jericho jest ok?

 

I dla mnie jedynym wyjściem żeby umocnić pozycje Y2J jako "prawdziwego" przeciwnika Punka jest taka, że Y2J zgarnie pas WWE na EC i to Punk będzie tym który będzie ścigał pas na WM

 

No i nie wiem co w tym złego. Mi jak najbardziej pasuje ta opcja.

 

wygrana Punka okazała się pozytywnym zaskoczeniem(bo przecież nikt nie wierzył, że Vince pozwoli odejść z pasem)

 

Nie pamiętam, jakie były moje przewidywania do tej walki, ale żeby to było jakieś wielkie zaskoczenie? Chyba raczej każdy stawiał na to, że Punk wygra, bo to w końcu jego wygrana dawała nam szansę na dalsze toczenie tej historii. Wygrana Ceny po prostu by to wszystko zakończyła.

 

A przegrana Y2J na RR była zaskoczeniem. Dla ciebie negatywnym, ja nie oceniam tego w kwestii pozytywne-negatywne, bo mi tak naprawdę było obojętne, kto z tej ostatniej dwójki wygra.

A mówiąc o tym osłabianiu pozycji. Przegrana Sheamusa tak naprawdę o wiele bardziej osłabiłaby jego pozycję, niż osłabiła aktualnie Y2J'a. Sam narzekałeś, że Sheamus bił (i bije dalej) jobberów. Więc w przypadku jego przegranej na RR, tym bardziej nie byłoby podstaw, do dawania mu większego pushu.

Y2J jak widzimy, ładnie z tego wszystkiego wyszedł, jakoś wytłumaczył i wmieszał się w ten feud. Mu do prowadzenia feudu na WM nie była potrzebna wygrana Rumble. Sheamusowi wręcz przeciwnie.


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

Sam narzekałeś, że Sheamus bił (i bije dalej) jobberów. Więc w przypadku jego przegranej na RR, tym bardziej nie byłoby podstaw, do dawania mu większego pushu.

 

Push = bicie jobberów + walka o pas na WM? Wydawało mi się, że push polega na dostaniu konkretnego feudu z bardziej znaczącą osobistością.


  • Posty:  10 275
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Raven- myślę, że po ostatnim RAW sytuacja między Takerem, a HHH stała się logicznie. Dla postaci Grabarza, nie liczy się to, że wygrał, ale to, że nie był w stanie utrzymać się na nogach, a to zwykle jego rywale byli totalnie zniszczeni. Triple H ugodził jego dumę i jak wspomniał w promo wizerunek. Dąży do walki, żeby być ostatecznym zwycięzcą w ich starciach. Taker dalej jest maksymalnym bad assem i nie chce tylko wygrać, ale wgnieść w ziemie swojego przeciwnika.

 

Wiem jak WWE próbuje to tłumaczyć, ale serio to kupujesz? Ja tego nie łykam, bo równie dobrze Taker powinien na WrestleManii chcieć rewanżu z Batistą czy Kane'em (za ich pierwsza walkę), którzy bardzo mocno zdominowali w starciu DeadMana, tak więc z pewnością "nie wdeptał ich on w ziemię" podczas tych walk. Dla mnie - skoro gość pokonał na wszelkie możliwe sposoby Trypla (pinfall, poddanie), to jeżeli ktoś ma tu coś do udowodnienia i powinien zabiegać o walkę - to Hunter. Każda inna opcja jest naciągana i mało wiarygodna. Wygrana jest wygrana. Tryplak użył wszystkiego co mógł, włącznie z Tombstone'em - i nie dał rady pokonać Grabarza, tak więc nie wiem co jeszcze Taker chce tutaj udowadniać i komu (przecież i tak mu nie rozpiszą squashu z Hunterem, tak więc choćby się zesrał, to nie "wdepcze go w ziemię")? :roll:

 

Czy gdyby przeszedl heel turn (np. po tegorocznej walce z Rockiem) to czy ten pojedynek mial nadal ten star power i prestiz? Jak uwazacie?

 

Oczywiście, że by miał, bo z Ceny zrobiliby zapewne największego skurwiela w całym WWE, a Taker jawiłby się wówczas jako jedyny, który może go powstrzymać (chociaż osobiście wolałbym, aby do turnu doszło właśnie podczas tego starcia).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 051 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 606 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Milutko, że Roxanne Perez weszła do MITB, i to kosztem Becky Lynch, która - jak widać - nadal będzie tłuc się z Valkyrią. Przyjemna walka Irlandki, Prodigy i Natalyi. Ripley kontra cudem uratowana przed zwolnieniem Zoey Stark i wracająca po 100 latach przerwy Kairi Sane. Kto to ugra, ciekawe...  Stark w pierwszej walce od 100 lat i jeszcze kontuzja, pech...  Rhea wygrywa, oprócz niej w MITB Bliss, Perez, być może Flair. Walizka pasuje do Roxanne idealnie, a wygrana w takim składzie to już byłby potężny kop dla niej. Jak już się tak rozpływam nad Perez to czas na łyżkę dziegciu w tej beczce miodu. Nie wiem, czy jej obecność w Judgment Day to dobry pomysł. Wygląda to na potencjalny face turn Liv Morgan po powrocie i feud z RP, choć uważam, że po tej jej roli w filmie, dobrą opcją byłby helowy gimmick Hollywood Morgan. No i JD do rozpadu, z tej stajni już się chyba nic nie wyciśnie. Dużo o paniach, bo u panów nuda i dłużyzna. 150 osób kręci się wokół Jeya i WHC, podobnie z tą nową stajnią Rollinsa. Śmierdzi to finałem i War Games.  Rusev niedawno zadebiutował, a już znika na tygodnie. Jak już nie było na niego pomysłu i miał od początku być jednym z wielu to mogli z niego zrobić np. przydupasa helowego Ceny, przynajmniej Jaś odhaczyłby kolejny punkt obowiązkowy w byciu tym złym.   
    • Kaczy316
      Lecimy z ostatnim Monday Night Raw przed Saturday Night's Main Event!   Zaczynamy od Loganika uuuu no czyli zaczynamy dość dobrze. Myślałem, że to będzie jakieś mocne dobre promo, a tutaj typowo heelowe i nic ciekawego, w sensie mówi do publiczki to czego ona nie chce zbytnio czyli, że wygra tytuł, że pokona Jeya i zdobędzie tytuł World Heavyweight i zrobi to 12 lat szybciej niż Jey, na szczęście wszystko przerywa Gunther! Nie wiem, dziwny był ten segment, Gunther mówił coś o braku szacunku do niego ze strony Logana Paula, dobrze, że na koniec wbił Jey Uso i wywalił Superkicka dla Paula, Logan mnie na micu strasznie nudzi przez dłuższy czas, gość wbija i jedynie mówi to co publice się nie podoba i zwraca się głównie do publiki, takie zagrywki działają na początku, ale szybko się nudzą przynajmniej mi, segment dobry, ale dziwny dla mnie.   Giulia na SD to Roxanne oficjalnie na Raw! Ulala i od razu walka kwalifikacyjna do walki o walizkę! Dwie walki dzisiaj kwalifikacyjne kobiet, Roxanne vs Becky vs Natalya oraz Rhea vs powracająca Kairi Sane! vs Zoey Stark ulala będzie się działo! Na Backu Jey spotyka Heymana i Paul fajnie tutaj wypadł, jak praktycznie zawsze w sumie.   Pentagon i Styles vs JD McDonagh i Balor, to może być bardzo dobry pojedynek. Lekko ponad 17 minut genialnego starcia, kurde aż sam nie wierzę, że to starcie było na Raw i wyszło tak niesamowicie, ciężko dzisiaj będzie to przebić, AJ i Pentagon wyglądają bardzo dobrze jako Tag Team i ciekawi mnie czy pociągną to dalej, ja bym zobaczył takie połączenie na dłużej zdecydowanie, ale niestety Pentagon i Styles przegrywają, bo Gigacha.....znaczy El Grande Americano znowu atakuję naszego kochanego Luchadora i Balor z JD wygrywa i nawet Finn zdobywa pin ulala, ale walka genialna polecam mega.   Rollins na backu ostrzega w pewnym sensie Logana i wspomina WM 39, że możemy dostać powtórkę z tej WM tylko tym razem z tytułem World Heavyweight ON THE LINE!   Pierwsza walka kwalifikacyjna dzisiaj! Becky vs Natalya vs Roxanne Perez! Liczę oczywiście na Perez i mam nadzieję, że się nie zawiodę! Kurde no kolejna świetna walka 14,5 minuty bardzo dobrego starcia, które oglądało się z mega przyjemnością i mamy powrót Lyry, która przeszkodziła Becky w wygraniu tego starcia i to tak mocno, Becky próbowała wrócić do walki, a Lyra NIE NIE NIE WRACAJ TU KOLEŻANKO! I cyk nawalanka, ale ten feud mi się podoba Lyra jest obecnie tak genialna do oglądania, a Roxanne sobie wygrywa i jest w walce o walizkę! Jak dla mnie to powinna to wygrać, mam nadzieję, że tak się stanie.   Sami na backu sobie gada z Jeyem. Ulala Akira dostanie Ruseva, a wbija jeszcze Gigachad i American Made dostanie szansę na walkę o tytuły World Tag Team za tydzień, dobre wieści, a Gigachad jest wkurzony trochę, bo Julius i Brutus coś dostali, a On z Ivy nic i chcę coś od Pearca, ale ostatecznie nic nie dostaję.   Sheamus vs Grayson, walka raczej poprzednich nie pobiję, ale też może być mega przyjemna. CO JEST Austin Theory dostał najlepszą reakcje swojego życia przy walce, w której nawet nie uczestniczy xDDDD On w ogóle dostał jakąkolwiek reakcję od jakichś dwóch lat xDDD szkoda tylko, że nie wiem za co, bo była reklama i po reklamie nagle słyszę głośne chanty "Austin Theory" xD. Prawie 12 minutowa walka, która była tak samo bardzo dobra i mega przyjemna do oglądania, kolejna tygodniówka na której walki oddają i to niesamowicie, czekam na kolejne pojedynki, Sheamus tutaj wygrywa, a Theory ma beke, że jego ziomek obrywa xD, ajj fajnie się oglądało dzisiaj Austina.   Co to za jakiś wywiad z no namem. No teraz mamy prawilny wywiad z Guntherem, znaczy miał być, ale od razu wbił Seth Rollins, ale Seth nas okłamał, mówił, że Gunther był bardzo dobrym Championem, no niestety nie był Seth nie był. No lekka kłótnia się wywiązała z tego.   Pora na kolejną walkę kwalifikacyjną! Rhea vs Zoey vs powracająca Kairi Sane! Oj kolejny pojedynek, co może oddać zdecydowanie! Kairi imo tutaj mogłaby wygrać, Ripley ta walizka byłaby tak samo potrzebna jak Becky, One tego nie potrzebują i w walce też nie muszą być. Kurde początek walki i jedna z pierwszych walk Zoey i już wypadła z akcji i to chyba był wypadek przy pracy i jakaś prawdziwa kontuzja, nie wyglądało to na nic planowanego, po reklamach mamy już jedynie walkę pomiędzy Ripley i Kairi, dalej to może być dobra walka, ale szkoda Stark, ale no cóż zdarzają się wypadki. No po prawie 10 minutowej walce wygrywa Ripley, dobry pojedynek, ale widać, że Panie były trochę pogubione, ale no nic dziwnego, walka po prostu była w porządku jak na to co się stało, wydaję mi się, że Kairi miała to wygrać, ale jak Zoey odpadła to nie chcieli podkładać Ripley, chociaż może się mylę.   Co jest? Roxanne Perez w Judgment Day? Kurde ciekawie się zapowiada, Balor wprowadza nową zawodniczkę do formacji i to akurat kobietę pod nieobecność Liv oj coś czuję, że Morgan nie będzie zadowolona, Roxanne nawet dała prezenty swoim nowym przyjaciołom, ale Raquel dalej się to nie podobało.   Next Week: Kolejne walki kwalifikacyjne do Money In The Bank Ladder Matchy, no właśnie dzisiaj żadnych walk męskich nie było o dołączenie do tego Ladder Matchu, może za tydzień będą. Akira Tozawa vs Rusev, no może być niezły comedy match xD. Ulala American Made vs The New Day vs War Raiders o pasy World Tag Team, zapowiada się dobrze. Kolejne Raw zapowiada się w porządku, w sumie poza Triple Threatem o tytuły World Tag Team to jest po prostu ok, szczególnie, że walk kwalifikacyjnych jeszcze nie znamy to ciężko coś powiedzieć.   Lecimy z main eventem! Jey Uso vs Bron Breakker! No Ci Panowie dawali bangerki w walkach o IC Title, więc teraz też na to liczę! Prawie 16 minut tak samo bardzo dobrego pojedynku pod koniec oczywiście Heyman zaczął się wtrącać i nawet chciał się bić z Uso xD, śmiesznie to wyglądało, ale ostatecznie Seth zaatakował poza ringiem Jeya i mamy DQ, pojedynek naprawdę fajny i przyjemny, atak na Jeya kontynuowany, ale na ratunek wbija Sami Zayn! Seth i Bron gotowi, a Zayn niepewny, lecz pojawia się też CM Punk! Mamy spory brawl, a Jey był w ringu i jeszcze Logan na sam koniec go rozwalił xD, fajna walka, feudy podbudowane, czekam na Saturday Night's Main Event!   Plusy: Segment otwierający Pentagon i AJ vs Finn Balor i JD McDonagh Roxanne vs Becky vs Natalya Waller vs Sheamus i przyjemna postać Austina Ripley vs Kairi Main event   Podsumowanie: Oj to Raw walkami stało zdecydowanie, każda walka poza tą gdzie Zoey musiała zostać wycofana z walki to były na co najmniej bardzo dobrym bądź świetnym poziomie, ale Rhea vs Kairi mogły dać gorszy pojedynek, bo trochę się pozmieniało i trzeba było improwizować i tak bardzo dobrze z tego wyszły, bo to, że walka była gorsza niż reszta nie znaczy, że była zła, bo była dobra, ogólnie fajne Raw, ostatnio te tygodniówki są świetne dla mnie i tą też polecam, to widzimy się na SD i na Saturday Night's Main Event!
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1669 Data: 19.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Greenville, South Carolina, USA Arena: Bon Secours Wellness Arena Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole & Pat McAfee Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • CzaQ
      Po wyborach, więc politycznie     Również gratulacje dla Adriana Zandberga :       
    • Attitude
      Nazwa gali: Panther Promotion / CMLL Data: 18.05.2025 Federacja: Panther Promotion Typ: Event Lokalizacja: Reynosa, Tamaulipas, Meksyk Arena: Arena Coliseo Reynosa Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...