Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

Ale ja zgadzam się, że wyszła z tego lipa. odnoszę się jednak do Alerta, która moim zdaniem tak bardzo nie może się pogodzić z porażką Jericho, że zaczyna wymyślać jakieś głupie teorie, że niby WWE miało epicki plan, który wyrzucili do kosza

 

Przecież booking w WWE właśnie tak działa. Kosze są pełne od różnych pomysłów Vince'a i spółki. Widziałeś ostatnio jakiś zwarty, długofalowy storyline w WWE?


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ale ja zgadzam się, że wyszła z tego lipa. odnoszę się jednak do Alerta, która moim zdaniem tak bardzo nie może się pogodzić z porażką Jericho, że zaczyna wymyślać jakieś głupie teorie, że niby WWE miało epicki plan, który wyrzucili do kosza

 

Przecież booking w WWE właśnie tak działa. Kosze są pełne od różnych pomysłów Vince'a i spółki. Widziałeś ostatnio jakiś zwarty, długofalowy storyline w WWE?

 

Zgadzam się, że wiele storylinów wygląda jak pisane na szybko. Ale na pewno nie jest tak, że jeśli już na jakiś super plan wpadną, który naprawdę jest super (a patrząc na narzekania, to wnioskuję, że taki miał byc End of The World, według fanów), to przez jedno widzimisię zmieniają wszystko.

Mówię jeszcze raz, na Jericho od początku nie było konkretnego planu, a proma miały tylko pobudzić wyobraźnię fanów. Jak widać proma spełniły swoje zadanie. Szkoda tylko, że WWE nie pomyślało, że teraz fani będą lekko niezadowoleni, bo dostaję coś zwykłego.


  • Posty:  15
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2012
  • Status:  Offline

Raw może być.

Six pack challange takie sobie.Wiedziałem od razu że albo CM Punk albo Jericho wygra.

Myślałem że Barrett i Rhodes wygrają żeby się trochę podpromować przed EC.

Sheamus znowu z jakimiś jooberami(Otungą) walczy bez sensu.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Faktem jednak jest to, że źle to rozegrali, nijak się ma to milczenie do docelowego celu powrotu. Ja tego osobiście nie rozumiem...

 

Ale ja zgadzam się, że wyszła z tego lipa. odnoszę się jednak do Alerta, która moim zdaniem tak bardzo nie może się pogodzić z porażką Jericho, że zaczyna wymyślać jakieś głupie teorie, że niby WWE miało epicki plan, który wyrzucili do kosza, to Trypel miał takie widzimisie.

 

Ja wiem... po prostu, że tak głupio ujmę poparłem Twoje zdanie przy okazji pokazując swoją wizję... ;)

 

MelinaFan, co do tych bezsensownych "historii" się zgadzam, ale skoro pytasz to można spokojnie podać feud Punka i Ceny, zahaczając potem o feud z HHH aż do momentu ich walki na NoC bodajże... :-)


  • Posty:  425
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2010
  • Status:  Offline

Pewnie tak, ale ciężko mi spokojnie przyjąć fakt, że przyszłość federacji czyli Rhodes, jest przypinany przez olbrzyma, z którego nic więcej się nigdy nie wyciśnie.

 

Jedno głupie przypięcie, a tragedia, jakby Cody jobbował przez rok.

 

@PH93, nie bardzo rozumiem, co ma Cena do mojego posta ;)

 

Nie chodzi o to, ale dla mnie, jako fana młodego Rhodesa, debilnym ruchem jest jobbowanie go na rzecz Khaliego, szczególnie że Cody to przyszły World Champion, a promowanie Khaliego jest bezcelowe.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Niestety ktoś w tym pojedynku musiał być przypięty, padło na Rhodesa... źle jakby podłożyli Barretta, źle jak podłożyli Rhodesa. Problem w tym, że to tylko źle dla nas, dla smartów. WWE przed EC, a jednocześnie po powrocie Hindusa musiało go podpromować. A skoro zrobili walkę między rywalami z EC to na kogoś musiało paść, padło na młodego Dashinga.

 

Bądź co bądź, takie jobbowanie to nie jobbowanie i nikt o tym za tydzień pamiętać nie będzie, jednak w.w. fakt może boleć... ;)


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

MelinaFan, co do tych bezsensownych "historii" się zgadzam, ale skoro pytasz to można spokojnie podać feud Punka i Ceny, zahaczając potem o feud z HHH aż do momentu ich walki na NoC bodajże...

 

Feud Punka i Ceny to właściwie były raptem dwa tygodnie, do MITB. Wtedy trwała "rewolucja Punka". Potem mamy już zupełnie inny feud związany odejściem McMahona i problemami Triple H z Nashem i Punkiem, ale to już nie miało nic wspólnego z tym co działo się przed MITB. Zresztą sam widziałeś jak wielki balon nadziei, który nadmuchał CM Punk kurczył się nam w oczach, czego najlepszym przykładem był pojedynek Huntera z Punkiem. Dopiero pod koniec roku znowu Brooks zaistniał. Te 2 tygodnie przed MITB + kolejne dwa związane z powrotem Punka to był przykład, jak powinno się składać dobre historie. Tylko, że to są zabiegi ad hoc, na dziś i jutro. Ja miałem na myśli coś długofalowego i wielowątkowego, rozpisanego na kilka miesięcy.


  • Posty:  108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Ale dlaczego z Takerem ma walczyć ktoś już wypromowany? Przecież ja mówię o kimś, kto właśnie nie jest na tyle wypromowany, żeby realnie stanąć przed Takerem. Kogoś, kogo na początku będą wszyscy wyśmiewać, że chce przerwać streak, ale on swoimi czynami zacznie przekonywać, że ma realne szanse.

Oczywiście taki feud wymagałby częstego pojawiania się Takera, bo tymi czynami w moich oczach byłyby np. ataki na Takera. Oczywiście ten młody facet, przegrałby w końcu na WMce, ale walka byłaby mega emocjonująca, a np. po walce Taker podałby temu młodemu rękę i w ten sposób oddał szacunek, że próbował.

Czy taki feud, nie wypromowałby zawodnika? Wypromowałby i to bardzo. I w sumie można by to pociągnąć i na dobrym i na złym. Dobry po prostu uścisnąłby rękę Takera, a zły odrzucił by ją, albo nawet sprzedał finiszera i odszedł z ringu.

 

Oczywiście, że tak. Idąc tym tokiem myślenia, możemy nagle takiemu Barrettowi z dupy dać wygrać pas WWE na EC. Co tam niech wbije, niech ma pas... Byłbyś zadowolony, mając już zalążek feudu Jericho vs Punk?? Streak, to coś jak pas, mają o niego walczyć wypromowani zawodnicy. Do tego nie jestem w stanie kupić w żadnym wypadku ewentualnej wygranej obecnie wypromowanego Barretta. Jestem natomiast w stanie choć minimalnie uwierzyć w wygraną HHH, tym bardziej, jeśli doszłoby do stypulacji np. career vs career i do tego HBK jako sędzia specjalny.

 

 

 

hahahahah przepraszam ale nie mogłem wytrzymać. Właśnie na tym polega problem Rudego.. bo on to robił od prawie połowy roku. Nie mieli na niego pomysłu przez pół roku. I tym bardziej rozwaliło mnie to jak on wygrał RR. Bo teraz dalej robi to samo co robił przez ostatnie pół roku. I rozwala mnie jak mówi się o tym, że on zrobił postęp bo nie trzęsie się na trzeciej linie .. super zajebiście. Za miciem jest po prostu boski. Wychodzi Cody strzela promo o tym, że zostanie podwójnym mistrzem.. Rudy ripostuje "-Teddy". Otunga strzela swoja gadkę, Rudy ripostuje "-....". No mistrz no po prostu czysty mistrz. Gdyby nie to, że MUSIELI mu dać mikrofon na RAW tydzień temu. To ostatni raz kiedy się wypowiadał w miarę sensownie była by chyba rozmowa z rudym mappetem o tym, że nie przyjedzie na rodzinny zjazd. No ludzie..

PS: To HHH chciał żeby Rudy wygrał.

 

No niestety, tak NIESTETY dostaniemy walkę Taker vs HHH. Ja na ostatniej walce zastanawiałem się jak to mogą skończyć tak żeby to "jakoś" wyglądało. I uczciwie Taker wygrywający przez sub, nie wyglądało to jakoś efektownie tym bardziej, że HHH wyglądał w porównaniu do Takera jak by się w ogóle nie zmęczył. Wiec jak teraz mieli by zakończyć pojedynek ?? ok jest HBK. Tylko ja już wiem jak to będzie wyglądało. Taker pinuje, HBK nie odklepuje zaczyna się z nim tłuc. Dostaje sweet chin, pedigree. I oczywiście nie przegrywa. I wersja A. ktoś przychodzi wywala HBK i odlicza pin na HHH. Wersja B. HBK dostaje(może od HHH) tak, że wylatuje po za ring i wbiega rezerwowy sędzia albo The Rock i odlicza pin na HHH. Zajebiście. Znaczy jak by tak zrobili to chyba by to uratowało tą padake.

 

Co do Y2J. Mam mieszane uczucia. Podobało mi się to jak pojechał po "wanna be Jericho". Ale nie podobało mi się to, że wytłumaczył przesłanki trailerów w dwóch zdaniach, wyszło trochę jak Nash z jego SMSem. I to tak jeszcze bezczelnie jak by czytał z kartki. Co prawda jeszcze nie wytłumaczył "dziewczynki" i jestem ciekaw czy wyjaśnią, czy w ogóle już nie będą o tym wspominać. Co prawda kiedy w końcu ZWOLNIĄ Mr.Excitement to może w tedy to wyjaśnią.

 

Jeszcze jedno Cody przegrywa pinowany przez Khaliego ??? Give me a kurwa break.

 

Pokaż mi mistrzu, gdzie ja napisałem, że podobało mi się to co robili z Celtem przed zwycięstwem w RR Matchu... Piszę jedynie, że to normalne co się z nim dzieje teraz, bo zawsze tak jest ze zwycięzcami Royal Rumble. Tak w ogóle, to nie połacz się, że w WWE wszystko jest takie złe i be. Nie podoba się, to nie oglądaj, nikt nie zmusza. Ogólnie, to wkurza mnie takie płakanie, że to złe, że to be itd. Cieszcie się tym co fajne, nawet jeżeli nie podoba wam się feud HHH vs Taker, to pamiętajcie, że rok temu walczyli najlepiej na gali i myślę, że w tym też będzie dobrze. Do tego dochodzą bardzo dobre starcia: Punk vs Jericho(zarówno na micu jak i w ringu), Rock vs Cena(tu na micu będzie pewnie epicko + dramaturgia podczas samej walki odnośnie zwycięzcy i ew. turny Johna), MitB Match(zawsze jest ciekawie), Goldust vs Rhodes(powinno być ciekawie zarówno na micu jak i w ringu) + walka o WHC prawdopodobnie Orton vs Sheamus vs Bryan. Ten feud też może wypalić. Orton będzie mógł tweenerować, z Rudym wreszcie zacznie się coś dziać i będzie mógł się wykazać jako baby face, a Bryan?? Słabo się prezentuje, ale ogólnie ujdzie w tłumie. Czy ta karta naprawdę prezentuje się tak daremnie, żeby na nią narzekać?? Bo jak dla mnie nie i jest to najlepsza karta na WM-kę od lat, praktycznie żadnego sleepera.


  • Posty:  62
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.08.2011
  • Status:  Offline

Raw można w sumie uznać na plus ale nie obyło się bez minusów

 

Promo na początku pokazuje to jak będzie wyglądał feud Tryplaka z Andrzejem. Taker będzie chciał walki z HHH, ale ten drugi nie będzie chciał z nim walczyć bo raz że przegrał już dwa razy a dwa boi się o jego stan zdrowia. Ale pod namowami Takera i HBK w końcu się ugnie i dojdzie do walki. Ja pierdziele... znowu Blademu dają Jobberów, i coś czuję że tak będzie aż do Marca gdzie pewnie wreszcie dostanie jakiś program. Segment Jericho był nawet fajny, ale zawiódł mnie Punk, ja tutaj liczyłem na jakiś fajny Speach a on nie odezwał się nawet słowem, zdecydowanie nie tego oczekiwałem. I na koniec ME o miano ostatniej osoby która wejdzie w Elimination Chamber, coś przeczuwałem że to będzie ktoś z dwójki Y2J-Punk, i jednak wygrał ten pierwszy. Reszta robiła za tło dla Jericho i Punka. Ale to nie był jeszcze koniec ponieważ potem Kane znęcał się jeszcze nad Eve. Jedyny plus to zapowiedź Ambulance meczu pomiędzy Kanem a Ceną, miodzio.

9895452751c9c9c847774.jpg


  • Posty:  108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

 

Feud Punka i Ceny to właściwie były raptem dwa tygodnie, do MITB. Wtedy trwała "rewolucja Punka". Potem mamy już zupełnie inny feud związany odejściem McMahona i problemami Triple H z Nashem i Punkiem, ale to już nie miało nic wspólnego z tym co działo się przed MITB. Zresztą sam widziałeś jak wielki balon nadziei, który nadmuchał CM Punk kurczył się nam w oczach, czego najlepszym przykładem był pojedynek Huntera z Punkiem. Dopiero pod koniec roku znowu Brooks zaistniał. Te 2 tygodnie przed MITB + kolejne dwa związane z powrotem Punka to był przykład, jak powinno się składać dobre historie. Tylko, że to są zabiegi ad hoc, na dziś i jutro. Ja miałem na myśli coś długofalowego i wielowątkowego, rozpisanego na kilka miesięcy.

 

Jeżeli dla ciebie dwa miesiące, to dwa tygodnie, to pozdro, bo feud Punk vs Cena był toczony od pierwszej tygodniówki po CP do Summerslam, a później dalej była kontynuacja tego feudu. Czy to, że feud był nie za długi, oznacza, że był nieprzemyślany?? Dzięki temu Cena z Punkiem nam się nie przejedli i w przyszłości, chętnie zobaczę powtórkę np. z Ceną jako heelem. Prowadzenie Trutha i Miza, to też przykład nieprzemyślanego feudu, prawda?? Konflikty na linii Orton vs CC czy Miz vs Cena(vs Rock) też były tak nie przemyślane, że nie szło na to patrzeć. Tak samo jak teraz w ogóle nie ma podstaw do feudu na linii Punk vs Y2J. W ogóle po prostu.

 

Ogólnie, to ci, którzy twierdzą, że Vince rozpisuje RtWM na kolanie są nieźle świrnięci. Przecież oni mają na dłuuugo przed tym okresem zaplanowane kilka wariantów, a później z tego wybierają.

 

Ja ci powiem Maly, że mi się dokładnie tak wydaję, że jeszcze w dniu ostatniego Raw przed RR, to Y2J miał być zwycięzcą, bo po co gadał by o końcu świata, skoro nic nie zrobił? bez sensu by to było. Później pewnie zmienili zdanie, bo pewnie chcieli zrobić jakąś małą niespodziankę. W sumie to nie wyszło to ani na plus, ani na minus. Na pewno to zwycięstwo da świeżość Sheamusowi. Świeżość, której mu brakowało, a bez zwycięstwa Y2J w RR Matchu, Chris może spokojnie feudować z Punkiem tak czy tak. Z drugiej strony szkoda, że Chris nie wygrał, bo należy mu sie to zwycięstwo za całokształt, a jeszcez nigdy tej walki nie wygrał.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

MelinaFan, co do tych bezsensownych "historii" się zgadzam, ale skoro pytasz to można spokojnie podać feud Punka i Ceny, zahaczając potem o feud z HHH aż do momentu ich walki na NoC bodajże...

 

Feud Punka i Ceny to właściwie były raptem dwa tygodnie, do MITB. Wtedy trwała "rewolucja Punka". Potem mamy już zupełnie inny feud związany odejściem McMahona i problemami Triple H z Nashem i Punkiem, ale to już nie miało nic wspólnego z tym co działo się przed MITB. Zresztą sam widziałeś jak wielki balon nadziei, który nadmuchał CM Punk kurczył się nam w oczach, czego najlepszym przykładem był pojedynek Huntera z Punkiem. Dopiero pod koniec roku znowu Brooks zaistniał. Te 2 tygodnie przed MITB + kolejne dwa związane z powrotem Punka to był przykład, jak powinno się składać dobre historie. Tylko, że to są zabiegi ad hoc, na dziś i jutro. Ja miałem na myśli coś długofalowego i wielowątkowego, rozpisanego na kilka miesięcy.

 

W sumie racja, nie było to bardzo długie, lecz było "dopicowane" z tygodnia na tydzień... tak jak i rok temu pojawienie się Nexus oraz ich dominacja, aż do pewnego momentu. Tu w pełni się z Tobą zgadzam i faktycznie WWE ma problemy z racjonalnym i ciekawym kończeniem ważnych historii.

 

Co do tych długofalowych story, które zostały idealnie rozpisane na długi czas i były świetne od początku do końca... wybacz, że odpowiadam pytaniem na pytanie, ale pamiętasz takie w ostatnim czasie? Bo szczerze powiedziawszy głowię się teraz które feudy w Main Streamie ostatnio były właśnie takie (o TNA nie mówiąc, bo tam w tej materii nadal niestety raczkują).

 

;)


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Oczywiście, że tak. Idąc tym tokiem myślenia, możemy nagle takiemu Barrettowi z dupy dać wygrać pas WWE na EC. Co tam niech wbije, niech ma pas... Byłbyś zadowolony, mając już zalążek feudu Jericho vs Punk?? Streak, to coś jak pas, mają o niego walczyć wypromowani zawodnicy. Do tego nie jestem w stanie kupić w żadnym wypadku ewentualnej wygranej obecnie wypromowanego Barretta. Jestem natomiast w stanie choć minimalnie uwierzyć w wygraną HHH, tym bardziej, jeśli doszłoby do stypulacji np. career vs career i do tego HBK jako sędzia specjalny.

 

Nie wiem, co ma Barrett, do feudu Jericho - Punk a tym bardziej już do sytuacji z Takerem, ale ok :P

 

Zgadzam się z tym, że streak, to coś więcej niż pas. Nie zgadzam się jednak z tym, że zawsze muszą o to walczyć najbardziej wypromowani. Daniel Bryan też ma teraz pas, a czy zdobywając go był wypromowany?

Nie mówię, że to jest dobre, ale raz na jakiś czas zdobycie pasa może rozpocząć promocję danego zawodnika. Zresztą walizka wręcz idealnie się do tego nadaje.

I powtórzę jeszcze raz, bo chyba nie rozumiecie o co mi chodzi. Ja chciałbym, aby potencjalny rywal Takera na WM, wypromował się na tym. Nie mówię ale, że taki Cody, czy Ziggler mają z takim wypromowaniem jak teraz wskoczyć do walki na WM. Mamy przecież prawie dwa miesiące, wystarczy, żeby zawodnik ten walił co tydzień proma, pokazywał np. że nie obawia się tych "mind games" Takera, a gdy ten się pojawi, to rozwalił go swoim finiszerem. I w taki sposób, ten młody zawodnik, pod względem wypromowania wskoczyłby na pozycję równą Takerowi. Potem też sama walka na WM tyk byłaby rozpisana, aby pokazać, że poprzednie tygodnie to nie był przypadek, a ten facet, to naprawdę twardy rywal, która sprawił Takerowi mega problemy.

 

[ Dodano: 2012-02-07, 21:47 ]

Ja ci powiem Maly, że mi się dokładnie tak wydaję, że jeszcze w dniu ostatniego Raw przed RR, to Y2J miał być zwycięzcą, bo po co gadał by o końcu świata, skoro nic nie zrobił? bez sensu by to było.

 

Powiedział o końcu świata, bo:

- WWE uznało, że zaciekawi to ludzi przyciągnie do PPV (i tak też było)

- musiał jakoś odwołać się do swoich prom, które go zapowiadały przez tyle tygodni.

Ja nie mówię, że Sheamus to był od dawna planowany zwycięzca. Może i nawet ustalili to parę godzin przed PPV. Ja stwierdzam tylko, że wygrana Y2J'a tak naprawdę nic by nie zmieniła w przebiegu jego feudu z Punkiem. Powiedziałby dokładnie to samo, co dziś na RAW, ale dodałby do tego kwestię wygrania Royal Rumble.


  • Posty:  34
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.06.2009
  • Status:  Offline

Moi Drodzy nikt z was nie bierze jednej kwestii pod uwagę która jest dla mnie oczywista:

Undertaker vs HHH poraz trzeci?? nie nie nie...

Undertaker vs D Generation X???Oczywista Oczywistość ponieważ:

a) Taker kondycyjnie może nie wytrzymać trudów spotkania dlatego tez podczas walki może wywiązać się "kłótnia" pomiędzy HHH a HBK kto ma przypiąć Grabarza dzięki czemu "Phenom będzie mógł złapać chwilkę odpoczynku"

b) Żądza przerwania Steaku jest większa niż cokolwiek dlatego tez HHH i HBK powrócą na tą jedna noc "pod szyldem D Generation X" .

c) kto z was nie chciałby zobaczyć D Generation X na Wrestlemanii?? :twisted: :twisted: :twisted:

I tak wszyscy pójdziemy do piachu.....

108669498588feb114c649.jpg


  • Posty:  108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Z tym Barrettem chodziło mi o to, jakby nagle z dupy zdobył pas w stylu Edge'a z 2009 roku. Generalnie chodziło mi o to, że byłoby to całkowicie z dupy, tak samo, jakby Barrett miał nagle wygrać z Takerem. Jeszcze raz potwierdzę, to co powiedziałem wcześniej i zapytam. W którym przypadku jesteś wstanie kupić przegraną Takera: Career vs Career Matchu(wiadomo, nie mamy pewności, że taka stypulacja będzie, a raczej jej nawet nie będzie) czy Barrett vs Taker. Takiego Barretta nie wiem czy by wypromowało, to zależy co by z nim zrobili potem. Grunt w przypadku młodych zawodników, to ciągły push, bo muszą cały czas Main Eventować, dopóki dojdą do tego poziomu, że nawet jak sobie odpuszczą walkę o pasy, to powiedzmy po pół roku będą z miejsca wiarygodni, do zdobycia pasa.

 

Podałeś przykład Bryana odnośnie tych niewypromowanych. No właśnie, podoba ci się ta cała szopka z Bryanem?? Bo jak dla mnie to jest żałosne. Fakt nie wypromowali go, ale to naprawdę jeden z niewielu przypadków, kiedy ktoś tak "z dupy" zdobywa pas. Do głowy przychodzi mi jeszcze Sheamus i jego pierwsze zdobycie pasa na tlc 2009.


  • Posty:  127
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.03.2011
  • Status:  Offline

Co do Takera vs HHH, to ja diabelsko bym chciał zobaczyć taki pojedynek + sędzia HBK, z tym, że Undertaker tombstonuje z samolotu, zabija, wiesza, wskrzesza itp Huntera, już chce go finałowo przypiąc, ale HBK nie pozwala. Sweet Chin Music, Pedigree od Trypla, Tombstone od Michaelsa i przypięcie, ale Taker odbija. Nagle dzieje się coś niesamowitego, może powrót Bearera? Taker oczywiście wygrywa.

 

 

Mi segment z Chrisem się bardzo podobał. Jeszcze na początku entrancu mieszanka popu i heatu mnie rozbawiła, bo jak zobaczyli, że się nie uśmiecha, to się zamknęli ;D Jednak to gadanie o kopiowaniu było bez sensu...

2763850344fa2e7aa55ab8.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 051 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 606 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Best Of The Super Junior 32 - Dzień 7 Data: 20.05.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Takasaki, Gunma, Japan Arena: G Messe Gunma Publiczność: 842 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • PTW
      Alex Brave MA DZIŚ URODZINY! Z tego miejsca składamy najserdeczniejsze życzenia na poczet człowieka, który wykonał wielką pracę by przejść od adepta poprzez sędziego aż do wymarzonego debiutu zawodniczego, a obecnie... no cóż, można za nim nie przepadać, ale należy docenić ogromny progres, zwycięstwa i (chyba przede wszystkim) ringowe cwaniactwo! Tak więc Panie Brave, 100 lat i wszystkiego co najlepsze, ale jednocześnie nieśmiała prośba - zrób nam Pan prezent i nigdy więcej Brave Show, zgoda? ^_^ Dziś wieczorem ogłoszenie kolejnego meczu na galę 31 maja - będzie latane :) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Bastian
      Milutko, że Roxanne Perez weszła do MITB, i to kosztem Becky Lynch, która - jak widać - nadal będzie tłuc się z Valkyrią. Przyjemna walka Irlandki, Prodigy i Natalyi. Ripley kontra cudem uratowana przed zwolnieniem Zoey Stark i wracająca po 100 latach przerwy Kairi Sane. Kto to ugra, ciekawe...  Stark w pierwszej walce od 100 lat i jeszcze kontuzja, pech...  Rhea wygrywa, oprócz niej w MITB Bliss, Perez, być może Flair. Walizka pasuje do Roxanne idealnie, a wygrana w takim składzie to już byłby potężny kop dla niej. Jak już się tak rozpływam nad Perez to czas na łyżkę dziegciu w tej beczce miodu. Nie wiem, czy jej obecność w Judgment Day to dobry pomysł. Wygląda to na potencjalny face turn Liv Morgan po powrocie i feud z RP, choć uważam, że po tej jej roli w filmie, dobrą opcją byłby helowy gimmick Hollywood Morgan. No i JD do rozpadu, z tej stajni już się chyba nic nie wyciśnie. Dużo o paniach, bo u panów nuda i dłużyzna. 150 osób kręci się wokół Jeya i WHC, podobnie z tą nową stajnią Rollinsa. Śmierdzi to finałem i War Games.  Rusev niedawno zadebiutował, a już znika na tygodnie. Jak już nie było na niego pomysłu i miał od początku być jednym z wielu to mogli z niego zrobić np. przydupasa helowego Ceny, przynajmniej Jaś odhaczyłby kolejny punkt obowiązkowy w byciu tym złym.   
    • Kaczy316
      Lecimy z ostatnim Monday Night Raw przed Saturday Night's Main Event!   Zaczynamy od Loganika uuuu no czyli zaczynamy dość dobrze. Myślałem, że to będzie jakieś mocne dobre promo, a tutaj typowo heelowe i nic ciekawego, w sensie mówi do publiczki to czego ona nie chce zbytnio czyli, że wygra tytuł, że pokona Jeya i zdobędzie tytuł World Heavyweight i zrobi to 12 lat szybciej niż Jey, na szczęście wszystko przerywa Gunther! Nie wiem, dziwny był ten segment, Gunther mówił coś o braku szacunku do niego ze strony Logana Paula, dobrze, że na koniec wbił Jey Uso i wywalił Superkicka dla Paula, Logan mnie na micu strasznie nudzi przez dłuższy czas, gość wbija i jedynie mówi to co publice się nie podoba i zwraca się głównie do publiki, takie zagrywki działają na początku, ale szybko się nudzą przynajmniej mi, segment dobry, ale dziwny dla mnie.   Giulia na SD to Roxanne oficjalnie na Raw! Ulala i od razu walka kwalifikacyjna do walki o walizkę! Dwie walki dzisiaj kwalifikacyjne kobiet, Roxanne vs Becky vs Natalya oraz Rhea vs powracająca Kairi Sane! vs Zoey Stark ulala będzie się działo! Na Backu Jey spotyka Heymana i Paul fajnie tutaj wypadł, jak praktycznie zawsze w sumie.   Pentagon i Styles vs JD McDonagh i Balor, to może być bardzo dobry pojedynek. Lekko ponad 17 minut genialnego starcia, kurde aż sam nie wierzę, że to starcie było na Raw i wyszło tak niesamowicie, ciężko dzisiaj będzie to przebić, AJ i Pentagon wyglądają bardzo dobrze jako Tag Team i ciekawi mnie czy pociągną to dalej, ja bym zobaczył takie połączenie na dłużej zdecydowanie, ale niestety Pentagon i Styles przegrywają, bo Gigacha.....znaczy El Grande Americano znowu atakuję naszego kochanego Luchadora i Balor z JD wygrywa i nawet Finn zdobywa pin ulala, ale walka genialna polecam mega.   Rollins na backu ostrzega w pewnym sensie Logana i wspomina WM 39, że możemy dostać powtórkę z tej WM tylko tym razem z tytułem World Heavyweight ON THE LINE!   Pierwsza walka kwalifikacyjna dzisiaj! Becky vs Natalya vs Roxanne Perez! Liczę oczywiście na Perez i mam nadzieję, że się nie zawiodę! Kurde no kolejna świetna walka 14,5 minuty bardzo dobrego starcia, które oglądało się z mega przyjemnością i mamy powrót Lyry, która przeszkodziła Becky w wygraniu tego starcia i to tak mocno, Becky próbowała wrócić do walki, a Lyra NIE NIE NIE WRACAJ TU KOLEŻANKO! I cyk nawalanka, ale ten feud mi się podoba Lyra jest obecnie tak genialna do oglądania, a Roxanne sobie wygrywa i jest w walce o walizkę! Jak dla mnie to powinna to wygrać, mam nadzieję, że tak się stanie.   Sami na backu sobie gada z Jeyem. Ulala Akira dostanie Ruseva, a wbija jeszcze Gigachad i American Made dostanie szansę na walkę o tytuły World Tag Team za tydzień, dobre wieści, a Gigachad jest wkurzony trochę, bo Julius i Brutus coś dostali, a On z Ivy nic i chcę coś od Pearca, ale ostatecznie nic nie dostaję.   Sheamus vs Grayson, walka raczej poprzednich nie pobiję, ale też może być mega przyjemna. CO JEST Austin Theory dostał najlepszą reakcje swojego życia przy walce, w której nawet nie uczestniczy xDDDD On w ogóle dostał jakąkolwiek reakcję od jakichś dwóch lat xDDD szkoda tylko, że nie wiem za co, bo była reklama i po reklamie nagle słyszę głośne chanty "Austin Theory" xD. Prawie 12 minutowa walka, która była tak samo bardzo dobra i mega przyjemna do oglądania, kolejna tygodniówka na której walki oddają i to niesamowicie, czekam na kolejne pojedynki, Sheamus tutaj wygrywa, a Theory ma beke, że jego ziomek obrywa xD, ajj fajnie się oglądało dzisiaj Austina.   Co to za jakiś wywiad z no namem. No teraz mamy prawilny wywiad z Guntherem, znaczy miał być, ale od razu wbił Seth Rollins, ale Seth nas okłamał, mówił, że Gunther był bardzo dobrym Championem, no niestety nie był Seth nie był. No lekka kłótnia się wywiązała z tego.   Pora na kolejną walkę kwalifikacyjną! Rhea vs Zoey vs powracająca Kairi Sane! Oj kolejny pojedynek, co może oddać zdecydowanie! Kairi imo tutaj mogłaby wygrać, Ripley ta walizka byłaby tak samo potrzebna jak Becky, One tego nie potrzebują i w walce też nie muszą być. Kurde początek walki i jedna z pierwszych walk Zoey i już wypadła z akcji i to chyba był wypadek przy pracy i jakaś prawdziwa kontuzja, nie wyglądało to na nic planowanego, po reklamach mamy już jedynie walkę pomiędzy Ripley i Kairi, dalej to może być dobra walka, ale szkoda Stark, ale no cóż zdarzają się wypadki. No po prawie 10 minutowej walce wygrywa Ripley, dobry pojedynek, ale widać, że Panie były trochę pogubione, ale no nic dziwnego, walka po prostu była w porządku jak na to co się stało, wydaję mi się, że Kairi miała to wygrać, ale jak Zoey odpadła to nie chcieli podkładać Ripley, chociaż może się mylę.   Co jest? Roxanne Perez w Judgment Day? Kurde ciekawie się zapowiada, Balor wprowadza nową zawodniczkę do formacji i to akurat kobietę pod nieobecność Liv oj coś czuję, że Morgan nie będzie zadowolona, Roxanne nawet dała prezenty swoim nowym przyjaciołom, ale Raquel dalej się to nie podobało.   Next Week: Kolejne walki kwalifikacyjne do Money In The Bank Ladder Matchy, no właśnie dzisiaj żadnych walk męskich nie było o dołączenie do tego Ladder Matchu, może za tydzień będą. Akira Tozawa vs Rusev, no może być niezły comedy match xD. Ulala American Made vs The New Day vs War Raiders o pasy World Tag Team, zapowiada się dobrze. Kolejne Raw zapowiada się w porządku, w sumie poza Triple Threatem o tytuły World Tag Team to jest po prostu ok, szczególnie, że walk kwalifikacyjnych jeszcze nie znamy to ciężko coś powiedzieć.   Lecimy z main eventem! Jey Uso vs Bron Breakker! No Ci Panowie dawali bangerki w walkach o IC Title, więc teraz też na to liczę! Prawie 16 minut tak samo bardzo dobrego pojedynku pod koniec oczywiście Heyman zaczął się wtrącać i nawet chciał się bić z Uso xD, śmiesznie to wyglądało, ale ostatecznie Seth zaatakował poza ringiem Jeya i mamy DQ, pojedynek naprawdę fajny i przyjemny, atak na Jeya kontynuowany, ale na ratunek wbija Sami Zayn! Seth i Bron gotowi, a Zayn niepewny, lecz pojawia się też CM Punk! Mamy spory brawl, a Jey był w ringu i jeszcze Logan na sam koniec go rozwalił xD, fajna walka, feudy podbudowane, czekam na Saturday Night's Main Event!   Plusy: Segment otwierający Pentagon i AJ vs Finn Balor i JD McDonagh Roxanne vs Becky vs Natalya Waller vs Sheamus i przyjemna postać Austina Ripley vs Kairi Main event   Podsumowanie: Oj to Raw walkami stało zdecydowanie, każda walka poza tą gdzie Zoey musiała zostać wycofana z walki to były na co najmniej bardzo dobrym bądź świetnym poziomie, ale Rhea vs Kairi mogły dać gorszy pojedynek, bo trochę się pozmieniało i trzeba było improwizować i tak bardzo dobrze z tego wyszły, bo to, że walka była gorsza niż reszta nie znaczy, że była zła, bo była dobra, ogólnie fajne Raw, ostatnio te tygodniówki są świetne dla mnie i tą też polecam, to widzimy się na SD i na Saturday Night's Main Event!
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1669 Data: 19.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Greenville, South Carolina, USA Arena: Bon Secours Wellness Arena Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole & Pat McAfee Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...