Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Turniej rzeczywiście nie byłby głupi ale dość prymitywny :) Naprawdę na to 20:0 mogli by przygotować coś wielkiego czego nie mieliśmy... Ale czy to nie za trudne się wysilić :D W końcu to tylko WM'ka :D

 

Royal Rumble też było edycją numer 25 i nie dostaliśmy nic specjalnego, tak więc w przypadku Takera, też niestety nie liczyłbym na nic ciekawego.


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

Takim czymś mogłaby być TYLKO I WYŁĄCZNIE walka Takera z Ceną, a jak wiadomo - Jasiek ma już kogo innego wpisanego w karnecik na ten wieczór :D

 

Streak vs Career <3


  • Posty:  10 275
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

-Raven- napisał/a:

Takim czymś mogłaby być TYLKO I WYŁĄCZNIE walka Takera z Ceną, a jak wiadomo - Jasiek ma już kogo innego wpisanego w karnecik na ten wieczór :D

 

 

Streak vs Career <3

 

Nieee, to by był zbyt duży spoiler wyniku :wink: , ale walka o przerwanie streaku w "I Quit Match'u", z balansującym na skraju heel turnu Ceną, to by było coś!

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  58
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

tak w końcu Cena płączący PODDAJE SIĘ super.

Ale niestety Jaś będzie dostawał łomot na WM od ROCKA więc nie ma szans.

 

 

Ogólnie zmęczony jestem tym streekiem jego, skoro nie zrobił tego HBK i skończył, przez to kariere to nikt tego nie zrobi.

Więc niech dadzą mu 20-0 , niech dadzą go do HOF i skończmy ten nudny temat kiedy koleś występuję tylko 4-5 razy w roku aby utrzymać serie i wystąpić na WM'ce

 

 

Nie nudzi was to?

Okaże się ,że w tym roku wiecej walk stoczy ROCK niż TAKER w WWE , więc po co takiego trzymać? Tylko po to bo jest za stary i słaby aby walczyć częściej ?

To nie róbmy szopki i takiego wielkiego halo z jego przeciwnika , dla mnie może być nim i MICHAEL COLE i dobrze

w całej historii wrestlingu był tylko jeden"THE GREAT ONE",nigdy już takiej osoby nie będzie

http://www.youtube.com/watch?v=Z7i_H6cELXg&feature=related -> jedna z najfajniejszych scenek z Rockiem moim zdaniem


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Niestety, ale teraz nie jest w formie na nawet te 4 czy 5 pojedynków o których piszesz. Aktualnie stać go tylko na jedną, porządną walkę na WM i koniec. Ostatnim jego feudem "NIE Wrestlemaniowym" był konflikt z Kane'm bodajże w jesień 2010. Naprawdę, mam nadzieję, że ta WM będzie jego ostatnią, dobije do 20-0 i odejdzie na zasłużoną emeryturę.

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  74
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.07.2011
  • Status:  Offline

Turniej rzeczywiście nie byłby głupi ale dość prymitywny :) Naprawdę na to 20:0 mogli by przygotować coś wielkiego czego nie mieliśmy... Ale czy to nie za trudne się wysilić :D W końcu to tylko WM'ka :D

 

Royal Rumble też było edycją numer 25 i nie dostaliśmy nic specjalnego, tak więc w przypadku Takera, też niestety nie liczyłbym na nic ciekawego.

 

Ja już też nie liczę na nic niestety. Ale jakby na to nie patrzeć coś co było wypracowane przez 19 lat, mogłoby zostać pięknie możliwe że zakończone w roku 20, w końcu nie wiadomo ile Andrzej ma walk jeszcze przed sobą. Niestety....

 

Co do Jaśka to właśnie o tym myślałem. Uwierzyłbym przy tym pojedynku, że streak mógłby być przerwany. Naprawdę story z wielkim potencjałem, sam by się pisał. A tak dostaniemy powtórkę z Takerem, i jasny wynikiem pojedynek Ceny z Rockiem.

Mów mi Daniel :)

  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

-Raven- napisał/a:

Takim czymś mogłaby być TYLKO I WYŁĄCZNIE walka Takera z Ceną, a jak wiadomo - Jasiek ma już kogo innego wpisanego w karnecik na ten wieczór :D

 

 

Streak vs Career <3

 

Nieee, to by był zbyt duży spoiler wyniku :wink: , ale walka o przerwanie streaku w "I Quit Match'u", z balansującym na skraju heel turnu Ceną, to by było coś!

 

Jaki spoiler? W tym momencie nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie, że Taker nie wygra na WM. Tak samo jest z Ceną - nikt nie wierzy, że może teraz zakończyć karierę. Nie widzę tutaj spoilera. I Quit to taka łagodna stypulacja, a jak kończyć to z pierdolnięciem :)


  • Posty:  74
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.07.2011
  • Status:  Offline

Dla mnie to jednak byłby spoiler bo kariera młodej nadal do Takera gwiazdy, twarzy federacji, oraz osoby która wszędzie stawiana jest na pierwszym miejscu vs streak kogoś kto stoczy max 3 walki oprócz tej na domniemanej WM'ce to było by dla mnie jednoznaczne. Ale oglądać Jaśka poddającego się <3
Mów mi Daniel :)

  • Posty:  10 275
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

-Raven- napisał/a:

kr3cik-bmc napisał/a:

-Raven- napisał/a:

Takim czymś mogłaby być TYLKO I WYŁĄCZNIE walka Takera z Ceną, a jak wiadomo - Jasiek ma już kogo innego wpisanego w karnecik na ten wieczór :D

 

 

Streak vs Career <3

 

 

Nieee, to by był zbyt duży spoiler wyniku :wink: , ale walka o przerwanie streaku w "I Quit Match'u", z balansującym na skraju heel turnu Ceną, to by było coś!

 

 

Jaki spoiler? W tym momencie nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie, że Taker nie wygra na WM. Tak samo jest z Ceną - nikt nie wierzy, że może teraz zakończyć karierę. Nie widzę tutaj spoilera. I Quit to taka łagodna stypulacja, a jak kończyć to z pierdolnięciem :)

 

Bez jaj, stary. Co jest bardziej prawdopodobne? Że Vince zdecyduje się przerwać streak na rzecz swojego ulubionego pracownika-kury znoszącej złote jaja, czy to że Jasiek (młody, pushowany, Twarz Federacji, mający jeszcze przed sobą wiele lat w biznesie) zakończy karierę? Ja tutaj w ciemno każdą kasę stawiałbym na to, że przy tego typu stypulacji, możemy pocałować streak na do widzenia.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Odcinając się od wszelkich dyskusji prowadzonych obecnie - chciałbym poruszyć coś, co mnie bardzo trapiło, ale na co do tej pory nie znalazłem czasu (w ogóle sobie zrobiłem ostatnio przerwę). Mianowicie cała postać Brodusa Claya. Poprawcie mnie jeśli się mylę (dużo postów mogło mi umknąć, bo samo forum od jakiegoś ostatniego miesiąca śledziłem piąte przez dziesiąte), ale obiło mi się o uszy, że generalnie wielu ludziom się ona podobała/podoba. Poważnie? Bo jeżeli tak, to sorry, ale pozostaje mi chyba tylko popukać się w głowę.

 

Oto tanecznym krokiem wychodzi kolejny z olbrzymów (pomijając już moją osobistą niechęć do tej grupy wrestlerów), który w towarzystwie dwóch panienek (której jednej ulubioną walką wszech czasów jest pojedynek Alicii Fox z Meliną, choć oczywiście podejrzewam, że w roli, którą pełni obecnie, nie jest to jakimś wielkim minusem) trzęsie swoją galaretowatą masą przez dobre pięć minut wchodząc do ringu. Tańce, muzyka, śpiewy i takie różne duperele tego typu. Sorry, ale ja już na tym etapie gościa dyskwalifikuję z marszu - przepraszam bardzo, czy do tej pory nie krzywiliśmy się na podobne wygibasy w ringu w wykonaniu wrestlerów i (już niestety) nie tylko? Jim Ross dissujący Michaela Cole'a oraz jego robo-taniec nie dają do myślenia? Bo jak dla mnie, to w sumie nie ma za dużej różnicy. I skoro tamto uważano za, krótko mówiąc, stratę czasu antenowego w niewyobrażalnie debilny sposób, to dlaczego tutaj jest to tolerowane? Dzięki takim gimmickom jak ten otwierają się przecież ogromne drzwi do właśnie kolejnych konkursów tańca z Vickie Guerrero i Michaelem Colem w rolach głównych (btw. czy przez Brodusa nie doświadczyliśmy już jednego na jednym z ostatnich Smacków?).

 

Rozumiem, że samo WWE może segmenty w takim stylu traktować jako literkę "E" ze swojej nazwy. Ale poważnie tego typu "E" zadowala smartów? Bo, cholera, ciężko mi to osobiście pojąć.

Ale idźmy dalej. Tańce (których w wrestlingu, sorry, nie toleruję) mamy za sobą. Więc co jego postać prezentuje w ringu? Właśnie! Ano nic. Jeden rzut, splash i koniec walki. I potem znowu tańczenie. Really? Wygibasy trwające kilka minut, walka trwająca pół minuty i znowu wygibasy... są rzeczywiście takie fajne? Co w tym interesującego?

Gdybym był markiem i ograniczał się do samych wyników walk, to prawdopodobnie dałbym Brodusowi title shota na pas WWE. Przecież koleś rozwala innych w parę sekund przez kolejny miesiąc na każdej gali z rzędu (jest wszędzie - na RAW, Smacku i ostatnio nawet wepchnęli go na RR)!

 

Czy rzeczywiście Brodus Clay w obecnej postaci jest naprawdę czymś więcej niż wspomnianym traceniem czasu antenowego? Jeżeli tak, to ja tego nie dostrzegam (właśnie dlatego napisałem tego posta - jestem ciekaw argumentów za nim przemawiających).

Na moje nieszczęście, facet złapał kontakt z publicznością, więc prawdopodobnie będę go jeszcze musiał oglądać trochę czasu. Ale jak go sobie wyobrażacie za miesiąc? Za dwa? Za trzy? Za dziesięć? To taki typ gimmicku, który prawdopodobnie niesamowicie szybko się znudzi. Pomijając fakt, że sam w sobie jest dla mnie uosobieniem tego, co najchętniej po prostu bym wywalił z produktu McMahona.

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

hadaszyszek, moim zdaniem tu wszystko zależy od poczucia humoru. Mnie Brodus Clay w takim gimmicku bawi. Tak samo bawiły mnie sytuacje z Royal Rumble, choć wiele osób również przez nie obniżało ocenę tego PPV.

Wspominasz o różnych konkursach tanecznych. Ja również ich nie lubię i zgadzam się, że postać Claya daje wiele szans, na oglądanie tego typu rzeczy. Dla mnie jest to jednak mała część jego gimmicku, bo mi po prostu podoba się jego praca ringowa z tymi wszystkimi gestami jakie wykonuje, okrzykami. Ja to kupuję.

A mówiąc o walkach. Wspominasz, że są to jak na razie krótkie squashe. Przecież każdy debiutant tak zaczyna. Każdy debiutant dostaje serię walk z jobberami, aby sprawdzić, jak sobie radzi, jaki kontakt z publiką itp. I dopiero po tym kreatywni oceniają, czy dać większy push (czyt. jakiś feud), czy po prostu wrzucić go do worka z innymi jobberami.

Ja sam czekam, aż Brodus dostanie jakiś porządny feud, bo myślę, że dopiero wtedy będziemy mogli ocenić w 100% siłę jego postaci.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Co do tych squashy to zgadzam się z małym. Wielu debiutantów dostaje takie krótkie walki, a później różnie z nimi bywa. Jedni pną się w górę i dostają porządne storyline'y, a inni lądują w Superstars i sami bywają "ofiarami" w squashach. :)

 

Co do całej reszty (to nie wiem czy to odnotowałeś had) sam od początku sceptycznie podchodziłem do Funkosaurusa. Wolałem już Brodusa jako złego grubasa z NXT. Stara się chłopina dobrze odgrywać ten gimmick, wychodzi mu to, funky muzyka też spoko... i to w zasadzie tyle. Tak poza tym to jeszcze kilka razy Brodus wypadnie na ring, żeby się pogibać z dupencjami i zacznę go przewijać. Powtórzę to jeszcze raz - monster-heeli (a do takowego Brodus by pasował) mamy w WWE jak na lekarstwo, a pajaców - już wystarczy.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Bez jaj, stary. Co jest bardziej prawdopodobne? Że Vince zdecyduje się przerwać streak na rzecz swojego ulubionego pracownika-kury znoszącej złote jaja, czy to że Jasiek (młody, pushowany, Twarz Federacji, mający jeszcze przed sobą wiele lat w biznesie) zakończy karierę? Ja tutaj w ciemno każdą kasę stawiałbym na to, że przy tego typu stypulacji, możemy pocałować streak na do widzenia.

 

Ta... Tylko ile razy John tą karierę przegrywał? Co roku ma jakieś story, w którym przegrywa pojedynek i musi odejść z WWE, następnie następuje wielkie pożegnanie by zostać przywrócony maksymalnie miesiąc później. Zresztą gdyby przegrał walkę z Takerem w takiej stypulacji to byłby idealny moment na debiut jego meksykańskiego kuzyna Juana Ceny. ;)

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

hadaszyszek, moim zdaniem tu wszystko zależy od poczucia humoru.

Dalej ciężko mi to pojąć, ale cóż, przypuszczam że są gusta i guściki...

A mówiąc o walkach. Wspominasz, że są to jak na razie krótkie squashe. Przecież każdy debiutant tak zaczyna.

Ale to już mimo wszystko trochę trwa. Za długo. Osobiście przestałem to już odbierać jako "obecnie sobie rozwala innych w squashach, a potem dostanie jakiś ciekawy program". Bardziej już jako "kurwa, podoba nam się to co robisz i jaką zbierasz reakcję, ale tak naprawdę nie mamy zielonego pojęcia do jakiego feudu Cię wepchnąć, więc znowu dostaniesz jakiegoś jobbera do zniszczenia - byle byś tylko wyszedł". I obawiam się (choć właściwie to raczej chyba się cieszę), że jego kariera w obecnej postaci o wiele dalej zawędrować raczej nie może. Midcard i tyle. Dostanie być może jakiś program o pas US z takim Swaggerem czy kimś, prawdopodobnie go wygra i... to już tyle, co jako Funkasaurus może osiągnąć, przynajmniej w moich oczach. Choć w takim tempie to kto wie, czy nawet to - jak wspomniałem, to typ gimmicku, który co chwilę potrzebuje być odświeżany, a że wiemy jak WWE traktuje tę kwestię, to całkiem możliwe, że za miesiąc/dwa takiego popu przy wejściu Claya już nie usłyszymy.

Powtórzę to jeszcze raz - monster-heeli (a do takowego Brodus by pasował) mamy w WWE jak na lekarstwo, a pajaców - już wystarczy.

Z ostatnią częścią zgadzam się w stu procentach, ale monster-heeli jakichś mimo wszystko mamy. Henry z tej roli jeszcze całkowicie nie wyszedł... no i jest Kane. Obaj w różnych brandach. Nie jest to oczywiście jakaś ogromna ilość osób, ale chyba wystarczy, by WWE sobie odpuściło kolejny tego typu charakter złego olbrzyma rozwalającego wszystko i wszystkich.

Jakbym miał wybierać pomiędzy tymi dwoma, to również bez wahania przydzieliłbym mu łatkę monstera. Z drugiej strony, gdybym miał większe możliwości, to Brodus by prawdopodobnie nawet nie zadebiutował/ewentualnie zadebiutowałby po uprzednim wyjebaniu Big Showa/Henry'ego. Wszystko, by oczywiście uniknąć kolejnego, niesamowicie ekscytującego starcia gigantów... :roll: .

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  502
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

Ta... Tylko ile razy John tą karierę przegrywał? Co roku ma jakieś story, w którym przegrywa pojedynek i musi odejść z WWE, następnie następuje wielkie pożegnanie by zostać przywrócony maksymalnie miesiąc później. Zresztą gdyby przegrał walkę z Takerem w takiej stypulacji to byłby idealny moment na debiut jego meksykańskiego kuzyna Juana Ceny. ;)

 

Już większe emocje we mnie by wzbudziła walka Santino - Taker w jakiejkolwiek stypulacji niż walka Cena - Taker w stypulacji Streak - Career. :D

 

Tak wczesne pojawienie się Undertakera przed Wrestlemanią oznacza moim zdaniem, że jeszcze nie mają całkowitej pewności z kim będzie bronił swojego streaku. Sądzę że WWE rozmawia z jakąś wielką gwiazdą a w razie niepowodzenia mają w zanadrzu Kana i Triple H.

I was angry with my friend;

I told my wrath, my wrath did end.

I was angry with my foe:

I told it not, my wrath did grow.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 049 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 606 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

×
×
  • Dodaj nową pozycję...