WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[MJ]

Nie wiem dlaczego nikt jeszcze nie zwrócił na to uwagi, ale Danielson sobie skrócił brodę

 

Wybacz, ale nie wiem, czy kogoś jara to, że jakiś tam zawodnik się ogolił czy zapuścił brodę. Nie ważne jak wygląda - ważne jak odgrywa swoją rolę.

 

Co do "second2012" to pełno jest wypowiedzi na ten temat, niektórzy piszą, że dziewczynka i chłopiec na filmie to Shane oraz Stephanie McMahon, a niektórzy, że to Taker i Michelle.

[PH93]

Wybacz, ale nie wiem, czy kogoś jara to, że jakiś tam zawodnik się ogolił czy zapuścił brodę. Nie ważne jak wygląda - ważne jak odgrywa swoją rolę.

Akurat broda Danielsona nie była czymś zwykłym a podstawą do odświezenia gimmicku na ten z ROH o którym nie tak dawno dyskutowano na forum...wybacz.

[TheReyshon]

Wybacz, ale nie wiem, czy kogoś jara to, że jakiś tam zawodnik się ogolił czy zapuścił brodę. Nie ważne jak wygląda - ważne jak odgrywa swoją rolę.

Akurat broda Danielsona nie była czymś zwykłym a podstawą do odświezenia gimmicku na ten z ROH o którym nie tak dawno dyskutowano na forum...wybacz.

Tym bardziej ,że rzekomo miał on jej nie golić aż do WM28.

[Ronnie]

Tym bardziej ,że rzekomo miał on jej nie golić aż do WM28.

 

W to akurat nie wierzę, z taką brodą nie dość, że wyglądałby jak święty Mikołaj, to jeszcze bardzo plątała by mu się w ręce( nogi ?) w czasie robienia jego karkołomnych akcji. Wystarczy wyobrazić sobie co by się stało gdyby na nią nastąpił w czasie robienia swojego missile dropkicka .

[debiec89]

Co raz lepiej się dzieje, jeśli chodzi o popularność wrestlingu w Polsce. Na przykład dziś pośród wielu innych wydarzeń sportowych na najpopularniejszym serwisie ze streamami live jest transmisja WWE RAW. Wszystko idzie bardzo szybko do przodu po house shole w Gdańsku z czego treba się cieszyć.

Jbc daje link do stronki http://www.drhtv.com.pl/

 

PS. Umieściłem tego posta w dziale RAW, jako że transmitowana będzie właśnie ta gala. Jeśli moderatorzy uznają to za stosowne proszę o przeniesienie do bardziej odpowiedniego działu. Ja chciałem tylko pokazać, że media co raz bardziej stawiają na wrestlig w Polsce

[8693]

RAW:

 

Segment Piper-Cena: Po powrocie Micka Foleya i jego segmencie również z Ceną nie spodziewam się niczego innego. Jeszcze raz przewiduję nudę. Spodobało mi się tylko jedno, gdy Roddy oczekiwał reakcji od publiczności ''Austin, Hart...''. John sponirzony przez Hall Of Famera. Powiem, że spodziewałem się czegoś innego jak w przypadku z Foleyem. A tutaj proszę bardzo dobry segment wyszedł. Który prawie, że zadecydowałby o Heel-turnie Chain gang soldiera.

 

Morrison vs Miz:

Cholera zostałem nabrany i jednoscześnie wkur*wiony tym, że to jednak nie Brodus Clay! a The Miz zakończy karierę Morrisona. To tak strasznie głupie posunięcie ze strony federacji, że sam nie wiem jak to można opisać. W czym ma to niby pomóc Mike'owi, żebyśmy wiedzieli, że to nie przejdzie z dwójki Awesome Truth face-turnu??? W inny sposób dałoby się to wykombinować. Chociaż i to można powiedzieć, że jest dobre ta dwójka razem zaczeła kariery i jeden drugiemu ją zakończył całkiem dobry inny pomysł, ale dużo słabszy. Akcja z kijem również mnie zaskoczyła, od dawna jej nie widziałem w WWE. Może rzeczywiście biorą się za przywrócenie pasa Hardcore, ale to już nie będzie w takim samym stylu jak istniało ECW Orginals, a tylko w lżejszym stopniu jak to. No to kurde Vince sam sobie strzelił w stopę, zwalniają Johna. Który byłby najlepszym mistrzem z obecnego rosteru i posiadaczem Hardcore Championship. Mizanin ma nowy taunt.

 

Speech Miza: No szczeże bardzo ciekawie się zapowiada. ''Ostatni tydzień R-Truth, w tym tygodniu John Morrison, w następnym...''. Ale nie rozumiem być może zmiany jego gimmicku. Spokojnie, bez żadnych emocji powiedział kilka słów do mica.

 

Do plusów, ponieważ nie mam nic więcej szczególnego do powiedzenia: Świetna gadka CM Punk w towarzystwie 3 zawodników.

 

Orton vs Ziggler:

Tą dwójkę mógłbym oglądać i oglądać nawet co tydzień. Świetna chemia pomiędzy tymi zawodnikami i każda jedna ich walka ze sobą jest na bardzo wysokim poziomie. Do tego podczas walki Barrett przy stole komentatorskim. Ciekawie się zapowiada walka... Dobry theme song Naturala początek strasznie mi przypomina nie wiem dokładnie co, ale jakąś piosenkę, która jest piękna. Mocny clothesline wykonany z zaskoczenia przy narożniku. Walka bardzo dobra, świetna końcówka. Ale już czas najwyższy, aby ZigZaga zamieniono na jakąś inną akcję kończącą. Cholera!!! Dolph

jest niesamowity z tym swoim nowym tauntem dzisiaj jeszcze się wybił z tego na nogi . Vickie spokojnie na razie jej jeszcze nie odłączą od Perfekcyjnego, ponieważ posłurzy ona mu tak samo jak Edge'owi a to chyba każdy pamięta. I nie jestem pewny, ale to też był wtedy jego face-turn.

 

Amerykański Smok bardzo ładnie zaprezentował się na micu, nawet dwa razy słuchałem tego samego. W połączeniu z Colem wyszło to jeszcze lepiej. Ło cholera!! Daniel zaczyna po mału być wielkim kozakiem, podszedł do Henrego i nawet wymierzył mu low kicka!! Pięknie się zapowiada jutrzejszy live epizod Smackdown. Czytając newsy WSM ma przejść za nie długo face-turn, no ale po co??? Po title reignu powinien zakończyć już karierę tak najlepiej bybyło.

 

Swagger vs Ryder:

Starcie rozpoczęte w szybkim tempie. Ci nie jest wcale dziwne, bo jej skład jest dobry. Walka bardzo dobra. Rozwalił mnie moment, gdy Swagger chciał wykonać swój signature move. A Ryder wystawił rękę i wszystko od nowa musiał powtarzać.

 

Punk vs Del Rio:

Patrząc na długość walki jestem zadowolony, że może ona trwać grubo ponad 10 minut. Bardzo dobra walka pod względem techniki i reakcji publiczności :''Fuck Del Rio''. Ładna wymiana uderzeń low kickami. Hahahah motyw z krzesełkiem to niczym Eddie Guerrero. Akurat oglądałem nie tak dawno, bo tydzień temu walkę z takim motywem. Bardzo ładnie, a nawet zaje*iscie, że CM Punk może czasem przypomnieć nam o dawnych, prawdziwych legendach WWE. Nawet myślałem, że gdyby chcieli podpisać kontrakt z Carlito to ten by musiał mieć inny finisher. Jednak nie bo backstabber od Del Rio jest na nerkach, nie wyżej na kręgosłupie (chyba ktoś zrozumiał). Walka zakończona po akcji Eye Snake (nie tak dawno o Niej pisałem) i tu proszę w walce dzień później też jest

 

Ogólnie: RAW zostawiło po sobie wiele zagadek. Nawet dobrze się oglądało i było ciekawie.

Ocena: 8/10

 

Wtrącając się do dyskusji o nowym ring-name dla Skipa czyli RyBack i o tym, że ma grać jakiegoś terminatora z przyszłości. A może już kiedyś WWE miało w planach stworzyć taki gimmick dla Kozlova, który szybko spadł ze swojej pozycji do pozycji jobbera. Tak jakoś mi się przypomniało i może to się okazać prawdą. A jego gadka być może prezentowałaby się tak samo jak to:

http://www.youtube.com/watch?v=bUYlT2etI2I&feature=fvwrel

Czy Vladimir nie miał głosu na typowego takiego zawodnika z takim gimmickiem??? Odpowiedź owszem miał!!

[CM Styles]

Piper-Cena

 

Na początku Piper trochę nudził. Na szczęście potem zaczęła się sensowna, dosyć emocjonująca gadka dająca nadzieje na heelturn cena'y, lub chociaż odświeżenie jego gimmicu (choć osobiście w to nie wierze). Motyw z nawiązaniem do treści koszulki bardzo fajny. Ogólnie segment na plus.

 

Inne: Boots to asses zaczyna mnie mocno wkurzać.

 

Miz-Morrison

 

Średnio mnie to obchodzi. Przez "kontuzję" zostawili Johnowi otwartą furtkę na powrót, ale myśle, że z niej nie skorzysta. Tak naprawdę to już zacieram ręce na feud Aries-JoMo. Ale co do samej walki. Raczej nic się nie działo. Jakieśtam zrywy Morrisona były ciekawe, ale nie tak by w moim odczuciu walka była dobra. To co się tam działo miało chyba tylko podpromować Miza (nie wiem po co), a szkoda bo skończenie kariery face'a na sam początek dało by Brodusowi kopa na początek. Nie jestem jego zwolennikiem (jak każdego giganta), ale może być w przyszłości gwiazdą.

 

Divy

 

Skład przyjemny dla oka. Nic więcej nie mogę powiedzieć.

 

Dolph-Randy

 

Tę dwójkę bardzo chcę w przyszłości widzieć w feudzie o pas. Dolpha robi niesamowite postępy. Czuje, że rok 2012 będzie jego. Teraz chciałbym powiedzieć coś o RKO. Cholera. Zaczynam go naprawdę lubić. Bitchowałem na niego na lewo i prawo podczas feudu z CC, ale od kiedy stracił pas rośnie w moich oczach. Robi całkiem niezłe walki, i face'owy gimmic ma całkiem znośny.

Ale i tak gwiadą był Nicku. To co on robi, jak sam kreuje swoją postać (myślę, że to on wpadł na to stanie na głowie, wymyk itp.) jest niesamowite. Aż chce się go oglądać. Nie wiem tylko dlaczego ostanio heat na jego osobę osłabł. Licze na częstsze przemowy bo jest bardzo przyjemny na micu.

Co do jego przyszłości, to wygrana RR bardzo by wzmocniła jego gimmic. W końcu wygranie Tego matchu jest uwiarygodnieniem hasła Showoff. Nie wiem tylko, czy ta WM nie będzie już za bardzo wypakowana gwiadami i DZ może się tam nie odnaleść.

 

Bryan-Cole

 

Finally WWE has given mic to D.Bryan. I bardzo dobrze. Chłopak wreszcie udowodnił WWE Univers, że potrafi gadać. Naprawdę fajny speech. Cieszę się, że nie został sdominowany przez Marka tylko jeszcze go kopnął na koniec. TNA patrzcie i uczcie się. Tak się promuje zawodników.

 

Swagger-Ryder

 

Sama walka taka sobie (te hammerlocki ), a miała potencjał na dobre widowisko.

Swagger mnie już właściwie nie obchodzi, a Zack zaczyna nudzić. Zobaczymy co przyniesie przyszłość.

 

Punk-Alberto

 

Świetna walka! Długa, wiele nearfallie, niezła dramaturgia i nieprzewidywalna do końca. Akcja a'la Eddie na plus. Chciałbym się jeszcze donieść do końcówki. Super. CM nie jest terminatorem. Wygrywa kantem. I właśnie takiego face'a z jajami fani potrzebowali. Jak można skantować to się nie zawaha tego zrobić. Najlepszy WWE Champion od czasów ... Punka

 

Podsumowująć Raw podobało mi się. Minusem był chyba tylko Foley jako mikołaj. Czekam z niecierpliwością na następny tydzień. Ocena 9/10

 

P.S. "Otunga, I typed your name in but bunch of stuff just came up by someone named Jennifer Hudson." Epic line.

[Ghostwriter]

RAW całkiem, całkiem... Main-eventowa walka generalnie nie była gorsza niż ta na SS. Fajny motyw z krzesłami.

 

Foley dupy jak na razie nie urywa. Oglądałem ten segment ze świętym Mikołajem i myślałem "Kończ waść, wstydu oszczędź"...

 

Na szczęście potem zaczęła się sensowna, dosyć emocjonująca gadka dająca nadzieje na heelturn cena'y, lub chociaż odświeżenie jego gimmicu (choć osobiście w to nie wierze).

 

No właśnie... Ja odebrałem tą gadkę jako zapowiedź heelturnu, który powinien nastąpić na WM-ce w trakcie walki Janusza z The Rockiem (jestem jednym ze zwolenników takiego rozwiązania). Już wyobraziłem sobie Johna mówiącego, co naprawdę myśli o ludziach na trybunach... Oczywiście nie wiadomo, czy to nastąpi. Musiałby też ktoś zastąpić Janusza w roli czołowego face'a federacji i zachodzę w głowę, kto mógłby to być. Wiem, że to daleko idące gdybania (zwłaszcza, że tylko moja wrodzona naiwność pozwala mi wierzyć, że istnieje minimalna szansa na heelturn Ceny). Pierwsza myśl, która mi się nasuwa, to oczywiście CM Punk, ale problem w tym, że to nie jest idol dla dzieci, które kibicowały Cenie. I boję się myśleć, co by się stało, gdyby np. jego gimmick próbowano dostosować bardziej w stronę obecnego gimmicku Ceny, czy Reya Mysterio. Pomijam już fakt, że dzisiaj CM Punk nie jest tak fajny, jak za czasów heela, czy face-turnu w okolicach Money in the bank. Chociaż rzecz jasna i tak jest najciekawszym z face'ów federacji. Z dwojga złego wolałbym, żeby jednak poszukali kogoś innego. Chyba, że postanowiliby odejść od PG-ery, ale w to nawet przy swojej naiwności jakoś uwierzyć nie mogę

 

Swoją drogą - Cena ponownie załapał się na buczenie. Im więcej na niego buczą, tym bardziej go lubię.

[Fox Mulder]

Po najnowszym RAW mam odczucie że Brodusa szykują na przeciwnika Ceny na TLC jako że Jonh musi tam zawalczyć a nie ma za bardzo z kim.

Niestety mnie to nie cieszy bo wcale mnie Clay nie przekonuje i po prostu nie widzę w nim nic specjalnego.

Ciągle mam nadzieję że to promo może dotyczyć Batisty ale szczerze w to wątpie ( choć nadzieja umiera ostatnia ) pomyśłałem też o Edgu i końcu ery PG.

Co do tego że to jest Jerycho myśle że robią to co na początku roku ze Stingiem jak się wiekszości wydawało a WWE nie będzię się musiało tłumaczyć że to nie Chris.

Musiałby też ktoś zastąpić Janusza w roli czołowego face'a federacji i zachodzę w głowę, kto mógłby to być.

 

Mason Ryan

[8693]

Fox Mulder mam nadzieję, że to co Ty napisałeś ująłeś to jako żart.... w ogóle nie śmieszne. Nie wiem jak nie można widzieć przyszłości w Brodusie Chyba, że ktoś tutaj dopiero zaczyna się poznawać na WWE. Jedynie co w twoim poście jest to dobry pomysł na walkę Clay-Cena na TLC. Najmożliwsza opcja jest właśnie taka jaką napisałeś.

[TheRock17]

No właśnie... Ja odebrałem tą gadkę jako zapowiedź heelturnu, który powinien nastąpić na WM-ce w trakcie walki Janusza z The Rockiem (jestem jednym ze zwolenników takiego rozwiązania). Już wyobraziłem sobie Johna mówiącego, co naprawdę myśli o ludziach na trybunach...

 

a ja nie wyobrażam sobie heel turnu Ceny.John Cena to przyszły na pewno Hall of Famer i musi skonczyć jako face(tak mi sie zdaje)to będzie twarz federacji i za te 15 lat to John Cena będzie głównym gospodarzem Wrestlemani i to on będzie pojawiał sie jako gwiazda specjalna.Baby face niech przeistoczy sie w zwykłego face'a bo tak to będzie tzw."Cipką"jak Christian.Fani myślą(razem ze mną)że będzie ten turn(i robią takie segmenty pokazujące to)lecz nie będzie turnu l będzie tylko mała zmiana gimmicku za dużo kasy zbierają na niego i publika żyje wykrzykując Let's go cena,Cena sucks...

[Fox Mulder]

Fox Mulder mam nadzieję, że to co Ty napisałeś ująłeś to jako żart.... w ogóle nie śmieszne.

 

 

To oczywiście żart ale niestety wcale nie jest to niemożliwe patrząc na push dla Masona.

 

A co do Brodusa ja w nim nie widzę nic innego niż w Big Shole i Henrym i po prostu nie rozumiem ekscytacji jego osobą.

[TheRockFans]

a ja nie wyobrażam sobie heel turnu Ceny.John Cena to przyszły na pewno Hall of Famer i musi skonczyć jako face(tak mi sie zdaje)to będzie twarz federacji i za te 15 lat to John Cena będzie głównym gospodarzem Wrestlemani i to on będzie pojawiał sie jako gwiazda specjalna.

 

Ale John Cena nawet gdy przejdzie kiedyś hell turn,to nie musi być do końca życia hellem.

Błędnie troszeczkę do tego podchodzisz.Każda czołowa postać w WWE była hellem i to pokazuje ,że wrestler jest kompletny i odnajduje się w każdej sytuacji.Cena już hellem był ,ale teraz jest to najlepsza możliwość ,żeby odświeżyć jego postać.

[NoMercy]

Ale John Cena nawet gdy przejdzie kiedyś hell turn,to nie musi być do końca życia hellem.

Błędnie troszeczkę do tego podchodzisz.Każda czołowa postać w WWE była hellem i to pokazuje ,że wrestler jest kompletny i odnajduje się w każdej sytuacji.Cena już hellem był ,ale teraz jest to najlepsza możliwość ,żeby odświeżyć jego postać.

Był heelem, ale wtedy nie był jeszcze twarzą federacji, nie produkował tyle kasy dla Vinca, nie miał tyle fanów, nie był najbardziej rozpoznawalnym wrestlerem. Ryzyko. Heel turn Ceny to hazard dla WWE- bo nie wiadomo jak wpłynie to na fundusze, na ratingi(z początku będą na pewno wysokie, wiadomo smarci się zainteresują, a marki będą świrować). WWE musi znaleźć odpowiednie zastępstwo, które będzie robiło $$$. Oby nie był to Punk.

[Wojtax]

Był heelem, ale wtedy nie był jeszcze twarzą federacji, nie produkował tyle kasy dla Vinca, nie miał tyle fanów, nie był najbardziej rozpoznawalnym wrestlerem. Ryzyko. Heel turn Ceny to hazard dla WWE- bo nie wiadomo jak wpłynie to na fundusze, na ratingi(z początku będą na pewno wysokie, wiadomo smarci się zainteresują, a marki będą świrować). WWE musi znaleźć odpowiednie zastępstwo, które będzie robiło $$$. Oby nie był to Punk.

 

Być może, jednak na koszulki heelowego Ceny mogli by się rzucić smarci, a i niektóre zbuntowane marki kupiły by koszulkę heelowego Johna. A poza tym marki polubiły Ortona, który jako face jest średni ale marki go kupiły. Ja nie mam nic przeciwko żeby to nie był Punk tylko musiałby zachować swój gimmick. Więc argument $$$ jaki nabija Cena dla WWE nie jest najważniejszym zawsze WWE może kogoś wypromować na jego miejsce. Co by nie mówić przy heel turnie Ceny rating by się zwiększył a sprzedaż koszulek, mogła by spaść ale jaki by to miało wpływ na zarobki federacji nie wiadomo. Heel turn Ceny na pewno kiedyś zobaczymy, pytanie kiedy...