WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[PH93]

Wychodzi na to, że nie doczekamy się widoku Johna Morrisona w ringu z pasem..

 

Ja mam co to tego mieszane uczucia bo z jednej strony rzeczywiście lekko mówiąc "ośmieszają go " ale z drugiej strony skoro tak bardzo chcą się go pozbyć to czemu ciągle jest jednym z czołowych Mid Carderów na RAW.Dostaje bardzo dużo czasu TV.

[Bubba]

1. Hunter umie poderwać publikę dobrze reagowali na jego żywiołowy speech. Brakowało w tym pierwszym segmencie Ortona (w końcu teraz jest Raw SuperShow) który moim zdaniem lepiej by się tam nadawał od Shemusa. Punk trochę skruszył się mam nadzieje że te celowy zabieg i któryś z 2 CM,HHH przejdzie w niedalekiej przyszłości Turn i zaczną na nowo ze sobą feud.

 

2. Szkoda Johna ciekawe ile jeszcze tej pokuty mu zostało. No chyba że szykują dla niego program taki jak miał kiedyś M.V.P który wszystko przegrywał a później przeszedł Turn i miał chyba nawet US Title.

 

3. Mówiłem to już kilka razy i będę powtarzał konsekwentnie. Mark jest za mało agresywny na micu. Najpierw uciekał przed Ortonem po PPV na ostatnim Smackdown Big Show go zniszczył a na Raw prawie dał się spinować.W mojej opinii ta wielka zła seksualna czekolada zaczyna się kruszyć niestety. To nie ten sam Henry co na początku Hall of Pain. Tylko żeby nie przyszło im jeszcze do głowy żeby dać Big Showowi pas na Vengeance. Mark powinien go zniszczyć tak jak to robił na początku swego panowania. Paradoksalnie WSM był bardziej przekonujący jako niszczyciel przed zdobyciem pasa niż po.

 

4. Ziggler i Bourne są świetni ale żeby nie było tak różowo to z tego co na razie widzieliśmy to Mason jest jeszcze bardziej drewniany niż Baptista. Na siłę coś próbują zrobić z Otungą całe szczęście że nie dają mu dużo czasu w ringu.

 

5. Jeszcze dobrze o nich nie zapomniałem, jeszcze się nie stęskniłem a oni już wrócili. Zdecydowanie za szybki powrót Miza i Trutha chociaż można było się tego spodziewać po WWE. Szkoda że Punk sam ich czysto nie pojechał ładnie to by go podpromowało a obijać CM w ringu mogli po przegranej walce.

 

****

- Cieszyć może że Orton z Rhodsem coraz wyraźniej ze sobą feudują i teraz tylko czekać na jakiś większy program.

- Śmieszna jest ta agresywna K2. Kompletnie jej nie kupuje(zresztą wcześniej też jej nie trawiłem)

- Oby Brodus szybko zadebiutował w głównym rosterze, lubię takich niekonwencjonalnych gabarytowo zawodników którzy są jeszcze w stanie pokazać coś dobrego w ringu.

- Dobrze że nie będzie kontynuowany ten głupi program z komputerem jako GM Raw

- Cholera ja cały czas w tym niedawnym feudie Punka z Hunterem widzę odzwierciedlenie do SCSA vs Vince. Tylko że ten program jeśli chodzi o dzisiejsze czasy ma większy potencjał po Trypel może normalnie walczyć w ringu.

- Sumując całkiem dobre Raw. Chociaż nie powiem więcej się trochę spodziewałem po tym co się działo na Raw w zeszłym tygodniu.

[Sebu]

eśli Orton będzie tak wszystko przegrywał, to wypromowanie Rhodes'a przestanie być wiarygodne...

Głupoty piszesz. Tacy jak Orton, Cena i Triple H (pewnie za jakiś czas będzie można również zaliczyć do nich Punka, który swoją drogą dzisiaj mnie zmiażdzył w pierwszym segemencie i zapomniałem o tym napisać wyżej) przy takiej pozycji mogliby jobbnąc spokojnie kilkakrotnie z rzędu (tym bardziej, że Randall przegrał dwa razy z zajebiście wypromowanym Henrykiem), a i tak będą czołówką i w każdej chwili zagrażają dwóm najważniejszym tytułom (wiadomo, że HHH'a ciężko już do tego grona zaliczyć, no ale zobaczymy jak to będzie w następnych miesiącach).

 

Oczywiście Cena nie mógł się obyć bez pogadanek na temat WWE w jego życiu...

Ja juz nawet nie wiem czy umieszczać to w minusach, bo juz się chyba przyzwyczaiłem. Co prawda czasami zaczyna mnie to doprowadzać do szału (jak przed HiAc...), ale czasem takie gadki mają jakiś sen i są dobrze "dopasowane" do storyline'u (jak w tym przypadku).

[MJ]

Oby Brodus szybko zadebiutował w głównym rosterze, lubię takich niekonwencjonalnych gabarytowo zawodników którzy są jeszcze w stanie pokazać coś dobrego w ringu.

 

Oo, zapomniałem w moim poście napisać o nim, gdyż to jest bardzo ciekawe, przecież nie bez kozery WWE umieszcza video z nim w roli głównej. Liczę, że tak po Vengeance doczekamy się go w głównym rosterze, tylko ciekawe w którym, ponieważ "puszczają" go na Raw jak i na Smackdown. Mam nadzieję, że federacja ma co do niego duże plany, może kolejny olbrzym, który stanie do walki z mistrzem o pas wagi ciężkiej.

 

Mason jest jeszcze bardziej drewniany niż Baptista

 

Ja Batistę lubiłem/lubię za to jakim był wspaniałym heel'em, on przemawiał do publiczności, był agresywny, a Mason Ryan kompletnie do mnie nie przemawia, gdyby może się obciął bardziej to jako-tako by wyglądał, a tak to jest tragiczny. Heh, pytanie do oglądających FCW, czy Ryan tam trzymał za majka (czyt. Coś mówił)? Jestem ciekaw jego mic-skillów, jeśli są takie jak ring to nie wiem w takim razie co federacja w nim widzi, chyba nie trzymają go tylko dlatego, że z twarzy trochę przypomina Dave'a..

 

Paradoksalnie WSM był bardziej przekonujący jako niszczyciel przed zdobyciem pasa niż po.

 

Dokładnie, mam wrażenie, że to samo spotkało Alberto Del Rio. Tutaj trochę cofnę się w czasie, gdyż Del Rio tak ciągle pragnął tytułu WWE, mówił o nim, a jak wygrał walkę o pas, to wyglądało to tak, jakby nie był tym w ogóle zainteresowany. Chodzi o Summerslam, gdzie wygrał i nagle zszedł z ringu i podążał za kulisy, a pas miał gdzieś..

 

Śmieszna jest ta agresywna K2

 

Zgadzam się z Tobą, Bubba, ale i tak nic nie przebije jej SZTUCZNEGO śmiechu i radości...

[8693]

RAW:

 

Początkowy segment: Bardzo fajny. Punk jak zawsze świetnie wyszedł, również pozostali zawodnicy. Ale gdy on zaczął mówić zaczołem się cieszyć. Segment ładnie doprowadził do walki Ceny i Sheamusa. Z czego jestem bardzo zadowolony.

 

Cena vs Sheamus:

Nic się nie rozkręciło, a już dostaliśmy powrót!! Świetnego thema!! Szkoda jedynie, że nic nie mogliśmy zobaczyć w tej walce, a byłoby ciekawie.

 

Gorillia vs Viper:

Henry jak zawsze strzelił dobre promo przed walką. Chciałbym zobaczyć w końcu jak ktoś otrzymuje atak od Marka Hip Drop czy to Finishing Leg Drop. Nie wiem jak ona się nazywa, ale sprzedaną ją komuś chciałbym zobaczyć. Powalenie Runing Lariatem przez Ortona no ciekawe. Piękne przejście z WSM w RKO!! To trzeba zaznaczyć, że zaje*biście wyglądało. Z interwencją Codiego nasuneło mi się na myśl to, że każdy członek nowej heelowskiej stajni dostanie kogoś. Swagger zaatakował wcześniej JoMo, a więc ta dwójka i Cody/Orton teraz. Jestem jak najbardziej za i jeszcze bardziej, aby to młody Rhodes był górą i nawet, aby szedł łeb w łeb. Jeszcze mikrofon w rękach Un-Dashinga ze śmiechem AWESOME!!

 

TT:

Zaczynam trochę lubieć Masona, ale nie wiem z jakiego powodu. Nowy theme song Air Boom oraz nowy titatron. Podchodzi coś pod song Kurta z TNA, co jest dobre dla ucha. Lekkie nie porozumienia można było zauważyć u faceów, które nie powinno mieć miejsca w bookingu. Fuck!! Ładne przejście w Power Bomb, od ataku Evana. Zdecydowanie za mocny booking dzikiego, miotał Dolphem jak chciał, który jest US Championem. Walka miała dobre momenty i akcje w sobie, ale końcówka mi się nie podobała a konkretniej kto kogo spinnował.

 

Ciekawy jestem kiedy Brodus pojawi się na SD. Jego proma wskazują na to, że to będzie nowy bezlitosny motherfucker .

 

ME:

Trochę przewidywalny ze względu na to, że Alberto opuści arene i Punk sam zostanie.

Ciekawa walka, nie zabrakło dobrych akcji np.Clothestine + BullDog. Dobrze jest znowu zobaczyć Miza w ringu. Ładna końcówka.

 

Ogólnie: Bardzo dobre RAW, nie mam czego się czepić. Wszystko ładnie zabookowane, ale ubranie Slathera moment przywitania z nie wiem kto to jest, był tak głupi, że aż śmieszny.

Ocena: 9/10

[Bubba]

Ja Batistę lubiłem/lubię za to jakim był wspaniałym heel'em, on przemawiał do publiczności, był agresywny, a Mason Ryan kompletnie do mnie nie przemawia, gdyby może się obciął bardziej to jako-tako by wyglądał, a tak to jest tragiczny. Heh, pytanie do oglądających FCW, czy Ryan tam trzymał za majka (czyt. Coś mówił)? Jestem ciekaw jego mic-skillów, jeśli są takie jak ring to nie wiem w takim razie co federacja w nim widzi, chyba nie trzymają go tylko dlatego, że z twarzy trochę przypomina Dave'a..

 

Ryan gdy był w New Nexus coś tam pod nosem przebąkiwał ale nie było to nic godnego uwagi. Może N!KO nas oświeci bo on chyba ogląda FCW regularnie( przynajmniej wspomina o tym w AM) i wypowie się na temat Masona. A jeśli chodzi o Baptistę to muszę tu przyznać że przekonywał mnie jako heel ale jego ostatni Turn (który chyba się zaczął od programu z Reyem Mysterio) kompletnie do mnie nie trafiał(narzekający, już pod końcówkę jego przygody z WWE te jego speeche na wózku itp.). Pewnie pojawi się jeszcze w federacji i pożegna się z fanami "godnie" ale myślę że nie będzie to pełny wymiar czasowy( parę pojedynków do widzenia w przyszłości Hall of Fame, potem pojawianie się okazyjnie)

[E_9]

Dziwne wrażenie. RAW na prawdę mogło się podobać, a było bądź co bądź nudnawe, przynajmniej dla mnie. Tak po łebkach...

 

 

Pierwszy segment świetny, momentami. Sheamus standardowo na poziomie, Cena tradycyjnie (pewnie do czegoś świetnego trzeba poczekać aż do rozkręcenia się feudu z Rockiem), Trajpel zaś w końcu nie mulił, a Punk wgniótł w glebę, przynajmniej moją skromną osobę. Poważnie, przy tekście o "dużym skaucie" wybuchnąłem śmiechem... jak widać nie trzeba być Austinem żeby można było cieszyć oko smarta gimmickiem na pograniczu tweenera-baby-face'a.

 

N!KO, a nie mówiłem? Skoro Orton dał sobie założyć torbę na bani tzn. że w końcu prawdopodobnie przyszedł czas Pana "Un-Dashing". Mówiąc krótko, cieszy kolejna wygrana Marka, cieszy push Rhodesa, cieszy odświeżanie blasku pasa IC.

 

Mason Ryan... ktoś pytał wyżej o jego pracę na majku w FCW... oj ciesz się, że tego nie słyszałeś. Z resztą, kto do cholery jest takim idiotą żeby kogoś takiego promować na czołowego baby-face'a, w ogóle na gwiazdę federacji? Ten kto kiedyś narzekał na Batistę pewnie teraz prze-potężnie gryzie się w język.

 

Mr. Ace... zaskoczę ludzi, ale powiem, że spisuje się świetnie jako nowy heelowy GM. Wszyscy chcieli zmian na lepsze, a booking i skrypt najwyraźniej ma pokazać, że facet wprowadzi przeogromny syf i rozgardiasz. Jeszcze "Hipisi" zatęsknią za Tryplem...

 

Jo-Mo jobbuje... dobrze chociaż, że robi to z Main Eventerami, obecnymi lub przyszłymi. Skoro kontrakt wygasa i nie ma zamiaru go przedłużyć to pewnie ta sytuacja już się nie zmieni. TNA i X Division przyjmie go z otwartymi łapskami...

 

Końcowy segment i zapowiedź walki Trypel/CM vs Miz/Truth... dobry pomysł na pociągnięcie tego świetnego story, mam nadzieję, że będzie to Main Event, bo promocja walk o pas po raz kolejny leży i kwiczy. Kogoś to interesuje btw.?

 

 

Reasumując... Było w porządku, trudno więcej końcowych wniosków wyciągnąć.

[MJ]

bo promocja walk o pas po raz kolejny leży i kwiczy. Kogoś to interesuje btw.?

 

Dokładnie! Teraz na pierwszym planie - John L i spółka, Triple, Punk, na drugim planie - Cena/Alberto i to jeszcze, gdyby WWE robiło jakoś oryginalnie te przygotowanie do feudu, a nie oni wolą lecieć po łatwiźnie i dają na pożarcie Cenie Ricardo, Del Rio ucieka..

 

Z drugiej strony, to dobra wiadomość dla mid-cardu, mają teraz pustą drogę na "prześcignięcie" tytułu WWE pasami tag teamowymi/U.S. Niech wykorzystają ten czas jak najbardziej, niech wyciskają do końca tą cytrynkę.

 

Walka tag teamowa na Vengeance to ciekawa opcja, tylko zdaję mi się, że trochę za szybko. Hunter mówił, że chcę walczyć "wyjątkowo", wystąpił na NoC, i wygląda na to, że jeszcze będzie walczył na Vengeance oraz Survivor Series. Na tą chwilę, marzy mi się, by ten mecz miał stypulację - Tornado!

[Fox Mulder]

cieszy kolejna wygrana Marka

 

Według mnie to akurat Orton wygrał i może się ubiegać o kolejną walkę o pas ale zapewne po pokonaniu na Vengance Rhodesa.

 

W dzisiejszej gali obawiałem się że pierwszy do Huntera wyjdzie Ryan i to on będzie jednym z członków jego drużyny na szczęście pierwszy wyszedł Cena co zapewne oznacza że przegra z Alberto rewanż.

Po ustaleniu walki Tag Teamowej Punka i del Rio zacząłem się zastanawiać czy nie szykują faceturnu meksykanina ale jego odejście zwiastuje że raczej pozostanie heelem a tak w ogóle wydaje mi się że do tej planowanej walki na Survivors Series jest 6 kandydatów heeli i 5 faców chyba że szóstym będzie Morrison ale patrząc na to co z nim robią szczerze w to wątpie.

 

Zastanawia mnie tylko kto będzie przeciwnikiem del Rio w walce o pas myślałem o Big Shole ale on zajęty Henrym więc raczej nie będzie domagał się kolejnego Title Shota.

 

Wściekła Kelly zdecydowanie bardziej mi się podoba niż laleczka

[MJ]

Według mnie to akurat Orton wygrał i może się ubiegać o kolejną walkę o pas ale zapewne po pokonaniu na Vengance Rhodesa.

 

Orton i pas są raczej jak na razie ROZDZIELENI, już Randy dostał swoją szansę o tytuł i przegrał, więc czas na kogoś innego, czuję, że dopiero gdzieś tak po WrestleManii Viper znowu zawalczy o pas.

[maly619]

Niesamowicie uśmiałem się na początku RAW, zwłaszcza, gdy HHH kazał Punkowi być komentatorem. Wzrok Punka, gdy HHH pokazuje mu stół, był jak u dziecka, które dostaje na gwiazdkę swój wymarzony prezent Genialne to było.

 

A co do zwolnienia Trypla i tego wszystkiego co dzieje się na RAW, to mam wrażenie, że ten cały storyline doprowadzi w końcu do połączenia rosterów. Ostatnio każde RAW, to Super Show, gdzie dostajemy wszystkich zawodników i myślę, że jest to pewnego rodzaju przygotowanie się do tej sytuacji.

[MJ]

Smackdown to też w sumie SuperShow, gdyż tam także występują co galę zawodnicy z Raw. Na pewno dojdzie do połączenia rosterów, w końcu po co te "Supershow", po co likwidacja "Bragging Rights".. Aż strach pomyśleć, co to by było.. Jedna gala, która musi starczyć na "omówienie" feudów o sześć tytułów, plus do tego programy non-title. WWE by wtedy chyba musiało wykupić więcej czasu antenowego Jeszcze dodam, by najlepiej jakby WWE nie robiło za dużo tych supershow's, typu Viewer's choice, roulette, czy Old school (chociaż w przypadku tego ostatniego, to nawet jest ciekawe), gdyż później cierpi na tym jakość Pay-per-views, bo pamiętam newsy, że nie mają pomysłów, bo "wyczerpały" im się przez te gale specjalne. Już ratingi poszły w górę, wcześniej tak pamiętam było (mowa o RAW głównie) 2.7/2.6, a teraz czytam i 3.2, więc nie powinni robić tych specjalnych gal.

[Jeffrey Nero]

Ostatnio każde RAW, to Super Show, gdzie dostajemy wszystkich zawodników i myślę, że jest to pewnego rodzaju przygotowanie się do tej sytuacji.

 

Jestem za połączeniem brandów, ale pozostawieniem wszystkich pasów. Mielibyśmy ogromny wachlarz stortylinów .

[maly619]

Jeśli połączą rostery, to prędzej czy później będzie to musiało spowodować unifikację pasów, bo tak jak mówisz, byłoby tego zbyt wiele.

[MJ]

Wtedy to już by była totalna "śmierć" dla tych co ubiegają się o walkę o pas mid-cardowy. Do tego jeszcze, byśmy na pewno byli świadkami kolejnego programu pomiędzy Ortonem, a Ceną, a założę się, że tego raczej nikt nie chce, plus obaj teraz są face'ami, więc mają "ucięty" moveset plus "mniejsze pole do popisu", ale dobra, odpukać.