Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

A ja mysle ze ci sami ludzie ktorzy odwrocili sie od Ortona przez to ze był nudny wroca do niego gdy on bedzie ciekawy

 

Może nie "wrócą", ale to raczej w wrestlingu jest logiczne, że gdy toś nie jest ciekawą postacią to się mu nie kibicuje, nie? To nie jest piłka nożna. Chyba, że komuś się naprawdę baaardzo markuje bez względu na wszystko, jednak dajmy na to R-Trutha. Mało kto go lubił jako face'a, ba, był nawet przez wielu typowany do zwolnienia, a teraz? Większość forum mu markuje, ja także.


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Tak jak napisał Adi - to normalne. Postać Ortona miała zostać odświeżona po przejściu na SmackDown a dostaliśmy moim zdaniem najgorszego Randalla w historii. Jako jego mark w ogóle go nie kupowałem, aż do teraz. W końcu zaczyna się coś koło niego dziać. Nie spodobało mi się to, że zdobył tytuł na SSlam i będę domagać się jego heel turnu, choć oczywiście nic nie zdziałam. Jeśli nie zrobią coś z Randallem to dalej będziemy oglądać nudnego Apex Predatora. Przebłyski ma, ale to nie wszystko.

 

Btw: Ten temat dotyczy brandu RAW a nie Ortona i SD więc może zakończmy pisanie o Randym :D


  • Posty:  635
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.05.2008
  • Status:  Offline

A pomyśleć, że jeszcze rok temu większość narzekała na to, że Orton jest strasznym cipko-heelem i nie radzi sobie bez pomocy Legacy. Jednak Randy w gimmicku psychola-zabijaki był o niebo lepszy od obecnego pupila publiczności.

12501231434d3da85730ba0.png


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Plusy:

 

* Dobry pomysł z daniem walki z mistrzem WWE - Johnowi Morrisonowi. Myślałem, że go upchają w jakiś tag team, a tu proszę mecz z Alberto, szkoda, że na szali nie był tytuł. Osobiście pojedynek jaj mi nie urwał, trochę jakby tempo wolne.. Nie mniej jednak - jestem zadowolony, że John mógł zawalczyć z mistrzem.

 

* Jak na ekranie wyskoczyło: UP Next - WWE Tag Team Championship, to na moim obleśnym ryju się banan pojawił. Pomyślałem, że to w końcu szansa dla Bourne'a, w sumie także dobrze, że Kofi siedzi w tych tag-teamach, nie musimy go oglądać co chwile z Alberto, Swaggerem czy Mizem. Do tego wynik i pasy dla face'ów, pięknie, już nie mogłem patrzeć na pseudo-gangsterów czy co to było. Pojedynek poziomem ringowo no nie najlepiej, a czego się spodziewać po Davidzie czy Michaelu :) Czy mi się zdaję (może to przez zmęczenie), czy gdy Evan robił Air Bourne, to Otunga wystawił kolano i Bourne o nie "zahaczył" ?

 

* Segment z Mizem i Truthem wspaniały tak jak oni sami, rozbawił mnie Miz z tym, "What, what what", że zachowują się jak kaczki oraz z tym pięknym tekstem, że trzeba mówić do Kanadyjczyków bardzo powoli, żeby ich zrozumieli. Miło by było zobaczyć Kofi/Evan - Truth/Miz o pasy TT, powiew świeżości.

 

* Mecz o miano pretendenta nie był zły, bardzo dobrze, żywiołowo reagowała publika, wynik nie zadowalający, lecz nie sądzę, by Del Rio zmierzył się tylko z Ceną, Punk może znowu za tydzień ubiegać się o rewanż, bo jego uwagę zwrócił Kevin Nash.

 

Minusy:

 

* Kelly-Bellas... Naprawdę nie ma innych div ? Ja chcę już powrotu Layli i pas dla niej. Już nie mogę patrzeć na tą sztuczną Kelly. Jakoś nigdy jej nie lubiłem, więc proszę mi tu nie wyskakiwać z "Teraz moda na jeżdżenie po Kelly". Chociaż jeśli chodzi o Eve, to ona akurat mnie się podoba, nie przeszkadza mi jak walczy.

 

Inne:

 

* W pierwszym segmencie dostaliśmy to, czego spodziewać się mogliśmy i decyzja o meczu No.1 Contender była właściwa.

 

* Jak Justin Roberts zapowiedział Vickie Guerrero, to liczyłem, że coś pogada, bo dawno jej nie słyszeliśmy, ale niestety. Co do pojedynku, to cieszę się, że tak szybko się skończył. Hm, czyżbyśmy mieli jakiś triple threat o pas United States, czemu nie? Do tego dodałbym jeszcze Trutha, to już Fatal 4, jeszcze Evana i Morrisona to już 6 pack challenge. Echh.. Marzenia, ale jeśli okaże się, że o pas United States zmierzą się tylko Alex z Dolphem, lub Jack z Dolphem, to się za przeproszeniem wkurwię.

 

* Sytuacja u Triple H'a wygląda tak, że coś ukrywa, ale chce być uczciwym, więc wydaję mi się, że w końcu się wygada, że to np. On wysłał tego esa i za to w nagrodę da Punkowi jakiś mecz. Hm, nie wiem coś w stylu "Okej, wrobiłem Cię, w nagrodę możesz mi wjebać na Vengeance" Na przykład :D

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - "OFICJALNIE ignoruje was dwoch" - gdy juz myslalem, ze Alberto wypadnie bardzo blado w pojedynku slownym z Punkiem i Jasiem. Przyjemny segment poczatkowy, ale bez euforii.

* - Az glupio pisac plusy gali, gdy w kazdym z nich jest ten sam czlowiek. Kolejny dobry segment z Punkiem. Tym razem towarzyszyl mu Nash i HHH. Pierwszy rzucil kilka ciekawych zdan, a drugi przypomnial o sobie, jako o wrestlerze, ktory predzej czy pozniej wroci na ring.

* - Miz i Truth wygladaja coraz lepiej razem. Poza tym, ten drugi dal maly freestyle po promie.

 

Minusy:

* - Eh... Balem sie, ze do tego dojdzie. Kingston i Bourne z pasami tag team. Czemu nie zainwestowac w Usos?

 

Inne:

* - Vickie prawdopodobnie wybierze Swaggera, wiec bedzie jakis powiew swiezosci. Po feudzie jej dwoch podopiecznych pas zgarnie Jack, a Dolph moze podskoczy w hierarchii.

* - Wspomne tutaj, ze swietnie zapowiada sie planowany pojedynek na SSeries, w ktorym to Punk zlozylby swoja ekipe - Hero, Castagnoli, Cabana - dla mnie od razu PPV nabierze kolorkow.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Fajne RAW, więc lecimy...

 

 

CM Punk jest wszędzie! Cieszy mnie to niezmiernie, bo koleś wygląda na kogoś kto się nigdy nie znudzi i oby tak było. W krótkim czasie wypromowano go do Main Eventu i powoli staje się... ej ej, no już jest główną "maskotką" publiczności. Cieszy również fakt, że nie jest cukierkowym słodziakiem, a tweenerem, który nadal szydzi sobie z Jaśka (btw. w początkowym speachu powiedział dokładnie to co ja tydzień temu) i ciśnie po zarządzie.

 

Dywizja Tag-Team... mistrzowie są mi obojętni, jednak Miz & Truth są gwarancją sukcesu i mogą trochę podnieść prestiż tych zakurzonych już tytułów. Mam nadzieję, że na PPV dostaniemy walkę, w której kilka drużyn się ze sobą zmierzy, bo widoku samych Panów z ex Nexus nie zniosę. Młody Perfect w tej chuście wygląda jak głuptak i gamoń... :???:

 

Feud o Vickie... no co to się porobiło, kobitka musi odwalać cuda w łóżku skoro młode chłopy płoną przy niej jak dzik po żołędziach... :D Oby to nie oznaczało turnu Dolpha, tak jak N!KO mam nadzieję, że Jack wygra ten śmieszny pas, a Dolph pójdzie w górę, bo ma ogromny potencjał.

 

Nash interweniuje w Main Evencie... więc CM pewnie na razie da sobie spokój z pasem i pociągnie storyline z zarządem i ich kolegami. Na pas jeszcze przyjdzie czas, w końcu klauzury rewanżu mu nie zabiorą. Jeżeli faktycznie dojdzie do tej walki na SS to będzie to tradycyjna walka 5 v 5. Punk, Cabana, KoR... kto jeszcze? Ja liczę na ekipę złożoną z jedynie byłych gwiazd indy, więc Danielson pasowałby tu jak ulał. Drugą piątką mogłoby być The Kliq, jednak jak ściągnąć Halla i HBK'a? Jemioł... ;)

 

 

Ogólnie fajna tygodniówka... tak trzymać.


  • Posty:  437
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2010
  • Status:  Offline

RAW na 4, ciekawe jak rozwiążą sytuacje między Nash'em a Punk'iem, mówi się nawet o powrocie X-Pac'a. Dobrze że pasy zmieniły właścicieli nawet na duet Kofi-Evan. Więcej później tam, gdzie nie wolno klikać ..
BULLET CLUB FO FO FO FOR LIVE

171853244354245ca8e4f56.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Na pas jeszcze przyjdzie czas, w końcu klauzury rewanżu mu nie zabiorą

 

To po co w ogóle była ta walka o pretendenta, skoro i tak obaj mieliby walczyć o pas? CM Punk przegrywając tą walkę traci szansę na walkę o pas i będzie zajmować się Nashem, a na NoC zobaczymy Cena vs Del Rio.


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Moje poglądy na Raw raczej nie będą się różnić więc powiem krótko.

 

Plusy:

-CM Punk, Cena, Del Rio Segment - ADR nawet nie utonął przy tej dwójce + ME

-CM Punk, HHH, Nash Segment - cała ta sytuacja jest cholernie ciekawa, już myślałem że Trajpl zturnuje

-Miz i Truth przeciw konspiracji, wszystko fajnie tylko do czego to doprowadzi

-Riley niby wygrywa ale to wszystko się kręci wokół dwóch heeli (niestety, turnować Dolpha nie można, na pewno nie teraz). Cieżko mu będzie zdobyć US Title

-publika Edmonton dobra jak nigdy, ostatnio na tygodniówkach cichutko

-młody Hennig i ten drugi koksu stracili pasy.....

 

Minusy:

-........na rzecz Kofiego i Bourne'a (nie no fajnie Evana pierwszy pas, ale Usos od 2 miechów robią furore w tag dywizji)......a marzyły mi się Divas of Doom z pasami TT (bez kitu, zrobić tak że wygrywają z kim popadnie wśród div, a potem dobrały się do mistrzów tagu i ich też rozwaliły, nie wysoki poziom ale to na pewno rozruszałoby TT dywizję)

-divy, jakże inaczej. Nie wiem co ta walka miała na celu, poza tym że Beth i Natalya sobie wyszły nie wiadomo za czym

 

Gala jedna z lepszych w doatku zastanawia mnie jak rozwiążą fakt że John Laura....Laurnai....no Johnny Ace i Kevin Nash wykiwali HHH-a (jakby nie było, wykiwali go). Coś czego dawno się nie odczuwało czyli "Nie mogę się doczekać następnego Raw)


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

To po co w ogóle była ta walka o pretendenta, skoro i tak obaj mieliby walczyć o pas? CM Punk przegrywając tą walkę traci szansę na walkę o pas i będzie zajmować się Nashem, a na NoC zobaczymy Cena vs Del Rio.

 

Mi się wydaje, że chodziło tu o pierwszeństwo do walki o was, w końcu o to w pewnym momencie się kłócili. Bądź co bądź, Punk i tak w obrazku WWE Title szybko się pojawi...

 

Z resztą, nie zdziwię się jak CM Punk do tej walki dołączy... chyba, że szykują mu kontynuację feudu z Tryplami na PPV w formie innej niż walka.

 

;)


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

To po co w ogóle była ta walka o pretendenta, skoro i tak obaj mieliby walczyć o pas? CM Punk przegrywając tą walkę traci szansę na walkę o pas i będzie zajmować się Nashem, a na NoC zobaczymy Cena vs Del Rio.

Tak, Punk przegrał nieczysto i z pewnością odpuści sobie pas. :wink:

 

Plusy:

- Bardzo przyjemny początkowy segmencik. Cena przerwał Del Rio tak, jak ktokolwiek powinien zrobić to na ostatnim SmackDown (czyt. nie dopuścić Ortona do głosu) i ponabijał się z niego tak, jak ktokolwiek powinien zroić to na ostatnim SmackDown - może wtedy gala ta miałaby jakies pozytywy. Dobrze, że Punk jak na razie nie gra stuprocentowego face'a, bo ciepłych gadek w stronę Ceny bym chyba nie zniósł.

- Nie mają pomysłu na The Miza i Trutha, to wpychają im w tag team, z czego się bardzo cieszę. Nie dość, że wzmocni to dywizję tagów, to w dodatku będziemy świadkami rewelacyjnych segmentów (ten dzisiejszy był najlepszym na gali, w doprowadzaniu ludzi do banana na twarzy Truth jest chyba najlepszy).

- Nie wiem czemu póki co nikt na to nie wpadł, ale tym, którzy wierzą w walkę Punka i Nasha na NoC odpowiem od razu - za atakiem Kevina stoi - jak pisałem już w temacie o SummerSlam - Vince McMahon. Wiąże się to prawdopodobnie z rezygnacją z turnu Triple H'a. CM do walki dołączy za tydzień, gdzie pewnie już wszystko się wyjaśni. Taa, dla mnie to duży plus. :)

 

Minusy:

- Tak jak tydzień temu - brak większych minusów, mogli jedynie nie marnować cennego czasu na divy.

 

Inne:

- Ktoś zauważył, że w walce tagów Ross pomylił się dwukrotnie? Najpierw powiedział, że Evan Bourne wygrał pasy z Michaelem Mcccośtam (albo Kofi Kingston, już nie pamiętam), a potem Air Bourne nazwał 450 splashem.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

maly619 napisał/a:

To po co w ogóle była ta walka o pretendenta, skoro i tak obaj mieliby walczyć o pas? CM Punk przegrywając tą walkę traci szansę na walkę o pas i będzie zajmować się Nashem, a na NoC zobaczymy Cena vs Del Rio.

 

Tak, Punk przegrał nieczysto i z pewnością odpuści sobie pas. :wink:

 

Ale wytłumacz mi sam fakt, że odbyła się walka o pretendenta? Bo jeśli i Cena i Punk mają prawo do rewanżu, do walka to była zbędna. A jedna się odbyła. i tak, Punk odpuści sobie pas, żeby zająć się Nashem.


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ale wytłumacz mi sam fakt, że odbyła się walka o pretendenta? Bo jeśli i Cena i Punk mają prawo do rewanżu, do walka to była zbędna. A jedna się odbyła. i tak, Punk odpuści sobie pas, żeby zająć się Nashem.

To nie była walka o pretendenta, tylko o to, kto pierwszy skorzysta na PPV z opcji rewanżu. Posłuchaj co Hunter do nich powiedział w pierwszym segmencie.


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

A jedna się odbyła. i tak, Punk odpuści sobie pas, żeby zająć się Nashem.

Nash jest w tym wszystkim najmniej ważny - dostał zlecenie od McMahona, rozwalił Punka - tyle. W dodatku walczyć z tego co mi wiadomo nie może, a Night of Champions to Night of Champions.

 

Ale wytłumacz mi sam fakt, że odbyła się walka o pretendenta?

Dla dobra storyline'u. :)


  • Posty:  115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.01.2009
  • Status:  Offline

a mnie mocno zadziwił fakt, że koszulka Ceny dwukrotnie wróciła do niego po rzuceniu jej fanom :shock:

Jak widać kanadyjska publiczność, nie bardzo przepada za Ceną :P

20103022104eca8cb17c635.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Vaquer z najważniejszej osoby w NXT staje się powoli jedną z topowych gwiazd całego WWE. Obecnie umieściłbym ją obok Toni jeśli chodzi o top kobiet w wrs. Kwestia czasu kiedy sięgnie po najważniejszy pas. No i w sobotę ma zaplanowane dwa występy - zarówno na MiTB jak i Worlds Collide. MVP ostatnich tygodni.
    • Kaczy316
      Ostatnie Monday Night Raw przed Money In The Bank czas zacząć! Let's GOOOO!!!   Zaczynamy od CM Punka! Zobaczmy co ma nam do powiedzenia! Mówi, że mamy Summer Time i jest to Summer Of Punk! A Punk chcę w to lato trochę złota wokół swoich bioder i dlatego będzie chciał wygrać walizkę po raz 3! A następnie mówi o obecnych mistrzach, którzy są mu bliscy obecnie tak naprawdę, ale jest to czas, w którym CM Punk chcę być ponownie mistrzem i mówi, że widzą się na Money In The Bank kiedy się tam zakwalifikuję! Jednak wszystko przerywa Sami Zayn! No Zayn wyszedł, żeby powiedzieć w skrócie, że skoro jemu nie udało się zakwalifikować do Ladder Matchu o walizkę to Punk musi to zrobić i żeby nie zrobił tego Seth Rollins, bo jeśli on to wygra to miejsce będzie skończone i dlatego potrzebują zwycięstwa Punka dzisiaj szczególnie! Ale Sami też mówi do Punka, że jeśli wygra walizkę i World Title to spotkają się w ringu ponownie tylko to będzie zupełnie coś innego, ahh jak ja bym tego chciał, Sami walczy o World Title to byłoby świetne i jakby jeszcze wygrał ten tytuł, ale no niestety to tylko słowa jak na razie, często je potrafi powtarzać, ale na razie nie mają przełożenia na rzeczywistość, a szkoda, ale przyjemny segment bardzo przyjemny.   Oj tak pora na ostatnią walkę kwalifikacyjną do Money In The Bank Ladder Matchu kobiet! Liv Morgan vs Stephanie Vaquer vs Ivy Nile! A Także tym samym debiut w main rosterze Stephanie po stracie tytułu NXT oj czuję ciekawe starcie, liczę na Steph, ale wygrana Liv też będzie tu git. Cyk Stephanie wygrywa po bardzo dobrej walce i kwalifikuję się jako ostatnia do Ladder Matchu o walizkę! Mega przyjemne prawie 10,5 minuty pojedynku, bawiłem się dobrze, zwyciężczyni świetna, ja jestem zadowolony, lecimy dalej!   Heyman i Styles na backu ulala i Heyman życzy mu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, nawet nie wiedziałem, że dzisiaj ma xD, Paul próbuję skupić uwagę AJ'a na tytule Interkontynentalnym i żeby zapomniał o walizce xD ciekawy sposób, ale Styles jak to na face'a przystało nie przyjmuje rady od heelowego Heymana.   Judgment Day w postaci JD McDonagha i Finna Balora vs War Raiders, widzieliśmy już ten pojedynek chyba 2 razy na początku roku coś koło tego, ale nie jest to jeszcze przejedzony temat, a może być ciekawie. The New Day komentowali starcie, ale w trakcie walki próbowali ingerować, wiec zostali oddaleni na backstage przez Panią sędzię, ale i tak ktoś inny zaingerował i dzięki Roxanne to Judgment Day wygrywa po lekko ponad 11 minutowej przyjemnej walce, kolejny dobry pojedynek odhaczony, ciekawe czy Judgment Day dostanie coś za pokonanie byłych mistrzów World Tag Team czy to była walka taka o, żeby była, no zobaczymy, fajny pojedynek JD wygrało i tyle w sumie jak na razie.   Lyra wbija na ring! Oj tak dajcie mi ją!! Wyzywa Becky do pojawienia się, bo chyba wkurzyło ją to co powiedziała w swoim wideo promo, ja mówiąc wprost przewinąłem, za dużo tych wideo prom ostatnio dla mnie xD. Kurde kolejny bardzo fajny segment, Lyry tak fajnie się słucha, tak się wyrobiła na micu, ten feud tak ją wybił i uwolnił jej prawdziwy potencjał, że to niesamowite, mamy jeszcze delikatny brawl przed ich walką na Money In The Bank, kurde no naprawdę bardzo dobry segment, dawno nie miałem tak, że wyczekiwałem właśnie dwóch Pań przy micu na tygodniówce, a teraz tak mam przy tym feudzie i jest to genialne, fajna osobista rywalizacja i mega dużo historii, podoba mi się to.   Myślałem, że to będzie main event, ale dostajemy to teraz, w sumie może to i lepiej? Jey Uso i Sami Zayn vs Bronson Reed i Bron Breakker! Ringowo może być sztosik, ciekawi mnie kto wygra, bo nie jest to takie pewne. Prawie 9 minutowa walka, która też była fajna solidna, ale zakończona przez DQ po tym jak Seth wykonał Curb Stomp na Jeyu kiedy ten był poza ringiem i się podnosił, no ok niech będzie, a następnie mamy brawl i Bronson chcę wykonać Tsunami z narożnika na stół komentatorski na Samim, jednak Punk ratuję Samiego! Wbija z krzesełkiem i przepędza stajnie Rollinsa i samego Setha też oj coś czuję jakiś Six Man Tag Team Match na Night Of Champions tylko pytanie czy u boku Samiego i Punka stanie Jey czy Roman, bo Jey jednak drugi raz z rzędu ma nie bronić tytułu na PLE? No nie wiem, ale sama walka dobra była.   Liv jednak ma problem z Roxanne, no to coś czuję feudzik pomiędzy tymi dwiema Paniami, prawdopodobnie na Evolution zobaczymy ich walkę albo jakiś punkt kulminacyjny.   Kairi Sane vs Raquel Rodriguez, nie jestem przekonany do tej walki, ale no dajmy temu pojedynkowi szanse. Po leciutko ponad 6 minutowej walce wygrywa Kairi Sane! Pojawiła się też Iyo, która zaatakowała Liv, no ogólnie dobry pojedynek, ale krótki, ciekawe co dla Kairi po tej wygranej, ale wyczuwam w sumie Liv vs Iyo o tytuł tylko pytanie kiedy.   Sami i Karrion na backu, Zayn w końcu się wkurza na Krossa, ciekawie się zapowiada. Jey i Gunther w szatni też przyjemne starcie słowne, Gunther wygląda mega dobrze i nawet nie musiał wygrywać ważnych pojedynków, wystarczyło, żeby zachowywał się jak za czasów panowania z IC Title i znowu jest wiarygodny, ja naprawdę wierzę, że Gunther ma szansę na odzyskanie tytułu, chociaż run Jeya jest naprawdę dobry.   Main event time! CM Punk vs El Grande Americano vs AJ Styles! Ostatnia walka o udział w Men's Money In The Bank Ladder Matchu, tutaj moim zdaniem największe szanse ma CM Punk, ale mogą miło zaskoczyć, zobaczymy, każdy mógłby wygrać i nie byłbym zły, AJ czy El Grande w Ladder Matchu czy nawet z walizką też brzmią jak fajna opcja. W ogóle jak publika przez dużą część gali skanduję dla Trutha xD dowiedzieli się o nie przedłużaniu kontraktu, ciekawe czy WWE coś z tym zrobi, ale wątpię. Ajj jednak Punk tego chyba nie wygra, został okradziony ze zwycięstwa identycznie jak Zayn tydzień temu przez Bronsona i Breakkera, ulala po prawie 12 minutowej walce wygrywa El Grande Americano! Kurde no tego to się najmniej spodziewałem mówiąc wprost, myślałem, że jak nie Punk to postawią na Stylesa, ale El Grande też mi się bardzo podoba, po prostu logicznie patrząc to Gigachad ma walkę tego samego dnia z Vikingo, ale no tak przecież El Grande to nie Gigachad, więc EL GRANDE FOR MR. MONEY IN THE BANK! Ciekawie by było gdyby w to poszli xD, ogólnie bardzo dobry pojedynek, fajny main event i ja jestem zadowolony po walce jeszcze brawl z udziałem stajni Setha i z Punkiem, Samim i Jeyem i znowu stajnia Setha wychodzi górą, kurde szanse Setha w walce o walizkę mocno rosną mam wrażenie.   Plusy: Segment otwierający Ostatnia walka kwalifikacyjna kobiet do Women's Money In The Bank Ladder Matchu i świetne pokazanie Vaquer Judgment Day vs War Raiders Segment Lyry i Becky Jey i Sami vs Bronson i Breakker Kairi vs Raquel Main event i El Grande Americano w Men's Money In The Bank Ladder Matchu!   Podsumowanie: Solidny odcinek czerwonej tygodniówki, przyjemne segmenty nawet te na backu, walki dobre bądź bardzo dobre wszystko miało sens, była jakaś historia i zamysł za tym wszystkim, wiadomo były lepsze odcinki, ale ten był fajny i przyjemny do oglądania, uważam, że nie było w nim nic złego i można było się dobrze bawić i ostatecznie fajnie to wszystko powychodziło, także ja polecam, ostatnie tygodnie są dobre, bardzo dobre bądź świetne, tutaj uważam, że jest tak pomiędzy dobrze, a bardzo dobrze, ale nie niżej zdecydowanie.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1671 Data: 02.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Tulsa, Oklahoma, USA Arena: BOK Center Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee, Kofi Kingston & Xavier Woods Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: PTW Dzien Dziecka Data: 31.05.2025 Federacja: Prime Time Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Koslow, Górnośląskie, Polska Arena: PTW Performance Center Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • -Raven-
      Ładnie pompują Jakuba Wędrowycza. Nawet face'owie (pokroju Klechy) wypowiadają się o nim z szacunkiem, stawiając w opozycji do reszty ekipy Sikawy. Face turn Tłuszczaka zbliża się co raz większymi krokami i widać, że WWE ma co do niego spore plany. Szkoda jednak, że Jacobs nie zakwalifikował się do MITB, bo tam spierdolenie mu szansy na wygraną przez Solistę jeszcze lepiej podbudowałoby ich konflikt i wręcz naturalnie ustawiło walkę na Summer Slam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...