Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.05.2010
  • Status:  Offline

SaveUs, WWE będzie robiło tour po Meksyku, ale będzie to dopiero po Night of Champions. A San Diego to hometown Reya, i też dziwi mnie to że czysto przegrał bo zawsze jak WWE jest w SD to Mysterio wygrywa albo via DQ albo czysto jedzie przeciwnika. Zresztą podobno jego kontuzja się pogorszyła i podczas reklam powiedział coś sędziemu. Oj Rey, chyba czas kończyć karierę :roll:

1822912563511427a3754ee.jpg


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Feud Cena vs. Alberto staje się faktem. Punk w swoim promie powiedział, że nie wini za to wszystko Alberto, bo on wykorzystał walizkę, tak jak CM kiedyś i to całkiem normalne. Punk uważa, że to wina Nasha i HHH. Zapewne rozpocznie się między nimi feud, tak jak plotki głosiły, że Triple H przejdzie heel turn i zmierzy się z Punkiem. Z kolei Cena weźmie się za Alberto. Jestem fanem Ceny, ale mógłby odpuścić pas. Do Meksyku na pewno Del Rio pojedzie jako mistrz, a potem co 12 raz Cena mistrzem? Po co? Już lepiej żeby wznowić feud Alberto vs. Rey, a Cena niech zbrata się z Punkiem przeciwko HHH, w końcu ich obu wydymał nowy COO of WWE. Według mnie wyszło by to wszystko dużo ciekawiej. Może przy Punku Cena stałby się mniej cukierkowy co by bardzo mnie cieszyło.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Swagger się nie popisał, akcja końcowa wyszła komicznie :P

 

Evan + Kofi? Dlaczego nie? Lepsze to niż obecni mistrzowie, a i w ringu będzie na co popatrzeć. Jedyne zastrzeżenie - jeśli zdobędą pasy, to Usos muszą przejść heelturn.

 

Z takich mniej znaczących rzeczy - na koniec gali, podczas speechu Ceny, można było zauważyć przechodzącą obok Alberto... mysz.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  134
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.07.2011
  • Status:  Offline

Bardzo mnie cieszy, że znaleźli jakąś robotę do Kingstona i Bourne`a. Pierwszy jak każdemu chyba tutaj się przejadł, a na drugiego nie mieli pomysłu chociaż ma potencjał. Oby odświeżyli dywizję Tag Teamów. :D

I hate this idea, that you are the best.

Because you not.

I'm the best.

Best in the world.

I'm CM Punk and you're not.


  • Posty:  459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2010
  • Status:  Offline

Plusy/Minusy/Inne:

 

 

 

Plusy:

+ Niezły segment/speech HHH'a.

+ Dobra walka R-Trutha z Johnem. Akcja z krzesłem zajebista.

+ Dobry speech Miza.

+ Dobry segment z Nashem i Punkiem. Sms'y rozwalają system.

+ Niezłą walka Reya z ADR

+ Niezła kontra ze strony ADR + dobry speech Ceny.

 

 

Minusy:

- ADR jest dobry na majku, ale nic nowego, ważnego nie powiedział. Speech wtórny, nudny

- Gówniany theme R-Truth'a. To chyba koniec świetnego trutha w upper-Midcadrze. Podczas wejścia nie mówił do Lil jimmy's, co oznacza najpewniej, stratę gimmicku.

- Divy, kiepska walka.

-

Punk odsunięty od pasa. Cena vs Del Rio staje sie faktem.

- Takie bydle chowa się za ochroniarzami?? WTF!?

-

 

 

Inne:

* Dziwne. Na Alberto nie buczeli, ani nie cheer'owali. Zero reakcji...Zapomniałbym, że w feudzie z Reyem wspominał o tym, że on jest czystej krwi Meksykaninem, a ludzie z San Diego przenieśli się tu jak szczury(pozdro dla myszy z segmentu).

* Powróciło: Because I'm The Miz, and I'm Awesome!

* Do trzech razy sztuka :twisted:

* Tagów nie oglądałem...

 

Ocena

3+/6

 

Ps. Może mi ktoś powiedzieć kto jest mistrzem IC??

Ps. O 2:57 wyłączyli mi internet w UPC...Trzy minuty przed galą? Are you serious Bro??

3644074924fa3e310b8a76.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Ps. Może mi ktoś powiedzieć kto jest mistrzem IC??
Cody Rhodes który pokonał na ostatnim Smacku Ezekiela ;)

  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

- Gówniany theme R-Truth'a. To chyba koniec świetnego trutha w upper-Midcadrze. Podczas wejścia nie mówił do Lil jimmy's, co oznacza najpewniej, stratę gimmicku.

Skąd te beznadziejne wnioski? W trakcie pojedynku ciągle coś do nich krzyczał, to, że dostał theme (inna sprawa, ze to jego stary) nic nie zmienia.

 

Plusy:

- Punk i Nash pokazali się z rewelacyjnej strony, ale czego można było się od nich spodziewać? Kolejny fajny storyline się szykuje, byle tylko Kevina nie pchali do ringu i dali CM'owi rewanż na Night of Champions (śmierdzi fatal4wayem, skoro odbyć mają się same pojedynki o pasy).

- Widać, że próbują odbudować dywizję tag team. Dobry pomysł z uphcnięciem niewykorzystywanego Bourna i nudnego Kingstona w parę, szczerze mówiąc wolałbym ich jako mistrzów, niż pseudo-Nexusów. Można się w przyszłości spodziewać więcej takich akcji i dobrze, trzeba podnieść prestiż pasów drużynowych.

- Stefcia pojawia się nawet na RAW, a to już musi coś oznaczać. Bardzo dobrze, bo ją uwielbiam.

 

Minusy:

- Brak jakichś większych minusów, co oczywiście wcale nie oznacza tego, że gala była rewelacyjna (bo nie była)

 

Inne:

- Del Rio vs Cena vs Mysterio vs Punk i Ziggler vs Riley/Ziggler vs Riley vs Swagger - walki, które prawdopodobnie zobaczymy na Night of Champions. Może być, tylko ja się pytam, co zrobią z Truthem i Morrisonem?


  • Posty:  782
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2008
  • Status:  Offline

ówniany theme R-Truth'a. To chyba koniec świetnego trutha w upper-Midcadrze. Podczas wejścia nie mówił do Lil jimmy's, co oznacza najpewniej, stratę gimmicku.

 

Ale podczas walki krzyknął 'Take that Litlle Jimmy!' więc może nie do końca oznacza to stratę gimmicku jednak jeżeli Truth na prawdę straciłby swój genialny gimmick to na prawdę szkoda. Szkoda też, że Truth dostaje tak mało czasu za majkiem bo jest po prostu genialny, nie nudzi, potrafi rozbawić. W mojej opinii WWE za szybko odsunęło go od pasa WWE, nie mówię by dawali mu ten pas od razu jednak miłoby było jakby na dłużej zagościł w Main Evencie i dostawał dużo więcej czasu na majku.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Powiem szczerze, że cieszy mnie takie, a nie inne rozwiązanie feudu Ceny z Punkiem. A to głównie dlatego, że summa summarum Brooks wyszedł ze wszystkiego zwycięską ręką. Nie mogli cały czas podkładać Jasia Punkowi więc obu panów postanowili rozdzielić. I tak mamy w końcu oczekiwany konflikt na linii Punk - McMahonowie + niespodziankę w postaci Kevina Nasha. Według mnie możliwości rozwoju tego storyline'u jest wiele i na czuja stwierdzam, że może być ciekawie: nowa gwiazda vs. legendy tj. Triple H i Kevin Nash. Może Punka wspomogą ROHowi wrestlerzy? Pożyjemy, zobaczymy. Tak czy siak segment z Punkiem i Dieslem w roli głównej (BTW - Kevin wyszedł bez theme Diesla i jako Kevin Nash - inaczej niż podczas Royal Rumble) uważam za najciekawszy podczas ostatniego Raw.

 

Alberto del Rio lubię, ale jego speech na początku Raw był tylko przeciętny; niczym jakoś szczególnie nie zaskoczył, użył kilku standardowych stwierdzeń. Z Dos Carsasem to jest tak, że nadmuchali początkowo balon, żeby później spuścić z niego powietrze i nagle znowu nadmuchać. I przez te zabiegi balon trochę się pomarszczył. Poza tym w międzyczasie mieliśmy storyline roku z CM Punkiem i na tle tegoż Alberto (który summa summarum jest bardzo dobrym wrestlerem) - wypada co najwyżej solidnie. A Janusz znowu wpieprza się w feud o pas i zapewne go zdobędzie. Del Rio wygra może walkę w Meksyku ku uciesze publiczności tamtejszej, ale Cena odzyska pas prędzej czy później, na jakimś ppv zapewne. The Champ is here, wszystko wróci do normy. Ale przynajmniej na Jaśku pozostanie smród po przegranym feudzie z Punkiem. :)

 

Ta walka Trutha z JoMo powinna była odbyć się na Summer Slamie.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2010
  • Status:  Offline

mieciubur napisał/a:

- Gówniany theme R-Truth'a. To chyba koniec świetnego trutha w upper-Midcadrze. Podczas wejścia nie mówił do Lil jimmy's, co oznacza najpewniej, stratę gimmicku.

 

Skąd te beznadziejne wnioski? W trakcie pojedynku ciągle coś do nich krzyczał, to, że dostał theme (inna sprawa, ze to jego stary) nic nie zmienia.

 

Nie wiem. Ja nie zauważyłem, żeby gadał do siebie, a theme do niego(heel'a) nie pasuje. Dla mnie poprzednie wejście prawdy miażdży to obecne.

 

Edit

 

mieciubur napisał/a:

ówniany theme R-Truth'a. To chyba koniec świetnego trutha w upper-Midcadrze. Podczas wejścia nie mówił do Lil jimmy's, co oznacza najpewniej, stratę gimmicku.

 

 

Ale podczas walki krzyknął 'Take that Litlle Jimmy!' więc może nie do końca oznacza to stratę gimmicku jednak jeżeli Truth na prawdę straciłby swój genialny gimmick to na prawdę szkoda.

 

A to jak tak to nie zauważyłem :oops:

Edytowane przez mieciubur

3644074924fa3e310b8a76.jpg


  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

Taka mała sugestia. Czyżby szykowali Johna do heel turnu. Już tłumaczę o co mi chodzi. Otóż Cena ostatnio dostaje najważniejsze walki na terytoriach przeciwnika (Chicago v. Punk, Meksyk v.Del Rio) i jak wiemy z Rockiem zmierzy się również na jego terenie. Moim zdaniem WWE testuje reakcje publiki i zastanawia się czy dać ten turn czy pozostać przy face'owym stanie rzeczy.

48798430952f294e69c1e4.jpg


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Ciekawie się zapowiada z Nashem i Punkiem. Rozumiem, że Kevin to ten zły, ale żeby taki byk się za ochroną chował :) Nie mniej jednak, nie mogę się doczekać następnego RAW.

 

Mecz Trutha z Morrisoenm mnie się podobała, ładna akcja z krzesełkiem, w przeciwieństwie do innych, nic nie mam do theme'u Trutha, przecież nadal gra wspaniałego heela.

 

Jak zobaczyłem końcówkę walki Alexa ze Swaggerem to reakcja: Uuu, ktoś tu oberwie.

 

Are you serious Bro??

 

:?

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Czyżby szykowali Johna do heel turnu. Już tłumaczę o co mi chodzi. Otóż Cena ostatnio dostaje najważniejsze walki na terytoriach przeciwnika (Chicago v. Punk, Meksyk v.Del Rio) i jak wiemy z Rockiem zmierzy się również na jego terenie. Moim zdaniem WWE testuje reakcje publiki i zastanawia się czy dać ten turn czy pozostać przy face'owym stanie rzeczy.

 

To ciekawy pomysł, ale według mnie aktualnie heelturnu nie będzie z prostego powodu. Super-hero John musi pomścić CM i pokazać, że to on zasługuje na ten pas :x Mam jednak nadzieję, że John szybko pasa nie dostanie, ja jeśli już by trzeba było mu go dać dałbym mu go w okolicach TLC.

Edytowane przez Ronnie

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

RAW zaczyna się promem Tripla, ileż można?! Każde RAW i Smack od miesiąca tak się zaczyna, time for change! HHH nic ważnego nie powiedział, oprócz zapowiedzenia kilku walk. Moim zdaniem powinni wreszcie usunąć podium GM'a, skoro jego obowiązki pełni Triple H, chyba że zostanie ono wykorzystane w najbliższych storyline'ach.

 

Promo Alberto całkiem mi się podobało, chwilę poudawał faceturn, choć publika niezbyt żywo na to reagowała, mam tylko nadzieję, że niedługo wreszcie odklei się on od Reya, bo praktycznie od początku swojej kariery Alberto kręci się wokół "underdoga".

 

Falls Count Anywhere fajny ringowo, to po prostu stypulacja stworzona dla Morrisona, choć trochę szkoda, że cały czas walczyli tak blisko ringu, mogli chociaż podejść pod titantron. Żałuję, że ten match nie znalazł się w karcie SummerSlam, zamiast nudnego 6 Man Tagu. Walka za krótka, choć końcówka z krzesłem przepiękna. Stwierdzam, że Running Knee jest o wiele bardziej wiarygodnym finisherem niż StarShip Pain (do którego zebranie się za długo trwa), powinien on dostać jakąś specjalną nazwę i stać się głównym finisherem JoMo (tak jak w feudzie z Sheamusem).

 

Segment z Jaredem bardzo mi się podobał, kompletnie zaskakujący, do tego Miz w garniaku. Fajnie wyglądało jak Miz reklamował kanapkę, a potem wcinał ją na środku ringu, ciekawy powiew świeżości u niego.

 

Divy jak zawsze przewinięte.

 

Speech Nasha całkiem ciekawy, choć wkurza trochę jego mamrotanie, dobrze pokazał się Punk, który chyba niedługo stanie się face'em pełną gębą. Ciekawe jest, dlaczego i kto kazał Nashowi zniszczyć Punka. Jak dla mnie to Steph, która jest bardziej lojalna wobec ojca niż wobec męża i w jakiś pokrętny sposób spróbuje przywrócić władzę Vince' owi. Do tego jakieś szepty Nasha po kątach z Laurinaitisem, który według kayfabe jest yes-manem Vince'a.

 

W walce Rileya ze Swaggerem zaciekawił mnie botch powerbomba, nie jestem pewny, czy to Swagger źle chwycił, czy może Riley nieodpowiednio podskoczył, w każdym razie komuś się musi za tą akcję oberwać. Fajnie by było jakby Vickie skupiła się na promowaniu bezbarwnego Swaggera, a Dolph zaczął powoli zmierzać do upper midcardu.

 

Młody Henning i Otunga są strasznie bezbarwni gimmickowo po tym jak nie ma już Nexus, a ich próby udawania gangsterów są co najwyżej żałosne. No i, jak już dano im theme Gabriela, to litości, niech wyedytują ten afrykański okrzyk z początku, pasuje on do Gabriela (zawodnik z RPA), ale nie do dwóch rdzennych Amerykanów.

Mam dziwne wrażenie, że ringowo rozwijają się jako tag team, choć ich drużynowe akcje są nieświeże od kilkunastu lat, najlepsze co można o nich powiedzieć to "oh, it's vintage!". Kofi i Bourne jako stały tag team to dla mnie świetny pomysł, pokazali, że chcą być mistrzami i albo WWE to pociągnie dalej jako feud albo oleje jak całą dywizję TT. Bezbarwny Kofi może być świetnym wrestlerem tag teamowym, bo w TT nie trzeba tyle charyzmy co w singlu, a do tego w ringu jest całkiem niezły. Bourne natomiast ma duży potencjał i może wreszcie coś zacznie dziać się z jego karierą.

 

Main Event bardzo wtórny (po raz setny Rey vs Rio), można zauważyć, że Rey kuleje, wielki szacunek dla niego za to, że walczy pomimo kontuzji. Myślę, że Mysterio niedługo będzie kończył karierę - ma problemy z tym samym kolanem na którym miał chyba 4 operacje. Teraz pewnie Rey zrobi sobie krótką przerwę, a Cena jako jego obrońca będzie chciał pokonać Del Rio i zdobyć pas po raz 100.


  • Posty:  114
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.01.2011
  • Status:  Offline

ówniany theme R-Truth'a. To chyba koniec świetnego trutha w upper-Midcadrze. Podczas wejścia nie mówił do Lil jimmy's, co oznacza najpewniej, stratę gimmicku.

 

Ale podczas walki krzyknął 'Take that Litlle Jimmy!' więc może nie do końca oznacza to stratę gimmicku jednak jeżeli Truth na prawdę straciłby swój genialny gimmick to na prawdę szkoda. Szkoda też, że Truth dostaje tak mało czasu za majkiem bo jest po prostu genialny, nie nudzi, potrafi rozbawić. W mojej opinii WWE za szybko odsunęło go od pasa WWE, nie mówię by dawali mu ten pas od razu jednak miłoby było jakby na dłużej zagościł w Main Evencie i dostawał dużo więcej czasu na majku.

 

Oj, przecież nawet na koszulce R-Truth miał z tyłu coś o małym Jimmym, bez przesady :) Zresztą widać, że gimmick się przyjął, nawet po transparentach wśród publiczności.

Ale fakt, mikrofon powinien dostawać regularnie :twisted: w przeciwieństwie do Morrisona niestety, nawet te parę zdań na filmiku było jakieś sztuczne, szkoda.

I'm just driven by anger

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...