Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

TakerFanKrk napisał/a:

Oczywiście cieszę się że Punk w ogóle dostał walkę o pas WWE ale sposób w jaki to uczyniono nie zachwyca (bez jakiejkolwiek promocji ni z gruchy i pietruchy).

 

 

Niezupełnie. Przecież Punk niemal czysto (tylko z odwróceniem uwagi przez Truth'a) pojechał mistrza na gali, a więc naturalnym jest, że po kolejnej solidnej wygranej Punka (czysta z Rey'em), Vince zrobił go chalengerem do pasa Jaśka (dla mnie to bardzo logiczne posunięcie).

 

Oczywiście masz rację tyle tylko że jakby nie patrzeć, mimo zwycięstwa nad Johnem to ciągnie się za CM'em pakiet przegranych do tej pory feudów i raczej dwa czyste zwycięstwa dla takiego jobbera jakim był do tej pory Punk to jednak trochę za mało żeby od razu zyskiwać status pretendenta do najważniejszego pasa , nie sądzisz (tak na logikę bo każdy chciał żeby Punk bez względu na wszystko dostał No 1 Contendera ;) )?

Poza tym co z rewanżem dla "Prawdy" (bo chyba mu przysługuje)?


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Pretendentowi rewanż nie przysługuje. Może go dostać, ale nie musi. Rewanż powinien dostać zawsze mistrz.

  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

R-Truth wywalczył miano pretendenta dużym kantem, więc nie na miejscu byłoby upominanie się o ponowną szansę, bo dzieciak mu przeszkodził. Ron teraz musi czekać na MITB, a później na zemstę JoMo.

48798430952f294e69c1e4.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

a później na zemstę JoMo.

 

Ja myślę ze zemsta Jo-M nie będzie miała już najzwyczajniej miejsca gdyż R-Truth jest w tym momencie z wyższej półki i moim zdaniem ta zemsta to miała już miejsce na RAW jak

Jo-Mo został poturbowany przez prawdę.Choć z drugiej strony mogą chcieć z Johna zrobić ME(ile razy już to mówie?) i wtedy taki feud z R-truthem na pewno go pod promuję.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  257
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.10.2010
  • Status:  Offline

Tak odbiegając od tematu Punka. Zastanawiałem się nad sensem zawitania Shawna Michaels'a na następnym Raw. Otóż przyszły mi do głowy dwie możliwości:

 

1. Wypromowanie powrotu DX na Survivor Series bądź na zbliżające się Summerslam. Skłaniałbym się jednak za tym pierwszym PPV bo jak wiadomo, DX było gospodarzami tej gali :). Ku tej opcji bym się skłaniał jako fan Shawn'a, ale może zbytnio poniosła mnie fantazja.

 

2. Po prostu zwiększenie oglądalności. Na 99% HBK zainkasuje komuś Sweet Chin Music.

Zapraszam na fanpage! Jeśli możesz, zostaw like'a. Dzieki!

 

Sadiztik Fanpage


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

sebbo23, raczej skłaniałbym się ku drugiej opcji. HBK pokaże się publiczności, zacznie wygłaszać promo, ktoś mu przerwie, Shawn wykona na nim SCM a publika będzie uśmiechnięta od ucha do ucha, lub po prostu pojawi się okazyjnie również Triple H i będziemy mieć jednorazowy powrót DX, zakończony oczywiście tauntem "Suck It" ku radości młodszych fanów zgromadzonych na widowni ( mam nadzieję że bez udziału Horniego) ;)- czyli po prostu standard i być może chęć zwiększenia ratingów (jeśli doszli do wniosku że obecność SCSA na dwóch ostatnich RAW sporo pomogła to sprowadzą również kolejnego ulubieńca publiki jakim bez wątpienia jest HBK), no chyba że będą chcieli w końcu zdradzić tożsamość tego anonimowego GM'a (na co się jednak nie zanosi) :twisted: Edytowane przez TakerFanKrk

  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Choć z drugiej strony mogą chcieć z Johna zrobić ME(

 

WWE przecież chce z JoMo zrobić następce Edge'a, więc się nie zdziwię, jeśli wygra feud z R-Truthem. Najgorszy jest jednak fakt, że na Morrisona prawie wcale nie reaguje publiczność. Gdy pojawił się na All Stars spodziewałem się, że jakoś publika ożyje, a słychać było jedynie nieliczne piski. Ja tam akurat wierzę w to, że Morrison będzie trzymał się po powrocie jakiegoś wysokiego miejsca w karcie. Najlepiej by było gdyby przeszedł na Smackdown, ale to jest raczej niemożliwe.


  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   296
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Z drugiej strony pomyślałem o Batiście (tutaj mogę się w czymś walnąć, bo wróciłem do oglądania wrestlingu po tym jak pan ten odszedł i pobieżnie znam fakty z nim związane), który nie jobbował na lewo i prawo a miał po prostu przegraną serię main-ventowych walk z Ceną. Nie wiem, czy sytuacja była wtedy podobna do tej z CM Punkiem i Vince wiedział, że Dave przymierza się do rozstania z WWE - ale po prostu tak to sobie skojarzyłem.

 

Ghost, weź jednak pod uwagę to, że Batista był "chowańcem" Vince'a (a nie jakimś "przybłędą z Indys", jak Punk) i tak na serio, to tam sprawa wyglądała w ten sposób, że Animal chciał odejść a McMahon chciał go na maksa zatrzymać, dlatego też Vinnie pierdolił się z Dave'em w tańcu, dając mu na koniec solidny feud z Jaśkiem (mimo, że oczywiście przegrany, ale z mocno rozpisanym Animalem) i title shoty. McMahon - jeżeli już musiał pożegnać się z Drewnianym Dave'em - chciał to zrobić w dobrych stosunkach (dlatego też, po starej znajomości, zrobił mu pałkę na odchodne, dając nawet na chwilę tytuł mistrzowski Jaśka :twisted: ), licząc że Batista jeszcze kiedyś wróci na łono rodziny (co pewnie prędzej czy później nastąpi, kiedy Dave przekona się, że w MMA nikt mu nie będzie bookował zwycięstw :lol: ).

W przypadku Punka mielibyśmy układ "CM chce odejść a WWE nie specjalnie zależy na tym żeby go zatrzymac" (w każdym bądź razie nie za wszelką Cenę :D, co Vinnie udowadniał przez ostatni rok ) dlatego też stawiam, że rozstanie nie wyglądałoby tu tak "Batistowo", ale McMahon pewnie po najmniejszej linii oporu wypromowałby jeszcze na Punku np. Króla Drzewców, czyli Ryana i bez większego żalu (na zasadzie: "jak kiedyś wróci - to wróci, jak nie, to pies go drapał") pożegnał się z Punkiem.

Mogę się mylić, ale logika wskazuje, że jeśli CM faktycznie miałby się za chwilę zawinąć z WWE, to kto by mu dawał teraz główny feud na RAW (z Jaśkiem), walkę o pas na PPV i wprost, w speechach, poruszać wewnętrzne sprawy federacji, dotyczące nieprzedłużenia kontraktu (+pozwalać na zawoalowane podśmiechujki z Federacji, na zasadzie używania nielubianych przez Boss'a słów jak "wrestling", "wrestler" czy z dużą ironią wypowiadane "superstar" zamiast "wrestler")? Dla mnie trąci to storyline'em na milę (i wkręcaniem smartów, tym olewczym stosunkiem CM'a do obecnych zasad panujących w WWE), choć zawsze pewien element niepewności pozostaje i to jest w tym wszystkim właśnie najpiękniejsze :wink:

 

P.S. Żeby nie było tak miętowo - nie sądzę żeby ten myk miał doprowadzić do tego, że Punk pojedzie Jaśka i zdobędzie tytuł. Myślę, że tu celem jest raczej przywrócenie CM'a do rangi main eventera i rozpoczęcie dawania mu bardziej znaczących ról na RAW (co już samo w sobie i tak jest zajebiście pozytywne). Mam nadzieję, że się nie mylę w tej kwestii :D

 

Oczywiście masz rację tyle tylko że jakby nie patrzeć, mimo zwycięstwa nad Johnem to ciągnie się za CM'em pakiet przegranych do tej pory feudów i raczej dwa czyste zwycięstwa dla takiego jobbera jakim był do tej pory Punk to jednak trochę za mało żeby od razu zyskiwać status pretendenta do najważniejszego pasa , nie sądzisz (tak na logikę bo każdy chciał żeby Punk bez względu na wszystko dostał No 1 Contendera ;) )?

Poza tym co z rewanżem dla "Prawdy" (bo chyba mu przysługuje)?

 

Powiedz mi zatem, jaką pozycję jeszcze do niedawna miał Truth, kiedy doszedł do titleshota? Jeżeli Punka wypromowali wg Ciebie zbyt ekspresowo do roli pretendenta, to Killings dostał promocję porównywalną z prędkością światła (Punk przynajmniej moczył z liczącymi się zawodnikami. Truth tkwił po uszy w low card'dzie)

Czemu ma przysługiwać (rozumiem, że "z urzędu") rewanż Truth'owi? "Z urzędu" (i to jeśli bookerom jest to na rękę) rewanż przysługuje Mistrzowi, który stracił pas. Pretendent jeśli przejebał, to nie przysługuje mu nic (no, chyba że uczepimy się tego, że "Prawda" przegrał nie do końca czysto, to faktycznie jakiś rewanżyk by mu się z tego względu należał (bookerzy pozostawili sobie przyczółek do kontynuacji feudu, ale czy to zrobią, to już inna bajka).

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  257
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.10.2010
  • Status:  Offline

Zdaję sobię sprawę z tego, ale jako fan Shawn'a wierzę, że jednak to pierwsze :)

 

 

 

 

Tutaj HBK zebrał świetny pop. Widać, że ludzie się za nim stęsknili i WWE chce na nim zarobić. Jednak nadzieja umiera ostatnia i wciąż będę wierzyć w return DX.

Zapraszam na fanpage! Jeśli możesz, zostaw like'a. Dzieki!

 

Sadiztik Fanpage


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Cm Punk odejdzie w niedzielę z pasem WWE, by w czwartek pojawić się z tym pasem w TNA...niczym Ric Flair paradował po WWF z pasem NWA- i Vince chyba by dostał zawału :twisted: :twisted:

A tak poważnie, Punk jako były mistrz wagi ciężkiej musiał w końcu jakoś/gdzieś/po coś dostać title shot. Po miesiącach, altach czy dekadach- patrz Kane :)

Porównywanie do sytuacji z Batistą? Proszę, jest to tak samo jak z opozycja Punka, czyli Charyzmatyczną Ścieżką, Strzykawką w Kolorach tęczy, Antytrzeźwym profesjonalnych Zapasów czyli HArdym= Im bliżej końca kontraktu czy biernych pertraktacji w kwestii kontaktu, tym więcej pushu i tytułów. Tylko po co? Na co? I cóż z tego będzie?

A może zrobią walkę czterech panów w ringu- Jasiu, Prawda, Śmieć i mały Jimmy? :twisted:

 

A tak tylko odnośnie ostatniego raw- konwersacja trzech heele mnie rozjebała na plecy= murowany kandydat na najlepszy segment roku!

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Powiedz mi zatem, jaką pozycję jeszcze do niedawna miał Truth, kiedy doszedł do titleshota? Jeżeli Punka wypromowali wg Ciebie zbyt ekspresowo do roli pretendenta, to Killings dostał promocję porównywalną z prędkością światła (Punk przynajmniej moczył z liczącymi się zawodnikami. Truth tkwił po uszy w low card'dzie)

Czemu ma przysługiwać (rozumiem, że "z urzędu") rewanż Truth'owi?

 

Oczywiście że Truth był "nikim" (czytaj: nudnym jak flaki z olejem facem) ale w przeciwieństwie do Punka to rzadko brał udział w jakiś feudach (jeśli się mylę to proszę mnie poprawić) a Punk wszystkie dosłownie przegrał (Truth nie miał co przegrywać gdyż był praktycznie niewykorzystywany na tygodniówkach) i właśnie o to mam pretensje do CT. Zgoda że Punk i Truth byli praktycznie na takim samym poziomie w federacji, jednak mimo wszystko ciągnie się za CM'em te widmo przegranych seryjnie feudów jak wyżuta guma do żucia (i to ich właśnie różni ;) Zrozum mnie -Raven-, mimo że cholernie lubię Punka i cieszę się z jego title shota na Money In The Bank PPV to jednak czuję pewien niedosyt- po prostu nie widzę w Punku pretendenta z prawdziwego zdarzenia (wszystko przez jeszcze świeżą w mojej pamięci serię jego przegranych feudów co się jednak rzuca trochę cienia na jego ostatnie dwa czyste zwycięstwa- to tak jakby MVP został No 1 Contenderem dosłownie po zakończeniu jego "losing streaku") Chyba wiesz o co mi chodzi...

 

PS. nie wiem co ta informacja ma oznaczać ale przeczytałem na konkurencyjnej stronce że Creative Team czuje się podobno "bardzo wypalony" bo większość pomysłów wykorzystali przy okazji ostatniego PPV i kilku ostatnich tygodniówek... Po co WWE umieszczałoby coś takiego w sieci? Przecież jak się ktoś czuje wypalony, to co to za problem zatrudnić nowego writera ze świeżymi pomysłami bez szumu tylko obwieszczać to fanom w Internecie (polecałbym McMahonowi kogoś z Attitude :twisted: )?Jaki to ma cel? Jedno wiem: u Vinca nic się nie dzieje bez przyczyny...


  • Posty:  100
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.03.2011
  • Status:  Offline

Pozostając w temcie CM Punk'a to dam cytat z zagranicznej strony z newsami.

Days before ROH’s Death before Dishonor III event, Punk wrote: “I knew I was gone at the beginning of the year. I just woke up one day and knew. That’s the way I work a lot of the time. I think it’s creepy too, but it’s really helpful. I honestly knew i’d be history by June. Come say goodbye on Saturday, I promise to go out with a bang. Trust me. XxX”

 

Punk defeated Austin Aries to win the ROH World Championship and remained with the organization for an additional two months.

 

Fast forward to Monday, Punk wrote on Twitter regarding his pending departure from WWE: “I knew I was gone at the beginning of the year. I just woke up one day and I knew. That’s the way I work a lot of the time. I think it’s creepy too, but it’s really helpful. I knew I’d be history by July. Come say goodbye on July 17th. I promise to go out with a bang. Trust me. XxX”

 

Nie wiedziałem, że ten wpis był prawie identyczny. To daje nam pewną nadzieję, że Punk zostanie w WWE troszeczke dłużej niż zapowiada :grin:

Member of Christian's Coalition

There's a love-hate relationship beetwen Mike

Bennet and fans of RoH. Mike love himself an he hates all the fans. ;)

7674352084f2c2dc0ae610.jpg


  • Posty:  249
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2009
  • Status:  Offline

Punkowi nie chciało się pisać i zrobił sztuczkę doskonale wszystkim, którzy pisali w szkole jakie referaty, czyli kopiuj-wklej :D

79363325354627f1096144.jpg


  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   296
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zgoda że Punk i Truth byli praktycznie na takim samym poziomie w federacji,

 

Bez żartów. Punk nawet po "spadkach" w rankingu u Vince'a był nadal silnym uper midcarderem, biorącym udział w ważnych feudach i jeżeli przegrywającym, to z main eventerami. Truth był po prostu low carderem, którego nawet nie wykorzystywano w Federacji. Jak w ogóle można porównać te dwie postacie pod kątem pozycji i tego jak stosunkowo ogromny dostali ostatnio push?

Co innego moczyć feudy i przegrywać z Vince'owymi killerami pokroju Ortona, Ceny, Reya (do niedawna) czy nawet Big Show'a, a co innego być niemal nikim w Federacji (Truth) i nagle w miesiąc zostać wypromowanym na pretendenta do pasa. Zdecydowanie Punk jest o lata świetlne bardziej wiarygodny w tej roli.

 

Zrozum mnie -Raven-, mimo że cholernie lubię Punka i cieszę się z jego title shota na Money In The Bank PPV to jednak czuję pewien niedosyt- po prostu nie widzę w Punku pretendenta z prawdziwego zdarzenia (wszystko przez jeszcze świeżą w mojej pamięci serię jego przegranych feudów co się jednak rzuca trochę cienia na jego ostatnie dwa czyste zwycięstwa

 

Rozumiem. Punk faktycznie ekspresowo został wypromowany na pretendenta i ja też wolałbym aby podpushowali go trochę wcześniej i przez dłuższy czas. Nie zmienia to jednak faktu, że CM to jednak były Mistrz u Vince'a (zobacz np. na Kane'a, który niemal z uper mid carderowego jobera, zdobył tytuł i czysto pojechał Takera. "Byłych Champów" u Vince'a zdecydowanie szybciej się ponownie podpromowuje niż wrestlerów bez "mistrzowskiej historii" dostających push) a czysta wygrana z Krasnalem na PPV i niemal czysta z Jaskiem na gali, to jednak bardzo mocne "oznaki" tego, że były Mistrz-Punk właśnie "wrócił do formy" (tak mają to sobie interpretować marki) i znowu zaczyna się liczyć w grze.

Tak, CM'a podpromowali trochę "na wariata" i pewnie trochę zbyt szybko, ale w porównaniu do mega-błyskawicznej promocji Truth'a (nie żebym miał coś przeciwko :wink:) na #1 contendera, jest on (Punk) sto razy bardziej wiarygodnym pretendentem i to pod każdym względem.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Z resztą kto był wiarygodnym pretendentem do pasa WWE w tym momencie? Można powiedzieć że jedynie trójka:Rey,Punk,AdR i po prosu zrobiono mecz i ktoś wygrać musiał.Moim zdaniem jakby to wygrał Rey to można by jeszcze bardziej mówić ze wygrał zawodnik który w ogóle nie powinien dostać meczu o pretendenta bo wszystko moczy.OK Alberto byłby chyba najbardziej wiarygodny ale on ma miec z Ceną starcie na SS 11.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      W nocy ze środy na czwartek All Elite Wrestling ponownie zafundowało nam czteregodzinne show. Poniżej oficjalny skrót z całości: Jednym z najważniejszych punktów programu były informacje odnośnie walki Kazuchika Okada – Kenny Omega na All in 2025. Już wcześniej było wiadomo, że na szali znajdą się i Continental Championship i International Championship. Oficjalnie potwierdzono, iż obydwa pasy będą połączone w AEW Unified Championship. „Fightful Selects” w tym temacie stwierdza, że AEW planowało takie zestawienie przynajmniej od roku. Jednakże ogłoszenie na All In wyraźnie pomogło i podbudziło sprzedaż biletów na galę w Teksasie. Jednocześnie warto zaznaczyć, iż mimo odejścia od Continental Title, to sam Continental Classic będzie kontynuowany.
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Collision #97 - Summer Blockbuster Data: 11.06.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Portland, Oregon, USA Arena: Theater Of The Clouds At Moda Center Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Nigel McGuinness, Tony Schiavone, Adam Cole & Matt Menard Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA iMPACT #1091 Data: 07.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Taped Data emisji: 19.06.2025 Platforma: AXS TV Komentarz: Matthew Rehwoldt, Tom Hannifan & Frankie Kazarian Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #297 - Summer Blockbuster Data: 11.06.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Portland, Oregon, USA Arena: Theater Of The Clouds At Moda Center Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Ian Riccaboni, Taz & MVP Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA iMPACT #1090 Data: 07.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Taped Data emisji: 12.06.2025 Platforma: AXS TV Komentarz: Matthew Rehwoldt & Tom Hannifan Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...