WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Storm1674304336]

Fajnie,że Andy wygrał Tough Enoug,od początku podobała mi się jego postać,czekam na jego debiut w głównym rosterze.Na początku fajny speech Miza,Ceny,McMahona,Rileya i Austina fajnie weddług mnie się wszyscy pokazali,zwłaszcza Cena.Pierwsza walka Marella vs Michael słaba,mało czasu dostali a szkoda bo Santino mógł by coś wycgiąnąć z Młodego Perfecta.Następna walka to divy,walka średnia,chociaż niestała na wysokim poziomie,to cieszy że dostały trochę czasu.Następna walka Mysterio vs Punk.Początek walki był trochę wolny,zwykłe graplle itp.Ogólnie spodziewałem się dobrej,szybkiej walki,dostali trochę czasu ale zawiodłem się,reszta walki stała dalej na wolnych akcjach,tydzień temu zrobili oni o wiele lepszą walke co było widać gołym okiem.Co do wygranej Reya,nie wiem czy się cieszyć czy nie,ale dla mnie było obojętnie kto wygra bo ostatnio obydwaj panowie gniotą.Następnie fajne kolejne promoCP,plus dla WWE za takie sklejanPotem speech Del Rio,on przy micu jest zarąbisty jeszcze te przebranie Ricardo za Big Showa roxx .Next walka Ryder vs Kingston..WTF?!?!Ryder tak wysoko w karcie Raw?!?!Toż to orgazm .Walka mi się nawet podobała,choć szkoda że dostali tak mało czasu.Vickie przy stole komentatorskim roxxx xD .I Booker vs Jack..Jea!!Booker wraca do ringu,na to czekałem,ale publiczność lipna,takie wydarzenie a oni tak cicho że chyba mówić nie mogą,na prawdę zdziwiłem się ich reakcją.Szkoda że dostali tylko około 7 minut,mogli by dać jeszcze spokojnie z 3-4,zdenerwowało mnie tylko w jaki sposób zakończył sie pojedynek,ale fajnie że Boune dostał push,plus za to.I ten speen a roonie .No i main event ,fajnie że nie była to walka nawalamy face`ów i przegrywamy,początek taki na szczęście nie był.Chociaż w drugiej część walki tak było,szkoda.Ale ten dropkick Ceny!! Roxx,widać że się stara że uczyć nowych ciosów i poszerzać move set,nie dziwie się że ten drop kick mu nie wychodzi,nie ukrywajmy że Cena waży jednak trochę a i jakoś skoczności nigdy nie trenował. no i koniec walki, w sumie bez różnicy było mi kto wygra,serio.No i fajnie że Stone Cold będzie GM`em za tydzień,myślę że może dojść wtedy nawet do ujawnienia GMA.

Sorry za błędy ale pisze ze złamanym palcem a 3 mam zablokowane

[Vercyn]

widać że się stara że uczyć nowych ciosów i poszerzać move set

Boże widzisz i nie grzmisz. Dziecko, oglądnij to i przemyśl co napisałeś

 

http://www.youtube.com/watch?v=nV-2oMyvHYk

 

A to tak przy okazji

 

[MJ]

Nie ma to jak wyzywać kogoś, kogo się nie zna..

[PH93]

Ale z dzieckiem do 20 latka to przesadziłeś

[sebbo23]

Ale z dzieckiem do 20 latka to przesadziłeś

 

Podany wiek wcale nie musi być prawdziwy. Jednak często daje się to rozpoznawać po stylu i charakterze pisania postów.

 

`Storm, taka luźna uwaga: Pisz trochę wyraźniej i przejrzyściej Bo taki post raczej zniechęca do przeczytania go.

[MJz]

WWE MONDAY NIGHT RAW Spoiler Walki na Capitol Punishment

 

Alberto Del Rio vs. Big Show na Capitol Punishment widać ze nie mają czym zapełnić gali i takie walki robią.

 

[N!KO]

Plusy:

* - W poczatkowym segmencie dostalismy trzech swietnych mowcow, ale Stone Cold przycmil Miza w bezposrednil starciu (KO in 1st Round). Bylo nam dane sluchac starego dobrego Steve'a. Gdy uslyszalem, ze pojawi sie jeden z moich ulubionych wrestlerow i wroci jego rewelacyjny Pipers Pit, to od razu mi sie z rana humor poprawil.

* - Pipers Pit... choc chanty "Alex Riley" mnie zaskoczyly.

* - Punk i Austin + inne segmenty z gospodarzem. Nie ma co sie tu rozpisywac o kazdym z nich, ale widac bylo, ze na zapleczu bylo najciekawiej w tym odcinku RAW.

 

Minusy:

* - Morrison wraca. Kiepsko to zrobilo WWE, bo mogli sobie przelozyc taki powrot na PPV. Wtedy i JoMo by wygladal lepiej, bo tutaj sie tylko usmiechal jak idiota, a i tak skonczyl lezac na zapleczu. Straszna niemote z niego ostatnio robia.

* - Skoro SCSA jest GMem, to laptop powinien sie nie wlaczac.

 

Inne:

* - Vickie zrobila juz wszystko co mogla dla Dolpha, wiec wypada miec nadzieje, ze niebawem sie ich drogi rozejda.

[TheRock17]

Alberto del rio vs Kane

Feud na lini Big Show a AdR sie podręca i dobrze.Atak Big showa był bardzo dobry(nie spodziewany)

 

Sin Cara&Bryan&Jackson vs Barrett&Rhodes&Dibiase

Dobrze dobrany mecz 3 vs 3.Eziekel dla mnie mocno zasługuje na ten pas IC

Jego gimmick bardzo pasuje do niego(dominacja)Bardzo podobała mi się ta walka

 

R-truth jak zwykle nie nudził.A pojawienie się Morrisona było kolejnym zaskoczeniem.

 

Santino vs Sheamus

Ja tutaj tylko powiem o jednym.Sheamus użył dźwigni.Zawsze to oznacza że będziemy mieli jakiś mecz submission mecz(lecz Edge tez używał i nie było)

zobaczymy...a walke oceniam na przeciętną ale niespodziewałem sie czegoś więcej

 

Rey Mysterio vs Christian

No Christian dziś na pewno wielu uświadomił że bedzie dobrym heelem.

Ja na razie jeszcze się tym nie ruszam(lecz może z czasem)

 

R-truth vs Morrison

Czekałem na ten mecz szkoda że sie nie odbył ale na pewno odbędzie się już niedługo

 

Dolph Ziggler&Swagger vs Kofi&Bourne

wokół pasa kręci się trzech zawodników(Rydera odrzucam)

najlepiej jakby został mistrzem Bourne(do Swaggera nie mam tez nic przeciwko bo jako mistrz WHC cos sie wokół niego działo)

 

Miz vs Riley specjalny sędzia Roddy Piper

Walki ze specjalnym sedziom cieszą się naprawdę dużym show(ostatnio naprawdę dużo takich walk)feud pomiedzy Mizem a Riley jest bardzo dobry(nabiera kolorów co tydzień)

dowiaduje się potem że zamiast walki Riley vs Miz zobaczymy walkę Piper vs Miz(mówię brawo!fajnie zobaczyć Pipera w ringu)specjalny sędzia Riley;)

Show świetne podczas tej walki kibice czuli sie bardzo dobrze(choć walka bardzo krótka)

szybkie odliczenie Rileya(i dobrze)walka była fenomenalna.

 

7 vs 7 divas

Troche to za szybko trwało lecz ciesze się że Kelly Kelly

 

Main event:w zasadzie nic się nie działo lecz końcówka dobra.Mecz Cena vs R-truth jest dobrze wypromowany

 

Moja ocena:Raw te było bardzo dobre(spodziewałem się tego)ale nie spodziewałem się wielkich powrotów i niespodzianek.Jednym ze złych powrotów jest właśnie powrót Morrisona(zły moment jak to mówi N!KO)i ja to popieram mógł na PPV się pojawić

[MJ]

Plusy:

 

*~ Pierwszy segment, na SCSA nie ma mocnych.

 

*~ R-Truth nie zawodzi jak na razie. Świetnie się tego zawodnika słucha.

 

*~ Zwycięstwo Punka nad Ceną.

 

Minusy:

 

*~ Na Capitol Punishment dostaniemy świetne pojedynki, na które będę z niecierpliwością czekał... (sarkazm rzecz jasna) Kofi vs. Dolph oraz Punk vs. Rey

 

*~ Powrót Morrisona - Tragicznie to zrobili, myślałem, że po porażce jakiejś Trutha dopiero się pojawi.

[8693]

RAW :

 

Początkowy speech Miza & Stevea był bardzo dobry.

 

Six Man Tag Team:

W tym pojedynku widać już że Cody nie rusza do przodu , tylko do tyłu.I można zauważyć , że Ezekiel z wielką łatwością by go pokonał.Mi ten efekt z przyciemnieniem w tej walce się jaknajbardziej podobał.

 

R-Truth jak zawsze bardzo dobrze wyszedł , bardzo dobry heel , którego mi się chyba j mowa nigdy nie znudzi.Return JoMo nie potrzebnie go pokazywali , mogli go pokazać właśnie po jakieś walce lub interwencje.Nie spodziewany ruch by zrobili.

 

CmPunk vs Cena

Heat od fanów był niesamowity. Walka piękna , pełna emocji . I wkońcu CmPunk wygrał !!

 

Ogólnie RAW było świetne.

[Sebu]

Alberto Del Rio vs. Big Show na Capitol Punishment widać ze nie mają czym zapełnić gali i takie walki robią.

No tak, feud trwa dobry miesiąc i jest to z pewnością typowy zapychacz. Nie wiem co bierzesz, ale ja też chcę.

 

Plusy:

- Wszystko co związane z Austinem. Od pierwszego segmentu, przez backstage'ową pogadankę z Punkiem, aż po ostatni, świetny speech i 'zabawę' z GM'em. Ja chcę Stone Colda co tydzień.

- Piper's Pit również na poziomie. Miałem jednak nadzieję, że Piper odwróci się od Rileya i stanie po stronie Mizanina

- Nie ważne jak, Punk wygrywa z Ceną w Main Evencie po całkiem przyzwoitej walce. Byle pokonał Mysterio na Capitol Punishment, na co się nie zanosi...

 

Minusy:

- Morrison wraca zdecydowanie za szybko. Nie rozumiem tej decyzji, skoro nadal musi sprzedawdać kontuzję.

 

Inne:

- Muszę to napisać. Na tym RAW słowa 'ass' i 'bitch' wypowiedziane zostały więcej razy, niż przez cała dwa poprzednie lata razem wzięte. Taka era PG mi odpowiada.

- Pierwsza trzygodzinna tygodniówka od bardzo dawna, która aż tak by mi się spodobała.

[marcel]

Plusy:

- Stone Cold uratował to 3-godzinne show. Wszędzie, gdzie kręcił się Austin było ciekawie. Od segmentu rozpoczynającego RAW, po spotkanie z Punkiem i poczęstowanie GM-laptopa piwem.

- Main Event mnie mile zaskoczył. Po dominacji Punka spodziewałem się sprawdzonego motywu z przypływem mocy u Ceny i przypnięciem rywala. Jakże miło się zaskoczyłem.

- R-Truth dostał sporo czasu za mikrofonem i wykorzystał go.

- Pipers Pit. Ogólnie segmenty rządziły na tej gali.

- Najprawdopodobniej Ziggler odseparuje się od skrzeczącej pani Guerrero. To tylko dobrze mu wróży, bo dotychczas wychodził na leszcza, któremu plecy kryje menadżerka.

 

Minusy:

- Kiepski motyw z powrotem JoMo. Zrobili z niego leszcza, bo nie dość, że nie dane mu było się wykazać to dostał kolejny łomot i znowu będzie musiał sprzedawać kontuzje

- Jak na 3-godzinne RAW walki nie zachwycały, były za krótkie. Zdaje sobie sprawę, że chcieli upchnąć ich jak najwięcej, żeby podpromować nadchodzącą galę, ale prosiło się o jeszcze jeden długi pojedynek. Tak to tylko ME wzbudził emocje.

- Pojawiła się nadzieja, że Cole pęknie, przyzna się, że jest GM i ta szopka się skończy. Będzie dalszy ciąg tej głupiej historii, która ciągnie się od roku.

[maly619]

Alberto Del Rio vs. Big Show na Capitol Punishment widać ze nie mają czym zapełnić gali i takie walki robią.

 

A czy oni ze sobą nie feudują? Zresztą ja bym na to nie narzekał, bo myślę, że jest to feud na szybko, który wygra Del Rio, a potem zajmie się Ceną, który rozprawi się R-Truth, a ten będzie mógł w końcu rozpocząć feud z Morrisonem.

Nie zdziwię się, jak już po Capital Punishment dojdzie do tego co napisałem Po prostu WWE przeczekało w ten sposób kontuzje JoMo i teraz wróci do planów, jakie mieli.

[PH93]

Raw bardzo przeciętne jak na 3 hour-special.Początkowy segment jak najbardziej na plus,ale trochę szkoda The Miza bo SCSA go zniszczył na micu.Cieszą powroty Big Showa i J-Mo choć z tym drugim rzeczywiście można było poczekać na PPV a nie robić z niego osobę która nie potrafi się sama przed niczym obronić.Same walki stały na bardzo niskim poziomie,aczkolwiek cieszy że chociaż wygrali ci co powinni.Sam koniec RAW i segmenty Punka z Austinem były rewelacyjne,ich rozmówka śmiało może kandydować do segmentu roku w PG WWE.Dwie sprawy jeszcze wywołały u mnie mega szok:chanty A-Ry a także to jak publika odebrała lidera Nexusa i sam wynik jego walki.Bym zapomniał:GDZIE JEST ZACK!?

[Menez]

Nie można się nie odnieść do main eventu, bo to rzecz, która wydarza się bardzo rzadko. W cale nie narzekałbym na to, w jaki sposób wygra Punk. Dominował przez dłuższą część walki, a - co ważniejsze - wygrał po swoim finisherze! Bez żadnych count outów/DQ, tylko wygrana po akcji kończącej i odliczeniu do trzech. To znacznie efektowniejsze od R-Trutha, który zrobił sobie z Ceną zabawę w berka. Wygrana duża, bardzo duża, z niecierpliwością czekam na PPV. Jeśli Punk wygra, oznaczać to będzie, że coś ruszyło z jego postacią do przodu (a tak swoją drogą, byłaby to kompletna głupota, gdyby sześć dni po wygranej z Ceną kazali mu jobbować Mysterio). Trzeba czekać do poniedziałku rano