WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[7star]

  Konarr napisał(a):

Dokładnie myślałem że po Tym jak go "wyrzucili" ze SmackDown to podczas Draftu powróci na SD i będzie tam rządził,a tu co ? Jajco,oby tylko nie jobbował dla jakiśch słabiaków.

Nie tacy superstars przepadali na Raw. Wystarczy przypomnieć sobie Edge'a. Rok temu w wyniku draftu przeszedł do czerwonego brandu i miał feud.... z laptopem. Dolph lepiej prezentował się w tych blond włosach , ale to szczegół. Powinni go jak najszybciej przenieść na SmackDown.

 

Co do samego Raw wyszło na prawdę średnio. Truth robiący z siebie gościa z rozdwojeniem jaźni. Kolejny tydzień istnienia beznadziejnego Nexusa. Powinno się to jak najszybciej rozpaść, a Punk i tak nie dostanie się w najbliższym czasie do ME. Przed nim jest Mysteriusz oraz Del Rio, który miał zdobyc WHC na RR.

Cole vs. Lawler najbardziej fascynujący konflikt w historii wrestlingu, powinni to pociągnąć do WM 28...

[Sebu]

Moim zdaniem, z Miza wyrósł naprawdę świetny entertainer i tylko Del Rio może się z nim równać pod tym względem, jeżeli chodzi o złe postacie na RAW - rozwinął się od czasu feudu z Ceną niesamowicie.

 

  Konarr napisał(a):

Dokładnie myślałem że po Tym jak go "wyrzucili" ze SmackDown to podczas Draftu powróci na SD i będzie tam rządził,a tu co ? Jajco,oby tylko nie jobbował dla jakiśch słabiaków.

Nie przesadzajmy. To, że obecnie nie ma dla niego feudu, nie oznacza, że zaraz wróci na superstars. Obecnie jego rozwój stopuje Vickie Guerrero i dopóki nie zwolni się któryś z wrestlerów/ktoś nie przejdzie turnu - będzie pokonywał Bournów i innych Santinów. Również uważam, że ruszanie go ze SmackDown było wielkim błędem.

[hi haters]

  Sebu napisał(a):

Obecnie jego rozwój stopuje Vickie Guerrero

Lol? Co ma do tego że Zigler nie ma zkim feudować Vickie? Bez niej by go nie było i nie uważam by go stopowała bardziej zrobił to draft na Raw Ziggler jest zbyt słaby na ten silny brand.

[Sebu]

  hi haters napisał(a):

Lol? Co ma do tego że Zigler nie ma zkim feudować Vickie? Bez niej by go nie było i nie uważam by go stopowała bardziej zrobił to draft na Raw Ziggler jest zbyt słaby na ten silny brand.

Co ma do tego? A to, że ta nie pozwala mu rozwinąć szkrzydeł, lepiej się tego wytłumaczyć nie da - publcziczność, nienawidzi jej, a nie Dolpha.

[Karpin]

Bardzo dobrze, że nienawidzi, po to jest heelem, a tę rolę odgrywa bardzo dobrze. Ostatnio jednak wokół niej nic się nie dzieje i nie widzę racjonalnego powodu, dla którego Dolph wciąż z nią jest (według storylinu). Wcześniej załatwiała mu title shoty, kolejne szanse, ale teraz nie ma żadnej władzy. To wygląda tak jakby była jego ozdobą (a choćby nie wiem co, po tym co robiła w WWE, nie da się jej tak nazwać, mimo że ostatnio już nie przypomina sławetnej świni), nawet widowni już tak pięknie nie ucisza.

 

Najlepszym sposobem, by coś się zadziało wokół jego postaci jest może jakieś story, w którym rozstaną się z Vickie, nie mówię tu o turnie, choć po ścięciu włosów jego postać straciła wyrazistość i aktualnie w sumie pasuje na face'a midcardera. Szkoda.

[TheBeast]

Dla mnie RAW dość nudne, trochę za dużo gadaniny (co prawda nie najgorszej, ale gadaniny).

 

Kharma w końcu rozwaliła Face-a co daje nam do zrozumienia, że będzie niszczyć każdą laskę.

 

Walka Dolpha z Santino doskonale pokazuje jak nisko ten pierwszy spadł, zwłaszcza, że nie rozwalił go w ciągu pierwszych 5 sekund. Stracił Gimmick całkowicie, wygląda trochę jak Van Damn w uniwersalnym żołnierzu: Wejść, zabić, wyjść.

 

Czy Cena wygra? Nie wiem, Miz nie ma żadnego submissiona, więc z definicji jest na przegranej pozycji, trzeba by się zastanowić jak Miz mógłby to wygrać.

[PH93]

  Cytat

że nie rozwalił go w ciągu pierwszych 5 sekund.

Stary Santino Marella z początku 2010 roku to nie jest Santino z 2011.Kanadyjczyk jest byłym posiadaczem TT Champions a sam toczył wyrównane pojedynki z zawodnikami z nawet Up-Midcardu.Najlepszy przykład pokonanie Sheamusa.Więc nie oczekuj ze Dolph pokona go w ciągu 5 sekund bo to nie jest Tyson Kidd.

[Vistor]

  PH93 napisał(a):

Więc nie oczekuj ze Dolph pokona go w ciągu 5 sekund bo to nie jest Tyson Kidd.

 

Polecam ostatnie SD, a po obejrzeniu odszczekanie słów o Tysonie.

[PH93]

  Cytat

Polecam ostatnie SD, a po obejrzeniu odszczekanie słów o Tysonie.

 

Ja tu nie mówię o umiejętnościach czysto wrestlingowych jakie bez wątpienia Tyson posiada ale chodzi mi o promocje zawodnika gdzie Santino bije go na głowe(jego karzeł nie wyrzucił z ringu na RR)

Także nic odszczekiwać nie będę.A SD obejrzałęm

[Vistor]

Czyli sądzisz, że jeśli Sin Cara spotkałby się z Santino w ringu, to stoczyliby równie wyrównany pojedynek co Tyson vs Cara z SD?

[PH93]

Spytaj Writerów .Pojedynek pojedynkowi nie równy.Ja tu mówię tylko o pozycji zawodników w federacji.

[Konarr]

Ja sądze że ringowo lepszy jest Tyson Kidd ale jest słaby na micu i nie mają dla niego pomysłu,a gimmick błazna Santino bardzo się ludziom podoba bo dobrze go odgrywa więc dlatego Santino jest lepiej wypromowany.

[Spayki]

  Konarr napisał(a):

Ja sądze że ringowo lepszy jest Tyson Kidd ale jest słaby na micu i nie mają dla niego pomysłu,a gimmick błazna Santino bardzo się ludziom podoba bo dobrze go odgrywa więc dlatego Santino jest lepiej wypromowany.

 

Zdecydowanie Santino jest ciekawszy jako postać (całościowo), natomiast nie mogę się zgodzić, że ringowo jest słabszy od Kidda. To jak bardzo ograniczonego move-setu używa jest następstwem komediowego gimmicka. Mimo wszystko - Marella potrafi.

[Sebu]

  Vistor napisał(a):

Czyli sądzisz, że jeśli Sin Cara spotkałby się z Santino w ringu, to stoczyliby równie wyrównany pojedynek co Tyson vs Cara z SD?

Oczywiście, tym bardziej, że Santino to face.

[Domio]

  Sebu napisał(a):

  Vistor napisał(a):

Czyli sądzisz, że jeśli Sin Cara spotkałby się z Santino w ringu, to stoczyliby równie wyrównany pojedynek co Tyson vs Cara z SD?

Oczywiście, tym bardziej, że Santino to face.

Z tą jednak różnicą, że ten pojedynek nie stałby ringowo na tak wysokim poziomie co Sin Cary z Tysonem.