WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Karpin]

  TakerFanKrk napisał(a):

Pas cruserweight byłby wręcz pożądany w dzisiejszym WWE. Jakby nie patrzeć miałby kto o ten tytuł walczyć: oprócz takich oczywistości jak Danielson, Punk, Mysterio, czy Cara to są jeszcze zapomniani Primo czy Bourne. Dla tych ostatnich byłaby to szansa na powalczenie o jakiś tytuł oraz na wyrwanie się z syfiastego Superstars. Więc co by nie mówić ale Cruserweight Title byłby swego rodzaju zbawieniem dla niektórych zawodników którzy mimo że sąutalentowani to jednak również są konsekwentnie pomijani przy ustalaniu karty na gale czy pisaniu nowych storyline'ów...

 

Przy okazji byłoby to zbawienie dla naszego oka. Praktycznie każda walka o ten pas mogłaby kandydować na najlepszą na danej gali.

[chudinho94]

A nawet do walki roku. Bo kto by nie chciał obaczyć na np. Wrestlemani 10-20 minutowej walki np. Evan Bourne vs Daniel Bryan vs Sin Cara, Piszę tych zawodników bo to np.

Walka byłaby szybka, dużo zwrotów akcji, dużo ryzyka, piękne skoki itd. A tak najlepszą walką była walka ''Bez Urazy Dla Fanów'' ''dziadków'' koło 50 Shawn Michaels vs The Undertaker. Nie zrozumcie mnie źle ta walka była dobra, ale często zwalniane akcje były. A teraz na WM T nie wytrzymał i znosili go na noszach. Wogule bardzo podobają mi się walki CWeight jak jedyna walka na NXT która była toczona w szybkim tempie, zwroty akcji itd... '''Pier*olony Messi''

[Kornelsono]

Mimo,że zunifikowali pasy Tag-Team'ów,to powinie być jeden pas na Smackdown i jeden na Raw

[chudinho94]

Dokładnie o to mi chodziło. Ale nie teraz bo nie ma żadnego TT na Raw... Na SD są Usosi, a na raw?? Nikt...

[8693]

  chudinho94 napisał(a):

Dokładnie o to mi chodziło. Ale nie teraz bo nie ma żadnego TT na Raw... Na SD są Usosi

 

Cytat : ''Teorytycznie są , praktycznie nie'' . Usos TT braci , ale co z tego jeżeli ostatnio przegrali z Khalim na WWE superstars miałem pisać z tego diary (więc oglądałem na bierząco) to jak w przypadku EdgeHead czyli Ryder & Hawkins też był naprawde dobry tt , przegrali z Khalim i przestali istnieć .

[Bonkol]

Zapomniałem wcześniej o tym wspomnieć, a to raczej celna uwaga w kierunku WWE. Nie lepiej zamiast tej cudownej procedury draftu po prostu w większości zmienić wrestlerów miejscami i napisać tylko kto został tam gdzie był? Na jedno by wyszło, bo przecież i tak 3/4 zapaśników przeszło z jednej strony na drugą.

[chudinho94]

  Blaze9 napisał(a):

  chudinho94 napisał(a):

Dokładnie o to mi chodziło. Ale nie teraz bo nie ma żadnego TT na Raw... Na SD są Usosi

 

Cytat : ''Teorytycznie są , praktycznie nie'' . Usos TT braci , ale co z tego jeżeli ostatnio przegrali z Khalim na WWE superstars miałem pisać z tego diary (więc oglądałem na bierząco) to jak w przypadku EdgeHead czyli Ryder & Hawkins też był naprawde dobry tt , przegrali z Khalim i przestali istnieć .

 

The Niszczyciel Tagów Khali.

No WWE jak robi tag to widzą ''o ten robi większe postępy'' i już mamy rozpad bo chcą dać push ''temu lepszemu'' a tu się okazuje że on tylko w TT jest dobry i już mamy kandydata do zwolnienia...

 

[ Dodano: 2011-04-28, 16:03 ]

  Bonkol napisał(a):

Zapomniałem wcześniej o tym wspomnieć, a to raczej celna uwaga w kierunku WWE. Nie lepiej zamiast tej cudownej procedury draftu po prostu w większości zmienić wrestlerów miejscami i napisać tylko kto został tam gdzie był? Na jedno by wyszło, bo przecież i tak 3/4 zapaśników przeszło z jednej strony na drugą.

 

Przez Draft to lepiej wygląda. I nikt później nie powie że wczoraj był mistrzem WWE(RAW) a dziś już ma Title Shota na WHC(SD).

Tak by to właśnie wyglądało, więc dlatego wymyślili draft.

 

P.S.

 

Chyba przyznasz że Draft jest bardzo interesujący...

[macieja777]

Zbyty mialem jak CM Punk pocałował Del Rio w policzek (pedały?!) po tym wygrali z Ceną , Henrym i Christianem

[Pinio]

  macieja777 napisał(a):

Zbyty mialem jak CM Punk pocałował Del Rio w policzek (pedały?!) po tym wygrali z Ceną , Henrym i Christianem

 

W ogóle zachowanie Punk'a przed jak i po walce było świetne. Jak płoszył Mark'a nogą a potem właśnie całus w policzek i wielka radość. Rozbawiło mnie to.

[-Raven-]

  TakerFanKrk napisał(a):

Pas cruserweight byłby wręcz pożądany w dzisiejszym WWE. Jakby nie patrzeć miałby kto o ten tytuł walczyć: oprócz takich oczywistości jak Danielson, Punk, Mysterio, czy Cara to są jeszcze zapomniani Primo czy Bourne. Dla tych ostatnich byłaby to szansa na powalczenie o jakiś tytuł oraz na wyrwanie się z syfiastego Superstars. Więc co by nie mówić ale Cruserweight Title byłby swego rodzaju zbawieniem dla niektórych zawodników którzy mimo że sąutalentowani to jednak również są konsekwentnie pomijani przy ustalaniu karty na gale czy pisaniu nowych storyline'ów...

 

Nie ma sensu wprowadzać ponownie tego tytułu, skoro Vince nie traktuje (i nigdy nie traktował) poważnie wrestlerów o niego walczących. Motyw z daniem tego pasa Horniemu, najdobitniej świadczy o analnym stosunku (ma w dupie) McMahona do dywizji cruiserweight, tak więc nie ma to z samego założenia sensu. Poza tym tytuł ten zawsze gówno znaczył w McMahonlandii (wiadomo - Papa Vince lubi dużych chłopców a nie tam jakichś "frufających pyrdków". No, może z wyjątkiem Reya, ale on mu się bezpośrednio na Dolary przekłada, stąd też ta niełatwa miłość między nimi) i nie sądzę żeby obecnie coś się zmieniło w tej kwestii. Byłby to kolejny martwy pas (ot, błyskotka nie związana z żadnym realnym pushem), który podobnie jak pas u kobiet, prędzej czy później trafiałby "kurtuazyjnie" do większości o niego walczących wrestlerów, nie będąc dla nich żadną prawdziwą promocją. Uważam, że nie potrzebny jest w WWE kolejny (bo IC i US title'a są obecnie w "stanie agonalnym" pod kątem znaczenia) "martwy" tytuł (boje się, że zaraz padną tu kolejne pomysły o przywrócenie tytułów hardcore lub European, skoro ktoś wcześniej optował za dwoma pasami tag team, przy niemal całkowicie martwej w WWE tej dywizji ).

 

P.S. Upychanie Punka czy Rey'a w dywizji cruiserweight to nawet nie byłby dla nich krok wstecz a wręcz cofnięcie się o lata świetlne. Myślę, że większość fanów Danielsona także z chęcią by Cię zlinczowała za pomysł ujebania Dragona w nic nie znaczącej (w WWE) dywizji "klajniaków" (jeżeli takowa by ponownie powstała)

[E_9]

A ja poruszę słabo do tej pory analizowany temat R-Trutha. Kur*a, koleś po heel-turnie to w ogóle inna postać. Szczerze powiedziawszy dawno na RAW nie widziałem heela, który potrafiłby tak fajnie współgrać z publiką (bądź co bądź wielka brawa dla publiczności, która w tym segmencie dawała rady), od razu ten speach skojarzył mi się z Jericho. Ba, przypadło mi to do gustu bardziej niż niektóre próby Mizanina.

 

Jeżeli pozwolą mu konkretnie rozwinąć feud z JoMo to możemy dostać coś fajnego w ringu, a na dodatek kawałek dobrej gadaniny ze strony R-Prawdy. JoMo niech będzie w tych konfliktach na majki postacią epizodyczną, a będzie na pewno dobrze.

 

Podsumowując... Koleś, na którego widok mogłem za przeproszeniem zwymiotować cały faszerunek z Wielkanocy zmienia się o 180 stopni i cholernie przypada mi do gustu. Wielkie brawa za ten turn dla CT, trzeba to jednoznacznie przyznać.

 

[RR]

  E_9 napisał(a):

A ja poruszę słabo do tej pory analizowany temat R-Trutha. Kur*a, koleś po heel-turnie to w ogóle inna postać.

Ron to po prostu dobry wrestler. Przyzwoity a czasami niesamowity w ringu, mający doświadczenie w tym biznesie, jak i życiowe. I ciekawe jest od razu zmiana dwóch afrowrestlerów w tym samym czasie, z czego bardziej porywać nas będzie Rtuth za mikrofonem, aniżeli demolujący otoczenie Henry.

  -Raven- napisał(a):

IC i US title'a są obecnie w "stanie agonalnym" pod kątem znaczenia

i dlatego właśnie w poniedziałek lub w piątek fruwający czy dobrzy technicznie wrestlerzy powinni rywalizować o te pasy, a ci z potencjałem mogą powąchać przynajmniej title shot na najważniejsze pasy. A tak poza tym, co to jest cruiserweight division?

(aaaa zaraz....15 lat temu przez TO zakochałem się we wrestlingu i WCW, ale ten biznes się zmienił i takie rzeczy się chyba tutaj nie pojawią, przynajmniej w main streamie w Stanach)

A cóż się stało z X division? -wiem, to rozważania do innego teamtu.

[whisper]

  Cytat

Ron to po prostu dobry wrestler.

Nie wrestler, tylko WWE Superstar ]:->

[Opportunist]

Dziś na RAW został zapowiedziany pojedynek John Cena vs The Miz o pas WWE jako rematch z Extreme Rules. Biorąc pod uwagę to, że The Rock jest gościem na RAW, i to że Jim Ross napisał na swoim blogu że możemy spodziewać się wielu niespodzianek na dzisiejszym RAW, sądzę że The Miz ma szanse na odzyskanie pasa WWE, i lepiej żeby tak się stało bo Cena jest bardzo dobrym facem jeśli nie jest mistrzem WWE.

[kikut413]

  Opportunist napisał(a):

Dziś na RAW został zapowiedziany pojedynek John Cena vs The Miz o pas WWE jako rematch z Extreme Rules. Biorąc pod uwagę to, że The Rock jest gościem na RAW, i to że Jim Ross napisał na swoim blogu że możemy spodziewać się wielu niespodzianek na dzisiejszym RAW, sądzę że The Miz ma szanse na odzyskanie pasa WWE, i lepiej żeby tak się stało bo Cena jest bardzo dobrym facem jeśli nie jest mistrzem WWE.

 

Też wolę Cene bez pasa, ale raczej wątpie, aby stracił go już po jednym dniu. Pewnie pociągnie do SummerSlam i tam walka z Alberto. Teraz pytanie, kto ją wygra? Po za tym na dzisiejszym Raw mają się pojawić JR, Mae Young i była announcerka Lilian Garcia.