WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Menez]

Myślę, że jakby Vercyn robił ten swój Tydzień, to miałby już numer jeden po wczorajszej gali, bezapelacyjnie. Ciężko będzie to pobić, nawet jakby Hogan podjął wyzwanie i narobił na środku ringu, to będzie niczym. Pożegnaliśmy kogoś wielkiego, kogoś, kto przez sześć lat właściwie był na topie i wymieniało się go jednym tchem w liście kandydatów do złota mistrzowskiego. Nie wyobrażam sobie szczerze mówiąc, by ot tak miał zniknąć. Liczę na to jednak, że powierzą mu jakąś rolę, bo ciężko tak sobie nagle wyobrazić WWE bez Adama, naprawdę łza w oku mi się zakręciła (po raz kolejny mamy dowód, jak łatwo przyzwyczajać się do tych twarzy, które widzi się co tydzień). Rozumiem już przesłanki, dla których wygrał na WM i po fakcie chyba nikt nie żałuje, że tak się stało. Należało mu się.

[Vercyn]

Rozumiem już przesłanki, dla których wygrał na WM i po fakcie chyba nikt nie żałuje, że tak się stało. Należało mu się.

Szkoda tylko, że był to opener. Ale niestety ponoć wtedy nie wiedzieli jeszcze jak się sytuacja rozwinie.

 

Myślę, że jakby Vercyn robił ten swój Tydzień, to miałby już numer jeden po wczorajszej gali, bezapelacyjnie.

Nie zaprzeczam, nie potwierdzam

[Rafikov]

Nie mogę uwierzyć w to co się stało, wiedziałem o tym przed galą bo zobaczyłem na głównej tytuł wielokrotny mistrz świata odchodzi na emeryturę. Jestem w szoku. Przykład Edga pokazuje że z karierą wrestlera i w ogóle jakiegokolwiek sportowca jest jak z życiem, jednego dnia masz wszystko, a następnego można wszystko stracić.

 

Edge jest moim drugim ulubionym wrestlerem. Jedyne czego mogę żałować to, że nie było mi dane oglądać WWE od czasów wygrania przez niego pierwszego MITB matchu, wtedy mógł bym powiedzieć, że byłem razem z nim przez cały okres bycia na szczycie. Adam jest jednym z zawodników na których się wychowałem (tak głupio to może brzmieć w moim wieku). Nie ważne czy dobry czy zły postać Edga zawsze znajdowała się w absolutnym topie moich ulubionych zawodników. Jak ktoś śledzi moje filmiki wie, że miałem wielkie nadzieje na to, że Edge będzie bardzo długo mistrzem, bo jest moim ulubionym face'owym championem. A teraz? Po prostu nie będziemy go oglądać.... Gdy oczy Edga zaczęły świecić mi również zakręciła się łza w oku, ale się nie poryczałem, pewnie bym to zrobił jak bym nie trafił na spoilery. Edge słucha podobnej muzy do mnie, nawet staram się wzorować na jego stylu ubierania się co świadczy o moim emocjonalnym stosunku do jego osoby.

[ArriS]

Copeland ze swoją gadaną i mimiką twarzy mógłby jednak zostać w WWE i pełnić jakąś niewalczącą rolę...

 

GM SD! lub RAW to dobra fucha dla niego. Podobnie komentator. A może dadzą mu jakiegoś młodego zawodnika lub stajnie młodych-gniewnych i przejmie rolę jego(ich) menedżera? Coś na wzór Flaira w TNA. W takiej roli Edge by pasował najbardziej i co najważniejsze dalej by był w WWE.

[DAWIDKI]

Tylko że gdyby Edge "kończył na zawsze" karierę po łzawym pożegnaniu to już na stronie wwe by był w sekcji Alumni a nie cały czas w gwiazdach SD! .Przypominam że po "odejsciu" Ceny odrazu przeniesiono do Alumni ok. 2 godziny po RAW a Edge jest nadal w tej sekcji,bo pamietam,gdy Taker musial oddawać pas to na stronie był wakat wpisany więc albo:

a) musieli jakos "wymyslic" bo Edge gra w filamch (ponoc mial w srodku roku grac)

b) ci "lekarze,ktorzy mu bronia" to tylko bookerzy

c)dziwne ze badania wykonane PRZED WM (zakładamy ze to było ostatnie RAW) to na wyniki czeka sie maksymalnie tydzien a nie 2 tygodnie

 

Cos czuje ze jednak to tylko sprytny work,podczas ktorego Edge przejdzie heel turn.

(oby )

[nekrophage]

Obiła mi się o uszy taka plota, że faktycznie to wszystko work, a Edge ma wrócić na Summerslam. Głupota. Nie dopuszczam do siebie myśli, że to nie jest shoot. Były dalsze plany co do Edge`a, które zostały nagle przerwane. Jeśli chodzi o jego zdrowie - nie ma co tego dalej ciągnąć. Jestem przekonany, że to co nam podarowali to 100% prawda. I nie ma co snuć teorii spiskowych, Edge jest dalej w sekcji SmackDown! bo nadal jest mistrzem, jakby nie patrzeć - tyle. Pewnie po SD zostanie przeniesiony do Alumini.

 

Podczas segmentu albo widzieliśmy prawdziwe emocje, albo prawdziwą zajebistość Edge`a stawiającego go na wyżynach wśród gwiazd WWE.

[Adrian!]

Oj tam...Według mnie nie ma żadnej mowy, żeby był to work, moim zdaniem ze zdrowia się nie żartuje i koniec kariery Edge'a jest niestety prawdą, z którą trzeba się pogodzić...

 

Nie wierzę za to w heel turn Ceny, a co miałoby być jego podstawą? To, że wymienił groźne spojrzenia z R-Truthem na końcu gali? Przecież na pewno chodziło o to, żeby pokazać między nimi napięcie przed Extreme Rules i WWE Championship Matchem, że tam nie będzie przyjaźni i każdy walczy na własne konto...

[DAWIDKI]

Twoim zdaniem nie powinno się zartować ale WWE ma gdziś co sądzisz Przydkład: 1998 rok- HBK odchodzi ze względu kontuzji każdy na Tuesday Night RAW (specjalne RAW) płakał i co było potem ? Rok poźniej HBK sobie lata jako komisarz .... a w 2002/2003 wraca jako czynny wrestler więc moźe być podobnie z Adamem,że wróci jako RAW GM (zniszczy po raz drugi laptop) i bęzie mial posade dopoki zdrowie mu pozwoli znowu walczyc

 

A pozatym heel turn Jasia bedzie mozliwy gdy zawalczy z Rockiem i SCSA

Cos czuje ze Jack przejzie face turn niedlugo i bedzie feudowal z Cole'm

 

A i dodam coś co znalazłem przypadkiem :

Edge miał robione badania w Atlancie tak ?

Więc wyniki przyszły z Atlanty .

A zdiagnozował chorobę Dr Joseph Maroon ,który ma swoja siedzibę w PitTsburgu,wiec to pół Ameryki ... wiec jak mógł zdiagnozowac wyniki skoro on czesciej jest w trasie niz na miejscu ....

Edytowane 12 Kwietnia 2011 przez DAWIDKI

[ArriS]

Co do heel turnu Johna to jeśli dalej Rock będzie się pojawiał i atakował Jaśka, a Jasiek będzie atakował Rocka to zacznie Cena dostawać taki heat od fanów, że WWE będzie musiało zrobić Johna heelem, bo co to za face, który jest wygwizdywany. Co do ostatniego RAW to fajnie publiczność reagowała na BezCennego.

 

A jeśli chodzi o Edga to wielce prawdopodobne, że wróci jako GM albo menedżer. Fajnie by było.A kto wie, może za jakiś czas poprawi się jego zdrowie na tyle, że będzie mógł znowu powalczyć tak jak to było w przypadku Michaelsa.

[nekrophage]

Twoim zdaniem nie powinno się zartować ale WWE ma gdziś co sądzisz Przydkład: 1998 rok- HBK odchodzi ze względu kontuzji każdy na Tuesday Night RAW (specjalne RAW) płakał i co było potem ? Rok poźniej HBK sobie lata jako komisarz .... a w 2002/2003 wraca jako czynny wrestler więc moźe być podobnie z Adamem,że wróci jako RAW GM (zniszczy po raz drugi laptop) i bęzie mial posade dopoki zdrowie mu pozwoli znowu walczyc

 

A pozatym heel turn Jasia bedzie mozliwy gdy zawalczy z Rockiem i SCSA

Cos czuje ze Jack przejzie face turn niedlugo i bedzie feudowal z Cole'm

 

Powiem Ci, że obecnie wszystko jest możliwe i we wszystko uwierzę. Ale absolutnie nie napalałbym się zbytnio na jego powrót - a nóż to prawda i Edge naprawdę może skończyć na wózku inwalidzkim.

[Adrian!]

1998 rok- HBK odchodzi ze względu kontuzji każdy na Tuesday Night RAW (specjalne RAW) płakał i co było potem ? Rok poźniej HBK sobie lata jako komisarz .... a w 2002/2003 wraca jako czynny wrestler więc moźe być podobnie z Adamem

 

Tyle, że Shawn mógł wtedy już nie wrócić, to raczej żarty nie były i o ile się nie mylę (w razie czego mnie poprawcie, bo do końca nie znam sytuacji) dopiero po jakimś czasie okazało się, że może ponownie występować w ringu...Wrócił po prawie pięciu latach i jeśli to samo miałoby spotkać Edge'a to miałby wtedy już 43 lata i naprawdę w takim wieku raczej myśli się o kończeniu niż o powrotach. Dlatego też ja jestem zdania, że Rated R Superstar jako czynny wrestler to już historia. Co nie zmienia faktu, że chciałbym go zobaczyć jeszcze w WWE.

[DAWIDKI]

Edge miał robione badania w Atlancie tak ?

Więc wyniki przyszły z Atlanty(skro robione w Atlancie to musza miec date od Atlanty)

A zdiagnozował chorobę Dr Joseph Maroon ,który ma swoja siedzibę w PitTsburgu,wiec to pół Ameryki ... wiec jak mógł zdiagnozowac wyniki skoro on czesciej jest w trasie niz na miejscu ....

[TakerFanKrk]

Plusy:

 

+ pożegnalny speech Edge'a (mam nadzieję że jeszcze wróci)

+ Primo vs Mistico/Sin Cara (oglądając ten pojedynek poczułem jakby powiew wspomnień dywizji Cruserweight z czasów WWF Attitude, jeden z najlepszych meczy tego roku jakie widziałem, oby Mistico otrzymał szybko title shota na pas US)czekam także na matche wraz z Danielsonem, to może być istna uczta dla oka

 

+ fajne promo Awesome Kong

 

+ leciutko heelowskie zachowanie Jasia po ME (już niby mocniejsze odepchnięcie a cieszy, robi nadzieję na ten upragniony heel turn Ceny... Ale jak wszyscy wiemy- nadzieją matką głupich, może jednak Creative Team poszedł jednak po rozum do głowy??)

 

Minusy:

 

- Brie Bella mistrzynią Div (nie wiem czemu dali jej pas, umiejętności nie ma prawie żadnych, chyba że planują feud między siostrzyczkami)

 

- Brak HHH'a (czyżby rzeczywiście Trypel pojawił się wraz z kolejnym powrotem Takera dopiero przed WMką XXVIII?)

 

- Brak Rocka (jednak Rock nas fanów wydymał bez mydła, złamał dane słowo i znikł na kolejny rok, już nie czekam na niego z wypiekami na twarzy tak jak przedtem ;/)

 

- Brak Punka!! Okrojone Nexus wróciło a gdzie ich lider? (WTF? mój drugi ulubieniec po Takerze się nie pojawia!!? Co jest? Chyba że miałem zwidy i CM się pojawił? Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli możecie.... Brak Trypla i Rocka jeszcze przeboleję ale absencja CM'a jest dla mnie całkowicie niezrozumiała, poza tym to Punk powinien być w Gantlet Matchu a nie taki R-Truth czy Ziggler)

 

- kontynuacja feudu Lawler vs Cole (niby fajnie prowadzony tyle że powinien się skończyć na WMce a tu nie dość że walka na Extreme Rules to jeszcze wepchnięto do niej JR'a który-niestety mówię to z przykrością-ledwo co się rusza, więc jak ma on walczyć? Wyjdzie chyba jeszcze gorszy gniot niż jak walka z WMki)

Inne:

 

* Nowa stajnia Santina i Przyjaciół pod jakże inteligentną nazwą "Apple" (widać że w WWE jest zapotrzebowanie na stajnie... W sumie nie dziwie im się: Corre się powoli rozpada, a odrodzone Nexus to jedyna stajnia w WWE w dodatku heelowska więc zapotrzebowanie na stajnię face'ów na pewno jest... Tylko czemu Włoch na lidera??)

Edytowane 12 Kwietnia 2011 przez TakerFanKrk

[sebbo23]

Gala pozytywna, podobały mi sie walki i w koncu zobaczylismy Sina Carę w swojej pierwszej walce, nieźle mu poszło. Szkoda, ze Edge przechodzi na emeryture, mam nadzieje, że długo nie bedziemy czekac żeby go znowu zobaczyc. Wracaj do zdrowia, Edge..

[MrDeathrun]

Dalszy aktywny udział Edge'a mógłby doprowadzić do paraliżu, a nawet do śmierci.

Raczej nie powróci .