Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Debiut Stinga, a powrót Takera nie muszą się nachodzić. Grabarz może walczyć z Barrettem na WM, a Sting będzie miał inną rolę w WWE. A kto wie może Sting pomoże Takerowi w walce z Corre i Kanem. Co do filmiku promującego i zapowiedzi RAW z 21 lutego, która pojawiła się na YT i widać tam Undertakera, to chciałbym zaznaczyć, że rzeczywiście wtedy Deadman powróci, a Sting swoją drogą w innym czasie zadebiutuje. Tak też może być. Zobaczymy pod koniec lutego. Wtedy wszystko będzie jasne.

 

Wrzawa w internecie jest niesamowita i na tym na pewno Vince skorzysta, bo to RAW osiagnie potezna ogladalnosc.

 

Vince umie budować napięcie i zarabiać na tym potężne pieniądze. Co do opinii, że Sting się sprzedał, to się z tym nie zgodzę. WWE to największa federacja. Vince jest jednym z najważniejszych ludzi w historii tego biznesu. Postać zasłużona. Walczyć w jego organizacji to zaszczyt. Tylko jeden z wielkich nigdy nie walczył w WWE i jest to Sting. Może wreszcie zrozumiał, że nie ma się co obrażać na McMahona.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline

 

Triple H is being advertised for an eight-man tag match in the main event of the scheduled WWE live event in Chicago on March 28th.

 

HHH will team with Randy Orton, Edge and John Cena to face the combination of The Miz, CM Punk, Alberto Del Rio and Wade Barrett.

 

Czyżby HHH vs Barrett? Prawdę mówiąc to wole to niż powtórke z zeszłego roku. Sheamus zawsze może dostać szansę w MITB o ile taki pojedynek się odbędzie.

 

9077542924c72bcdfb4ec5.jpg


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

Czyżby HHH vs Barrett? Prawdę mówiąc to wole to niż powtórke z zeszłego roku. Sheamus zawsze może dostać szansę w MITB o ile taki pojedynek się odbędzie.

 

 

 

Wątpie aby HHH, gdy już powróci nie dostał programu z Irlandczykiem, tym bardziej, że Hunter jak już to raczej pojawi się na Raw, a Wade obecnie jest na SD! i raczej zmierzy się z Undertakerem. Być może ten mecz nic nie oznacza, przecież to tylko live event.

 

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Oj tam, jak dla mnie to Hunter może powrócić tylko na kilkumiesięczny run i feud z Sheamusem. Levesque przygotowuje się do przejęcia władzy w federacji, a że Vince już nie młody, to właściwie lada chwila może wyciągnąć kopyta. Możliwe też, że HHH zostanie on-screen authority, w rodzaju general managera, czy czegoś w tym stylu i będzie się pojawiał okazyjnie. Po tak długiej przerwie jakoś się go nie spodziewam w roli aktywnego wrestlera, ale może to wszystko jest specjalnie tak ustawione, żeby jego powrót zrobił ogromne wrażenie na ludziach?

  • Posty:  83
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2010
  • Status:  Offline

@angar

być może ale ludzie na gali tylko mrukną jakis okrzyk, tak jak wchodzi młody DiBiase. Takich chantów jak na tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=_N8tr_QDhDk to napewno nie będzie.Będzie jedynie poruszenie na forach itp.


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Oj tam, zdziwiłbyś się, ludzie zawsze srają w gacie na widok legend, nawet na Breta mieli podnietę, choć tydzień przed zapowiedzią jego powrotu niewielu marków znało jego nazwisko :) Tryplak też nie zniknął na tyle, żeby ludzie go zapomnieli ;) A porównywanie z DiBiasem - to całkiem inna liga, jest on takim nikim że ludzie nie wiedzą czy wiwatować czy buczeć przy jego wejściu.

  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline

WE NEED BOSTON FANS!! I to szybko, bo tylko fani z tego miasta chyba wiedzą co to znaczy doping. Oczywiście WWE w Polsce by miało wielkie sukcesy. Jak wiadomo nasi kibice wymiatają, więc może Wync pomyśli kiedyś nad tym.

9077542924c72bcdfb4ec5.jpg


  • Posty:  59
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.02.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Update 2/21/2011

 

 

W trakcie dzisiejszego RAW pojawilo sie nowe promo, w trakcie ktorego uslyszelismy wers z piosenki Johnny'ego Casha. Wers ten to: "There ain't no grave, that can hold my body down....".

 

Czy ktos jeszcze ma watpliwosci ze promo dotyczy Takera? :)

 

I always tell the truth... Even when I lie...

  • Posty:  959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2008
  • Status:  Offline

W dodatku ta sama piosenka była wykorzystana jako tło w promie reklamującym walkę Undertaker vs HBK rok, albo dwa lata temu... No więc albo McMahon jest geniuszem, albo będzie powrót Undertakera :P

"The Lone Wolf"

 

III miejsce - Typer WWE 2011

III miejsce - Typer WWE 2015

164733627454c4fd317ad52.jpg


  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   297
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Poza tym - nie bez znaczenia wydaje się być motyw "powrotu do domu" zaprezentowany na filmiku... Jakim "domem" dla Stinga jest WWE? Wracający "z krainy śmierci" (po zakopaniu w Buried Alive) Taker wydaje się pasować idealnie. Ciekaw jestem, czy to nie sam Vince zainicjował puszczenie w sieci plotek o Bordenie i WWE (byłoby to genialne posunięcie z marketingowego punktu widzenia. Niemal zero kosztów a oglądalność zapowiadanego RAW pójdzie w górę jak rakieta) :D

Zastanawiające jest tylko, czy jeśli to faktycznie Grabarz (bo pod tym kątem bardziej by pasował Trypel), to czemu powraca akurat na RAW zamiast na "rodzinnym" Smacku? Czyżby na WM'ce miał się jednak zmierzyć z kimś z czerwonego brandu?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  170
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2010
  • Status:  Offline

nie bez znaczenia wydaje się być motyw "powrotu do domu" zaprezentowany na filmiku... Jakim "domem" dla Stinga jest WWE?

Wrestlemania się zbliża, a odbędzie się przecież w Atlancie. Powrót do domu mógłby oznaczać powrót Stinga do Atlanty, dalej pisać nie musze. Jednak ja również nie wierze już w żadnego Stinga, albo jest tak jak napisał Raven, albo Vince nie brał w ogóle pod uwagę Bordena i trzeba było teraz dać jak najszybciej wskazówkę, by potem nikt się nie zawiódł.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - Przyjemny poczatkowy segment, ale powrot do 2008 roku byl troche naciagany. Nie bylo to kompletnie zle, ale wypadalo do tego wrocic wczesniej.

* - Podobalo mi sie to, ze nie dali walczyc Davidowi Otundze. Jesli tylko zerwie ze swoja Jennifer, to wyleci na zbity pysk z federacji. W WWE sa swiadomi, ze sie nie nadaje (Ustalone zostalo, ze nie mial kontuzji i mogl smialo walczyc, ale kreatywni woleli sobie tą szopke odpuscic)

 

Minusy:

* - WrestleMania dostanie swojego Guest Hosta? To moze sie zakonczyc dramatem... Czy Vince jest swiadom, ze karta tej WMki nie bedzie zachwycac i chce sie podeprzec slawa jakiegos celebryty? Zaakceptuje to, jesli bedzie to ktos faktycznie znany i przeze mnie lubiany, a na dodatek nie bedzie go pelno na moim monitorze

* - Mason Ryan w ringu. Juz w 19 sekundzie (!) walki sie pomylil, gdy nie zdazyl podbiec do Trutha przy narozniku. Poza tym, to slaby motyw, ze pretendent do mistrzowskiego pasa przegrywa z debiutantem, choc na dobra sprawe, jakby walka zakonczyla sie inaczej, to Walijczyk wiele by stracil. WWE chyba to wyczulu i dopuscilo sie komicznej koncowki, gdzie sedzia zmienil decyzje z powodu ataku po walce... ... ... WHAT?!

 

Inne:

* - Nowa wersja 22.02.11 wskazuje definitywnie na Takera, ale to, ze on powroci w ten dzien, juz wiedzialem wczesniej z wycieku proma tego RAW, ktory otwarcie o tym mowil. Nadzieje na Stinga drastycznie maleja.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.05.2010
  • Status:  Offline

Czy tylko ja zauważyłem brak usunięci krwi Punka z nosa (tzn. brak interwencji lekarzy), i pozostawienie jej na jego bandażach(czy co to tam jest... wiem że tajscy bokserzy czegoś podobnego używają...)? Zaczyna się w WWE robić coraz ciekawiej... i dojrzalej. Ogólnie RAW przyzwoite, podobały mi się te ataki na zawodników i Nowe promo 2 21 11. NADAL wydaje mi się że Undertaker jest ZBYT oczywisty teraz i że Vince robi nas NADAL w chuja i że Stinger JEDNAK się pojawi... A poza tym powinien być dla tego całego 2 21 11 oddzielny temat już w zeszłym tygodniu, bo tak to połowa wypowiedzi jest tylko o tym...

1822912563511427a3754ee.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Nie podoba mi się to, że upychają wszędzie del Rio. Właściwie, to już niedługo ludzie będą mieli go dosyć, bo nie dość, że pojawia się na SmackDown, co jest akurat słuszne, to na dodatek regularnie występuje na RAW i w NXT. Jestem świadom tego, że Alberto jest teraz na topie i jest jedną z najciekawszych (jeśli nie najciekawszą) postacią w WWE, ale takie upychanie nim każdej możliwej tygodniówki nie jest najwłaściwsze. Zwłaszcza, jeśli dają mu walkę z kimś takim jak Santino. Jeśli chcą ruszyć z postacią Włocha do przodu, to niech zaczną od rzeczy elementarnej - zmiany finishera.

 

Nie wiem, czy ktoś zwrócił uwagę, ale Henry nam się zmienił. Stary, heelowy, ciemny kombinezon, ta minka... ciężko jest oceniać, czy doszło do turnu Marka, bo zniszczył heela, więc trzeba jeszcze poczekać, ale byłbym za. To generalnie głupia sytuacja, że WWE ma trzech bydlaków (Big Show, The Great Khali, Mark Henry) i żaden z nich nie jest heelem. O ile Big Show powinien mieć zbanowane bycie złym (bo jest świetnym facem), tak tą pozostałą dwójkę lepiej ogląda się jako tych złych (no, dobra, Khaliego najlepiej się w ogóle nie ogląda).

 

Orton ładnie przyfasolił Punkowi w kinola (a propos kinoli, McGillicuty chyba pije wódkę, bo ma czerwony nos zawsze :D ), no i pojawiła się krew (Punk jest mistrzem "nieplanowanej krwi": najpierw z Reyem, teraz tutaj). Jeśli chodzi o te walki zawodnicy z EC vs. New Nexus, to sam pomysł jakoś średnio mi się spodobał, ale był jakiś plus (niedopuszczenie do walki Otungi, zdecydowanie!), no i minus (Ryan dał zapowiedź tego, co nas czeka... tęsknię za Batistą).

 

Cena w segmencie z Vickie ma łatwo, bo chyba nie ma prostszej rzeczy w całym WWE, by dowalić Vickie i wzbudzić zachwyt publiki. Mimo wszystko Guerrero jest świetnym General Managerem i po cichu liczę na to, że Long już nie wskoczy z powrotem.

 

A co do tego proma, które już ujawniło Takera, to szczerze mówiąc, kilkanaście razy bardziej wolę go od Stinga, więc na plus. Ale byłoby ciekawie, jakby powrócił Taker, coś powiedział o Nexus, ponownie zgasłoby światło i zawitałby Sting ;) Mimo wszystko to bajka i wydaje mi się, że go nie zobaczymy w WWE (może to i lepiej?). Osobiście chciałbym, aby się okazało, że to Chris Jericho (wiem, fantastyka) :D. Ale to, że dali muzykę z proma Taker-HBK na WM26 i klimaty zbliżone do Deadmana nie oznacza, że to właśnie on (lub inaczej - że to tylko on). Vince lubi zaskakiwać i pytanie, czy pozwoliłby, aby coś, na co fani się tak napalają, było tak oczywiste?

 

No i warto dodać, że Cena dodał jedną akcję do movesetu - low blow :D. Aha i fajnie, że nie dali Ryanowi "wjechać" do ringu, tak jak McGuillicuty czy Otunga, bo mógłby się zabić, a przynajmniej zrobić sobie krzywdę.


  • Posty:  114
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.01.2011
  • Status:  Offline

Czy tylko ja zauważyłem brak usunięci krwi Punka z nosa (tzn. brak interwencji lekarzy), i pozostawienie jej na jego bandażach(czy co to tam jest... wiem że tajscy bokserzy czegoś podobnego używają...)? Zaczyna się w WWE robić coraz ciekawiej... i dojrzalej.

Też się zdziwiłam, może jednak te niedawne żarty Ceny z PG miały jakieś głębsze znaczenie... ;)

 

Ogólnie RAW przyzwoite, podobały mi się te ataki na zawodników i Nowe promo 2 21 11. NADAL wydaje mi się że Undertaker jest ZBYT oczywisty teraz i że Vince robi nas NADAL w chuja i że Stinger JEDNAK się pojawi...

Podczas przemówienia Miza ktoś tam nawet machał transparentem z napisem Sting, widać, że się ludzie wkręcili. Ale i tak dziwi mnie, czemu niby Taker ma pojawić się na Raw, być może szykują mu coś na Elimination Chamber, co by uzasadniało występ następnego dnia?... Bo w sumie przeglądając roster z kim miałby na Raw feudować?

 

Plusem (sama nie wierzę, że to piszę) było dla mnie również pojawienie się McMahona. Miło było zobaczyć starego drania po tak długiej przerwie ;) Co do minusów, zgadzam się z N!KO, dodam jeszcze Cole'a, który tak strasznie mnie irytował, że słuchać się nie dało. Wiem, że taka jego rola (zresztą świetnie odgrywana), ale jakoś tu wyjątkowo działał mi na nerwy, może przez to przekrzykiwanie i powtarzanie tysiąc razy tego samego. Zwłaszcza Milwaukee :D

I'm just driven by anger

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event Tapings Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Event Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1347 Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiut dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringname’em. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. John Cena nie miał dziś łatwego życia. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem, a potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki w ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. Z kolei Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Później Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali:
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...