Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Gdyby Bryan pokonał Sheamusa nie zaszkodziłoby to Irlandczykowi. Przecież można tydzień później zrobić angle w którym Sheamusowi odbija i niszczy wszystko co napotka na swojej drodze. A tak jest i wzmocnienie mistrza i nie traci się overness main eventera.

A co do tego czy ktokolwiek uwierzy w pokonanie main eventera przez midcardera... gdyby ludzie w to nie wierzyli to dzisiaj w main evencie Wrestlemanii widzielibyśmy Rica Flaira i Terry'ego Funka. Poza tym jakoś nie słyszałem jak Alberto del Rio w swoim debiucie pokonał main eventera Mysterio jakichś szczególnych skarg.


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Chyba niepotrzebnie roztrząsacie taką błahostkę... Przypominam, że Sheamus walczył o miejsce w teamie Raw, wiec raczej musiał wygrać.

Z drugiej strony jest jeszcze jedno wolne miejsce w drużynie, więc pewnie będzie jakaś dogrywka...

Jest kilka opcji:

1. dadzą Cenę na siłę i będzie przeszkadzał Mizowi, przez to nie pomoże Wade'owi w walce z Ortonem

2. Bryan wygra dogrywkę i też będzie robił Mizowi na złość - wolałbym aby ten feud już jednak nie był kontynuowany.

3. Ktoś trzeci, ewentualnie pozbędą się Santino...

 

Dość dobre walki eliminacyjne. JoMo doskonale się spisał, R-Truth też. Swoją drogą namawianie Ceny do odejścia - ciekawie możnaby to rozwiązać, ale CT pewnie nic tu nie zrobi.

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  170
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2010
  • Status:  Offline

Przecież mamy Bragging Rights, i chcą pewnie to co w tamtym roku zrobić. Daniel pewno się z Zigglerem zmierzy, dlatego przegrał z bladym ;)

  • Posty:  74
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.04.2008
  • Status:  Offline

Słuszne są wszystkie peany pochwalne na cześć RAW. Spięcie na linii Barrett-Cena w erze PG chyba można śmiało porównać do napięć na linii Triple H-Austin podczas Attitude ery w 2001 roku, z małą różnicą, zresztą pewnie wszyscy fani wrestlingu znają historię tego feudu. Nie spodziewam się połączenia sił John'a i Wade'a, ale to cholernie interesujący angle. Małym minusem jest to, że czerwony team na BR jest lekką kpiną z tej gali, której star power obecnie zmiata Smack'a, niestety widać że trochę na siłę robiony jest ten pojedynek (podobno promocja gry, ale przecież te wszelkie produkty i tak sprzedają się jak świeże bułeczki).

To co cieszy to wygrana CM'a, który z obecnym gimmickiem i zdolnością zbierania wielkiego heat'u powinien bez dwóch zdań być main eventerem, niezależnie od rosteru, w którym się znajduje.

108940769154394f4e4b6a0.jpg


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

RAW wypadło bardzo dobrze.Niezłe walki i co najważniejsze super segmenty-ostatnio jest to bardzo mocny punkt czerwonego brandu.Przyjemnie się słucha.Speeche wychodzą znakomicie.Nie inaczej było tym razem. :-)

Początek gali między Ceną,Barettem,Mizem i Rileyem po prostu super.Każdy coś dorzucił,nikt nie spieprzył.Duży plus za ten segment.

Walki o dostanie się do temu RAW na najbliższym PPV przyzwoite.Szczególnie podobał mi się pojedynek Kidda z Morrisonem,moim zdaniem najlepszy match tego RAW.Tyson bez swojego tag team partnera wymiata.

Cieszy mnie,że Goldust dostaje trochę czasy na antenie.Jest niezłym zawodnikiem.

Punk na RAW.Trochę szkoda gościa.Wątpię,żeby w tak przepełnionym gwiazdami(Orton,Cena,Wade,Sheamus,Miz) rosterze dostał szansę w main evencie.Ale może się mylę.

Natalya i LayCool dały radę za mikrofonem.Przynajmniej jakiś feud jest prowadzony u kobiet.

Main event fajny.Dobry booking z wtargnięciem Harrisa i syna Mr.Perfecta.

Zdaję mi się,że oni dołączy do Nexus.Cena odwróci się od Ortona?Ciekawie zapowiada się kolejne MNR.

 

Galę ocenię 5/6 :)

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Punk przeszedł na RAW i od poniedziałku będzie nowa fryzurka ;)

CM Punk debuted a new bleached hair look at last night’s WWE live event in Kennewick, Washington.

 

http://i.imgur.com/cYBGx.jpg

 


  • Posty:  178
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.05.2010
  • Status:  Offline

Heh Punczek jako blondyn :D Dla mnie najlepiej wygląda z brodą i z długimi włosami, chciałbym żeby walczył o pas WWE bo niedługo będzie jobbować a tego nie chcemy :(

18743890924d41ae26e8e9c.jpg


  • Posty:  2 255
  • Reputacja:   45
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

A czy według Ciebie to, że ktoś nie walczy aktualnie o WWE Title oznacza, że automatycznie staje się jobberem ? Transfer Punka na RAW to według mnie żadna korzyść dla tego wrestlera. Skoro był systematycznie udupiany na SmackDown to wątpliwe, że w brandzie, w którym star power jest przecież jeszcze większy, dostanie szansę przebicia się. Nie piszę tego dlatego że jestem przeciwnikiem CM'a, bo jest dokładnie odwrotnie, jednakże w tej sytuacji jestem realistą. Punk miał swoje 5 minut w main eventach i w najbliższej przyszłości niczego ponad midcard mu nie wróżę.

  • Posty:  1
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.10.2010
  • Status:  Offline

Co do wypowiedzi LegendKillera to muszę się nie zgodzić, bo obecnie Jericho i Edge odeszli z RAW. Sheamus teraz pewnie będzie przez jakiś czas zajmował bardziej promowaniem młodszych, bo trochę nasiedział się blisko tytułu. Więc do ME zostają Miz, Orton, Barrett, Cena. Z tym, że Miz wykorzysta walizkę albo na BR albo dopiero w 2011 roku. A narazie będzie robił to co robi czyli tłuk się w jakiś mało waznych feudach. Więc potrzebny jest ktoś kto ożywi ta sytuacje i tu Punk spokojnie może wmieszać się do walki o WWE Champa. I moim zdaniem będzie to na BR. pewnie wrzucą go do walki o No.1 Contendera na SS ale w końcu okaże się, że będzie Triple Threat w składzie Orton, Barrett i Punk. Tak czy siak jak dla mnie pewne jest, że wejdzie szybko do walki o WWE Champa pozatym gdzięs słyszałem, że ma dostać push.

 

A co do RAW to szykuje się ładny feud DiBiasiego z Goldustem, który wreszcie wrócił do łask i dobrze, bo to jak dla mniej najbardziej kompletny zawodnik w RAW jeśli nie w całym WWE. Dobry mic-skill, dobry w ringu i kosmiczny gimmcik (szkoda, że jest on tak dobry, że aż zły i nie pasuje do ME i Goldust mimo umiejętności nigdy nie był główną postacią federacij). A Ted jest młody ale jeszcze nie wypromowany, a tkai feud mógłby to właśnie z nim zrobić. Mają mase wyjśc i mam nadzieje, że nie zwalą tego jakimś beznadziejnym bookingiem i zminimalizowaniem tego feudu do SuperStars, bo jest w tmy potencjał i wreszcie Million Dollar Champ na coś się przydaje.

 

I ostatnie o czym powiem w tym poście to Zeke Ezekiel jackson i jego powrót, który trochę czasu jest szykowany. Tylko trochę mało miejsca na RAW. I tu jak dla mnie powinien za parę tygodni się pojawić i zacząć niszczyć jakieś mniejsze postacie. Podobno mają połączyć pasy IC i US więc szykuje się feud Ziggler vs Danielson i tu raczej wygra Bryan, któy dostaje push ale na nic więcej niż pas dla midów się nie nada i móglby potem gdzieś na początku roku rozpocząć feud z wciąż niszczącym wszystkich na RAW Zeke. Na pewno Ezekiel dostanie push, bo pewnie byłby już WWE Champem albo Misterem Mitb gdyby nie ta kontuzja, bo widać, że plany co do nieg mieli w końcu po coś pokonał Christiana na ostatnim ECW zostając ostatnim ECW Champem.


  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   297
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A co do RAW to szykuje się ładny feud DiBiasiego z Goldustem, który wreszcie wrócił do łask i dobrze, bo to jak dla mniej najbardziej kompletny zawodnik w RAW jeśli nie w całym WWE. Dobry mic-skill, dobry w ringu i kosmiczny gimmcik (szkoda, że jest on tak dobry, że aż zły i nie pasuje do ME i Goldust mimo umiejętności nigdy nie był główną postacią federacij). A Ted jest młody ale jeszcze nie wypromowany, a tkai feud mógłby to właśnie z nim zrobić.

 

Ty z tą kompletnością Goldusta i jego umiejętnościami to tak na poważnie? :shock: Dustin Rhodes w WWE jest nikim od wieków i nie wiem jak feud z nim mógłby w czymkolwiek pomóc młodemu DiBiasemu? Z pewnością Million Dolar Man Jr się na czymś takim nie wypromuje (i dobrze. Dla mnie Ted na chwilę obecną nie zasługuje na nic więcej jak niziny mid cardu). Ot, nie mieli pomysłu co z nim zrobić, to rozpisali mu na kolanie feud z Goldustem i tyle.

Goldust - "najbardziej kompletny zawodnik w RAW jeśli nie w całym WWE". Serio? :lol:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dustin Rhodes w WWE jest nikim od wieków i nie wiem jak feud z nim mógłby w czymkolwiek pomóc młodemu DiBiasemu?

 

Dlatego narzekalem na to, ze Goldust okazal sie tym przesladowca Panstwa Bogackich. Lubie obu, choc jeden jest juz stary i nic nie znaczy, a drugi zawodzi na calej linii i juz nie wiem czy to wina jego czy bookingu... Jesli chodzi o Dustina to mozna byc zadowolonym, ze to na niego sie kreatywni zdecydowali. Dostal wreszcie jakis program i swoj czas antenowy. Jesli chodzi o Teda to jest to cios w krocze i strata czasu. Do tego jeszcze szkoda Maryse, ktora zostala odsunieta od kobiecego wrestlingu i sprowadzona do roli valet... Nie wiem czemu nie moga pogodzic tego i skorzystac z umiejetnosci i wdzieku tej divy. Zwazywszy na to, ze pas kobiet jest juz tylko jeden

Przyznam sie, ze gimmick Goldusta uwazam za jeden z najlepszych w historii (z pelna swiadomoscia to mowie, bo nie pije) wrestlingu, ale na zdanie...

najbardziej kompletny zawodnik w RAW jeśli nie w całym WWE

...bym sie nie poniosl nawet pod koniec lat 90'

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  2 255
  • Reputacja:   45
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

Sheamus teraz pewnie będzie przez jakiś czas zajmował bardziej promowaniem młodszych, bo trochę nasiedział się blisko tytułu.

 

Sheamus, pomimo tego, że zgarniał ostatnimi czasy spory push nie jest jeszcze na tyle ważną postacią, by zajmować się promocją innych. Rozsądniejszym rozwiązaniem byłoby zmontowanie dla niego jeszcze 1, 2 main eventowych feudów które ugruntowałyby jego pozycję na wyżynach. Feud z midcarderem mógłby dla niego oznaczać spadek do midcardu. Sytuacja tego typu nie ma obecnie racji bytu, ponieważ Celtic Warrior niemal na bank będzie feudował z powracającym Triple H i nonsensem byłoby to starcie, gdyby rudy nie był ani odrobinę wiarygodnym przeciwnikiem dla Game'a.

 

Punk, jak już pisałem, raczej nie otrze się nawet o Title Match. Porażka z Kingstonem na house show także nie jest optymistycznym prognostykiem, chociaż nie można mieć żadnej pewności co do tego, że ma ona jakieś znaczenie. Piszesz, że potrzebny jest ktoś, kto ożywi sytuację. Kim w takim wypadku jest Wade Barret ?


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - Porazka Huskyego i McGillicuttyego. Balem sie, ze wejda na RAW gdzie sa kompletnie zbedni. Mogliby jedynie skutecznie zastapic Sheffielda i Tarvera w Nexus, ale lepiej bym ich widzial w niebieskim rosterze

* - Segmenty z Nexus trzymaja jeszcze swiezosc (wiem, ze niewiele minelo, ale po WWE wiele sie mozna spodziewac). Ten z woda + to jak John nie mogl pomoc Randyemu - sa godne pochwaly.

* - Pozytywnym zaskoczeniem byl fakt, ze Ziggler dostal mikrofon. Nie daja mu na SmackDown, ale dali mu na zywo... W kazdym badz razie poradzil sobie i do spolki z Bryanem dali niezly segment (no... moze poza koncowka). Ich walka na PPV jest chyba najwiekszym kandydatem do miana najlepszej.

 

Minusy:

 

Inne:

* - Ezekiel Jackson wrocil. Ma szanse namieszac na Bragging Rights. Jedyne co razilo to brak R-Trutha, ktory zakwalifikowal sie tydzien temu, a podczas poczatkowego segmentu go nie bylo. Nie mialbym nic przeciwko jakby na stale zostal zastapiony Alexem Riley, ale to niemozliwe. Killingsa zabraklo, bo nie ma wstepu na teren Kanady w ktorym odbywalo sie RAW.

* - Hart Dynasty dalej chyli sie ku upadkowi. Obu moze byc ciezko zaistniec w pojedynke.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.07.2010
  • Status:  Offline

BEZNADZIEJNE RAW ... taki syf Smackdown zrobił ze pożal się boże ...

 

cały czas prawie przewijać musiałem. najgorsze RAW w roku i walki beznadziejne

 

na PPV Daniel Bryan vs. Dolph Ziggler Interpromotional Singles match

13278434144c9884d9bd794.jpg


  • Posty:  281
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.06.2010
  • Status:  Offline

Teddy Long zamknął laptopa i przejął RAW ze swoimi ludźmi ze Smack. Walki dość słabe, jedynie Cena i Randy mi sie podobali. Zapychacze typu Goldast - Ryder czy Bryan - Ziggler - bez komentarza. To całe przywództwo Barreta, poniżanie Johna, szmacenie bez przerwy, pierdolenie o zwolnieniu itp. - już mi się rzygać chce. Mam nadzieję na jakiś bunt czy inną decyzję GM, aby John miał wolną drogę do unicestwienia N samemu lub z pomocą.

 

Walka kapitanów przeszła w walkę dwóch brandów, Big Show rozrywał koszulkę na koszulką i wypłacał liście. Ogólnie mało ciekawie wyszło, jedno co można zauważyć to działanie na szkode Smack przez Swagera. Zobaczymy co będzie w piątek.

Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arke Noego zbudowali amatorzy, a Titanica profesjonaliści...

188684967255ca7184a53c5.gif

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiu dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringnamem. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. Nie miał łatwego życia John Cena. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem. Potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. A Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Z kolei Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
    • PTW
      OFICJALNY PLAKAT IN DA HOUSE! Każda kolejna gala podnosi poprzeczkę i przynosi jeszcze więcej emocji. Tym razem nie będzie inaczej, bo szykujemy dla Was bardzo specjalny wieloosobowy mecz - niech złoto będzie dla Was podpowiedzią :) Od poniedziałku ruszamy z konkretami, ale zanim to nastąpi zapraszamy jutro i w niedzielę do Kozłowa od10:00 w celu przetestowania ringu wzmocnionego po ostatniej gali ^_^ LET'S GO! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...