Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline

Szkoda, że nie pojawił się HBK, wkońcu to San Antonio - jego miasto, ale przynajmniej wystąpił jakiś nie wielki akcent w postaci sloganu.

 

Raw dobre, tylko szkoda mi Evana Bourna. Tak go promowali a teraz znowu jobbuje jak dawniej.

 

Ogólnie to RAW mogło być lepsze.

9077542924c72bcdfb4ec5.jpg


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

Tak go promowali a teraz znowu jobbuje jak dawniej.

 

A co może miał sam w pojedynkę rozpie*dolić całe Nexus, które dawało sobie radę z takimi czołgami jak Mark Henry?

 

Tak w ogóle sam fakt, że pojawia się na show regularnie, czasem w większej roli jest dobry, a tu i tak znowu narzekania, że coś jest źle :roll:

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  11
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.06.2010
  • Status:  Offline

Muszę przyznać że Raw całkiem dobre. Niezła wypowiedź Ceny na początku, tak jak późniejsza rozmowa z Chrisem. Najbardziej rozbawiła mnie rozmowa Edga z Khalim (przyznam że pierwszy raz słyszałem jak Khali się wypowiada). Najpierw myślałem że tak niewyraźnie mówi, ale potem zrozumiałem o co chodzi :grin:

  • Posty:  267
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

Coraz bardziej się przekonuję do myśli że dzięki ''pomocy'' Jericho Nexusi wygrają,ale musimy poczekać na kolejne tygodniówki i rozwój sytuacji.

 

Zauważyliście że gdy Nexus dewastuje po walce swoich rywali to finishery wykonują zawsze te same osoby? SKip,Otounga,Gabriel i Barret. A pozostali to co?

 

Orton wykonuje 3 razy RKO,a więc Sheamus zapewne obroni pas(lub Orton wygra przed DQ ale pas zachowa Celtic),dodatkowo było info że Orton miał wystąpić w teamie RAW a że HHH nie moze jeszcze walczyć to go wstawili od tak więc nie moze wygrać,skoro planują feud Sheamus-HHH.

 

Tak jak w opiniach wyżej cieszę się że Miz nie zgarnął jeszcze pasa. Pasuje mi charakterem do posiadacza walizki,bo zgrywa takiego cwaniaczka który chce wykorzystac każdą szansę. Mam nadzieję że będzie nadal cos pozytywnego działo się z jego postacią.

 

Czy nie uważacie że Marysia jest zbędna Tedowi? Na pewno to wielki plus że możemy ją oglądać częściej i więcej :D ale Ted z Marysią czy bez nadal jest bezbarwny jak dla mnie.

 

Kłótnia teamu RAW? CIekawy jestem co będzie dalej,ale coś czuję że Khali wypadnie z Teamu i te kłótnie mogą spowodować ich porażkę na PPV(oby).

 

A gdy Evan został sam na 7 Nexusów liczyłem że kilku wyeliminuje(w końcu dostawał ostatnio push) po czym wkurzą sie i wszyscy wbiegną na ring. Z drugiej strony dobrze że nikogo nie wyróżnili(każdy przypiął jednego) ani nie ośmieszyli(nie wiem czy to dobre słowo,ale piszę na szybko xd) że został odliczony. Push przed PPV i dobrze :)

I hear voices in my head

They council me

They understand

They talk to me

291490854c7c1467c308c.gif


  • Posty:  40
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.06.2009
  • Status:  Offline

Może coś o Divach :

 

Kolejny pojedynek w wykonaniu Alicji (widzieliście ją kiedyś przy micu ? Bo mi się to nigdy nie zdarzyło ) . Bardzo krótka walka , wygrana Alicia Fox . Hmm nie podoba mi się ta mistrzyni Div . Nie ma żadnego stylu walki jedyne co pożyteczne z niej to "widowiskowy" finisher nic więcej .

 

Czekam z niecierpliwością na Meline :) Kiedy to się przyłączy do Johna i pociągnie feud z Tedem .


  • Posty:  147
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.06.2009
  • Status:  Offline

http://www.youtube.com/watch?v=1smeJMg4_T8

 

Czy ktoś od 5:58 do 6:00 widzi tam w tle michaelsa? Bo w komentach przy filmiku piszą że tam jest Shawn. Chodzi im o tego gościa w kapeluszu za jericho i ze znakiem DX. Mi sie nie wydaje żeby to był HBK.

Know your damn role and shut your damn mouth!

 

Avatar & Sygna by Filipoo666

13834820434d18ad8a05e25.jpg


  • Posty:  214
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2007
  • Status:  Offline

To nie HBK. widać gościa dokładnie w 6:17.

  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Dobry odcinek RAW.Ciekawie się robi w drużynie RAW,dobry pomysł z tymi kłótniami.Ciekawe kto wyleci z teamu i w jakim składzie wystąpią przeciwko Nexus.Elimination Tag Team Match podbudował ich przed nadchodzącym PPV.

 

Randy trzy razy wykonał RKO.Bardzo fajnie,lecz pasa raczej nie zdobędzie.A szkoda. :-)

 

O walce pań nie ma co pisać.Jillian niech lepiej już nie śpiewa.Uszy bolą. :D

 

Myślałem,że po rozpadzie Legacy, Ted będzie jakiś bardziej barwny.A tak nie jest.Taki 'bezpłciowy' jest.Nic ciekawego nie pokazuje.

 

Main event bardzo dobrze wyszedł.W końcówce bardzo ciekawie się zrobiło.To zamieszanie członków składy RAW,tylko Harta brakuje.

 

Poniedziałkowa tygoniówka wyszła przyzwoicie,aczkolwiek gorzej od poprzedniej. :wink:

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Orton wykonuje 3 razy RKO,a więc Sheamus zapewne obroni pas(lub Orton wygra przed DQ ale pas zachowa Celtic),dodatkowo było info że Orton miał wystąpić w teamie RAW a że HHH nie moze jeszcze walczyć to go wstawili od tak więc nie moze wygrać,skoro planują feud Sheamus-HHH.

 

Równie dobrze Randy może pofeudować jakiś czas z Sheamusem np. do HIAC, a potem dopiero z Triple H'em. Hunter ma wrócić dopiero w październiku albo nawet w grudniu, wiec spokojnie. Tylko żeby nie przeciągneli tego feudu Sheamus vs HHH do Wrestlemanii 27 jak to było kiedyś z kontuzją Ceny i Ortonem i ME WM24.....Nie no, przesadzam.


  • Posty:  267
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

W obecnej sytuacji(gdy nie ma nikogo innego wolnego z ME) może faktycznie być poprowadzony feud na linii Celtic-Viper. Ja napisałem wyżej o tym że wygra zapewne Sheamus,a feud w domyśle poprowadzony zostanie na kolejne PPV :)

Nie należy również zapominać że Miz ma walizkę i marzyłby mi się jakiś Triple Threat Match na NoC Orton-Miz-Sheamus :)

Teraz Randy wykonał RKO i na kolejnych tygodniówkach też pewnie będzie dominował,a stara prawda WWE mówi że kto wygrywa na tygodniówkach... ;] Sheamus wygra jakimś kantem ale DQ jak pisałem na SM.

I hear voices in my head

They council me

They understand

They talk to me

291490854c7c1467c308c.gif


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ale znowu przez DQ ? Bez przesady, na Royal Rumble też tak było i myśle że to się nie powtórzy. Ja postawie na wygraną Ortona. Otrzymuje wielki pop na galach więc może dostanie tytuł, Sheamus będzie chciał go odzyskać i poprowadzą feud. A myśleliście co będzie z Ceną, Edge'm, Jericho na Night of Champions ? Raczej title shota nie dostaną, to jak ? Zabraknie ich na tej gali ? Może jakiś Championship Scramble będzie orgranizowany ?

  • Posty:  34
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.05.2010
  • Status:  Offline

Ja bardziej obstawiam Ortona i feud z Mizem , ewentualnie Nexus wpada na ring , likwiduje Ortona , zabija Celta , odchodzi wbiega Miz z walizką i wychodzi z pasem

 

ale to tylko przypuszczenia ;)

2498083414dc8cd1bc654d.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - Cala sytuacja z druzyna RAW zasluguje na plusa. Przyjemnie sie oglada ich klotnie. Szkoda, ze to Cena dostal role "glosu rozsadku" w druzynie, ktory podpowiada, by przestac sie klocic, bo na to czeka Nexus. Motyw koncowy w walce Jericho vs Cena byl ciekawie pomyslany

* - Melina wrocila na RAW. Lubie Pania Fox, ale strasznie mnie razi jako mistrzyni, wiec mam nadzieje, ze szykuje sie zmiana warty niebawem

 

Minusy:

* - DiBiase przegrywa z Khalim ! SMIALO mogli wziasc kogos innego, zeby sie podlozyl drewniakowi... Potezny minus

 

Inne:

* - Truth w segmencie otwierajacym show. Zdarzylo sie to kiedys? Nie przypominam sobie. Poradzil sobie niezle

* - WWE sprecyzowalo po co im byl Khali w druzynie SummerSlam. Nexus probuje go przekonac do siebie. Wiemy, ze Vince zastanawia sie, ktory z zawodnikow RAW przeszkodzi w duzym stopniu swojej druzynie odniesc sukces i w tej chwili juz mozna do zawsze dobrego Johna C dodac Wielkiego Khali, ktory bylby zbyt oczywista opcja

* - Rated Y2J znowu razem? Zeby zaraz federacje nie ponioslo, by znowu Chrisowi dac pasy tag team, choc wcale nie jestem fanem title-runu Hart Dynasty

* - Nowy film z Cena zostal zaprezentowany. Legendary o dziwo nie przedstawia sie tak zle, choc juz po zwiastunie mnie martwi rola mlodszego brata Johna. W kazdym badz razie grunt, ze nie bedzie to kolejny film akcji klasy B z gwiazda wrestlingu w roli glownej. Moze cos bedzie soba reprezentowal... ale to bardzo duze i smierdzace "MOZE"

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek tak ucieszy mnie powrót jakiejkolwiek divy - Melinę baaardzo lubię i nie będę miał nic przeciwko, jeśli okaże się, że zamierza powalczyć (mam nadzieję, że z powodzeniem) z Foxówną o pas. Bardzo fajnie, być może ich walka znajdzie się już w karcie na SummerSlam, chociaż... wypadałoby, aby Melina powróciła ciut wcześniej, by nieco bardziej to podbudować. W końcu to najważniejsza gala lata.

 

Drugi punkcik to sytuacja w Team WWE. Przede wszystkim - dlaczego team WWE? W takim zespole powinni być więc również reprezentanci SmackDown, a takowych nie widać. Trochę to na wyrost zrobione, chyba... no właśnie. Odpadł Chris Jericho, odpadł Edge, więc daje to pole do popisu WWE. Być może w jedno miejsce wskoczy Evan Bourne, a drugie? Być może jakiś come back? Ale, patrząc na listę kontuzjowanych, nie widzę takiej możliwości. W Rocka już nie wierzę, Triple H pojawi się jesienią, więc kto zostaje? Ezekiel Jackson? Bez żartów. Mam nadzieję, że nie wpadną na przegenialny pomysł i jako tego siódmego nie dowalą Marka Henry'ego. Nic do niego nie mam, ale ta walka zapowiada się naprawdę nieźle i nie chciałbym, aby on to w swoim zwyczaju skopał.

 

Mina Maryse po chopsie dla Teda - sweet. To tyle, jeśli chodzi o tę walkę. Podobały mi się za to dwa starcia, powaga - Chrisa z Johnem i Ortona z Mizem. Nie wiem czemu, ale coś miało to w sobie, że nie chciało się przewijać, tylko poczekać i zobaczyć, co się wydarzy. Mecz Sheamusa z Goldustem wzięty z kosmosu, WWE chciało się ratować i wyświetlili archiwalne materiały z ECW, ale ja tego nie kupuję - WWE champion, a walczy z solidnym lower midcarderem (jeśli nawet nie jobberem).

 

Nie zabrakło również minusów - skoro z walki Teda z Khalim najlepsza była reakcja Maryse, to siłą rzeczy nie mógł to być dobry pojedynek. Przyznaję, że walki div nie oglądałem, przewijając i wyczekując tylko powrotu Meliny. Nadchodzą lepsze czasy dla dywizji kobiet? Być może.

 

Wracając do zespołu RAW. Ciekawe rzeczy się tam dzieją i to, co mówił Barrett bodajże - zbyt duży zbiór indywidualności, którzy nie są gotowi na poświęcenie się dla dobra zespołu. Rated Y2J to nawet byłby niegłupi pomysł, chociaż na pasy i tak byłoby za wcześnie. Jestem na tak - podbudowanie dywizji tagów ok, ale jeszcze nie z pasami (chociaż nawet jakby wygrali z Hartami, wisiałoby mi to, bo od dawna ta dywizja nie budzi u mnie żadnych emocji). Cena nie przejdzie heel turnu - dziwie się, że po tylu latach nadal pojawiają się tu głosy nadziei, że tak się wydarzy. Bardziej realny jest z pewnością scenariusz Khaliego, który ostatnio pojawia się wyjątkowo często i coś się wokół niego dzieje, z pewnością nie bez przyczyny.


  • Posty:  221
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Początkowy segment z Prawdą i Edgem całkiem dobry , tak samo jak i wszystkie segmenty na backstagu( których w sumie było całkiem sporo).

Barrett vs Edge. Przebieg walki jak i jej wynik do przewidzenia. Kanadyjczyk w natarciu po czym w krytycznej sytuacji interwencja nexus.

Goldust vs Sheamus. No tu spodziewałem się nieco dłuższej walki , ale i pewnej wygranej Sheamusa. Ciężko to jednak nazwać walką , rudy zniszczył złotego stosując na nim chyba wszystkie akcje z movesetu( 3 ? ). Szkoda trochę szmacenia jednej z najzabawniejszych postaci w wwe( stare segmenty z Bookerem czy minidustem - miód).

Cena vs Jericho . Walka niezła , chyba najlepsza na gali . Fajne zakończenie. Ciekawe jak dalej potoczą sie losy teamu WWE po "odejściu" Edga i Y2Ja.

Khali vs Ted

* - DiBiase przegrywa z Khalim ! SMIALO mogli wziasc kogos innego, zeby sie podlozyl drewniakowi... Potezny minus

Zgadza się . Do tego Drewienko wygrało poprzez najgorszą akcje ze swojego "szerokiego'' movesetu.

ME . Niestety ale strasznie słabe to było. Miz podczas walki nie wykonał nawet żadnego rzutu , strasznie biedna walka pod względem wykonywanych akcji , zarówno ze strony jednego jak i drugiego. Po tym co widziałem w ostatnich walkach Miza jestem jak najbardziej przeciwny wprowadzeniu go na dobre do me.

21141536044eac5162deaab.gif

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiut dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringname’em. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. John Cena nie miał dziś łatwego życia. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem, a potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki w ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. Z kolei Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Później Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali:
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
    • PTW
      OFICJALNY PLAKAT IN DA HOUSE! Każda kolejna gala podnosi poprzeczkę i przynosi jeszcze więcej emocji. Tym razem nie będzie inaczej, bo szykujemy dla Was bardzo specjalny wieloosobowy mecz - niech złoto będzie dla Was podpowiedzią :) Od poniedziałku ruszamy z konkretami, ale zanim to nastąpi zapraszamy jutro i w niedzielę do Kozłowa od10:00 w celu przetestowania ringu wzmocnionego po ostatniej gali ^_^ LET'S GO! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...