WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Luzak]

Co fakt to fak ostatni segment to coś na co wszyscy od dawna czekaliśmy. Oglądając wjazd zawodników NXT którzy okładali cena, to wspaniały widok. Jednak wtedy także sie przeraziłem, oczywiście nie okładanym ceną tylko tym że on zaraz wstanie i ich wszystkich rozniesie. Po prostu miałem to przed oczyma jak super bohater wstaje i niszczy 8 młodych zawodników. I teraz zaczynam wierzyć że WWE powoli idzie w lepszą strone. Skatowanie Siny to na pewno jakiś krok na przód

 

Ogólnie Raw na plus, przewidywalne ale udane

[iwulBRAND]

Dla mnie nasuwa się jedno, świetne rozwiązanie, choć niemożliwe. Cena dostał ogromny łomot. Na następnej gali może pojawić się kontuzjowany (na wózku, z ręką na temblaku, lub czymś w tym stylu) i ogłosić pas jako wakujący. W takim wypadku mógłby odstąpić miejsce w Fatal 4 Wayu Evanowi, którego historia z przyjaźnią do Johna Ceny jest kontynuowana. WWE planuje dać jakiegoś małego main eventera, żeby wiarygodni byli Kaval i Danielson, więc Bourne mógłby dostać choć jeden run w całej karierze z pasem WWE. To tylko moje marzenia

[Wiater]

Dla mnie nasuwa się jedno, świetne rozwiązanie, choć niemożliwe. Cena dostał ogromny łomot. Na następnej gali może pojawić się kontuzjowany (na wózku, z ręką na temblaku, lub czymś w tym stylu) i ogłosić pas jako wakujący. W takim wypadku mógłby odstąpić miejsce w Fatal 4 Wayu Evanowi, którego historia z przyjaźnią do Johna Ceny jest kontynuowana. WWE planuje dać jakiegoś małego main eventera, żeby wiarygodni byli Kaval i Danielson, więc Bourne mógłby dostać choć jeden run w całej karierze z pasem WWE. To tylko moje marzenia

 

W sumie, to o ile pamiętam Bourne już miał walczyć z Edgem o odstąpienie miejsca w Fatal 4 Way, więc czemu nie ?

[Vercyn]

Być może będą 2 luki w czwórce- Orton i Cena. Od dawien dawna mówi się, że Cena ma sobie zrobić przerwę i może ostatni segment Raw miał temu służyć. No i do tego jeszcze Orton dochodzi z tą ręką. Może dopiero w poniedziałek będzie jakiś dodatkowy eliminacyjny pojedynek albo też Wade upchną w fatal 4 way i dadzą mu nawet krótki run, żeby uwiarygodnić go jako lidera stajni "N" (cokolwiek to "N" oznacza) i przy dwóch miejscach wolnych, znajdzie się tam również Evan.

[NalepRKO]

Być może będą 2 luki w czwórce- Orton i Cena. Od dawien dawna mówi się, że Cena ma sobie zrobić przerwę i może ostatni segment Raw miał temu służyć. No i do tego jeszcze Orton dochodzi z tą ręką. Może dopiero w poniedziałek będzie jakiś dodatkowy eliminacyjny pojedynek albo też Wade upchną w fatal 4 way i dadzą mu nawet krótki run, żeby uwiarygodnić go jako lidera stajni "N" (cokolwiek to "N" oznacza) i przy dwóch miejscach wolnych, znajdzie się tam również Evan.

 

Orton na pewno wystąpi na F4W, to już potwierdzone przecież ;]

 

Randy Orton wystąpi na F4W informacja jest na 100 % pewna i nie ma co się obawiać o jego występ , a ponadto ma wygrać pas WWE i zmierzyć sie w jego obronie na SummerSlam z UNDERTAKER'em.Podobno WWE ma wkręcić Orton'a w feud z Undertaker;em i Bob'em Orton'em i z powrotem Randy stanie się Heel'em.

 

[Nature Boy]

Cały RAW porażka oprócz ostatniego segmentu z tymi rookies. Myślałem że lepiej wypadnie ten Viewers Choice. Co do ataku na Cene , aż mi się micha cieszyła jak go okładali. Ale myślę że to jednorazowa akcja, aby wszyscy wrestlerzy pożegnali się z WWE .

[LooseCannon]

Ale myślę że to jednorazowa akcja, aby wszyscy wrestlerzy pożegnali się z WWE .

 

Czy gdybyś chciał wywalić kogoś z federacji to dałbyś mu nakopać do dupy największej gwieździe main streamu, splunąć jej w twarz i pobić wszystkich pracowników znajdujących się na hali? Może i cała ósemka nie przetrwa cięć budżetowych ale widać gołym okiem że to jakiś grubszy storyline. I Barrett na spółkę z Danielsonem grają w nim pierwsze skrzypce.

[-Raven-]

Końcówka ostatniego RAW faktycznie była miodna. Fajnie by było, gdyby zrobili z tego coś na kształt quasi-inwazji (nie może być to Inwazja przez duże "I", ze względu na słabe obecne wypromowanie młodziaków i to, że zbyt wiarygodnie nie mogliby zdominować całości któregoś z brandów, obsadzonego starymi wyjadaczami) jak było to w przypadku ECW/WCW vs. WWE (wszyscy wówczas psioczyli na przebieg tamtego angle'a a obecnie, patrząc przez pryzmat tego co Vince teraz odpierdala - tamten feud był niemal mistrzostwem świata. Smutne, ale prawdziwe).

Ekipa NXT-a wpadałaby zarówno na RAW jak i na Smacka wpieprzając się w najważniejsze walki i rozwalając walczących tam wrestlerów (8 świeżaków na 2,3 czy nawet 4 mocniej wypromowanych wrestlerów, byłoby do zaakceptowanie, bo jak wiadomo - i Herkules dupa, kiedy ludzi kupa ). Głosiliby hasła, że chcą szansy dla młodych i poważnego traktowania, bo są lepsi niż wypalone - obecnie walczące w głównych brandach - dziadki, co udowadniają właśnie w takich chwilach jak ta. Stajnia mogłaby skupiać zarówno face'ów jak i heeli (podobnie jak było w ekipie ECW/WCW pare lat wstecz), których obecnie połączył wspólny interes i... wspólny wróg (przepushowani zawodnicy pokroju Ceny, Ortona czy Batisty - odbierający szanse "młodszym" i zdolniejszym).

Feud obowiązkowo powinien się skończyć czymś w stylu klasycznego Survivor Series matchu (tylko, że... nie ma już Survivor Series ) gdzie reprezentacja WWE starłaby się z reprezentacją NXT (oczywista wygrana wrestlerów WWE, ale i też mocny pokaz umiejętności młodych + jakieś zaskoczenia, typu np. Danielson poddający Cenę w submisionie, czy coś w tym stylu. Full wypasem byłaby oczywiście wygrana młodych dzięki pomocy... np. wrestlerów z 2 edycji NXT-a, ale takie rzeczy to raczej tylko w ERZE ).

 

Mam nadzieję, że McMahon tego nie spierdoli, bo jest to materiał na feud roku i świetny sposób, aby mocno i szybko wypromować kilku zawodników NXT'a. Z pewnością będę z zainteresowaniem śledził jak potoczą się dalej losy młodych rebeliantów

 

P.S. Michael Cole jako "trybun" młodych to by był zajebisty i logiczny pomysł. Facet nie jest na tyle over z fanami, żeby przyćmić swoją osobą ekipę NXT-a (vide: układ Umaga-Estrrrrrrada) a poza tym, mógłby logicznie motywować swoje przejście na ciemną stronę mocy tym, że ma dość klaunów pokroju Ceny, robiących sobie z niego ciągle jaja (te jego gejowskie docinki pod kątem komentatora) i okazujących mu permanentny brak szacunku.

[Vercyn]

czymś w stylu klasycznego Survivor Series matchu (tylko, że... nie ma już Survivor Series )

Jest Survivor Series w tym roku przynajmniej jeszcze. News z wczoraj:

PWInsider.com donosi, że WWE ogłosiło podczas wczorajszej edycji Monday Night Raw, że bilety na Survivor Series w 2010 roku PPV trafią do sprzedaży w piątek. PPV odbędzie się w American Airlines Arena w Miami na Florydzie na 21 listopada 2010 r. Dla tych, którzy mogli już zapomnieć, Vince McMahon ogłosił na początku tego roku, że Survivor Series została usunięta z rozkładu PPV z powodu słabej sprzedaży biletów. Wygląda jednak na to, że WWE zmieniła zdanie i przywrócono galę Survivor Series. WWE, przynajmniej w tym roku, nie zmieni nazwy Survivor Series.

[-Raven-]

-Raven- napisał/a:

czymś w stylu klasycznego Survivor Series matchu (tylko, że... nie ma już Survivor Series )

 

Jest Survivor Series w tym roku przynajmniej jeszcze. News z wczoraj:

 

W końcu ktoś poszedł po rozum do głowy. Bardzo cieszy mnie ten news bo Survivor Series (z klasycznymi, wieloosobowymi, eliminacyjnymi walkami) to moje ulubione PPV roku

[BRKSTRM]

Raw było bardzo nierówne. Początkowo po obejrzeniu ostatniego angle'a byłem gotów wystawić bardzo wysoką ocenę tej gali, jednak przygotowując się do napisania tego posta i analizując jeszcze raz poniedziałkowy show postanowiłem rozdzielić jego ocenę na 2 części.

 

Część pierwsza - pierwsza godzina i 45 minut(tak mniej więcej).

Plusy:

-Kozlov vs Santino w pojedynku tanecznym. Vladimir może walczyć ze Swaggerem o mistrzostwo świata w tańcu

-Big fuck you to TNA! Tak to nazwę. Ważący dużo mniej od Abyssa Rampage, podtruty gazem, bez żadnego pierścienia w 5 sekund po tym jak go puścili rozrywa kajdanki. Big fuck you to TNA!

 

Minusy::

-Reszta

 

Pierwsza część była żałosna. Trzygodzinne gale Raw nie sprawdzają się dobrze. 2/6 za plusy.

 

 

Część druga - ostatnie pół godziny gali.

Cena vs CM Punk była niezłą walką, obaj się starali, Punk miał szansę się pokazać z dobrej strony na gali czerwonego brandu. Ale to było równie słabe co reszta Raw w porównaniu do Inwazji N'ów. Dzięki temu angle'owi, który na razie jest moim ulubionym w tym roku(ale jeszcze przede mną dużo geniuszu Chikary) ta część gali zasługuje na 6+. Danielson i Barrett będą głównymi gwiazdami gali, oby trzęśli całym WWE a nie tylko Raw, oby nie wplątali ich w story z Takerem co niestety jest możliwe, oby nowa stajnia(przez niektórych nazywana NXTWO i BDNXT) wprowadziła lekki powiew świeżości, który rozrośnie się do rozmiarów huraganu. Oby wszystko poszło najlepiej jak się da. Oby.

[Luk]

Ekipa NXT-a wpadałaby zarówno na RAW jak i na Smacka wpieprzając się w najważniejsze walki i rozwalając walczących tam wrestlerów (8 świeżaków na 2,3 czy nawet 4 mocniej wypromowanych wrestlerów, byłoby do zaakceptowanie, bo jak wiadomo - i Herkules dupa, kiedy ludzi kupa ). Głosiliby hasła, że chcą szansy dla młodych i poważnego traktowania, bo są lepsi niż wypalone - obecnie walczące w głównych brandach - dziadki, co udowadniają właśnie w takich chwilach jak ta. Stajnia mogłaby skupiać zarówno face'ów jak i heeli (podobnie jak było w ekipie ECW/WCW pare lat wstecz), których obecnie połączył wspólny interes i... wspólny wróg (przepushowani zawodnicy pokroju Ceny, Ortona czy Batisty - odbierający szanse "młodszym" i zdolniejszym).

 

No to teraz czuj sie, ze taki feud bedzie mial miejsce, Raven. Od lat wiadomo, ze wujek Vinnie czyta Attitude i wszystkie pomysly, ktore ma w glowie, a ktore 'wyciekaja' u nas na forum po prostu porzuca (przypomnij sobie, ile ciekawych pomyslow podchwycilismy od Vince'a i ktore on pozniej odrzucil, przez 'wyciek' informacji na Attitude :-/)

[Vercyn]

Rating ostatniego Raw:

 

Trochę więcej szczegółów dotyczących poniedziałkowego 3-godzinnego Raw. Rating wyniósł- 3,1 co daje 4 352 000 widzów. Pomiędzy 9pm a 11pm, rating wyniósł 3.34, co przełożyło się na 4 783 000 widzów. W poszczególnych godzinach oglądalność wynosiła odpowiednio- 2.6, 3.24 i 3.44. Jak widać pierwsza godzina była najrzadziej oglądana.

[Psychol]

Wracając dziś do domu, doszła do mnie pewna myśl, niezbyt pozytywna .

Odnośnie zakończenia RAW, mam dziwne wrażenie, że ta mega akcja, (przy której wspomnienia z ery attitude wróciły, przy której biłem nawet po cichutku brawo) po której nadzieja na "Kill WWE4Kids" w końcu się spełniła, mogła być stworzona tylko po to by zwiększyć RAITING pierwszego odcinka drugiego sezonu NXT.

 

Mam nadzieje że te "wrażenie" jest wątpliwe. I jakoś to poprowadzą, w jakąś dobrą stronę.

[KTU]

Przyznam że bardzo jarałem się tym atakiem, obecnie w PG TV wydawało mi się to bardzo nieprawdopodobne ale jak widać po zwolnieniu Bryana popadłem w za duży huraoptymizm, atak był efektowny ale jednak musiał być w ramach PG, szkoda że to odbiło się na Bryanie, Slater ma szczęście że go nie zwolnili bo też przymierzał się do duszenia Johna liną ale w ostatniej chwili się powstrzymał i w FCW jeszcze powalczy. Jeżeli o zwolnieniu Bryana zadecydował ktoś z zewnątrz to ta cała sytuacja pokazała tylko że WWE to nie jest zwyczajna federacja wrestlingu, WWE to wielka machina mająca wpływ na różne branże i machina marketingowa nastawiona na zysk, szkoda tylko że w tym wszystkim ginie to co najważniejsze, czyli wrestling. Vince mówi że ludzie właśnie to co jest teraz chcą oglądać ale to nie do końca prawda, widać to po rozkładzie ratingów gdzie szopka z Kozlovem i Santino lub cyrk z walką o pasy TT miały ratingi z rzędu 2.5-2.6 a ten atak w porywach do 3.9. Po prostu stawiają na zyski z merchandisu a nie na oglądalność. Ogólnie gala była bardzo słaba, praktycznie jedynym pozytywem tej gali jest ten atak który raczej nie będzie miał kontynuacji, no może było to dobre rozpoczęcie feudu Ceny z Barrettem ale reszta z pierwszego sezonu NXT już raczej w najbliższym czasie nie pojawi się w TV.