Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  34
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.05.2010
  • Status:  Offline

Początek RAW dobry ;P Randy miał dobre Promo ,ten śpiewak Country swoją drogą przypominał mi Flaira ;d Dusił się prawie jak on ( Swoją drogą to RKO nie wyszło ;P Przypominało Stunnera ;d ) , Edge z Guerrero ? Dajcie ludzie spokój ;d

Jericho i Miz to kolejne zapychanie dywizji TT , po co takie TT bez historii ? Niech już lepiej Colon'om title shota , a nie Jericho który jest dobry w ringu sam bez nikogo w narożniku ?

DH źle zapiął Sharpshooter'a ;P o Regalu i R-Truth nie ma co pisać , zbyt krótkie to było ;)

Czyżbyśmy mieli Million Dollar Mana v2 ? :) Bourne vs. Ryder Kolejny zapychacz w show Vinca... Jasia promo tak nudne że aż zasypiałem ; O I Quit ? What ? w WWE 4kids można już chyba o First Blood Match zapomnieć ;x Kidd vs. Miz przewinięte ;P Bynajmniej Danielsona nie zeszmacili ;d Wkońcu ;P

Powiem wam że aż mi się Henrego żal zrobiło ;) Poczułem się jak bym miał 10 lat normalnie ;) Main Event dobrze dobrany ;) DiBiase rośnie na Main Eventera ;) Gdyby tylko Million Dollar Belt był używany jako normalny pas ;)

Ogólnie RAW w miare dobre jednakże nie jest jeszcze idealnie ;P Zobaczymy co zaprezentuje nam TNA ;pp

2498083414dc8cd1bc654d.jpg


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

Raw dobre,jedno z ostatnich które nawet mi się podobało.

Randy Orton vs. Edge - dobrze rozwijający się feud i mam nadzieję,że po OtL go nie zakończą.Dobrze,że Vickie nie będzie na stałe GM,nie wytrzymałbym tego :D

 

Jericho & Miz,Hart Dynasty - Jericho i Miz są kreowani na tt,jak dla będą zapychaczem,aż nie podpromują Colonów.Dlaczego bez historii?Dla mnie coś tam nawet jest - obydwaj byli partnerzy Big Show'a,obydwaj przez niego wykiwani,wolę już takie coś niż połączenie typu Morrison & R-Truth gdzie kompletnie powodu nie było

 

Danielson nareszcie pierwsza wygrana,to teraz tylko czekamy aż zdobędzie pas US od swojego mentora.Podoba mi się również feud na lini Truth - DiBiase.Pozytyw jest jeden i to duży - nie będzie już Tag Teamu z dupy - "Rock'n'Rap".Program mi się podoba ze względu na kreowanie osoby Ted'a.Widać,że pokładają w nim nadzieje.Tak jak ktoś się martwił,że Truth i JoMo "znikną" po drafcie - tak JoMo zniknął a Truth jednak znalazł jakiś "większy" program.Feud większy,bo chyba jako 4 na Raw pod względem ważności,przewyższają go tylko Cena - Batista oraz Orton - Edge i Hart'owie - Miz i Jericho.Tyle ode mnie na temat Raw,nie było źle.

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  132
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2010
  • Status:  Offline

Spekulowano o czymś dużym dla Hitmana na koniec kontraktu(i na Raw w Kanadzie jednocześnie), ale Miz? Nie będę nawet się zastanawiać nad wynikiem bo oczywistym jest że Miz zachowa pas. Nie lepiej dać coś w stylu Rica?(chociaż Bret może przedłużyć umowę i wtedy pożegnanie jest bez sensu). Poza tym nic ciekawego, standardowy poziom Raw, 3/6

 

Ps. Mówi się ze Orton jest mistrzem sellingu w ringu, ale zobaczcie maestrie Batisty w momencie otrzymania headbutta od Henrego :D

"Ku wojnie wychowany ma być mąż, niewiasta zaś ku wytchnieniu wojownika."

 

Fryderyk Nietzsche


  • Posty:  1 047
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2010
  • Status:  Offline

RAW miało lepsze i gorsze momenty. Orton-Edge się bardzo ciekawie zapowiada a właściwie już jest ciekawie. RKO na gościu RAW było ciekawie wykonane :D. Walki nawet fajne. DiBiase vs R-Truth podejrzewam, że będzie na OtL. Dobrze jest rozgrywany ten feud. Ciekawi mnie co teraz z Colonami bo mieli mieć feud z Hart Dynasty a póki co się nic nie zapowiada. Mam pytanie odnośnie tego co wydarzy się na następnym RAW pomiędzy Bret'em Hart'em a Miz'em. Na czym to będzie polegać??

WWE by Pinio 2k17

Fan CM Punk'a od początku przygody z WWE!

KNEES 2 FACES

10206473354f8c156432932.gif


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

Na wczorajszym Raw odbył się pojedynek o stypulacji,że jeżeli Tyson Kidd wygra,The Miz wybiera przeciwko komu z Hartów chcę bronić tytułu.Wybrał Breta.Będzie to zwykły single match o pas U.S.

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  198
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.03.2010
  • Status:  Offline

Nawet niezłe RAW. Wypromowanie NXT bo dali im wziąść udział w walce(w której walczyło chyba 4 zawodników tego rosteru) i wypromowanie osób ktore na codzień siedzą w darkmatchach (poza morissonem). Goldust jest naprawdę niezły. I quit match? Jeden z najnudniejszych rodzajów meczy. Nawet bracia Hardy mieli nudę. Divy pominięte. Orton vs Edge&DiBiase. Czemu każdy kto nie walczy dłuższy czas, musi dostać swoje 5 minut w walce z jakąś mocniejszą osobą i zawszę przegrać? Pojedynek glównie przewijałem. Jericho jak zawsze niezły, a miz jak zawsze zachowuje się niessamowicie cwaniacko, heel to dla niego najlepsze wyjście.

RAW: 6/10

My life, my rules.

17029495504c78e82ba05f6.jpg


  • Posty:  147
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.06.2009
  • Status:  Offline

http://www.youtube.com/watch?v=CXIrxTG3bRc

 

BATISTA TO NAPRAWDE NOOB!!!

A żeby nie robić offtopu to napisze że RAW znowu przeciętne, nie wiem po jakiego chu** robić te 10-minutowe segment Batista-Cena Cena-Batista???? Już lepiej dać jakieś mecze z Primo czy Regalem.. No ale cóż widocznie Vince lubi słuchać jak cena "przemawia" do WWE Universe.

Know your damn role and shut your damn mouth!

 

Avatar & Sygna by Filipoo666

13834820434d18ad8a05e25.jpg


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

Muszę przyznać,że na początku nie zauważyłem tego talentu aktorskiego Batisty.Jednak na szczęście prawdopodobnie Dave odpuści sobie wrestling,nawet jeżeli tylko na chwilę.Nie można jednak zarzucać Batiscie barku profesjonalizmu,wpadki mogą zdarzyć się każdemu :)

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  1 157
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2009
  • Status:  Offline

Batista zrobił podobnie kiedys w walce z Reyem w początkowej fazie ich feudu. Mysterio wykonywał 619 ten stanął i nagle jak porażony upadł.

 

A wg mnie Raw było do zniesienia. Na pewno lepsze niż poprzednie. Tylko mogli dać zamiast tych squashy (R-Truth vs Regal i Kidd vs Miz) coś lepszego. Fajnie, że Bryan w końcu jakieś zwycięstwo ma (tak w ogóle to w innych rosterach walki też liczą się do streaku?) ;) Nie spodziewałem się, że to Ted będzie partnerem Edga. Niestety chcą Vickie dać GM na dłużej :( Ale wg mnie to już lepszy niż Ci beznadziejni niekiedy guest hostowie. Nie narzekam na Raw, ale na chwilę obecną wrestlingiem SmackDown przewyższa o wiele Raw.


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

RKO było wykonane normalnie, a to, że ten facet nie wiedział jak to przyjąć, to już inna sprawa.

 

RAW obejrzałem w poniedziałkowy wieczór, ale tak naprawdę dopiero teraz mam trochę czasu więcej, by coś napisać. Przede wszystkim info o tym, że Vickie będzie menago RAW bardzo mi się spodobała - pożegnalibyśmy dennych hostów, z których pamiętam naprawdę niewielu (Shaq, Trish, SCSA, MacGruber, ale również tych dwóch z NASCAR i tego, co zrobił salto i powiedział, że ma kumpla - Cenę). Vickie pasowałaby i mam nadzieję, że ludzie z WWE zobaczą w końcu, że Guerrero naprawdę nadaje się do tej roboty i warto byłoby ją przywrócić. Gdyby tylko nie wiązałoby się to jej reaktywacji związku z Edgem, to byłoby już świetnie.

Wracając do Bryana - bo jego praca w WWE to temat-rzeka - dziwne to by było, gdyby w końcu przełamał swoją serię porażek, zaliczył pinfall i nagle federacja powiedziałaby mu "spadaj". On bankowo coś jeszcze zdziała, jestem o tym święcie przekonany - głęboko wierzę w to, że za tydzień Daniel Bryan będzie nowym U.S. championem. Ale nawet jeśli nie, to i tak znajdzie się w jakimś rosterze.

Nadszedł Main Event, widzimy Teda i Edge'a na Ortona, RKO wygrywa (ok, w porządku, nie mam nic przeciwko, niech wygra), a po chwili podchodzi do Vickie, ta stara się głosem ocucić Edge'a, ten nadal sobie śpi i... Vickie rezygnuje. Matko, a już tak się cieszyłem, z drugiej jednak strony trzeba się było tego spodziewać - w połowie gali było już info kto będzie guest hostem w przyszłym tygodniu, więc trzeba było to wcześniej zauważyć. Niemniej jednak nadzieja umiera ostatnia.


  • Posty:  178
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.05.2010
  • Status:  Offline

A to was zadziwi BRET "THE HITMAN" HART JEST NOWYM U.S CHAMPIONEM!!!!

Pokonał The Miza przy małej pomocy Hart Dynasty. Co wy na to?

18743890924d41ae26e8e9c.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na wstepie mnie RAW troche zdenerwowalo. Podczas Pick Your Poison Edge walczyl z Christienam (pozniej sie wszystko wyjasnilo, ze nastapila pomylka i ma walczyc z Takerem). Mogli zrobic z tego feud tak jak byc powinno. Pewnie jeszcze kiedys sie na to zdecyduja, ale napewno nie bedzie to juz tak oczekiwane jak chociazby jeszcze teraz czy pare miesiecy temu. Mark Henry znowu zniszczony przez Batiste. Jesli Batista odchodzi to chyba najwyzszy czas sie rowniez pozegnac z Markiem. Wkoncu po co promowac w taki sposob zawodnika, ktory ma zamiar odejsc? Walka Cena vs Batista by nie ucierpiala gdyby Dave nie zniszczyl World Strongest Mana. Virgil wrocil... i wyglada, ze moze jeszcze chwile zagrzac miejsce przy mlodym Tedzie. Skonczy sie to pewnie jakims turnem Virgila, ktory poprostu potrzebowal pieniedzy. Swoja droga szkoda, ze nie wrocili do theme'u Priceless, ktory bardziej pasowal do postaci. Byly theme Legacy (titantron wskazuje, ze wypada juz mowic o tym jako o theme'ie Teda) chyba jzu czeka na stajnie Fortunate Sons. Ciekawe jakie beda reakcje na decyzje WWE by dac US Title Hartowi... ... Jako fan powiem, ze zachwycony nie jestem i jedyne sensowne rozwiazanie to oddanie tytulu przez Breta w rece GM'a (chyba, ze to on sam nim bedzie) i zrobienie turnieju w ktorym wypromuje sie Danielson. Chyba, ze bedize to cos na zasadzie: Bryan - kiedy moge sie spodziewac mojego powrotu/debiutu? ; Creative Team - Jeszcze za wczesnie. Badz cierpliwy ; ... W tym czasie CT wpada na miliard "genialnych" planow i wszystko ledwo miesci sie w tygodniowkach ... po czym ponawia sie pytanie Danielsona, a odpowiedz brzmi - Na chwile obecna nic dla Ciebie nie mamy... I po spekulacjach co z Bryanem. Miejmy jednak nadzieje, ze ta pesymistyczna wersja sie nie sprawdzi.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline

Raw nie najgorsze,rozpoczęcie dobrą walką Edge'a z Christianem.Szkoda jednak,bo mogliby przekształcić to w feud lub poczekać z tą walką na feud.Dawanie ich pojedynków ot tak sobie tylko psuje ten smaczek feudu,który kiedyś i tak się odbędzie.Taker wreszcie się pojawia.Po raz kolejny WWE kreuje heela na cipkę.Czy Edge nie mógł chociaż zostać podłożony UnderTakerowi?Rozumiem to wzbudza buczenie na Rated R'a ( swoją drogą Edge nadal otrzymuję spory pop ) ale przecież nie można tego było rozegrać w inny sposób?Batista po raz kolejny niszczy Henry'ego,tak jak powiedział N!KO najwyższa pora na pożegnanie się z federacją przez obydwóch panów.Od razu prostuję żeby nie było zbędnych kłótni - Napisałem,że N!KO tak powiedział gdyż on zachaczył ten temat,mam nadzieje,że nie pojawią się zaraz posty typu "On/Ja nic nie pisał/em o tym,że trzeba ich zwolnić".Wracając do Raw,co tam dalej jeszcze było?Aha,DiBiase...szkoda,że kontuzja brata Ted'a spowodowała opóźnienie narodzenia stajni.Zapewne gdyby nie wydarzenie związane z Brettem moglibyśmy już oglądać tą stajnie,jednak w związku z następującymi faktami należy czekać :).Wszystko wskazuję na to,że angle z Virgilem będzie tylko storylinem na przeczekanie kontuzji Brett'a.Wszystko wskazuje od ostatnich tygodni na program pomiędzy Truthem i DiBiasem,myślę,że można oczekiwać dobrej walki na OtL w wykonaniu tych dwóch panów.Dalej...Hart mistrzem U.S !? Zaraz,zaraz czy to nie czasem jakieś nie porozumienie?Swoją drogą czy zauważyliście jak Bret "poślizgnał" się wchodząc na narożnik?Wszystko na szczęście uratowała Natayla,która przytrzymała wujka klęczącego na drugim stopniu narożnika :? .Edge wybiera jako przeciwnika Swagger'a.Na starcie pomyślałem - czyżby kolejne zeszmacenie tego zawodnika?Jednak nie było tak źle,bo Swaggie walki czysto nie oddał - jednak dostał RKO po walce.Wszystko wskazuje,że to jednak Viper wygra na OtL lub chociaż przegra nieczysto.Wszystkie segmenty z Jasiem przewinąłem tak więc o ME się nie wypowiem :)

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  34
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.05.2010
  • Status:  Offline

Nareszcie ;) Wkońcu pozbędziemy się tych dennych Guest Hostów.

 

Co mi się spodobało na samym początku , to pop dla Breta i Jericho. Na prawdę moje ucho dawno nie słyszało takiego szału dla wrestlera : ) WWE zdecydowanie powinno zatrudnić ludzi którzy potrafią zdziałać coś przy mic'u bo to co teraz przezentuje RAW jest trochę niżej niż norma. Sam skład na Pick Your Poison bardzo mi się spodobał , sam pojedynek też stał na wysokim poziomie ( Christian pokazał swoje bardzo dobre ring skillsy ;) ) może zwycięzca mi się nie spodobał ale pojedynek naprawie jeden z lepszych w tym roku jak narazie ;) Dead Man miał się oszczędzać , mam nadzieje że na SummerSlam pokaże coś dobrego . Dave zniszczył Henry'ego , nie wiem po co to robi skoro i tak walczy o WWE Champa , To co mnie mocno zdziwiło to Regal razem z Kozlovem (czy oni za czasów ECW się nie pokłócili ? ; O ) Swoją drogą widać że Bret dawno nie wchodził na liny , o mało się nie wywalił ;/ Danielson powinien dostać US Champa po OtL gdy poznamy nowego GM ( W duchu mam nadzieje że Bret zorganizuje turniej o U.S Champa , sam rozwiązał bym to inaczej , HBK przychodzi do Breta i prosi go o to żeby wpuścił Danielsona do turnieju , ten przechodzi jak burza i walczy z Mizem o pas , ale to tylko moje marzenie :) )

Main Event przewinięty , tam gdzie jasiu przewijam , wynik i tak znany

 

1 walka dobra , reszta straaasznie nudna

 

Edit:Zapomniałem dodać , publika reagowała strasznie żywo , z resztą powinno być tak zawsze ;)

 

Dziś 3/5

2498083414dc8cd1bc654d.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 006 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 560 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 880 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 1 Data: 09.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.105 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #288 Data: 09.04.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Baltimore, Maryland, USA Arena: Chesapeake Employers Insurance Arena Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz, Tony Schiavone & Toni Storm Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • -Raven-
      1. Will Ospreay vs. Kevin Knight - wrzucanie Ospreaya do openera to zabieg tak skuteczny, jak i ryzykowny. Skuteczny, bo na 100% opener spełni swoje zadanie i zadziała na fanów niczym przedtreningówka przed siłką. Ryzykowny - bo następnym walkom z reguły ciężko będzie przebić pojedynek, który zmontował Anglik. Tutaj także były fajerwerki, bo Knight pokazał że "umi we wrestling" i Panowie stworzyli świetne widowisko, pełne akcji i kozackich near falli. Jedyny mały minus za finisz, który był "just like that" i bookerzy olali tu jakąkolwiek finezję. Jednak cała reszta to wynagradzała, bo oglądało się to starcie bardzo dobrze. Will, zgodnie z przewidywaniami, wygrywa i przechodzi dalej, ale Rycerz pozostawił po sobie bdb wrażenie i niczym Pudzian - tanio skóry nie sprzedał. 2. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Learning Tree (Big Bill and Bryan Keith) - tygodniówkowe gówno, które niczym nie porwało. Hurtownicy odbębniają standardową obronę i tyle. Pomoc MJF-a była kompletnie zbędna, ale jakoś musieli pchnąć dalej ten angle (z Maxem i Ekipą MVP). Zapomniałem o tej walce 5 minut po jej obejrzeniu. 3. Mercedes Moné vs. Julia Hart - solidne starcie, które pomimo kilku kiksów, spokojnie mogło się podobać. Rozpisali Julkę bardzo mocno i niespodzianka co chwilę wisiała w powietrzu. Płynne zmiany przewag, niezłe kontry i solidny finisz. Aż szkoda, że tak na chama pchają Moneciarę, bo tutaj aż się prosiło żeby ujebała chociażby po jakiejś zaskakującej rolce, tym bardziej, że pas nie był na szali. No, ale oczywiście nadal muszą bez mydła wchodzić Samochodowej w dupsko. Mam nadzieję, że jebną się w łeb i nie rozpiszą jej wygranej w tym turnieju. 4. Death Riders (Claudio Castagnoli, Pac, and Wheeler Yuta) (c) vs. Rated FTR (Cope, Cash Wheeler, and Dax Harwood) - taka tam średniawka, bez większego pazura. Fajnie było pokazane że członkowie Death Rider współpracują ze sobą jak dobrze naoliwiona maszyna, a ich rywale to jednak tylko zlepek "triosów". Na plus to, że stawiają na Yutę i to on zgarnia zwycięstwo w tak ważnym starciu, pomimo, że w tym towarzystwie, to Skos był jednak stosunkowo najsłabszym ogniwem. Na koniec dostajemy turn FTR i bardzo dobrze, bo jako face'owy tag byli kompletnie nijacy. 5. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Megan Bayne - uwielbiam takie "wypromowane na kolanie" rywalki, gdzie ta cała Bayne pojawiła się z dupy, dali jej przez pare tygodni podemolować kilka ogórzyc, podłożyli jej Sztormiakową w tagu (co jest niemal instant-spoilerem, że polegnie później w singlu), a "fani-idioci" mieli mieć zagwozdkę, czy Antośka obroni Sama walka też w takim stylu, czyli dali pretendentce podemolować, żeby finalnie i tak ujebała, po debilnym finiszu (kocham kiedy bookują, że ta słabsza roluje i siłowo przytrzymuje tą silnieszą). Swoją drogą, jakby Bayne oddała Storm połowę swoich cycków, to dostalibyśmy dwie fajne dojary, a może i nawet na jakieś figlarne "C" by stykło dla Szafirowej 6. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe - solidne, intensywne starcie. Sporo się działo i czasowo było w sam raz. Fajnie, że cały czas promują młodego, bo Fleczek to niezły prospekt i warto w niego inwestować. Briscoe zrobił swoje, ładnie posprzedawał akcje rywala, miał swoje momenty i sprawił, że Kyle wyszedł na kozaka. Ogólnie niby nic takiego, a bardzo przyjemnie mi się tą walkę oglądało. 7. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) - ciężko się ostatnio ogląda walki Jerychońskiego. Rusza się jak wóz z węglem i nie nadąża za młodszymi rywalami. Tutaj było nie inaczej. Krzychu prowadził większość walki i wyglądało to jak w slo-mo. Jeśli dodać do tego botche, to jedyny pozytyw tej walki, to zmiana posiadacza pasa. Finisz kuriozalny. Jakby ta żeńska wizualizacja Marilyn Mansona znalazła pod ringiem krzesło, to też by założyła, że Jericho go użył, bo ktoś z widowni tak pierdoli? 8. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole - jak spierdolić samograja, mającego papiery na jedną z najlepszych walk na karcie? Odpierdolić sztampowy booking - zabójcę emocji, bazujący na "kontuzjowanej kończynie" i pozwolić jednemu z zawodników niemal squashować przez większość walki rywala. Typa, który to rozpisał powinni pozwać za działanie na szkodę firmy. Nie wiem, kto mógł uwierzyć w triumf młodego, skoro przez 90% czasu robił on Kapuściarza miękkim chujem? Noż kurwa, genialne! 9. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey - z takim składem, ta walka nie mogła "nie wyjść" i faktycznie zawodnicy zmontowali nam baardzo dobre widowisko, pełne świetnych spotów i akcji podwyższonego ryzyka. Dlaczego tylko "bardzo dobre", a nie kapitalne? Ponieważ mocno był wyczuwalny smród a'la WWE i przez większość czasu w ringu walczyła tylko dwójka zawodników, a trzeci kimał poza nim. Jest to o tyle irytujące, że najciekawsze akcje i spoty odchodzą, kiedy w ringu znajduje się komplet uczestników, a tutaj był to nieczęsty widok. Bardzo dobrze sprawdził się Bailey, który momentami kradł tutaj widowisko (co - jeśli ktoś go zna z TNA - nie było zaskoczeniem). Szkoda, że nie rozpisali więcej akcji dla całej trójki w ringu, bo kiedy faktycznie do tego dochodziło, dopiero wtedy zaczynała się prawdziwa "magia". 10. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland - booker walki Cole'a i Garcii uderza ponownie, fundując nam spierdolony main event. Jednostronne rozpisanie, gdzie przez większość czasu Mox wyciera sobie buty Strickiem, a na koniec jeszcze wygrywa. Genialne! Na dodatek dostajemy zjebany finisz. Sam powrót Bucksów był ok, ale powinni uderzyć w zaskoczenie po której się finalnie opowiedzieli stronie. Ploty były, że Jacksony po powrocie mają być przeciwwagą dla Death Riders, tak więc powinni wbić do ringu i finalnie, z zaskoczenia (po ściemach, że idą po Moxa) dojebać Swerve, a tutaj po włączeniu światła od razu poszedł spoiler, bo braciaki już się brały za Stricka. Ogólnie chujowo i z irytacją mi się to oglądało. Skoro Swerve miał to ujebać, to powinni go mocniej tutaj rozpisać, bo finalnie wyszedł na kogoś, niebędącego na poziomie Jona. Reasumując - tak jak darzę AEW sporym sentymentem, tak tutaj się nie popisali. Zwłaszcza pod kątem bookerskim. Za zjebanie takich walk jak te o pasy mistrzowskie chłopów, to powinien ktoś polecieć z roboty. Ogólnie naprawdę dobrych walk było 4 (opener, Julka i Moneciara, Fleczek i Briscoe oraz triple threat). Cała reszta to mniejsze lub większe rozczarowania oraz zjebane potencjały. Sorki Tony, ale tym razem daliście dupy. Moja ocena: 2,5/6  
    • Grins
      Tak jak miałem nadzieje że program Cena z Cody'm będzie na prawdę czymś fajnym że dostaniemy nowego Cena z całkowicie nowym charakterem, tak teraz uważam ten jego turn za bez sensowny, Cena wchodzi marudzi że nikt go nie docenia stwierdził że nie będzie się zmieniał dla fanów że nie będzie nowy theme songu, że nie będzie nic, Cena pozostaje przy swoje postaci ale kładzie lache na fanów... Okej fajnie, ale czy to było potrzebne? Sam Turn był zajebistym zaskoczeniem, pierwszy segment też bardzo fajny ale później czar prysł, jeśli rzeczywiście na WM nie wydarzy się nic istotnego to uważam że ta cała otoczka włoku Johna była bezsensowna a sama ostatnia droga do zakończenia kariery przez Cena będzie po prostu przeciętna, dalej mam nadzieje że jednak szykują coś dużego na WM a to co się dzieje na tygodniówkach to jest typowe przeczekanie przed czymś większym bo jeśli nie to cała ta otoczka włoku Johna będzie kompletnie średnia i nie będę jakoś tego pozytywnie wspominał.  Druga sprawa to, to że z tych wszystkich zawodników którzy sobie teraz part-timerują to Punk robi największą robotę, wrócił chłop po kontuzji i zapierdala prawie co tydzień na RAW czy SmackDown i Hunter będzie kutasem jak mu nie da pas w tym roku bo co jak co zasłużył sobie za taką harówkę na pas, robi na prawdę konkretną robotę udany program z Drew'm, teraz kolejny udany program z Rollinsem do tego Roman w tle, no kurwa trzeba być kutasem aby tego nie widzieć że chłop się stara i ciągnie RAW i SD jak się da  Będę szczery Cody mimo że ma pas to do Punka jest cienki i póki co Punk robi największą robotę podczas RTWM, liczę na Summer of Punk i to że zdobędzie mistrzostwo w tym roku zasłużył.   
    • MattDevitto
      +1 - miałem podobną reakcję jak zobaczyłem tego newsa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...