Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Dream 13 - wyniki


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Walka wieczoru:

 

Pojedynek o pas mistrza wagi piórkowej Dream

63 kg.: Bibiano Fernandes pokonał Joachima Hansena przez niejednogłośną decyzję.

 

Pozostałe:

 

Open.: Josh Barnett pokonał Sialę Siligę przez poddanie (kimura), 4:40, 1. runda

72 kg.: K.J. Noons pokonał Andre Amado przez jednogłośną decyzję.

76 kg.: Ryo Chonan pokonał Andrewsa Nakaharę przez jednogłośną decyzję.

63 kg.: Cole Escovedo pokonał Yoshiro Maedę przez KO (lewe wysokie kopnięcie), 2:25, 1. runda

70 kg.: Katsunori Kikuno pokonał Kuniyoshiego Hironakę przez KO (prawy sierpowy), 1:26, 1. runda

Open.: Ikuhisa Minowa pokonał Jimmy’ego Ambriza przez poddanie (klucz na stopę), 2:43 2. runda

 

 

Barnett vs. Mighty Mo - słaba walka, z której zapamiętam jedynie perfidny kop w jaja, jakim poczestował oponenta Josh (centralny, chamski kujawiak, pomiędzy nogi) a po którym Mo zbierał się do dalszej walki z 15 minut.

Barnett miał problemy z obaleniem przeciwnika a w stójce także wyłapał kilka mocnych strzałów. Kiedy w końcu udało mu się sprowadzić walkę na glebę, nie potrzebował nawet dopiąć porządnie kimury, aby rywal odklepał.

Słaba forma Barnett'a. Josh powinien dać na tacę, że uniknął walki z Fedorem, bo by się chłopina ośmieszył.

 

Bibiano Fernandes vs. Joachim Hansen - oglądałem tylko skrót dostępny w sieci, ale przyznam, że nie zachwycił mnie mistrz i jego bardzo sygnalizowane (w dalszych rundach) uderzenia (trzeba mu jednak oddać, że raz pięknie obalił, z efektownym wyniesieniem oponenta w górę). Ciężko cokolwiek powiedzieć o słuszności wyniku jeżeli się nie oglądało całości, ale z tego co pokazywał skrót, to jakoś bardziej podobała mi się postawea HellBoy'a.

 

Minowaman vs. Ambriz - uwielbiam Minowę... Gość ma normalnie dla mnie "gimmick" Giant Killera, bo walczy najczęściej z dużo większymi przeciwnikami i kopie im dupska:) Tutaj także Ambriz był o wiele większy od Minowaman'a, co Jimmy mocno wykorzystał w pierwszej rundzie, konkretnie dominując (przez większość rundy) oponenta na glebie (zadziwiająco dobrze sobie tam radził, zdobywając pozycje i punktując uderzeniami, które jednak zbyt dewastujące nie były). Cała ta dominacja zmęczyła chyba bardziej Jimmy'ego niż Minowę, bo po powrocie do stójki, to Minowaman żądlił cały czas oponenta uderzeniami i kilka bardzo mocnych trafiejek weszło czysto na twarz Ambriza.

Jimmy pokazał bardzo słabe cardio, bo już pod koniec pierwszej rundy ledwo człapał:) a Minowaman jakby wymienił zwykłe baterie na Duracele - dopiero się rozkręcał.

W drugiej rundzie, po coraz śmielszych strikerskich szarżach Minowy, Ambriz desperacko obalił, ale był zbyt zmęczony by cokolwiek zdziałać. Minowaman tylko na to czekał... Pieknie przetoczył, wywinął się do nogi oponenta i poddał go firmowym kluczem na stopę.

Ogólnie ciekawy freakshow, ale nie jestem tu obiektywny, bo po prostu uwielbiam oglądać jak Minowa pierze koksów:))))

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • Odpowiedzi 3
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    2

  • pablobjj

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jedna z lepszych gal w tym roku. Zwłaszcza pierwsza część

  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Ciekaw jestem gdyby zestawili Pudziana z Minową... :twisted: Minowaman powinien czuć się jak ryba w wodzie :lol:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja tam widzę Pudziana z Akebono

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 7 Data: 07.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Nagoya, Aichi, Japan Arena: Port Messe Nagoya 2nd Exhibition Hall Publiczność: 615 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 6 Data: 06.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: EDION Arena Osaka #2 Publiczność: 938 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • VictorV2
      ooof. Jak poprzednik, 200% polecam Deadl1ne. Zrobiło swoje w bardzo dobrym stylu. Tradycyjnie, zacznijmy od negatywów: Oba Vs Ricky. Match nie powalał, ale myślę że nikt nie spodziewał się technicznego klasyka bo i nie po to był. Myślę że jak na realia wyszło im dosyć solidnie, nie było mega szału ale nie było też tragedii. Bardziej boli fakt że z sytuacji gdzie mogliśmy mieć Ricky Vs Lennox/Jevon/Bourne i wreszcie coś autentycznie nowego i świeżego w main eventach...wracamy do Oba Vs Jevon
    • Grins
      Trochę tego jest, jakoś już ciężko mi cokolwiek chwalić od WWE w ostatnim czasie mimo że drugi dzień SummerSlam był chyba jedyną taką galą którą dało się obejrzeć, tak poza tym wszystko co w tym roku rozpisywali prócz Punk/Roman/Rollins było do dupy, całą swoją uwagę skupiali właśnie na tym programie z jednej strony dobrze, z drugiej już nie bo reszta programów była tak nieudolnie prowadzona że teraz na sam koniec roku wyszedł z tego jeden wielki kibel czyli zero świeżości, zero emocji ani nic a
    • VictorV2
      Dziekuję za zwrócenie uwagi, faktycznie.   Myślałem jak to zrobić i doszedłem do wniosku że zeedytuje poprzedni post, żeby zachować kolejność. Wyszedł długi post, ale będzie chyba lepiej niż mieszanie kolejności ^^
×
×
  • Dodaj nową pozycję...