Total Nonstop Action - Impact!, PPV i wiadomości

[Majesty]

-Hmm, Nathan mam nadzieję, że doprowadzisz TNA do szczytu.

-Też tak myślę – Odpowiedziałem lekko się usmiechając

-To co? Od kiedy zaczynasz?

-Myślę, że dziś przejże roster, sprawdze wrestlerów na wolnym rynku i przygotuje listę celów.

-Czyli jutro zaczynasz… Świetnie!

-Ja też się ciesze.

 

Usiadłem w domu przy laptopie przeglądając roster.

-Hmm, świetni wrestlerzy. AJ Styles, Kurt Angle. – Pomyślałem – Ale kogoś mi tu brakuje…

I wtedy zadzwonił do mnie Jeff Hardy.

-Hej Nathan!

-Cześć Jeff. – Z Jeff’em znaliśmy się, zanim trafił do WWE. – W jakiej sprawie dzwonisz?

-Podobno przejąłeś TNA! Moje gratulację.

-Dzięki.

-Jak za pewne wiesz wygrałem sprawę w sądzie i teraz szukam federacji, lecz prawie żadna nie chce mnie przyjąć.

-Hmm – Zamysliłem się, gdyż wiedziałem, że Jeff to utalentowany wrestler, który posiada bardzo dobry over z fanami. Z drugiej strony te jeg wybryki… No, ale cóż. Hardy to Hardy i grzech było nie skorzystać z takiej okazji. – Jeff, chętnie podpisze z tobą kontrakt na rok.

-Mi to pasuję. Wiesz, że chce być Main Eventerem?

-Oczywiście i nie przeszkadza mi to.

-To dobrze. Czyli jutro o 15 podpisujemy kontrakt?

-Yhm.

-To do zobaczenia!

W głowie narodził mi się genialny plan. Skoro Jeff jest Face’em to zacznie Feudować z AJ Styles’em. Tak też zrobiłem i rozpisałem im Storyline. Patrzyłem na roster i patrzyłem kto jest bez pracy. Włączyłem stronę internetową WWE i ujrzałem to…

 

http://hotimage.pl/images/62wwe.png

 

-Justin Gabriel, Trent Barreta, Heath Slater, Steve Austin, The Rock, Kaval, Caylen Croft… -Pomyślałem- Ciekawi zawodnicy.

Wykonałem telefon do mojego osobistego asystenta.

-Robert?

-Nathan? Dlaczego budzisz mnie w środku nocy?

-Mam sprawę

Razem z nim wybraliśmy czwórkę Wrestlerów. A byli to: Kaval, Caylen Croft i Justin Gabriel I Yoshi Tatsu

 

Rano wstałem i żwawo ruszyłem do pracy.

-Witaj Nathan – Odezwał się głos AJ Styles’a. Nie był to typowy tekst powitania, ale wyczuwałem w nim trochę zwątpienia w moje umiejętności.

Poszedłem do gabinetu i dostałem wiadomość, że… dziś mamy mieć nasz show w telewizji.

-Dobra, dobra. Tylko przejże jeszcze kilku zawodników.

Zadzwoniłem do mojego kolegi z portalu Attitiude (xD), który przygotował raporty poszczególnych zawodników bez przynależności federacyjnej.

Najciekawiej prezentował się Booker T. Wykonałem do niego telefon i zgodził się on dołączyć do federacji.

Wtedy weszła ona… Dixi Carter…

-Nathan! – Jesteś jeden dzień w federacji i już mamy dużą stratę!

-Wiem! Zatrudniłem pracowników!

-To teraz zwolnij kogoś!

-Ale…

-Nie ma żadnego ale!

Trzasła drzwiami i wyszła, a ja musiałem dokonać wyboru.

Padło na:

-Amazing Red

-Ashley Lane

-Brain Knobs

-Consequences Creed

-Dr. Stevie

Musiałem się z nimi pożegnać…

Nadeszła chwila, na którą czekałem. Pierwszy Impact w telewizji.

Oto segmenty, które tam się znalazły.

 

http://hotimage.pl/images/97tnai1.png

 

Na pierwszy ogień wyszedł Hogan i przemawiał.

Hulk Hogan: Witajcie wszyscy fani wrestlingu! Jestem Hulk Hogan. Dziś mam zaszczyt ogłosić pojedynek pomiędzy…

Entrence Jeff’a Hardy’ego witany był gorącymi brawami.

Hulk Hogan: Jeff’em Hardy’m a…

Rozbrzmiał entrence AJ Styles’a.

Hulk Hogan: posiadaczem pasu Heavyweight AJ Styles’em.

Styles prezentował swój pas, a zachowywał się jak Smigull z Władcy Pierścienia.

AJ Styles: Mój skarb…

Hulk Hogan: Widzę oglądałeś ostatnio na naszej stacji Władcę Pierścieni. Dobra koniec! Styles czy jesteś gotowy zmierzyć się z Jeff’em Hardy’m?

AJ Styles: Tak!

Hulk Hogan: A ty Jeff?

Jeff Hardy: Oczywiście!

Hulk Hogan: Dziś będziecie walczyć w pojedynku wieczoru. Odejdźcie do szatni i przygotujcie się!

 

Pierwszy segment minął tak szybko i został ciepło przyjęty. Czas na drugi…

 

Kurt Angle spokojnie przechadza się po szatni, gdy nagle wpada Booker T i atakuje krzesłem Kurt’a Angle’a.

Booker T: KURT! Jesteś niczym!

 

Drugi segment, odbył się… jeszcze szybciej. Nastał czas na walkę…

 

Team 3D vs MCMG

Chris Sabin wypycha Devon’a na liny po czym serwuje pięknego Clothesline’a. Eblow Drop i kolejn w wykonaniu Sabina. Podchodzi do narożnika gdzie stoi Alex Shelley i się z nim zmienia. Ten zaczyna ostro. Odbija się od liny i potężnie uderza nogą w głowę przeciwnika. Wchodzi na liny i Eblow Drop! Serwuje nam teraz kilka niezłych Double Hand Axe’ów, po czym przechodzi do Pinu. 1, 2, 3. MCMG wygrywa!

 

Segment 5 to był Fatal Four Way Tag Team Match. Nie był on do końca udany, ale…

 

W ringu czterech zawodników. Matt Morgan, Matt Jackson, James Storm i leżący na nim Doug Williams. Morgan wraz z Storm’em wypychają Jackson’a na liny i serwują podwójną akcje. Storm pozwala Morganowi na przypięcie Jacksona…1, 2, 3! Generation Me wyeliminowane. W grze pozostały tag-teamy: Beer Money Inc, British Invasion i Hernandez & Morgan. Storm kliczuje Morgana i przechodzi do headlock’a. Morgan wypycha go jednak na liny i serwuje German Suplex’a.

Williams jest tuż za Morganem i wykonuje na nim pięknego bulldog’a. Storm próbuje się zmienić, lecz powstrzymuje go Williams, co wykorzystuje Morgan i zmienia się z Hernandezem! Piękne Belly to Belly, kilka kopniaków i już Williams na ziemi. Hernandez go podnosi i znów belly to belly i przypina. 1, 2, 3. British Invasion wyelimionowane. Przypomnijmy, że stawką jest pas tag-team’ów, którego bronią Hernandez i Morgan. Hernandez nie zauważa stojącego z tyłu Storma. Storm wykonuje Eight Second Ride. Przechodzi do pinu, raz, dwa, podniesiona łopatka. Storm nie kończy i podnosi Hernandez’a. Last Call! Przypina, jeden, dwa oderwana łopatka. Roode sięga po krzesło z pod ringu. Wsuwa je na ring i udaje się na drugą strone. Zaczepia sędziego. Morgan rusza do krzesła, lecz szybszy jest Storm, który gdy sędzia nie widzi uderza trzy razy krzesłem w Hernandeza, po czym je wyrzuca i przechodzi do pinu. Raz, dwa, trzy. Nowi mistrzowie to Beer Money Inc.

 

Piękny pojedynek, ale chłodnie przyjęty przez innych booker’ów. Co tam! Jadym dalej.

 

Segment 5 to był debiut Hogana jako Autorytetu. Co tu się rozpisywać…

 

Segment 6 był dosyć ciekawy…

AJ Styles: Jeff pokonam cię. Znajdę twego ojca i jemu też zapłace, znajdę twoją matkę i jej też zapłace…

 

Przerwa w transmisji, na telebimie.

AJ nie dawno występował w pewnej reklamie i niestety zaczął mówić tekst właśnie z tej reklamy. Widownia wybuchła śmiechem i myślieli, że tak to miało wyglądać. Imbecyle!

Następny mecz to była swoista zemsta z początku transmisji. Kurt Angle pokonał Booker’a T. A jak to się stało?

 

Kurt Angle od samego początku przejął inicjatywę. Dwa razy Back Body Drop pozwolił mu na chwilę wytchnienia. Kopał leżącego przeciwnika, niczym rasowy Heel, co publiczność odwzajemniła buczeniem. Wyciągnął krzesło i uderzał nim w Booker’a T.

Kurt Angle: Nigdy więcej mnie nie atakuj Czar…[pib][pib].

Podniósł go i wykonał Olymipic Slam. Jeszcze raz. Potem nadal uderzał krzesłem, aż Booker T nie zacznie krwawić. Tak, też się stało. Kurt przypiął i wygrał. Ale stracił honor. Złapał mikrofon i zaczął mówić.

Kurt Angle: Kochana Publiczności! Przepraszam, że byliście świadkami nie wyborażalnego aktu przemocy z mojej strony. To była sytuacja wyjątkowa… Uwierzcie mi! Dziękuję!

Dostał owację na stojąco… cóż publiczność umie zapominać.

Podczas tej ‘ciekawej’ rozmowy Booker T łapnał za krzesło i uderzył Kurta, który niefortunnie upadł na stół komentatorski i nabawił się wielkiego siniaka... Booker T uciekł w podskokach. Ładny mi Heel.

Nie wiem co to robiło podczas Impactu, ale Dixie nalegała. Divy zaczęły się bić ‘kocim stylem’ i pozostawie to bez komentarza…

Walka wieczoru. Była zapowiadana i doszło do niej. A co w niej się stało? Dużo!

 

Styles kopie leżącego Jeff’a. Podnosi go i jużchce wykonać jakiś chwyt, gdy nagle dostaje kopniaka w przyrodzenie i Hardy wykonuje na nim Twist of Fate. Zapomniałem, że walka była ze stypulacją Tables, więc nasz ‘Daredevil’ chciał się pobawić w kaskadera. Ustawił stół poza ringiem i wrzucił tam AJ Styles’a. Wszedł na narożnik i wykonał Swantom Bomb, ale dopiero w powietrzu spostrzegł się, że Styles’a tam nie ma. Hardy’ego musiało to boleć. Wykorzystał to Styles, wrzucił go na ring, a że był Heel’em to musiał zrobić coś jeszcze. Podniósł Hardy’ego i złapał go za rekę, po czym uderzył nią sędziego. Sędzia poza ringiem, Hardy pół przytomny, a Styles wyciąga oczywiście krzesło i stół. Krzesłem bije biednego Hardy’ego i wrzuca go na rozłożony stół. Jakby tego było mało na głowę zakłada mu krzesło. Wchodzi na narożnik i skacze Eblow Drop’em. Hardy zaczyna krwawić i chyba jest nieprzytomny. Styles popisuje się świetnym tesktem… „On chyba nie żyje”.

Cała hala o dziwo wybuchła buczeniem, płaczem itd. Ale przecież Hardy musiał, żyć i podniósł palce w geście, że żyje. Hale ogarnął szał radości a Styles dostał… jajkiem. Złapano koleżkę, który to zrobił (miał niezłego cela) i oddano go w ręce Styles’a. Podobno wyszedł z jego szatni z podbitym okiem i dwoma złamanymi żebrami. Wracając do Hardy’ego… Świetny debiut. Idealnie zagrał poległego i udawał trupa. Podsumowując, gala dostała dobry rating i została dobrze oceniona.

 

Rating: 4.6

Ocena: 84%

 

Dixi weszła do mojego gabinetu i pochwaliła mnie, po czym wyszła.

W niedziele okazało się, że mieliśmy trzeci rating, pośród wszystkich show telewizyjnych nt. wrestlingu. Pokonały nas jedynie takie show jak RAW, czy Smackdown!