WWE Raw 06.06.05 - raport

[Maxi4]

Gale rozpoczęło highlight reel Chrisa Jericho. Zapowiedział on , że właśnie teraz poznamy nowego członka raw i on z nim przeprowadzi wywiad. Po chwili oczekiwania ludzie zgromadzeni na sali ujrzeli ... Johna Cena‘e. Po chwili rozmowy na ringu pojawił się Christian z Tomko. Cena i Christian stoczyli battle rap , który zakończył się zwycięstwem Johna. Na koniec Christian zaatakował Cenę , ale i ten pojedynek Cena wygrał.

 

Shelton Benjamin stoczył handicap match z Hassanem i Daivari o pas intercontinental championship. W czasie walki Hassan wykonał finishing touch tuż przy linach. Sędzia odliczył do trzech , ale dopiero po tym zauważył, że Benjamin położył nogę na linę. Sędzia naprawił swój błąd i nakazał walczyć dalej. W końcówce Shelton wykonał stinger flash na daivari, wyrzucił Hassana z ringu. Później t-bone i Benjamin utrzymał pas.

 

Po walce Hassan chciał żeby Bischoff przyznał mu pas, bo według niego sędzia się pomylił. Eric jednak powiedział, że nie może tego zrobić , za tydzień Hassan ma zagwarantowaną walkę z Stone Cold Steve Austin.

 

Chris Master wychodził na ring, gdy z tyłu zaatakował go Val Venis, rozpoczynając tym mecz. Walka zakończyła się master lockem, choć Chis przyjął power bomb i spinbuster.

 

Batista i Triple H podpisali kontrakt na mecz na vengeance. Batista powiedział , że Triple H będzie musiał go zabić , aby zdobyć pas mistrzowski. HHH odpowiedział ,że Batista będzie bo musiał zabić by przeszkodzić mu w zdobyciu pasa.

 

Heart Troubs razem z Victorią walczyli przeciwko the Hurricane i Rosey i Christy Hemme.

W końcówce , Hemme zaczęła dusić Victorię. Sędzia dwa razy ją odciągnął, ale za trzecim razem odliczył do pięciu i skończyło się dyskwalifikacją.

 

W przyszłym tygodniu Cena i Jericho będą walczyć przeciwko Christianowi i Tomko.

 

Egde zapowiedział , że będzie walczył z Kane na vengeance. Później pojawiła się Lita i wszystko zakończyło się pocałunkiem jej z Egde’ m.

 

Chris Benoit walczył na zasadach ECW z Snitsky. W końcówce na ringu pojawili the dudleys boys i użyli Snitsky ‘ego , aby zniszczyć stół. Później Benoit wykonał headbutt i było po walce.

 

Paul Heymann i Eric Bischoff odbyli konfrontacje słowną. Ale Eric zwołał większość heelów rosteru i Heymann został otoczony. On jednak nie był sam i na sali pojawili się wrestlerzy ECW. Doszło do walki między WWE i ECW , która zakończyła się wyczyszczeniem ringu przez ECW.

[RVD]

Przemusiłem się - zobaczyłem to RAW, chociaż dlatego aby popatrzeć na zapaśników jak Axl Rotten, The Sandman, Balls Mahoeny i inni, którzy pojawili się choć na chwilę w WWE, którego swoją drogą nie znoszę. Fajnie to wyglądało - zwłaszcza segment z "inwazją", ale tylko fajnie...

[sixter]

od jakiegos czasu nie ogladam RAW i czytajac ten raporcik kotry swoja droga jest swietna robotą tak trzymaj Maxi nie kumam jednej rzeczy.

Na RAW pojawia sie john Cena obecny WWE champion (no chyba ze prezgral pas na zwyklym Smacku ale tego mam prawo nie wiedziec bo zobacze to dopiero w ten piatek na tele 5) ale powiedzmy ze Cena wciaz ma pas, to co spada na RAW i feuduje tak poprostu z Christianem, WWE champion, qurwa co za degradacja.

 

Zaluje ze tego Rawa nie obejrzalem, ale koncowka musiala byc swietna zwlaszcza dla fanow ECW do ktorych sie nie zaliczam, ciekawe jaka muzyczka zagrala w trakcie wbiegania kolesi z ECW, dla mnie takie momenty to jest esencja wrestlingu

, zwlaszcza jak sie jest czyims fanem i ten ktos wraca po dlugim czasie nieobecnosci w najbardziej kulminacyjnym momencie.

My fani mozemy byc jeszcze mile zaskoczeni takimi przezyciami przy okazji ewentualnego powrotu Stinga, Hitmana Goldberga,Rocka czy chocby Hogana ale Hogan zawsze wraca .

Choc powrot Hitmana potrafie sobie wyobrazic, ale nie w takim charakterze ze on wbiega na ring i zaczyna sie naparzac, choc jego powrot w jakies tam przyszlosci jest chyba mozliwy.

[Ganzes]

ciekawe jaka muzyczka zagrala w trakcie wbiegania kolesi z ECW

 

Drowning Pool - Bodies

[rey023]

Degradacja ??? Co ty wogole gadasz czlowieku ... feud z Christianem to niby degradacja :PPPP geeeeeez Jeden z niewielu ludzikow w WWE co robi dobre walki a dla Ciebie feud Ceny z nim to degradacja ???

 

Na jakiej podstawie tak uwazasz??

[SixKiller]

no niestety, Christian nie jest Johnem Bradshawem, wieloletnim main eventorem i największym mistrzem w historii

[sixter]

na jakiej podstawie uwazam ze to degradacja, a no na takiej ze lepiej jest byc main eventerem na SD niz midcarderem na RAW. Ewentualna walka o WWE title nie bedzie main eventem, a to juz chyba mowi samo za siebie.

 

Ja do Christiana nic nie mam ,nawet go bardzo lubie i rzycze mu najwiekszych sukcesow bo uwazam ze na nie zasluguje.

[Sinner]

ciekawe jaka muzyczka zagrala w trakcie wbiegania kolesi z ECW

 

Drowning Pool - Bodies

 

Eeeee... nie?

Bodies grali na zakonczenie show. A podczas wychodzenia nie wiem co to była za muzyczka ale cholernie mi sie podobała budująca klimat. Bas w tle i przeciągniecia na gitarze ( Na ostatnim smacku jak wychodził Heyman z geupką ECW tez leciała)

Poluje na nią ale chyba minie troszke czasu nim ją dorwe w swoje łapki

 

Co do gali Raw hmm rocz pojawienia sie Ceny i inwazji ECW ja wiem nic ciekawego nie było... Standardowy show Ale te dwa wydarzenia sprawiły ze warte obejrzenia

[LegendKiller]

Moim zdaniem Cena bardzo dobrze się stało że Cena rozpoczął Feud z Christianem, idzie to uargumentować tym że Christian i tak od dawna nie miał żadnego dobrego feudu, a że obecnie jest co do organizacji walk czołową postacią w WWE w pełni mu się on nalezy

[SixKiller]

sixter chyba nie orzumiesz pewnych rzeczy... jeśli Cena jako mistrz rozpocznie feud z Christianem to przecież nie spadnie do mid cardu (chyba, że doprowadzi do tego Triple H, który Ceny bardzo nie lubi... a o tym, że jest wpływową postacią na RAW nie trzeba nikomu mówić), tylko do main evventów wskoczy Christian! Przecież to jest logiczne. Christian zasługuje na status main eventora od bardzo dawna i może wreszcie się doczeka.

[-Raven-]

Ja tam sądzę, że to nie Cena spadnie (na RAW) do midcardu, ale to Christian dostanie kopa na main eventera (jedna z rozsądniejszych decyzji WWE w ostatnim czasie. A pamiętam jak jeszcze nie tak dawno niektórzy z niedowierzaniem kręcili głową, kiedy wygłaszałem teorie, że Christian wcale nie jest gorszy od ówczesnego swojego "brata" - Edge'a...). Jego feud z Ceną jest właśnie początkiem tego pushu. I bardzo dobrze!!! Jak wypierdolą z RAW Huntera, to Christian na prawdę sporo może tam osiągnąć.

[SixKiller]

Wrong... nie można powiedziec, że Christian nie jest gorszy od Edge'a... trzeba po prostu powiedzieć, że jest od niego lepszy .

[sixter]

masz racje Sixkiller

[-Raven-]

Wrong... nie można powiedziec, że Christian nie jest gorszy od Edge'a... trzeba po prostu powiedzieć, że jest od niego lepszy .

 

Taaak - teraz to wszyscy pieją za nim z zachwytu, ale jeszcze nie tak dawno temu, dla wielu osób team Edge & Christian, to był wyłącznie teatr jednego ktora - Edge'a, a trochę później, kedy WWF postanowiło wypromować Edge'a a Christian spadł do low cardu - wiele osób wypisywało bzdury, że Christian to maksymalny leszcz i w ogóle nie powinno mu się dawać czasu w TV. Dyletanci...

[SixKiller]

No własnie ja sie zaliczam do tego waskiego grona osób, ktore zawsze wieksza sympatią i uznaniem darzyły Christiana.