Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Jeff Hardy, Destination X, Charlie Haas, Bischoff o ratingu,


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Do karty Destination X na oficjalnej stronie TNA dodano Ladder Match: Kazarian vs Daniels vs Amazing Red vs Brian Kendrick.

 

 

Wyświetlona w czwartek powtórka Impactu uzyskała rating 0.97 z 1,303,000 widzów przed telewizorami.

 

 

Charlie Haas powiedział, że gdy tylko skończy się klauzula zakazująca występów pojawi ...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-jeff-hardy-destination-x-charlie-haas.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19459-jeff-hardy-destination-x-charlie-haas-bischoff-o-ratingu/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    1

  • czester666

    1

  • BRKSTRM

    1

  • hardy0525

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  728
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2008
  • Status:  Offline

Hardy najpopularniejszy ? chyba wśród dzieciaków :lol: Dobry żart

 

W tej kwestii nikt nie przebije hogana , austina ,rocka

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19459-jeff-hardy-destination-x-charlie-haas-bischoff-o-ratingu/#findComment-173158
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  186
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.01.2010
  • Status:  Offline

Hardy najpopularniejszy ? chyba wśród dzieciaków Dobry żart

 

W tej kwestii nikt nie przebije hogana , austina ,rocka

 

Tak trzeba się zgodzić,ale czy Hogan przyniósł dobry rating TNA?Nie bardzo,moim zdaniem jeżeli dobrze wypromują Hardiego to przyciągnie on sporo ludzi w wieku 14-17,tych co z wrestlingiem zaczynali nie dawno(oczywiście fanów Hardego)bo wątpię żeby kogoś z WWE Universe w tym wieku,który nie dawno się zaczął interesować wrestlingiem przyciągnął Hogan.Do tego Jeff na bardzo ogromną bazę fanów obecnie,na pewno jak się któryś z jego fanów dowie że przeszedł to TNA to sobie pomyśli "Hm...czemu by nie zobaczyć jak Jeff sobie radzi" i tak o to Hardy może podnieść ratingi :)

Jak widać wpuszczają go od razu do ME,tak więc na pewno liczą na jego osobę.Czas pokaże...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19459-jeff-hardy-destination-x-charlie-haas-bischoff-o-ratingu/#findComment-173163
Udostępnij na innych stronach

Według najnowszego PWI Hardy JEST najpopularniejszym wrestlerem i to nie tylko wśród dzieci. Właśnie jak przeszedł do TNA to pełno maluchów się od niego odwróciło. Ratingi na pewno podniesie, bo zobaczcie sobie dokładną oglądalność 8 marca. Moment, w którym się pojawił, podniósł rating z 0,76 bodajże do 1,01. A co do SCSA to jest histioria, wielu obecnych fanów WWE nie wie, kto to taki i może będą woleli zobaczyć Hardyego. Zobaczy się po Impactcie...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19459-jeff-hardy-destination-x-charlie-haas-bischoff-o-ratingu/#findComment-173179
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Według najnowszego PWI Hardy JEST najpopularniejszym wrestlerem i to nie tylko wśród dzieci.

 

Nie chcę podkopywać pozycji Hardy'ego, bo moim zdaniem też jest jakimś fenomenem - walczy tak samo od początku kariery i nawet specjalnie nie zmienił gimmicku, a jego popularność nagle eksplodowała. Tylko jedno zastrzeżenie: PWI nie jest zbyt wiarygodnym źródłem, bo to pismo o specyficznym, markowym charakterze.

 

A teraz o sprawach najważniejszych, czyli o Destionation X. Ten ladder march może być walką wieczoru jeżeli chodzi o poziom. Pamiętam walkę z drabinami z udziałem Kaza i Christiana - zresztą walkę roku 2007 wg użytkowników Attitude - więc mam rozbudzone nadzieje ;).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19459-jeff-hardy-destination-x-charlie-haas-bischoff-o-ratingu/#findComment-173195
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2008
  • Status:  Offline

Liczyłem właśnie, że po zmianie składu match'u o X-Dywizję zrobią jakiś pojedynek z Kazem i Danielsem + ktoś jeszcze. Walka ma zajebisty potencjał. Też pamiętam pojedynek Kaz vs. CC i jeżeli ten ladder match będzie dorównywał tamtemu to będzie show steeler. Jeżeli bym miał obstawiać dwie najlepsze walki wieczoru to będzie to ta walka i Ultimate X, bo nie sądzę, żeby MMG i YB przy dobrym bookingu sknocili walkę.

 

Łączony rating z tego tygodnia jest cholernie wysoki i pokazuje, że trochę osób po poniedziałku zainteresowało się tym co działo się w Impact Zone. Pewnie ze względu na RVD i Jeffa (ewentualnie jeszcze Stinga), ale widać, że taka polityka zaczyna przynosić efekty. Dodatkowo w ten poniedziałek zapowiada się mocny main event (nie będę spoilerował) i sądzę, że trochę osób będzie wolało obejrzeć tą walkę niż to co się będzie działo na Raw.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19459-jeff-hardy-destination-x-charlie-haas-bischoff-o-ratingu/#findComment-173201
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  439
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2008
  • Status:  Offline

Nie chcę podkopywać pozycji Hardy'ego, bo moim zdaniem też jest jakimś fenomenem - walczy tak samo od początku kariery i nawet specjalnie nie zmienił gimmicku, a jego popularność nagle eksplodowała. Tylko jedno zastrzeżenie: PWI nie jest zbyt wiarygodnym źródłem, bo to pismo o specyficznym, markowym charakterze

 

Niby Jaśko bije rekordy w sprzedaży merchandise'u, ale nie wiemy, czy czasami Jeff go w 2008-2009 roku nie przebił (federacja mogłaby się po prostu do tego nie przyznać). Patrząc na reakcję widowni podczas tygodniówek i PPV śmiem stwierdzić, że Hardy był jednak najlepiej przyjmowany z całego WWE (z drugiej strony ratingi Raw>ratingi Smackdown, ale tu też więcej czynników decyduje). Owszem, po odejściu zapewne jego popularność nieco zgasła, gdyż wielu spośród jego fanów nawet nie pomyśli o tym aby przerzucić się na TNA. Mało tego, fed z Orlando jest trochę za ostry jak na większą część fanbase'u Jeffa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19459-jeff-hardy-destination-x-charlie-haas-bischoff-o-ratingu/#findComment-173205
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie WWE po części miało rację. Dinero jest taki troszkę pedałkowaty i nadal twierdzę że nie pasuje on do roli pretendenta do WHC.

Totalnie zaskoczył mnie styl powrotu mojego ulubionego wrestlera od lat czyli Stinga. Jestem ciekaw jak pociągną to dalej, bo mam rozumiec że przeszedł on heel-turn, co w przypadku Stinga nigdy na dobre nie wychodziło, zarówno za czasów WCW jak i nawet ostatnio jak był w MEM. Według mnie jedynym wyjściem jest kierowanie jego postacią jako mocny heel, czyli nie taki co dostaje bęcki od każdego Dinero czy innego Suicide'a ale jest groźny dla każdego (jak chocby Mr. Anderson). Ewentualnie można zrobic storyline że nie ufa on Hoganowi i kiedyś wyjdzie na jego (rozumiem że prędzej czy później nastąpi heel-turn Hulka). W innym przypadku to będzie klapa i zaprzedawanie potencjału i legendy Icona.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19459-jeff-hardy-destination-x-charlie-haas-bischoff-o-ratingu/#findComment-173242
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      A te bany od Boryssa były za wyśmiewanie się z sympatii jego syna do Reya Mysterio?
    • StuPH
      Ale tylko jako cmentarzysko  Będąc przy temacie forum WF, przypomniał mi się fakt, że na wiosnę 2009 r. sporo użytkowników wyłapała bany (chyba nawet od samego Boryssa) i w tamtym okresie wygnani założyli własne forum, którego nazwy w stu procentach nie jestem w stanie sobie przypomnieć, ale coś mi świta, że mogło to być Polish Wrestling Zone. Przez jakiś pierwszy miesiąc (lub dwa tygodnie?) było na darmowym serwerze, później już bardziej profeska. Oczywiście forum nie przetrwało zbyt długo, bo w gruncie rzeczy jedynymi użytkownikami byli ex-WFowcy (SinMaker był adminem na nowym forum i WF - ten to się umiał ustawić ). Ciekawostka - na wspominanym przeze mnie forum pojawił się Wee Man Pawłowski, który nawet dostał moderatora i promował jako swoje jakieś przedsięwzięcie wrestlingowe. Później okazało się, że nie miał z tym nic wspólnego, lecz brnął, że "został wyrzucony z własnego projektu". Ot historia krótko żyjącego forum. 
    • HeymanGuy
      Liczby, choć na pierwszy rzut oka mogą wyglądać spoko, to nie są takie super mega spektakularne, zwłaszcza jeśli chodzi o Stany. 2,6 miliona widzów w US to w sumie niemało, ale trzeba wziać pod uwagę, że USA to gigantyczny rynek, a WWE to marka z ogromnym zasięgiem. Kiedy patrzy się na takie globalne wydarzenia jak Super Bowl, tam leci po 100 milionów widzów. Dla porównania – 2,6 miliona to jakby tylko czubek góry lodowej. No, to tak, jakby się miało Ferrari, ale jeździło się tylko po osiedlu – niby fajnie, ale jest gdzieś z tyłu głowy świadomość, że można więcej. I teraz, serio, rozumiem tych, którzy mówią, że te liczby nie robią wrażenia. To jest Netflix, który ma miliony subskrybentów, a WWE to marka, która ma swoje stałe, mocne grono fanów na całym świecie. Więc na pewno można było liczyć na więcej. Jasne, debiut, trzeba się przyzwyczaić do tej całej zmiany, ale patrząc na potencjał tej współpracy, to spodziewałem się czegoś, co by naprawdę wstrząsnęło rynkiem. Netflix to nie tylko platforma streamingowa, to globalna potęga, więc te wyniki powinny być mocniejsze, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że WWE to nie jest sport, a rozrywka – coś, co nie zawsze przyciąga aż takie masy ludzi. Ale żeby nie było – ja bym na ich miejscu nie tracił nadziei. To dopiero początek i na pewno te liczby jeszcze będą rosnąć, bo jak na razie to Netflix trochę jakby testuje wodę. Może będą wprowadzać zmiany w sposobie promocji, godzinach emisji, może jakiś dodatek w postaci nowych treści z WWE? Więc w sumie nie ma co skreślać, ale z drugiej strony – jakieś większe emocje i oczekiwania to chyba nie do końca zostały spełnione.
    • StuPH
      Trochę późno ale udało mi się obejrzeć całą galę, choć rozbiłem sobie to na wczorajszy wieczór i dzisiejszy poranek. Przed samym Raw pompa była, co zrozumiałe olbrzymia. Na początek może o kwestiach wizualnych, na które zawsze zwracam uwagę. Sam stage okej, choć do tych sprzed ery HD i tak daleko. Niemniej dużo bardziej podobają mi się takie małe, w klimacie dawnych gal w Madison Square Garden, do których Hunter powoli chyba wraca, niż wielkie telebimy jak np. przedcovidowe Raw. LED-ów niestety nawalone jak dotychczas, ale trzeba przyjąć, że od tego już nie ma powrotu w WWE. Ring – czarna mata okej (choć ta niebieska na SmackDown mi bardzo siedzi), reklamy niech będą. Szkoda tylko, że ciągle stosują białe liny – nigdy mi się one nie podobały. Zdecydowanie wolę gdy są barwy tygodniówki. Akcja. Jest The Rock – theme Final Bossa, look Final Bossa i… pierdololo bez sensu. Czyli co? Cały kozacki okres od heel turnu, super akcje na tym evencie promocyjnym przed WM, sama WrestleMania i oczywiście powrót na Bad Blood, który wzbudził we mnie duże nadzieje… jak krew w piach? Okej, jest Final Bossem, może robić co tylko chce, ale ja tego nie kupuję. Kilka miesięcy temu chciał zamordować Cody’ego na parkingu w deszczu a teraz przyszedł czas na lizanie się po jajkach. Roman vs Solo – szału ni ma, dupy nie urywa. Mnie zaskoczył KO, choć po nim Cody był już oczywistością. Wydarzenia bezpośrednio po walce na chwilkę przywróciły mi złudną nadzieję, że z The Rock przyheeluje ale nic z tego (a mówię to jako osoba, która chyba od zawsze, tak ogólnikowo, wolała face-ów!) John Cena z promami nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Fajnie rozpoczął pożegnalny tour. Trochę pokornej gadki, ale koniec końców będzie się starał. To mi się podoba, o to chodzi, jak mówił Bolec. Liv Morgan – Rhea Ripley – dobra walka. Rhea pas musiała w końcu zdobyć i zdobyła. Jestem fanem Liv więc z tego powodu, na moje, szkoda wyniku. Trochę poszmacenia Dominika i American Badass na motorku. Zdecydowanie lepszy powrót był na Raw XXX. Uso vs Drew – solidna walka, Uso sprytnie zakończył i to by było na tyle. Do zapomnienia. CM Punk vs Seth Rollins – sama w sobie bardzo dobra walka, ale i tak największym jej plusem jest fakt, że nie zakończyła się kontuzją któregoś z uczestników. Jedno, ale za to wielkie zastrzeżenie z mojej strony – nienawidzę szmacenia finisherów, a to miało miejsce w tej walce.
    • Mr_Hardy
      Z tej listy to pamiętam, że oprócz Attitude miałem konto na BGZ i RingSkill. No i WF, ale to jeszcze stoi. Nigdy nie byłem aktywny na forach jak teraz. Kiedyś był nacisk na dłuższe posty. A u mnie z pisaniem czegoś to średnio. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...