Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Wasze wymarzone feudy


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  98
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.04.2011
  • Status:  Offline

ja bym chętnie zobaczył feud Jasia z Cody'm
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-236931
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 142
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Brutal44

    4

  • odosz

    3

  • Adrian!

    3

  • Rany

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Shawn Michaels vs Ricky Steamboat - to by było połączenie! Ricky na ringu robił cuda. Shawn nie był gorszy. Może nawet lepszy. Obaj mieli w każdym razie podobny styl walki i zaliczają się do najlepszych zawodników WWE/WWF ever. Dwie legendy swoich czasów.

 

CM Punk vs Macho Man Randy Savage (świętej pamięci) - pierwszy koniecznie jako heel, drugi jako face. Epicko wyglądałoby to przy micu. Obaj są (Randy - był) kompletnie ześwirowani. Oczywiście, w tym pozytywnym sensie. Na ringu też chemia byłaby - zapewne - nieziemska.

 

Bret “Hitman” Hart vs Kurt Angle - Wrestler z krwi i kości, a zarazem ikona lat 90 kontra zapaśnik z krwi i kości oraz medalista olimpijski. Obaj rywalizujący o miano najlepszych technicznie wrestlerów ever. Obaj elektryzujący - Hitman charyzmatyczny a Kurt nie do podrobienia przy micu. Pierwszego widziałbym w tym feudzie jako face’a, a drugiego - koniecznie - jako heela z epickim entrance-theme „You suck”.

 

Bam Bam Bigelow (świętej pamięci) vs Big Show - Olbrzym-heel “moich czasów” kontra olbrzym-face ery PG. Ten wymarzony feud wyglądałby następująco - obaj pyszczą i prężą się przed sobą. Od czasu do czasu Bam Bam wypadnie i zdzieli Showa po głowie krzesłem ku podkurwieniu fanów (ich ulubieniec przegra przez to walki na tygodniówkach ze „słabszymi” przeciwnikami; najlepiej z jakimiś szczególnie poniewieranymi w ostatnim czasie heelami). Kiedy dojdzie w końcu do rewanżu i gdy wszyscy będą myśleć, że teraz Show srogo pomści swoje krzywdy - Bam Bam Bigelow w kilku/kilkunastu-minutowej walce pojedzie z rywalem czysto. Ech, marzenia…

 

Randy Orton vs John Cena z sędzia specjalnym SCSA na WM-ce - Abstrahując od przeszłości, że obaj panowie już się brali za łby. Dzisiaj Jasiek i Randy to dwaj face’owie rywalizujący o miano czołowych terminatorów federacji. Wszyscy wiemy, że Randy jest w cieniu Ceny. I samo to jest już świetną podbudówką pod feud, coś a’la SCSA vs The Rock z ery Attitude. Do pojedynku - wzorem poprzedników - dochodzi zatem na WM-ce. Należy jednak jakoś podbudować przegranego. Ja widzę to więc tak: Jasiek wygrywa i celebruje zwycięstwo a Stone Cold - w swoim stylu - funduje mu stunnera. Chce go też wykonać na podnoszącym się z gleby Randy’m ale ten go ubiega i wykonuje na nim RKO. Przegrany Randy schodzi z ringu zostawiając w tyle leżących Cenę i Austina, a markowe dyskusje - „który wrestler lepszy” - trwają nadal.

 

Co do Undertakera to jest kilka możliwości i niektóre - teoretycznie - są nadal realne. Wszystkie feudy proponuję oczywiście pod kątem kolejnej WrestleManii; prawdopodobnie ostatniego ppv w karierze Phenoma.

 

Undartaker vs Sting - Wiem, że oznaczałoby to, że Sting „zdradził fanów”, „poleciał na kasę” i takie tam. Prawda jest jednak taka, że po prostu chciałbym - podobnie jak inni forumowicze - zobaczyć ich walkę. Zdradę Stinga bym przebolał, bo nigdy nie śledziłem jego kariery z wypiekami na twarzy, nie wspominając o markowaniu.

 

Undertaker vs Alberto del Rio - Na zasadzie promocji nowej gwiazdy federacji. Szkoda jednak, gdyby Alberto miał przegrać drugą walkę z rzędu na WM-ce.

 

Undartaker vs CM Punk - CM Punk to jedyny wrestler, który - moim zdaniem - zasługuje na przerwanie streaku Takera. Obaj panowie co prawda feudowali już ze sobą ale ja chciałbym, żeby finał był na ostatniej WM-ce Phenoma a nie na innym PPV. Oczywiście, przy obecnym bookowaniu Punka - wygrana tegoż z Deadmanem jest niemożliwa.

 

Undartaker vs John Cena - Ghostwriter stałby się na te kilkadziesiąt minut Markiem pełną gębą. Kto – realnie – może dzisiaj przerwać streak dead-mana? Tylko Jasiek. I dlatego pewnie pojedynek ten oglądałbym na kolanach szepcząc „Nie daj się sk…synowi Taker”.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-237202
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 249
  • Reputacja:   252
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Gdyby walka Ceny z Undertakerem była w stypulacji I quit no to szanse jakieś by były, że streak mógłby zostać przerwany.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-237205
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  12
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2011
  • Status:  Offline

Mi się marzy pooglądać The Miz vs. Alex Riley.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-238506
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Mi się marzy pooglądać The Miz vs. Alex Riley.

 

No to bedziesz mial okazje na Capitol Punishment.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-238535
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  168
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Undartaker vs Sting - Wiem, że oznaczałoby to, że Sting „zdradził fanów”, „poleciał na kasę” i takie tam. Prawda jest jednak taka, że po prostu chciałbym - podobnie jak inni forumowicze - zobaczyć ich walkę. Zdradę Stinga bym przebolał, bo nigdy nie śledziłem jego kariery z wypiekami na twarzy, nie wspominając o markowaniu.

 

tą walkę każdy by chciał zobaczyć.Dwóch mrocznych,dwie ikony.Lecz wiem kto by wygrał(bo zasługuje)to bym oglądał tą walkę bez zamykania powiek

 

Undartaker vs John Cena - Ghostwriter stałby się na te kilkadziesiąt minut Markiem pełną gębą. Kto – realnie – może dzisiaj przerwać streak dead-mana? Tylko Jasiek. I dlatego pewnie pojedynek ten oglądałbym na kolanach szepcząc „Nie daj się sk…synowi Taker”.

 

ja powiem o tym krótko.Jest pewne że streaku nikt nie przerwie dlatego że o streaku będzie każdy chciał dyskutować i ten streak będzie legendarny.I nawet taki Cena który w stypulacji I quit match posiada streak 4-0 by odniósł pierwszą porażkę.Na WM znany jest już wynik meczu vs Undertaker lecz aby ten mecz był interesujący potrzeba(dobrego storyline oraz dobrego oponenta)

 

Undertaker vs Alberto del Rio - Na zasadzie promocji nowej gwiazdy federacji. Szkoda jednak, gdyby Alberto miał przegrać drugą walkę z rzędu na WM-ce.

ta walka również jest nierealna dlatego że Alberto założę się że po pierwsze będzie sie kręcił za pasem(będzie main eventerem)a druga sprawa on teraz nie może odnieść porażki i muszą z niego zrobić wielką gwiazdę.Szczerze mówiąc długo czeka ale to odbije się tym że będzie superstar!!!

 

Undartaker vs CM Punk - CM Punk to jedyny wrestler, który - moim zdaniem - zasługuje na przerwanie streaku Takera. Obaj panowie co prawda feudowali już ze sobą ale ja chciałbym, żeby finał był na ostatniej WM-ce Phenoma a nie na innym PPV. Oczywiście, przy obecnym bookowaniu Punka - wygrana tegoż z Deadmanem jest niemożliwa.

a ta walka jest realna ale to może być jedna z najgorszych walk bez fajerwerków.

 

Dla mnie liczy się tylko Sting ewentualnie Triple H ale po co kolejny rewanż?inni zawodnicy są nierealni.Cena zajęty arystokrata będzie wokół pasu a CM Punk bez tego coś co powinien posiadać ten mecz.na dzień dzisiejszy nikt nie wiem kto będzie przeciwnikiem a może HBK? :D :D :D :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-238557
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

A może też zbierze się jakaś grupa zawodników i zawalczą w Handicap Matchu z Takerem. Pomyślcie: Taker tam wraca miesiąc albo dwa przed WM i np. Booker T, Stone Cold i The Rock vs. Taker 3 on 1 Handicap Match. To byłoby coś fajnego i można by było to pociągnąć nawet od pierwszego RAW po RR ^^ ... Zawodnicy, których podałem to tylko przykłady takie. Mimo, że nie przerwali by streaku to mogli by pokazać przed samą WrestleManią, że są w stanie to zrobić, zdominować Takera. Nie wiem czy była taka walka w streaku Takera, że paru zawodników mierzyłoby się przeciwko niemu, ale chyba nie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-238559
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  168
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Właśnie dobrze mówisz do tego zmierzałem.To musi być show do tego jeszcze stypulacja Casket match lub coś bardziej efektownego i efektywnego(walka z WMXXII Mark Henry vs Undertaker)By się znalazło takie trio które by zdominowało to i zrobiło dobrą walkę.Ważna też jest tutaj stypulacja...

 

Nie wiem czy była taka walka w streaku Takera, że paru zawodników mierzyłoby się przeciwko niemu, ale chyba nie.

tego jeszcze nie było i dobrze

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-238566
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  100
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.03.2011
  • Status:  Offline

Przecierz grabarz walczył z Big Showem i A-Train'em na WM'ce XIX.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-238569
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2008
  • Status:  Offline

A może Handicap Match DX vs Undertaker podbudowa pod taki pojedynek jest dobra. Co do Undertaker vs Cena nawet jakby był w stypulacji I quit match to i tak by wygrał Grabarz. Czemu? Nie po to budowali streak przez 20 lat żeby został przerwany.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-238595
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  580
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.06.2011
  • Status:  Offline

Mnie się marzy feud Stone Colda Steva Austina z CM Punkiem. Ostatnio Stone Cold napisał, że Punk jest teraz jednym z najlepszych zawodników w WWE i chętnie by się z nim zmierzył. Może jeśli Punk przedłuży kontrakt to mam nadzieję, że w przyszłości spotkają się razem w ringu. :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-239819
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  288
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.05.2011
  • Status:  Offline

Moje wymarzone feudy hmmmm

 

Straight Edge(Orton & Punk)heel vs Stone Cold & Morrison face - Randy Orton postanawia stać się Straight Edge i prosi o dołączenie do tej grupy ten się zgadza. Ci próbują wybić z głowy piwo Stone Cold'owi i John'owi Morrisonowi(on również pije piwo ).

 

Nie będę orginalny i powiem Sting vs Underteker.

 

Y2J vs The Rock - fajnie by było to oglądnąć

 

Mam jeszcze wiele ale nie chcę mi się wymieniać .

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-239825
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

  • Posty:  134
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.07.2011
  • Status:  Offline

Ostatnio zamarzył mi się feud pomiędzy CM Punkiem a Mizem. Obaj panowie mają świetną charyzmę, z przyjemnością się ich słucha, mieli by wiele do pogadania. Najlepiej o WWE championship, Miz jako heel(czyli to co teraz) i Punk jak skrajny face(mniej więcej teraz to prezentuje). Dobre naprowadzenie ze strony bookerów= świetny storyline. W ringu Punk jest bardzo dobry, Miz może bez rewelacji ale strasznie się poprawił.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-259741
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2012
  • Status:  Offline

mi się od czasu rozpoczęcia oglądania sceny niezależnej marzy feud Ultimo Dragona i Mistico

lub Ultimo Dragona i Dr. Wagnera jr.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-285750
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  9
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.04.2012
  • Status:  Offline

Z WWE to żaden bo wszystkie są gówniane , ale jeśli już to Punk vs HHH i walka o włosy :)

Z TNA to Sting vs Abyss

Z niezależnych to Ultimo Dragon vs Chavo Guerrero (takie tam)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19388-wasze-wymarzone-feudy/page/8/#findComment-285790
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      To akurat zależne jest w AEW raczej od fanów na trybunach jak jest dużo lub są dobrze rozmieszczeni to są zawsze oświetleni. Duża hala mało ludzi z reguły ciemno, ale mała hala ta sama liczba ludzi już jest jasno.  
    • Jeffrey Nero
      Wiesz, że Cash ma 37 lat a Dax 40 to chyba Randy Orton 44 lata to już chodząca śmierć czy Aj Styles 47 lat, Kewin Owens kolejny emeryt 40 lat, Sami Zayn 40 lat, Roman Reigns 39 lat to tylko kilka przykładów.
    • Pioro86
      Tak, ale wieku nie oszukasz, to co dla Adama może być "wykrzesaniem" wszystkich sił, dla innego zawodnika może być normalnym wyczynem, z czysto wrestlingowego punktu widzenia. Nie lubię oglądać starszych wrestlerów, wole postawić na młodość  
    • Pioro86
      Pierwsze Dynamite w tym roku, pierwsze na Maxie, nie urwało jaj. Spodziewałem się więcej akcji, soczystych prom, trochę wulgarnego języka (coś co odróżnia AEW od WWE). Było kilka momentów, w których łapałem się za głowę: -Jeff Jerret i jego chęć zdobycia głównego pasa. Serio? Wspominkowy speech, zieeeeeew, wiadomo było, że to nie koniec kariery. Sory, ale nie w ten sposób. Może niech jeszcze wskrzeszą Flaira i pójda po mistrzostwo tag team. Po co? Emeryci out. -squash Hobbsa, po co takie starcia? Hoobs tego potrzebuje? Nowicjusz? Zajmuje niepotrzebnie czas antenowy. -skakanie po wątkach, momentami było tego za dużo, co chwilę jakiś krótkie promo, wywiady. Za dużo.  -Rated FTR nie zdzierżę takich tworów, emeryt plus przedemerytalni. Lubiłem ich, ale kilka ładnych lat temu. To co nie lubie, to pchanie dziadków do ME. -Adam, MJF, White, Jerret, Hangman, Orange  - kto jeszcze po pas? -3 Punche w kierunku Hangmana, jeden Buckshot Lariat i koniec Pomarańczowego (wyszedł na niezlego pizdeusza). -Hayter vs Hart - podkładanie Hayter (która swego czasu była na topie) nowicjuszce Hart? Czemu? Nie mogli dać jej Atheny, Aminaty, czy innej gwiazdeczki z drugiego szeregu?   Na plus: -hell turn RIcocheta, to było cudowne, tylko błagam, błagam, błagam, niech od razu nie dają walki z Swerve na jakimś Dynamite, niech przeciągną rywalizację do Revolution. Ten Feud ma potencjał na top 3 2025. -budowanie pozycji Hangmana, czyściutka wygrana z Pomarańczowym + demolka. Takiego Page'a to ja lubię oglądać, tylko w takiej formie -main event - spodziewałem się sleepera, ale końcówka uratowała starcie. Operatorzy trochę nie dawali radę, i speera na barierki nie było widać. Szkoda. Jay White z jego szybkim blade runnerem to materiał na mistrza, coraz więcej czasu dostaje, w pełni to wykorzystuje. Mam mieszane uczucia co do ostatniego show, konkurencja nie śpi, obawiam się, że Raw na Netflix może być lepsze. Niestety,
    • DarthVader
      Corbin by mógł mieć niezły run w TNA. To akurat takie miejsce dla outcastów z AEW i WWE. Ogółem TNA czeka dużo zmian w tym roku. Wiele wrestlerów odeszło lub odejdzie, a mają dosyć duże plany na 2025. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...