Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA DESTINATION X


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

No i na końcu muzyka Wolf Pack (WWE nie ma do tego praw?)

 

Nie jestem pewien, ale to chyba nie była ta sama nuta. Owszem, posiadała pewne klasyczne elementy (wycie wilka!), aczkolwiek na moje ucho (jednorazowe w końcu przesłuchanie tego kawałka po walce) to chyba jednak nie było to samo.

To jest ta sama nuta, tylko bez słów, w późniejszym momencie jest lekko zmieniona.

 

TNA bardzo często zmienia theme zawodników tak, aby można je było używać, a nie mieć kłopotów prawnych. Tak jest w przypadku Flair'a, Team 3D czy dawniej Booker'a T i Kip James'a. Pozwala to kojarzyć wrestlerów z ich muzyką, a jest to ważne, szczególnie jeśli ktoś używa jej przez lata. Macie rację. Wolf Pac theme jest bez słów i lekko zmieniona meoldia. Ogólna nuta pozostaje bez zmian, co nie zmienia praktycznie, jednego z najlepszych, utworu. Jedynie American Made jest w oryginale, ale podobno Jimmy Hart ma prawa.

Człowiek przede wszystkim.
  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • pokrytyśniegiem

    5

  • Tupak

    4

  • Chris Shelley

    4

  • Simson

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.01.2009
  • Status:  Offline

Destination X już za nami, a ja po gali mam strasznie mieszane uczucia, ale od początku.

 

LADDER MATCH: Kazarian vs. Daniels vs. Amazing Red vs. Brian Kendrick

Świetny starter. To było zdecydowanie to czego oczekiwałem od tej walki, czyli niesamowite spoty, szybkie tempo, ciągłe zmiany akcji, no po prostu cud miód i orzeszki :P. Emocje były do końca, bo poza Daniels’em każdy miał szanse. Zresztą nie mogę tego pojąc czemu Fallen Angel stracił cały push, no ale przecież Hogan know’s best.

 

KNOCKOUTS CHAMPIONSHIP MATCH: Champion Tara vs. Daffney

Daffney w ringu mnie w ogóle nie przekonuje… nuda.

 

TNA GLOBAL CHAMPIONSHIP: Champion Rob Terry vs. Magnus

Szybki squash, mam nadzieję że Hulk i spółka nie chcą zrobić z Big Roba ksera Goldberga.

 

THE ULTIMATE X MATCH: Generation Me vs. Motor City Machine Guns to determine #1 Tag Team Division Challengers

Niestety nie miałem okazji obejrzeć całego pojedynku. No ale na tyle ile widziałem to było naprawdę syto. Myślę że koło Lauder matchu to była najlepsza walka na gali.

 

TNA CONTRACT - OR LEAVE THE COMPANY FOR GOOD: Eric Young & Kevin Nash vs. Hall & Waltman

Widziałem tylko wynik tej walki, który był zresztą do przewidzenia.

 

X DIVISION CHAMPIONSHIP MATCH: Champion Doug Williams vs. Shannon Moore

Dużo więcej się spodziewałem po tej walce. Prnce of Punk jakiś taki drętwy był. Ewidentnie z Hardym nie są jeszcze w pełni formy. Walka ta mnie lekko znudziła. No i chyba dobrze że to jednak Angol trzyma dalej pas. Williams z Kaz’em powinni zrobić dużo lepsze widowisko.

 

TNA WORLD TAG TEAM CHAMPIONSHIP MATCH: Champions Matt Morgan & Hernandez vs. Beer Money

Walka również nie powaliła. Jedyne co mi się podobało to postać Matt’a, chociaż szkoda że ten jego face turn był taki krótki.

 

CHALLENGE MATCH: Mr. Anderson vs. Kurt Angle

Również się zawiodłem. Walka krótka i nudna. A segment po walce był śmieszny, a nie dramatyczny…

 

TNA WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP MATCH: TNA World Champion AJ Styles vs. Monster Abyss

No i dojechaliśmy do walki wieczoru. Walka pod względem umiejętności była bardzo dobra w moim odczuciu. Bardzo miło się to wszystko oglądało dopóki AJ nie został wciśnięty w ring. Chociaż już wcześniej zaczęło śmierdzieć kiczem. Sędzia popsikany gazem łzawiącym?, później Abyss robiący za nowego Hogana. Już ciężko było mi kupić nowy gimmick phenomenal’a. Nature Boy był (i jest) tylko jeden, tak samo Hulkster i nie bardzo mi się podoba robienie kalki starych wyjadaczy. Już tylko czekać na nowego Goldberga i Stinga, ehh… Końcówka walki to już parodia wrestlingu. Mega żenada, a do tego z Desmond’a zrobili niezłą popiedrułkę.


  • Posty:  214
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2007
  • Status:  Offline

bardzo mi się spodobała i potrzebuję nazwę kawałka który leciał na tym ppv przed walką generation me vs machine guns w momencie w którym wieszali ten x i tazz z tamtym gadali :) W tle leciał ten kawałek właśnie , dość melodyjny refren itp .

 

prosze :(

 

Death on two wheels - Torn Apart.

 

Sam szukałem ale chyba ten utwór nie został jeszcze wydany.


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Nie rozumiem poprzedników z wcześniejszych stron... Jak można było zjechać tak dobrą galę?? Same cukiereczki, dziadki w ringu ograniczone do minimum.

 

Mark mode włączony po "reaktywacji" Wolfpac. To czego dokonał Scott Hall w ciągu 3 miesięcy zakrawa na cud :shock: Czy nikt z was tego nie dostrzegł, że ten gość z żula z poprzetrącanymi kulasami, przeistoczył się we wrestlera? Wygląda całkiem znośnie, przy pokrakach typu Hogan czy Nasty Boys jest znakomity! odszczekuję co napisałem w poprzednich postach - Hall nie jest jeszcze stracony!

 

ME świetny oprócz końcówki. AJ rządzi ringowo, nawet mimo durnego "flairowania". Abyss również super. Nie rozumiem tylko, czemu pasa Abyss nie dostał? Pojedynek był no contest czy dq? Sędzia spieprzał z pasem a Hogan za nim...?

jak dla mnie gala 4+/6

Po Wrestlemanii 26 nawet nie oczekuję tak dobrego wyniku :evil:

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Mark mode włączony po "reaktywacji" Wolfpac. To czego dokonał Scott Hall w ciągu 3 miesięcy zakrawa na cud :shock: Czy nikt z was tego nie dostrzegł, że ten gość z żula z poprzetrącanymi kulasami, przeistoczył się we wrestlera? Wygląda całkiem znośnie, przy pokrakach typu Hogan czy Nasty Boys jest znakomity! odszczekuję co napisałem w poprzednich postach - Hall nie jest jeszcze stracony!

 

Ja zauważyłem. Mój wpis z tematu o wojnach:

 

Widać, że Scott schudł. Przede wszsytkim ma dystans do siebie, co pokazał na PPV. Dobrze też, że do tej pory ani razu nie zachlał. Na indy reguralnie walczył pod wpływem. Oby tak dalej, coraz lepsza forma.

 

Nigdy nie spisywałem go na straty. On miał ogromne szczęscie. Przez całą karierę nie dopadła go żadna kontuzja. Może nie wykorzystał wszystkich szans w 100% (głównie przez ciężką chorobę), ale i tak wiele zrobił i jeszcze zrobi.

 

Main Event to raczej No Contest. Walka została przerwana z powodu tego, że nie było gdzie jej dokończyć. To musiało się tak skończyć, ponieważ Abyss jest teraz w środku mega pushu i nie mógł przegrać, nawet po interwencji. Chroni go przecież WWE Hall Of Fame Ring :D . AJ z kolei musiał obronić pas, bo od Against All Odds promowana jest jego walka, z Dinero, na Lockdown.

Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  2 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2007
  • Status:  Offline

To czego dokonał Scott Hall w ciągu 3 miesięcy zakrawa na cud

 

Ciekawe co mają teraz do powiedzenia ci wszyscy, którzy wpadali w paniczny śmiech gdy z uporem pisałem, że Scott jest w stanie się odbudować.

Nie płakałem po CM Punku

18909757064dbdb1458cbe1.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

nasjazz, oni się obudzą, gdy coś pójdzie nie tak i powiedzą: a nie mówiłem? Hall nie należy do ulubieńców polskich fanów, więc wszystko co zrobi jest w najlepszym wypadku pomijane milczeniem.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  905
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2006
  • Status:  Offline

Nie rozumiem poprzedników z wcześniejszych stron... Jak można było zjechać tak dobrą galę?? Same cukiereczki, dziadki w ringu ograniczone do minimum.

 

Jak można było zjechać taką galę? Bardzo prosto i z czystym sercem i sumieniem. Otóż jeśli ogląda sie TNA od kilku lat to widzi się znaczny spadek formy TNA w galach PPV i iMPACT. IMO cukiereczkami były tylko opener i walka MCMG vs GM. Pozostałe walki były zwyczajnie przeciętne. Ale oczywiście to kwestia gustu :)

5199219949eed950a51bb.png


  • Posty:  214
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2007
  • Status:  Offline

Myśle sobie, że gdyby powrócił stary ring to opener i Ultimate X byłyby jeszcze lepsze. I to prawda co napisał Brejver... oglądam TNA od bodajże 2005 roku wiec jako takie porównanie można zrobić. Walki straciły na dynamice. Powinni zrobić wiecej miejsca miedzy ringiem a publicznością bo teraz wieksza czesc walki trwa w samym ringu. Zero akcji poza, dawno też nie było walki gdzie wrestlerzy walczyliby wśrod publiki. TNA idzie teraz bardziej w strone entertainment ale w moich oczach to błąd, proporcje miedzy walkami a speechami są nierówne. 20 minut gadania, walka 3 minuty. i tak przez 2 godziny impact!. Do tego reklamy. Ni dziwota, że ludzie tego oglądać nie chca. Sam bym nie chciał.

 

Jeżeli chodzi o ppv to opener, ultimate x i pare smaczków jak np przywalenie cegłą w Moore'a. Żalem było jak rozcinali pod AJem mate i było widać tam goscia. Żalem było, że zaraz po odrysowaniu Eric'a Y. nie zmieniono maty. Słabe To PPV. Pozatym nie podoba mi sie to co robią z AJem, Abyssem a nawet Jay Lethalem. Mianowicie dają im gimmicki legend. Skretyniały pomysł moim zdaniem. Tylko sie ośmieszają.


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

nasjazz, oni się obudzą, gdy coś pójdzie nie tak i powiedzą: a nie mówiłem? Hall nie należy do ulubieńców polskich fanów, więc wszystko co zrobi jest w najlepszym wypadku pomijane milczeniem.

 

Hallowi markuje bardzo wielu. Zaliczam się do nich, ale nie biorę pod uwagę tego okresu, bo w dalszym ciągu to tylko skaza na jego świetnej karierze. Śmieszne jest to, że większość ruchów TNA typu promowanie w TV Hogana, Flaira, Halla, Syxx-Paca jest odbierane jako mniejsze zło(mimo, że w federacji jest nieprawdopodobny chaos), a gdyby tylko podobne rzeczy działy się w WWE to posypałyby się gromy. Dla przykładu postać Kennedy'ego, który pod koniec swojej przygody w WWE był na forum strasznie krytykowany za to co pokazuje w ringu i że nawet na mikrofonie nie jest tym na kogo się zapowiadał. Teraz większość osób ślepo zapatrzonych w TNA nie wyobraża sobie w ogóle krytyki mimo, że Kennedy w ringu prezentuje się tak jak Miz i nadrabia jedynie mic skillsami czy humorem, który nie zawsze jest na wysokim poziomie.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mialem sie wypowiedziec na Attitude Mowi ale, ze nic z tego nie wyszlo w szybkim streszczeniu rzuce cos tutaj.

 

1. Daniels vs. Kazarian vs. Red vs. Kendrick - Typowy opener dla TNA. Szybko, efektownie.. X-Division. Napewno jedno z ciekawszych starc gali choc momentami chyba dosc chaotyczne (w zlym tego slowa znaczeniu). Zwyciezcy sie spodziewalem, ale cholernie mnie cieszyl doping Kendricka. W tym gimmicku zasluguje na wiecej uwagi jak i na pas tej dywizji.

 

2. Tara vs. Daffney - Tutaj pojawila sie bolaczka tego calego PPV po raz pierwszy. Choc o tym juz mowilem, ale wypada wspominac przy kazdej okazji. Beznadziejna promocja gali.. walki bez historii oglaszane na stronie internetowej itp. O tej walce dowiedzialem sie w typerze i o ile mnie pamiec nie myli stawialem na Tare bedac przekonany, ze Daffney dopusci sie dyskwalifikacji... pozniej na jakims zdjeciu znowu zobaczylem chyba, ze to ma byc First Blood Match (moze mi sie przewidzialo) ... w kazdym badz razie juz sam nie bylem pewny co to za walka... pogubilem sie w tym wszystkim... Walki nie zdolalem obejrzec choc lubie Daffney.

 

3. Big Rob vs. Brutus Magnus - Dobry speech Magnusa przed walka i szybki squash, ktorego sie spodziewalem. Przyznam szczerze, ze myslalem iz Global Title bedzie tytulem stricte Impactowym i nie bedzie broniony na prestizowym PPV .. chociazby z racji tego kto jest posiadaczem. Mylilem sie.. choc czy aby napewno Destination - X bylo prestizowe? Dobrze, ze szybko sie skonczylo bo nie widze potencjalu w obu zawodnikach. TNA ma wielu lepszych, ktorym nie poswieca tyle uwagi a Big Rob chyba zawdziecza swoj pas gabarytom i strzykawka w posladkach bo Hogan tez niczym szef po drugiej stronie barykady.. lubi duzych i umiesnionych

 

4. MCMG vs. Generation Me - Wow. Nie czesto mam tak, ze ktos do mnie przychodzi i mimo, ze jakos tam sobie sledzi wrestling na Extreme itp to mowie mu.. "usiadz.. pokaze Ci ta walke" ... tutaj tak zrobic musialem. Latali gdzie popadnie, a nie dosc, ze pierwszym razem niesamowicie cieszyla oko ... jak sie do niej wraca wrazenie jest prawie takie samo. Bardzo dobrze, ze MMG wygrali bo w zwiazku z sytuacja obecnych mistrzow tag team jest nadzieja, ze najlepszy tag w TNA wreszcie siegnie po zloto.

 

5. Nash & Young vs. Hall & Waltman - czekalem tylko na ten turn i choc zapowiadalem Fingerpoke of Doom 2 ... to choc troche powalczyli. Myslalem, ze Young'a jakos na sile do nich wcisna, zeby go wypromowac choc kompletnie nie pasuje.. i nie widze w jego postaci absolutnie nic od..... .... zawsze. Teraz tez troche znikad pojawia sie i zgarnia Hardyego i RVD... bezsens

 

6. Doug Williams vs. Shanon Moore - Walka moze i mnei nie zachwycila, ale Doug Williams po czesci tak. Kierunek jego postaci jaki obrala federacja mi sie podoba. To nie bedzie mistrz typu "efektowny skakajek".. on bedzie ich tepil, az przyjdzie jakis face'owy przedstawiciel dywizji-x, ktora nie ukrywajmy kojazy sie nam z lzejszymi highflyerami... oby tylko to nie byl Kazarian. Niech jeszcze to pociagna dluzej z Dougiem bo jego postac nabrala kolorkow

 

7. Beer & Money vs. Morgan & Hernandez - Rozpasc sie tag rozpadl tak jak tego sie spodziewalem, ale ze wygrali? W sumie po gali jestem zadowolony bo to napawa mnie optymizmem co do siegniecia po te pasy chlopakow z Detroit.

 

8. Angle vs. Anderson - Koszulka Andersona, chyba zwrocila uwage wszystkich. Walka marna i szkoda bylo poswieconego na nia czasu co na szczescie umilil mi klawisz odpowiedzialny za "przewiniecie o 5sek w przod". Angle triumfowac musial .. ale feud i tak jeszcze sie troche pociagnie. Moze zostana wplatani w Lethal LockDown po przeciwnych stronach.

 

9. Abyss vs. Styles - ... ... ... naprawde nie mam nastroju pisac o koncowce. Juz nie chce mi sie narzekac na to co robia z oboma tymi zawodnikami... na to, ze pomineli Pope'a mimo, ze jest nr.1 contenderem. Gdyby nie to Lethal Lockdown to przeciez walka sie na dobra sprawe nie zakonczyla i rownie dobrze Abyss powinien naturalna koleja rzeczy dostac kolejna szanse na LockDown.. ale teraz spod ziemi wyrosnie Pope i z niego beda sie starali stworzyc wiarygodnego kandydata choc poswiecili tyle czasu "wladcy pierscienia :| " ... ACH TNA TNA :neutral:

 

Nie ponosilbym sie na okreslenie, ze gala byla dobra ... ale tez tragedii wielkiej nie bylo. Przecietniak? W najlepszym wypadku bo jednak spora dawka minusow moze przycmic pozytywne aspekty. Wiadomo, ze to nie cos do czego nas przyzwyczajalo TNA kiedys.. ale nie ma co takimi kategoriami patrzec. Bo TNA kiedys i dzis .. laczy chyba juz tylko nazwa.

50608915156a3743c1fa34.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Lukasz_Kukas_Tm
      Po tym powrocie R Truth powinien dostać walkę o pas wwe na konieć kariery i ją wygrać
    • -Raven-
      1. Alexa Bliss vs. Roxanne Perez vs. Rhea Ripley vs. Giulia vs. Naomi vs. Stephanie Vaquer - walki spod znaku MITB trudno zjebać, bo to samograj. Bywały lepsze i gorsze, ale nigdy nie schodzą one poniżej pewnego poziomu i ta tutaj także mogła się podobać. Cały czas coś się działo, było kilka fajnych bumpów i mocno postawili na "młodą krew", bo bardzo często było widać Stefkę, gJulkę czy Roxi w akcji. Walizka dla Naomi to nienajgorszy wybór (choć wolałbym ją dla którejś z młodych). Zdecydowanie lepszy niż np. wygrana Ripleyki czy Alki, bo one nie potrzebują neseserka żeby je wrzucić do walk o Złoto. Fajnie mi się to oglądało. Jestem na "tak". 2. Dominic Mysterio vs. Octagon - tygodniówkowe gówno, wrzucone tu chyba tylko po to, żeby liczba walk na tym PPV nie zakrawała na kpinę. Szkoda strzępić ryja. 3. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - bardzo dobra walka, dynamiczna, z mnóstwem zmian przewag i świetnym rozpisaniem jednej i drugiej zawodniczki. Vala tanio skóry nie sprzedała na tle tak mocno wypromowanej rywalki, plus na koniec postawiła jeszcze swoją kropkę nad "i". P.S. Dziwne miny robi Lira, kiedy gra wkurwioną. -100 do urody kiedy tak dziamga tą dolną półą. P.S.2 Nie wiem, czy to było celowe zagranie, ale totalnie dekoncentrowały mnie gacie Vali. Nie wiem, kto wpadł na pomysł żeby ciemne galoty obszyć jasną, cielistą oblamówką, co wyglądało jakby nieopalone dupsko wychodziło jej spod majtasów 4. Solo Sikoa vs. LA Knight vs. Penta vs. Seth Rollins vs. Andrade vs. El Grande Americano - tak jak pisałem w przypadku kobiecego MITB, tego gimmick matchu niemal nie da się spieprzyć i tutaj Panowie także dowieźli. Sporo się działo, a zwłaszcza w końcówce. Dostaliśmy w końcu odwrócenie się Jakuba Wędrowycza od Sikacza, tylko wyszło to w dość mocno heelowym stylu, tak że publika najpierw propsująca Tłuszczaka, finalnie dała całej tej sytuacji dość mieszaną reakcję.  Totalnie spierdolony finisz i zwycięzca. Tam aż się prosiło, żeby Punk lub Piękny uniemożliwili Setnemu zdobycie walizki. Po co Rollkowi neseserek przy jego pozycji i obecnym pushu? Zjebali możliwość wypromowania jakiegoś nowego nazwiska. Samą jednak walkę dość przyjemnie mi się oglądało, chociaż momentami WWE przeginało z tym, że w ringu walczyły tylko dwie osoby (u kobiet rzadziej odwalali takie myki i nie waliło to tak po oczach). 5. Cody Rhodes and Jey Uso vs. John Cena and Logan Paul - gówniany main event, gdzie heele przez 80% walki pastwili się nad Yeeti, nie dając mu zrobić taga z Kodeuszem. Końcówka trochę nabrała rozpędu i koloru, ale byłem już tak zniechęcony tym starciem, że tylko odliczałem do końca. Poza tym, wkurwił mnie ten zgrzyt pomiędzy Jachem a Paulinkiem, który był tak mocno z dupy, że najlepszy proktolog by się nie dogrzebał przyczyny Serio topowi face'owie musieli dostać pomoc ze strony Killingsa, żeby to wygrać? Kto to kurwa bookował??? Reasumując - dwie dobre walki MITB i mocne starcie babek vs. słaby zapychacz i zjebany main event. Moja ocena: 3/6  
    • Psychol
      Jak Noami wchodziła na ring przez myśl przeszło mi to, że ona przecież tyle lat jest w WWE i nic konkretnego nie osiągneła. Walizka dla niej to chyba jakieś jej last dance, bo ponoć chcę zaciążyć i zająć się dzieckiem.  Seth był pewniakiem jeśli chodzi o Walizkę, spoiler był już na poprzednich tygodniówkach. Nie wiem, kto musiałby mu przeszkodzić by to było wiarygodne. Stowrzyli Bloodline 3.0 i jakoś muszą to poprowadzić by miało to odpowiedni Power. Głosy, że Seth i tak by prędzej czy później zdobył pas bez walizki są słuszne, ale show must go on...  Patrząc na skłąd samego MITB nie było tam nikogo, komu walizka by coś dała.  LA - robi tyle błędów, że mam wrażenie, że z niego zrezygnowano. Sam w tej chwili przewijam jego proma bo są nudne w tej chwili. A wcześniej się w jakimś stopniu jarałem. Trzeba zaznaczyć, że typ jest koło 40stki, więc coś jest na rzeczy. Penta - za króto jest w WWE by aż tak go wyróźnić.  Chad /Americano - Typowa komediowa postać.. Solo - program z Jacobem Ex Flairówny - kurdę sam nie wiem...    Nie mogę patrzeć na Becky po powrocie, ale trzeba przyznać, że jeszcze bardziej nie mogłem patrzeć na Val jako IC Champion bo była nijaka. Ale teraz Becky spełnia swoje zadanie i ładnie podpromowała swoją koleżankę. Run "Sethówny" nie potrwa długo co też jest spoko.  Fajny powrót Ron'a, jeżeli teraz na prawdę będzie grał kogoś poważnego to jestem za. Bo info o jego zwolnieniu było też dla mnie jakimś szokiem. Jeżeli to nie było zaplanowane wcześniej to wybrneli. Jeżeli zaplanowane, to dobrze się bawią z Markami.    Sama gala średnia. Szczerze, myślałem, że jest jakoś później... Przez ostatni czas jest jakiś natłok PPV wliczając te z NXT.   
    • Grins
      Oglądałem na żywo i tak nie mogłem spać więc odpaliłem i ogólnie gala średniak ale końcówka gali mi to wynagrodziła   R-Truth powraca Nie! Ron Cena Nie! Powraca Ron Killings!  Ale to miało pierdolnięcie chłop ma już 53 lata na karku a nadal wygląda jak młody bóg, w ringu tak samo młody bóg, no kurwa jak oni teraz w niego nie zainwestują i nie pozwolą mu na " Last Dance " to się chyba wkurwię, taki potencjał się marnował tyle lat już 2011 roku Vince mi ciśnienie podniósł jak z niego zrezygnował później była tylko jobberka a gość tylko się marnował i nawet jako jobber wpierdalał pół rosteru na śniadanie jeśli chodzi o rozrywkę... Nie no teraz niech kują żelazo póki gorące i wierze że sami fani to wymuszą bo chłop ma wsparcie fanów i to duże a zasłużył na push... Serio czy ktoś by pomyślał rok temu że R-Truth będzie jeszcze na takiej pozycji? Największą przeszkodą jest Cody bo tak można byłoby z organizować potężny program na SummerSlam z dojebanym Main Eventem, ale tak czy siak Ron Killings będzie tym co będzie dźwigał SmackDown teraz na plecach.    Rollins z walizką... Na co mu to? Na co mu ta walizka? Przecież on bez walizki może przejąć pas, mija kolejny rok a walizka trafia tam gdzie nie powinna trafić, Triple H to chyba nie lubi zbytnio tej stypulacji i walizek bo później nie wie co z danym zawodnikiem ma zrobić, a było tutaj tyle potencjalnych zawodników których można było wypromować Solo, Knight, Penta, Andrade ale nie trzeba dać walizkę gościowi który już posiadał walizkę i dzięki niej się wypromował w 2015 roku... Za to u kobiet już to wygląda całkowicie inaczej, Naomi zasłużyła na walizkę i w jakiś sposób pomoże jej się to odbudować... Ogólnie jeśli chodzi o obie walki to uważam że walka kobiet w zeszłym roku była lepsza, walka mężczyzn w tym roku też była lepsza bo więcej ciekawszych spotów było   Co do Rollinsa jeszcze to się nie zdziwię jak w dupi walizkę przez Punka albo Romana i zaś walizka pójdzie się jebać chociaż mam nadzieje że tego nie zrobią, co do Romana to już pewne że wróci na SummerSlam w nowym gmmicku i za pewnie nie jako Trible Cheef zupełnie jako nowa postać, w nowym gmmicku w którym pozostanie już Baby Face'm do samego końca, rozdział The Bloodline przeszedł do historii na WM 41 czas na coś nowego.  Jacob Fatu robi rozpierduchę na Solo  W końcu! To chyba już oficjalny face turn Jacoba który zbiera mocny pop i ogólnie jest tak mocarnie pompowany że nawet nie pozwolili mu na konfrontacje z Bronem! Ogólnie taki mały news Limp Bizkit zrobił niby nowy theme song dla Brona! Jedynym zawodnikiem dla którego zrobili theme song był Undertaker! Serio muszą widzieć w nim ogromną przyszłość że już nawet tak przepotężny zespół zrobił mu theme song, niby ma zadebiutować już w tym tygodniu na RAW  Ale wracając Solo w nowej wersji jest przekozacki, w końcu idzie go oglądać, chłop czuje luz w obecnej postaci i nie pasuje mu postać takiego poważniaka i gbura bo teraz gdy zaczął być luzakiem czuć w końcu jakąś aurę od niego i oby tego nie zmienili, co do Jacoba poskłada Solo na SummerSlam lub przegra po jakieś interwencji i tutaj w miejsce Jacoba mógłby wlecieć w końcu Zilla Fatu z przepotężnym debiutem na SummerSlam.  Becky wygrywa pas IC, w sumie wolę takie coś niż miałaby się kręcić przy głównym tytule tutaj chociaż tytuł podpromuje i ogólnie Larya została porządnie podpromowana... Ale na SummerSlam niech dadzą wygrać Laryi żeby jeszcze bardziej ją przyboostować jako mocną mid-carderkę. 
    • Attitude
      Nazwa gali: RevPro Live In Southampton 36 Data: 08.06.2025 Federacja: Revolution Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Southampton, Hampshire, England, UK Arena: The 1865 Format: Live Platforma: revproondemand.com Komentarz: Dave Bradshaw & Gideon Grey Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...