Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Wrestling Japonia vs. USA ?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  59
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2009
  • Status:  Offline

Witam wszystkich fanów indy i anty fanów Ceny. Ostatnio w głowie siedzi mi myśl, gdzie indy jest lepsze, w USA czy w Japonii, dlatego postanowiłem założyć ten temat. Gdzie według was istnieje większa/lepsza scena indy wrestlingu ? W USA czy w Japonii ? Po jednej stronie stoi IWA EC, IWA DS, CZW, ROH, AAA, PWU, Dragon Gate i kilka innych mniejszych federacji a po drugiej BJW, NJPW, AJPW, NOAH, FMW(niestety nie istniejące, ale można dodać, słychać co kilka miesięcy jakieś newsy o walkach Onity itd.) i inne mniej znane federacje. Co myślicie ? Gdzie scena wrestlingu niezależnego jest bardziej rozwinięta ?

 

Dla mnie to oczywiste że w Japonii. Dlaczego ? Przede wszystkim o wiele wyższy poziom wrestlingu, widać że wrestlerzy są bardziej doceniani, publika mocno podgrzewa walkę, myślę że żadna federacja Indy nie może równać się poziomem walk np. z takim NJPW (choć ROH jest bardzo dobre muszę przyznać). Publika - cóż pod tym względem nie ma również co porównywać Stanów do Japonii, widać że w Japonii więcej ludzi interesuje się Indy Wrestlingiem, wystarczy porównać np. ilość osób na galach BJW a CZW, czyli największą obecnie amerykańską federację ultraviolentową - Na największej gali CZW, TOD 4 było ok. 450 ludzi a w Japonii ? Co najmniej z tego co widziałem na Deathmatch Wars powyżej tysiąca osób, a niekiedy publika dochodzi nawet do trzech tysięcy ! O publiczności na takich federacjach jak IWA DS czy EC nie ma co wspominać bo jest niestety baardzo mała, a szkoda bo ultraviolent naprawdę dobry. Może jestem markiem wrestlingu z Japonii, może nie doceniam wg. Was wrestlingu z USA (choć tak nie jest, bo uwielbiam oglądać amerykańskie walki), ale Japonia pod względem Indy Wrestlingu jest bardziej rozwinięta. Zapraszam do dyskusji !

 

EDIT. Ja oceniałem pod względem Indy, można porównywać też mainstream

Edytowane przez TripleKilla

19059199254b8a87f668cb1.jpg

  • Odpowiedzi 8
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • TripleKilla

    2

  • L.A.

    1

  • Euz

    1

  • Rzeznik

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  374
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2007
  • Status:  Offline

Po jednej stronie stoi IWA EC, IWA DS, CZW, ROH, AAA, PWU, Dragon Gate i kilka innych mniejszych federacji a po drugiej BJW, NJPW, AJPW, NOAH, FMW

Niestety kolego, ale mylisz się. BJW może jeszcze nie, ale NJPW, NOAH i AJPW są na 100% w Japonii federacjami mainstreamowymi, mniej więcej tej wielkości co TNA.

Temat można by zmienić na wrestling japoński vs amerykański ogólnie, ja szerzej wypowiem się później. :>


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

No tak, z tym, że nie ma co porównywać takiego IWA-DC do BJW. Dla przykładu podam federacje F*UCK, w której średnia ilość fanów na gali wynosi 25 osób, a zdarzały się galę gdzie oprócz staffu oglądało show 5 osób, o czym mówił sam Drake Younger. W Japonii jest wiele federacji, które są oglądane przez małą ilość osób, z tym, że dużo z takich takich fedów istnieje przez długie lata, bo gale zajebiście sprzedają się na DVD.

 

Sam oglądam już tylko i wyłącznie Japonię. Jeszcze 2-3 lata temu jak L.A. mi mówił, że będę fanem japońskiego wrestlingu - wyśmiewałem go i włączałem sobie jakieś RAW, z czego dziś się mocno śmieje.

 

Wrestling w niektórych regionach jest uznawany za sport a fani nie przychodzą tam by zobaczyć kto jest lepszy za mikrofonem, ale kto posiada lepsze umiejętności, kto lepiej przygotował się do walki itd. NOAH mimo, że jest federacją mainstreamową stawia na wytrenowanie a nie na wygląd czy charyzmę danego zawodnika. Nawet w NJPW to umiejętności mimo wszystko stawia się nad całą resztą. Tylko AJPW staje się wyjątkiem, gdzie Mutoh by przyciągnąć większą ilość fanów zachowuję się jak Vince i ściąga na gale np. aktorki porno i daje żenuje gimmicki swoim zawodnikom.

 

Pod względem indy zdecydowanie bardziej podoba mi się wrestling japoński. Oglądając jakieś mikroskopijne promocje z USA, marzyłem tylko by gala skończyła się jak najszybciej bo poziom zwykle był żenujący. Z Japonią jest zupełnie inaczej, chociaż zdarzały się galę, po których miałem dość jakiegokolwiek wrestlingu to jednak ten poziom zwykle przewyższał ten z Ameryki.

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  332
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.01.2006
  • Status:  Offline

Nie wiem dlaczego wymieniłeś AAA po stronie USA jak to wrestling z Meksyku. Chyba, że mała literówka i chodziło Ci o AAW. New Japan to obecnie największa federacja w Japonii pokroju WWE nie tylko TNA (tylko ona robi gale w Tokyo Dome obecnie), tak więc do indy bym nie zaliczał.

 

Jeśli chodzi o to, że BJW ma większą publiczność niż takie CZW. To jest inna kultura inna obyczaje. Tutaj zapaśnicy są trzecimi najbardziej szanowanymi ludźmi zaraz po sumitach i zawodnikach MMA (w końcu w Japonii wrestling jest traktowany jako sport). W USA stawia się na entertainment, a taki wrestling jak CZW jest uważany często za garbage wrestling. Combat Zone ma swój fanbase, który lubi krew i przemoc a jest jaki jest... trudno.

 

Jako mark powiem, że wszystko jest lepsze w puro. Jednak potrafię spojrzeć neutralnie na oba przypadki i stawiam je na równi. Często gale PWG czy to co prezentuje Chikara po prostu zjada gale Osaka Pro czy Michinoku Pro, gdzie często undercard bardzo ciężko ogląda się z najwyżej dobrym main event'em.

 

Jeśli chodzi o reakcje publiczności to lubię obie. Japońska publika rozgrzewa się wraz z akcją na ringu budując klimat pojedynku, ale często wulgarna i głośna publika USA jest też w porządku.

Ganso Puro Czub :).

53373727349a4521b35993.jpg


  • Posty:  3
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.02.2010
  • Status:  Offline

Chciałbym zauwazyc ze AAA to Lucha Libre ;) i takze AAA jest MS w Meksyku .

 

Ale wiadomo o co chodzi .Ja powiem tak dla mnie amerykanska scena indy jest lepsza niz puroresu.Lubie dobre techniczne walki ale tez z HF i inne ekscytujace dodatki w puroresu jest to wszystko na wysokim poziomie ale nie jest to przekazywane w formie ktora do mnie trafia .Co innego indy w USA po pierwsze jest na bardzo podobnym poziomie co puro ale trafia do mnie w 100 % .Takie fedki jak PWG ,CZW,Chikara,RoH poprostu mnie zachwycaja no moze RoH teraz mniej ale reszta jest na bardzo dobrym poziomie ale i tak w USa pod wzgledem jakosci miazdzy wszystkich na głowe PWG w ameryce zawodnicy tacy jak LTP,Hero,Cabana,Omega,Generico ,Young Bucks wykrecaja niesamowite walki ktore oglada sie z zapartym tchem.Druga dobra fedka w USa indy jest Chikara ktora humorem poprostu rozbraja comedy matzhe z udziałem Los Ice Creams Cabany ,Caludio sa lepsze niz niektore skecze kabaretowe i teraz jeszcze nowa stajnia doszła ktora ostatnio tam panuje .Jesli chodzi o CZW to tam dla mnie jest najlepszy klimat poimo tego ze ludzie ociekaja krwia i napierdzielaja sie jarzeniowkami .RoH uwazam ze na obecnej scenie USa indy jest to pod wzgledem jakosci najgorsza fedka a i tak prezentuje całkiem niezły poziom w porownaniu z MS .Teraz moze o zawodnikach z USA no to tak mielismy Danielsona w indy ktory bedzie teraz robił kariere w WWE i Nigel ktory poszedł do TNA dwie twarze RoH po ktorych odejsciu ta fedka juz nie jest taka jaka była .Mamy te Kingstona dla mnie ikona w CZW ,Hero ktory trzymał PWG WHC ponad rok co jest nie lada wyczynem ,Omege obeznego mistrza PWG ktory jest teraz w bardzo dobrej formie z reszta kiedy nie był.W Chikarze mamy Claudio ktory tam prezentuje swietny poziom,mamy Deliriousa ktorego gimmick w koncu jest taki jaki powinien byc ,The Throwbacks Los Ice Creams ktorzy zawsze mnie rozsmieszaja , tak samo Cabana ale trzymajc przy tym klase .W CZW no to B-Boy i Drake Younger to co oni wywineli na Severed Ties 2009 poprostu kładzie inne walki na łopatki .Jon Moxley chyba najbardziej utalentowany "młodziak" i do tego doceniony pasem WHC , Thumbtack Jack ktory wygrał 3 turnieje smierci to jest absolutny gigant do tegojeszcze na zakonczenie roku pas CZW UVU i bardzo dobry Death Match z Gagem na COD XI .No i teraz dla mnie ikony CZW Nick Gage i JC Bailey ktory powrocił po 2 letnim wiezieniu .Gage'a znam lepiej wiec od niego zaczne po pierwwze swietnuy przy micu jego speche ROXUJA Death Matche wychodza mu genialnie tak samo JC ktory zmarnowal 2 lata ale teraz wrocił i znow zacznie wymiatac.Wiec dla mnnie indy w USA jest najlepszym wrestlingiem ale to jest moje zdanie .

 

Tutaj macie ranking moich ulubionych federacji indy w USA : http://stonecoldmichael.wrzuta.pl/audio/63Vm8FWMfMI/stone_cold_show_3


  • Posty:  59
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2009
  • Status:  Offline

Nie wiem dlaczego wymieniłeś AAA po stronie USA jak to wrestling z Meksyku. Chyba, że mała literówka i chodziło Ci o AAW.

 

Tak literówka, przepraszam za ten błąd.

 

SC Michael (chyba się znamy z Wrestlefans, tu Psycho the Butcher :)), polecam obejrzeć sobie więcej gal NJPW i innych federacji z Japonii bo są naprawdę o wiele lepsi niż w USA.

19059199254b8a87f668cb1.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  07.07.2006
  • Status:  Offline

Ciężko znaleźć jednoznaczną odpowiedź na pytanie zawarte w pierwszym poście, chociażby dlatego, iż obie sceny ciągle się zmieniają. Mówię to patrząc zwłaszcza na stronę amerykańską, której przyglądam się dokładnie od trzech lat. Wówczas główną siłą było ROH i to ono ustawiało poprzeczkę konkurentom. Trudno zapomnieć o takich starciach jak Danielson vs. Morishima, Steenerico vs. Briscoe Brothers czy Whitmer vs. Jacobs. Dzisiaj organizacja ta prezentuje gorszy produkt od mainstreamu, a czołówkę stanowią dwie federacje z przeciwnych wybrzeży - PWG i Chikara. Obie prezentują znakomity poziom, niejednokrotnie przewyższający japoński. Jednak w kraju kwitnącej wiśni mamy o wiele większy wybór spośród solidnych promocji - ZERO1, DDT, BJW, M-Pro, Osaka, Okinawa itd. Wszędzie tam zdarzają się słabsze walki, ale również tak sporadyczne w innych amerykańskich indysach 4-stary.

Sytuacja jest więc po obu stronach zgoła odmienna i nie faworyzowałbym żadnej ze stron. Mogę jednak stwierdzić tyle, iż obie są naprawdę warte uwagi :)

2999686564ec3bcdf0a69b.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Obecnie indys dobry w USA to wedlug mnie Chikara, PWG i miejscami ROH i JAPW. Reszta? slabo, cos czasem jeszcze wyskoczy z dobra gala CZW ale to cien tego co przed laty. IWA wzasadzie wszystkie dupne od jakiegos czasu, o rescie szkoda gadac, miejscami cos tam dobrego wyskoczy ale to rzadkosc.

 

Japonia- przedewszystkim dla mnie najlepszy jest BJW, bardzo wysoki poziom prezentuje wciaz Michinoku,Dradition, Kensuke Office.

Nieco slabiej Osaka ale wciaz fajna promocja czy Kaientai.

Bardzo lubie DDT, komediowa promocje.

To nie wszystkie wymienione, ale widac ze tych dobrych jest przynajmniej ze 3razy wiecej niz w USA, a to juz o czyms swiadczy.

Dla mnie do ms naleza NJPW,AJPW,ZERO-1,Dragon Gate i NOAH wiec ich nie zaliczam do indys.

 

Dobre jest indys w Meksyku, takie promocje jak Perros del Mar, DTU. Slabiej ostatnimi czasy IWRG, AULL czy FILL. XLAW sie reaktywowalo ale tez slabo, ogolnie tez dobra scena indys ale nie tak rozbudowana jak w Japonii i USA, wiec dalbym na 3miejscu.

 

 

Dltego podsumowujac najlepsze indys ma zdecydowanie Japonia :wink:

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kto co lubi. Wydaje mi się, że Japonia góruje nad USA, ale też nie mogę tego do końca pewnie stwierdzić, bo wiele fedów w Stanach jest po prostu trudno dostępnych(o wiele więcej japońskich federacji idzie dorwać). Przykładem niech będzie JAPW, ich gale zazwyczaj wypadają bardzo dobrze i początek roku 2009 należał zdecydowanie do niech bijąc na głowę ROH, Chikare, PWG. Problem polega na tym, że kolejne gale można było zobaczyć dopiero pod koniec roku i trudno stwierdzić czy federacja ciągle trzyma odpowiedni poziom. W Japonii zdecydowanie góruje BJW, które absolutnie niszczy wszystko swoimi galami i nikt nie jest w stanie im dorównać na daną chwile. A reszta ? Tak jak w USA bywają dobre gale, świetne walki, ale też mnóstwo słabizn i dłużących się pojedynków. Ogólnie bardzo słabo prezentuje się dół karty i w takich federacjach jak Michinoku Pro, Osaka Pro, czy nawet Zero1 całość bookowana jest w stylu lepszej sprzedaży samego main eventu, który zazwyczaj nie zawodzi i całość gali w oczach marków wypada o wiele okazalej. W USA może nie ma aż tylu świetnych walk, ale gale Chikary czy PWG można spokojnie obejrzeć od początku do końca i ocenić prawie każde starcie w jakimś tam stopniu pozytywnie. Jeżeli chodzi o mainstream, czyli takie federacje jak NJPW(jak dla mnie świetne), AJPW(bleh), NOAH(zawsze świetne, a ostatnio szkoda słów) i Dragon Gate(bardzo dobre) to wciągają nosem WWE i TNA razem wzięte jeżeli chodzi o poziom, więc akurat tutaj nie ma się nad czym rozwodzić.

15974308365193fac7b7921.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Psychol
      A ja osobiście uważam, że najwyższy czas by Dirty Dom przestał być cipoheelem i zaczął coś wygrywać na poważnie, zwłaszcza majac tytuł IC. Jeżeli ta walka miała nadać taki kierunek to spoko... Mimo, że sama w sobie nie była porywająca. 
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Vs. DDT Toru Yano vs. Super Sasadango Machine Data: 09.06.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling, DDT Pro Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Nialler
      Chyba jakoś przy okazji WM i Krossowi skoczyła popularność po jakimś podcaście i pytałem was o co tu chodzi, że nagle jego merch poszedł na szczyt w sprzedaży etc. a mimo to nawet Hunter nie dał mu walki kwalifikacyjnej (pewnie wiedział, że jakby Killer wdupił, to by rozjuszył cale Universe jak oni to mówią), więc może i my coś tam mamy do gadania, ale to chyba tylko placebo, bo od kiedy Knight zaczął zbierać kozackie reakcje po feudzie z Wyattem (*) i ludzie się dowiedzieli, że to kocur w promach i potrafi pociągnąć feud (jak dla mnie to Knight tu robił 80% roboty a Bray był de facto przez star power) i tak nie wykorzystali jego kolosalnych reakcji i chyba nawet merchu gdzie na galach non stop ktoś był w jego koszulkach.
    • Grins
      Jakaś akcja ruszyła odnośnie Knighta w sieci  Więc po raz któryś wkurwili fanów ale wątpie że jakieś protesty coś tu zmienią to nie ta sama sytuacja co z R-truth podobno Ron podpisał kontrakt inny niż ten poprzedni wynegocjował jakieś warunki na swoich zasadach i to rzeczywiście może być jego ostatni taniec w WWE chociaż ciężko mi uwierzyć że oni dadzą mu tytuł na sam koniec kariery ale w WWE można się wszystkiego spodziewać Mahal z pasem był, Kofi też doczłapał się do pasa to i Ron może pokonać Cena XD 
    • Kaczy316
      Becky prędzej podłoży się na Evolution, a przynajmniej tak mi się wydaję, że to na to PLE jest szykowany finał tej trylogii i to najlepiej w jakimś Iron Woman Matchu.   Dużo osób narzeka na Rollinsa i wcale się temu nie dziwię, też nie jestem fanem tego wyboru, ale po bookingu Tryplaka innego sensownego nie było, bo każdy z pozostałej 5 albo by stracił walizkę przy najbliższej okazji albo trzymał walizkę do okresu nawet i po WM, patrząc na to, że prawdopodobnie do końca roku albo nawet i do WM są już zaklepane plany na oba tytuły, a Jey i Cena są obecnie bardzo mocno zbudowani, znaczy mówię to po obecnym bookingu, bo takiego Knighta to wystarczy dać mu wygrać jakiś porządny feud z jakimś Priestem czy Drew i gość jest zbudowany na cash in walizki, ale to tak jak mówię trzeba byłoby chcieć to zabookować, a Hunter jak widać od początku bookował to z myślą o wygranej Rollinsa niestety, Hunterek chyba nie lubi budować nowych twarzy za pomocą walizki, bo drugi raz z rzędu wygrywa osoba, która kompletnie tego nie potrzebuję i walizka jest zmarnowana tak naprawdę znowu na potrzeby storyline'u, bo Rollinsowi pasowało to wygrać, tylko no kurde fajnie raz to zrobić jak rok temu z Drew, mocno podsyciło feud jak dla mnie, ale teraz to już jest niesmaczne, zdecydowanie wolałbym walizkę dla Samiego, Brona, Knighta, Balora czy Karriona, bo jest w gazie obecnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...