Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Melodia przyszłości, czyli WWE NXT..


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ciekaw jestem w ogole na jakiej zasadzie sie to bedzie odbywac ale przekonamy sie o tym juz jutro. WWE wymieszalo pary jak tylko sie da stad tez obok Punka mamy typowego imprezowicza a obok kulturalnego Regala tepego Skipa... takie zabiegi napewno uatrakcyjnia show pod wzgledem entertainmentu.

O rosterze slow kilka, czyli skupiam sie na tym co juz zdazylem zobaczyc w FCW.

Wade Barrett - Znany wczesniej jako Lawrence Knight. Moze sie okazac czarnym koniem tego wszystkiego. Posiadal w FCW pasy Tag Team bodajze o ile mnie pamiec nie myli z McIntyre'm. Mikrofon jednak u niego jest mocniejsza strona o czym chociazby swiadczy fakt, ze przez wiele tapingow z Florydy zasiadal za stolem komentatorskim z Byrone Saxtonem. WWE juz kiedys (2008) dawalo mu szanse w dark matchach ale widocznie nie zachycil.

Skip Sheffield - Jakbyscie czytali moj temat o FCW pewnie zauwazyli byscie, ze wyroznilem niewielu zawodnikow, a w tym wlasnie bylego Rybacka z Tough Enough (tego co wygrywal Puder). Nie wyroznilem go jednak w pozytywnym tego slowa znaczeniu.. wrecz przeciwnie... trafil do elitarnej dwojki z FCW o ktora modle sie, ze nie zobacze w glownym rosterze. Skip ma gimmick tepego kowboja (yep, yep) i jest ulubiencem publicznosci. Sam Ryback (o czym swiadczy pobyt w dawnym Tough Enough) stara sie jak moze... z marnym skutkiem... znalezc dla siebie miejsce w WWE. Zostal zwolniony juz kilka lat temu wtedy jeszcze z OVW by triumfalnie powrocic na Floryde w gimmicku Terminatora (doslownie tego z filmu...). Nie wyszlo przerzucil sie na inne klimaty i o dziwo publice sie to podoba. Boje sie, ze WWE kiedys po niego siegnie z powodu braku tego typu postaci (bo i Wang Yang nie dostaje w ogole czasu antenowego)... Marnie jest w ringu a i za mikrofonem tez nie blyszczy (stad tez pewnie pasuje do niego gimmick .. błazna). Jesli znajdzie miejsce w glownym rosterze to bedzie atrakcja przez miesiac lub dwa po czym powoli bedzie znikal...jobbowal... az wkoncu Vince sie z nim pozegna.

Michael Tarver - Mimo, ze przechodzil rozne wariacje w ringname'ie od Tysona Tarvera przez Monstera Tarver.. az poprostu do Michaela... gimmick pozostal bez zmian poza ostatnia ta najwazniejsza. Tarver od zawsze byl czyms w rodzaju boksera nastawionego na walke. Nie dostawal mikrofonu w ogole, az wkoncu wpadli dla niego na cos nowego... Michael dyskretnie podchodzac do przeciwnikow pokazywal obydwa swoje oblicza jak sam mowi majac "aniola na jednym ramieniu.. a diabla na drugim". Ten zabieg sprawil jego blyskawiczny push do statusu Main Eventera w FCW i choc pasa nie zdobyl tak teraz go widzimy w NXT i musze powiedzie, ze jest on jednym z moich dwoch faworytow. Radzi sobie w obu aspektach calkiem niezle i naprawde widac bylo jak bardzo sie rozwinal.

Justin Gabriel - czyli Justin Angel obecny mistrz FCW prosto z RPA. Efektowny w ringu i ma szanse zawojowac w NXT. Podejrzewam, ze mlodsi fani szybko go podlapia mimo, ze ten jest bardzo .... BARDZO... plytki za mikrofonem i ciezko mu bedzie cos osiagnac.

Heath Slater - Od 2007 roku odkad jest w FCW (przeniesiony z DSW) zdobyl i pasy tag team i pas heavyweight... byl to raczej pewniak jesli chodzi o roster NXT bo zawsze byl wymieniany w gronie tych, ktorym najblizej do przesuniecia sie o szczebel wyzej i trafienia do WWE... zdziwilbym sie gdyby go tu zabraklo. Nie dlatgo, ze jest on jakims moim faworytem... mnie nie zachwyca... ale widac jak WWE o niego dba. Mimo, ze umiejetnosciami mnie nie zachwycil to nie nazwalbym go slabym... raczej bym uzyl stwierdzenia "poprawny". Charyzma to cos co wybija go na wyzyny na Florydzie, ale nie jestem taki pewny czy by sprostal wyzwaniu w glownym rosterze WWE

David Otunga - Warunki ma.. na mikrofonie spisuje sie tez niezle. Najwiekszym jego osiagnieciem jest to, ze jest zareczony z Jennifer Hudson... tym jedynie sie wyroznil. W FCW debiutowal jakis rok temu bo sam ogladalem jego pierwsza walke jako Dawson Alexander. Ostatnio zrobili z niego heela i tego sie beda trzymac.. ciezko cos wiecej o nim napisac...

Darren Young - Z tego co mi wiadomo juz kilka lat walczy w federacjach niezaleznych, a w FCW raczej nie wybil sie w ogole. Zdziwilem sie, ze znalezli dla niego miejsce. Wczesniej wystepowal jako Fred Rosser a ostatnio w Tag Teamie South Beach Boys z Percy Watsonem. Dyskotekowa para rodem z lat 80'. Smiem twierdzic, ze zachowa ten gimmick na nagrania NXT

Daniel Bryan - Wszyscy wiedza, kazdy swoje zdanie ma. W ringu swietny za mikrofonem.... ... juz nie tak bardzo (stad tez pewnie danie mu Miza jako Pro-opiekuna) Szkoda, ze zmienili mu ringname choc sadze, ze publika i tak bedzie skandowac swoje. Podoba mi sie to, ze WWE od poczatku zapowiada go tak dobrze i podkresla fakt jego dominacji na scenie niezaleznej. Duzo sie bedzie dzialo miedzy tą dwojka Pro-Rookie. Obok Tarvera jest to moj drugi faworyt.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 294
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • RR

    33

  • iwulBRAND

    22

  • N!KO

    19

  • LooseCannon

    14

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  07.07.2006
  • Status:  Offline

Jak sądzę, temat ten jest spoiler free. Czas więc na króciutką recenzję pierwszego epizodu :)

Moją ocenę mógł lekko wypaczyć mark mode dla Bryana, ale muszę przyznać, że show był zupełnie przyzwoity. Pierwszego dwa starcia nie zachwyciły, lecz w WWE TV nie jest nic zaskakującego. Gwiazdy wyraźnie przyćmiły swoich podopiecznych. Spośród nich wyróżnił się tylko David Otunga i to bynajmniej nie umiejętnościami, a batistową muskulaturą... i batistowym movesetem.

Main event natomiast miał potencjał na 4-stara, ale z tym należy poczekać na jakieś PPV. Póki co Y2J i Danielson ukręcili solidny pojedynek w szybkim tempie. Miło widzieć, że oficjele pokładają nadzieje w American Dragonie - ze wszystkich rookies dostał on najwięcej czasu antenowego i walczył jak równy z równym z mistrzem i legendą federacji. Samo to jest dla mnie powodem, by za tydzień sięgnąć po kolejny epizod NXT.

2999686564ec3bcdf0a69b.jpg


  • Posty:  16
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.10.2009
  • Status:  Offline

Obejrzałem to show, myślałem, że będzie to nudne jak ECW z WWE, ale naprawde fajna tygodniówka z tego może wyjść(sam koniec używania nazwy ECW jest pozytywny).

1pojedynek-dosyć dobra walka, ale widać, że Christian i Slater z całej szóstki jaką dzisiaj zobaczyliśmy najlepiej się dogadują.

2pojedynek-o walce lepiej nie mówić, ale Punk znowu popisał się grą aktorską i to był chyba najlepszy moment, jaki zapamiętałem z tej walki.

3pojedynek-cud, miód i orzeszki jak na pierwszy Main Event w NXT(choć oczywiście na ME Smack albo RAW to za mało) walka wyglądała naprawde dobrze, a technika nauki Miza jest bardzo dobra(przegrał?po mordzie go :D)

Jeśli chodzi o moich faworytów do przejścia do głównych rosterów WWE to zdecydowanie Bryan i Slater

 

Gala nie była jakaś fenomenalna, ale w końcu to lepsze od szmacenia rangi ECW.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Po obejrzeniu pierwszego odcinka NXT biję się w piersi i odszczekuję to co mówiłem przedtem... To była całkiem niezła tygodniówka... Strasznie mnie ciekawi jak potoczą się losy na linii Danielson-Miz (czyżby szykował się jaki feud pomiędzy mistrzem i uczniem?)... Podobał mi się również moment gdy CM kompletnie był niezadowolony ze swojego wychowanka i mówił że nie wie kim on jest i traci swój czas ale jeśli chce żeby Punk był jego mentorem to musi zaakceptować zasady Straight Edge ;)

 

Main Event Danielson vs Y2J podobał mi się... Widać że już teraz kreują Bryana na przyszłą gwiazdę federacji dając go w walce wieczoru i to jeszcze z nie byle jakim przeciwnikiem oraz wplątują go od razu w konflikt z Mizem ;) Ciekawa gala, z chęcią obejrzę następny epizod...


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Punk ukradl show. On nie musial nic mowic.. nie musial walczyc.. wystarczy jego bezcenne spojrzenie na Darrena przed jak i w trakcie wejscia na ring. Dziwilem sie czemu Young w ogole trafil do NXT bo w FCW sie nie wyroznial, ale teraz widze, ze zostal tam przygarniety tylko po to by jego mentorem byl Punk. Dwie skrajne postacie skazane na siebie wypadly bardzo dobrze.... ale jedyna szansa dla Darrena (i wcale jej nie wykluczam) by dolaczyc do WWE jest taka, ze bedzie musial zgolic glowe i dolaczyc do Straight Edge Society... przynajmniej na okres pierwszego sezonu NXT

 

Otunga mnie zaskoczyl pozytywnie i moze cos z niego jeszcze byc. Caly odcinek jednak zyskal na wartosci, ze nie musialem ogladac Skipa Sheffielda ani sluchac Justina Gabriela

Edytowane przez N!KO

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  76
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.07.2009
  • Status:  Offline

No , jestem pod duzym wrazeniem , szczerze mowiac nie pokladalem duzych nadzieji w tym interesie Vinca ale super wyszlo nie zaluje , po raz pierwszy odbardzo dawna ogladalem z usmieszkiem jak glupi do sera . Miz traktuje Rookie jak swojego pieska ,ale bardzo dobrze ze mlody sie odegral jak wchodzili , szkoda troche ze dostal baty od Jericho , nienajgorzej zaprezentowal sie takze uczen Christiana , znakomita gala tyle mozna rzec . Pozniej oczywiscie Miz musial byc góra to zrozumiale "Because I am The Miz! And I'm Awesome!".
1. Miejsce - Typer Ligi Mistrzów 2014/2015

  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bardzo dobrze wprowadzony do WWE został Danielson. Dostał mnóstwo czasu antenowego i mimo kilku zająknięć na mikrofonie wypadł całkiem przyzwoicie, a fakt, że podczas main eventu mogłem zobaczyć go w starciu z Jericho sprawił, że pierwszy epizod NXT na pewno zapadnie mi w pamięć. Może jest szansa wmieszania Danielsona od razu na RAW, bo jego program z Mizem mógłby być o wiele ciekawszy niż poczynania pyskacza z MVP. Co do innych postaci to niesamowicie rozbawiło mnie zestawienie Punk+Young. Party Boy sprawił, że Punk miał taką minę za którą dałbym mu natychmiastowego Oscara. :twisted: Na plus też Otunga, reszta pozostała w cieniu.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  151
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2008
  • Status:  Offline

No pokusilem sie na obejrzenie i sie nie zawiodłem jedyne co można by zmienic to dodac jescze 1 mecz z nowymi gwiazdami no ale coz

Show oczywiscie skradł Miz z Danielsonem gdy tylko wyczytalem na forum ze nasz dragon bedzie walczyl z jericho i to w ME do serce mi podskoczyło do gory mam nadzieje ze przeniosa go poza konkurencją na RAW (moze wroce do ogladania ?) przeciez on pownien z biegu miec feud w glownym rosterze z jakims Upper Midcarderem (cos ala Nigel w TNA) ale ile mozna to powtarzać WWE ma ... gdzieś osiagniecia wiadomo co sie stalo z duetem London/Spanky no i z Low Ki'm (chociaz jego trafiła kontuzja to można wybaczyć).

 

W ringu radzi sobie tez dobrze Heath Slater - podopieczny Christiana Ktory pod wodzą takiego wrestlera moze duzo osiągnąć .

 

Walka tych dwóch czarnoskórych panów to jakichs zart, jesli zaden z nich nie ma nic do zaprezentowania to po co oni tutaj ? nie rozumiem tego kompletnie

9118604194b92af51af97c.jpg


  • Posty:  134
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.11.2009
  • Status:  Offline

CM Punk zaliczył niezłego "faceplam'a" po walce Young'a z Otungą. Oj będzie ścinanko, będzie.

 

Ogólnie bardzo dobry show im wyszedł. Ciekawy pomysł z tymi 'Pro' i 'Rookie'. Daje to szansę wybić się właśnie tym, którzy są w FCW.


  • Posty:  200
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.12.2009
  • Status:  Offline

Emmmmm......co się stało z resztą ECW? Na WWE.COM skasowano już roster ECW, więc co się stało z m.i.n. Vancem Archerem, Vladimirem Kozlovem, Sheltonem Benjaminem, Zackiem Ryderem, Hurricane' em i jeszcze kilkoma?

19473995694e2d2ed9117e1.jpg


  • Posty:  58
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.08.2009
  • Status:  Offline

Zapewne dołączą ich do pozostałych rosterów. Wracając do tematu, muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony po pierwszej gali NXT. Dobrze, że pokładają nadzieję w Danielsonie. Pierwsza walka też niczego sobie. Jedynie druga to jakieś nieporozumienie :shock: . Zobaczymy co wydarzy się dalej. Nie wiem jak wy ale ja z chęcią obejrzę kolejną galę.

872510940508e8ac3e2861.jpg


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

Zostal zwolniony juz kilka lat temu wtedy jeszcze z OVW by triumfalnie powrocic na Floryde w gimmicku Terminatora (doslownie tego z filmu...). Nie wyszlo przerzucil sie na inne klimaty i o dziwo publice sie to podoba. Boje sie, ze WWE kiedys po niego siegnie z powodu braku tego typu postaci (bo i Wang Yang nie dostaje w ogole czasu antenowego)... Marnie jest w ringu a i za mikrofonem tez nie blyszczy (stad tez pewnie pasuje do niego gimmick .. błazna). Jesli znajdzie miejsce w glownym rosterze to bedzie atrakcja przez miesiac lub dwa po czym powoli bedzie znikal...jobbowal... az wkoncu Vince sie z nim pozegna.

Został zawieszony za stosowanie sterydów, ale to i tak nie zmienia faktów że koleś jest beznadziejny. Jednak nie zgodzę się z tobą co do gimmicku "Terminatora" - przynajmniej tłumaczyło to w jakiś sposób dlaczego koleś nie wie co to jest selling, nawet goldi przy tej pokrace to mistrz sellingu a nie od dziś wiadomo jak pan Bill radził sobie w tej dziedzinie. Nie podzielam jednak optymizmu N!KO(szybko zwolnią to drewno), gdyż zawsze jest popyt na tego typu bydlaki, Batista powoli szykuje się do zawieszenia butów, Masters się nie sprzedał( co wcale nie powinno dziwić) a kolejnego skokszonego nic nie potrafiącego mutanta nie widać. Poza tym VKM nigdy zrobił jobbera z kolesia o takich gabarytach, liczę jednak na to że Twoje "proroctwa" się sprawdzą i będzie to odstępstwo od tej "normy".

 

Justin Angel aka Gabriel (nowe nazewnictwo - kolesie bez nazwisk wcale mi się nie podoba) wygląda jak Martel, walczy jak RVD gdy był mocno obolały(o wiele niższe obroty i nie tak stiffowo ale w miarę widowiskowo) . To powinno się sprzedać - widzę to materiał na jakiegoś midcardowego mistrza. Co ciekawe sprzedawał się jako face'owy sexy boy - czyli coś czego nie dało się zrobić z Morrisonem. Nie wiem czy nadal będzie kontynuowany jego gimmick z FCW, bo jeśli tak to powinien ulec mocnemu retuszowi.


  • Posty:  38
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2009
  • Status:  Offline

Daniel Bryan - no cóż, po tym jak na dzień dobry przeprosił za Miza pokazał że będzie to postać z jajami. I myślę że malutki feud na linii Bryan-Miz jest raczej pewny.

I jeszcze to wejście do walki z Jericho i wybicie Miza xD pwned :D Świetnie się pokazał, i ten skok na Jericho, aczkolwiek następnym razem musi trochę zwolnić bo sie znowu nabije bokiem i może się uszkodzić i tak go pewnie "troszkę" bolało to zderzenie ze stołem. Niesamowicie szybki gość.

 

Michael Tarver - wg mnie największy pechowiec, trafić na "pro" Carlito... nie przekonuje mnie ta postać pod względem hm.. wszystkiego

 

Heath Slater - hihi :D rozbił mnie on, ym jak kiwa głową jak się cieszy. Świetna postać, gdyby się dorzeźbił to drugi Morrison pod względem płaszczyków itp. Mam nadzieje że wyrośnie z niego dobry wrestler.

 

Darren Young - cytując sławny filmik z rajdu polski - "co to k***a jest?!". Skąd oni go wzięli? Z drzewa? I ta opalenizna - szkoda chłopaka, może gdyby inny gimmick to byłby w porządku. Najlepiej opisuje go zachowanie Punka pt "Serena, chodź na tą stronę bo się jeszcze zarazisz" ;)

 

David Otung - troszkę gościa jest, jak ktoś wspomniał wcześniej - muskulatura Batisty. Powinien zabić Younga, a nie tylko go posmyrać. Boje się tylko że gość ma mały zakres ruchów ale to się dopiero okaże ;)

 

Wade Barrett - eh.. jakoś gościa już nie lubię..


  • Posty:  439
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2008
  • Status:  Offline

zawsze jest popyt na tego typu bydlaki, Batista powoli szykuje się do zawieszenia butów, Masters się nie sprzedał( co wcale nie powinno dziwić) a kolejnego skokszonego nic nie potrafiącego mutanta nie widać.

 

A wielki Zeke to co? ;> BTW, słuszna uwaga.

 

Moim zdaniem teraz szykuje się wielkie wyzwanie dla fan base'u WWE. Muszą oni przymknąć oko na to, jak Daniel Bryan wygląda. Bez kitu, jak stanął wraz z siedmioma innymi "rookies", to wyglądał przy nich jak ktoś z zupełnie innej planety. Jednak najwyższy czas odstawić tą typową dla WWE manię gabarytów i prezencji. Oto jest wrestler wybitny, absolutnie wielki. Nie tylko fantastyczny technicznie, ale też posiadający nietuzinkową osobowość. Ja zawsze Danielsona widziałem jako zawodnika bardzo charyzmatycznego. Jasne, to nie ten poziom gadki co Jericho, ale wcale nie jest zły na tle innych. W dodatku Bryan posiada kawał ringowej charyzmy. Interakcja z fanami i przeciwnikiem to u niego absolutna ekstraklasa. Dlatego dziwi mnie że niektórzy mówią "dobry w ringu ale nie ma charyzmy". Gówno prawda. Jak najbardziej ma charyzmę ale jego ogromnym mankamentem jest wygląd, z którym ciężko cokolwiek zrobić. Zapuści włosy albo brodę - kloszard z paryskiego bruku. Ogoli się na łyso - gollum jak w mordę strzelił.

Zapraszam do mojego diary

WWF 1998: Here comes the crap!

10921402264bd2c1c1cf977.jpg


  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Moim zdaniem teraz szykuje się wielkie wyzwanie dla fan base'u WWE. Muszą oni przymknąć oko na to, jak Daniel Bryan wygląda. Bez kitu, jak stanął wraz z siedmioma innymi "rookies", to wyglądał przy nich jak ktoś z zupełnie innej planety. Jednak najwyższy czas odstawić tą typową dla WWE manię gabarytów i prezencji.

 

Spoko, spoko - CM Punk (zwłaszcza jak przyszedł do WWE) wyglądał niemal jak anorektyk (że o jego wyglądzie "ćpuna z dworca" nie wspomnę) na tle atletów Vince'a i jakoś udało mu się dostać push, tak więc Danielson także teoretycznie nie jest bez szans.

 

ale jego ogromnym mankamentem jest wygląd, z którym ciężko cokolwiek zrobić. Zapuści włosy albo brodę - kloszard z paryskiego bruku. Ogoli się na łyso - gollum jak w mordę strzelił.

 

Fakt - "kudłaty" Bryan wygląda albo pociesznie, albo niechlujnie, ale zgolony na glacę - dla mnie miał wygląd faszysty :lol: i do roli heela w RoH pasowało to jak ulał. Poza tym, kiedy Danielson (początki RoH) miał normalną długość włosów i ogoloną facjatę, to miał wygląd "spokojnego miśka", ewentualnie "grzecznego chłopaczka", tak więc dobrać mu do tego odpowiedni gimmick i jako face powinien się sprzedać.

Skoro z Punka, który ma wygląd normalnie narkomana, udało się zrobić wiarygodnego orędownika doktryny straight edge (sic!), to i z Danielsona Vince zrobi wiarygodnego heela lub face'a. Jeśli tylko oczywiście będzie tego chciał.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Ostatnie Monday Night Raw przed Money In The Bank czas zacząć! Let's GOOOO!!!   Zaczynamy od CM Punka! Zobaczmy co ma nam do powiedzenia! Mówi, że mamy Summer Time i jest to Summer Of Punk! A Punk chcę w to lato trochę złota wokół swoich bioder i dlatego będzie chciał wygrać walizkę po raz 3! A następnie mówi o obecnych mistrzach, którzy są mu bliscy obecnie tak naprawdę, ale jest to czas, w którym CM Punk chcę być ponownie mistrzem i mówi, że widzą się na Money In The Bank kiedy się tam zakwalifikuję! Jednak wszystko przerywa Sami Zayn! No Zayn wyszedł, żeby powiedzieć w skrócie, że skoro jemu nie udało się zakwalifikować do Ladder Matchu o walizkę to Punk musi to zrobić i żeby nie zrobił tego Seth Rollins, bo jeśli on to wygra to miejsce będzie skończone i dlatego potrzebują zwycięstwa Punka dzisiaj szczególnie! Ale Sami też mówi do Punka, że jeśli wygra walizkę i World Title to spotkają się w ringu ponownie tylko to będzie zupełnie coś innego, ahh jak ja bym tego chciał, Sami walczy o World Title to byłoby świetne i jakby jeszcze wygrał ten tytuł, ale no niestety to tylko słowa jak na razie, często je potrafi powtarzać, ale na razie nie mają przełożenia na rzeczywistość, a szkoda, ale przyjemny segment bardzo przyjemny.   Oj tak pora na ostatnią walkę kwalifikacyjną do Money In The Bank Ladder Matchu kobiet! Liv Morgan vs Stephanie Vaquer vs Ivy Nile! A Także tym samym debiut w main rosterze Stephanie po stracie tytułu NXT oj czuję ciekawe starcie, liczę na Steph, ale wygrana Liv też będzie tu git. Cyk Stephanie wygrywa po bardzo dobrej walce i kwalifikuję się jako ostatnia do Ladder Matchu o walizkę! Mega przyjemne prawie 10,5 minuty pojedynku, bawiłem się dobrze, zwyciężczyni świetna, ja jestem zadowolony, lecimy dalej!   Heyman i Styles na backu ulala i Heyman życzy mu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, nawet nie wiedziałem, że dzisiaj ma xD, Paul próbuję skupić uwagę AJ'a na tytule Interkontynentalnym i żeby zapomniał o walizce xD ciekawy sposób, ale Styles jak to na face'a przystało nie przyjmuje rady od heelowego Heymana.   Judgment Day w postaci JD McDonagha i Finna Balora vs War Raiders, widzieliśmy już ten pojedynek chyba 2 razy na początku roku coś koło tego, ale nie jest to jeszcze przejedzony temat, a może być ciekawie. The New Day komentowali starcie, ale w trakcie walki próbowali ingerować, wiec zostali oddaleni na backstage przez Panią sędzię, ale i tak ktoś inny zaingerował i dzięki Roxanne to Judgment Day wygrywa po lekko ponad 11 minutowej przyjemnej walce, kolejny dobry pojedynek odhaczony, ciekawe czy Judgment Day dostanie coś za pokonanie byłych mistrzów World Tag Team czy to była walka taka o, żeby była, no zobaczymy, fajny pojedynek JD wygrało i tyle w sumie jak na razie.   Lyra wbija na ring! Oj tak dajcie mi ją!! Wyzywa Becky do pojawienia się, bo chyba wkurzyło ją to co powiedziała w swoim wideo promo, ja mówiąc wprost przewinąłem, za dużo tych wideo prom ostatnio dla mnie xD. Kurde kolejny bardzo fajny segment, Lyry tak fajnie się słucha, tak się wyrobiła na micu, ten feud tak ją wybił i uwolnił jej prawdziwy potencjał, że to niesamowite, mamy jeszcze delikatny brawl przed ich walką na Money In The Bank, kurde no naprawdę bardzo dobry segment, dawno nie miałem tak, że wyczekiwałem właśnie dwóch Pań przy micu na tygodniówce, a teraz tak mam przy tym feudzie i jest to genialne, fajna osobista rywalizacja i mega dużo historii, podoba mi się to.   Myślałem, że to będzie main event, ale dostajemy to teraz, w sumie może to i lepiej? Jey Uso i Sami Zayn vs Bronson Reed i Bron Breakker! Ringowo może być sztosik, ciekawi mnie kto wygra, bo nie jest to takie pewne. Prawie 9 minutowa walka, która też była fajna solidna, ale zakończona przez DQ po tym jak Seth wykonał Curb Stomp na Jeyu kiedy ten był poza ringiem i się podnosił, no ok niech będzie, a następnie mamy brawl i Bronson chcę wykonać Tsunami z narożnika na stół komentatorski na Samim, jednak Punk ratuję Samiego! Wbija z krzesełkiem i przepędza stajnie Rollinsa i samego Setha też oj coś czuję jakiś Six Man Tag Team Match na Night Of Champions tylko pytanie czy u boku Samiego i Punka stanie Jey czy Roman, bo Jey jednak drugi raz z rzędu ma nie bronić tytułu na PLE? No nie wiem, ale sama walka dobra była.   Liv jednak ma problem z Roxanne, no to coś czuję feudzik pomiędzy tymi dwiema Paniami, prawdopodobnie na Evolution zobaczymy ich walkę albo jakiś punkt kulminacyjny.   Kairi Sane vs Raquel Rodriguez, nie jestem przekonany do tej walki, ale no dajmy temu pojedynkowi szanse. Po leciutko ponad 6 minutowej walce wygrywa Kairi Sane! Pojawiła się też Iyo, która zaatakowała Liv, no ogólnie dobry pojedynek, ale krótki, ciekawe co dla Kairi po tej wygranej, ale wyczuwam w sumie Liv vs Iyo o tytuł tylko pytanie kiedy.   Sami i Karrion na backu, Zayn w końcu się wkurza na Krossa, ciekawie się zapowiada. Jey i Gunther w szatni też przyjemne starcie słowne, Gunther wygląda mega dobrze i nawet nie musiał wygrywać ważnych pojedynków, wystarczyło, żeby zachowywał się jak za czasów panowania z IC Title i znowu jest wiarygodny, ja naprawdę wierzę, że Gunther ma szansę na odzyskanie tytułu, chociaż run Jeya jest naprawdę dobry.   Main event time! CM Punk vs El Grande Americano vs AJ Styles! Ostatnia walka o udział w Men's Money In The Bank Ladder Matchu, tutaj moim zdaniem największe szanse ma CM Punk, ale mogą miło zaskoczyć, zobaczymy, każdy mógłby wygrać i nie byłbym zły, AJ czy El Grande w Ladder Matchu czy nawet z walizką też brzmią jak fajna opcja. W ogóle jak publika przez dużą część gali skanduję dla Trutha xD dowiedzieli się o nie przedłużaniu kontraktu, ciekawe czy WWE coś z tym zrobi, ale wątpię. Ajj jednak Punk tego chyba nie wygra, został okradziony ze zwycięstwa identycznie jak Zayn tydzień temu przez Bronsona i Breakkera, ulala po prawie 12 minutowej walce wygrywa El Grande Americano! Kurde no tego to się najmniej spodziewałem mówiąc wprost, myślałem, że jak nie Punk to postawią na Stylesa, ale El Grande też mi się bardzo podoba, po prostu logicznie patrząc to Gigachad ma walkę tego samego dnia z Vikingo, ale no tak przecież El Grande to nie Gigachad, więc EL GRANDE FOR MR. MONEY IN THE BANK! Ciekawie by było gdyby w to poszli xD, ogólnie bardzo dobry pojedynek, fajny main event i ja jestem zadowolony po walce jeszcze brawl z udziałem stajni Setha i z Punkiem, Samim i Jeyem i znowu stajnia Setha wychodzi górą, kurde szanse Setha w walce o walizkę mocno rosną mam wrażenie.   Plusy: Segment otwierający Ostatnia walka kwalifikacyjna kobiet do Women's Money In The Bank Ladder Matchu i świetne pokazanie Vaquer Judgment Day vs War Raiders Segment Lyry i Becky Jey i Sami vs Bronson i Breakker Kairi vs Raquel Main event i El Grande Americano w Men's Money In The Bank Ladder Matchu!   Podsumowanie: Solidny odcinek czerwonej tygodniówki, przyjemne segmenty nawet te na backu, walki dobre bądź bardzo dobre wszystko miało sens, była jakaś historia i zamysł za tym wszystkim, wiadomo były lepsze odcinki, ale ten był fajny i przyjemny do oglądania, uważam, że nie było w nim nic złego i można było się dobrze bawić i ostatecznie fajnie to wszystko powychodziło, także ja polecam, ostatnie tygodnie są dobre, bardzo dobre bądź świetne, tutaj uważam, że jest tak pomiędzy dobrze, a bardzo dobrze, ale nie niżej zdecydowanie.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1671 Data: 02.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Tulsa, Oklahoma, USA Arena: BOK Center Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee, Kofi Kingston & Xavier Woods Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: PTW Dzien Dziecka Data: 31.05.2025 Federacja: Prime Time Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Koslow, Górnośląskie, Polska Arena: PTW Performance Center Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • -Raven-
      Ładnie pompują Jakuba Wędrowycza. Nawet face'owie (pokroju Klechy) wypowiadają się o nim z szacunkiem, stawiając w opozycji do reszty ekipy Sikawy. Face turn Tłuszczaka zbliża się co raz większymi krokami i widać, że WWE ma co do niego spore plany. Szkoda jednak, że Jacobs nie zakwalifikował się do MITB, bo tam spierdolenie mu szansy na wygraną przez Solistę jeszcze lepiej podbudowałoby ich konflikt i wręcz naturalnie ustawiło walkę na Summer Slam.
    • PTW
      TO. BYŁO. NIESAMOWITE! Za nami sobotnia gala PTW: Dzień Dziecka i nie możemy się otrząsnąć! Dziękujemy wspaniałej publiczności za tak cudny doping i pełne zaangażowanie i podrzucamy wyniki! Zanim gala rozpoczęła się na dobre do ringu wyszedł Łukasz Okoński i ku zdziwieniu wszystkich wykonał następujące ruchy - najpierw anulował zawieszenie i przywrócił Spartana do roli aktywnego zawodnika w rosterze PTW, a potem... pożegnał się z publicznością i odszedł z federacji?! Spartan PTW pokonał Conte Arkadiusz Pan Pawłowski oficjalnie ogłosił powstanie swojej stajni, której członkami są Puncher, Caravaggio i Brave od dziś znani kolektywnie jako NIETYKALNI SigmaBoy PTW pokonał Emanuel El G Wrestling Page Royal Rebels (Alex Brave & Vincent Caravaggio PTW) pokonali w niezwykle kontrowersyjnych okolicznościach L'Ordę (Rust & Luca Bjorn) oraz Starboy Nano Lopez & Daniel Razor PTW i zostali NOWYMI mistrzami drużynowymi PTW! Max Speed pokonał Gulyasa Öcsi i utrzymał pas mistrzowski PTW Underground "The Enygma" Serg Sullivan pokonał Miyagi Shida w Falls Count Anywhere NO DQ Matchu po szalonym Elbow Dropie z wysokiej drabiny na stół VIPów! Diana Strong pokonała Kiara - Wrestler i utrzymała pas mistrzowski GLAM! Dawid Puncher Seńko pokonał Bena Rodgersa i utrzymał pas mistrzowski PTW Po walce wieczoru Pan Pawłowski wyszedł do ringu by wyrzucić z PTW Sędzia Herno i Sędzia Klaudiusz, którzy w jego mniemaniu nie sprawdzają się w tej roli. Nie zdążył tego zrobić, ponieważ został brutalnie zaatakowany kamerą przez powracającego Łukasza Okońskiego! Wywiązała się z tego większa afera z udziałem Vincenta, Alexa i Spartana, a po wszystkim powracający Prezes nakazał sędziom zakryć podobiznę Pawłowskiego, a w jego miejscu zawisł plakat z wizerunkiem jego samego! Ciężko opisać słowami to co się działo, więc zachęcamy do zostania wspierającymi na naszym kanale YT i obejrzenia gali. Tych którzy byli, żeby odświeżyć piękne wspomienia, a tych którzy nie zaszczycili nas swoją obecnością by nadrobić stracone widowisko nie z tej ziemi! Kolejne spotkanie w Kozłowie już 28 czerwca w ramach gali PTW: Złoto dla Zuchwałych i po tym co się wydarzyło... NIE MOŻNA TEGO PRZEGAPIĆ! /fot. Jacek Zawora Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...