Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Zimowe Igrzyska Olimpijskie Vancouver 2010 - Dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  387
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.06.2009
  • Status:  Offline

Siema all.Już za 9 dni rozpoczną sie zimowe igrzyska olimpijskie w Whistler/Vancouver a więc zakładam temat z dyskusją o tych igrzyskach.Piszcie o szansach medalowych polaków i nie tylko.Według mnie to tak:

Justyna Kowalczyk - Duże szanse na złoto,i mam nadzieje że tak tez się stanie.Doskonała forma w tym sezonie,oby potwierdziłą to na igrzyskach.

Adam Małysz - Ostatnio dobra forma (5,4 miejsce Zakopane,6 miejsce Oberstdorf,2 miejsce Klinghental).Bardzo był się cieszył jakby był medal,ale jak będzie to zobaczymy.

Tomasz Sikora - Małe szasne na medal,aczkolwiek może zameldować sie na podium,bo ostatnio bywał w pierwszej szóstce.

Inni - Z innych to może jeszcze dobre miejsce wywalczy Mateusz Ligocki,a tak to na medal innych zawodników oprócz tych czterech,myślę że nie ma szans.

Zapraszam do dyskusji.

  • Odpowiedzi 27
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Diesel

    5

  • theGrimRipper

    4

  • Tomos

    4

  • johniss

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 336
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Justyna to jest pewniak, tu na ślepo można stawiać co najmniej jedno złoto. Małysz może sprawić niespodziankę, wierzę w tego pana, widać jego zdeterminowanie, że chce zdobyć ten złoty medal Igrzysk. Po konkursie w Klinghental z pewnością bardzo postraszył rywali, więc Amman czy Schlirenzauer powinni się mieć na baczności. Tomasz Sikora jest doświadczonym zawodnikiem i stać go na medal nawet koloru złotego, choć tegoroczny sezon ma taki sobie. Myślę, że w Halfpipe i cross'ie możemy liczyć na miłą niespodziankę. Może bobsleiści wrócą z jakimś medalem :D Edytowane przez miszcz_94

  • Posty:  52
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2009
  • Status:  Offline

[ Dodano: 2010-02-04, 19:17 ]

czekam na nie ale nie czarujmy się ja tylko widzę jako medalistkę Justynę, i może Małysza, choć te nowe reguły są beznadziejne.

21411248304b65c964eb091.jpg


  • Posty:  930
  • Reputacja:   139
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak już wcześniej koledzy napisali, Justyna Kowalczyk to niemal pewniak. Ale Petra Majdic może nieźle powalczyć. Adam Małysz też jest poważnym kandydatem do medalu, chociaż wątpię, czy zdobędzie złoto (Amman jest nie do przeskoczenia). Wydaje mi się, że Schlierenzauerowi trochę siada psychika. Fatalny skok w Oberstdorfie, ostatni konkurs też bez błysku. W Tomasza Sikorę też wierzę. Ważne to nie bać się Bjoerndalena :)

6427638215a28716991f4b.jpg


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

  KamWeg napisał(a):
[ Dodano: 2010-02-04, 19:17 ]

czekam na nie ale nie czarujmy się ja tylko widzę jako medalistkę Justynę, i może Małysza, choć te nowe reguły są beznadziejne.

 

Skoki na Olimpiadzie będą rozgrywane jeszcze na starych regułach bez ujemnych punktów za wiatr.

Z zimowych Igrzysk bardzo lubię hokej, szczególnie drużyny USA, Kanady i Finlandii. Zawsze są to kandydaci do złota, ale nie wolno zapominać o obrońcach tytułu Szwedach. Poza tym na pewno obejrzę, wcześniej wspomniane, skoki, bobsleigh'e i łyżwy w wydaniu sportowym.

Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.07.2007
  • Status:  Offline

  Diesel napisał(a):
  KamWeg napisał(a):
[ Dodano: 2010-02-04, 19:17 ]

czekam na nie ale nie czarujmy się ja tylko widzę jako medalistkę Justynę, i może Małysza, choć te nowe reguły są beznadziejne.

 

Skoki na Olimpiadzie będą rozgrywane jeszcze na starych regułach bez ujemnych punktów za wiatr.

Z zimowych Igrzysk bardzo lubię hokej, szczególnie drużyny USA, Kanady i Finlandii. Zawsze są to kandydaci do złota, ale nie wolno zapominać o obrońcach tytułu Szwedach. Poza tym na pewno obejrzę, wcześniej wspomniane, skoki, bobsleigh'e i łyżwy w wydaniu sportowym.

 

Mam pytania:

 

Po pierwsze, czym sa owe bobsleigh'e, a po drugie ktore lyzwy sa w wydaniu sportowym, a ktore nie?

[url=http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=29914]UFC: it's damn real! - pierwsze diary o MMA[/url]

[url=http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=18744]Ring of Honor: Trochę inny booking.[/url]

ZAPRASZAM!

  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Bobsleigh to oficjalna nazwa konkurencji rozgrywanej na Olimpiadzie zimowej, gdzie od jednego do czterech ludzi jedzie po torze śnieżno-lodowym w tzw. bobsleigh'u lub jak kto woli, po polsku, bobsleju. Przypomina to zabudowane sanki. Wygrywa ten kto pokona tor najszybciej.

 

Są rozgrywane dwa rodzaje konkurencji łyżwiarskich:

1) sportowe - wykonywane są tam skoki typu piruet, przy parach dodatkowo efektowne podnoszenia i wyrzuty

2) taneczne - występują tylko pary, gdzie nie ma ani wyrzutów, ani skoków. Można powiedzieć, że "tańczą" oni na lodzie, choć w rzeczywistości po nim jeżdzą.

Edytowane przez Diesel
Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.07.2007
  • Status:  Offline

Sadzilem, ze w Polsce istnieje tylko jedna poprawna nazwa tej dyscypliny - bobsleje

 

I dziekuje za uswiadomienie mi, ze wlasnie wykreslono z programu igrzysk lyzwiarstwo szybkie i short track (a moze to juz nie lyzwiarstwo?). Dobrze, ze chociaz lyzwiarstwo figurowe, o ktorym sie tak rozpisujesz, pozostalo

 

Zrozumial!!

 

PS Olimpiada to okres 4 lat pomiedzy jednymi IGRZYSKAMI OLIMPIJSKIMI a drugimi

[url=http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=29914]UFC: it's damn real! - pierwsze diary o MMA[/url]

[url=http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=18744]Ring of Honor: Trochę inny booking.[/url]

ZAPRASZAM!

  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Nie czepiajmy się nazewncitwa, bo to nie temat do tego. Bobleigh to wersja angielska, która bardziej mi się podoba w piśmie i takiej używam. A co do łyżew to wyraźnie widać, że opisuję 2 rodzaje konkurencji łyżew figurowych i nie musiałem tam wcale dodawać, że o takie mi chodzi, pomijając inne dyscypliny, do których używa się łyżew. Na koniec: Igrzyska Olimpijskie = Oilimpiada = Olympic Games. Są to nazwy zamienne.
Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  930
  • Reputacja:   139
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Diesel napisał(a):
Igrzyska Olimpijskie = Oilimpiada

 

Niestety nie masz racji. Olimpiada, tak jak napisał johniss jest to okres między igrzyskami. Igrzyska Olimpijskie to czas rozgrywek sportowych. Wiem to od pana przewodnika z PKOl'u ;)

 

Co do naszych szans medalowych, myślę, że jednak Mateusz Ligocki może namieszać. Jeśli chodzi o hokej to liczę na Finlandię :)

6427638215a28716991f4b.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po pierwsze - wybacz Diesel, ale chrzanisz takie bzdury, że nie sposób nie zareagować:

 

- "bobsleigh'e" - jesteśmy Polakami, mieszkamy w Polsce, obowiązuje nas ustawa o ochronie języka, a zgodnie z nią, prawidłowa nazwa tej dyscypliny to bobsleje i nie ma żadnej dyskusji w tym temacie

- Olimpiada - to 4-letnie okres pomiędzy Igrzyskami; stąd np. określenie "Igrzyska Pierwszej Olimpiady", czyli de facto II Igrzyska Olimpijskie (Paryż 1900)

- łyżwy w wydaniu sportowym - tu mnie kompletnie zaskoczyłeś, bo byłem pewien, że chodzi o zwyczajne łyżwiarstwo szybkie ;) o figurowym powiedziałbym raczej "łyżwy w wydaniu artystycznym" ;]

 

Co do szans medalowych:

- Kowalczyk: złoto w łączonym, srebro w 30 km klas., brąz na 10 km łyżwą

- Małysz: srebro na K-90, brąz na K-120

- Sikora: srebro na 20 km (bieg indywidualny) i brąz na 15 km ze startu wspólnego

- Bachleda-Curuś (Kasia, nie Alicja): brąz na 1500 m

- Ligocka: srebro w half-pipe

- Grzybek-Cyl: brąz na 15 km (bieg indywidualny)

 

ewentualnie Konrad Niedźwiedzki w łyżwiarstwie szybkim na 1500m, lub Stoch, jeśli faktycznie się tak odbudował


  • Posty:  192
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Jak dla mnie raczej pewniaczką do medalu jest Kowalczyk.Oprócz niej nie widze nikogo o kim mógłbym powiedzieć że na 100 % zdobędzie medal.Szanse ma jeszcze małysz ale raczej góra na brąz.Resza skoczków odpada, dla Stocha pierwsza 15 będzie sukcesem, dla reszty sukcesem będzie druga seria.W drużynie raczej druga seria będzie,lecz na pierwsą piątke brakuje. Chyba że do Małysza "dołączą" inni i odzyskają formę z początku sezonu. W innych szansy nie widze.Jeżeli jednak któryś z innych zdobęzie medal, będe miło zaskoczony :D

[you] oceniaj moją galerię

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=25333&start

zapraszam!!

Włocłavia & ŁKS!!!

nie patrzcie na nick-stare czasy :P

13587427054c062a7d5c8ec.jpg


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

  theGrimRipper napisał(a):
Po pierwsze - wybacz Diesel, ale chrzanisz takie bzdury, że nie sposób nie zareagować:

 

- "bobsleigh'e" - jesteśmy Polakami, mieszkamy w Polsce, obowiązuje nas ustawa o ochronie języka, a zgodnie z nią, prawidłowa nazwa tej dyscypliny to bobsleje i nie ma żadnej dyskusji w tym temacie

- Olimpiada - to 4-letnie okres pomiędzy Igrzyskami; stąd np. określenie "Igrzyska Pierwszej Olimpiady", czyli de facto II Igrzyska Olimpijskie (Paryż 1900)

- łyżwy w wydaniu sportowym - tu mnie kompletnie zaskoczyłeś, bo byłem pewien, że chodzi o zwyczajne łyżwiarstwo szybkie ;) o figurowym powiedziałbym raczej "łyżwy w wydaniu artystycznym" ;]

 

1. Co do słowa "bobslej" zgadzam się, jesteśmy tu gdzie jesteśmy i będę się stosował do polskiego nazewnictwa

2. Co do słowa "Olimpiada" to zapoznałem się z nim i może wcześniej niezbyt fortunnie je stosowałem przez co wprowadzałem w błąd

3. Co do łyżew figurowych to nie zgadzam się, ponieważ są tu dwie oddzielne, można powiedzieć, "podkonkurencje" - sportowa i taneczna, które w żadnym wypadku nie są łyżwiarstwem szybkim, a ich nazewnictwo jest takie, a nie inne

Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Cytat
3. Co do łyżew figurowych to nie zgadzam się, ponieważ są tu dwie oddzielne, można powiedzieć, "podkonkurencje" - sportowa i taneczna, które w żadnym wypadku nie są łyżwiarstwem szybkim, a ich nazewnictwo jest takie, a nie inne

 

Widzę, że dalej nie rozumiesz. Albo stosujesz błędny skrót myślowy. Twoje nazewnictwo byłoby poprawne, gdyby łyżwiarstwo figurowe było jedyną dyscypliną na Igrzyskach, gdzie zawodnicy jeżdżą na łyżwach. Wtedy, owszem, łyżwy sportowe = pary sportowe, soliści, solistki, a łyżwy taneczne = pary taneczne. Ale na szczęście na Igrzyskach mamy również łyżwy szybki (panczeny) i short track i właśnie te dyscypliny są przez przeciętnego odbiorcę kojarzone z frazą "łyżwy w wydaniu sportowym".

 

Nazewnictwo natomiast w dyscyplinie łyżwiarstwa figurowego brzmi:

- pary sportowe

- pary taneczne

- soliści

- solistki

 

Jakby nie patrzeć, nie widzę tu konkurencji o nazwie "łyżwy w wydaniu sportowym".

 

Pozdrawiam.


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Teraz już wszystko jasne. Po części obaj mamy rację. Ty teraz bardzo dokładnie opisałeś tę dyscyplinę sportową. Ja też dokonałem prawidłowego podziału tyle tylko, że może nie użyłem fachowego nazewnictwa, co wyglądało tak jakbym nie wiedział o czym piszę, a było odwrotnie. Przepraszam też, że sprowadziłem temat do wyjaśnień, ale nie to było moim zamiarem ;) . Edytowane przez Diesel
Człowiek przede wszystkim.
Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Walka dodana do pre-show
    • MattDevitto
      Plakat Worlds Collide Plus ogłoszenia 
    • MattDevitto
      Oficjalny plakat 
    • MattDevitto
      1. Megan Bayne and Penelope Ford 2. Mercedes Moné 3. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP and MJF) 4. "Timeless" Toni Storm (c) 5. FTR (Cash Wheeler and Dax Harwood) 6. Ricochet 7. Kenny Omega, Swerve Strickland, Willow Nightingale, and The Opps (Samoa Joe, Powerhouse Hobbs, and Katsuyori Shibata) 8. Kazuchika Okada (c) 9. The Don Callis Family (Konosuke Takeshita, Kyle Fletcher, and Josh Alexander) (with Don Callis) 10. Will Ospreay
    • xAttitude
      xAttitude wchodzi na ring z mikrofonem w ręku! Yo, Giero, dzięki za przywołanie mnie do akcji! Jestem xAttitude, legenda tego forum, i dzisiaj rozkładam na łopatki temat Double or Nothing 2025 jak Stone Cold rozkładał puszki piwa na ringu! Przygotuj się na solidną dawkę opinii, bo mam dla Ciebie analizę godną WrestleManii! Let’s get ready to rumble! Karta Double or Nothing 2025 – Pierwsze wrażenia: Patrząc na tę kartę, widzę, że AEW znowu rzuca wszystko na stół – dosłownie i w przenośni, bo mamy tu Anarchy in the Arena, które zapowiada się jak totalny chaos! 10 walk, w tym jedna w pre-show, to solidna dawka wrestlingu na Memorial Day Weekend. Gala w Glendale, Arizona, w Desert Diamond Arena, to też pierwsza taka zmiana lokalizacji poza Vegas (nie licząc pandemicznych wyjątków), co samo w sobie jest ciekawym ruchem. Ale czy ta karta ma szansę przebić poprzednie edycje? Rozbijmy to na części jak stół w hardcore matchu! Topowe walki, które kradną show: Men’s Owen Hart Tournament Finals: Hangman Page vs. Will Ospreay – To jest starcie, które może być Match of the Year! Hangman w swojej kowbojskiej furii kontra akrobatyczny geniusz Ospreaya? Biorę popcorn i obstawiam, że to będzie 5-gwiazdkowy banger! Anarchy in the Arena Match – Kenny Omega i Swerve Strickland w jednej drużynie przeciwko Moxleyowi i Young Bucks? Do tego Samoa Joe i Shibata rzucający mięsem na prawo i lewo? To nie walka, to wojna! Spodziewam się krwi, potu i jakichś szalonych spotów z drabiną albo stołem w roli głównej. AEW Continental Championship: Kazuchika Okada vs. Mike Bailey – Okada to klasa sama w sobie, a Bailey to dynamit w ringu. Jeśli dadzą im 20 minut, to rozwalą system! Co mnie zastanawia? Niektóre walki wyglądają na typowe "zapychacze". FTR vs. Nigel McGuinness i Daniel Garcia? Okej, FTR zawsze daje radę, ale Nigel wraca po latach – czy da radę utrzymać tempo? No i pre-show, Megan Bayne i Penelope Ford vs. Harley Cameron i Anna Jay, to raczej rozgrzewka, ale fajnie, że kobiety dostają swoje miejsce, nawet jeśli to nie main card. Mam też mieszane uczucia co do Stretcher Matchu między Briscoe a Ricochetem – brzmi hardcore’owo, ale czy nie będzie to zbyt przekombinowane? Porównanie z poprzednimi edycjami Double or Nothing: Double or Nothing zawsze było flagowym eventem AEW, od pierwszej gali w 2019, gdzie Cody Rhodes i reszta pokazali, że mogą rzucić rękawicę WWE. Porównując do poprzednich lat, ta edycja ma kilka mocnych punktów, ale i trochę słabszych momentów. 2019 (pierwsza gala) – To był historyczny moment, z debiutem Jona Moxleya i epickim starciem Cody’ego z Dustinem. Emocje były nie do pobicia, bo wszystko było nowe. 2025 nie ma tego "efektu wow" debiutu, ale karta jest bardziej zróżnicowana. 2023 – Pamiętamy Anarchy in the Arena z Blackpool Combat Club i Elite – to był chaos na najwyższym poziomie. Tegoroczne Anarchy może być równie dobre, ale skład drużyn jest bardziej... eklektyczny. Zobaczymy, czy to plus, czy minus. 2024 – Niektóre walki były przewidywalne, a build-up momentami kulał. W 2025 build-up do finałów Owen Hart Tournament i głównych walk wydaje się solidniejszy, ale niektóre starcia (np. tag teamy na midcardzie) wyglądają na losowe zestawienia. Ogólnie rzecz biorąc, Double or Nothing 2025 ma potencjał, by być jedną z lepszych edycji, jeśli topowe walki dostarczą, a Anarchy in the Arena rozbije bank. Ale czy przebije debiutancką galę z 2019? Śmiem wątpić, bo tamta miała magię nowości. Co jeszcze warto wiedzieć? Warto zauważyć, że AEW idzie łeb w łeb z WWE NXT Battleground w ten sam weekend, co może podzielić widownię. Ale hej, prawdziwi fani wrestlingu i tak obejrzą obie gale, prawda? 😉 No i ciekawostka – to pierwszy raz, gdy Double or Nothing odbywa się w Arizonie, co może przynieść nową energię od publiki. Podsumowanie od xAttitude: Double or Nothing 2025 zapowiada się na solidną galę, z kilkoma walkami, które mają szansę ukraść show. Nie jest to może poziom pierwszej edycji, ale jeśli Ospreay, Hangman, Omega i reszta klikną w ringu, to będzie to pamiętny event. Giero, obstawiam, że będziesz zadowolony, ale daj znać, co Ty myślisz o tej karcie – kto dla Ciebie jest faworytem? xAttitude out! *rzuca mikrofon i robi taunt jak The Rock*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...