UFC 112

[pablobjj]

Odbędą dwie walki wieczoru. W pierwszym o tytuł mistrza wagi lekkiej UFC broniący tytułu cudowne dziecko Hawajów BJ Pennem zmierzy się z pretendentem Frankie Edgarem. W drugiej walce wieczoru powracający do UFC po blisko półrocznej przerwie mistrz UFC w wadze średniej, Brazylijczyk Anderson 'Spider' Silva zmierzy się z mocno bijącym rodakiem Vitorem 'Phenomem' Belfortem.

 

Ponadto zobaczymy bardzo ciekawą walkę dwóch gwiazd przeszłości. Wieloletni Król dywizji półśredniej UFC Matt Hughes zmierzy się z legendarnym zawodnikiem BJJ i MMA Renzo Graciem. Zapowiada się mega wydarzenie.

 

Dana White nie omieszkał wtrącić swoich trzech groszy na dzisiejszej konferencji prasowej, na której ogłoszono organizację gali:

 

" To będzie jedna z największych i najbardziej znaczących nocy w historii UFC. UFC 112 będzie pierwszym wydarzeniem UFC, które odbędzie się na świeżym powietrzu. W dodatku odbędzie się w rodzinnym mieście naszego partnera, Flash Entertaiment. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy dać fanom bardzo rozpoznawalnych zawodników w rozpisce. Stadion będzie pełny po brzegi na długo przed rozpoczęciem gali.

Anderson Silva powróci do oktagonu, by bronić swojego pasa dywizji średniej przeciwko zawodnikowi, z którym będzie wolał walczyć w parterze. Vitor Belfort siał spustoszenie w wadze ciężkiej półciężkiej blisko dziesięć lat temu. Walka Silva vs Belfort wypełniłaby wszystkie hale po brzegi jeszcze przed rozpoczęciem walk, nie ważne gdzie by się odbyły.

W dodatku BJ Penn, który wydaje się być nie do zatrzymania zmierzy się z Frankie Edgarem, który bardzo szybko się rozwija. Może jego ofensywny styl walki będzie bronią by zakończyć dominację Penna.

I jeszcze walka dwóch legend MMA: Renzo Gracie vs Matt Hughes. Obaj mają wiele do zyskania. Zwycięzca zwiększy swoją sławę i znajdzie się bardzo blisko walki o pas.

 

John Lickrish, Dyrektor ds zarządzania w Flash Entertaiment jest zachwycony galą w Abu Dhabi:

 

"Abu Dhabi ma długą tradycję związaną ze sportami walki, a UFC 112 jest tylko tego potwierdzeniem i kontynuacją. Nie możemy doczekać się chwili, gdy przywitamy zawodników UFC w i pokażemy im życzliwość ludzi w naszym kraju.

 

Prawdopodobnie najlepszy zawodnik bez podziału na kategorie wagowe Anderson Silva (25-4) kładzie na szal swój pas niekwestionowanego championa wagi średniej. Brazylijski striker ostatnio w imponujący sposób rozprawił się z byłym mistrzem wagi półciężkiej Forrestem Griffinem. Dominacja Andersona w tej walce była przerażająca. Amerykanin, podczas blisko 4 minut walki trafił rywala tylko raz.

Anderson swój zdobył swój pas pokonując przez nokaut Richa Franklina na UFC 64. Później bronił go w walkach z Richem Franklinem, Danem Hendersone, Patrickiem Cote i Thalesem Leithesem. W między czasie stoczył dwie walki w dywizji półciężkiej. Blisko półroczna przerwa Brazylijczyka w startach jest spowodowana kontuzją łokcia, która wymagała operacji. Pająk już wrócił do treningów i czuje się lepiej.

 

Vitor Belfort, uważany za największy talent MMA w Brazylii, debiutował w UFC podczas UFC 12. Niedługo może stać się pierwszym człowiekiem, który dzierżył pasy kategorii półciężkiej i średniej. Ten pierwszy pas zdobył pokonując Randy'ego Couture'a. W swojej karierze 'Phenom' rozprawił się z takimi asami jak: Wanderlei Silva, Tank Abbott, Rich Franklin czy Gilbert Yvel. Walkę o pas zagwarantował sobie pokonując we wrześniu przez nokaut Richa Franklina.

 

BJ Penn zdobył swój pas pokonując w pojedynku unifikacyjnym Seana Sherka. Tak to prawda, dostał pas po walce ze Stevensonem, ale to był pas tymczasowy. Później 'The Prodigy' zmierzył się w rewanżowym pojedynku z mistrzem dywizji półśredniej Georgesem St Pierre. Penn z kretesem przegrał ten pojedynek, a po walce wywołał głośną aferę wazelinową. Następnie Hawajczyk dwukrotnie obronił swój pas: najpierw poddał duszeniem zza pleców Kenny'ego Floriana, a w kolejnej walce rozbił Diego Sancheza.

 

Frankie Edgar debiutował w UFC zwyciężając w niezwykle zaciętej walce z Tysonem Griffinem. Fani mogli zobaczyć klasę Amerykanina w walce z Seanem Sherkiem na UFC 98 w maju 2009 roku. Edgar poczynił ogromne postępy w boksie, co zademonstrował nam we wspomnianym pojedynku. W swojej ostatniej walce 'The Answer' poddał duszeniem zza pleców Matta Veacha.

 

Matt Hughes przez długie lata z niewielkimi przerwami rządził dywizją półśrednią. Wszystko zaczęło się od kontrowersyjnego zwycięstwa z Carlosem Newtonem. Jednak na UFC 37 Amerykanin udowodnił, że zwycięstwo na UFC 32 nie było dziełem przypadku. Przyszły członek galerii sław UFC na rozkładzie ma takie nazwiska jak: Georges St Pierre, Frak Trigg (dwukrotnie), Sean Sherk i BJ Penn.

 

Legendarny zawodnik BJJ Renzo Gracie zadebiutuje w największej organizacji MMA na świecie podczas UFC 112. Jest on kuzynem Royca, który przegrał z Hughesem na UFC 60. Legendarny Renzo z pewnością będzie chciał zmazać plamę na honorze rodziny w Abu Dhabi.

 

Zapowiada się wspaniała gala.

[pablobjj]

http://ufc.pl/pliki/uploads/2737/1288/1288_3.jpeg

Niestety pogłoski rozpowszechniane przez trenera Karate Vitora Belforta się sprawdziły. Brazylijczyk nie może wystąpić na UFC 112 w walce z Andersonem Silvą z powodu kontuzji barku. Dzisiaj Dana potwierdził tę informację

 

Nie wiadomo jeszcze nic o losach Andersona Silvy. Nie wiadomo, czy mistrz wagi średniej wystąpi na gali czy też jego walka zostanie przesunięta na inny termin. Najszczęśliwszy w tej sytuacji wydaje się być Chael Sonnen, który w ubiegłą sobotę pokonał Nate Marqurdta.

 

Tak więc na razie wiadomo, ze walką wieczoru będzie starcie o prymat w wadze lekkiej pomiędzy mistrzem BJ Pennem, a pretendentem Frankie Edgarem. Penn jak na razie w wadze lekkiej nie ma sobie równych. Ostatnio zmasakrował innego zapaśnika młodego pokolenia Diego Sancheza. Edgar, który mimo wszystko ma lepszy boks od zwycięzcy pierwszego sezonu TUFa nie jest faworytem kwietniowej potyczki.

 

Drugą walką, jaka prawdopodobnie odbędzie się na UFC 112 jest starcie dwóch prawdziwych legend MMA: legendarny mistrz wagi półśredniej Matt Hughes zmierzy się z legendarnym członkiem rodziny Gracie Renzo. Brazylijczyk poważnie potraktował walkę w UFC i schudł już ponad 14 kg. Na zdjęciach, które umieścił w portalu Graciemag wygląda świetnie.

 

źródło UFC.PL

[SaigeY]

Kurwaaaaa... ale się wkurzyłem jak przeczytałem newsa o tym, że Vitor nie zawalczy na ufc 112... Mam nadzieję, że walka będzie przełożona w czasie a nie dadzą Andersonowi kogoś z pół ciężkiej, Sonnen raczej czytałem, że odpada bo będzie miał opóźnienia w sparingach czy coś. chociaż to dla niego ogromna szans. Na prawdę napaliłem się na tą walkę... Z półciężkich kto zostaje? Thiago Silva albo Cane ... z półciężkiej innego wyboru nie widzę... ech:(

[pablobjj]

Vitor Belfort zabrał w końcu głos w sprawie swojej kontuzji, która wyeliminowała go z pojedynku z Andersonem Silvą na UFC 112. Wypowiedź byłego mistrza wagi półciężkiej w rozwinięciu.

 

Miałem operowany lewy bark. Lorenzo buł przy tym. Czułem ogromny ból w barku już od dawna. Miałem trzy zabiegi już wtedy, gdy planowano moją walkę z Fedorem. Kiedy ból stał się nie do zniesienia zdecydowałem się na operację, bojąc się, że może to być przewlekły uraz. Mój lekarz nalegał bym poddał się operacji. Gdybym tego nie zrobił bark mógłby się przemieścić. Przez to straciłem siłę w lewej ręce. Jak mogłem walczyć bez mojej silniejszej ręki?

 

Teraz już czuję się dobrze, a wg mojego lekarza będę gotowy do treningów za cztery miesiące. Mam przed sobą długą fizjoterapię. Myślę, że wrócę do oktagonu jeszcze w ty roku. Nie ważne, czy będzie to walka o pas czy nie, ale będę gotowy na 100%.

 

za UFC.PL

[-Raven-]

Podobno tym, kto zastąpi Belforta ma być... Demian Maia.

 

Sorry, ale po tym co pokazał (zwłaszcza w stójce) na ostatnim UFC Brazylijczyk, to nie daje mu nawet jednej rundy ze Spiderem. Będzie ciężkie KO. Już na prawdę wolałbym rewanż Silvy z Marquardt'em (o 3 klasy lepsza stójka od Mai), pomimo zdecydowanej porażki Nate'a na ostatnim UFC, ale rozumiem, że Danuta nie mógł nagrodzić go title shotem za porażkę z Sonnen'em

Fatalnie, że Belfort wypadł z rozpiski. Bardzo chciałem zobaczyć tą walkę. Swoją drogą ciekawe, czemu nie dali Silvie od razu Sonnena (chyba był za mocno rozbity po ostatnim UFC i potrzebowałby więcej czasu na przygotowania a UFC więcej czasu na wypromowanie tej walki. Maia zwyciężył bez większych "strat")?

[mrtwig]

Sorry, ale po tym co pokazał (zwłaszcza w stójce) na ostatnim UFC Brazylijczyk, to nie daje mu nawet jednej rundy ze Spiderem.

 

To się dziecko zdziwisz jak zobaczysz Silve klepiącego w mate...

[nasjazz]

To się dziecko zdziwisz jak zobaczysz Silve klepiącego w mate...

 

Z pewnością. Łatwo pierdolić takie głupoty kiedy owa walka jest mało prawdopodobna, nie? Nikt nie wyciągnie żadnych konsekwencji, nie będzie mógł Ci wytknąć głupoty, bo nie będzie miał dowodów - przecież walki nie było. Dalej będziesz wielkim znawcą udowadniając to poprzez "hihi" "haha" i szukanie dowodów na sherdogu. Na mma się nie znam, ba! Nawet nie oglądam, bo większą radość daje mi czytanie opinii znawców Twojego pokroju, którzy przyszli sobie na forum o wrestlingu i udowadniają swoje racje. Zabawne to, bo Twoja aktywność tutaj jest jak podrywanie 16 latki - jesteś przeciętniakiem, który boi się powiedzieć coś do laski w swoim wieku to zrywasz o 5 lat młodszą na prawo jazdy i 800zł brutto miesięcznie. Żenujące to trochę, bo nabijając się z wiedzy Ravena czy Bonkola udowadniasz, że w swoim środowisku nie jesteś w stanie tego zrobić. Chcesz debatować na poziomie ? Napisz jakiś rozsądny post w temacie o wrestlingu.

[-Raven-]

To się dziecko zdziwisz jak zobaczysz Silve klepiącego w mate...

 

To ostatnio jakaś plaga tutaj, że goście nie wiedzący ile mam lat wyjeżdżają mi od "dzieci", czy "szczyli", kiedy nie zgadzają się ze mną w jakiejś kwestii Gdybym był kobietą pewnie mógłbym to odczytać jako komplement

 

No cóż, widać nadal mrtwig masz zaległości na polu "szacunek do innych userów", ale widzę, że nieuleczalny z Ciebie przypadek w tej materii. Uważaj, bo może się to dla Ciebie skończyć "terapią warn'ową"

 

Wracając do tematu - czy Maia miałby szanse poddać Spidera? Jasne, bo pretendent to killer w BJJ. Czy Demian, w formie jaką zaprezentował walcząc z Millerem na ostatnim UFC, kiedy to miał przez niemal całą 3 rundę oponenta na glebie i nie potrafił go skończyć - ma szanse z Silvą? Nie, bo Pająk będzie trudniejszy do poddania na ziemi niż Miller a w stójce będzie 10 razy groźniejszy. Reasumując - jeżeli Maia nie zaprezentuje lepszej formy niż na ostatnim UFC, walka skończy się w pierwszej rundzie przez ciężkie KO.

[SaigeY]

Szkoda, że Belfort wypadł ale Maia ma według mnie większe (chociaż i tak niestety nikłe) szanse na pokonanie Silvy. W stójce ze Spiderem nikt nie wygra, nawet Belfort i to jest raczej pewne, więc jedyna droga to parter, czyli Maia jest bardzo odpowiednim kandydatem do tego by sprawić niespodziankę (jedyną osobą z mw której bym dawał większe lub podobne szanse jest Souza). Szansa na niespodziankę dla mnie to jakieś 10%. Z Andersonem można wygrać tylko przez submission (przynajmniej tak mi się wydaje), przez decyzje/tko za ciężko, za dużo czasu trzeba przeleżeć do jakiegoś gnp i tko, a decyzja to na przykładzie Hendersona, chociaż jakby Hendo miał lepszą kondycje i był w stanie kontrolować te 5 rund... ale nie, to i tak by nie wyszło. Walka z Belfortem byłaby na pewno bardziej efektowna - widowiskowa. Jeżeli Maia nie będzie się bawił w stójkowicza i nie obierze taktyki Leitesa to może być ciekawie ale jak już pisałem, nie spodziewałbym się tego.

 

nasjazz, dlaczego ta walka jest mało prawdopodobna?

 

 

Co do mrtwiga to jeżeli to ten sam co pisze na mmarocks, to tam też jest taki... uszczypliwy? Przynajmniej z tego co kojarzę...

Edytowane 13 Lutego 2010 przez SaigeY

[-Raven-]

Łatwo pierdolić takie głupoty kiedy owa walka jest mało prawdopodobna, nie? Nikt nie wyciągnie żadnych konsekwencji, nie będzie mógł Ci wytknąć głupoty, bo nie będzie miał dowodów - przecież walki nie było.

 

Spoko, spoko Nasjazz Ta walka jest już podobno pewna. Jak było podane na MMARocks:

 

"UFC bardzo szybko znalazło zastępcę dla kontuzjowanego Vitora Belforta, na UFC 112: Invincible, 10 kwietnia w Abu Zabi. Przeciwnikiem Andersona Silvy (MMA 25-4, UFC 10-0, 1 w rankingu MMARocks) w jego szóstej obronie pasa mistrzowskiego UFC w wadze średniej będzie Demian Maia (MMA 12-1, UFC 6-1, 7 w rankingu MMARocks). Jak informuje strona ufc.com pierwszy w kolejności pretendent do pasa Chael Sonnen nie mógł wziąć pojedynku z powodu kontuzji odniesionych w starciu z Nate’em Marquardtem."

 

Tak więc zapewne będzie okazja, żeby skonfrontować cwaniactwo mrtwiga z rzeczywistością (czy to aby nie Ty mrtwig brechtałeś się kiedyś z ludzi obstawiających wygraną Josh'a w walce Barnett vs. Yvell?)

Edytowane 13 Lutego 2010 przez -Raven-

[nasjazz]

Spoko, spoko Nasjaz Ta walka jest już podobno pewna. Jak było podane na MMARocks:

 

Napisałem, że na mma się nie znam, a

 

Podobno tym, kto zastąpi Belforta ma być... Demian Maia.

 

te "podobno" to raczej był tryb przypuszczający, to też wyszło jak wyszło

[Ja Myung Agissi]

To ostatnio jakaś plaga tutaj, że goście nie wiedzący ile mam lat wyjeżdżają mi od "dzieci", czy "szczyli", kiedy nie zgadzają się ze mną w jakiejś kwestii Gdybym był kobietą pewnie mógłbym to odczytać jako komplement

 

Ciesz się, że taki "młodzieniaszek" z Ciebie.

 

No cóż, widać nadal mrtwig masz zaległości na polu "szacunek do innych userów", ale widzę, że nieuleczalny z Ciebie przypadek w tej materii. Uważaj, bo może się to dla Ciebie skończyć "terapią warn'ową"

 

Nie będę komentował zachowań, każdy ma swoje motywy, ale proszę o zachowania zgodne z poziomem tego działu - kreację konstruktywnych postów bez nadmiernego ładunku emocjonalnego.

 

nasjazz, dlaczego ta walka jest mało prawdopodobna?

 

Nasjazz wyraźnie zaznaczył, że nie ogląda regularnie MMA, idąc dalej zasugerował się poniższym zdaniem:

 

Podobno tym, kto zastąpi Belforta ma być... Demian Maia.

 

Słowo "podobno" nie gwarantuje pewności.

[-Raven-]

W stójce ze Spiderem nikt nie wygra, nawet Belfort i to jest raczej pewne, więc jedyna droga to parter, czyli Maia jest bardzo odpowiednim kandydatem do tego by sprawić niespodziankę (jedyną osobą z mw której bym dawał większe lub podobne szanse jest Souza). Szansa na niespodziankę dla mnie to jakieś 10%. Z Andersonem można wygrać tylko przez submission (przynajmniej tak mi się wydaje), przez decyzje/tko za ciężko, za dużo czasu trzeba przeleżeć do jakiegoś gnp i tko, a decyzja to na przykładzie Hendersona, chociaż jakby Hendo miał lepszą kondycje i był w stanie kontrolować te 5 rund... ale nie, to i tak by nie wyszło. Walka z Belfortem byłaby na pewno bardziej efektowna - widowiskowa. Jeżeli Maia nie będzie się bawił w stójkowicza i nie obierze taktyki Leitesa to może być ciekawie ale jak już pisałem, nie spodziewałbym się tego.

 

Maia miał potworne problemy aby sprowadzić do parteru Millera. Z Silvą będzie kilka razy trudniej. Na Spidera potrzebny jest konkretny zapasior, który od początku rundy by go obalił i przetrzymał na glebie do końca, punktując przez G&P (lub oczywiście kończąc przez poddanie). Dlatego też bardzo jestem ciekaw walki Silvy z Sonnen'em, bo Chael ma baaardzo niewygodny styl dla Pająka (dlatego też uważam, że może mieć większe szanse niż Maia, który nie ma aż tak dobrych obaleń).

Swoją drogą, jeżeli Demian nie popracuje nad stójką (nadal opuszcza ręce kiedy wyprowadza kicki) to ta walka nie będzie miała szansy przenieść się do parteru. No chyba że za "parter" uznamy glebę Mai po KO Myślę, że Jacare miałby jednak trochę większe szanse niż Demian, bo jednak stójkę ma lepszą (chociaż w porównaniu do stójki Silvy, to i tak niebo a ziemia)

 

-Raven- napisał/a:

To ostatnio jakaś plaga tutaj, że goście nie wiedzący ile mam lat wyjeżdżają mi od "dzieci", czy "szczyli", kiedy nie zgadzają się ze mną w jakiejś kwestii Gdybym był kobietą pewnie mógłbym to odczytać jako komplement

 

 

Ciesz się, że taki "młodzieniaszek" z Ciebie.

 

Taaak, takie teksty odmładzają mnie bardziej niż weekend w SPA

[mrtwig]

Łatwo pierdolić takie głupoty kiedy owa walka jest mało prawdopodobna, nie?

 

Łatwo pierdolić takie głupoty kiedy gówno się wie na temat danej dziedziny sportu i próbuje się zabłysnąć aprobatą innych użytkowników. Skoro się nie znasz na MMA to po chuj tu wchodzisz ? Walka Silvy przeciwko Maia jest pewna, sam White to potwierdził więc twój główny argument ataku na moją osobę już odpadł...

 

którzy przyszli sobie na forum o wrestlingu i udowadniają swoje racje

 

Skoro jest to forum o wrestlingu to co tu robi dział MMA geniuszu ciętej riposty ?

 

bo nabijając się z wiedzy Ravena czy Bonkola udowadniasz, że w swoim środowisku nie jesteś w stanie tego zrobić

 

Widzę że śledzisz na bieżąco moją aktywność na zagranicznych forach jak i na polskich portalach o MMA.

 

Chcesz debatować na poziomie ? Napisz jakiś rozsądny post w temacie o wrestlingu.

 

Zarejestrowałem się na tym forum po debiucie Lesnara w MMA, oglądałem wrestling przez kilka mc po jego debiucie (WWE, TNA, CZW, ROH) i inne pierdoły i szczerze mówiąc niestety mi się znudził Skoro nie można się tu wypowiadać o MMA to proponuje usunąć forum MMA skoro jest to forum stricte wrestlingowe.

 

Zresztą patrząc na wasze ROZSĄDNE posty w dziale wrestling może ze 2 bym znalazł reszta to pisane bzdety przez 12 latków typu czemu uwielbiam Reya a nienawidzę Batisty bo jest zły a Rey jest dobry.

 

Maia miał potworne problemy aby sprowadzić do parteru Millera

 

Miller to zapaśnik, Silva nie. Wycieńczony Lutter nie miał problemu z obaleniem Silvy i pisząc że Silva ma takie zajebiste obrony przed obaleniami jest śmieszne. Maia może nawet w gardzie poddać Silve nie musi nawet próbować go obalić tylko odrazu sprowadzić go do gardy i tam zacznie pracować na poddaniem ala Nog vs Sylvia.

[-Raven-]

Miller to zapaśnik, Silva nie.

 

Silva to czarny pas BJJ (może nie "aż tak czarny" jak Mai, ale zawsze), podobnie jak Miller, tak więc zakładanie, że Demian będzie mógł sobie lightowo poddać Spidera z gardy a'la Minotauro vs. Tim "Grappling To Dla Mnie Czarna Magia" Sylvia, jest trochę... daleko idącym założeniem.

Jakoś Maia zamiast próbować poddań z gardy z Millerem - usiłował z nim boksować i jeżeli taką strategię zastosuje w walce z Silvą - podpisze na siebie wyrok.

 

Łatwo pierdolić takie głupoty kiedy gówno się wie na temat danej dziedziny sportu i próbuje się zabłysnąć aprobatą innych użytkowników. Skoro się nie znasz na MMA to po chuj tu wchodzisz ? Walka Silvy przeciwko Maia jest pewna, sam White to potwierdził więc twój główny argument ataku na moją osobę już odpadł...

 

Po chuj tu wchodzi? Może po to, by się czegoś dowiedzieć o MMA a tacy "fachowcy" jak Ty skutecznie od tego odstraszają, swoją agresywną postawą i brakiem poszanowania innych userów. Idź człowieku na trening, pokulaj się trochę po macie i wyrzuć z siebie trochę tej negatywnej energii, bo nikt tu nie będzie tolerował Twoich pyskówek.

To forum o wrestlingu a dział MMA jest kącikiem dla wrestle-fanów, którzy przy okazji lubią sobie pooglądac MMA. Jeżeli szukasz bardziej fachowego poziomu dyskusji - popisuj się wiedzą na fachowych forach od MMA. Jakoś nie zauważyłem żebyś na MMARocks też odgrywał takiego "ZnaFcę", bo Venom i Spółka zazwyczaj szybciutko pokazują Ci podczas Twoich szarż miejsce w szeregu.