Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

FCW czyli Pierwszy stopień w drodze na szczyt


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

To, że Ambrose jest gotowy na RAW lub SD! wie raczej każdy oglądający FCW, tylko jeżeli mają go już puścić na wizję to właśnie tak jak napisałeś, trzeba go wprowadzić z impetem i wypromować, a nie dawać squashe. Ja osobiście z chęcią zobaczyłbym taki feud jak Regal vs Ambrose w NXT, może potem jakaś walka na PPV na zakończenie konfliktu i przenosiny na np. RAW, gdzie wplątano by go w ważny feud. Prosta robota z promocją...

 

Cesaro był już przez nas oceniany w ten sam sposób za czasów występów w FCW... brak konkretnej osobowości, gadki na majku lub wyraźnego gimmicku może go niestety zostawić na obecnej pozycji, którą posiada.

  • Odpowiedzi 316
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    52

  • 8693

    43

  • E_9

    42

  • Yao

    15

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    N!KO 52 odpowiedzi

  • 8693

    8693 43 odpowiedzi

  • E_9

    E_9 42 odpowiedzi

  • Yao

    Yao 15 odpowiedzi


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

FCW 24.6.12:

 

Ogólnie: Ten epizod mogę zaliczyć do dobrych. Podobał się mi opener oraz Main Event.

 

Szczegółowo:

 

Gdy tylko zobaczyłem Białorusina, to pomyślałem ''o fajnie, z pewnością dostanie jakichś jobberów i wygra'', ale nie, tak nie było, jego przeciwnikami byli O'Brian i Cameron :twisted: Starcie drużynowe było dość ciekawe. Rusev pomimo swoich dużych gabarytów potrafi wykonać Wheel Kick'a, czym mnie pozytywnie zaskoczył.

 

Garrett Dylan ma całkiem fajne theme, ale bardziej pasowałoby ono do jego menadżera, którym był James Bronson. A co do samej walki z Kassiusem, to była ona średnia. Spodobało się mi tylko wykonanie Elbow Smash'a.

 

Salazar jeszcze przed zwolnieniem pozbył się swojej badziewnej maski, a ubrał sobie bandanę na twarz i głowę (że niby taki Homicide)... Natomiast jego przeciwnik, Eric Rowa zarzucił sobie na plecy skórę z wilka i że niby od teraz jest jakimś Vikingiem :? To tyle, bo ich starcie było kilkusekundowym squashem.

 

Ambrose zmienił swój theme song, nie wiem czy to dobrze, czy źle, ale wcześniejsze się mi też podobało. Walka z Rollinsem była bardzo ładna, mnóstwo kontr, dużo fajnych akcji oraz jeden świetny, masochistyczny motyw... Nakurwianie barkiem w apron przez Deana w celu nastawienia sobie go :twisted: Facet jest niesamowity!


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Ogólnie: Epizod na plus.

 

Szczegółowo:

 

Nie wiem, czy Victor usiłuje skraść Conorowi i Cameronowi gimmick, czy chce, aby znalazł się w ich drużynie, ale walka z Jiro jak najbardziej na którąś z tych dwóch opcji wskazuje... Zmiana gimmicku, też łapanie się za włosy i taki sam wyraz twarzy jak tamci dwaj... Mimo wszystko jego walka się mi spodobała i zmieniłem swoje zdanie co do niego, ponieważ zaczynam go lubić.

 

Starcie pomiędzy Langstonem, a Jordanem było dla mnie całkowitym zaskoczeniem, gdyż przypuszczałem, że będzie to chwilowy squash... A jednak tak nie było i Jason pokazał co nie co od siebie w ringu, w tym dość ciekawą akcją jaką była Tornado Armbreaker, ale również i Langston dobrze się spisał. Pojedynek przyjemnie się oglądało.

 

Leakee i gimmick Boss'a? Muszę przyznać, że zaciekawiło mnie to i sam Leakee dał ładne promo.

 

W końcu doczekałem się ring debiutu Adama Mercera... Ale pewnie zostanie jobberem, ponieważ został pokonany w zaledwie kilka sekund przez postrach dla debiutantów, Erica Rowana :? .

 

Cesaro wreszcie dał przyjemne promo, najwidoczniej odnalazł się w świecie WWE.

 

ME jak najbardziej mnie zachwycił, ale nie poziomem walki :twisted:


  • Posty:  18
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2012
  • Status:  Offline

Leakeemu w nowym gimmicku przydałby się też bardziej klimatyczny Theme Song - ja osobiście dałbym mu ten:

 

Boli mnie szybka porażka Mercera, wiązałem duże nadzieje z tym młodym zawodnikiem, a podkładają go Rowanowi, którego nie lubię i nadawałby się tylko do ewentualnego tagu albo jako ochroniarz.

Ogólnie to cieszy wygrana Victora, ja lubię tego gościa, uważam, że ma ogromny talent i nie powinien być jobberem na NXT. Zapewne to przyszły WWEC/WHC.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Suhayl napisał(a):
Leakeemu w nowym gimmicku przydałby się też bardziej klimatyczny Theme Song - ja osobiście dałbym mu ten

 

Wciskaja go kazdemu. Nie przesadzajmy, ze wszyscy w okularach przeciwslonecznych i gajerze, beda parodowac z ta muzyka :wink:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  18
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2012
  • Status:  Offline

Akurat Roman ma jeszcze samoańskie pochodzenie i jest częścią rodu Anoa'i, wiec mógłby go dostać. No i wszystko byłoby lepsze niż to, co ma teraz - generyczne, bez klimatu.
  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

W tym tygodniu bez rewelacji i szczerze mówiąc, do obejrzenia jedynie ME i zapowiedź następnego tygodnia.

 

 

ME jako Fatal4Way o pas dał radę i kilka momentów było naprawdę niezłych (Ohno serwujący KO każdemu z przeciwników, czy Rollins fajnie przechodzący z jednego finishera w drugi). Ogólnie nie wiem jak was, ale drażni mnie postać Bo Rotundo. Facet jest mdły, nijaki, a do tego ma buźkę niemowlaka. Co więcej, nie mogłem wręcz patrzeć jak sprzedawał kontuzję, po której aż musiał na chwilę zejść na backstage. Tu nawet Rudy go bije i niszczy... :roll:

 

Od biedy można zerknąć na walkę młodego Dragona i Cesaro, lecz tam po prostu dostaliśmy przyzwoitą walkę, nic więcej.

 

Co do zapowiedzi, za tydzień rewanż Ambrose vs Regal! Czytałem drobne komentarze na temat tego pojedynku i już chyba teraz każdemu mogę go polecić. Podobno psychologiczna masakra na najwyższym poziomie... jak wyszło naprawdę, zobaczymy.

 

 

I tyle, nie ma więcej o czym gadać.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Pieprzyć narzekania na MitB, obejrzyjcie lepiej FCW, a dokładniej wczorajszy Main Event...

 

 

Zajebiście jak na rozwojówkę poprowadzony feud, Regal vs Ambrose się zakończył. Tak powinny wyglądać pojedynki kończące programy... masa psychologii ringowej, krew, wzajemna agresja, aktorstwo obu zawodników (oszołomiony Regal, Ambrose nastawiający własne ramię, czy mina Regala przed własnym końcem, raj dla moich gustów). Zabrakło trochę ringowej poezji i może aż za bardzo postawili na psychologię, ale Ambrose "kończący" karierę Regala (tak jak sam poszkodowany w promach przeczuwał) i potem powstrzymywany przez roster, bo było mu mało to boskie zakończenie i aż szkoda, że takich feudów nie szykują nam na RAW, czy SD!

 

 

Wierzcie na słowo, warto zobaczyć.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

FCW nie oglądam, ale skoro walka wieczoru z wczoraj jest niby taka dobra, to postanowiłem ją obejrzeć.

Czy podzielam zachwyty? Raczej nie. Psychologi ringowej rzeczywiście było od groma, ale dla mnie trochę za dużo. Porównuję to trochę do Destination X w TNA, gdzie walki były może i fajne, ale brakowało psychologii ringowej. Tutaj natomiast była psychologia, ale ringowo było słabo. Dodatkowo nie bardzo odpowiada mi styl walki Regala. Po prostu nie lubię takiego technicznego wrestlingu.

O wiele bardziej podobało mi się to co działo się po walce. Ambrose jest genialny w graniu takiego psychola.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

maly619, nie zaprzeczę, że ringowo było trochę blado... bo było. Jednak w takiej walce nie chodziło raczej o styl, a o opowiedzenie historii, a to zrobili świetnie? ;)

 

Regal przy komentowaniu nie raz przeczuwał, że Ambrose skończy kiedyś jego karierę i w pewnym sensie to zrobił, tekst Rhodesa "He's done" fajnie to podsumował. Wzajemna agresja została pokazana, akcent z kończeniem kariery (uśmiech krwawiącego Regala i słowa na wzór "zrób to" i finisher, genialne), jak dla mnie bajka, bo to pokazuje jak fajny i jakże realistyczny wrestling można stworzyć.

 

Co do ringowych wyczynów, Regal ma już jednak swoje lata i obecnie praktycznie cały move-set opiera na technice, kwestia gustu oczywiście.

 

Bądź co bądź, śledząc ich cały feud mogę z pewnością powiedzieć, że mi się podobało (chociaż przyznam, że po ich 1-szej walce miałem większy apetyt)... ;)


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Tu jest mój problem, bo nie śledzę FCW, nie śledziłem ich feudu i teraz, gdy mówisz o niektórych rzeczach które kiedyś tam były, to walka zyskała trochę w moich oczach. Pewnie było tam dużo detali na które ty zwróciłeś uwagę, a ja pewnie nie patrzyłem nawet na nie specjalnie.

  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Ogólnie cały feud opierał się na mega psychologii i także tak to zakończono... Jeżeli ktoś nie zna feudu, wrzucę tutaj wszystkie elementy (jeżeli coś przegapiłem, sorry) w.w. feudu do ewentualnego obejrzenia:

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=yYWDsw3iaF0&feature=related

 

http://www.youtube.com/watch?v=gtAi9zbVc_w

 

http://www.youtube.com/watch?v=FLcneAyWCsg&feature=related

 

http://www.youtube.com/watch?v=0nk5QLvujsA

 

http://www.youtube.com/watch?v=Rud58qv9_K8

 

http://www.youtube.com/watch?v=k_sRCyisCN8

 

http://www.youtube.com/watch?v=6DTGPEh0LfI

 

Aż szkoda, że to nie miało miejsca w głównym rosterze, bo z miejsca fajnie wypromowałoby ex Moxleya.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

FCW z dnia 15.7.2012:

 

Fajnie, że Dalton i Parker stanowią razem Tag, obaj mają podobne style, obaj idealnie do siebie pasują i przyjemnie się ich ogląda i akurat dywizja Team'ów to dla nich najlepsze rozwiązanie, gdzie mogą zaistnieć. Walka drużynowa nie należała do najlepszych, ale była bardzo dobra i bardzo ciekawa, padło w niej kilka fantastycznych akcji takich jak: Double Monkey Flip, kontra z Wheel Kick'u w Sitdown Powerbomb.

 

I takie porównanie wyglądu Cartera do nowego image'u Miza:

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

Gdy widzisz Regala i Ambrose'a razem naprzeciw siebie w ringu, to wiedz, że coś się dzieje, a działo się bardzo dużo :twisted: Liczę na to, że zobaczymy pomiędzy tymi, dwoma zawodnikami feud w MR, tak to jest jeden z moich dream feudów :)


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Wszyscy podkreślają, jak znakomicie psychola w ringu gra Moxley - ale moim zdaniem on niespecjalnie się do tego przykłada bo skoro zgadza się na takie rzeczy w ringu

 

i przyjmuję takie bumpy jak ten z wiertarką to musi on mieć trochę poprzestawiane w główce w prawdziwym życiu (jak więksość rosteru CZW) oczywiście w pozytywnym znaczeniu. :)

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

E_9 mógłbyś tak jak do Ambrose'a i Regala wrzucić info o Ascension? Bo poznałem ich dopiero na NXT i ciekawi mnie jak przeszła ich ewolucja - zaczęli jako stajnia młoda perspektywiczna, której główną cechą była przyjaźń członków, a dominował pierwiastek latynoski (początki z Ricardo, widziałem jeden segment), teraz natomiast są tag teamem wilkołaków :)
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 99 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 014 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 695 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Haha
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 573 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 881 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Siadamy do ostatniego RAW przed WM. Walka ocierająca się o 5 Star tak samo prawdopodobna jak srebrne gody u Charlotte Flair.  Ale szybciutko zleciała ta czerwona tygodniówka. Fantastyczne walki, niespodzianki, mocarne segmenty, promosy, reklamy, zapowiedzi... W sam raz, żeby nie rozstawać się na długo z opcją przewijania...  A tak serio to w kwestii walk nie wypadło tak źle. Sądziłem, że będzie jeszcze krócej i bezpieczniej, a tymczasem Liv z Bayley oraz Penta z Balorem spisali się całkiem nieźle, jak na 5 dni przed WM. Bayley odlicza Liv, niby budujemy wiarygodność pretendentek, ale pasy raczej zostaną u Judgment Day. A propos... Jedna wątpliwość co do Fatal 4 Way o IC Title - rozłam w JD przez to, że Dom wygra kosztem Balora czy może "przez przypadek" Mysterio junior pozbawi Irlandczyka zwycięstwa... Nie mogę YEET słuchać YEET Jeya Uso Yeet... 🫤 Seth Rollins znowu robi porządek w ringu i tylko utwierdza w przekonaniu, w Las Vegas wygra Punk lub Reigns. Ładny motyw z krzesłem w plecy Romana. Seth miał też kamizelkę a'la Hollywood The Rock 2003, więc może to on pomoże Jasiowi z Rhodesem?     
    • Kaczy316
      Ostatnie Raw w drodze do WM, do WM jeszcze 5 dni, Hunter proszę postaraj się xD. Zaczynamy od powtórki segmentu Jeya i Gunthera z zeszłego tygodnia, a potem do ringu wbija Gunther i mamy wywiad z Guntherkiem! Ostatecznie dostaliśmy dobre i emocjonalne promo od Gunthera, który teraz był tym prawdziwym Guntherem jeszcze za czasów panowania z tytułem IC, szkoda, że za wiele w tym promie nie było prawdy, jak chociażby to, że jest najwspanialszym WH Championem, bo odkąd ten tytuł wprowadzili to jest najgorszym xD, ale no jest jak jest, ogólnie promo bardzo przyjemne, ale w sumie lepsza chyba byłaby konfrontacja słowna, ale chociaż nie było brawlu, to nie wiadomo kto wygra na WM(wcale nie Jey) xD. Lecimy dalej Liv i Raquel wbijają do ringu! Uuuaaa Liv vs Bayley, będzie co oglądać! Kurde prawie 13 minut naprawdę bardzo dobrego pojedynku, oglądałem z przyjemnością mogę przyznać, wygrywa Bayley i to oznacza jedno, Liv i Raquel bronią xD, ale to było raczej pewne, Lyra i Bayley to szykują się potencjalnie do feudu o tytuł Women's Intercontinental, tak mi się wydaję, więc pasów Tagowych nie zdobędą, ale kto wie, niemniej jednak pojedynek bardzo dobry i można obejrzeć. Rey vs Julius, kurde kolejny pojedynek, który może wypaść bardzo fajnie. Ponad 10 minut przyjemnego starcia, ale to było do przewidzenia, Rey jak i Julius to genialni zawodnicy, którzy w ringu potrafią zdziałać cuda, w międzyczasie American Made jak i lWo zostało wywalone z areny, ale pojawił się El Grande Americano! Próbował przeszkodzić Reyowi wygrać, ale coś nie pykło i jednak Rey to wygrał, ale na koniec El Grande Americano rozwalił swojego przeciwnika z WM i to zapowiada, że raczej przegra na WM xD, ale zobaczymy, Rey prawie pozbawił maski El Grande Americano, więc w sumie na tym może się opierać ich walka na WM lub nawet tak zakończyć, zobaczymy. AJ Styles vs Karrion Kross, zobaczymy czy dadzą ciekawszy pojedynek niż ich walki na SD w 2023 xD. Prawie 10 minut kolejnego fajnego pojedynku, tutaj psychologicznie przyjemnie to wyglądało, chociaż akcja w ringu też była git, myślałem, że będzie gorzej, a było całkiem przyjemnie po walce Logan wbija na stage i mówi, że chciałby pogratulować Stylesowi i obraża chyba Sacramento standardowo jak zrozumiałem, potem pokazał Stylesowi filmik, który zmontował meh, a na koniec mamy atak Krossa i Logana na Stylesa, ale AJ daję sobie radę z obydwoma przeciwnikami....znaczy prawie, bo ostatecznie dostaję finishera od Logana i elo, no jakoś starają się robić ten feud, żeby jakkolwiek wyglądał, ale walka powinna oddać.   Jey Uso wbija i stoi na stole komentatorskim, zobaczmy co ma do powiedzenia! Promo totalnie do skipa, nie powiedział nic czego by nie mówił w ciągu ostatnich 3 miesięcy, Gunther się go boi, pokona go na WM i zdobędzie tytuł i tyle, kiepsko jak na ostatnie Raw przy jednym z kluczowych feudów na Raw.   Bron na backu rozwalony przez JD, a teraz przypadkiem jest walka Penta vs Balor, no ciekawe, wcale tutaj Breakker nie powróci i nie rozwali JD xD. Ulala Penta zaatakował Balora przed walką, takie zagrywki należą zwykle do heeli. No i tak jak się spodziewałem, po 11 minutach dobrego pojedynku przy swoim theme songu wbija Bron! Który rozwala Balora, ale potem JD atakuję Breakkera, lecz Bron rozwala ich Double Spearem na Domie i Carlito xD Penta ostatni na nogach przed WM, to chyba nie wróży dla niego dobrze, ale w sumie git, bo mówiąc wprost, Penta bardzo przygasł według mnie, nie wiem no mój ulubiony wrestler ze sceny niezależnej, a jak go widzę w WWE to niezbyt dobrze mi się go ogląda, lepiej jego brata Fenixa mi się ogląda, ale no jest jak jest, może to ze mną coś jest nie tak xD, walka była spoko i tylko spoko jak dla mnie, a co do tytułu IC to mam wielką nadzieję, że Dom wyjdzie z mistrzostwem lub Balor, ktoś z tej dwójki chociaż wolałbym Doma, niemniej jednak liczę, że ktoś z tej dwójki i żebyśmy dostali program Doma z Balorem o tytuł IC na SummerSlam czy coś, to byłoby świetne.   Heyman dalej czeka na backu na kogoś jak przez całe Raw, Punk do niego podbija, obejmuję i rozmawia z nim, a Roman akurat przyjeżdża i zirytowany idzie na ring, Romuald wbił na ring ostatecznie razem z Paulem i czekamy albo na to co powie, albo na resztę zawodników! O kurde Roman nie wziął mikrofonu od Heymana tylko wziął od osoby, która zawsze podaję mikrofon każdemu ulala coś się kroi. Oj Romuald oskarża Heymana o zdradę, grubo i w sumie w końcu mówi coś do fanów, interesujące. CO JEST, CZEMU HEYMAN JEST WYBUCZANY?! xDD Reigns zachowuję się teraz dość heelowo, w sensie nazywa przysługę Heymana głupią i co ma teraz zrobić z Heymanem, a dodatkowo mówił, że nie prosił nigdy nikogo o pomoc w War Games i w sumie tu ma rację, czyli dlatego tak to wyglądało, dość logiczne wypomnienie tego. Wbija SETH! No w sumie Seth dobrze gada storyline'owo oczywiście, że przez takich ludzi jak Roman i Punk ten biznes umiera, w sensie z punktu widzenia wrestlera jest to logiczne, bo wiadomo, że Punk i Roman to topka jeśli chodzi o sprzedaże, więc biznesowo są mega opłacalni, ale fakt, że często kiepsko się ogląda taki part timing, jednak co mnie zaciekawiło w promie Setha to to, że powiedział, że ten biznes potrzebuję ludzi takich jak on, bo on zawsze robi to co jest "Best For Business" Oj Triple H vibe, 2k14 vibe, oj czuję, że będzie grubo na WM. Seth Ty bydlaku jak możesz tak manipulować ludźmi, ahhh kocham takiego Setha, jest świetny w tym co robi, genialny zawodnik i manipulator, przypominam, że jeszcze nie tak dawno był 100% facem, a teraz wygląda jakby przechodził dość powolny heel turn i fajnie Seth to dawkuje w każdym swoim promie czy to do fanów czy w stronę zawodników/menadżerów jeśli chodzi o manipulację, kurde no super się to ogląda, nie ma lepszego manipulatora od Setha w tym biznesie. Roman też nieźle zakręcił, przyznał rację Sethowi, ale jednocześnie go zaatakował i wywalił z ringu, a potem odepchnął Paula, który myślał, że Reigns tak nie myślał tylko chciał uśpić czujność Setha no i jednak się pomylił, smutny rozpad takiego duetu, ale no może dzięki temu dostaniemy Punka i Heymana razem albo nawet Setha i Heymana, to może być ciekawe, a Reigns bez wisemana i powrót do gimmicku "Wreck Everyone Leave" też byłoby świetne dla mnie, wszystko przerywa CM Punk!  Na sam koniec to Seth stoi w ringu jako wygrany atakując Romana dokładnie w takim samym stylu jak 11 lat temu przy zdradzie Shield, szkoda, że Reigns jeszcze nie upadł tak samo na liny jak wtedy, kurde powiem tak, zbyt dużo jest tutaj nawiązań, Seth przejdzie heel turn tylko nie wiem czy na WM czy po WM i tym bardziej nie wiem czy wygra, uważam, że mu się należy wygrana i najlepsze story by ogólnie z tego wyszło, Seth z heel turnem, a u jego boku Heyman, coś pięknego, ale mnie zmieszali naprawdę, ale przez to czekam na ten main event jeszcze bardziej, oj Seth, Punk i Roman przyćmili mocno Cody vs Cena i widzisz Hunter? Da się bez idiotycznego budowania na siłę "historycznej" walki w postaci Cena vs Rhodes, które na tle tego feudu wypada tak blado, że to hit? No właśnie, świetny segment, świetny feud, świetna podbudowa, czekam mega.   Plusy: Segment otwierający Bayley vs Liv Morgan Rey Mysterio vs Julius Creed AJ Styles vs Karrion Kross Finn Balor vs Pentagon Segment kończący i feud Romana, Punka i Setha Minusy: Promo Jeya Uso Podsumowanie: Ogólnie jako całość to solidny odcinek, poza segmentem końcowym nie było nic nadzwyczajnego, jak dla mnie Bayley i Liv zrobiły Match Of The Night, a Reigns, Punk i Seth świetnie wykonali swoją robotę, TAK SIĘ BUDUJĘ MAIN EVENT WM! UCZ SIĘ JOHN! Bo do Rhodesa nie mogę nic mieć, on się pojawia i stara się, dobry odcinek, przestałem się łudzić, że dostaniemy coś więcej podczas tej drogi do wm niż to co dostaliśmy do tej pory, czyli w większości mega przeciętne feudy i tylko od Reignsa, Punka i Rollinsa można było coś oczekiwać i tak też się stało, czekamy teraz na SD po którym planuję coś napisać o tej drodze na WM, chociaż nie wiem co, niewiele jest do napisania, a wszystko co miałem to już napisałem podczas podsumowań czy po prostu w temacie o WM 41 i raczej za wiele się nie zmieniło, więc tygodniówka ok, taka do obejrzenia, można jedynie segment końcowy w sumie obejrzeć i za wiele się nie straci.  
    • rtjftdjtf
      Roman ma zniknąć po WM i wrócić latem albo przed Night of Champions które będzie u Arabów 28 czerwca albo przed SummerSlam, więc na pewno nie wygra na WM.
    • KyRenLo
      WrestleMania 41 coraz bliżej, więc powoli tradycyjnie można coś krótko napisać przed galą.  Dzień Pierwszy: The War Raiders (Erik and Ivar) (c) vs. The New Day (Kofi Kingston and Xavier Woods) Skip. A nie czekajcie przecież będę oglądał na żywo. Zdecydowanie wolałbym starcie drużyn ze Smackdown w tym miejscu. W sumie Big E zawsze może jakoś przeszkodzić swojej byłej ekipie, ale po co komplikować? Niech sobie zdobędą te pasy. Ostateczny typ: The New Day. Rey Mysterio vs. El Grande Americano Pod względem ringowym to nie ma prawa się nie udać, ale czy to jest materiał na WM? W dodatku z taką od czapy wrzutką na kartę? Rey nie podkładał się własnemu synowi na ostatnich dwóch edycjach WM, więc tutaj też nie przegra. Chyba. Walka 50na50. Ostateczny typ : Rey Mysterio. Jade Cargill vs. Naomi Rywalizacja jakaś tam była. Naomi jako heel też jest do oglądania. Walka pewnie nie porwie, a Jade zgarnie wygraną. Ostateczny typ: Jade Cargill. LA Knight (c) vs. Jacob Fatu Za wiele do napisania nie mam. Oby Fatu dostał ten pas i trochę z nim polatał.  Ostateczny typ: Jacob Fatu. Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair Zawód spory ten program. Chyba największe rozczarowanie. Walka ma papiery na bycie świetną i liczę, że właśnie taka będzie, żeby przykryć słabą podbudowę. Zdania w sprawie zwyciężczyni nie zmieniłem. Tiffy obroni złoto. Ostateczny typ: Tiffany Stratton. Gunther (c) vs. Jey Uso Kolejna kiepsko rozpisana rywalizacja. Pamiętam, że broniłem Uso, gdy dali mu wygrać Royal Rubmle teraz sam już nie wiem czy chciałbym zobaczyć go jako mistrza, ale skoro WWE powiedziało A to musi powiedzieć B i dokończyć historię z Uso jako nowym mistrzem. Osateczny typ: Jey Uso. Roman Reigns vs. CM Punk (with Paul Heyman) vs. Seth Rollins Najlepsza historia w drodze na Wrestlemanię co biorąc pod uwagę osoby biorące udział wielkim zaskoczeniem nie jest. Trójka Punk/Seth/Heyman się spisała. Jeszcze przed obejrzeniem czerwonej tygodniówki po cichu liczyłem na scenariusz, który przedstawił gdzieś jeden z użytkowników, czyli niespodzianka i wygrywa Rollins, ale po tym, co stało się na RAW jakoś tego już nie widzę. W myśl pewnej zasady trzeba go ołówkiem wykreślić. Trudno sobie wyobrazić drugą porażkę z rzędu kogoś tak ważnego jak Roman, ale mój typ to Punk. Mam nadzieję, że WWE nagrodzi go nie tylko samym Main Eventem, ale także wygraną, bo wykonał od powrotu do fedki dużo dobrej pracy. Ostateczny typ: CM Punk.
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold/Nanae Takahashi Produce I Want You To Go And Grab Your Dreams Without Giving Up ~ Last NanaMomo, The World Of Kiss Has Made A Comeback After 13 Years Data: 14.04.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Publiczność: 503 Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...