Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Sytauacja Breta Harta


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Ale ja wcale nie przeczę, że tak jest. Tyle tylko, że program Cena vs Batista mógłby być prowadzony w ”normalnym” trybie, a okazji do jego rozwinięcia możnaby znaleźć całkiem sporo. Nawet bez otoczki Hart vs McMahon to starcie ”elektryzowałoby” fanów na całym świecie, a na dodatek byłby jeszcze jeden hitowy program, który możnaby skutecznie sprzedać na WM 26
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167789
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 90
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    11

  • Vercyn

    8

  • AX

    7

  • Bonkol

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

No, ale to tak jak mówiłem jak wyobrażasz sobie jakieś ciekawe rozwiązanie storyline'u Hart vs Vince ? Wspomniałeś o podobnym starciu Lashley vs Umaga, zgodzę się, ale aktualnie mało jest wypromowanych w podobny sposób wrestlerów. Wtedy to było idealnie dobrane starcie face vs heel, obaj byli promowani z gali na gale(Umaga był niestety po serii znaczących porażek, ale w kartach był zawsze wysoko) i wszystko można było podpiąć nawet pod takie nazwiska jak Trump i McMahon. Teraz jedynie na myśl przychodzi mi Christian i może jeszcze Kofi, ale zła strona mocy leży i kwiczy no chyba, że chciałbyś oglądać np. Big Showa. :twisted:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167792
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Mysle ze nawet kilkunasto sekundowy pojedynek Hart vs Vince na WM-ce, by bardziej zelektyrozwał fanów, niż jak dojdzie do walki Cena vs Batista a w narożnikach Vince i Hart, to bedzie wtedy najgorsze z mozliwych posunieć.

Hart szmaci sie dla kasy, to niech juz minute poświęci w ringu, bo kontuzja? bo zdrowie?dawanie dupy po latach ma swoje konsekwencje i na miejscu Vinca bym wogóle sie nie zgodził na powrót Breta jeśli by w kontrakcie nie było choć jednej walki.

Musze przyznać że żygać mi się chciało jak oglądałem RAW dla Breta, w dzieciństwie przez jakiś czas to był jedyny face oprócz Tatanki :grin: w WWF któremu kibicowałem.

Żal się na to patrzy, ale ludzie od wieków dla kasy się kurwią, norma, tylko jest szkoda i tyle.

Powrót powinien być dla Hart Dynasty, którą należało by wzmocnić powrotem Teddego i zatrudnieniem Evansa, no ale jak to u Vinca będzie odgrzewany kotlet po raz enty- wpierw on szmaci później sam z siebie robi pajaca pozwalając się szmacić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167794
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Mysle ze nawet kilkunasto sekundowy pojedynek Hart vs Vince na WM-ce, by bardziej zelektyrozwał fanów, niż jak dojdzie do walki Cena vs Batista a w narożnikach Vince i Hart, to bedzie wtedy najgorsze z mozliwych posunieć.

 

Hart porusza się strasznie, a w ringu jest traktowany jeszcze gorzej(nie chodzi mi o storyline tylko o sposób atakowania i sprzedawania akcji). Gdyby taka walka doszła do skutku to byłby to kandydat numer jeden na najgorszą walkę roku. Do zaakceptowania i tylko z bólem serca byłby jeszcze tag team, ale to się chyba mija z celem.

 

Powrót powinien być dla Hart Dynasty, którą należało by wzmocnić powrotem Teddego i zatrudnieniem Evansa, no ale jak to u Vinca będzie odgrzewany kotlet po raz enty- wpierw on szmaci później sam z siebie robi pajaca pozwalając się szmacić.

 

Na początku łudziłem się, że Hart Dynasty zostaną jakoś podciągnięci pod powrót Breta, ale im dalej w przód tym bardziej jestem pewny, że nie mają na co liczyć. Powrót Harta to promowanie swojej osoby po długiej przerwie i nie ma tam miejsca dla młodzików i jeżeli Excellence of Execution zakończy swoją przygodę po WM to będzie to koniec marzeń Kidda i Smitha. Jestem jednak jakoś dziwnie spokojny, że Hart na dłużej zabawi w WWE i będzie wykorzystywany w miarę regularnie. Szkoda, że WWE nie interesuje się Teddym, bo naprawdę mogłaby być osoba, która świetnie poprowadziłaby nowe Hart Foundation i która z miejsca zostałaby zaakceptowana przez publikę, bo WWE Universe lubi takich spotowców.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167797
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline

Oglądnąłem sobie jeszcze raz poniedziałkowe Raw i Raw z 4 stycznia. Zaczynam mieć poważne wątpliwości co do sensu występowania Breta. Przecież nie ma najmniejszych szans na pojedynek tych dwóch panów, a dziwnym byłoby dla mnie rozstrzygnięciem, gdyby obaj stali w narożnikach Ceny i Batisty. Zastanawiałem się czy Bret dobrze zrobił wracając, bądź co bądź, ale dla kasy, bo szczerze wątpię, że dla przyjemności.

 

Jest to oczywiście storyline, ale jak dla mnie mógł się skończyć 4 stycznia poprzez uściśnięcie sobie dłoni z Shawnem i Vincem, albo zostać poprowadzony innym torem. Bardziej chciałbym zobaczyć podpromowanie Hart Dynasty, przecież mieli zdobyć UTTC kosztem DX. I tak właśnie bym to upatrywał Bret z Hart Dynasty versus Vince z Degeneratami. Jakiś jeden malutki tagteamowy meczyk, co by nie przemęczać dziadków, jakiś sharpshooter Breta na rozpracowanym przez młodziaków Shawnie, a później już tylko towarzyszenie im podczas kolejnych starć z DX o pasy.

 

Mam nadzieję, że bardziej logiczne, ale zarazem mniej przewidywalne będzie ewentualne rozstrzygnięcie na WM'ce albo i później o ile Bret przedłuży kontrakt.

 

Powiem Wam w sumie, że dla mnie dziwnie wygląda to niezaangażowanie Hartów w konflikt i we współpracę z Bretem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167799
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Hart porusza się strasznie, a w ringu jest traktowany jeszcze gorzej(nie chodzi mi o storyline tylko o sposób atakowania i sprzedawania akcji). Gdyby taka walka doszła do skutku to byłby to kandydat numer jeden na najgorszą walkę roku. Do zaakceptowania i tylko z bólem serca byłby jeszcze tag team, ale to się chyba mija z celem.

 

A ja uwazam, że gdyby miało do takiej walki dojść to ludzie przymknęliby oko na jej poziom. Tu chodziłoby o ostateczną konfrontację, bardziej z podtekstem historycznym. Tym bardziej, że, jak mówisz, pod względem poziomu byłaby to zapewne jedna z najgorszych walk w roku.

Zgadzam się tu ze SPoPem, że mnie chyba też bardziej podjarałby ich pojedynek, nawet jeśli poziom pozostawiałby wiele do życzenia. Weźmy pod uwage, że to też rozrywka, która często zastępuje wszelkie minusy.

 

 

Powrót powinien być dla Hart Dynasty, którą należało by wzmocnić powrotem Teddego i zatrudnieniem Evansa, no ale jak to u Vinca będzie odgrzewany kotlet po raz enty- wpierw on szmaci później sam z siebie robi pajaca pozwalając się szmacić.

Zgadzam sie z tym i z tym co napisał jeszcze wyżej SPoP.. Gdyby zabookowano walkę Batista vs Cena, zupełnie inaczej by się ją oglądało, niż wtedy, gdy do narożników zostaną wstawieni McMahon i Bret. Ma ktoś wątpliwości kto będzie wówczas zwycięzcą? Wątpię.

 

W jaki więc sposób poprowadzić feud Breta z Vince'm? Ja bym tu widział wymienione wyżej Hart Dynasty w walce z np. DX. Wtedy spokojnie do narożników można by wstawić dwóch emerytów, a wynik wcale nie byłby już taki pewny. I konflikt byłby w mojej ocenie dużo ciekawszy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167801
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja jestem osobą, która nie pamięta Breta, bo wtedy jeszcze nie oglądałem wrestlingu. Oczywiście widziałem parę jego walk, ale myślę, że to za mało by go docenić w pełni.

 

Do całej sytuacji jestem nastawiony dość pozytywnie. W jakiej jest formie Bret widzimy, a on sam zdaje sobie z tego sprawę i boi się o kontuzje, dlatego na walkę nie ma szans. Co innego mogło wymyślić WWE? Ja widzę tu dwie opcje: - promowanie Hart Dynasty, wtedy feud z DX i takie różne sprawy ;)

- druga opcja to właśnie to co widzimy, czyli rywalizacja Breta i Vinca, a skoro nie ma szans na walkę, to rywalizacja wrestlerów wystawionych przez te osoby.

Pomysł ten bardzo mi się podoba, a to, że jest tam Batista i prawdopodobnie Cena wcale mi nie przeszkadza. A zresztą kto inny? Bret mógłby wybrać kogoś z Hart Dynasty, ale czy są oni na tyle wypromowani, by na WM walczyć w takiej walce? Wątpię. To samo jeśli chodzi o osobę dla Vinca, aktualnie pasuje chyba tylko Batista.

 

Osobiście myślę, że musimy poczekać z ocenami, bo widzieliśmy dopiero dwa segmenty i wszystko musi się jeszcze rozkręcić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167818
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

oglądanie po raz któryś walki Cena vs. Batista ma kogoś elektryzować? mnie nie, ...mówicie, że nie ma pomysłu na Breta w takim stanie. Ależ jest ich mnóstwo..ot choćby Bret jako sędzia walki Taker vs HBK II i wyrolowanie Shawna. Nasuwa mi się wiele pomysłów. Bret może przecież być użyty nie tylko w konfrontacji z Vincem, ale np. w konfrontacji kanadyjskiej Edge vs. Jericho..jako promotor tego main eventu na WM kontra Vince jako promotor ME przykładowo Sheamus vs. HHH..Także bokerzy WWE jeśli czują wypalenie zawodowe niech ustąpią innym. Bo dziadostwa jest za dużo.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167830
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja także nie potrafię sobie wytłumaczyć powrotu Breta (i to w tak fatalnym storyline'owo stylu) inaczej jak brakiem kasiory. Niestety Hitman pewnie przeputał oszczędności i udał się tam, gdzie może nachapać najwięcej srebrników - czyli do Vince'a. McMahon przyjął go z otwartymi ramionami (w końcu wiedział, że ratingi podskoczą), ale też nie pożałował sobie, ośmieszając storyline'owo Harta (Ty dostajesz kasiorę, to ja przynajmniej ubaw będę z tego miał).

Hitman niestety rozmienia się na drobne i jako zatwardziały mark Breta - gdy widzę to, co pozwala robić ze swoją postacią Vince'owi (nie wierzę, żeby Hart nie zagwarantował sobie creative control'u w kontrakcie) - normalnie przykro mi się robi, bo jednak taka legenda powinna się choć trochę szanować.

 

Co do obecności Batisty, to wg mnie wszystko zmierza do feudu pomiędzy Animalem a... Michaelsem, który miał początek na Royal Rumble (kiedy Animal przekreślił szanse HBK'a na walkę z Grabarzem podczas WM'ki). Shawn, jako obecnie (po wyściskaniu się i pogodzeniu) najlepszy kumpel Breta (Boże, Ty to widzisz i nie grzmisz...:>) stanie pewnie w jego obronie na najbliższym RAW, w wyniku czego dojdzie na PPV do walki Batisty z HBK'em.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167861
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline

Powiem Tobie -Raven-, że przez chwilę miałem taką myśl, że wpadnie Shawn, ale na pomoc nie Bretowi, tylko McMahonowi i zacznie wchodzić mu w dupę, aby dostać walkę na WM'ce z Takerem.

Moim zdaniem raczej HBK nie będzie w tej konfrontacji brany pod uwagę. Jednak i tak jestem zły, że nie zrobili tego storyline'u z Hartami :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167867
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

Nawet bez otoczki Hart vs McMahon to starcie ”elektryzowałoby” fanów na całym świecie, a na dodatek byłby jeszcze jeden hitowy program, który możnaby skutecznie sprzedać na WM 26

Zgadzam się, ta "walka", byłaby sama świetnym drawem i dało by radę sprzedać to w inny sposób. Zjadany przez korniki syn Jepetta i Piotruś Pan są tu zupełnie nie na miejscu, jaki oni tam mają interes i komu przyniesie to jakikolwiek zysk? Jedynie Jan jeszcze bardziej umocni się jako babyface i marki będą kupować jeszcze więcej stuffu tego Herosa.

Z drugiej zaś strony nie ma w tej chwili kozaków którzy mogli by godnie reprezentować zwaśnione strony, DH Smith był zbyt drewniany by dostać szansę reprezentować swego wuja a Vinca mógłby reprezentować jeszcze chyba tylko Cm Punk.

 

W tym momencie cały ten storyline z Hitmanem wygląda raczzej jak zasłona dymna do tej właśnie walki "tytanów".

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167873
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Ja jednak łudzę się, że Bret również będzie miał coś do powiedzenia, by ten ich feud nie był jednostronny. Oby tylko nie skończyło się to ich meczem na WM'ce, co wcale takie pewne nie jest. Zastanawiam się, czy możliwe jest powtórzenie tego, co już kiedyś było - Bobby Lashley (/w Donald Trump) vs Umaga (/w Vince McMahon). Tym razem w rolę nowej gwiazdy MMA wcieliłby się Cena - u jego narożniku oczywiście Hart - zaś tą złą stronę tworzyliby Batista i Vince. Oczywiście są to jedynie rozważania, ale wiele na to wskazuje...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167885
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

oglądanie po raz któryś walki Cena vs. Batista ma kogoś elektryzować?

 

Aż tyle ich walk widziałeś ? Dziwne.

 

mnie nie, ...mówicie, że nie ma pomysłu na Breta w takim stanie. Ależ jest ich mnóstwo..ot choćby Bret jako sędzia walki Taker vs HBK II i wyrolowanie Shawna

 

No to już wole oglądać walczącego Hitmana niż tak oczywiste rozwiązania na WM i to jeszcze podczas najlepiej zapowiadającej się walki.

 

Co do obecności Batisty, to wg mnie wszystko zmierza do feudu pomiędzy Animalem a... Michaelsem, który miał początek na Royal Rumble (kiedy Animal przekreślił szanse HBK'a na walkę z Grabarzem podczas WM'ki). Shawn, jako obecnie (po wyściskaniu się i pogodzeniu) najlepszy kumpel Breta (Boże, Ty to widzisz i nie grzmisz...:>) stanie pewnie w jego obronie na najbliższym RAW, w wyniku czego dojdzie na PPV do walki Batisty z HBK'em.

 

Bleh, mam nadzieje, że nic z tego nie wyjdzie, bo znów oglądanie takiej samej walki to przesada. Obaj panowie w ostatnich latach walczyli ze sobą dość regularnie i jak na gale wielkości WM byłby to dla mnie duży zawód.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167933
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Bleh, mam nadzieje, że nic z tego nie wyjdzie, bo znów oglądanie takiej samej walki to przesada. Obaj panowie w ostatnich latach walczyli ze sobą dość regularnie i jak na gale wielkości WM byłby to dla mnie duży zawód.

 

Dokładnie. Tym bardziej, że ich walki nie były szczególnie porywające. Nie widziałem spoilerów ze SD!, ale plotki mówiły, że taka walka była planowana na EC. Wolałbym, żeby WWE uniknęło i takiego rozwiązania. Teraz, co prawda Batista jest heelem, ale nawet to, nie sprawiłoby, że z chęcią obejrzałbym ich pojedynek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167937
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Dopiero dzisiaj obejrzałem poniedziałkowe RAW i wreszcie wiem, co najbardziej przeszkadzało mi w debiutanckim występie Breta 4 stycznia. Nie chodzi tu o to, że ledwo chodzi, że trzeba uważać, żeby nie uderzyć go w główkę, że bije jak dziewczyna :) Problem jest znacznie bardziej prosty: w czasie 10-letniego rozbratu z ringiem Bret niemal całkowicie utracił swoją naturalną charyzmę i umiejętność pracy z majkiem, a dodatkowo jego gra aktorska pozostawia BARDZO wiele do życzenia. Co jak co, ale wydawało mi się, że akurat te cechy Hitman powinien mieć w dalszym ciągu. Hart nigdy nie był mocarzem mikrofonu, ale był bardzo dobry - dzięki umiejętnej intonacji, emocjonalności i wkładaniu serca w to, co robił. Tego całkowicie zabrakło mi w poniedziałek...

Hart bardzo słabo sprzedawał emocje, jego spicz w kierunku McMahona raził sztucznością. Zamiast zagrać na emocjach, jak pięknie tylko Hart potrafił to robić, dostaliśmy promo w stylu Deana Malenko, a Ci, którzy znają trochę temat wiedzą, że to wzorzec metra z Sevres jeśli chodzi o złą pracę z majkiem :) Let me get this straight: McMahon kopie Harta w jaja, obrzuca w storylinie jego i jego rodzinę największymi kalumniami, a ten stoi i się głupawo uśmiecha. Akurat za to, że ”walczył” z McMahonem jak walczył go nie obwiniam, wiadomo wylew, ale można było oczekiwać od niego (a może od writerów/bookerów?) czegoś więcej, jeśli chodzi o zwykłe sprzedawanie emocji

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/18853-sytauacja-breta-harta/page/2/#findComment-167949
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...