Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Hardcore i Ultraviolent-wrestling,czy "kaskaderskie pop


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.06.2004
  • Status:  Offline

Foley jest jednym z moich ulubionych wrestlerów (nawet jeśli już tak bardzo się nie udziela). Niektórzy mówią, że on tylko umiał "spierdzielać się z drabin i rozwalać sobie czaszkę". To fakt, ale gość nie był tylko hardcorowcem. On miał coś, czego brakuje takiemu typowemu "bumpserowi" - on miał naprawde duze skille. Jego walki w WWF nie były takie dobre tylko dlatego, że robił sobie krzywdę. On naprawdę miał to coś, co sprawaiło, że nie można było usiedzieć w miejscu!

 

A co do ultravoilentu - nie mam nic przeciwko takim "chorym" klimatom. Ba, czasem fajnie jest obejrzec sobie jak gosc spada z wysokości 5 metrów po jakimś wykręconym chairshocie na szczycie klatki :P. Ale co za dużo, to nie zdrowo i z czasem nawet takie coś się znudzi. Klimaciki są nawet fajne, ale z drugiej strony jak widze taki Deathmatch, gdzie jakis "dziwny, zamaskowany dżentelmen" rozpierdziela na głowie swojego przeciwnika 2 krzesła, jarzeniuffke i deskę do prasowania a potem jako bonus dorzuca mu powerbomb na stół, to czasem robi mi się niedobrze (ale rzadko :]).

72206429447c1f28e68cff.gif

  • Odpowiedzi 39
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Dejv

    8

  • Ceglak

    7

  • -Raven-

    7

  • RVD

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  165
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2005
  • Status:  Offline

Wszystko dla ludzi. CZW nadal funkcjonuje co oznacza żę jest zapotrzebowanie na taką "rozrywke" :D Ja lubie ogladać tego typu walki i nie uważam żeby to byłą przesada. A czy to wrestling czy kaskaderka?? To nadal jest wrestlin tylko że w bardziej ekstremalnym wydaniu :twisted: Myśle że nie można tym kolesiom odmówić umiejętnosci i odwagi (no i tego że majatroche nirówno pod sufitem) :D

  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

CZW nie tylko funkcjonuje ale ma się bardzo dobrze i tak napewno jeszcze długo będzie (mam nadzieję), ponieważ prezentuje wrestlingu zupełnie inny, niż w tych bardziej znanych promocjach.
"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.06.2004
  • Status:  Offline

Przydała by się konkurenca na poziomie CZW, TNA i ROH dla WWE. Wrestlerzy tych federacji sa całkiem dobzi, czesto nawet lepsi od tych z WWE. Tylko brak dobrego rozreklamowania zabija te produkcje (choc poziomem czesto przewyrzszają produkty WWE). A tak WWF było kiedys dobre, a teraz - odpuscili sobie, bo po co sie meczyc, jak kasa do portfela i tak ciagle leci :/

72206429447c1f28e68cff.gif


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Zgadzam się! Taka konkurencja mogłaby jeszcze lepiej wpłynąć na CZW, bowiem napewno IWA Mid-South czy też MAW lub IWS to aż takimi konkurencjami dla CZW nie są. Z drugiej strony CZW ma już wyrobioną markę, więc wątpię aby większość fanów przestałaby chodzić na jej galę.
"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  165
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2005
  • Status:  Offline

Konkurencja zawsze wpływa dobrze na produkt. Wystarczy spojrzećna WWF/E... gdy ECW i WCW funkcjonowało sprężali sie jak mogli by zrobićdobre gale. I im to wychodziło... a teraz??? Nędza z bidą... Nie mam siły tego ogladaćbo przysypiam...

 

A wracając do ultraviolentu... powiem szczerze, ze to wąłśnie "on" przyciaga ludzi, którzy zazwyczaj wrestling "olewają"... ostatnio gadałem z kilkoma kumplami o wrestlingu i zaczeli cośtam psioczyć itp. Wystarczyło że pokazałem im kilka najlepszych urywków CZW i od razu sie zainteresowali co to i oglądali z zaciekawieniem... Chyba prawdą jest, ze krew i przemoc najczęściej przyciagają widza...


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Dokładnie! Z dwa lata wstecz pokazałem kiedyś kumplom home video o FMW (na vhs) i ci zaczeli narzekać :"jakie to sztuczne","ty patrze on go leje a ten nawet nie krwawi" itp,itd.Zapytałem się czy chcą zobaczyć jakiś deathmatch,ci się oczywiście zgodzili,jednak pierw pokazałem im różne clipy z CZW,BJPW czy IWA MS.Widać było od razu ożywienie,a kulminacyjny moment nadszedł jak pokazałem im walkę z CZW TOD I pomiędzy Wifebeaterem a Nickiem Mondo.I jakie były komentarze ? "O Boże jak oni wyglądają - cali są zakrwawieni","jaaa nie moge ,to jest chore","Jezzzuuu on mu kosiare w żebra wsadził" :smile: .Ludzie mają gdzieś ukrytą w psychice chęć oglądania,krwii czy przemocy.To odpycha,budzi niechęć...a jednocześnie przyciąga i lekko fascynuje.No ale taka jest ludzka natura.

  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Ja już nic nie mówię - pokazałem to i owo matce, później ojcu kumpla - szkoda gadać :)
"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

sa jednak pewne granice, to nie jest do konca zdrowe... w szczegolnosci dla wrestlerow. Ich kariery na takim poziomie potrwaja gora 10 latek i beda wygladali jak Muhammed Ali
Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Potrwają 10 latek mówisz ? Lobo walczył od 1999 do 2002 regularnie (no i plus występ na COD V w 2003) i to wszytko :).Owszem są też wrestlerzy którzy walczą znacznie dłużej i zapewne sobie jeszcze troche powalczą jak np.Ian Rotten czy Mad Man Pondo.Jak będą wyglądali po kilku/kilkunastu latach takich walk ? Na pewno się to odbije w jakims stopniu na ich zdrowiu,ciężko o to żeby nie,ale to ich samowola.Nikt ich nie zmusza do wykonywania jakichś chorych akcji,nikt nie stoi za przykładowo Zandigiem z spluwą i każe skakać z dachu na stos stołów i jarzeniówek.Zresztą nie ma sensu prawić tutaj jakchś moralizatorskich kazań.

  • Posty:  165
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2005
  • Status:  Offline

Zgadza sie nikt nikogo nie zmusza. To tylko i wyłacznie ich wola... a mozę oni poprostu to lubią? :twisted: Moze to taka odmiana sadomasochizmu??? Kto wie :D

No kariery takich kolesi długo nietrwają, choći zdarzajasie wyjatki :) NP. Terry Funk :D On juzpowinien dawno być kaleką i nietykać wrestlingu, a jednak...

Wielu wrestlerów teżorientuje sie w samą pore, że jest to niebezpieczne i rezygnuje z tego. Vide "Sick" Nick Mondo, który wzioł sie za swoja reżyserska karierę. Kto widział Unscarred: The Life Of Nick Mondo ten wie :D


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Potrwają 10 latek mówisz ? Lobo walczył od 1999 do 2002 regularnie (no i plus występ na COD V w 2003) i to wszytko :).Owszem są też wrestlerzy którzy walczą znacznie dłużej i zapewne sobie jeszcze troche powalczą jak np.Ian Rotten czy Mad Man Pondo.Jak będą wyglądali po kilku/kilkunastu latach takich walk ? Na pewno się to odbije w jakims stopniu na ich zdrowiu,ciężko o to żeby nie,ale to ich samowola.Nikt ich nie zmusza do wykonywania jakichś chorych akcji,nikt nie stoi za przykładowo Zandigiem z spluwą i każe skakać z dachu na stos stołów i jarzeniówek.Zresztą nie ma sensu prawić tutaj jakchś moralizatorskich kazań.

 

kazan?? hahah rozbawiles mnie... jezeli to jest rozrywka to jak widac na przykladzie LOBO tylko paru sezonow... zastanawiales sie co on moze teraz robic?? ma z tego gowniana kase i polamane gnaty...

rzeczywiscie nikt im do glowy spluwy nie przyklada, ale sami wywieraja na sobie presje, bo zdaja sobie sprawe, ze fani juz wszystko widzieli, wiec z czasem trzeba bedzie im zapodac cos jeszcze ostrzejszego... nad tym pewnie ani na moment sie nie zastanowiles... a szkoda

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Zdziwisz się ale zastanawiałem.Tylko jest jeszcze jedna rzecz - nie wszyscy są w stanie wykonać np.taki bump jaki przyjoł Mondo podczas TOD II.Są granice których co poniektórzy nie przekroczą,bo jak coś jest dla kogoś zbyt niebezpieczne to tego nie zrobi ani pod wpływem presji (bo fani wszystko widzieli),a tym bardziej dla gównianej kasy jak sam napisałeś.

A po drugie Cegła coś mi się wydaje że odebrałeś mój post jako atak na Twoją osobę - jeśli tak to źle sobie to odebrałeś.


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co prawda to prawda, że nikt nikogo nie przymusza do wykonywania takich szaleńczych akcji. Najlepszym przykładem może tu być sam Zanding, który jako właściciel CZW w ogóle mógłby mieć w dupie walkę w ringu, że o przyjmowaniu szaleńczych bumpsów już nie wspomnę, ale gość robi to co robi, bo myślę że chyba po prostu to - może trudno w to uwierzyć - kocha... Uważam, że można lubić ultraviolent lub nie, ale goście pokroju Zandin z pewnością zasługują na szacunek.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Faktycznie wielu wrestlerów zasluguje na szacunek za te poświęcenie.Cegła już pisał że zarabiają psie pieniądze za tak poważne ryzyko (no nie ukrywajmy że mogą doznać kontuzji której skutki będą odnosić być może do końca życia !).Ludzie tacy jak Mad Man Pondo,Ian Rotten,Necro Butcher,"Sick"Nick Mondo,Zandig,Lobo czy Wifebeater już na stałe się zapisali w kartach ultraviolentu i za to się należy im szacunek fanów takiej odmiany wrestlingu.

 

Co do Zandiga to głównie walczył on do początku 2004 rou.Niestety raczej mało prawdopodobne abyśmy go ujrzeli na pełen etat.Teraz jako wrestler się usunął w cień i sie zajmuje prowadzeniem CZW ale dobrze mu to wychodzi.Jednak nie ukrywam że zobaczyłbym jakieś jego walki w Ultraviolent Underground.Swoje już ten facet zrobił - był jedną z głównych postaci CZW jako wrestler,a wiele jego walk przeszło już do historii extremalnego wrestlingu czy to w CZW czy też BJPW.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Na drabinie też...   Gala słaba dla mnie, ciężko się WWE ostatnio ogląda patrząc co się dzieje i biorąc pod uwagę ich decyzje. W skrócie : 1) MITB kobiet : świetna walka, bardzo mi się podobała ale nie przepadam za Naomi także nie jestem tylko zadowolony z wyniku (chciałem każdego oprócz Naomi i Ripley) ale walka była bardzo dobra 2) Dom : nie potrzebna walka, dobrze że Dom obronił 3) Lyra : Nie chcę Becky z pasem bo robi się z niej druga Charlotte i nie mogę się do niej przekonać od czasu powrotu. Walka piękna ale jak pisałem wcześniej dla mnie to było Backlash 2.0, pewnie będzie rewanż który też będzie świetny ringowo ale przydałoby się jakieś 2 out of a 3 falls czy coś 4) MITB : poza śmieszkowaniem (nie lubię jak się z ważnej walki parodie robi bo to zabija całą wiarygodność) na początku, czy Solo przez całą walkę czy Penta i Almas na drabinie (co mi się bardzo nie podobało bo to psuło walkę) to walka była bardzo fajna aż do końcówki... Jak weszła ekipa Rollinsa to już wiedziałem że zdemolują wszystkich i Rollins wygra (chyba że Punk i Zayn przyjdą) i zdziwiłem się że tak nie było. Brawo dla Fatu za zdemolowanie Solo, to było dobre. Za to to co dla mnie zabiło całą walkę i sprawiło że uważam ją za jedną z najgorszych MITB matchy to końcówka... Gable dostaje Spear od Breakker'a i leży prawie 10 min i już nie wstaje ??? Tak samo inni uczestnicy!!! Martwi po jednym finisherze ale ściema, przecież to nie ma żadnego sensu. Jedynie local hero się przebudził choć Americano przed nim oberwał. Myślałem że wszyscy wrócą do walki i jakoś sprytem Rollins wygra a nie tu każdy po 1 finisherze drużyny Rollinsa leży martwy do końca. Zwycięzca najgorszy z możliwych (razem z Andrade), nie lubię jak ME i byli mistrzowie zdobywają walizkę. Przecież Rollins równie dobrze może sobie KOTR wygrać i walczyć o pas na SummerSlam bądź tak po prostu TS dostać. Przecież on już zaczął feud z Jey'em (który mam wrażenie ma 5 feudów jednocześnie) 5) ME sobie darowałem. Po tym co widziałem wcześniej na tej gali + skład tej walki (Cody i Cena ok ale Jey nie na swoim miejscu a ten ostatni intruz w tej federacji) to wyłączyłem 
    • MattDevitto
      1. Syf z walizą (pozdro @ CzaQ )... 2. Naomi z walizą... 3. Becky z kolejnym pasem... HHH: PS: Oczywiście gali nie oglądałem, tylko wyniki, ale teraz widzę, że na walizce jest już nawet miejsce na sponsora
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT A Love Letter from Me 2025 Data: 07.06.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinagawa Prince Hotel Club eX Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Kaczy316
      Money In The Bank czas zacząć! Jedynie 4 walki w karcie, ale wypowiadałem się już o całym show w predykcjach, więc zaczynamy!   1.Alexa Bliss vs Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Giulia vs Naomi vs Stephanie Vaquer, Women's Money In The Bank Ladder Match W sumie liczyłem na męski Ladder Match jako opener, ale ten jest jeszcze lepszy, niemniej jednak szansę na cash in w ME trochę spadają przez to, ale to walka, która moim zdaniem skradnie show to albo Becky vs Lyra, kobiety dzisiaj górą! Liczę na Perez! Świetna walka i wyszło lepiej niż chciałem nawet jeśli chodzi o zwyciężczynie oj tak Naomi to genialny i najlepszy dla mnie wybór był, myślałem, że pójdą bardziej w Perez albo Stephanie, a ostatecznie Naomi i genialnie, zasłużyła za ostatnie miesiące i jest genialnym heelem, bardzo dużo spotów, fajny Springboard Moonsault na drabinę od Perez, Devil's Kiss na drabinie od Stephanie wyglądało maśniutko, podwójne Code Red na drabinach genialne potem Sister Abigail DDT i Riptide od Ripley i Alexy, a drabina to botcher, ja bym zwolnił, nie chciała się złożyć przy akcji kiedy Ripley leżała w środku, a Giulia i Perez próbowały ją złożyć, żeby zaatakować Ripley, ogólnie fajna współpraca Giulii i Roxanne i fajnie wyglądała Ripley przykryta drabinami i to chyba był Pat z tekstem "UNDERTAKER GIVES UP FROM THE LADDERS!" Dobre dobre, mega dobra walka, świetna zwyciężczyni, a to może oznaczać jedno, Knight albo ma dzisiaj mega duże szansę albo Rollins wygrywa....czyli w sumie nic się nie zmieniło w kwestii męskiego ladder matchu xD, ale dobrze, że Naomi wygrała, mega mnie to ucieszyło, około 25-26 minut genialnego pojedynku.   2.Dominik Mysterio vs Octagon Jr., Intercontinental Championship Singles Match No ciekawi mnie jak wyjdzie ten pojedynek, Dom raczej tytułu nie straci, ale walka może być przyjemna.....serio? 5-6 minut? Mniej niż na tygodniówce? Ja wiem, że fajnie pokazać zawodników innej federacji i promowanie Meksyku i tak dalej, ale kurde dalibyście więcej czasu niż 5-6 minut i to na PLE, taki pojedynek to na tygodniówkę, a nie na Money In The Bank no i mamy minusa, ale dobrze, że Dom obronił, chociaż to było pewne, ale walka nie dość, że dodana na ostatnią chwilę to krótka, totalnie nic nie wniosła no ja bym już wolał dać te kilka minut innej walce.   3.Lyra Valkyria vs Becky Lynch, Women's Intercontinental Championship Singles Match If Lynch loses, she can no longer challenge for the title for as long as Valkyria is champion. If Valkyria loses, she will be forced to raise Lynch's hand and acknowledge Lynch as the better woman. Długa stypulacja, ale pasuję do tego pojedynku, nie wiem czy skradną show, bo kobiecy ladder match był świetny, ale nie wątpię w Becky i Lyrę, na pewno dadzą niesamowity pojedynek i liczę na Ciebie Lyra! Panie od początku się na siebie rzuciły oj czuć nienawiść! No i mamy to Becky jednak wygrała, pewnie żeby przedłużyć feud, szczególnie, że wygrała w podobny sposób co Lyra na Backlash, także na Evolution dostaniemy ostateczne starcie tej dwójki i bardzo dobrze, bo nie mam dość, ta walka była genialna i trylogia tutaj siedzi mocno, czy ja się cofnąłem do NXT 2k15? Tak się  czułem przy tej walce, świetny pojedynek tak samo dobry jak ten z Backlash, a może i lepszy, niesamowite około 16 minutowe starcie, mega dużo emocji, Panie odnalazły idealne tempo dla siebie nie za szybkie nie za wolne, oj niesamowity pojedynek czekam na ich ostateczne starcie, może jakiś Iron Woman Match? Pasowałaby ta stypka do tej rywalizacji, a po walce Lyra musiała zrobić dokładnie to czego oczekiwała od niej stypulacja ustalona wcześniej, a nawet więcej, bo jeszcze atak po walce i nie było to heelowe, a zrozumiałe, rywalizacja trwa a najlepsze! Nie wiem czy nie była to lepsza walka od openeru mimo wszystko, ciężko ocenić.   4.Seth Rollins vs LA Knight vs Solo Sikoa vs Penta vs El Grande Americano vs Andrade, Men's Money In The Bank Ladder Match Kolejny pojedynek, walka może wyjść bardzo dobrze i pytanie jak ostatecznie zostanie to rozwiązane, kto wygra i czy zobaczymy dzisiaj cash in? We Will See LET'S GO KNIGHT! Piękny początek z osobami, które zaatakowały Rollinsa, bo na SD zostały zaatakowane przez niego samego i jego stajnie, ładne chanty "We Want Gable!" Też bym go chciał xD. Świetna około 33,5 minutowa walka ile tutaj było story tellingu ile przyjemnych akcji spotów i wrestlingu ogólnie, kurde kolejny Money In The Bank Ladder Match, który był naprawdę świetny do oglądania, Mexican Destroyer na drabinę to jest coś co zapamiętam na długo, odwrócenie się Jacoba od Solo w końcu, pojawili się Bron i Bronson, jedyne co to brakowało mi tutaj Romualda lub Punka, ale w zeszłym roku Punk też przeszkodził Drew dopiero podczas cash inu, więc zobaczymy jak to będzie w tym roku, walka oddała niesamowicie, na razie wszystkie walki poza tą o tytuł IC dodaną z niczego to są świetne i bardzo wyrównane poziomem, naprawdę ciężko ocenić najlepszą, a wygrana Rollinsa no cóż, jedyny sensowny zwycięzca tak naprawdę, ale to oznacza, że możemy zobaczyć cash in już dzisiaj bądź na Raw po walce Jeya z Guntherem, ale zobaczymy, ja się na razie dobrze bawię.   Turnieje KOTR i QOTR rozpoczną się na Raw, powróci Nikki Bella, Jey vs Gunther o WHC, może być dobrze.   5.Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul, Tag Team Match No i w sumie dostajemy ME, jeśli nic kluczowego tu się nie wydarzy to uważam, że gale powinien zamykać męski ladder match, ale nie zdziwi mnie jeśli dostajemy to w ME tylko dlatego, bo Cena i Cody. Dobra Panowie się rozkręcili w okolicach 14 minuty, można oglądać xD. CO JEST XDDDDD 24 Minuty walki, której pierwsze 14 minut dla mnie do kosza, ale ostatnie 10 minut przyjemne, fajny chaos i na koniec powrót Trutha WTF xDDD Fajnie to wyszło naprawdę fajnie, spodziewałem się jakiegoś main eventera, a dostajemy R-Trutha xDDD Ale no nie powiem zaskoczyli mega i dobrze to wyszło oj dobrze i ostatecznie Rhodes i Jey to wygrywają no chociaż jeden typ mi dobrze wleciał xD, połowa walki do skipa trochę mniejsza połowa oglądalna, fajny spot z Truthem no ogólnie wyszło w porządku, myślałem, że będzie gorzej, ale brak cash inu niestety, szkoda, ale spodziewałem się, że mogą tego nie zrobić.   Match Of The Night: 4.Seth Rollins vs LA Knight vs Solo Sikoa vs Penta vs El Grande Americano vs Andrade, Men's Money In The Bank Ladder Match Plusy: Women's Money In The Bank Ladder Match i najlepsza możliwa zwyciężczyni na ten okres Lyra vs Becky II i kontynuacja rywalizacji! Men's Money In The Bank Ladder Match Main event i odwet Trutha na Cenie   Minusy: Walka o tytuł Interkontynentalny   Podsumowanie: Ogólnie gala pod względem walk naprawdę przyjemna, a chyba tego głównie oczekuję się od gal PLE prawda? Pod względem story też rozwiązania dla mnie były sensowne, powiem tak, każda walka, która była normalnie zapowiedziana to wyszła nawet powyżej moich oczekiwań, jedynie starcie o tytuł IC było po prostu totalnym zapychaczem co było czuć mocno, dodane na ostatnią chwilę, ale reszta gali no muszę przyznać ja jestem usatysfakcjonowany i czekam na to jak będzie to wszystko wyglądało z Sethem i Naomi, czy walizki zostaną szybko wykorzystane, czy Pan i Pani Money In The Bank jednak postanowią nas trzymać w niepewności? No ogólnie jest ciekawie mimo wszystko i Truth vs Cena na NoC pewnie o tytuł tym razem.
    • Attitude
      Nazwa gali: PpW Ledwo Legalne V Data: 07.06.2025 Federacja: PpW Ewenement Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie, Polska Arena: Minska 65 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...