Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Przyszłosć Kurta Angle'a w TNA (Uwaga spoiler!)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

w 100% podzielam zdanie PrzemkO. Wyjąłeś mi wszystko ust.

 

Impact sie ogarnął w dziedzinie produkcji swojego show, segmenty sprawne, fajne, szybki, super ujęcia, dobra praca operatorów, tylko takie glupoty jak podanien a tacy od razu Angeliny Love TBP(kto kurwa madry od razu daje im walke, one powinny przerwac jakas jej walke z inna wrestlerka a nie od razu daja jej wygrana nad jedna z nich), OJ pokonujacy Pope`a, Nastys w ringu(Knobs prawie padł na zawał, Sags ledwie wykonujący finisher) i ta kur..... zje.... koncowka Impactu... brak mi wyzwisk i przeklenstw zeby to okreslic.

  • Odpowiedzi 39
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    4

  • Second

    3

  • Przemk0

    2

  • Stuner

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Powiem tak, pomysł był żałosny i aż żal patrzeć na takie akcje ze strony federacji, która tak naprawdę nie ma prawa w ogóle równać się z WWE, a praktycznie ciągle próbuje ją w jakiś tam sposób zaczepić. Trochę szkoda, że federacja która posiadała swój image staje się powoli drugim WWE o czym świadczą wszystkie ruchy z ostatnich tygodni. Pójście w stronę totalnego mainstreamu to nie ta droga i wydaje mi się, że nie tak miała wyglądać rewolucja Hogana. Miało być promowanie młodzieży która powinna zostać przyszłością federacji, a oprócz Stylesa nie promowany jest nikt. Jeżeli sobie pomyśle o tym, że jest taka opcja w której na ring powróci Hogan, Flair, Sting to będzie to krok w kierunku totalnego kataklizmu. Sam screw job z Orlando wyszedł słabo mimo, że Kurt zagrał świetnie jak już wiele osób napisało, ale po co to jeszcze raz pytam ? Angle będąc w WWE narzekał na głupie storyline'y, a w TNA godzi się na jeszcze większe ścierwo, słaaaaaabo.

  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Ja jeszcze ponarzekam na tą rampę. Przecież ona jest tragiczna! Tyle miejsca zajmuje :( przez to gówno, X-division i w ogóle wszyscy dużo tracą. Mam nadzieje, że jak najszybciej ją zmienią. Na zagranicznym forum czytałem, wypowiedź fana TNA który chodzi na galę regularnie, pisał, że po raz pierwszy widział jak fani opuszczali Impact zone. Jak Hogan będzie totalnie olewał starych oddanych fanów, a stawiał tylko na "rewolucje" to źle to się skończy. Publika będzie jeszcze gorsza niż w WWE. Tak temat trochę zszedł z przyszłości Kurta na przyszłość TNA.

 

Rafikovi chodzi chyba bardziej o zakończenie rampy gdy dochodzi ona na podwyższeniu do samego ringu

 

Tak.

Edytowane przez Rafikov

  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Zdecydowanie wolę tę rampę niż tę starą, na której wejście przypominało właz do statku kosmicznego ;). Wizualnie TNA zmieniło się in plus.

 

Tak.

 

W takim razie pardon. Generalnie TNA przypomina pod tym względem WCW z początku lat 90. i sam nie wiem, co o tym myśleć.

Edytowane przez SixKiller

  • Posty:  5 484
  • Reputacja:   15
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Rafikovi chodzi chyba bardziej o zakończenie rampy gdy dochodzi ona na podwyższeniu do samego ringu... i tak to ssie. Ogólnie jest mało miejsca na spoty poza ring.

  • Posty:  58
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.11.2009
  • Status:  Offline

Ja się przyznam że gdyby nie temat na attitude to prawdopodobnie uwierzyłbym w to.Na prawdę niezła gra Kurta, a jak sam Hulk dał się opluć to i tak wielkie brawa dla niego.Po jego minie wydawało mi się że jeszcze tam wparuje na ring i zacznie się przepychać z Kurtem.Co by się nie działo,to cały klimat i otoczka jaka panuje w TNA dla mnie jest beznadziejna i ten 4 kątny ring... po prostu brak słów... ring był czymś co było odmienną częścią tej federacji.Wrestlerzy mieli większe pole do popisu bo mieli więcej narożników.A teraz... po prostu Hulk myśli że WCW się odrodzi w TNA...a nie da się wejść do tej samej rzeki 2 razy... :(

  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

sam Hulk dał się opluć to i tak wielkie brawa dla niego

Nie róbmy sobie jakiś niesmacznych żartów.

Każda szanująca się federacja powinna mieć swój screwjob a jak nie idzie go wymyślić samemu to przecież zawsze można postawić Hebnera i już załatwione. Sam segment wyszedł jak dla mnie tragicznie i nie dało się go kupić, Hogan pojawił się tylko by zostać opluty (nie powiedział chyba żadnego słowa) i wszystko wyszło maksymalnie drętwo. Niech TNA zredukuje swój roster, który obecnie rozmiarem prawie dobija do całego rosteru WWE (3 brandy), i zacznie w końcu pisać normalne i własne scenariusze.

Ale jedno Impactowi się udało - czułem się jakbym oglądał RAW, kompletnie nic się nie działo.


  • Posty:  58
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.11.2009
  • Status:  Offline

Xero ja się podobnie czułem... 4 kątny ring,Hogan spraszający do federacji swoich ziomów... tylko niektórzy wrestlerzy przemawiają do mnie aby nadal oglądać TNA.Ciekawi mnie jak rozwiną ten screwjob?Może Kurt będzie się z Hoganem bił ? ;P wiem że to raczej mało prawdopodobne bo w kontrakcie nie miał mowy o żadnych walkach, no ale wszystko się może zdarzyć w TNA teraz, prawie jak w WWE...

  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

do tego niekonsekwencja! Kurt przegrywa na PPV a na Impact! ma juz kolejny title shot. To po co te stypulacje????????????????????????????? Po to żeby ludziom już w ogóle przestało zależeć na TNA.

 

Jak na razie poza produkcja, ktora sie poprawiła, ta cała rewolucja to jeden wielki kon trojanski.


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Pomijając to ze AJ Styles słabo gra hella, nie pasuje do tej roli.

TNA=WCW i jak WCW skończy, żadne transfery nie pomoga ani Hogan , który tylko zniszczy produkt bardziej.

Plus jest z tego duzy, bo jesli wogóle tak się stanie ze TNA przyblizy sie choc na chwile w rankingach z WWE, to Vince podniesie jakosc i na tym zakonczy sprawe.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...