Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rozpad DX


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Według mnie dość fajny byłby rozpad DX, ale nie teraz. Mimo wszystko jest to jakiś tam odpowiednik dawnej legendy i raczej nie straciliby pasów UTTC po 1,5 miesiąca (tyle dzieli TLC i Royal Rumble). Pewnie na razie się pogodzą, ale będzie to podbudowa do późniejszego feudu. Choć w rozpady tagteamów czy heelturny zawsze ciężko uwierzyć - pamiętamy marków do ostatniej chwili wierzących, że Batista wybaczy Reyowi, Matt pogodzi się z Jeffem czy Carly Colon i Eddie Colon utrzymają swe pasy.
  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • iwulBRAND

    4

  • JohnCenation

    4

  • Tomos

    3

  • Bałwan

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  798
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2006
  • Status:  Offline

krotko i na temat: zadnego rozpadu w najblizszym czasie nie bedzie;] fani ich uwielbiaja, vince trzepie kase, oni sa zadowoleni, dostali pasy, czego chciec wiecej?;P

  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

  Brutal44 napisał(a):
oni sa zadowoleni, dostali pasy

 

Znając ciągoty HHH, pasy TT mają wartość zerową. Niech nas WWE w końcu czymś zaskoczy...

EWF, III Oddział Kancelarii Osobistej Jego Imperatorskiej Mości.

Cultured Society|The Princess of Attitude.

I love the whisper of Attitude <3.

3926129444e3b08a90b45e.jpg


  • Posty:  209
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2006
  • Status:  Offline

  Jinheung Taewang napisał(a):

Znając ciągoty HHH, pasy TT mają wartość zerową.

 

Dla niego być może, ale sama dywizja Tag Teamowa nie da sie ukryć, że znaczy o wiele więcej niż chociażby pół roku temu.

Jeżeli już dyskutujemy o ewentualnym rozpadzie to wypadałoby się zastanowić jakie może nieść skutki ów rozpad. Ja to sie obawiam jednego, najpoważniejszego- mianowicie powrót do zerowego znaczenia pasów tagteamowych i ponowne odsunięcie na dalszy tor całej dywizji TT. No bo tak- załóżmy, ze dx predzej czy później się rozpadnie- tego mozemy być pewni- komu więc przyjdzie dzierżyć pasy? JeriShow są już bliżej końca niż początku, The Legacy z pewnością nie zobaczymy walczących o pas, Crime Time na mistrzów nie pasują w żadnym względzie, Mysterio i Batista już nie są ze sobą, o Carlito i Primo Vince zapomniał już dawno- no to kurna kto? Hart Dynasty? No spoko, ale sami ze sobą będą walczyć? Bo chyba nie z Finleyem i Hornswaggle'm?

15192108424405e31546cee.jpg


  • Posty:  209
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2006
  • Status:  Offline

  Borden napisał(a):
No niestety, ogólnie tag teamy w WWE leżą i kwiczą.

 

No właśnie nie do końca. Ten okres tittle runu JeriShowa, a w zasadzie powstania ich TagTeamu do mniej więcej teraz był całkiem niezły jeżeli chodzi o duety. Jakby nie patrzeć czołowe nazwiska, maineventerzy bili się o pasy TT. To było fajne. Teraz DX sa ich posiadaczami i właśnie obawiam się momentu, w którym przestaną nimi być. Bo będzie kiepa.

15192108424405e31546cee.jpg


  • Posty:  789
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.09.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

DX, JeriShow, to tylko dwa na razie przyklady na to jak upchac chwilowo niepotrzebnych main eventerów w feud, ktory nie krecilby sie przy głownych pasach. I jest to niezla oszczednosc, bo upchac w jednym feudzie 4 gwiazdy to juz cos. Wystarczy siegnac pamiecia: Yokozuna i Owen, Owen i Bulldog, Rock'n'Sock Connnection, potem BoD ( taker i kane), taki trend sie przewija raz na jakis czas. bardzo wygodne rozwiazanie z punktu bookerskiego. Zupelnie ina sprawa to dywize tag teamów jako takich - czyli zlozonych z dwoch zawodnikow low lub mid cardu, ktorzy probuja wyjsc over.

 

POwyzej przewinal sie argument "kasowy" przemawiajacy rpzeciwko rozpadowi DX i jest on w dzisiejszych czasch najkonkretniejszy.

"Plaga dysleksji wśród mlodzieży, jest tylko, uprawomocnioną lekarskim stemplem, plagą lenistwa umysłowego"

 

"Kwestię wolności w internecie można włożyć Ad ACTA" - 25 January 2012

 

Now Heaven Has Some LATINO HEAT

1326192738437791faa06bf.gif


  • Posty:  58
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.11.2009
  • Status:  Offline

Skoro przez okres Jerishow było parę różnych tagów którzy próbowali ich pokonać to sądzę że ktoś by się znalazł.Taką osobą mógłby być Matt Hardy który przy jakimś dobrym partnerze mógłby stworzyć bardzo dobry Tag Team np. z Morrisonem.Chociaż John przechodzić będzie do ME,to może z Kofim ?

  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.03.2009
  • Status:  Offline

@UP.

 

to ja juz wole zeby pasy powedrowaly do obecnie glownych pretendentow :D

Matt z obecna forma strasznie ssie i nie nadaje sie na material na mistrza, nawet TT.

Hart Dynasty sa zbyt slabo wypromowani... a jesli chodzi o Straight Edge Society to tez aktualnie nie za bardzo.

moznaby narazie zaprzestac darmowego golenia rozwojowki FCW i zaczac jakos promowac match miedzy DX a Punkiem i Gallows'em.

 

co sie tyczy rozpadu degeneratow to zwisa mi to. wiadomo ze Vinnie trzepie na nich konrektna kasiorke i role sprzedajnych dziwek wykonuja wrecz wspaniale... tak wiec rozpad?

jesli plany co do WM sie spelnia i Trypel bedzie feudowal z Sheamusem a HBK z Takerem to powinno sie ich rozdzielic oraz pozbawic pasow z racji tego ze ich osobne feudy tylko beda blokowaly zunifikowane pasy tag team.

-Bring back Sinn Bodhi!

-Screw the legends!

"Quoth the Raven, nevermore."

19057366234c8b27f381178.jpg


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

A nikt z Was nie pomyślał, że HHH wcale nie musi walczyć z Sheamusem, tylko z Takerem...

 

Dla mnie logicznym byłoby zwiększenie streaku Grabarza przez kogoś, z kim jeszcze na WM nie wygrał. Shawn już był rozwalony rok temu...

 

No i wtedy rozpad DX byłby jak najbardziej na miejscu: HHH zrobi HBK w wała dla własnej chwały i chęci przejścia do historii jako wrestler kończący streak... :shock:

...

 

Takie rzeczy to tylko w Erze nie w WWE :lol:

No pewnie, że się nie rozpadną. Vince za bardzo kocha $. Mogą wziąść krótkotrwały ROZWÓD na RR czy WM a potem od nowa polska ludowa...

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

  Naseem Achmedov napisał(a):
Dla mnie logicznym byłoby zwiększenie streaku Grabarza przez kogoś, z kim jeszcze na WM nie wygrał.

Taker walczył z Triple H'em na WM X7 i jak można się domyśleć - pokonał go :)


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Naseem Achmedov napisał(a):
No pewnie, że się nie rozpadną. Vince za bardzo kocha $. Mogą wziąść krótkotrwały ROZWÓD na RR czy WM a potem od nowa polska ludowa...

 

Miłość do kasy swoją drogą, ale Vince swój rozum ma i wydaje mi się, że prędzej czy później DX się rozdzielą. Nie chce psioczyć na potencjalny kolejny feud HBK vs HHH(bo jeżeli się rozpadną to raczej nie w zgodzie), bo po prostu taki program może być aktualnie jedną z większych atrakcji jakie WWE może nam zaserwować. Oczywiście jeżeli takie coś miałoby szanse bytu to należy prosić wszystkie niebiosa, żeby Hornswoggle poszedł w odstawkę i wrócił do podszczypywania div.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Możliwe jest też, że DX rozpadnie się w zgodzie w okolicy draftu, po prostu rozdzielą ich miedzy brandami (tym razem dla odmiany HBK na SmackDowna). Horns według mnie śmieszniejszy jest jako członek DX niż jako mały oblech podszczypujący laski (choć oba te rodzaje humoru są prostackie). Feud HBK z HHH mógłby wypalić byle nie o pas (a jeśli już to niech HBK będzie pierwszy raz w życiu WWE Champem).

  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

Do Wrestlemanii nie powinno być rozpadu DX..bo to by skutkowało ich walką na Manii..a nie sądzę, żeby Vince naraz zrezygnował z walki HBK vs. Taker II.

 

Zgadzam się, że te DX z Hornym to słodkie cukierki dla fanów, przez małe "f". Ostatnie RAW to tylko element ich heelowskiej tożsamości i nie przywiązywał bym do tego większej wagi.

 

Mówimy o rozpadzie DX? Ale może powinniśmy się zastanowić nad tym, że Road Dogg i Billy nie są już związani kontraktem z TNA. Więc...Chociaż ten pomysł jest mało realny to ... po powrocie Harta do WWE wszystko juz jest możliwe. A wtedy usłyszysz..Ohh you didn't know??? :) :)


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Chłopie, co w tym karle jest śmiesznego?? On sie tak nadaje do ME jak Santino na dive! Durny storyline za durnym storyline'm. Ja rozumiem, że w obecnym WWE i w obecnym DX hornswoggle jest na miejscu, ale dla mnie jako fana jest zupełnie zbędny w jakiejkolwiek roli.

 

@K-Pel Faktycznie. No, to ja już nie wiem co będzie na RR.

 

Na WM

Albo HBK vs. Taker o pas HW albo Grabarz vs ktoś kto nie był jeszcze ofiarą Grabarza.

A HHH może się połaszczyć na pas WWE. Nie zapominajmy o Elimination Chamber, czy jak to tam ma być

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2009
  • Status:  Offline

Jeśli dx by się rozpadło, byłbym w siódmym niebie! :grin:
[[podpis]]

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Ja jak zawsze na żywo bo już kwestia przyzwyczajenia że każde PLE (poza SNME przez reklamy) na żywo choć karta zupełnie nie zachęca. - Lyra vs Becky : walka będzie świetna jak ostatnio ale coś feud mnie nie kręci i to będzie po prostu solidna walka ale jednak powtórka z ostatniej gali. - Tag Team Match : 2 gości których nie trawię więc mam nadzieję że to będzie zamykało galę to sobie wyłączę przed walką i zaoszczędzę czas na sen. - Walizka Kobiet : super skład. Dla mnie o ile nie wygra Ripley czy Naomi to będzie dobrze. - Walizka mężczyzn : nie podoba mi się skład. Almas to nudny jobber więc nie, Penta nie pasuje mi jakoś na głównego mistrza choć go bardzo lubię, LA Knight trochę mnie nudzi i mimo wszystko też nie widzę go z głównym pasem. Grande jest dobry i Gable zasługuje na swój moment ale kolejny raz, myślę bardziej o mid-cardowym pasie, no i jest duże ryzyko że któryś meksykanin przeszkodzi mu w walizce i neseser kolejny raz będzie zmarnowany. Rollinsa nie chcę bo nie lubię jak byli mistrzowie i ME zdobywają walizkę (zwłaszcza że rok temu McIntyre już ją miał) + znowu ryzyko nieudanego cash-inu. Zostaje Solo który udowodnił że jest za krótki na ME i jak za dużo się na nim opiera to nie daje rady. Także kto by nie wygrał to i tak nie będzie mi pasowało. Zamiast tego dałbym skład np : Cobb/Fatu, Black, Dominik, Gable (w sumie może być o ile nie wygra), Breakker i np Axiom/Fraser dla latania (i pyk mamy 3 z RAW i 3 ze SD, gwarancja dobrej walki i ciekawy zwycięzca)
    • Nialler
      Ja to w sumie cały maj nie oglądałem wrestlingu (obejrzałem tylko double or nothing), ale MITB to choćby skały srały nie odpuszczę jak bardzo ciulowe to by nie było.  Narzekacie, że tylko 4 walki na PLE? I będzie to trwać pewnie ze 3h45m? A myślicie, że reklamy kabanosów, gier, filmów czy czegokolwiek to trwają 30 sekund? Nie będzie tu jakiś wrestling nam reklam przerywać!
    • Jeffrey Nero
      Z tego co pamiętam to pojawiła się też w WWE w story Kane i Bryana jak mieli chyba tą terapię.
    • MattDevitto
    • MattDevitto
      Dzisiaj świat wrs obiegła informacja, że niedawno bodajże w wieku 44 lat zmarła aktorka, która grała w TNA postać sławnej Claire Lynch. Chyba każdy fan fedki pamięta to story i z czym ono się wiązało. Niestety dość szybko z powodu hejtu jaki wylał się na tę zatrudnioną do tej roli aktorkę skrócono storyline, który od początku był dla mnie słabym pomysłem. Pamiętam, że z czasem pojawiały się doniesienia, że miała ona dużo nieprzyjemności ze strony fanów i żałowała, że zgodziła się na angaż w TNA. Szkoda, że jej losy tak się ostatecznie potoczyły. RIP.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...