hell turn Eddiego Guerrero

[kWik]

hehe, a ja mam cichą nadzieję, na jakąś reaktywacje LWO w odmiennej postaci w końcu po coś ściągał Psicosisa, Crazy'ego, w planach jest Rios i Juvi. feud dwóch latinos (Eddie v Rey) może być dobrym rozpoczęciem storyline'a. mam nadzieje na krótki (albo dłuższy) epizod stylu lucha libre na SD! w końcu nie przypominam sobie, żeby Vince kiedykolwiek na raz ściągał tylu meksykanów. czemuś to przeciez musi służyc.

[JBL_Fans]

Jeśli chodzi o ostatni SD! to śrendni podobała mi się ta przemiana Eddiego. Po pierwsze tak samo Rey mógł się wkurzyć na Eddiego bo mu pare walki zawalił a po drugie te gadanie do maski Rey'a jakoś mnie nie przekonało a wyglądało nadwyraz sztucznie, ale to tylko moje zdanie. Poza tym Eddi jako hell może być ciekawszy.

[Wee Man]

Wszystko było dobrze dosyć zrobione,ale dosyć łatwe do przewidzenia...z drugiej jednak strony,jeśli ktoś z nich dwóch miał przejść heel turn,to tylko Eddie,Rey się na heela nie nadaje,a Eddie radzi sobie znakomicie w każdej roli.

Już mi brakuje dawnego Eddiego któremu markowałem (ociupinkę ) no ale life goes on.

Będą dobre walki.

[sixter]

Wee Man ten koles w na dnie twojego postu to ty????

[Wee Man]

That's right,i mimo usilnych starań C00lahha,Luka,navrotha,sowy i innych-nie wstydzę się tego

[sixter]

jak by tak ci wlozyc kapelusz na glowe to zdziebka przypominasz J.R'a ))))) mlodego oczywiscie.

[Romo]

no Sixter ma racje, serio

[Wee Man]

Biorę to za komplement

[Sido]

Hel turn Eddiego to katastrofa w świecie wrestlingu

 

[ Dodano: 2005-05-18, 10:10 ]

Hell turn Eddiego to katastrofa