Attutude MMA Awards 2009

[mnih]

W związku z serią niefortunnych zdarzeń, które w ostatnim czasie postanowiły zaistnieć w moim życiu, spóźnione podsumowanie roku zorganizuję w innej formie niż planowałem - uboższej choć dającej Wam więcej swobody.

Proszę Was o wytypowanie maksymalnie pięciu propozycji do wyróżnień w kategoriach, które podam poniżej. Typy proszę podawać w określonej kolejności, przyjmując, iż ostatnia pozycja to jeden punkt, a każda pozycja wyżej to o punkt więcej.

Macie tydzień czasu na podanie swoich typów (tj. do 9-go stycznia).

Nie musicie typować wszystkich kategorii.

Mam nadzieję, że nie będziecie się sugerować nadchodzącym UFC 108.

Swoje typy podam na sam koniec wraz z wynikami.

 

Oto kategorie:

I. Gala roku

II. Walka roku

III. Zawodnik roku - bez podziału na kategorię wagowe

IV. Najlepszy zawodnik w kategorii powyżej 93kg

V. Najlepszy zawodnik w kategorii półciężkiej (84-93>kg

VI. Najlepszy zawodnik w kategorii średniej (77-84>kg

VII. Najlepszy zawodnik w kategorii półśredniej (70-77>kg

VIII. Najlepszy zawodnik w kategorii lekkiej (66-70>kg

IX. Najlepszy zawodnik poniżej 66kg

X. Najlepszy polski zawodnik - sami zadecydujcie, czy typujecie zawodników reprezentujących "polskie MMA", czy mających polskie korzenie, czy tych i tych

XI. Wymiatacz roku - zawodnik, który zawsze dawał ekscytujące walki bez względu na wynik

XII. Zaskoczenie roku - w sensie postawy zawodnika

XIII. Rozczarowanie roku - j/w

XIV. Wydarzenie roku - zarówno te pozytywne jak i negatywne.

[SaigeY]

I. Gala roku

1. Nie mam pojęcia co tutaj dać, ale jedyne gale które mi się przypominają jako zajebiste to wec 45 i 42, na pewno coś jeszcze przyjdzie na myśl to dopisze. Tutaj WEC 45

2. WEC 42

3. WEC 41 - Kolejna niesamowita gala wec, dużo więcej gal wec można by tutaj dać, ale starczy.

4.UFC 100 - Niech będzie, może nie było tam jakiś szczególnie wybitnych walk, ale gala na prawdę dobra.

5.

 

II. Walka roku

 

1.Mike Brown vs Urijah Faber z WEC 42 - Niesamowite, trzymające 5 rund w niepewności wydarzenie.

2.Clay Guida vs Diego Sanchez z TUF 9 Finale - Również, niesamowity i ekscytujący pojedynek ciągle trzymający w napięciu.

3.Minotauro vs Randy Couture z UFC 102 - Może nie tak trzymający w napięci, ale zdecydowanie widowsikowy i świetny pojedynek.

4.Josh Thomson vs Gilbert Melendez z Strikeforce Evolution - W sumie, to sam jestem zdziowiny, że ten pojedynek u mnie jest tak nisko, ale te 3 pierwsze miejsca są dla mnie nie do ruszenia:).

5.Benson Henderson vs Donalda Cerrone z WEC 43 - Bardzo wyrównana wojna, niesłuszna decyzja, ale walka pierwsza klasa

 

III. Zawodnik roku - bez podziału na kategorię wagowe

 

1. Anderson Silva - Tą kategorie rozumiem jako zawodnika który pokazał się z najlepszej strony pod względem umiejętności, nie osiągnięć, bo tak to byłby no. 1 Lesnar

2. Georges St-Pierre

3. B.J Penn

4. Miguel Torres

5. Lyoto Machida

 

IV. Najlepszy zawodnik w kategorii powyżej 93kg

 

1. Fedor Emelianenko - nokaut na Andreiu i Rogersie - dla mnie to wystarczająco by Fedor utrzymał swoje miejsce jako najlepszy ciężki;)

2. Brock Lesnar - Mimo, że walczył tylko raz w tym roku, pokazał jak ogromne postępy robi.

3. Frank Mir - Poza porażką z Lesnarem - nic do zarzucenia

4. Minotauro - Też tylko jedna walka, ale za to jaka. Świetna dyspozycja w ostatniej walce, nie widze tutaj nikogo innego:)

 

V. Najlepszy zawodnik w kategorii półciężkiej (84-93>kg)

 

1. Lyoto Machida - Mistrz UFC, dwa zdecydowane zwycięstwa, jedno mniej, nie widzę tu nikogo innego, choć już niedługo licze na Shoguna.

2. Maurico Rua - Może i początek roku miał mizerny, mimo zwycięstw, to w walce z Machidą pokazał, że możemy na niego liczyć

3. Gegard Mousasi - Zwycięstwa z mocnymi rywalami, pas Strikeforce, moim zdaniem lepszy niż Rashad i Rampage.

4. Tu i niżej byłby Rashad Evans i Rampage, ale 1. tylko przegrał, a drugi jedna walka i nie pokazali za dużo dlatego nie będą w rankingu.

5.

 

VI. Najlepszy zawodnik w kategorii średniej (77-84>kg)

1. Anderson Silva - Zdecydowany numer jeden, nic chyba nie trzeba pisać.

2. Vitor Belfort - Szybkie ręce które spowodowały jeden z najmocniejszych ko zeszłego roku, dwie zdecydowane wygrane nad mocnymi rywalami to dla mnie więcej niż zwycięstwo Hendersona nad Bispingiem i mniej zdecydowane zwycięztwo nad Richem niż Vitor.

3. Dan Henderson - u góry napisane:)

4. Nate Marquardt - Dwie zdecydowane wygrane i to z niebyle kim, świetna postawa w zeszłym roku.

5. Jake Shields -Pas strikeforce i dwa zdecydowane zwycięstwa, dobra postawa i zdecydowanie zasłużył na to miejsce

 

VII. Najlepszy zawodnik w kategorii półśredniej (70-77>kg)

 

1. Georges St-Pierre - Podobnie jak u Silvy, zdecydowany dominator, nie ma dla nie go rywali.

2. Nie daje nikogo więcej, bo jeżeli w kategori Andersona są jeszcze jacyś rywale (Vitor, Dan, Nate) to tutaj nie widzę zupełnie nikogo.

3.

4.

5.

VIII. Najlepszy zawodnik w kategorii lekkiej (66-70>kg)

 

1. B.J Penn - Również dominator, co więcej pisać...

2. Shinya Aoki - Nie ma już dla niego rywali w Japoni, mimo swojego burackiego zachowania, tylko on może zagrozić Pennowi...

3. KenFlo - Poza porażką z Pennem, bardzo dobra postawa.

4. Eddie Alvarez - Zastanawiałem się nad tym czy go tu dać, bo po porażce z Aokim nie pokonywał już tak znaczących rywali jak przed porażką, ale zdecydowałem, że go dam i jest:D:D

5.

 

IX. Najlepszy zawodnik poniżej 66kg

 

1.Jose Aldo - dużo jest świetnych zawodników poniżej 66kg, ale ktoś musiał być pierwszy;)

2. Brian Bowles

3. Miguel Torres

4. Mike Thomas Brown

5. Urijah Faber - nie oglądałem słomkowej dlatego typy tylko z dwóch

 

X. Najlepszy polski zawodnik - sami zadecydujcie, czy typujecie zawodników reprezentujących "polskie MMA", czy mających polskie korzenie, czy tych i tych

 

1. Mamed Khalidov - Chyba nic nie trzeba pisać, zdecydowanie najlepszy Polski zawodnik.

2. Tomek Drwal- Jedyny polak w UFC, w tym roku bilans 3-0, również zdecydowanie zasłużone miejsce.

3. Michał Kita - po zwycięstwie bardzo mocno obsadzongo turnieju uważany za najlepszego ciężkiego walczącego w Europie, brawo

4. Robert Jocz - Stoczył 6 walk, z czego tylko 1 przegrał, 3 średni w tej kategori, widać która kategoria jest najmocniejsza w Polsce;)

5. Damian Grabowski - Wygrany turniej, 5 walk stoczonych, 5 walk wygranych, drugi ciężki w Polsce, nikt inny tu nie pasuje;)

 

XI. Wymiatacz roku - zawodnik, który zawsze dawał ekscytujące walki bez względu na wynik

 

1. Norifumi Yamamoto - Stoczył dwie walki, dwie przegrał, ale obie były na prawdę dobre.

2. Diego Sanchez - Walka z Pennem, mimo, że była jednostronna, była ekscytująca do tego wygrana w fantastycznej walce z Guidą, nie wiem kogo innego można tu dać.

3.

4.

5.

 

XII. Zaskoczenie roku - w sensie postawy zawodnika

 

1. Brock Lesnar - Walczył tylko raz, ale pokazał jak się rozwinął, zdecydowanie mnie zaskoczył

2. Maurico Rua - przez walkę z Machidą się tu znalazł, pokazał w niej, chciałoby się to co najlepiej potrafi, ale to jest nie możliwe, pokazał, że Machide można pokonać, i ogólnie zaskoczyło mnie to;)

3. Brian Bowles - Chyba nikt się nie spodziewał, że Bowles pośle na deski Torresa.

4. Marius Zaromski - Zapomniałem o nim, w swoim rankingu który tu dałem był, a teraz zaopmniałem, zdecydowanie zasłużył by znaleźć się w tym rankingu, wskoczył przez zwycięstwo gp dream do czołówki półśredniej. Mini CroCop.

5. Jose Aldo- Kolejny król piórkowej WEC, nie był faworytem w walce z Brownem, ale zaskoczył prawie wszystkich i do tego wszystkie swoje walki w tym roku kończył przez tko/ko.

 

XIII. Rozczarowanie roku - j/w

 

1. Postawa Shinya Aokiego, nie pod względem, że jest słaby czy dobry, tylko zachowania po walce, jeżeli pierwsze nie może być to to jest 1.

2. CorCop - jak mogłem o nim zapomnieć, zdecydowanie powinien skończyć kariere jak skończy mu się kontrakt, bo tak nie może być, praktycznie szmacenie gościa, który jakby odszedł gdy powinien - byłby legendą, a tak to nie wiem...

3.

4.

 

XIV. Wydarzenie roku - zarówno te pozytywne jak i negatywne.

 

1. Rozpad Affliction

2. Mamed w 10 najlepszych Sherdoga

3. Fedor w Strikeforce

4. Strasznie słaby poziom sędziowania walk mma, wszędzie, nie tylko w ufc, na prawdę bardzo dużo było złych, kontrowersyjnych decyzji sędziów, za dużo.

5.

 

Narazie tyle, jeszcze postaram się uzupełnić, Mnih jak nie można to usuń posta tego:) I jeszcze brakuje mi tu dwóch kategorii : nokaut 2009 i poddanie 2009

Edytowane 14 Stycznia 2010 przez SaigeY

[Longer]

I. Gala roku - UFC 100

II. Walka roku - Mike Brown vs Jose Aldo

III. Zawodnik roku - BJ Penn

IV. Najlepszy zawodnik w kategorii powyżej 93kg - Fedor Emelianenko

V. Najlepszy zawodnik w kategorii półciężkiej (84-93>kg - Lyoto Machida

VI. Najlepszy zawodnik w kategorii średniej (77-84>kg - Anderson Silva

VII. Najlepszy zawodnik w kategorii półśredniej (70-77>kg St-Pierre

VIII. Najlepszy zawodnik w kategorii lekkiej (66-70>kg BJ Penn

IX. Najlepszy zawodnik poniżej 66kg - Jose Aldo

X. Najlepszy polski zawodnik - Mamed Khalidov

XI. Wymiatacz roku -

XII. Zaskoczenie roku - Jose Aldo

XIII. Rozczarowanie roku - Frank Mir

XIV. Wydarzenie roku - Fedor i Bobby w Strikeforce, Lesnar z pasem

[pablobjj]

I.

Strikeforce Evolution

 

II. Sanchez vs Guida; Melendez vs thompson

III. GSP

IV. Minotauro;], Lesnar, Fedor, Werdum

V. Machida, Thiago Silva, Rampage, Rashad

VI. Marquardt, Maia

VII. GSP, Thiago Alves

VIII. Sanchez, BJ Penn

IX. Jose Aldo, Rambaa Somdet, Jussier Formiga

X. Drwal, Mamed

XI. Szkoda, że tylko zeszły rok bo bym zagłosował na Huertę. Daję ZAROMSKISA i KIDA

XII. Zaromskis

XIII. Thales Leithes w walce z Andersonem

XIV. Pozytywne- KSW z Pudzianem

Negatywne- Porażki Kida Yamamoto

[CM Punk54]

I. Gala roku

UFC 100

II. Walka roku

UFC 107: Penn vs. Sanchez

III. Zawodnik roku

Lyoto Machida

Fedor Emelianenko

Anderson Silva

IV. Najlepszy zawodnik w kategorii powyżej 93kg

Fedor Emelianenko

Alistair Overeem

Brock Lesnar

V. Najlepszy zawodnik w kategorii półciężkiej (84-93>kg

Lyoto Machida

Rashad Evans

Thiago Silva

VI. Najlepszy zawodnik w kategorii średniej (77-84>kg

Anderson Silva

Jake Shields

Vitor Belfort

VII. Najlepszy zawodnik w kategorii półśredniej (70-77>kg

GSP

Paul Daley

Matt Serra

VIII. Najlepszy zawodnik w kategorii lekkiej (66-70>kg

BJ Penn

Diego Sanchez

Vitor Ribeiro

IX. Najlepszy zawodnik poniżej 66kg

Jose Aldo

X. Najlepszy polski zawodnik - sami zadecydujcie, czy typujecie zawodników reprezentujących "polskie MMA", czy mających polskie korzenie, czy tych i tych

Mamed Khalidov

Tomasz Drwal

Karol Bedorf

XI. Wymiatacz roku - zawodnik, który zawsze dawał ekscytujące walki bez względu na wynik

Diego Sanchez

XII. Zaskoczenie roku - w sensie postawy zawodnika

Brock Lesnar

XIII. Rozczarowanie roku - j/w

Frank Mir

XIV. Wydarzenie roku - zarówno te pozytywne jak i negatywne.

Wzmocnienia w Strikeforce(pozytywne)

KSW z Pudzianem i Najmanem(negatywne)

Edytowane 5 Stycznia 2010 przez CM Punk54

[-Raven-]

I. Gala roku

 

1. WEC 41 "Brown vs. Faber II"

2. StrikeForce: Fedor vs. Rogers

3. StrikeForce: Evolution

4. UFC 107

5. UFC 100

 

II. Walka roku

 

1. Diego Sanchez vs. Clay Guida - prawdziwa wojna, szybkie tempo, mnóstwo krwi, szaleńcze wymiany, kozackie nokdauny, zmiany przewag, emocje do samego końca. Po prostu dla mnie walka roku!

 

2. Josh Thomson vs Gilbert Melendez (Strikeforce Evolution) - epickie, mega-wyrównane starcie, gdzie obaj zawodnicy od początku do końca szli cios za cios, nie oszczędzając się ani chwili i idąc na masakryczne wymiany w stójce. Ogromne emocje podczas całego czasu trwania walki. Doskonały pojedynek.

 

3. Minotauro vs. Couture (starcie 2 legend tego sportu, solidna, dość wyrównana walka, tocząca się i w stójce i na glebie. Pojedynek, na który od dawna czekałem)

 

4. Florian vs. Clay Guida (strategia i opanowanie vs. "wariactwo" i ciągłe parcie do przodu. Bardzo mi się podobał Florian w tej walce. Niczym zegarmistrz rozmontował szalejącego oponenta)

 

5. Manhoef vs. Paulo Filho - może nie trwalo to zbyt długo, ale emocje były non-toper i wówczas nie postawiłbym nawet złotówki na to, że Filho jakoś przetrzyma to bombardowanie Holendra (Brazylijczyk "pływał" niczym Otylia Jędrzejczak:) i jeszcze da radę wyciągnąć balachę!

 

III. Zawodnik roku - bez podziału na kategorię wagowe

 

1. Anderson Silva

2. GSP

3. BJ Penn

4. Fedor

5. Machida

 

IV. Najlepszy zawodnik w kategorii powyżej 93kg

1. Fedor

2. Lesnar

3. Mir

4. Minotauro

5. Junior dos Santos

 

V. Najlepszy zawodnik w kategorii półciężkiej (84-93>kg

 

1. Machida

2. Shogun

3. Gegard Mousasi

4. Forest Griffin

5. Rashad Evans

 

VI. Najlepszy zawodnik w kategorii średniej (77-84>kg

 

1. Anderson Silva

2. Henderson

3. Marquardt

4. Belfort

5. Shields

 

VII. Najlepszy zawodnik w kategorii półśredniej (70-77>kg

 

1. GSP

2. Thiago Alves

3. Koscheck

4. Paulo Thiago

5. Fitch (z bólem go tu zamieszczam, bo to straszny "nudziarz", ale skuteczności - na punkty:) - odmówić mu nie można)

 

VIII. Najlepszy zawodnik w kategorii lekkiej (66-70>kg

 

1. BJ Penn

2. Aoki

3. Florian

4. Diego Sanchez

5. Eddie Alvarez

 

IX. Najlepszy zawodnik poniżej 66kg

 

1. Jose Aldo

2. Brian Bowles

3. Mike Brown

4. Miguel Torres

5. Urijah Faber

 

X. Najlepszy polski zawodnik

 

1. Mamed

2. Drwal

3. Kita

4. Grabowski

5. Jocz

 

XI. Wymiatacz roku - zawodnik, który zawsze dawał ekscytujące walki bez względu na wynik

 

1. Zaromskis - za to w jakim stylu pokazał się na scenie MMA w tym roku i w jak dominujący sposób pokonywał swoich rywali.

 

2. Clay Guida - lubię styl tego gościa, bo facet nie ważne z kim walczy - nigdy nie pęka i naciera do przodu. Jego pojedynki zawsze są szalone i szybkie a styl walki bardzo agresywny. Nie ma mowy o sleeperach!

 

3. Fedor - jego walki zawsze są dla mnie interesujące ze względu na przekrojowość Rosjanina (potrafi dać świetną, pasjonującą walkę zarówno w stójce jak i na glebie).

 

4. Manhoef - za killerską stójkę (szkoda tylko, że Melvin permanentnie olewa nauki grapplingu) i jak bardzo jest w tej materii dominatorem. Jeśli walka dłużej toczy się w stójce i walczy Holenderski Tyson, to emocje są murowane a ciężkie KO to tylko kwestia czasu!

 

5. Velasquez - za doskonałą umiejętność kontrolowania przeciwnika na glebie (bardzo chciałbym zobaczyć Caina w walce z Gonzagą) i styl w jakim to robi. Ogólnie jestem fanem grapplingu i pewnie Velasqueza umieściłbym na tej liście wyżej, ale nadal nie widzę, aby Cain jakoś rozwijał swoją stójkę, a w tym momencie jego kariery powinien to być priorytet (chłopak nie da rady wspiąć się na szczyt bez przynajmniej solidnej stójki i docenienie wartości gardy w stójce:)

 

XII. Zaskoczenie roku - w sensie postawy zawodnika

 

1. Zaromskis (mały CroCop, piękne nokauty za pomocą firmowych już High Kick'ów:)

 

2. Junior dos Santos (ciągły rozwój i pokonywanie coraz lepszych i bardziej znanych oponentów. Wg mnie - przyszły mistrz HW i to w nieodległej przyszłości)

 

3. Velasquez (za jego przepiękny parter i permanentne wspinanie się na szczyt dywizji HW)

 

4. Lesnar (za to jak "facet od wrestlingu" potrafił zdominować wagę ciężką w UFC i w jakim czasie zdobyć tam najwyższe laury)

 

5. Jose Aldo (za to w jaki sposób rozgromił ikonę WEC i jednego z najlepszych zawodników P4P - Mike'a Browna. Świetny sportowiec - utalentowany i skromny. Oglądanie go w akcji to czysta przyjemność)

 

XIII. Rozczarowanie roku - j/w

 

1. Shinya Aoki - pokazywanie fuck off'a pokonannemu przeciwnikowi, któremu przed chwilą złamało się rękę Kimurą, to dla mnie po prostu żenada. Faceta powinni zawiesić i nie wypłacać mu karnie ani centa za tą walkę! Straszna gówniażeria!

 

2. Brock Lesnar - za to, że za bardzo myli MMA z wrestlingiem i po walce z Mir'em ubzdurało mu się, że jest heelem:]

 

3. Josh Barnett - facet, który mając walczyć ze swoim przyjacielem (zawsze podkreślali z Fedorem w wywiadach, że bardzo się kumplują) usiadł na igłę i przez koks, pozbawił fanów jednej z najbardziej oczekiwanyh walk roku (niezły przyjaciel... przykoksować, żeby wjebać później przyjacielowi w ringu. Geeez!). Stał się też przez to pośrednią przyczyną upadku Affliction.

 

4. CroCop - czyli gość, który wychodząc do oktagonu myśli sobie o łowieniu rybek zamiast o wygranej z przeciwnikiem (o czym sam przyznał w wywiadzie;). Fatalna forma i zupełna utrata woli zwycięstwa przez Chorwata, który był kiedyś prawdziwym killerem i światową czołówką dywizji HW.

 

5. BJ Penn - czyli "Pan Wazelinka";), który nie potrafiąc sprostać w oktagonie St Pierre'owi (Rush zdominował go w każdej płaszczyźnie), po przegranej walce zarzucił Kanadyjczykowi, że ten był w przerwach między rundami nacierany wazeliną, przez co wyślizgiwał się Hawajczykowi:))) Dziecinny pokaz nieumiejętności przyjęcia na klatę porażki jak prawdziwy mężczyzna. Penn po raz kolejny po przegranej walce szuka wymówek i widzi winę wszędzie tylko nie we własnym przygotowaniu.

 

Na kolejnym miejscu, z pewnością musiałbym (pomimo markowania) umieścić Minotauro, za bardzo widoczny spadek formy Big Nog'a, który pomimo, że nadal potrafi wygrywać, robi to obecnie w stosunkowo słabszym stylu (niebo a ziemia w porównaniu do PrIde). Na szczęscie jest tylko 5 miejsc:)))

 

 

XIV. Wydarzenie roku - zarówno te pozytywne jak i negatywne.

 

1. Upadek Affliction

2. Lesnar utrzymuje tytuł HW i dominuje dywizję HW w UFC

3. Mamed Khalidov przebojem wdziera się do pierwszej 10 na świecie

4. Minotauro przegrywa pierwszy raz w swojej karierze przed czasem (TKO w walce z Mir'em)

5. Prostackie, niesportowe zachowania po swoich walkach Lesnara i Aoki'ego

[SaigeY]

Co się dzieje z Mnihem ?