Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Dynamite 2009 - wyniki


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

 

Data: 31 grudnia 2009

Miejsce: Saitama Super Arena, Saitama, Japonia

Transmisja: HDNet / TBS

 

K-1 Heavyweight Fight:

Masato pok. Andy’ego Souwera przez jednogłośną decyzję

 

MMA Bout:

Gegard Mousasi pok. Gary’ego Goodridge’a przez TKO - rd 1

 

Dream vs. SRC Card:

Shinya Aoki pok. Mizuto Hirotę przez poddanie techniczne (kimura) - rd 1

Alistair Overeem pok. Kazuyuki Fujitę przez KO (uderzenie kolanem) - rd 1

 

Sengoku Raiden Championship:

Hidehiko Yoshida pok. Satoshi’ego Ishi przez jednogłośna decyzję

 

Dream vs. SRC Card:

Masanori Kanehara pok. Norifumi Yamamoto przez jednogłośną decyzję

Tatsuya Kawajiri pok. Kazunori Yokota przez jednogłośną decyzję

Hideo Tokoro pok. Jong Man Kima przez jednogłośną decyzję

Melvin Manhoef pok. Kazuo Misaki przez TKO (lewy sierpowy) - rd 1

Akihiro Gono pok. Hayato Sakurai przez poddanie (balacha) - rd 2

Michihiro Omigawa pok. Hiroyuki Takayę przez TKO (prawy sierpowy i uderzenia w parterze) - rd 1

Hiroshi Izumi pok. Katsuyori Shibatę przez jednogłośną decyzję

 

K-1 Koshien Tournament Final

Masaaki Noiri pok. Shotę Shimadę przez jednogłośną decyzję

 

K-1 Heavyweight Fight:

Ray Sefo pok. Yosuke Nishijima przez jednogłośną decyzję

 

Super Hulk GP 2009 Final

Ikuhisa Minowa pok. Rameau Thierry’ego Sokoudjou przez TKO - rd3

 

K-1 Kosihen Tournament Semi-Finals:

Masaaki Noiri pok. Hiroyę przez większościową decyzję

Shota Shimada pok. Katsuki Ishidę przez jednogłośną decyzję

  • Odpowiedzi 6
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    3

  • SaigeY

    2

  • pablobjj

    1

  • Longer

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Overeem - Fujita. Niezłe jest to, że wiekowy już Japończyk poruszał się szybciej niż skoksowany Ali:))) Overeem nic wielkiego nie pokazał. Polował na "kolanka" aż w końcu jednym trafił czysto i było po walce (masakryczny power. Fujitę długo zbierano z podłogi). Szacun dla Holendra za to, że olał celebrację i widać było, że bardziej interesuje go to, czy jego oponentowi nic się nie stało.

 

Manhoef vs. Misaki. Japończyk postanowił walczyć z Holendrem w stójce i to już z samego założenia było dla niego jak wyrok śmierci. Dłuuugie wyczuwanie się rywali w stójce (Melvin o dziwo nie szedł od razu ostro do przodu). Świetna japońska publika. W Stanach za coś takigo z miejsca posypałyby się gwizdy. Pierwsza szarża Holendra i Misaki nie miał nic do powiedzenia. Kilka czystych ciosów na szczękę i Japończyk musiał uznać wyższość rywala. Nic z resztą dziwnego, bo Manhoef w stójce to niesamowity killer (ciekawą taktykę przygotowali Misakiemu na Manhoefa:).

 

Mousasi vs. Goodridge. Przykra walka. Oglądałem ją tak, jakbym widział na trenigu trenera, który bierze jednego z uczniów by zaprezentować techniki. Gegard ośmieszył Gary'ego niczym dziecko (on zadał w ogóle jakiś cios?). Bulwersy Goodridge'a po walce (że sędzia ją za szybko przerwał) to niezły dowcip, bo Gary wyłapywał w bok głowy bomby zupełnie nic nie robiąc. Szkoda Mousasiego do takich walk, bo było to dla niego tak trudne, jak zabranie dziecku ciastka.

 

Sokoudjou vs. Minowa. Trochę ośmieszył się Soko, który był zdecydowanym faworytem tej walki a nie pokazał nic ciekawego i jeszcze dał się znokautować (w stójce!) Japończykowi. Sama walka ogólnie nie była zbyt interesująca. W pierwszej rundzie przeważał Soko, choć pod samo koniec dał sobie wyciągnąć Minowie firmowego kneebara i tylko gong uratował Predatora przed tap'owaniem. Druga runda to w połowie czajenie się (obaj zawodnicy dostali po 2 żółte kartki za bierność) oraz dość desperacki, nokautujący (pięknie i czysto wszedł on na szczenę) cios MinowaMana. Cóż, to jest właśnie piękno MMA - można być zdecydowanym faworytem i przegrać. Oj, coś Sokoudjou ma ostatnio mocny spadek formy i moczy wszystkie ważniejsze walki.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  460
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ta gala w ogóle cała była przykra, nie oglądałem od początku bo zapomniałem wstać i zacząłem od drugiej walki dream vs sengoku, żenujące, żadna walka nie zaskoczyła, nie będę się nawet rozpisywał, zobaczyłem tylko z wcześniejszych Soko - Mino , po prostu żenada, bardzo ale to bardzo słaba gala...

8434236214bec043e1f826.jpg


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Dość ciekawie wypadła tylko walka KID'a z Kanaharą, bo była to prawdziwa, wyrównana wojna, gdzie zawodnicy szli cios za cios. Niestety Yamamoto znowu przegrywa (pomimo, że dał bardzo ładną walkę), co tylko jest potwierdzeniem tego, że jeden z najbardziej obiecujących zawodników tej kategorii wagowej nadal nie odzyskał pełni swojej formy.

 

W formie niestety także nie był Mach, bo Sakurai dość gładko przegrał z Gono po dość słabej walce (chociaż finalna balaszka bardzo ładnie wyciągnięta przez Akihiro. I tak szacunek dla Mach'a, bo dość długo wytrzymywał submission zanim odklepał).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Aoki is mother fucker

 

Ale już przerosił za swoje zachowanie. Czekam na rychłą walkę z BJem bo w końcu ktoś musi wybić z głowy gwiazdorstwo chłopcowi noszącemu tęczowe spodnie

 

Melvin ładnie, Ali ładnie, Gegard też

 

Kid niestety;(


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Aoki is mother fucker

 

Ale już przerosił za swoje zachowanie.Czekam na rychłą walkę z BJem bo w końcu ktoś musi wybić z głowy gwiazdorstwo chłopcowi noszącemu tęczowe spodnie

 

Gość chciał przebić swoim chamstwem Lesnara (jego motywy po walce z Mir'em) i udało mu się to wyśmienicie. Powinni na takich typów nakładać takie kary (albo zawieszać na tak długi okres), żeby sobie od razu przypomnieli co oznaczają słowa "szacunek do przeciwnika" i "rywalizacja sportowa".

 

Swoją drogą perfidna była ta dźwignia, bo Hirota nie miał nawet za bardzo jak odklepać (drugą rękę miał całkowicie unieruchomioną). Mam nadzieję, że nie doszło do złamania, bo fatalnie to wyglądało...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  460
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Oj była złamana, była, bo operator po walce pokazał jak sędzia podnosił tak jakby do góry, masakra, a zachowanie rzeczywiście strasznie chamskie i perfidna dźwignia, nie musiał jej nawet do końca wyciągać...

8434236214bec043e1f826.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Może nie kontrowersyjna, ale chociaż opinia...   Przy takim natłoku gwiazd w WWE, coraz chętniej wracających gwiazdach i fakcie, że wielu dobrych zawodników musi zrobić miejsce sytym kotom i oglądać WM przed telewizorem, uważam, że dobrym pomysłem byłby powrót MITB na największą galę roku. Leniuchy z WWE łatwym kosztem mogą wrzucić 7-8 gwiazd męskich i żeńskich do jednej walki. Ladder Matche poniżej pewnego poziomu nie schodzą, a i ich składy mogłyby być ciekawe. 2-3 stare gwiazdy, 2-3 efek
    • Bastian
      Deadline, zdań kilka... Ricky Saints kontra Oba Femi - walką obaj panowie mnie prawie uśpili, a jej wynik skłonił do refleksji - dlaczego już po 70 dniach Saints oddaje NXT Title? WWE porzuciło wiarę w ten projekt? Kontuzja? Rychły awans do głównego rosteru? A może głupsze powody, jak np. nabijanie statystyk mistrzom NXT (to drugi tytuł "Rulera") lub fakt, że Oba Femi jako ten dużo większy będzie mieć w teorii większe (czytaj iluzoryczne) szanse na pokonanie Rhodesa podczas pożegnalnej gali
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 7 Data: 07.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Nagoya, Aichi, Japan Arena: Port Messe Nagoya 2nd Exhibition Hall Publiczność: 615 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 6 Data: 06.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: EDION Arena Osaka #2 Publiczność: 938 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • VictorV2
      ooof. Jak poprzednik, 200% polecam Deadl1ne. Zrobiło swoje w bardzo dobrym stylu. Tradycyjnie, zacznijmy od negatywów: Oba Vs Ricky. Match nie powalał, ale myślę że nikt nie spodziewał się technicznego klasyka bo i nie po to był. Myślę że jak na realia wyszło im dosyć solidnie, nie było mega szału ale nie było też tragedii. Bardziej boli fakt że z sytuacji gdzie mogliśmy mieć Ricky Vs Lennox/Jevon/Bourne i wreszcie coś autentycznie nowego i świeżego w main eventach...wracamy do Oba Vs Jevon
×
×
  • Dodaj nową pozycję...