Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

3 najlepsze mecze jakie widzieliscie


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  159
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.12.2007
  • Status:  Offline

HBK VS Triple H summerslam 2002-Poprostu nie bede sie rozpisywal bo bardzo mi sie podobala

Mankind vs Undertaker-Foley w tym pojedynku byl niesamowity.

Stone Cold vs Triple H-to byla tez bardzo pozadna walka :) :) :)

  • Odpowiedzi 39
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Dejv

    3

  • Marcin

    3

  • skatewujo

    2

  • Euz

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  130
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.01.2008
  • Status:  Offline

Triple H vs HBK Summerslam 2002 - Żadna walka dotychczas nie dostarczyła mi tyle emocji absolutny klasyk i wzór do naśladowania dla wrestlerów jak zrobić świetną walke.

 

Rock vs Brock Lesnar - Także Summerslam 2002 - Walki jak ta obrazują znaczenie słowa MAIN EVENT PPV. Dynamiczny , świetnie zrobiony pojedynek.

 

Stone Cold vs HHH - Survivor Series 2000/ No Way Out 2001 - Emocionujące , brutalne i dynamiczne walki. Jednym słowem esencja wrestlingu. :D

Ten kto nie ma nic do stracenia zawsze wygrywa

79793472149ff39c031e5d.jpg


  • Posty:  1 648
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.10.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Monster's Ball 1 - walka na Bound for Glory 05, chyba nie musze pisać dlaczego (piękny swonton ze sporej wysokości)

 

AJ Styles & Christopher Daniels vs. LAX - wlka na Bound for Glory 06.

 

Amazing Red vs. AJ Styles - wspaniały High Flayig


  • Posty:  10 280
  • Reputacja:   295
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Jak dla mnie to wytypowałbym tak:

 

1. Christopher Daniels vs. Low Ki vs. Bryan Danielson - pierwsza gala RoH. Walka cudeńko! Tego wszystkiego co się tam działo nie da się nawet opisać. Bez zastanowienia mój #1. Po raz pierwszy widziałem walkę "triple threat", która była bookowana tak, że każdy z wrestlerów cały czas walczył (a nie leżał pół walki poza ringiem, by pozostała dwójka mogła sobie powalczyć - jak ma to miejsce w WWE). Pozycja obowiązkowa dla każdego fana wrestlingu!!!

 

2. Bret Hart vs. HBK (Iron Man Match) - świetny pojedynek, rewelacyjni rywale, wielkie napięcie, liczne zmiany przewag, niewiele rest hold'ów jak na godzinną walkę - po prostu klasyka!

 

3. Kurt Angle vs. Chris Benoit (ostatnia ich walka. Royal Rumble). Zajebiści wrestlerzy niesamowicie podchodzący sobie stylami zapodali niesamowite widowisko zawierające w sobie full technicznego wrestlingu, trochę brawlu i nawet szczyptę elementów high fly (pamięta ktoś jeszcze moonsaulty w wykonaniu Kurta? Robił je po prostu zajebiście!). Bardzo emocjonująca walka, zmiany przewag jak w kalejdoskopie, przełamywanie finisherów, cały czas akcja. Bardzo duże wrażenie wywarł na mnie ten pojedynek.

 

Bardzo blisko podium znalazłaby się cała seria walk jaką stoczyli ze sobą w ECW RVD i Jerry Lynn - świetne, wyrównane walki, mnóstwo superowych spotów, non-stop akcja, liczne zmiany przewag - nie sposób było się tu nudzić. Bardzo lubię od czasu do czasu przypomnieć sobie tamte walki...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  490
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2007
  • Status:  Offline

1. The Rock vs Triple H (Backlash 2000) - Ta walka wbiła mi się w pamięć. Chyba głównym tego powodem był The Rock Bottom na Shane i HHH wykonany na stole :P .

2. The Rock vs "Stone Cold" Steve Austin (WM XIX) - Nie wiem czemu , ale uwielbiam tą walkę. :o

3. Elimination Chamber (Survivor Series 2002) - zdaje mi się , że komentarz zbędny :)

Finally, The Rock has come back to WWE !

The Rock take sledgehammer, turn it sideways and stick it straight up your candy ass!

If ya smell lalalalaluuu... what The Rock is cookin'!

 

Smackdown Hardcore Champion

1696301955482c89eb93082.jpg

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  1 202
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2008
  • Status:  Offline

Nie wiem czy ten temat był już na forum ale jeśli był dawno to go odświeżam (sorki ale nie wyszukiwałem tego tematu przed napisaniem) a więc do rzeczy prosze o napisanie 3 walk i napisanie która pierwsza,druga i trzecia moje 3 ulubione walki to:

 

1 miejsce: J.Hardy vs Big Show któryś smackdown 2001

2 miejsce: Aj Styles vs Abyss na lockdown 2005

oraz 3 miejsce: Aj Styles vs Rhino chain match na jakimś PPV (na eurosport)

10136801454e08b07ab2e86.jpg


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline

Heh, coś mało tu WCW więc się dorzucę... :D

 

3. Sting vs Hogan- Starcade 1997...walka dobra no i piękna scena. Jest na liście ze względów osobistych... ;)

 

2. Mankind vs Undertaker- ta walka była piękna! Jedna z dramatyczniejszych matchy w ogóle...no i to Hell in a Cell :twisted:

 

1. Main Event na Fall Brawl 1996 (Hall, Nash, Hogan i fake Sting vs. A.Anderson, Luger, Flair i Sting) - najlepszy event jaki widziały me oczęta! Piękna walka pomiędzy członkami New World Order (jeszcze świeżo utworzonego) z siłami WCW. Absolutny majstersztyk i niezła teamowa rozwałka w klatce. Venomus mówi: Oh Yeah! :twisted:

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

WCW Hog Wild 96 - Dean Malenko vs Chris Benoit - walka pod względem technicznym, zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Podwójny draw i zwycięstwo Benoit'a w dogrywce - Poezja . Dzisiejsze gwiazdy sceny niezależnej, mogą im conajwyżej czyścić buty :)

 

WCW Halloween Havoc 97 - Title vs Mask - Eddie Guerrero vs Rey Misterio Jr. - niesamowity pokaz highflyingu na zajebiście wysokim poziomie. Obaj wrestlerzy dali z siebie po 100% przez co nie dało się odciągnąć oczu od walki. :smile:

 

Mógłbym wymieniać walki z WCW takie jak Sting/Hogan czy Goldie/DDP, które technicznie, były jakie były, ale trzeba pocisnąć coś z ultraviolentu

 

BJW - Jaki Numazawa vs Jun Kasai - Razorboard Deathmatch - #1 jeżeli chodzi o deathmatche. Dużo hardcorowych spotów w tym niezapomniany powerbomb :D

Kwintesencja japońskiego UV :grin:

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  07.07.2006
  • Status:  Offline

1. ROH Man Up - Ladder Match: Briscoes vs Steenerico - niezapomniane spoty z użyciem drabin

2. ROH Supercard of Honor 2 - CIMA, Susumu Yokosuka & Shingo vs. Dragon Kid, Ryo Saito & Masaaki Mochizuki - diabelne tempo i mnóstwo fantastycznych akcji, taką walkę ogląda się na stojąco

3. ROH Supercard of Honor 2 - Steel Cage Match: Jimmy Jacobs vs BJ Whitmer - świetna hardcore'owa walka

2999686564ec3bcdf0a69b.jpg

  • 1 rok później...

  • Posty:  38
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2009
  • Status:  Offline

Hulk Hogan vs Andre the Giant (3 Wrestlemania) - Cóż nie ma co mówić..walka-legenda, wygrać z takim

kolosem to jest wyzwanie....i za razem zmierzył się Najlepszy z Największym.

 

HBK vs Bret Hart (12 Wrestlemania) - Mam dwa powody, po pierwsze to najcięższy mecz w WWE, a po drugie walczyli moi dwaj najwięksi idole wrestlingu.

 

Jeff Hardy vs Matt Hardy (Backlash 2009) - Nie wiedzieć czemu ale słowa Matta kiedy był przywiązywany do stołu bardzo do mnie trafiły i cała walka była świetna.


  • Posty:  422
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.03.2009
  • Status:  Offline

Sting - Jeff Jerret Bound of Glory 2006 Ah ten przypływ adrenaliny u Stinga to było coś :D

 

Sting vs Abyss - Prison Yard Match - Bardzo fajna walka ze zmianą przewag pomęczenie michaela przez sting i zamkniety w klatce abyss nie mogl nic zrobic :P

 

Hardy Bozy & DX vs MNM & Ratet RKO - nie to że walka była jakaś super ale fajnie dobrani przeciwnicy i wygranie moich 4 ulubieńców :P

14195629615519c4906401d.gif


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

1. Single Match

Shawn Michaels vs Undertaker (WrestleMania 25)

 

2. I Quit Match

The Rock vs Mankind (Royal Rumble 1999)

 

3. Hell In A Cell Match

Mankind vs Undertaker (King Of The Ring 1998)


  • Posty:  460
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

1.The Undertaker vs Shawn Michaels (WWE WrestleMania XXV), w sumie to wszystkie ich pojedynki są świetne.

 

2. Samoa Joe vs CM Punk (RoH - 2004r), jeden z lepszych pojedynków RoH jaki widziałem

 

3. Bret "Hitman" Hart vs Steve Austin "Stone Cold" (Submission Match) - WWF 97r, zrobił na mnie ten pojedynek ogromne wrażenie...

8434236214bec043e1f826.jpg


  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2006
  • Status:  Offline

Joe vs. Kobashi [ROH 2005] - walka bardzo dobra i bardzo ważna dla mnie, od niej zacżęło się poznawanie Japonii jak i amerykańskich Indy's. Heat w czasie tego pojedynku był nierealny. Każda akcja miała kolosalne znaczenie dla publiki, mało tego, nawet gdy Kobashi po prostu zrobił groźną minę ludzie dostawali pierdolca. Nie wspominając już, o mnóstwie stiffowych chopsów i supleksów. Perfekcja.

 

HBK vs. Taker [WWE 2009] - W obecnych czasach taki pojedynek w mainstreamie to prawdziwa perełka. Długi, emocjonujący i dramatyczny pojedynek dwóch legend. Przez pól godziny mieli publikę w garści, i pomimo tego, że wynik w sumie był znany, udało im się kilkakrotnie zapodać takie nearfalle, że zapominało się o streaku na Manii i markowało jak dzieciak.

 

Kengo Mashimo/Madoka vs MEN's Teioh/Shinobu [bJW 2008] - cóż, chyba żadnej walki nie oglądałem tyle razy co tej. Genialna, a jakże prosta psychologia. Heele przez większośc czasu znęcają się nad mniejszym, kontuzjowanym babyface'm, ten co jakiś czas zrywa się i robi małe comebacki. Kilkaset osób w hali w Japonii robiło więcej hałasu podczas tej walki niż niejednokrotnie te tysiące na galach WWE. Jeden z najlepszych przykładów świetnego sprzedawania ciosów przez Shinobu. Mistrzostwo.

 

Coś podobnego ostatnio BJW zrobiło w walce Takeda/Kodaka vs Miyamoto/Sasaki, kiedy dwóch rookies skleciło mistrzowską walkę z gwiazdami BJW. Idealny przykład jak powinno się promować młode talenty, najlepszy deathmatch tego roku jak na razie.

 

Oczywiście możnaby wymieniać i wymieniać jak chocby wspomniane Rey vs Eddie z HH (chyba najlepsza walka jaką można było zrobić w mniej niż 15 minut), walki Hitman vs HBK czy Bret vs Owen z '94 roku, te wymienione przeze mnie akurat są w miare świeże

i jakoś jeszcze nie wyleciały z pamięci.

 

Słowko na temat Starrcade '97, patrząc z perspektywy czasu zjebali ten main-event strasznie. Po całorocznym build-upie WCW zaserwowało nam końcówkę z dupnym finishem. Sting po tej całej historii powinien wejśc i skopac Hoganowi dupsko tak, że tamten powinien leżac nieprzytomny na ringu jeszcze godzinę po walce. Za ten fakt, jakoś cięzko mi patrzec na ten pojedynek jako na klasyk, taki build-up zmarnowany przez beznadziejny finisz.

17251576114d67ab5cd84bb.jpg


  • Posty:  174
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.04.2008
  • Status:  Offline

Odrazy na wejściu mowie: lubię hardcore :D

 

Undertaker vs Mankind (King of the Ring 1998)- tutaj nie trzeba się dużo rozpisywać, porostu walka utrzymana w dobrym klimacie tamtych lat :D

Kurt Angel vs Rikishi vs The rock vs Undertaker vs Triple H vs Stone Cold Steve Austin(Armageddon 2000)- Jakiś hardcore był :D świetna walka po raz pierwszy w historii 6 osób w klatce Hell in a Cell! Ahhh... nigdy nie zapomne miny Mr. MacMahona kiedy zauważyl Mankinda :lol:

D-generation X vs Shane McMahon& Mr. McMahon& Big Show(Unforgiven 2006)- Pomyśleć, że walka była tak nie dawno a taka wielka dawka hardcoru z duża domieszką krwi :P

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Bez kitu jeszcze Naomi od biedy można zaliczyć do tych którzy pushu potrzebują, ogólnie ona zbiera bardzo dobre recenzje od początku roku i większość chciała aby to ona wygrała na WM 41 a nie Jade  W sumie ona coś wspominał chyba że chce małego Usosa więc coś mi się wydaje że to będzie jej ostatni run taki pożegnalny dadzą jej pas na jakiś czas i straci po paru miesiącach, jedyne co mi nie pasuje w jej postaci to ten chujowy strój bo tak to Theme Song na duży plus siada mi konkretnie.  Co do Rollinsa to żenada, ta walizka mu do niczego nie potrzebna chłop jest na pozycji main eventera i dostaje walizkę XD totalna żenada... Ta walizka powinna powędrować do Knighta który dalej zbiera żywiołowy pop ale po co, lepiej dać Rollinsowi który nie potrzebuje tej walizki chyba tylko do storyline'u.  Becky jeśli się podłoży na SummerSlam to wyjdzie jakoś z tego z twarzą, jeśli tego nie zrobi to jebać ją  Ale chociaż podniesie prestiż tego pasa i osoba która ją pokona dostanie dość mocnego boosta.   
    • CzaQ
      1. Kobiece walizki Podobało mi się. Tak jak zawsze się mówi - ciężko zjebać walki z drabinami i walizkami (chyba udało się to WWE kilka razy, ale głównie ze względu na wynik). Tu były fajne proporcje, bo 3 młode dupy i 3 próchna, więc rozkład dobry. Kilka lepszych i gorszych akcji, ale ogólnie bardzo na plus.  Obstawiałem Naomi, bo widzę jak Jade jej przerywa co chwile inkasacje, a to dobra telewizja. Ponadto Jadeitowa w końcu dostanie title shota jak Usosowa kiedyś zainkasuje.    2. ICek Walka wrzucona z dupy i takaż też była. Zamaskowany był tylko po to żeby pokazać się w WWE tak samo zresztą jak jego koleżkowie na trybunach i żeby publika wiedziała co to AAA i z czym to się pije. Poziom tygodniówkowy.    3. Pas żydowski kobiet Już na poprzednim PPV obstawiałem Beczkę, ale przedłużyli reign Walkirii poprzez DQ. Tu już musieli postawić kropkę nad I. Ruda pokonuje mistrzynie i sięga po swój pierwszy pas IC. Za jakiś czas go straci i będzie polowała na US i zostanie pierwszą grand slam championką.    4. Walizka męszczyn Co moge powiedzieć. Mógł to być main event, ale postawili na głupie tagi. Może chcieli podkręcić, że zwycięzca może dziś użyć?  Tak czy siak powiem tyle - jednak babki podobały mi się lepiej. Tutaj było za dużo chaosu, zamieszania i interwencji.  Rollo na końcu wchodził na drabine jakby miał pełne gacie. Myślę sobie - kurde postawiłem na niego, ale chłop chyba na Punka jeszcze czeka. Gdzie tam po prostu w brązowych galotach po prostu wchodził  Dodatkowo gruby Kubuś się w końcu odwrócił od flecisty-solisty i mamy feud o pas US. Gdzieś tam jeszcze Ksiądz Damian się czai w tle, bo były już segmenty na backu, więc może triple threat w najbliższym czasie.  Realizatorzy często jebali różne akcje, bo pokazywali już końcówki albo po jak np. Bronn zajebiście wjechał spearem w kogoś tam na wejściu. Gość ma rewelacyjne te dzidy   5. Tagi Pomysły były dwa - albo heelowie wygrywają i Wolverine dostaje title shota na pas WHC przeciwko gorszemu Usosowi albo prawilnie wygrywają fejsowie, bo w końcu przerżnęli na ostatniej tygodniówce. Poszli w myśl zasady. Samą walkę przewinąłem, bo nie chciałem tego oglądać także nawet nie ocenie. Na plus wjazd tajemniczej postaci i był to R-Truth. Pytanie czy to był work ze zwolnieniem czy faktycznie wkupił się w łaski po tygodniowym narzekaniu fanów? Program z Jasiem? Ale Ron nie jest wypromowany... chyba, że wrócił jako Ron Killings poważna postać wtedy jakoś szybko to nakręcą..    Podsumowując fajnie Trypel prowadzi to nowe WWE - faktycznie stawia na nowe gwiazdy - Naomi, Seth, Becky  Przynajmniej wszystkie wyniki mi pykły. 4/4     Jak chcesz punkty to musisz myśleć jak zjeb czyli jak booker    Ogólnie średniawka. Choć fajnie było zobaczyć 2 walki z drabinami, bo one zawsze dostarczają emocji. Wyniki na minus.
    • Attitude
      Nazwa gali: AULL/CMLL Data: 07.06.2025 Federacja: Alianza Universal De Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Tlalnepantla, Estado de Mexico, Meksyk Arena: Arena Lopez Mateos Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Tryplak,zaczyna powoli jak stary Vincenty.Ktoś mu nie leży,wyjazd,ale przy tak wielu zawodnikach z których niewielu dostaje większą szanse.Ron może teraz coś pokazać więcej,i mam nadzieje,że zwieńczy swoj koniec z pasem mistrzowskim na koncie
    • MattDevitto
      Oglądałem jedynie opener i ME tj. El Hijo del Vikingo vs. Chad Gable - te walki śmiało można polecić każdemu. Ogólnie z tego co widziałem w sieci, odbiór był bardzo pozytywny w przeciwieństwie do gali o której wspomniałeś na końcu zdania. Wyszło na luzie, bez spiny, a całe show na żywo można było śledzić na kanale yt WWE. Iguanę widziałem nieraz w AAA, ale tam nie robił tak dobrego wrażenia może przez to jaki obecnie jest ten produkt. Jest też ciągle posiadaczem pasów Mixów wraz z La Hiedrą, która niestety nie robi od dłuższego czasu postępów i odznacza się już tylko dużym tyłkem Wracając do Iguany - trafił w punkt, na idealny moment, energię i jak to się mówi zaskoczyło. Zdziwię się jak po takim odbiorze WWE nie wykorzysta go w najbliższym czasie, bo tam są pieniądze. Przecież takie maskotki dla dzieci poszłyby jak świeże bułeczki z rana. Chyba nawet wczoraj widziałem, że sprzedawane są już jego koszulki...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...