Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

..:: MMA ::..


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

Wydaje mi się, że ten temat jest chyba odpowiedni do tego.

CM Punk znalazł sobie nowy dom

http://uk.ufc.com/news/UFC-Signs-Former-WWE-Superstar-Phil-CM-Punk-Brooks

Nie powiem, ciekawe, szkoda, że nie znamy jakiś konkretnych szczegółów..

 

Byłem pierwszy hłe hłe

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=45289

 

Jaram się jak pochodnia. Zobaczyć Punka w octagonie to będzie bajka.

  • Odpowiedzi 810
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    190

  • N!KO

    68

  • Dejv

    46

  • mnih

    43

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki


  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline

Mam nadzieję że się nie zbłaźni w ringu, bo choć nim gardzę, i dobrze mu nie życzę, to będzie co jak co, reprezentował ogólnie wrestling (tak, wcześniej tam jakieś coś tam trenował, ale każdy go kojarzy z WWE).

  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Punk taki był niby wyniszczony po karierze w WWE, a tu się okazuje że się podleczył i teraz będzie trenował jeszcze ciężej przed walkami w UFC. Oczywiście będę mu kibicował, ale kariery wielkiej to tam nie zrobi, zresztą długa droga przed nim, skoro jako zawodnik bez doświadczenia w MMA będzie musiał pierwszą walkę stoczyć z kimś kto też ma rekord 0-0.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  249
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2009
  • Status:  Offline

Świetna decyzja marketingowa White'a. Nie dawno Punk przypomniał fanom wrestlingu o sobie w wywiadzie dla Colta Cabany. Sting zeszedł na drugi plan i to o Philu mówiło się najwięcej. Czy byłby odpowiedniejszy czas na ogłoszenie Brooksa jako fightera UFC? Moim zdaniem nie. Właśnie teraz kiedy jest o nim najgłośniej bardzo duża liczba fanów wrestlingu zainteresuje się wystepem byłego wrestlera. Chyba ktoś w temacie o UFC 181 wspomniał, że Dana może nieźle zarobić na PPV z walką Punką. Osobiście oczekuję, że właśnie to PPV pobije rekord wykupień. Nic więcej jak tylko pogratulować UFC timingu ogłoszenia zakontraktowania Punka. Nie można było tego zrobić lepiej. Co do samych walk Phila to jestem neutralny dopóki nie zobaczę go w akcji. Nie oczekuję też zbyt wiele od niego, a to ze względu na wiek. Jednak po raz trzeci pogratuluje UFC. Wiedzą jak przyciągnąć jeszcze więcej widzów. Cytując klasyka "Wielki Brat jest pod wrażeniem".

79363325354627f1096144.jpg


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Punk ma jakieś tam zaplecze w BJJ, ale to nie KSW by "no-name w MMA" coś więcej ugrał. White trzepnie na nim kasę, bez względu czy Brooks się zbłaźni, czy tez nie. Jedno jest pewne - sukcesu Lesnara to on bankowo tam nie powtórzy.

Oczywiście będę trzymał za każdego jego przeciwnika, skoro tak wyniszczony kontuzjami i podupadający na zdrowiu - ma jednak siłę na mordercze treningi pod UFC.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Oczywiście będę trzymał za każdego jego przeciwnika, skoro tak wyniszczony kontuzjami i podupadający na zdrowiu - ma jednak siłę na mordercze treningi pod UFC.

Co z Was za ludzie :? - powinniście oklaskiwać taką walkę z samym sobą, zdrowotnymi problemami, zwłaszcza, że Punk to nie młodzieniaszek - on ma już 56 lat!


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Będzie Tap Wpierdl... Myślałem, że Punker regularnie ćwiczy BJJ, a tu się okazuje, że w sumie to chuja tam ćwiczy. O to co powiedział na jego temat jego trener od BJJ, Rener Gracie:

 

"CM Punk to osoba, u której zainteresowanie bardzo łatwo może przerodzić się w obsesje i wtedy poświęca się czemuś w 100 procentach. Wszyscy widzieliśmy to w czasie jego pobytu w WWE, gdzie w pełni oddał się karierze. Nie wiem, jak poradziłby sobie w MMA, trenowaliśmy tylko jiu-jitsu i wciąż pozostaje on nowicjuszem w tej dyscyplinie.

 

Rener trenował z Punkiem od lat w Kalifornii:

 

Odbywało się to jednak sporadycznie. Gdy występował w WWE trudno było mu znaleźć więcej czasu na trening. Spotykaliśmy się raz na kilka miesięcy. Jednak nigdy nic mi nie wspominał o debiucie w MMA. Wszystko zależy od tego, czy poświęciłby się temu w całości. Ma zadatki na dobrego zawodnika. W jiu-jitsu odznaczał się szybkością.

 

Zdaniem Renera, CM Punk wykazał spory potencjał jako adept jiu-jitsu:

 

Przyjeżdżał na dwa tygodnie by trenować wyłącznie z mną i wyjeżdżał. Potem wracał po sześciu miesiącach przerwy. Nie było więc podstaw do wdrążania systemu pasów. Ma on potencjał. Jest w czołówce moich uczniów, posiada świetne warunki fizyczne i potrafi wytrzymać wielodniowe sesje treningowe. Nie wiem, jaki użytek zrobi z nabytych umiejętności. Bardzo przyjemnie było mi go trenować i jestem zadowolony posiadając tak oddanego adepta.

 

Czy wystarczy mu jednak determinacji by zadebiutować w MMA:

 

Oczywiście, bez wątpliwości, o ile byłby gotowy w pełni się temu poświęcić, musiałby równie gorliwie trenować inne sztuki walki by stać się wszechstronnym zawodnikiem. Sam temat pozostaje jednak w fazie spekulacji i nic o tym nie wiem. Na razie poświęca całą swą uwagę treningom jiu-jitsu."

 

Tak więc wychodzi na to, że Brooks, idąc do UFC, jest wrestlerem i zaledwie "niedzielnym grapplerem"... Z takim zapleczem to można coś ugrać na lokalnych galach, a nie w UFC. Jakkolwiek by teraz nie postawił na treningi, to za chuja nie da rady zrobić takiej formy (z taką baza wyjściową jaką ma obecnie), aby u Łysego nie poskręcał go w precel najsłabszy mid carder.

Może dadzą Punkowi tez jakiegoś debiutanta na dzień dobry (debiutant w UFC? Hę?), ale później skończy sie ochronka i będzie pogrom.

 

Co z Was za ludzie :?

 

Źli i pamiętliwi ludzie. To przecież oczywiste :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Opinie? Jak dla mnie, spory news. Ale może to dlatego że Rampage to jeden z pierwszych fighterów MMA jakich poznałem.


  • Posty:  240
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.04.2010
  • Status:  Offline

Fajnie. Niech wraca. Zawsze się miło ogląda takie rzeczy i zazwyczaj jak jest jakiś starszy zawodnik to w głowie mam randy'ego coutoure.

 

Swoją drogą Dominick Cruz trzecia operacja kolana.


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Ciekawe kogo by mu rzucili na pierwszego rywala. Nie jestem aż tak biegły w UFC dlatego nawet nie chce strzelać :P.

 

Czyli nie będzie walki z Dillashawem? ;D


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ciekawe kogo by mu rzucili na pierwszego rywala.

 

Jeśli Anthony Johnson przegra z Gustaffsonem, to bedzie jak znalazł. Z chęcią bym ich walkę zobaczył. Z drugiej strony, Szwed w przypadku porażki też byłby niezłą alternatywą. Powrót Rampage'a - mimo kiepskiego i wciąż świeżego rozstania się z UFC - będzie wydarzeniem. Ubarwi spokojnie jakieś PPV.

 

Cruza szkoda, ale dzięki temu TJ trochę dłużej potrzyma pas - może Urijah (kumpel z teamu) dostanie 2371483 szansę walki o złoto

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

Co da UFC powrót Rampage'a? Hajs ze sprzedaży PPV, bo można nie lubić Jacksona, ale mimo wszystko jest jedną z bardziej rozpoznawalnych postaci w MMA.

 

Co do kontuzji Cruza, powiem tak paanie kończ pan karierę szkoda zdrowia. To czasami nie będzie 3 operacja na ten sam uraz? Koleś jest totalnym kotem swojej dywizji i nawet po 3 latach wrócił i bez większych potów rozjechał dosyć mocnego Żółtka i sądzę że TJ'a też by pojechał po pas i kolejna walka z Faberem byłaby faktem, ale teraz patrząc na ten fakt to może za kolejne 3 lata :evil:

A dla TJ'a bankowo pójdzie teraz Barao, a i jestem niemal przekonany, że teraz Renan nie zlekceważy Mistrza i poskłada go, bo jak brazoli można nie lubić tak Barao to przekot chciałbym jego walki z Cruzem


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

Jeśli Rampage wrócił do UFC, to chyba i mi wypada w końcu wrócić na forum. 8)

 

Raven, wiem, że tęsknisz za naszymi kipiącymi emocjami konwersacjami z nutką zgryźliwości i wzajemnego dopierdalania sobie. :twisted:

 

Przy okazji, Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia Attitude'owcy :)

Do It Like A BOSS !

52212044855de371531fdf.jpg


  • Posty:  3 284
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline

To czasami nie będzie 3 operacja na ten sam uraz?

Prawie. Poprzednie dwie operacje miał na lewe kolano, tym razem poszło prawe. Szkoda, bo naprawdę czekałem na walkę z TJ'em która miała wszystko by stać się walką roku. Niestety zapewne przyjdzie nam poczekać pewnie z rok jak nie więcej na takie starcie. O ile w ogóle Cruz zdecyduje się na powrót, bo kto wie czy będzie miał jeszcze do tego zdrowie. A czy Barao pojedzie mistrza? Nie byłbym taki pewny, w swojej ostatniej walce wyglądał dosyć przeciętnie, daleko od tego kota sprzed utraty tytułu. Wydaje mi się że to jednak obecny champion będzie faworytem.


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Raven, wiem, że tęsknisz za naszymi kipiącymi emocjami konwersacjami z nutką zgryźliwości i wzajemnego dopierdalania sobie. :twisted:

 

No jasne, Scy. Bez Ciebie nudą wieje w dziale z MMA i nie ma się nawet z kim posprzeczać :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 118 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • IIL
      Sabu zakończył karierę na gali Joey Janela Spring Break w No Ropes Barbed Wire i mimo, że to jego ostatnia walka, nie poszedł na skróty...  
    • LegendKiller
      Dobra, powiem to całkiem szczerze — już po tym RAW, kiedy Rollins rzucił Heymanowi, że “wisi mu przysługę”, miałem przeczucie, że Gruby wydyma i Punka, i Romana. I co? Dokładnie tak się stało. W normalnych okolicznościach marudziłbym jak ostatni skurwysyn — że przewidywalne, że naciągane, że “sratatata”. Ale nie tym razem. Całokształt tego main eventu, tempo walki, emocje, a przede wszystkim absolutnie fenomenalna gra aktorska Heymana sprawiły, że oglądało mi się to z kurewską satysfakcją. A to się u mnie, zgryźliwego dziada, nie zdarza często. Mało która walka potrafi mnie jeszcze poruszyć na tyle, żebym po wszystkim powiedział: „No kurwa, to było dobre.” A tu? Tu się udało. I to z nawiązką. Jednym z najlepszych momentów był ten szalony spot, gdzie każdy każdemu odpalił jego własny finisher. Kurwa, jak to było świetnie rozpisane i zrealizowane — totalna uczta dla fanów. Czysty chaos, ale kontrolowany i cholernie efektowny. MVP tej walki — ba, całej pierwszej nocy WrestleManii — to bezapelacyjnie Seth. Pieprzony. Rollins. Gość udźwignął ten storytelling jak nikt inny. Po jego drugim łomie aż podskoczyłem z kanapy i z takim impetem zajebałem ręką w półkę, że świeczka się rozjebała, a żona się wkurwiła. Warto było. Coś pięknego. Ten match dosłownie uratował tę miałką, nijaką pierwszą noc. Dla mnie: absolutny five-star. Zero gadania. Po prostu mistrzostwo.
    • IIL
      Obudzić się do takiego newsa w trakcie weekendu WM to jakiś scenariusz z horroru...      Niezbyt mnie to cieszy. Monopol w wrestlingu do niczego dobrego nie prowadzi. Odbito też piłkę odnośnie kolaboracji CMLL/AEW w Arena Mexico i WWE zorganizuje w czerwcu supershow AAA/NXT... JBL w story przejął AAA, komplementuje Alberto Del Rio i nazywa Meksyk krajem trzeciego świata...    Co dalej? Impact? NOAH?   
    • rtjftdjtf
      hmmm....  
    • Kaczy316
      Dobra lecimy z tą Wrestlemanią, ostatecznie road to WM wyszła przeciętnie/okej, mogło być gorzej, więc teraz zobaczmy jak wyjdzie sama WM! Osobiście mam jakieś oczekiwania, może je trochę obniżę, żeby się nie zawieść, chociaż mam nadzieję, że Tryplak nie zawiedzie i ostatecznie da kozak WM. Oj tak samą WM zaczynamy od Huntera WELCOOOOMEEEE TO WRESTLEMANIAAAAAAAA!!!   1.Gunther vs Jey Uso, World Heavyweight Championship Singles Match Opener czyli nasz mistrz Gunther kontra zwycięzca Royal Rumble 2025, z którym niestety za wiele nie zrobiono Jey Uso! No cóż sam program był jaki był, ale może pojedynek odda, trzeba na to liczyć, obojętne dla mnie tutaj kto wygra, ale niech dadzą coś, co można zapamiętać, nawet squash na Jeyu będzie godny zapamiętania, bo tego nikt się nie spodziewa, a wygranej Jeya spodziewa się każdy xD. Jey Uso ma fajne wejście oj fajne, jeszcze przez trybuny, publika go uwielbia chociaż mam wrażenie, że mało osób coś yeetuje xD, jakoś połowa areny? Tak mi się zdaję, ale może to tylko takie wrażenie przez to, że sam stadion jest ogromny. Gunther wbija i stage wygląda świetnie, bardzo fajnie zrobiony, Gunther standardowa wejściówka. No i co mogę napisać solidnie rozpisana walka, bookingowo ciężko było lepiej to rozpisać, chociaż końcówka niezbyt mi się podobała, w sensie odklepanie Gunthera i to w tak szybki sposób po jego własnej akcji kończącej, mocna ujma na postaci, ale jaki reign takie i jego zakończenie, Jey powinien mieć lepszy reign, mam nadzieję, że jakoś odbuduję ten tytuł, bo reign Gunthera był okropny, reign Jeya nie zapowiada się lepiej, ale jak coś nie zapowiada się lepiej to zazwyczaj jest lepsze, więc miejmy nadzieję, że takie będzie, sam pojedynek to mówiąc wprost dopiero jakoś od połowy się wkręciłem, od tego jak Gunther przywalił pasem Jeyowi, ale mamy piękny WM Moment razem z Jimmym można iść dalej, sama walka trwała około 15-16 minut, odpowiedni czas według mnie, ale publika trochę śpi, w sumie może kwestia podbudowy tego pojedynku, ale zobaczymy jak będzie dalej.   2.War Raiders vs The New Day, World Tag Team Championship Tag Team Match Jest tutaj coś do pisania? Walka dodana od tak z niczego, ale liczę na dobre ringowo show, chociaż to proszę! I my dostaliśmy to, gdzie publika spała przez cały pojedynek zamiast TLC Matchu o pasy WWE Tag Team? Tryplak podejmuję co raz gorsze decyzję, spodziewałem się wygranej The New Day, walka skończyła się po 9 minutach i tak naprawdę jak się rozkręciła to zaraz się skończyła, mierny pojedynek, Panowie się starali, ale no cóż oni mogli zrobić bez podbudowy i z takim bookingiem, masakra, ale widać było starania ze strony zawodników, więc to można docenić, nie ich wina, że ten booking woła o pomstę do nieba.   3.Jade Cargill vs Naomi, Singles Match Ehh nie wiem co napisać, po poprzednich walkach się spodziewałem wiele, a okaże się zaraz, że to pojedynek po którym się niczego nie spodziewałem dowiezie o wiele bardziej. Kurde Panie dostały 9 minut i jak dla mnie wykorzystane w 100%, chociaż jak na to, że to WM to trochę boli fakt, że walki typu Jey vs Gunther czy War Raiders vs The New Day wyszły tak słabo i publika nawet obudziła się dopiero na Jade vs Naomi, a ja sam się spodziewałem, że to będzie jedna z gorszych walk xD, niemniej jednak Panie dowiozły, takie 6,5-7 bym dał na cagematchu, zobaczymy jak inni dadzą, Jade wygrywa zgodnie z przewidywaniami.   4.LA Knight vs Jacob Fatu, United States Championship Singles Match No i co kolejny pojedynek co do którego miałem wątpliwości jeśli chodzi o to czy dowiozą w ringu, ale po 2 świetnych pierwszych walkach i Jade vs Naomi to jestem dość spokojny, Panowie nawet nie będą musieli się starać, chciałbym tutaj Knighta, nie był to program na miarę wygrania przez Jacoba imo, to powinien być większy moment, nawet przy pasie mid cardowym, a w obecnym momencie to imo Fatu niewiele zyska na wygraniu tytułu ot kolejna wygrana na koncie i tyle, Knight jako mistrz US mnie bardziej interesuję na ten moment, zobaczymy na co Tryplak postawi, kurde Knight jaki wjazd to było lamborghini? 11 Minut bardzo dobrej walki, kurde martwiłem się o ten pojedynek, a na razie wypadł najlepiej ze wszystkich, Knight i Fatu mieli ze sobą niesamowitą chemię, publika tutaj w końcu ożyła i pomimo tego, że wolałem Knighta to Jacob mi tu nie przeszkadza jako zwycięzca, trochę boję się o jego reign, ale walka była wybitna, Panowie dali radę nawet bardzo, kontra z Moonsaulta na BFT była wybitna, bardzo fajny pojedynek oj tak, także brawa dla nowego mistrza United States!   5.Rey Fenix vs El Grande Americano, Singles Match Mała zmiana, bo będziemy mieli Reya Fenixa, ale jak dla mnie na plus, Rey Fenix w ringu da lepsze show niż Mysterio, więc będziemy mogli liczyć na genialny pojedynek, a szansę na wygraną El Grande trochę wzrosły, chociaż wydaję mi się, że Rey to ostatecznie ugra, ale walka ma potencjał na bycie showstealerem, tak samo w sumie jak pojedynek Tiffy z Charlotte, ale zobaczymy jak to wyjdzie, pytanie czy jak postawiłem na Reya Mysterio w typerze to automatycznie mam to zmienione na Fenixa i zaliczy mi się punkt? Mam nadzieję, że tak, ale też pewnie się przekonamy później. Fajny pojedynek i cieszy mnie wygrana El Grande Americano w debiucie na WM, szkoda Fenixa co prawda, ale taka przegrana mu nie zaszkodzi imo, El Grande był sprytniejszy, ale szkoda, że te walki takie krótkie, tak naprawdę tylko opener, który był po prostu solidny dostał więcej czasu niż standard na tygodniówce, szkoda, ale no jest jak jest, Gigachad w końcu z wygraną, dobrze i to na WM! 8 minut walki, za krótkie jak na WM.   6.Tiffany Stratton vs Charlotte Flair, WWE Women's Championship Singles Match No i pora na walkę, która miała jeden z najgorszych feudów, ale ringowo może wyjść najlepiej z całego pierwszego dnia, a nawet bym powiedział, że i z całej WM, oczekiwania mam spore, kurde obym się nie zawiódł xD. Świetne promo przed walką, pomimo kiepskiego feudu to materiał promocyjny zrobiony tak dobrze, że dał mi hype na ten pojedynek, entrance Tiff też przyjemny, bardzo pasujący do jej postaci. 20 minut dobrej ringowo, ale mega dziwnej walki, nie było to stricte złe, ale wyglądało jakby Panie chciały to jak najszybciej skończyć, czasem nie wiedziały co zrobić, ale przez to, że są bardzo dobre ringowo to jakoś to wychodziło, wygrana Tiff to największy pozytyw tej walki, ale dalej uważam, że Knight vs Fatu to najlepsza walka gali jak na razie.   7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match No i czas na main event, kurde szybko to leci, ale jest hype, oj jest, mam nadzieję, że nie wymyślą tu jakiegoś durnego bookingu, ale ciężko wymyślić tu jakieś gówno, którego by ta trójka nie udźwignęła, to zbyt wielcy zawodnicy, żeby nawet ze słabym bookingiem dali kiepskie show, więc zawód tutaj nie wchodzi w grę jak dla mnie. Seth dostał piękną wejściówkę tylko dlaczego na Netflixie zrobił się nagle czarny ekran podczas tego wejścia xD, mam nadzieję, że na yt dadzą jakąś powtórkę czy coś, bo chciałem zobaczyć co się wtedy działo. Klimatyczna wejściówka CM Punka, najpierw mocne promo z The Fire Burns w tle, a potem już standardowo Cult Of Personality grane na żywo! Nie wiem co napisać targają mną takie emocję, że to jest niesamowite, genialna walka, genialny feud, genialny booking, wszystko tu zostało zrobione idealnie i perfekcyjnie, Punk się świetnie bawił, Roman nie wygrał, bo nie musiał, Heyman to geniusz, prawdziwy adwokat diabła, Seth wypadł niesamowicie i generalnie tak, Seth ma dalej niepokonany streak w Triple Threatach na WM już 3:0 z czego drugi Triple Threat, w którym to pinuję Romualda i to w ME WM.....ZNOWU! Jak ktoś mi jeszcze raz powie, że Roman lepszy od Setha to go zapytam, a Roman wygrał kiedyś z Sethem na PLE? Hehehe, za to Seth przypiął dwukrotnie Romualda w ME WM hehehe i elo, ogólnie to nie wiem co było lepsze, zakończenie tego main eventu czy main eventu WM 40 Night 2, dwie różne sytuację, ale emocję te same.   Match Of The Night: 7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match   Plusy: Solidny opener Jade vs Naomi Jacob vs Knight i Fatu nowym mistrzem US! El Grande Americano vs Rey Fenix i Gigachad w końcu z wygraną! Tiffany wygrywa z Charlotte Main event ABSOLUTE CINEMA!   Minusy: Tragiczny pojedynek o pasy World Tag Team Mega przeciętny dzień poza main eventem   Podsumowanie: Mówiąc wprost nie wiem co mam powiedzieć, ale tak się spodziewałem, że będzie po ogłoszeniu kart na obydwa dni, pierwszy dzień będzie mocno przeciętny z genialnym main eventem, z kolei drugi dzień wynagrodzi przeciętność pierwszego, ale za to ze średnim main eventem, zobaczymy czy druga część mojej przepowiedni się sprawdzi, ogólnie to powiem tak, nie patrząc na ME to dałbym za ten dzień takie 5,5-6/10, ale ME zrobił taką robotę, że co najmniej 7/10, kurde ciężko to ocenić tak jednoznacznie, bo niby to tylko jedna walka, a reszta mega przeciętna, ale za to jaka to była walka....Nie no walka mogła być 10/10 i taka była imo jak i cały program i booking, ale gala jako całość to imo max 7/10 jedna walka nie zakrywa przeciętności całej reszty niestety, tak samo jutro jak większość walk dowiezie poza ME to będzie to po prostu lepszy dzień jako całość, także do zobaczenia jutro! TO JESZCZE NIE KONIEC WM!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...