Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

..:: MMA ::..


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Myślę, że niestety zadecydowało tu combo: "porażka + jakość porażki", bo Irokez tak naprawdę nie pokazał niczego i był słabszy w każdej płaszczyźnie od rywala, a poza tym - zmontowali razem strasznego zamulacza, czego Danuta nie zwykł puszczać płazem ludziom, którzy walczą o "być albo nie być w UFC" (jeśli przegrywasz - zrób to przynajmniej z fajerwerkami, a może uratujesz dupsko).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • Odpowiedzi 810
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    190

  • N!KO

    68

  • Dejv

    46

  • mnih

    43

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Kilka ciekawych informacji z mmarocks.pl:

 

Jak poinformował Lorenzo Fertitta na wczorajszej konferencji prasowej, zniesienie zakazu uderzeń łokciami w parterze w Strikeforce to jedyna zmiana, która dotknie organizację po wykupieniu jej przez Zuffę. Dotychczas była to jedyna różnica w zasadach różniąca Strikeforce od największej organizacji na świecie UFC.

Oprócz tego na konferencji prasowej Lorenzo Fertitta, Dana White i Scott Coker potwierdzili wszystkie informacje podane w sobotę. Strikeforce przynajmniej do czasu zakończenia umowy z Showtime będzie istnieć w obecnym kształcie kierowane przez Scotta Cokera. W tym czasie zyska sporą promocyjną pomoc ze strony UFC. Dana, w odpowiedzi na pytanie o pojedynki między zawodnikami Strikeforce i UFC, zapewnił, że prędzej czy później do nich dojdzie, jeśli oczywiście fani będą nimi zainteresowani. Szczegółowych informacji na temat transakcji nie podano, chociaż jak podaje Loretta Hunt Zuffa zapłaciła za swojego konkurenta około 40 mln $.

 

 

Antonio “Bigfoot” Silva w rozmowie z MMAJunkie zdradził że pozytywnym skutkiem włączenia organizacji Strikeforce w imperium Zuffy będzie możliwość odesłania byłego mistrza wagi ciężkiej UFC Brocka Lesnara z powrotem do WWE:

   Jestem zadowolony z tego.  UFC jest numerem 1 na świecie. Najlepsi fighterzy walczą właśnie tam. Bardzo chciałbym toczyć tam swoje pojedynki. Zależy mi na tym żeby spotkać się z Brockiem Lesnarem i odesłać go z powrotem do wrestlingu ponieważ nie akceptuje sytuacji w której uznaje się go za numer 2 na świecie. To nie jest osobista sprawa. Nie znam go. To jest po prostu biznes.

 

 

UFC ogłosiło bardzo interesujący pojedynek w kategorii koguciej na UFC 130: Edgar vs Maynard 3, 28 maja w Las Vegas. Świeżo po zwycięstwie nad Kidem Yamamoto Demetrious Johnson (MMA 8-1, UFC/WEC 3-1, 10 w rankingu MMARocks) podejmie niepokonanego od 25 pojedynków Renana Barao do Nascimento Mota Pegado (MMA 25-1, UFC/WEC 2-0, 24 w rankingu MMARocks). Na gali drugi pojedynek w UFC stoczy też wspomniany Japończyk Norifumi Yamamoto (MMA 18-4, UFC 0-1) spotka się w Octagonie z Chrisem Cariaso (MMA 11-2, UFC/WEC 2-1).

Dwa razy ciężsi zawodnicy wystąpią na czwarte gali UFC on Versus, 26 czerwca w jeszcze nieustalonej lokacji. Jak informuje MMAWeekly w starciu byłych kickbokserów powracający po kontuzji pleców Cheick Kongo (MMA 15-6-2, UFC 8-4-1, 13 w rankingu MMARocks) zmierzy się z Patem Barrym (MMA 6-2, UFC 3-2). Francuz w ostatnim swoim pojedynku zremisował z Travisem Brownem w październiku, Barry wypunktował Joeya Beltrana w styczniu.

Zbliżający się do walki o pas Melvin Guillard (MMA 27-8-2, UFC 9-3, 11 w rankingu MMARocks) pojawi się klatce UFC na gali nr 132, 2 lipca w Vegas. (Już nie taki) Młody Zabójca w kolejnym z serii pojedynków UFC vs WEC zmierzy się z Shane’em Rollerem (MMA 10-3, WEC/UFC 7-2). Obaj zawodnicy w swoich ostatnich występach zaliczyli efektowne nokauty. Guillard zastopował faworyzowanego Evana Dunhama w styczniu, a Roller znokautował Thiago Tavaresa niecałe dwa tygodnie temu.

 

[ Dodano: 2011-03-16, 18:49 ]

Der ehemalige WWE Wrestler Bobby Lashley wird am 25. März bei der US Amerikanischen MMA Promotion Titan Fighting Championship gegen John Ott antreten. Zuvor war ein Kampf gegen James Jack angekündigt worden, doch dieser sagte den Kampf nun ab.

 

No to Bobek dostał niezbyt wymagającego przeciwnika, który ma rekord (7-8).

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"
  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://www.youtube.com/watch?v=vpli0m1bDyA&feature=player_embedded

 

"Nasz" Lashley wrocil do MMA, po dotkliwej porazce z poprzedniego starcia. Moze nie bede spoilowal wyniku skoro sam wstawilem tą walke wyzej (czesc druga rowniez dostepna na tym kanale), ale moge powiedziec, ze Bobby ma jeszcze sporo pracy przed soba. Zapasniczo jest dobrze przygotowany, ale wszystko inne kuleje. Na czele z glowa i kondycja. Glowa sie podpala przy kazdej mozliwej okazji, a pozniej Dominator z imperium Vince'a, dyszy i ledwo stoi :neutral:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Faktycznie - kardio a'la Pudzian (sapał jak lokomotywa wychodząc do drugiej rundy, pomimo że to on dominował przez całą pierwszą) oraz kaleczna stójka (ręce uciekają mu jakby niesione wiatrem. Z tak dziurawą gardą nie widzę go z jakimś lepszym strikerem) nie zapewnią mu sukcesów w tym sporcie. Na samych zapasach Lashley daleko nie zajedzie (chociaż trzeba mu przyznać, że obalenia ma i dobre i ładne, bo z efektownymi wyniesieniami).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Pięciokrotny mistrz UFC, w rozmowie z ESPN zdradził że walka z Lyoto Machidą do jakiej dojdzie 30 kwietnia prawdopodobnie będzie ostatnią w jego bogatej karierze:

   Nie będę składał żadnych oficjalnych oświadczeń ale jest spora szansa że to będzie mój ostatni raz w octagonie. I tak nikt by w to nie uwierzył bo przecież raz już zakończyłem karierę!

   Jestem w świetnej formie, jestem pewien że dam radę Lyoto i że będę atakował w tej walce. Ale mam teraz tyle innych rzeczy które na mnie czekają, i właśnie dlatego to może być moja ostatnia walka w karierze.

   Czeka na mnie w kolejce kilka kolejnych filmów, w tym druga część “The Expendable”s która wychodzi w sierpniu tego roku, mam też inne biznesy który muszę się zająć takie jak moja firma odzieżowa czy rozwój moich akademii.

   Szczerze mówiąc, jestem już zmęczony szlifowaniem formy, nadszedł czas, aby cieszyć się życiem

 

Tak więc jedna z niewątpliwie żywych legend MMA powoli żegna się w formie aktywnej z tym biznesem. Couture napewno będzie kręcił się wokół UFC, gdzie raczej jest pewne, że trafi do hall of fame. Wątpliwe jest żeby Dana dał mu jakąś pozycję w federacji jak Lidellowi, bo ta wypowiedź wskazuje, że Randy ma w życiu co robić, jednak tak na dobrą sprawę nic nie wiadomo.

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

Couture napewno będzie kręcił się wokół UFC, gdzie raczej jest pewne, że trafi do hall of fame.

 

The Natural już od długiego czasu należy do UFC Hall of Fame (a dokładnie od 2006 roku).

 

Co do emerytury, patrząc na wiek, doświadczenie i osiągnięcia, odejście w najbliższym czasie nie powinno nikogo dziwić. Z drugiej jednak strony, uwierzę, jak zobaczę. Nie wiem, czy Randy znowu nie pogrywa sobie taktycznie, żeby wycisnąć do końca wszystko, co może od UFC :)

Do It Like A BOSS !

52212044855de371531fdf.jpg


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Tak, ale teraz Randy stanie się "pełnoprawnym" członkiem hall of fame czyli po zakończeniu kariery :)
"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  153
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.03.2011
  • Status:  Offline

Wiem, że wyskoczyłem z tym pytaniem jak filip z konopi, ale jak to jest z rekordem Zuluzinho? Spotkałem się z 38-7, 20-7 i w końcu 8-7, a wątpię żeby to były zabawy trolli internetowych kiedy wszystkie 3 rekordy były na sherdogu

  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do emerytury, patrząc na wiek, doświadczenie i osiągnięcia, odejście w najbliższym czasie nie powinno nikogo dziwić. Z drugiej jednak strony, uwierzę, jak zobaczę. Nie wiem, czy Randy znowu nie pogrywa sobie taktycznie, żeby wycisnąć do końca wszystko, co może od UFC :)

 

Myślę, że jeżeli Randy nawiązał dobre kontakty i wkręcił się w światek filmowy, to faktycznie może zawiesić buty na kołku. Kasa jest lepsza, na brak propozycji w jakichś filmach akcji (role drugoplanowe itp) z jego rozpoznawalnością w USA raczej narzekał nie będzie, a poza tym - łatwiejszy zarobek (myślę, że Natural może mieć już dość katowania swojego ciała. W końcu - jakkolwiek by nie wyglądał - ma już swoje lata i wydolność organizmu będzie teraz już szybowała w dół). Bardzo prawdopodobne, że może skończyć jak Rock (zasmakuje Hollywood i odpuści sobie swoją dawną pasję).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Niesamowity nokaut podczas wczorajszej gali Bellatora, w walce Toby'ego Imady z Patricky Freire :shock:

 

http://mmafightvideosonline.blogspot.com/2011/04/patricky-freire-vs-toby-imada-fight.html

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ciekawy wywiad z kontrowersyjnym "Różalem", gdzie mówi o swoim życiu, swoich celach i priorytetach.

 

http://www.youtube.com/watch?v=F-UR6mZ9HFo&feature=player_embedded

 

http://www.youtube.com/watch?v=BB_Xqil08Sc&feature=player_embedded

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Cytując mmarocks.pl:

 

Po ponad 6 latach do UFC powróci Jason “Mayhem” Miller (MMA 24-7, 1 NC, UFC 0-1) jak poinformował manager zawodnika Ryan Parsons. Według informacji MMAFighting.com kontrakt Millera ze Strikeforce wygasł niedawno i UFC postanowiło ściągnąć do siebie zawodnika wagi średniej.

Pierwszy raz Miller w oktagonie wystąpił 16 kwietnia 2005 roku gdzie na gali UFC 52 przegrał w pojedynku wagi półśredniej z Georgesem St-Pierre’m na punkty. To nie była jedyna przygoda “Mayhema” z Zuffą – charyzmatyczny fighter również zaliczył jednowalkowy epizod w WEC pokonując werdyktem sędziów Hiromitsu Miurę na gali WEC 27 w maju 2007 roku.

Wkrótce po tej walce Miller zaczął cenić sobie swobodę jaką zapewniały nie-Zuffowskie kontrakty co pozwoliło mu m.in. na zostanie prowadzącym programu MTV “Bully Beatdown”. Od czasu walki w WEC Amerykanin walczył przede wszystkim dla DREAM i Strikeforce dorabiając się w tym okresie bilansu 5-2, 1 NC przegrywając tylko w pojedynkach z Ronaldo “Jacare” Souzą i Jake’m Shieldsem. W swojej ostatniej walce 9 września ubiegłego roku wygrał przez poddanie z Kazushim Sakurabą.

 

Miller ma stoczyć pierwszą walkę po powrocie na UFC 132. Jego przeciwnikiem będzie Aaron Simpson, tak więc Silva nie wrzuca go od razu na głęboką wodę.

 

Sam powrót Mayhem'a do UFC to zdecydowanie jeden wielki plus dla jego dalszej kariery. W Japonii by sobie nie powalczył, gdyż Dream boryka się z głębokimi problemami finansowymi (pomimo, że zapowiedzieli już kolejną galę) a w USA z bardziej liczących federacji zostało tylko Strikeforce oraz Bellator (które również boryka się z problemami finansowymi). Miller w mojej opinii na chwilę obecną nie zawojuje jakoś mega dywizji średniej, ale jest dla mnie takim czarnym koniem, który jest w stanie nieźle namieszać.

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Baardzo ładny nokaut, z ostatniej gali Ballatora (ostatnio sporo tam tego typu "fajerwerków"). Warto obejrzeć :wink:

 

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Idąc za mmarocks.pl:

 

Prezydent UFC Dana White poinformował kilka minut temu na twitterze, że jeden z najbardziej oczekiwanych pojedynków ostatnich miesięcy, starcie mistrzów wagi półśredniej Georges’a St. Pierre’a (MMA 22-2, UFC 16-2, 1 w rankingu MMARocks) i Nicka Diaza (MMA 25-7, UFC 6-4, 6 w rankingu MMARocks) odbędzie się na UFC 137, 29 października w Las Vegas.

 

Na razie nie są znane kontraktowe szczegóły pojedynku, ale stawką walki powinien być pas mistrza UFC należący do Kanadyjczyka. Dla najlepszego półśredniego w historii MMA będzie to siódma obrona tytułu największej organizacji na świecie.

 

Diaz powróci do Octagonu po prawie pięciu latach występów w innych organizacjach. Zawodnik ze Stockton w Kalifornii jest w tej chwili posiadaczem pasa Strikeforce, organizacji która od kilku tygodni należy do właścicieli UFC. Diaz jest pierwszym mistrzem Strikeforce, który dostanie możliwość skonfrontowania się ze swoim odpowiednikiem w większej siostrzanej promocji.

 

 

Przy całym szacunku dla GSP i całej nienawiści dla Diaza, liczę mimo wszystko, że wygra Diaz. Pierre ostatnie walki robi kurewsko nudne, starając się zakończyć je przez decyzje. Z kolei pojedynki Diaz'a wszyscy dobrze znamy i pomimo, że można go nie lubić (chociażby za otwarte wypowiedzi, że nie walczy dla pasów tylko dla kasy), to jednak nie można powiedzieć, że jest to słaby fighter. Mam dziwne przeczucie, że w końcu ktoś GSP utrze nosa :)

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja odwrotnie - mam nadzieję, że Diaz zaliczy spektakularny wpierdol :)

Nie trawię obu braciszków, a po tym frajerskim 'pięciu na Millera' straciłem do nich jakikolwiek szacunek. Jeśli ktoś miałby zdetronizować GSP, to mam nadzieję, że zrobi to za jakiś czas właśnie Mayhem, choć nie wiem, czy obecnie jest szansa, by obaj byli w jednej wadze ;)

 

I o Mayhemie słówko - lubię takich luzaków, widać, że gość po prostu lubi to, co robi. Gdyby był wrestlerem, pewnie stawałby obok The Rocka, SCSA i Jericho - na "majku" pierwsza klasa, a w dodatku świetny w oktagonie.

 

No i, co ważne, ma szacunek dla rywali, chyba, że ktoś mu podpadnie (vide bracia Diaz). Pewnie widzieliście walkę z Sakurabą - fakt, że to już nie "ten" Sakuraba, ale świetna walka w wykonaniu Mayhema a po pojedynku - niesamowity manifest szacunku dla Japończyka ze strony Jasona:

http://www.youtube.com/watch?v=r3-KzM_hMKQ

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 117 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • rtjftdjtf
      hmmm....  
    • Kaczy316
      Dobra lecimy z tą Wrestlemanią, ostatecznie road to WM wyszła przeciętnie/okej, mogło być gorzej, więc teraz zobaczmy jak wyjdzie sama WM! Osobiście mam jakieś oczekiwania, może je trochę obniżę, żeby się nie zawieść, chociaż mam nadzieję, że Tryplak nie zawiedzie i ostatecznie da kozak WM. Oj tak samą WM zaczynamy od Huntera WELCOOOOMEEEE TO WRESTLEMANIAAAAAAAA!!!   1.Gunther vs Jey Uso, World Heavyweight Championship Singles Match Opener czyli nasz mistrz Gunther kontra zwycięzca Royal Rumble 2025, z którym niestety za wiele nie zrobiono Jey Uso! No cóż sam program był jaki był, ale może pojedynek odda, trzeba na to liczyć, obojętne dla mnie tutaj kto wygra, ale niech dadzą coś, co można zapamiętać, nawet squash na Jeyu będzie godny zapamiętania, bo tego nikt się nie spodziewa, a wygranej Jeya spodziewa się każdy xD. Jey Uso ma fajne wejście oj fajne, jeszcze przez trybuny, publika go uwielbia chociaż mam wrażenie, że mało osób coś yeetuje xD, jakoś połowa areny? Tak mi się zdaję, ale może to tylko takie wrażenie przez to, że sam stadion jest ogromny. Gunther wbija i stage wygląda świetnie, bardzo fajnie zrobiony, Gunther standardowa wejściówka. No i co mogę napisać solidnie rozpisana walka, bookingowo ciężko było lepiej to rozpisać, chociaż końcówka niezbyt mi się podobała, w sensie odklepanie Gunthera i to w tak szybki sposób po jego własnej akcji kończącej, mocna ujma na postaci, ale jaki reign takie i jego zakończenie, Jey powinien mieć lepszy reign, mam nadzieję, że jakoś odbuduję ten tytuł, bo reign Gunthera był okropny, reign Jeya nie zapowiada się lepiej, ale jak coś nie zapowiada się lepiej to zazwyczaj jest lepsze, więc miejmy nadzieję, że takie będzie, sam pojedynek to mówiąc wprost dopiero jakoś od połowy się wkręciłem, od tego jak Gunther przywalił pasem Jeyowi, ale mamy piękny WM Moment razem z Jimmym można iść dalej, sama walka trwała około 15-16 minut, odpowiedni czas według mnie, ale publika trochę śpi, w sumie może kwestia podbudowy tego pojedynku, ale zobaczymy jak będzie dalej.   2.War Raiders vs The New Day, World Tag Team Championship Tag Team Match Jest tutaj coś do pisania? Walka dodana od tak z niczego, ale liczę na dobre ringowo show, chociaż to proszę! I my dostaliśmy to, gdzie publika spała przez cały pojedynek zamiast TLC Matchu o pasy WWE Tag Team? Tryplak podejmuję co raz gorsze decyzję, spodziewałem się wygranej The New Day, walka skończyła się po 9 minutach i tak naprawdę jak się rozkręciła to zaraz się skończyła, mierny pojedynek, Panowie się starali, ale no cóż oni mogli zrobić bez podbudowy i z takim bookingiem, masakra, ale widać było starania ze strony zawodników, więc to można docenić, nie ich wina, że ten booking woła o pomstę do nieba.   3.Jade Cargill vs Naomi, Singles Match Ehh nie wiem co napisać, po poprzednich walkach się spodziewałem wiele, a okaże się zaraz, że to pojedynek po którym się niczego nie spodziewałem dowiezie o wiele bardziej. Kurde Panie dostały 9 minut i jak dla mnie wykorzystane w 100%, chociaż jak na to, że to WM to trochę boli fakt, że walki typu Jey vs Gunther czy War Raiders vs The New Day wyszły tak słabo i publika nawet obudziła się dopiero na Jade vs Naomi, a ja sam się spodziewałem, że to będzie jedna z gorszych walk xD, niemniej jednak Panie dowiozły, takie 6,5-7 bym dał na cagematchu, zobaczymy jak inni dadzą, Jade wygrywa zgodnie z przewidywaniami.   4.LA Knight vs Jacob Fatu, United States Championship Singles Match No i co kolejny pojedynek co do którego miałem wątpliwości jeśli chodzi o to czy dowiozą w ringu, ale po 2 świetnych pierwszych walkach i Jade vs Naomi to jestem dość spokojny, Panowie nawet nie będą musieli się starać, chciałbym tutaj Knighta, nie był to program na miarę wygrania przez Jacoba imo, to powinien być większy moment, nawet przy pasie mid cardowym, a w obecnym momencie to imo Fatu niewiele zyska na wygraniu tytułu ot kolejna wygrana na koncie i tyle, Knight jako mistrz US mnie bardziej interesuję na ten moment, zobaczymy na co Tryplak postawi, kurde Knight jaki wjazd to było lamborghini? 11 Minut bardzo dobrej walki, kurde martwiłem się o ten pojedynek, a na razie wypadł najlepiej ze wszystkich, Knight i Fatu mieli ze sobą niesamowitą chemię, publika tutaj w końcu ożyła i pomimo tego, że wolałem Knighta to Jacob mi tu nie przeszkadza jako zwycięzca, trochę boję się o jego reign, ale walka była wybitna, Panowie dali radę nawet bardzo, kontra z Moonsaulta na BFT była wybitna, bardzo fajny pojedynek oj tak, także brawa dla nowego mistrza United States!   5.Rey Fenix vs El Grande Americano, Singles Match Mała zmiana, bo będziemy mieli Reya Fenixa, ale jak dla mnie na plus, Rey Fenix w ringu da lepsze show niż Mysterio, więc będziemy mogli liczyć na genialny pojedynek, a szansę na wygraną El Grande trochę wzrosły, chociaż wydaję mi się, że Rey to ostatecznie ugra, ale walka ma potencjał na bycie showstealerem, tak samo w sumie jak pojedynek Tiffy z Charlotte, ale zobaczymy jak to wyjdzie, pytanie czy jak postawiłem na Reya Mysterio w typerze to automatycznie mam to zmienione na Fenixa i zaliczy mi się punkt? Mam nadzieję, że tak, ale też pewnie się przekonamy później. Fajny pojedynek i cieszy mnie wygrana El Grande Americano w debiucie na WM, szkoda Fenixa co prawda, ale taka przegrana mu nie zaszkodzi imo, El Grande był sprytniejszy, ale szkoda, że te walki takie krótkie, tak naprawdę tylko opener, który był po prostu solidny dostał więcej czasu niż standard na tygodniówce, szkoda, ale no jest jak jest, Gigachad w końcu z wygraną, dobrze i to na WM! 8 minut walki, za krótkie jak na WM.   6.Tiffany Stratton vs Charlotte Flair, WWE Women's Championship Singles Match No i pora na walkę, która miała jeden z najgorszych feudów, ale ringowo może wyjść najlepiej z całego pierwszego dnia, a nawet bym powiedział, że i z całej WM, oczekiwania mam spore, kurde obym się nie zawiódł xD. Świetne promo przed walką, pomimo kiepskiego feudu to materiał promocyjny zrobiony tak dobrze, że dał mi hype na ten pojedynek, entrance Tiff też przyjemny, bardzo pasujący do jej postaci. 20 minut dobrej ringowo, ale mega dziwnej walki, nie było to stricte złe, ale wyglądało jakby Panie chciały to jak najszybciej skończyć, czasem nie wiedziały co zrobić, ale przez to, że są bardzo dobre ringowo to jakoś to wychodziło, wygrana Tiff to największy pozytyw tej walki, ale dalej uważam, że Knight vs Fatu to najlepsza walka gali jak na razie.   7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match No i czas na main event, kurde szybko to leci, ale jest hype, oj jest, mam nadzieję, że nie wymyślą tu jakiegoś durnego bookingu, ale ciężko wymyślić tu jakieś gówno, którego by ta trójka nie udźwignęła, to zbyt wielcy zawodnicy, żeby nawet ze słabym bookingiem dali kiepskie show, więc zawód tutaj nie wchodzi w grę jak dla mnie. Seth dostał piękną wejściówkę tylko dlaczego na Netflixie zrobił się nagle czarny ekran podczas tego wejścia xD, mam nadzieję, że na yt dadzą jakąś powtórkę czy coś, bo chciałem zobaczyć co się wtedy działo. Klimatyczna wejściówka CM Punka, najpierw mocne promo z The Fire Burns w tle, a potem już standardowo Cult Of Personality grane na żywo! Nie wiem co napisać targają mną takie emocję, że to jest niesamowite, genialna walka, genialny feud, genialny booking, wszystko tu zostało zrobione idealnie i perfekcyjnie, Punk się świetnie bawił, Roman nie wygrał, bo nie musiał, Heyman to geniusz, prawdziwy adwokat diabła, Seth wypadł niesamowicie i generalnie tak, Seth ma dalej niepokonany streak w Triple Threatach na WM już 3:0 z czego drugi Triple Threat, w którym to pinuję Romualda i to w ME WM.....ZNOWU! Jak ktoś mi jeszcze raz powie, że Roman lepszy od Setha to go zapytam, a Roman wygrał kiedyś z Sethem na PLE? Hehehe, za to Seth przypiął dwukrotnie Romualda w ME WM hehehe i elo, ogólnie to nie wiem co było lepsze, zakończenie tego main eventu czy main eventu WM 40 Night 2, dwie różne sytuację, ale emocję te same.   Match Of The Night: 7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match   Plusy: Solidny opener Jade vs Naomi Jacob vs Knight i Fatu nowym mistrzem US! El Grande Americano vs Rey Fenix i Gigachad w końcu z wygraną! Tiffany wygrywa z Charlotte Main event ABSOLUTE CINEMA!   Minusy: Tragiczny pojedynek o pasy World Tag Team Mega przeciętny dzień poza main eventem   Podsumowanie: Mówiąc wprost nie wiem co mam powiedzieć, ale tak się spodziewałem, że będzie po ogłoszeniu kart na obydwa dni, pierwszy dzień będzie mocno przeciętny z genialnym main eventem, z kolei drugi dzień wynagrodzi przeciętność pierwszego, ale za to ze średnim main eventem, zobaczymy czy druga część mojej przepowiedni się sprawdzi, ogólnie to powiem tak, nie patrząc na ME to dałbym za ten dzień takie 5,5-6/10, ale ME zrobił taką robotę, że co najmniej 7/10, kurde ciężko to ocenić tak jednoznacznie, bo niby to tylko jedna walka, a reszta mega przeciętna, ale za to jaka to była walka....Nie no walka mogła być 10/10 i taka była imo jak i cały program i booking, ale gala jako całość to imo max 7/10 jedna walka nie zakrywa przeciętności całej reszty niestety, tak samo jutro jak większość walk dowiezie poza ME to będzie to po prostu lepszy dzień jako całość, także do zobaczenia jutro! TO JESZCZE NIE KONIEC WM!
    • Attitude
      Nazwa gali: TJPW/DDT/GCW Data: 19.04.2025 Federacja: Tokyo Joshi Pro-Wrestling, DDT Pro Wrestling, Game Changer Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Las Vegas, Nevada, USA Arena: Pearl Theater At Palms Casino Resort Format: Live Platforma: TrillerTV Komentarz: Dave Prazak Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE WrestleMania 41 - Saturday Data: 19.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: Allegiant Stadium Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Theme: Timeless (The Weeknd), FE!N (Travis Scott) Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Caribbean Cool
      gunther Viking raiders Fenix Jade Fatu Charlotte Roman Iivy Logan Dominik Drew Tba Cody
×
×
  • Dodaj nową pozycję...