Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Mistrzostwa Świata 2010 - Dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

To jest trener Hiszpanów ;)

Ale podobieństwo uderzające :P

  • Odpowiedzi 544
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Longer

    48

  • Euz

    47

  • N!KO

    38

  • Point

    30

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Warto nadmienic, ze to nie pierwsza taka wpadka Loewa, ktora zarejestrowaly kamery:

:twisted:


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Holandia jest, cytując bohatera jednego z filmików na youtube, 'cienka jak Polsilver'. O ile obserwowanie Francji wymagało sporego samozaparcia, o tyle w przypadku Pomarańczowych obawiałem się, że zasnę. Innymi słowy, przyjemności z tego meczu nie było żadnej i tylko należy mieć nadzieję, że na piątym spotkaniu Niderlandczycy swój Mundial zakończą; i oni się wyraźnie męczą w RPA, i kibice, dla których wątpliwą przyjemnością jest podziwianie mord Kuyta czy Van Bommela [jeść też przy transmisji meczów drużyny Van Marwijka ciężko].

 

Naprawdę niewyobrażalnym wydaje się, że mając tylu niezłych piłkarzy z przodu gra Holandii jest aż tak beznadziejna. Brakuje im szybkości, dynamiki i przede wszystkim jakiegoś takiego polotu. Dość powiedzieć, że Robbenowi bodaj dwukrotnie tylko koledzy stworzyli okazje do zaprezentowania swojej klasycznej akcji [zejścia do środka i uderzenia]. Znamienne jest to, że choć pozornie ich gra opiera się na uważnej grze defensywnej, ich obrona w starciu ze Słowakami była dziurawa jak ser szwajcarski. Naprawdę przerąbane, jeżeli swobodnie do sytuacji oko w oko z bramkarzem dochodzi tak przeciętny napastnik jak Robert Vittek. Wystarczy odpowiednio się ustawić, a któryś z defensorów zapomni, że istnieje pojęcie spalonego i katastrofa gotowa.

 

A już najbardziej wkurzające w pojedynku ze Słowakami było ciągłe wymuszanie przewinień przez Sneijdera i spółkę. Bodaj w 82 minucie mogliśmy się najlepiej o tym przekonać, kiedy Huntelaar miast walczyć w polu karnym podniósł łapki do góry żądając 'jedenastki', a po dosłownie trzech sekundach, na ziemię upadł się Sneijder, nie zważając, że wokół niego zabrakło tym razem przeciwnika.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

A ja uważam, że Holandia gra bardzo mądrze. Zawsze grali super efektownie, a potem szybko i głupio odpadali (patrz ostatnie Euro). Teraz oszczędzają siły, a już w następnym meczu zaczną grać na całego (bo w końcu zacznie się porządny rywal - Brazylia).

W Holandii cieszy mnie jeszcze jedna rzecz - forma Robbena, ale to tylko zważając na to, że jest z klubu któremu kibicuję ;)


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Znamy juz wszystkie pary cwiercfinałowe. Obeszlo sie bez wiekszych niespodzianek i tylko jednego zwyciezcy nie wytypowalem poprawnie w tej fazie (Anglia).

Mam wrazenie, ze polfinaly zostana (prawie w pełni) zdominowane przez zespoly z Ameryki Południowej, czyli...

Urugwaj pokona Ghane

Argentyna pokona Niemcow

Brazylia pokona Holandie

Hiszpania pokona Paragwaj

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 336
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Kurcze :/ Spodziewałem się wiele więcej po dzisiejszym meczu Hiszpanii i Portugalii. Zwycięstwo La Furia Roja w pełni zasłużone, choć momentami Casillas miał ciepło w portkach przy sytuacjach Portugalii. C. Ronaldo i spółka nie powtórzą sukcesu z 2006 roku, wtedy kibicowałem im z całych sił, nawet płakałem kiedy w półfinale odpadli z Francją. Co do meczu Paragwaj - Japonia - to był cierń dal mych oczu. Tragedia, pilnowanie bezbramkowego wyniku do 120 minuty. Gdyby wcześniej mnie o tym poinformowali, to włączyłbym TV po 18:30 kiedy zaczął się konkurs rzutów karnych. Byłem za Japonią, bylby jedynym reprezentantem Azji w kolejnej fazie pucharowej, ale i Paragwaj i Błękitni Samurajowie zostaliby skazani na pożarcie przez "La Furia Villa".

  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No i przed nami już tylko 8 meczów... Wprawdzie wyniki w grupach diametralnie odbiegały od tego, co prognozowałem, ale finał, który jak dla mnie - jest pewnikiem, może być taki, jak sobie zaplanowałem... Po kolei:

 

Holandia - Brazylia

Oj, zdziwią się fani Kanarków :) Kwartet ofensywny Holandii, o ile van Marwijk w końcu wystawi ich razem, wart jest więcej niż wszystkie Kaki, Robinje i Luisy Fabiany świata. Holandia do tej pory nie miała spotkania, w którym musiałaby się spocić, lub zagrać choćby na 25% swoich możliwości. Przyśpieszali 2-3 razy w meczu i to wystarczyło. Nie tracili niepotrzebnie sił. Brazylia miała szczęście grać z zespołami, które stawiały na atak i same się prosiły o kontrę (Chile, WKS) albo z drużyną, której zależało na 0-0 z wzajemnością (Portugalia). W piątek Robben i spółka sprawią, że Dunga zatęskni za Ronaldinho, piłkarzem, który mógłby zrobić różnicę... Tylko dlaczego, do k... nędzy, to jest kolejny mecz Oranjes, który obejrzę dopiero od 2. połowy (arbeit:/)

 

Urugwaj - Ghana

Ćwierćfinał "z dupy". Ghana obroniła honor Afryki, ale na tym ich rola się kończy. Zwłaszcza, że nie zagra Ayew Pele. Dwie stracone bramki, którymi zapewne podzielą się Forlan i Suarez, to będzie najniższy wymiar kary.

 

Argentyna - Niemcy

Klose strzeli i zrówna się z Justem Fontaine - problem Niemców jest taki, że strzeli coś wreszcie i Messi (nikomu się tak nie należy, jak jemu, chłop haruje w środku pola i rozdziela piłki, choć rozgrywającym nie jest - widać "szkołę" Xaviego i Iniesty), dołoży Tevez i nawet Higuainowi po raz kolejny piłka zaplącze się pod nogami i wpadnie do siatki. Słowem - powiedzenie Linekera nie będzie mieć racji bytu.

 

Hiszpania - Paragwaj

Mecz bez historii. Hiszpanie zagrają jak Hiszpanie_na_EURO, a Paragwaj jak Paragwaj_w_1/8_finału. Villa ze 2 razy ukłuje i ucieknie Higuainowi, który de facto będzie jedynym jego rywalem w walce o Trofeo Pichichi... wróć... tytuł króla strzelców MŚ:)


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Holandia - Brazylia - tak to widzę

 

Wypoczęci Holendrzy - w żadnym ze spotkań nawet się nie spocili - kontra zdeterminowani Brazylijczycy - bo dla fanatyków w Rio czy Sao Paulo tylko puchar się liczy, bez niego nie mają po co wracać.

 

Spotkanie zaczyna się od badania sił, po 5 minutach groźnie atakują Kanarki. Stekelenburg 2 razy broni groźne strzały Fabiano.

 

W 15 minucie zabójcza kontra - Sneijder - Robben - Kuyt i 1:0. Julio Cesar nawet nie drgnął.

 

Brazylia rzuca się do odrabiania strat, Bastos trafia w poprzeczkę. Gol wisi w powietrzu, ale zamiast niego - kolejna zabójcza kontra. Tym razem wykańcza ją Robben - 2:0.

 

Brazylijczycy podłamani. Holandia zaczyna dominować, bawi się piłką. W niegroźnej sytuacji fauluje Lucio - Sneijder z wolnego i 3:0!

 

Przerwa, Gmoch z Engelem coś rozrysowują, hehehe

 

Kanarki wychodzą cholernie zmotywowane. Dwie minuty po rozpoczęciu 2. połowy gol kontaktowy autorstwa Robinho.

 

Holendrzy otrząsnęli się, wymiana ciosów, van Persie strzela, ale pomaga sobie ręką. Druga żółta kartka, Pomarańczowi grają w dziesiątkę.

 

Kwadrans przed końcem - wątpliwy rzut karny, wykorzystany na raty (słupek) przez Kakę.

 

Brazylia naciska, ale Holandia ma Robbena i Elję, który zmienił Kuyta. 4:2 na pięć minut przed końcem!

 

Brazylia stara się, ale z kolejnym żądłem wychodzi Robben. Bramka z niewiadomych przyczyn (rzekomy spalony) nie zostaje uznana.

 

KONIEC!!! 4:2!!!

Historycznej sprawiedliwości staje się zadość!!! :)))

 

I oby tak było dziś między 16 a 18!


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

No, zapowiada się wspaniały mecz.

 

Holandia jak na razie gra - co tu dużo mówić - chujnię, ale wyniki są znakomite, wszak 4 zwycięstwa budzą respekt. Van der Wiel i Van Bronckhorst rzadko włączają się do akcji ofensywnych, może to się zmieni. Ja tam chciałbym trochę o Sneijderze. Niedoceniany jest strasznie, a przecież to piłkarz wspaniały, znajdujący się w wysokiej formie. Z Interem potrójna korona, dla mnie to miał większy wpływ na grę Interu niż Milito. Teraz w Holandii też rządzi, praktycznie każda akcja przechodzi przez Sneijdera, który jest niezwykle kreatywny. Już na tych MŚ uraczył kibiców dwoma genialnymi podaniami, które zostaną zapamiętane. I po których padły dwie bramki dla Holandii. Inna sprawa jak sobie poradzi z Ramiresami, Gilbertami i Juanami. No i jest Robben, który ma spore szanse rozjebać w pył Bastosa. Ciekawe, czy od początku znów zagra Kuyt, któremu ambicji, walki i kondycji odmówić nie można, ale umiejętności piłkarskich tak. No i z przodu Van Persie, który jak dotąd gra bardzo marnie, ale co tam.

 

Brazylia jak gra, każdy widzi. Van Bommel z De Jongiem odpowiednio zaopiekują się Kaką, a Fabiano i Robinho dostaną kilka mocniejszych uderzeń od Heitingi i Mathijsena i będzie spoko. Wierzę w Van Bronckhorsta, który może powstrzymać Maicona, ostatniego brazylijskiego piłkarza, który może zrobić coś z niczego. Stałe fragmenty gry? Prawda, Lucio, Juan, będzie twarda walka, ale wierzę w Holendrów. Kurwa, to już trzecie czy czwarte pokolenie dobrych holenderskich piłkarzy i wreszcie mają coś osiągnąć, bo jak dotąd są na równi z Grecją i Danią.

 

Tak, Holandia w finale.


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

wreszcie mają coś osiągnąć, bo jak dotąd są na równi z Grecją i Danią

 

No, ani Skandynawowie ani anty-futboliści nie mają w dorobku 2 finałów MŚ, że o piłce klubowej nie wspomnę ;)


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Inna sprawa jak sobie poradzi z Ramiresami...

 

Edit: Ramires z Holandia nie zagra bo w spotkaniu z Chile dostał drugą żółtą kartkę na tych mistrzostwach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

A mnie jako fana południowej piłki bardziej jara mecz Urugwaju z Ghaną. Trudno mi powiedzieć, kto wygra te spotkanie, bo Ghana zaskoczyła mnie niesamowicie pokonaniem Amerykanów, a Urugwaj... co tu dużo mówić, przed mundialem typowałem, że będzie to jedyna drużyna z Ameryki Południowej, która pożegna się z mundialem po fazie grupowej. Myślałem, że sam Forlan z Suarezem sobie nie poradzą, a tutaj mamy jeszcze doskonałą linie defensywną z Lugano na czele i bardzo dobrze grającą drugą linię. Liczę na to, że drużyna Celestes zajmie choć 3 miejsce na mundialu, choć wiadomo, że marzę nawet o złocie :)

 

Co do pierwszego meczu, to myślę, że Brazylia spuchnie i Holandia bez większych problemów wygra ten mecz, mimo, że to co prezentowali w każdym swoim poprzednim spotkaniu było totalnie nudną piłką.

 

Jakbym miał obstawiać zwycięzce mundialu to celuje w wygranego pojedynku Argentyna vs Niemcy, z większym naciskiem na ekipę europejską. Pierwszy raz od kiedy oglądam poczynania tej reprezentacji ich futbol mi się zajebiście podoba, ale mimo to podświadomie kibicuje przeciwnym drużynom. :?

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Brazylia dziś wygra, jestem o tym przekonany. Tak jak stawiałem, Brazylia sie rozkreca powoli, a w fazie grupowej jest piekielnie trudna do zatrzymania.

Raczej jedynie moze ja zatrzymac albo Niemcy albo ktoras z druzyn z ameryki Poludniowej.

Glowny faworyt i tyle, dzis niestety Holandia polegnie.

 

W drugim meczu licze na zwyciestwo Urugwaju. Myslalem ze wszystkie afrykanskie zespoly odpadna, a tu niespodzianka. Oby teraz niespodzianki nie bylo i przeszedl Urugwaj.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 048 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 603 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      WWE zaczyna drogę do Money in the Bank. Zawsze czekam na tę galę, ciekawy zdobywców walizek. W tym roku jedno życzenie - żadnych Ortonów, Punków, Blissów z walizkami, niech przyszłe gwiazdy korzystają.  Walki z dywizji Tag Team na SmackDown, czyli gwarancja jakości. Tak też było w przypadku DIY i Fraxiom. Przydałoby się tam jednak trochę świeżej krwi, bo oprócz niedawnych mistrzów NXT, ciągle oglądamy te same twarze. Cena kontra R-Truth na SNME, bez pasa na szali. To już chyba serio mogli tam dodać tego Ortona i tytuł w tle. Przy takim układzie jedynym sensownym układem jest squash na korzyść Jasia. LA Knight utkwił przy US Title, i jeszcze jobbnął nowemu przydupasowi Solo. Jeff Cobb, fajny nickname, a WWE ze wszystkich najgorszych możliwych imion postanowili dać mu JC Mateo  Chłop wygląda jak bandyta, a dali mi pseudo niczym ważącemu mniej niż jego łańcuchy raperowi. Fajnie, że Giulia na SD, ale za tydzień w pierwszej walce zapewne jobbnie Charlotte Flair, podobnie jak Zelina Vega. Mocarne promowanie nowej mistrzyni US, nie ma co  I jeszcze Nakamurę wyciągnęli z lodówki razem z nieświeżym sushi... Momentami kuriozalny main event. Barrett i Tessitore przy mikrofonie rozgrzani tak, jakby ktoś im puścił Undertaker - HBK z WM25 Co do samej walki to zamiast władować do niej Cargill oraz Naomi i zostawić to na jakiś PLE, mamy 2137 walkę Tiffy - Jax ze zbędnymi interwencjami, ale jedynym słusznym finałem.   
    • Kaczy316
      Oj tak lecimy z tym SD, pierwsze walki kwalifikacyjne i jak widać nawet walka mistrzowska, dobrze, że tutaj, a nie na jakimś PLE czy coś, to się jedynie nadaję na tygodniówkę lub ewentualnie Saturday Night's Main Event xD, zobaczmy co nam Tryplak zgotował!   Solo wbija na ring razem ze swoją ekipą i dostaje mikrofon, ciekawe, chwali Jeffa i mówi na niego JC, kurde czyli chyba zmienią mu ten ringname xD ajajaj szkoda, w sensie gdyby to był lepszy ringname albo chociaż dobry to byłoby git, ale ponoć to ma być JC Mateo no jak dla mnie to ringname jakiegoś no name'a/jobbera xD, ale niech będzie, Solo mówi też o Romanie i jak on utracił pas na WM i zniszczył wszystko, ale Jacob wyrywa mu mikrofon! No no lubię takiego Fatu. No widać, że Panowie mają problem do siebie, potem jeszcze Solo powiedział, że Jacob nie mówi tego swojego "I Love You Solo" z taką dumą jak kiedyś i chcę, żeby powiedział to tak jak zawsze mówił xD, ale zanim Jacob cokolwiek powiedział to wszystko przerwał LA Knight! Który zaatakował JC od tyłu i w sumie tyle, dziwne trochę to było, od razu uciekł, a New Bloodline dalej w ringu no ok, w sumie segment jedynie miał podgrzać atmosferę pomiędzy Jacobem i Solo, ale do niczego większego nie doprowadził jak na razie, ale był w porządku.   Pierwsza walka kwalifikacyjna do walki o walizkę kobiet! Alexa Bliss vs Michin vs Chelsea Green, kurde chciałbym, żeby i Green i Bliss były w tej walce, ale no cóż jest jak jest, w takim razie niech Green to wygra, Alexa miała już walizkę, a Green może być ciekawą Ms. Money In The Bank! Sama walka pewnie odda, same utalentowane zawodniczki tutaj. 9 Minut bardzo dobrego pojedynku, ale WWE umie w Triple Threaty oj umie i ogólnie w walki wieloosobowe, chyba od czasu przejęcia sterów przez Tryplaka to nie było złego Triple Threatu czy walki wieloosobowej, mało tego dwa Triple Threaty nawet dostały Five Stara z WM 39 i WM 41, także no zdecydowanie jest moc, ale co do walki to też bardzo dobra, Alexa wygrała i to też dobra decyzja, ale szkoda, że Green przypięta, ale no jest jak jest, może zobaczymy jeszcze jakieś starcie ostatniej szansy, Battle Royal czy coś, ale jak go nie będzie to jakiś zły nie będę, po prostu chciałem Green w tej walce też, a to jedyny sposób, żeby w niej się znalazła po dzisiejszej przegranej xD.   Fraxiom vs DIY, kurde jakie to powinno być świetne starcie i liczę, że takie będzie, dzisiaj w sumie same bangerki mogą być praktycznie poza Tiffy vs Nia. Prawie 11 minut genialnego pojedynku, kurde jakie to było świetne, jaki to był bangerek, Fraxiom wygrywa i leci sobie dalej, wygrywa z każdym jak leci, nawet z mistrzami wygrali tydzień temu, nie dziwię się, że w nich inwestują, naprawdę świetny Tag Team, a ja nie byłem ich fanem w NXT, jak ja się myliłem oj strasznie, wyglądają niesamowicie, pasują do siebie i mega dobrze się ich ogląda, dają bangerek za bangerkiem, kto dalej w kolejce? MCMG? Ich chyba jeszcze nie pokonali, DAWAJCIE ICH! Po walce jeszcze atak DIY na Fraxiom, ale na ratunek wbijają właśnie MCMG!   Na backu Fraxiom dowiadują się, że dostaną walkę o pasy WWE Tag Team! Szybko i dobrze, naprawdę świetnie się ich ogląda, mega zasługują.   Wywiadzik z R-Truthem, w sumie spoczko wywiad, Truth mówił o tym, że ten kto mu zrobił AA na stół to nie był John Cena i ogólnie o samym Johnie wypowiadał się w samych superlatywach i ostatecznie dowiadujemy się, że dostaniemy Truth vs Cena na Saturday Night's Main Event, ale chyba nie o tytuł? Czyli co Cena ma szansę tutaj przegrać? xD.   Oj tak świetne wideo promo Priesta na backu i zapowiedź Steel Cage Matchu Drew vs Damian na Saturday Night's Main Event, kurde ta gala się zapowiada bardzo fajnie, a sam feud McIntyre'a i Priesta jest naprawdę dobry, przyjemny i czuć w nim personalną nienawiść za to co się działo chociażby przez cały 2024 i początek 2025, bardzo dobrze to się ogląda, widać ogromną historię pomiędzy nimi.   Black vs Melo, drugi ich pojedynek i też czuję bardzo dobrą walkę! Prawie 10,5 minuty kolejnego bardzo dobrego pojedynku, nie wiem czy nie w każdej walce dzisiaj fani skandowali "This Is Awesome" Tryplak co Ty robisz z tymi tygodniówkami, te walki tak dobrze się ogląda, Black to wygrywa, ale po ataku Miza, więc przez DQ to Melo nie traci za dużo i po walce dostajemy ciąg dalszy ataku na Aleistera czyli feud będzie trwał i czuję, że Black będzie musiał sobie znaleźć przyjaciela, może jakiś Uncle Howdy? xD Jest szansa, chociaż nie ma większego sensu, bo on ma swoje Wyatt Sicks, ale no zobaczymy jak to będzie.   Flair i Bliss na backu, Charlotte dziwi się co Alexa od niej chcę, przecież nigdy nie były tak blisko, Alexa wspomina NXT, a Charlotte nie pamięta tego o czym Bliss mówiła czyli, że Flair brała ją pod swoje skrzydła, hmm też nie pamiętam chyba takiego czegoś, ale może pamięć mi szwankuje, potem jeszcze Aldis wychodzi i Giulia leci na SD, ciekawie w sumie, myślałem, że razem z Perez polecą na Raw, ale jak widać jedynie Roxanne tam zostanie.   Drew wbija na ring! Dobrze wiedzieć, że z nim wszystko w porządku po tej niefortunnej akcji na Backlash. Drew jest niesamowity, kolejna osoba po Punku, która ma obsesje na jego punkcie xDDD, Priest ma obsesje xDDD. Krótkie treściwe promo od Drew, które buduję feudzik, w sumie imo mogli to zostawić na za tydzień i byłoby git. Drew idzie na backstage, ale wychodzą New Bloodline, z którymi Drew wymienia spojrzenia czyli co po feudzie z Damianem, Drew będzie leciał na Bloodline? No kurde dajcie mu feud o główny tytuł, a nie jakieś Bloodline'y xD.   Czas na kolejną walkę kwalifikacyjną do walki o walizkę Money In The Bank tylko tym razem męską, Solo vs Rey Fenix vs Jimmy Uso, kurde powiem tak, tak naprawdę to każdy tutaj może wygrać, każda z tych postaci pasuję do walki o walizkę, ale chyba najbardziej bym chciał Fenixa, świetne spoty tam może wykręcić, ale tak sobie myślę.....Jimmy z walizką i wykorzystanie na bracie? Brzmi interesująco, raczej w to nie pójdą, ale no no mogłoby być ciekawie, niemniej sama walka też powinna wyjść bardzo dobrze. Hahaha kurde nie wiem czy to był botch czy celowe zagranie, ale mega śmiesznie wyglądało jak Solo trzymał Reya, a Jimmy skakał z narożnika ostatecznie nie trafiając i Fenix zrobił roll upa na Solo, a sędzia zamiast odliczać to patrzy się na Jimmy'ego xDDDD. Lekko ponad 13 minut kolejnej kapitalnej walki, tutaj Panowie naprawdę fajnie się zgrywali, dobrze to wyglądało, no kolejny dobry ringowo Triple Threat i w sumie wygrała osoba po której się tego chyba najmniej spodziewałem, wydaję mi się, że Fenix bądź Jimmy mieli większe szanse, ale no Solo też nie jest zły, ale mam nadzieję, że nie wygra walizki xD, gość jest solidny mid card lub upper mid card, ale ME to to nie będzie raczej, także nie powinien dostawać walizki, ale może odszczekam to jeśli się sprawdziłby z walizką potencjalnie, po walce mamy atak Knighta na Bloodline znowu tym razem z krzesełkiem, ale wszystko przerywa Nick! Uaaa i dostajemy walkę JC vs LA Knight! YEAAAH!   JC vs LA Knight, walka kurde no może być dobra i to debiut Cobba, czyli jednak jego oficjalny ringname to będzie samo JC? Też nie wiem czy jestem fanem, ale no niech będzie, a nie po reklamach dostaliśmy match card tej walki.....jednak JC Mateo.....nie podoba mi się ten ringname, jak już zmieniają to niech zmienią na coś dobrego, a nie jak ringname lokalnego jobbera. Kurde ponad 15 minutowa walka, ale prawda jest niestety taka, że jedynie ostatnie 5 minut było warte jakiejkolwiek uwagi, 10 minut tej walki to wolne tempo i nic ciekawego, publika w większości nawet spała, JC jak dla mnie dość kiepsko pokazany, bardzo niewiele mocnej ofensywy, Knight miał jej zdecydowanie więcej, a JC jedynie przebłyski, no nie wiem mi ta walka nie siadła, mocny średniaczek, ale to taka subiektywna opinia, Jeffa stać na o wiele więcej.   Historia z Legado Del Fantasma powoli się rozwija. Meh kolejne wideo promo Nakamury, kiedyś były one spoko, teraz wiadomo, że to nic ciekawego, ale chyba obiera za cel Aleistera, nie wiem, bo to przewinąłem.   Next Week: Shinsuke Nakamura vs Aleister Black vs LA Knight, no mamy dwóch świetnych kandydatów nawet do wygrania walizki + Nakamura, WWE nie zawiedźcie mnie xD, ale walka powinna być solidna, czyli to jednak Nakamura mówił po prostu chyba o tej walce w przyszłym tygodniu xD. Charlotte Flair vs Giulia vs Zelina Vega, kurde kolejna walka, która naprawdę może oddać, tutaj w sumie tylko Flair mi przeszkadza jako zwyciężczyni, ale raczej nie wygra.....nie dadzą jej walizki.......w tym samym roku co wygrała RR......prawda? Niemniej jednak walka odda oj odda. Street Profits vs Fraxiom o tytuły WWE Tag Team oj tak kolejny pojedynek, który będzie świetny, ale tym razem pewnie wygrają Street Profits albo jakaś interwencja będzie, chociaż.....Fraxiom imo nie są bez szans, mocno w nich inwestują i tyle, mocne walki zapowiedziane jak dla mnie, kolejne bardzo dobre SD się zapowiada.   Jade i Tiff na backu, Jade mówi, że sięgnie po walizkę i ściągnie tytuł z Tiff, ciekawie, może Charlotte i Jade w walce o walizkę przez co wzajemnie sobie będą przeszkadzały w wygraniu tej walki? Chociaż Jade z walizką też nie byłaby złą opcją, chociaż widzę lepsze, Lyra, Roxanne, Giulia oj tak.   Ehh miejmy to już za sobą main event Tiffany vs Nia, może będzie lepiej niż się spodziewam. Oj tak po 10 minutach o dziwo dość dobrej i solidnej walki wbija Naomi z krzesłem, no tak przecież Naomi jeszcze mogłaby walizeczkę wygrać oj tak to też bym widział, ale nie używa krzesła, bo Jade także się wtrąca i przegania Naomi, a w tym czasie Prettiest Moonsault Ever i....kick out....kurde czemu to Nia jako pierwsza w historii odkopała po tej akcji, przecież to bez sensu to już mogli to dać dla Charlotte na WM bądź dla Jade jakby kiedyś walczyły albo którejkolwiek zawodniczce, której by to coś dało, a tak to zmarnowana możliwość wypromowania kogoś mocniej, bo Jax tego nie potrzebuję, bo jak widać może sobie powracać i dostawać title shoty od powrotu z niczego, ale no jest jak jest lecimy dalej. Prawie 14 minut kurde muszę to powiedzieć naprawdę dobrej walki, Nia i Tiffany naprawdę dobrze się tu pokazały i był moment, że myślałem, że Jax faktycznie odzyska tytuł, ale na szczęście tak się nie stało, sekwencja końcowa bardzo fajna i ciekawi mnie czy to prawdziwa czy sztuczna krew była u Jax, nie wiem czy było to planowane, ale jeśli tak to wyszło to super, bardzo dobra walka, Stratton broni tytuł i dobrze, z Jax niech broni, o dziwo mam wrażenie, że z Jax ma jedne z lepszych walk o ten tytuł xD, a przynajmniej to starcie takie było.   Plusy: Segment otwierający Walka kwalifikacyjna do walki o walizkę Money In The Bank kobiet Fraxiom vs DIY i świetne pokazywanie umiejętności Fraxiom Wywiad z R-Truthem i zapowiedź jego walki z Ceną na Saturday Night's Main Event Zapowiedź Steel Cage Matchu Damian vs Drew na Saturday Night's Main Event Aleister Black vs Carmelo Hayes Giulia dołącza do SD! Krótkie mocne promo od Drew, które buduję feud z Priestem Main event i obrona przez Tiffany   Minusy: Dość kiepsko pokazany JC Mateo w swojej pierwszej walce w WWE   Podsumowanie: Kolejny bardzo przyjemny odcinek SD, walki na mega wysokim poziomie poza Knight vs JC Mateo to była dla mnie katorga do oglądania, myślałem, że main event będzie gorszy, a o dziwo nie odstawał aż tak bardzo od reszty walk z tego show, feudy podbudowane, zapowiedzi takich walk jak Truth vs Cena i Drew vs Priest w Steel Cage, Giulia leci na SD, kurde no ja się bawiłem bardzo dobrze i czekam na kolejne tygodnie i na samo nawet Saturday Night's Main Event, które zapowiada się nieźle.
    • Nialler
      JC Mateo to jakiś nowy krewny JD McDonagha? xD Jak ktoś zna kulisy tej zmiany to chętnie poczytam.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1343 Data: 16.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Greensboro, North Carolina, USA Arena: Greensboro Coliseum Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • -Raven-
      Flara to wygra. Zrobią to "bezboleśnie" dla siwej, bo pewnie Jabłecznikowej pomoże Naomi, tak więc Callgirl nie będzie musiała czysto jobować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...