Mistrzostwa Świata 2010 - Dyskusja

[Gość]

Deleted Edytowane 29 Października 2018 przez Anonymous

[maly619]

Bardzo mnie cieszy tak wysokie zwycięstwo drużyny, której kibicuję. Podwójnie cieszą mnie gole Podolskiego i Klosego, bo w lidze zawodzili i to bardzo, ale jak widać Loew przygotował ich fantastycznie.

 

Ucieszyłem się, a może i byłem w szoku, gdy komentator wymienił moją miejscowość (Sławięcice), jako miejsce urodzenia Klosego. Mało kto wie, że on właśnie stąd pochodzi, więc trochę mnie to zdziwiło, choć potem sprawdziłem Wikipedię i okazało się, że tam też jest wpisana moja miejscowość

 

  Euz napisał(a):

Btw. od cholery tych Niemców w reprezentacji

 

Ja tam widzę samych Niemców

[Euz]

Cacau - pochodzenie brazylijskie

Trochowski - polskie

Podoliski - polskie

Klose - polskie

Dennis Aogo - nigeryjski

Jermoe Boateng - Ghana - choć jego można sobie darować

Sami Khedira - tunezyjskie

Mesut Oezil - tureckie

Marko Marin - bośnia

Mario Gomez - ale jego również można sobie darować, ze względu na niemieckiego rodziciela.

[Gość]

Deleted Edytowane 29 Października 2018 przez Anonymous

[maly619]

Większość z nich jest urodzonych w Niemczech, albo żyją tam od dziecka. Dla mnie śmianie się z Niemców, że nie mają z tego, że mają taką reprezentację, pokazuje tylko jak zacofanym jesteśmy krajem.

 

Niemcy mają po prostu dobrą politykę, biorą każdego, kto ma ich obywatelstwo i chce dla nich grać. Tak się robi w piłce nożnej i ja nie widzę w tym powodu do śmiania się, a powiem więcej, powinniśmy się od nich uczyć.

[Euz]

To raczej pokazuje, że Niemcy nie mogą zbudować solidnego składu tak jak przed laty, z samych Niemców. W prawie każdej drużynie jest ktoś, kto nie jest 100% obywatelem swojego kraju, jednak Germanie pod tym względem guruja... niestety

[maly619]

Tyle, że większość zawodników których podałeś to osoby urodzone w Niemczech. Tylko Klose, Podolski, Trochowski, Marin i Cacau nie urodzili się w Niemczech (ale i tak od dziecka tam mieszkają, co dla mnie jest równe z tym, że są Niemcami).

 

Może ja mam inne myślenie, ale dla mnie to są Niemcy, bo jak żyje się w jakimś kraju ponad 20 lat, to trudno powiedzieć, że jest się z innego

[Streetovs]

To nie piłka klubowa, tylko reprezentacja.

Tez jestem za tym zeby w reprezentacjigrali obcokrajowcy, ale sa granice. Przekroczenie granicy to cala reprezentacja zlozona z obcokrajowcow,

 

Narazie obejrzałem 2mecze, Argentyny i Meksyku. Wiec wypowiedziec sie zbytnio nie moge o poziomie, te dwa wypadły bardzo średnie. Mimo zwyciestwa Argentyna nie grała tak dobrze, przykre to ale Maradona nie nadaje sie na trenera.

[Tupak]

Niemcy vs Australia

Bardzo miłe zaskoczenie. To jak grali Niemcy było poprostu piękne. Pokazali jak powinien wyglądać piękny mecz piłki nożnej. Wynik 4:0 Troszke dużo dostali Ale przynajmniej bardzo fajnie się oglądało. Teraz czekam na to co pokaże Holandia na którą liczę w tych mistrzostwach.

[Przemek_1991]

Ja tam kibicuję afrykańskim reprezentacjom , ponieważ grają zajebiście ładny dla oka radosny futbol . Takie drużyny zawsze jednak miały problemy z defensywą i dyscypliną , dlatego zazwyczaj szybko odpadają . Oczekiwałem czegoś lepszego po grze Ghany, jednak w następnym meczu może chłopaki się bardziej rozkręcą . Czekam z niecierpliwością na jutrzejszy mecz Portugalii z WKS . Nie sądzę by WKS wyszło z grupy , ale za to nieźle mogą postraszyć i Portugalię i Brazylię . Rozwalił mnie wczoraj komentator podczas meczu Niemców z Australią ; " możemy mieć małe powody do radości , Podolski i Klose strzelili bramki ... " . Ja tam nie miałem żadnych powodów do radości , wręcz przeciwnie . Wynik mnie zaskoczył , nie spodziewałem się , że wygrają tak wysoko . Argentyna na własne życzenie zafundowała sobie nerwówkę pod koniec meczu , te niewykorzystane sytuacje mogły się zemścić .

[Longer]

Wczorajsze spotkanie Niemców z Austriakami było bardzo dziwne. Australijczycy bardzo dobrze zaczęli, bo już w 3 minucie mieli akcję podbramkową, w której mógł paść gol. Potem jednak wyższość Szwabów wyszła na jaw, a piłkarze z Australii nie mieli za wiele do powiedzenia. Podolski, Klose, Muller i na końcu Cacau pokazali, że są mocni i będą chcieli dojść jak najdalej. Ogólnie rzecz biorąc podobała mi się gra Niemców, a w szczególności Khediry oraz Ozila, którzy świetnie podawali oraz rozumieli się na boisku. Prawdę mówiąc Australijczycy mieli duże szczęście, że nie było 6-7 do zera, bo Ozil miał dużo akcji, Klose również. Wynik sprawiedliwy.

 

Przed chwilą skończył się mecz Holendrów z Duńczykami i muszę przyznać, że spodziewałem się trochę więcej od tych pierwszych wymienionych. Specjalnie się ze szkoły zrywam, aby oglądać coś fajnego, a tu takie ''dno''. Pierwszą połowę to prawie przespałem, bo bardzo nudziła mnie gra, mało akcji, które mogłyby skończyć się golami. W drugiej połowie coś ruszyło, po tej bramce samobójczej, która nie była do końca sprawiedliwa. Po zejściu Bendtnera to już w ogóle przestali grać Duńczycy, a Holendrzy po wejściu piłkarza Eliero Elia się ożywili i strzelili drugą bramkę. A jej autorem był Kuyt, który wpakował piłkę do pustej bramki. Na pewno brakowało mi w tym meczu Robbena, bo Kuyt sobie nie za bardzo radził, mało dryblował, dośrodkowania w jego wykonaniu również nie było najlepsze. Wynik 2:0 nie do końca sprawiedliwy, ale dla mnie dobry, bo obstawiłem dobrze.

 

Za chwilę rozpocznie się mecz Kamerunu z Japonią, który będzie trzeba śledzić, bo interesuję mnie obecna forma drużyny z Afryki. A na wieczór jeszcze Mistrzowie Świata zmierzą się z możliwym czarnym koniem turnieju.

[Euz]

Holandia vs Dania to jak na razie dla mnie najgorszy mecz na mundialu. Padły co prawda 2 bramki, w tym jedna po błędzie Paulsena, ale cały mecz był tak nudny, że nie wiedziałem co robić. Uroku dodawał jeszcze Szpakowski - > kojt, fan der faart, ksier, romendal, fanpersi, którzy według Lubańskiego mieli sytuacje szczałowe i szczeleckie

[Przemek_1991]

Szpaku zawsze przekręcał nazwiska , ja już się do tego dawno przyzwyczaiłem Zawsze chciałem go jednak jak komentuje mecz z Jackiem Gmochem , niezłe by były jaja . Przed chwilą skończyłem oglądać mecz Japonia - Kamerun . Mecz był nudny jak cholera , nie wiem jak dotrwałem do końca . Kamerun grał beznadziejnie , oczekiwałem po tym zespole dużo więcej , a zawiodłem się . Przegrał po frajersku , Japonia była do ogrania , gdyby od początku chciało im się grać .

[Euz]

A mi się mecz podobał, w końcówce było nawet bardzo gorąco. Ciesze się też, ze gola strzelił zawodnik CSKA Keisuke Honda, którego brat cioteczny zdobywał m.in pasy tagów z Kenta Kobashim w NOAH

[Brutal44]

Euz mnie uprzedzil a chcialem sie rozpisac o nazwiskach Holendrow by Szpaku;D

Majsen, Madsen, Majisen, Majsten, Matjsen, Matisen i jeszcze co najmniej 3 inne wersje powiedzial Szpakowski podczas tego meczu;d

Bommel/ ban Bommel i Van der Welt/Wiel/Wil tez byli spoko;D

sam mecz bez historii.

 

Kamerun zawiodl straszliwie, Le Geun jest chyba jeszcze gorszy niz Domenech;///

Co to ku@!# za sklad? Juz nie mowie o dziadkach typu Rigobert Song, ale gdzie byl Kameni, gdzie Alex Song, Emana na 15 min? No brak mi slow;[

Inna sprawa to 0 pomyslu na gre;[[[[

 

I jeszcze male slowko o Niemcach, nie lubie ich, ale potrafie docenic dobra pilke. Niemcy poki co zagrali co najmniej 2 poziomy lepiej niz pozostale druzyny na mundialu;]