Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Mistrzostwa Świata 2010 - Dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  132
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Może i Perez był "mało" pewny w swych interwencjach ale bramy nie zawalił. Załadowali mu prosto w widły, bez szans. A z tego co się dowiaduję to ponoć Ochoa w towarzyskich nie zachwycił Aguirre.

"Ku wojnie wychowany ma być mąż, niewiasta zaś ku wytchnieniu wojownika."

 

Fryderyk Nietzsche

  • Odpowiedzi 544
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Longer

    48

  • Euz

    47

  • N!KO

    38

  • Point

    30

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  798
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja tam podobnie jak N!KO I Euz kibicuje Urugwajowi, imo niespodzianka nie bedzie wygrana Urugwaju, tylko jak Francja cokolwiek ugra w tych MS :twisted:

 

Mecz otwarcia taki se, przespalem koncowke wiec nie moge do konca miarodajnie ocenic ale 1sza polowa mocno zamulajaca.


  • Posty:  1 197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

ale 1sza polowa mocno zamulajaca.

 

E tam nie była aż tak bardzo zamulająca. W drugiej było tak samo tylko, że z bramkami, ale ogólnie to strzałów i akcji mniej było. Już za chwilę mecz Urugwaj vs Francja. Mam nadzieję, że będzie więcej bramek niż w tym pierwszym. Wynik obstawiam 1:2 dla Francuzów, ponieważ jakoś po tym dzisiejszym spotkaniu otwarcia mam takie przeczucie. Forlan i Suarez nie wystarczy, bo pomocnicy Urugwaju to porażka, a Francuzi mają doświadczenie i dlatego wydaje mi się, że to oni wygrają. Nie zapominajmy jednak o fakcie, że to Urugwaj triumfował na pierwszych Mistrzostwach Świata :twisted:


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Francja - Urugwaj...

Pierwsza polowka marna. Domenech jest strasznie slabym trenerem bo nie dostrzeglem w grze zabojadow zadnej taktyki. Oprocz tej na ktora mozna wpasc na podworkowych zawodach, tj. podawajcie do Riberyego. Urugwaj ma patent grania tych gornych pilek do napastnikow, ale narazie nie przynosi do rezultatu. Francja ma nazwiska, choc napad Govou i Anelka kompletnie mi nie podchodzi i nawet czytajac nazwiska nie budzi respektu. Oby URU wygral. Suarez sie moze wreszcie urwie raz, a porzadnie i da prowadzenie

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

W ogóle nie wiem skąd te napalanie się na Urugwaj. Mówi się o słabej Francji, ale nikt nie pisze o strasznie nijakim Urugwaju, który oprócz ataku(który w kadrze zawodzi) nie może straszyć niczym. Myślę, że Ribery i spółka jednak coś ustrzeli, bo jednak o wiele lepiej dla turnieju będzie jeżeli to Francja wygra i nabierze pewności siebie w zmaganiach grupowych.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

W dzisiejszym meczu wyszło na jaw to, że sam Forlan nie wystarczy, bo Suarez mało robił. Francuzi również nie dali z siebie wszystkiego. Spodziewałem się po tym meczu szybkich akcji, dużo strzałów i w ogóle, a tu taka lipa. Rozśmieszył mnie trochę Henry, który najbardziej kłócił się, gdy jeden z obrońców Urugwaju w polu karnym zagrał piłkę rękę. No cóż, pierwsza runda Grupy A za nami. Nie jestem do końca zadowolony, ale mam nadzieję, że w następnej rundzie będzie się więcej dziać. Jutro zobaczymy w akcji Messiego i całą resztę brygady, Serbów, Australijczyków, Anglików oraz USA'ków :P A teraz lecę na Daredevila.

  • Posty:  132
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Francja-Urugwaj

Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Nawet czerwień nic nie dała, niby żaby atakowały ale nic z tego nie wyszło. Anelka baaardzo słaby mecz, Ribery nierówna gra, nowy Zizou najbardziej widoczny ale nie rozumiał się z partnerami, Diaby pozytywnie zaskoczył, reszta niczym nie zachwyciła i niczym nie rozczarowała. Po Urusach nie oczekiwałem wiele i tyle też dostałem. Wiadomo było że repra nie zagra pod Suareza jak Ajax, a Forlan grał tak jak cały sezon, tyle że brakowało skuteczności.

Mówi się o słabej Francji,

 

Francja nie była by taka słaba, gdyby na ławce nie siedział Domenech. Wyraźnie widać brak pomysłu na grę i ogólny olew piłkarzy na trenera.

"Ku wojnie wychowany ma być mąż, niewiasta zaś ku wytchnieniu wojownika."

 

Fryderyk Nietzsche


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

No Urugwaj zagrał tak jak się spodziewałem, czyli nijak. Wiedziałem, że mecz będzie opierał się raczej na obronie i uważaniu by nie stracić bramki. Francja pokazała się również imo słabo, bo przy tak nierównej drużynie Urugwaju wypadało by wygrać. Suarez nie pokazał nic ciekawego, Forlan spieprzył 2 dobre sytuację, a resztę meczu grał przeciętnie. Na plus zasługuje jedynie jego postawa na boisku, bo nie ograniczał się tak jak Suarez, ale pomagał także kolegom z defensywy i starał się budować akcje.

 

Po 2 meczach muszę powiedzieć, że sędziowie spisali się na medal. I pan z 1 spotkania (zapomniałem nazwiska :) ) i Yuichi Nishimura. Padła czerwona kartka, ale jak jestem fanem Urugwaju to i tak śmiało mogę powiedzieć, że Lodeiro nie dostał jej za free a należała mu się ona. Jeśli poziom sędziowania będzie taki jak w tych meczach to będzie wspaniale i nie trzeba będzie oglądać haniebnych przekrętów jakie miały miejsce w Korei i Japonii.

Edytowane przez Euz

14078636424fdfa1a4c8062.jpg


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Juz pierwszy mecz spowodowal u mnie palpitacje serca, postawilem w BAT na wygrana Meksyku badz remis i dobrze, ze tak sie to skonczylo, choc emocje byly i musialem wyjsc z kolokwium po 45 minutach, zeby obejrzec choc druga polowe :twisted:

 

Co do drugiego meczu, to zdecydowanie jestem przeciwnikiem Francji, bo od dluzszego czasu nic nie graja, pomijam juz to, jak sie na te mistrzostwa dostali. Graja bez wyrazu, stylu i jakiegokolwiek pomyslu, nie pomagaja im nawet indywidualnosci. Jednak tutaj balem sie postawic jakies pieniadze, mimo, ze sklanialem sie bardziej ku Urugwajowi i zdecydowanie kibicuje w tej grupie im i Meksykowi.


  • Posty:  1 047
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Drugie spotkanie mistrzostw słabiutkie. Francja gra słabo. Nie wróżę im niczego wielkiego w dalszej części turnieju. Urugwaj spokojnie by wygrał ten mecz tylko czasami zabrakło szczęścia. Mam nadzieję, że kolejne mecze będą znacznie lepsze.

WWE by Pinio 2k17

Fan CM Punk'a od początku przygody z WWE!

KNEES 2 FACES

10206473354f8c156432932.gif


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Lipna pierwsza polowa i rownie slaba druga. Nudne spotkanie. Urugwajczycy musza zaczac od... zmiany obuwia, bo ciagle sie wywracali w malo groznych sytuacjach, a Domenech musi postawic na jakis normalny atak... jak chociazby Cisse i Gignac. Jutro ciekawiej mi sie zapowiada, bo Argentyna i Anglia graja o moje pieniadze :smile:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  439
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jakby to powiedział Mr.Kennedy ... Karma is son of a bitch Thierry :D:D

Zapraszam do mojego diary

WWF 1998: Here comes the crap!

10921402264bd2c1c1cf977.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pierwszy dzień mistrzostw można podsumować dwoma słowami - bez rewelacji. Żałuję, że Meksyk i Urugwaj nie dali rady wygrać, ale tak prawdę mówiąc, to zwycięstwo tej pierwszej drużyny było niemożliwe - coś jest na rzeczy, skoro gospodarz jeszcze nigdy nie przegrał w meczu otwarcia. Biorąc pod uwagę, że to RPA wyszło na prowadzenie, pozostaje się cieszyć, że przynajmniej remis, chociaż decyzje kadrowe Javiera Aguirre. Zabrakło mi w wyjściowym składzie trzech zawodników: Ochoy, Guardado i Hernandeza. Blanco był tak słaby, że nowy nabytek United z pewnością nie byłby gorszy. Pomysł z ustawieniem na skrzydłach Dos Santosa i Veli dawał nadzieję na oskrzydlające akcje, ale ten pierwszy zgasł w drugiej połowie, a Carlos na boisku był i tyle.

 

Drugie spotkanie niestety skończyło się bezbramkowym remisem. Zdecydowanie byłem za Urugwajem i teraz zastanawiam się, czy nie lepiej by było, gdyby wyszli trójką z przodu: Suarez - Forlan - Cavani. Ribery nie błyszczał, Anelka znowu anemiczny w ataku. Na dodatek bezsensowna czerwona kartka dla gracza Urugwaju za bezmyślny i naprawdę groźny faul. Henry miał na stopie piłkę meczową, ale nie strzelił. Swoją drogą jego sygnalizowanie zagrania ręką mnie rozśmieszyło - każdy wie co zrobił w meczu z Irlandią i głównie z tej przyczyny mam nadzieję, że z Francją pożegnamy się jak najszybciej.

 

Reasumując - trąbki won ze stadionów. Ale jestem pełen podziwu, że chce im się przez pełne 90 minut, plus pewnie przerwę, dmuchać w te trąbki. Szkoda tylko, że tego słuchać nie idzie, ale poza tym jakoś idzie.


  • Posty:  347
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Narazie nie daje rady ogladac tych mistrzostw, wlasnie przez tych durnych murzynow z trabkami, jak Anglicy sie przez nich nie przebija to zaczynam bez glosu ogladac :twisted:

  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie przesadzajmy, że Blanco był słaby. Zagrał krótko, ale zdążył kilkakrotnie dokładnie dograć górą i przez to zagrozić bramce RPA. Jak na 37 latka, człowiek z mistyczną głową spisał się bardzo ok.

14078636424fdfa1a4c8062.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: Stardom Goddesses Of Stardom Tag League 2025 - Dzień 9 Data: 24.11.2025 Federacja: World Wonder Ring Stardom Typ: Event Lokalizacja: Iwaki, Fukushima, Japan Arena: Iwaki City Gymnasium Publiczność: 437 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold True Victory - Dzień 3 Data: 24.11.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Kazuno, Akita, Japan Arena: Memorial Sports Center Format: Taped Data emisji: 27.11.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Giero
      Za nami kolejny, ostatni przed Survivor Series 2025 odcinek WWE Monday Night Raw. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Zgodnie z zapowiedziami, Raw otworzył Roman Reigns. Dość szybko przerwał mu… WWE Champion Cody Rhodes. Cody przypomniał, że Roman poprzednim razem wywiązał mu się z danego słowa. Chciał wiedzieć, by ponownie tak będzie. I jaki cel ma Roman w związku z nadchodzącym WarGames. Reigns odpowiedział, iż on i Cody nie lubią się. Nawet zbytnio się nie znają
    • IIL
      Kusi, aby finałem była walka Okada vs Takeshita. Kazu jest mocarnie bookowany i byłby to bardzo emocjonujący finał ze względu na to, że Takeshita jest mistrzem IWGP i wygrał tegoroczny G1 Climax. Jon Moxley ostatnio poddaje grubsze walki przez submission i jemu taka wygrana by się teoretycznie przydała, ale jego wizerunek jest już oczywiście zabudowany na maxa i może to też uwalić. Hajp na Darby Allina po powrocie nieco przygasł, także jemu wygrana w turnieju i zdobycie mistrzostwa Con
    • Grins
      Coś czuje że Kyle O'reilly miał być zwycięzcą tego turnieju, na chwilę obecną to największe szansę mają PAC, Darby, Moxley, Fletcher ale po ostatnim zwycięstwie bym widział właśnie PAC'a we finale no i Darby'ego któryś z nich mógłby zdobyc mistrzostwo. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...