Najlepsza nie PPV walka

[SweetChinMusic]

John Morrison vs Rey Mysterio o IC Championship

John Morrison vs Jeff Hardy o WHC

Christian vs Yoshi Tatsu z któregoś ECW

Christian vs Chris Jericho z któregoś ECW

i tak jak napisał fracek John Morrison vs Evan Bourne z ECW 2 tygodnie po wm

[ajfan]

Mi zaś zapadła w pamięć walka podczas feudu Aj vs Kurt chyba pod koniec 2008. Takedown Challenge, walka na zasadach zapaśniczych o medal olimpijski Angle'a. Walka była na punkty : Obalenie - 2 punkty, roll up który doprowadzi do 2 count'a - 2 punkty, pin fall - automatyczny koniec walki. Pod koniec Aj wpadł na sędziego, zgasło światło i Kurt pojawił się z baseball bat'em Stinga, chciał uderzyć Phenomenala lecz znów zgasło światło. Zagrało "My World" Jarretta i Aj stał z gitarą za Anglem. Aj zaliczył falla i wygrał. Smaczku dodawał fakt, że Jarrett wracał do TNA jako face, a Sting jako heel w tamtym okresie.

[camil.castrol]

Wg mnie jedną z najlepszych walk była walka Jeff Hardy vs John Morrison o WHC. Była to bardzo ciekawa walka np. moment w którym JoMo odkopał po Swanton Bomb. Bardzo dobrą walkę stoczyli również Rey Mysterio i John Morrison o ITC. Na ESC komentator mowił o tym że ta walka mogłaby odbyć się nawet na WM'ce. No i jeszcze do tego dochodzi walka HBK vs John Cena z RAW po rozpadzie ich teamu.

[CMPunk4ever]

Mi zapadło w pamięć super starcie Randy Orton vs Edge na jakimś Raw, po rozpadzie Rated RKO.Naprawde świetny mecz, mnóstwo akcji, była krew, ciekawa końcowka noi walce toważyszył bardzo dobrze prowadzony feud między nimi.Inne ciekawe mecze, jakie pamiętam to

 

MCMG vs Beer Money(wiem, że był to specjalny odcinek Impact'y, ale to jednak tygodniówka), takiej walki nie da sie skomentowac, Guns'i zapierdzielali po ringu z prędkością światła, Beer Money również świetnie się spisali.

Jeff Hardy vs JoMo o WHC, bardzo dobre tempo, ciekawe i różnorodne akcje.Poprostu b. dobry pojedynek

Randy Orton i Chris Jericho vs Cena i Shawn Micheals na jakimś Raw '08, wspaniały mecz, wspaniałych, trzech zawodników.

[marcel]

Kurt Angle vs AJ Styles - TNA Impact 4.01.2010

Był to debiut na Impakcie Hogana i Bischoffa. Angle i Styles © mierzyli się w ME o WHC. Walka należała do jednych z najlepszych w minionym roku. Obydwaj zostali bardzo mocno zabokowani i wykręcili epicki pojedynek. Kilka kick outów po Styles Clash i Angle Slam, niespodziewane kontry. Publika była zachwycona i żywiołowo reagowała. To była jedna z ostatnich walk AJ'a jako face.

 

Mick Foley vs Ric Flair - TNA Impact 7.10.2010

Do tej walki byłem sceptycznie nastawiony, mimo, że miała lubianą przeze mnie stypulację Last Man Standing. Miło się zaskoczyłem, bo "dziadkowie" wykręcili bardzo dobrą walkę. Było wszystko - stoły, pineski, krew, czyli standard. Ric Flair jest świetny jako menedżer, ale miło, że jeszcze od czasu do czasu walczy.

[Narqs]

MCMG vs. Beer Money (2 out of 3 falls match) - 12.08.2010

 

Walka z Whole F'n Show które technicznie rzecz biorąc nie było PPV. Świetne zakończenie do feudu tych teamów i walka która naprawde kopała po jajcach. Jedna z kandydatek do walki roku.

[josser]

Odniosę się tutaj do Wwe i jednej z najdłuższych walk w historii tygodniówek. Shawn Michaels vs John Cena jakieś 2-3 tygodnie po Wrestlemani 23 czyli w 2007 roku, było to Raw. Sama walka trwała prawie 40minut i była prowadzona w dosyc dobrym tempie, całemu smaczku dodał fakt iż był to rewanż za przegrana na WrestleMani Hbk, tyle że nie na zasadach title. Nie chce mi się opisywac całej walki wiec oddam się ku końcowi. Michaels po nieudanym superkicku znalazł się na barkach johna i w powietrzu wisiało f-u. Jednak po wyniesieniu Hbk spadł na nogi po czym wykonał swojego superkicka i odliczył Cene. Parę tygodni później na BackLash Cena bronił pasa w walce Fatal4Way przeciwko Hbk, i dawnym partnerom z Ratedrko edgeowi i Randyemu Ortonowi. Tam odrobina szczęścia pomogła wygrac jaśkowi, gdyż po otrzymaniu KO przez Shawna uderzył w nieprzytomnego członka ratedrko i odliczył go. Na Raw po ppv michaels powiedział Cenie, że w walce miał wiecej szczęscia niż rozumu.

[marcel]

Sorry za drugi post w temacie w dość krótkim odstępie czasu, ale widziałem ostatnio dwie rewelacyjne walki, które chciałbym skomentować.

 

HBK vs Shelton Benjamin - RAW 02.05.05

 

Był to open challenge, na który nieoczekiwanie odpowiedział HBK. Wydawało się, że Michaels pojedzie bez trudu Sheltona. IC champion został jednak świetnie rozpisany i wykonał kilka imponujących kicków. Shawn też skleił kilka świetnych akcji, a zakończenie fenomenalne. Sweet Chin Music from hell! Wyszło im to idealnie, świetne zgranie w czasie. Czuć było chemię między nimi w ringu i okazało się, że można zrobić rewelacyjną walkę face vs face.

 

 

Rhino vs Christian Cage - iMPACT! 16.11.2006

 

Widziałem ostatnio tą walkę na DVD: Best Bloodiest Brawls i rozpływam się w zachwytach. Stypulacja "Barbed wire cage", czyli walka w klatce z zawieszonym drutem kolczastym na jej szczycie. Bardzo brutalny pojedynek z dużą ilością spotów wysokiego ryzyka i bolesnych akcji. Szkoda, że Christian obecnie jest marnym Mid Carderem, bo czas spędzony w TNA pokazał, że to materiał na Main Eventa z wykorzystaniem do świetnych walk. Polecam fanom hardkoru. Najlepsza walka jaką kiedykolwiek widziałem na iMPACT!

[adrhbk]

Cena vs HBK RAW w Londynie- jedna z najlepszych walk WWE ostatnich lat. Głownie dzieki Shawnowi

Nie jestem pewien, ale w 2010 chyba na SD Rey vs Morrison- mega

[marcel]

Ostatnio oglądałem sporo starych gal RAW, Smackdown! i iMPACT!. Kilka walk wgniotło mnie w krzesło i warto sięgnąć wstecz, bo nie tylko na PPV robią świetne pojedynki.

 

LAX, Junior Fatu & Samoa Joe vs Triple X, AJ Styles & Christian Cage - iMPACT 4.10.2007

Było to specjalne wydanie iMPACT zakończone takim oto Main Eventem. Dobór przeciwników wyglądał trochę śmiesznie, bo po jednej stronie stanęli potężni Joe, były Rikishi i Hernandez, a u przeciwników same "chudzinki" bez żadnego power wrestlera, który mógłby przeciwstawić się tej sile. Oczywiście wygrali ci pierwsi, ale uczynili to po świetnej walce. Tempo było szybkie i nawet na moment nie było przestojów w ringu. Każdy zaprezentował swoje najlepsze movesy i mimo dużej liczny uczestników walkę oglądało się przyjemnie (nie było chaosu).

 

Edge vs Eddie Guerrero - Smackdown! 9.26.2002

Edge wchodził na top kariery solowej, był facem ze świetnym kontaktem z publiką. Walka na zasadach No Disqualification. Zawodnicy po wymianie ciosów sięgnęli po drabiny. Było wszystko, od kontr po boleśnie wyglądające spoty, kończąc na świetnym finishu. Edgecution z drabiny, wyglądało to bardzo realistycznie, a Eddie po tej akcji wyglądał jak po nokaucie.

 

Brock Lesnar vs Kurt Angle - Iron Man Match - Smackdown! 18.09.2003

Idealny przykład, jak zrobić emocjonujący Iron Man Match. Lesnar rozpisany bardzo mocno w pojedynku z mistrzem. Nie zabrakło w tej walce kontr i niszczenia się finisherem przeciwnika i tak Angle używał F5, a Lesnar Angle Slam i Ankle Lock. Kurt odklepujący po własnym submissionie to rzadki obrazek. Jak przystało na heela Lesnar kantował, ale trzy zdobyte punkty po nieczystych zagrywkach, których sędzia nie widział to zdecydowanie za dużo (jedyna rzecz, do której można się przyczepić). Wyszedł na wysokie prowadzenie i mimo prób Kurta nie udało mu się dogonić. Zabrakło jednego punktu. Druga najlepsza walka tej stypulacji po pamiętnej HBK vs Hitman.

 

Na koniec dwie R-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-E walki TLC - Hardyz vs Dudleyz vs Jericho & Benoit vs Edge & Christian (Smackdown 2001) oraz Kane vs J. Hardy & RVD vs Jericho & Christian vs Bubba & Spike Dudley (RAW 7.10.2002). Jak ktoś oglądał TLC z WM17 i Summerslam 2000 to tutaj dostanie ten sam poziom. To chyba najtrafniejszy opis tych walk. Po prostu poszli za ciosem i kontynuowali passę super walk tag teamowych. Każdy powinien zobaczyć.

[MJ]

  Cytat

I niech ktoś powie, że Morrison to drewno

 

Ktos tak kiedys powiedzial ?

 

Moje ulubione to:

 

*~ John Morrison vs. Rey Mysterio - Intercontinental Championship (SmackDown 2009)

 

*~ D-Generation X vs. JeriShow vs. Cena/Taker - Triple Threat Tag Team Match (RAW 2009)

 

*~ Edge & Kurt Angle & Snitsky & Chris Masters vs. Big Show & John Cena & HBK & Matt Hardy

 

*~ CM Punk vs. The Undertaker (SmackDown 2010)

[menelag1]

Najlepsza Walka to ta w trakcie turnieju o Big Gold Belt Michaels Benjamin . Walka ta udowodniła ze Shelton ma ogromne Ring Skille , świrnie zaczęta ,chodź wydawała się bliska końca bardzo szybko , świetna końcówka ten Sweet Chin Music Michelsa , najlepszy w całej karierze.

[Konarr]

Doskonale pamiętam świetną walke na RAW między HBK a Ceną 2 tygodnie(chyba?)po Wrestlemanii,był to non title rewanż wygrany przez Mr.Wrestlemania.

[PH93]

Sting vs DDP Monday Night Nitro! 26 kwietnia 1999

Mecz o pas WCW.Jak to powiedział DDP jego "walka życia".Było wszystko tempo,dramaturgia,żywa publika.

 

[Konarr]

Przypomniała mi się jeszcze jedna walka mianowcię : Kurt Angle vs Brock Lesnar w...60 minutowym Ironman Matchu o pas Kurt'a !

 

Zobaczcie sobie ją sami : http://www.youtube.com/watch?v=B0FEkbaid-I