Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

rezultaty: Strikeforce - Fedor vs. Rogers


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Raven rozumiem, że uważasz, iż drugą rundę wygrał Antonio, ale jak możesz kontrowersyjność tego werdyktu stawiać nad niesłusznością werdyktu w walce Machida/Shogun?

 

Nie stopniuję tutaj "kontrowersyjności werdyktu" w jednej i drugiej wace i nie porównuję ich do siebie. Sam wyskoczyłeś z rewelacją, że sędziowie niezależnie od siebie punktują walkę (co jest truizmem, bo o tym chyba wszyscy wiedzą. Nie obrażaj mojej inteligencji.), to Ci odpisałem, że to jasne i że w walce Shoguna z Machidą tak samo sędziowie punktowali niezależnie od siebie a wynik, wg licznej grupy osób, wyszedł im conajmniej... "kontrowersyjny" (czyli, że fakt "samodzielnego oceniania walki przez sędziów, nie gwarantuje wcale słuszności wyniku).

 

Nie zarzucaj stronniczości SF, bo tak naprawdę dla nich nie było różnicy czy wygra Werdum czy Silva. Wręcz przeciwnie, gdyby wygrał Silva to on dostałby walkę z Fedorem a White nie miałby w ręku oręża typu: "Rosjanin walczy z zawodnikami niechcianymi w UFC". Poza tym Werdum to żadne mocne nazwisko w USA jak Tito Ortiz by dla niego wypaczać wyniki. Nie rób więc tu kampanii o oszustwie i nie pisz o teorii spiskowej.

 

No sorry, ale nawet niedzielnemu fanowi MMA (sprawdź nawet tu, u nas, na Forum) bardziej znane jest nazwisko Werduma niż "jakiegoś tam" Silvy (chyba, że chodzi o Wanda :lol: ) i walka z Fedorem o wiele lepiej się sprzeda (z marketingowego punktu widzenia) z gościem o wyrobionym nazwisku (Fabricio) niż "kolejnym Rogersem" (a za takiego można wziąć Big Foot'a, który na razie jakichś wiekszych nazwisk nie ma na tapecie), tak więc nie pisz, że dla StrikeForce to wszystko jedno (Silva czy Werdum). Już przed podpisaniem kontraktu przez Rosjanina z SF, Werduma stawiało się w trójce (obok Overeema i Rogersa) tych, którzy mogą coś zawalczyć z Emelianenko i obecnie Brazylijczyk wyglądałby żenująco, stając na przeciwko Rosjanina, po porażce z kimś tak mało znanym jak Antonio Silva.

 

Nie znasz mnie, więc nie pisz tekstów o wyostrzaniu się dowcipu czy też pracy nad sobą, które notabene są specjalnością mojej 9-cio letniej kuzynki.

 

Nie. Nie znam. Tak więc Twój dowcip oceniam po merytoryce żartów w tym temacie. Nie chcesz tego, a więc daruj sobie, swoje słabe żarciki odnośnie "mojego nadawania się do sędziowania", bo nie masz monopolu na jedyną, świętą rację z zakresu MMA i to, że ktoś się z Tobą nie zgadza - nie daje Ci prawa do robienia sobie z niego jaj. Jeżeli jednak chcesz się pośmiać, to pośmiejmy się razem.

 

Co do chantów "USA! USA!" to na walkach bokserskich z udziałem Polaków za granicą śpiewy "Polska biało-czerwoni" to norma i wg mediów powód do dumy. Nie widzę nic burackiego w skandowaniu "USA! USA!".

 

Tak jak pisałem powyżej, możliwe że wychodzi tu moje PrIde'owskie skrzywienie i to, że tam byłoby to nie do pomyślenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157291
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 37
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • mnih

    14

  • -Raven-

    11

  • Ja Myung Agissi

    5

  • Bonkol

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

jeżeli ktoś uważa, że Shoguna wyruchali dając wygrać Machidzie, to tutaj można powiedzieć, że Silva został wręcz zgwałcony tą "jednogłośną" dla Werduma.
To jest porównywanie.

Jak widać zasady sędziowania nie są dla Ciebie truizmem skoro dodałeś w tej wypowiedzi "jednogłośną".

Zawodnika krzywdzi werdykt, a nie to czy jest on jednogłośny czy niejednogłośny. Co za różnica dla niego czy skrzywdzi go 3 czy 2 sędziów? Po co więc pisać, że byłoby lepiej, gdyby była niejednogłośna decyzja?

 

To, że dla Ciebie Antonio Silva jest "jakimś tam" Silvą to nie znaczy, że jest nim dla widza SF. Junior ma za sobą cztery występy w EliteXC, w tym dwa na pewno były do obejrzenia. Mało tego, były to co-main eventy gal na których główne role odgrywali Kimbo i Frank Shamrock. Poza tym Antonio trenuje w USA w znanym teamie. Zakładanie, iż rozpoznawalność Werduma w Stanach Zjednoczonych jest większa jest bardzo ryzykowne. Załóżmy jednak, że tak jest - zwycięstwo Antonio Silvy nad (Twoim zdaniem) tak popularnym rodakiem byłoby dobrą promocją. Argumentu "o Danie" powtarzać nie będę.

 

Monopolu na prawdę nie mam, tak jak Ty. Problem w tym, że Ty zarzucasz stronniczość sędziom i wyskakujesz z teorią spiskową tylko dlatego, że Tobie się tak wydaje nie mając na poparcie swoich (błędnych) tez żadnych dowodów.

Nie bądź jak dziennikarz Faktu czy SE, nie goń za sensacją. Zacznij od prawidłowego założenia (którym w tym przypadku jest fakt, że targetem SF jest amerykański widz, który nie goni za MMA do internetu szukając gal z Japonii i nie wie co to ADCC tak jak to robimy my) a być może dojdziesz do prawidłowych wniosków (czyli takich, że SF wcale nie zależało by to Werdum wygrał).

 

Co do słabych żarcików to spójrz na swój o Stevie Woonderze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157295
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cytat:

jeżeli ktoś uważa, że Shoguna wyruchali dając wygrać Machidzie, to tutaj można powiedzieć, że Silva został wręcz zgwałcony tą "jednogłośną" dla Werduma.

To jest porównywanie.

Jak widać zasady sędziowania nie są dla Ciebie truizmem skoro dodałeś w tej wypowiedzi "jednogłośną".

Zawodnika krzywdzi werdykt, a nie to czy jest on jednogłośny czy niejednogłośny. Co za różnica dla niego czy skrzywdzi go 3 czy 2 sędziów? Po co więc pisać, że byłoby lepiej, gdyby była niejednogłośna decyzja?

 

Źle zinterpretowałes mój wpis. Słowo "jednogłośna" pojawiło się tam, bo właśnie TAKI był werdykt, a nie dlatego, e gdyby była "niejednogłośna", to stwierdziłbym, że wszystko jest ok.

 

To, że dla Ciebie Antonio Silva jest "jakimś tam" Silvą to nie znaczy, że jest nim dla widza SF

 

Kolejna mała złośliwośc, czy może nie znasz zastosowania czgoś takiego jak cudzysłów w zdaniu? Ja wiem, kto to jest Antonio Silva, ale nie każdy kto ogląda MMA sporadycznie, będzie to także wiedział. Jeżeli porównujesz rozpoznawalność Big Foota wśród widzów MMA, do rozpoznawalności gościa, który walczył oprócz SF - także w PrIde i (ZWŁASZCZA) w UFC, to ciężko na tym polu z Tobą polemizować.

 

Nie, nie powtarzaj argumentu o "Danie", bo jest on mocno naciągany. Dana miałby z pewnością większe pole do brechtu przy walce z Silvą (gdzie znowu poszłyby argumenty, że dają Fedorowi jakichś freak'ów bez wiekszych osiągnięć i umiejętności. Werdum przynajmniej w parterze może coś "ugrać". Big Foot zginąłby tak w stójce jak i na glebie).

 

tylko dlatego, że Tobie się tak wydaje nie mając na poparcie swoich (błędnych) tez żadnych dowodów.

 

To oczywiste, że moja teza musi być błędna, bo przecież to Twoja jest tą jedyną prawidłową. Cóż mogę Ci napisać? Sliva w tej rundzie był lepszy w stójce (gdzie toczyła się spora częć walki), zafundował przeciwnikowi nokdauna, okopał mu trochę nogi, gdy ten leżał niemal minutę na plecach (i się nie ruszał) a pod sam koniec rundy udało mu się wywinąć z pozycji Werduma i przeprowadzić niewielkie G&P. Czymże to jednak jest wobec dokonań Fabricio w tej rundzie, który raz nieudanie usiłował obalić, raz przypuścił nieudaną próbę G&P na glebie (nic nie zrobił oponentowi), poprzepychał się trochę w klinczu pod siatką, raz ładnie obali i raz ładnie wyswobodził się z półgardy po czym przeszedł do bocznej (gdzie nic nie zrobił)?

 

Co do słabych żarcików to spójrz na swój o Stevie Woonderze.

 

Czyżby pod ksywką "Mnih" wpisywał się sam Stevie, że dotknął Cię ten tekst? Ja mówię, o żartach gdzie robisz sobie osobiste wycieczki, a to na prawdę zagrania niskich lotów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157298
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Tak jak pisałem powyżej, możliwe że wychodzi tu moje PrIde'owskie skrzywienie i to, że tam byłoby to nie do pomyślenia.

 

co kraj to obyczaj, ale zeby od razu buracki?

 

Swoja droga, ja tez nie wyobrazam sobie w Japonii chantow USA :) (zeby nie bylo, to taki zart)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157339
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Uporządkujmy tę dyskusję.

 

Zacznijmy może od najmniej istotnego: nie obraziłeś mnie, uważam po prostu, że teksty z Wonderem są przetarte. Niskich lotów, jak to ująłeś, były od samego początku.

Ta moja osobista wycieczka była całkiem zgrabna, nie wyzwałem Cię w końcu epitetem.

Źle zinterpretowałes mój wpis. Słowo "jednogłośna" pojawiło się tam, bo właśnie TAKI był werdykt, a nie dlatego, e gdyby była "niejednogłośna", to stwierdziłbym, że wszystko jest ok.
Rzeczywiście, najwidoczniej nie zrozumieliśmy się. Tę część więc możemy zamknąć.

 

Żeby nie było, nie dyskutujemy tu o wyniku, bo rozumiem, że mogłeś inaczej niż ja widzieć tę drugą rundę. Pofatygowałem się nawet by sprawdzić jak punktowali redaktorzy głównych serwisów przeprowadzających relację na żywo. MMAweekly przyznało tę część starcia Werdumowi, MMAjunkie i BE Silvie, z tym że oba serwisy podały nazwiska dziennikarzy oceniających inaczej. Dodatkowo Bonkol i SagieY także wskazali na Werduma.

Jak widać rundę można uznać za bardzo wyrównaną.

I tu pojawia się problem bo uważasz, że Junior został bestialsko ograbiony ze zwycięstwa. Dodatkowo dalej się pogrążasz twierdząc, że stoi za tym samo SF, gdyż zależało im na tym by to Werdum był zwycięzcą.

 

Zajmijmy się faktami odnośnie popularności Werduma:

1) Strikeforce dedykuje swój produkt przeciętnemu widzowi amerykańskiemu, który, choćbym nie wiem jak byś mocno tego chciał, wcale nie ma dużego pojęcia o tym czym było Pride (wystarczy spojrzeć na to, że Gina przyciągnęła więcej widzów niż Fedor). Ci którzy interesowali się Pride na pewno słyszeli o Antonio Silvie, bo raczej też szukali MMA poza UFC - czyli w EliteXC.

2) Werdum może być rozpoznawany przez "niedzielnych" widzów dzięki temu, że 3 na 4 walki w UFC stoczył w Anglii, czyli mogło go oglądać jakieś 2-3 miliony ludzi w czasie retransmisji na SpikeTV. Walczył też na SF: Carano/Cyborg.

Problem w tym, że Werdum nie jest na tyle charakterystyczną osobą by zapaść w pamięć (nie to co Antonio Silva :P)

Galę Fedor/Rogers transmitowało CBS a oglądało ją blisko 4mln widzów. Dla większości z nich zarówno Werdum jak i Antonio byli anonimowymi fajterami.

Obawiam się, że widzowie patrząc na niego mówili: skądś go kojarzę...

4) SF promuje się głównie Fedorem a jego przeciwnik ma być tylko ozdobą. Gdyby Werdum był bardziej popularny od Rogersa to on dostałby pierwszą walkę z Fedorem.

 

Teraz zajmijmy się faktami odnośnie interesu SF:

1) Powtórzę: SF promuje się głównie Fedorem a jego przeciwnik ma być tylko ozdobą.

2) Gdyby SF widziało w Werdumie rewelacyjnego przeciwnika dla Fedora to nie ryzykowaliby zestawiając go z Silvą. Ta walka miała wypromować przeciwnika dla Fedora przed szeroką publicznością. Naprawdę myślisz, że władze SF zależało na konkretnym nazwisku?

3) Jeżeli Werdum jest aż tak popularny (przynajmniej wg Ciebie), to ta rozpoznawalność przeniosłaby się na Silvę w wypadku jego zwycięstwa.

4) Jak możesz uważać za naciągany argument, że zwycięstwo Werduma to podanie ręki Danie, wierząc jednocześnie w jakąś bzdurną teorię spiskową? Myślę, że przed walką z Fedorem będzie spokojny (licząc na jego powrót do UFC po ewentualnym zwycięstwie), ale nie zapomni wspomnieć o tym, że Brazylijczyk szybko poległ z Cigano. Gdy Fedor wygra to zapewne Dana będzie umniejszać poziomowi Werduma. To pewnik a nie naciąganie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157353
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mnihu - ty zapunktowałbyś drugą rundę dla Werduma za obalenie i przejście do bocznej a ja dla Silvy - za psołanie rywala na dechy. Tu nie znajdziemy konsensusu i żaden z nas nie przekona drugiego.

 

Co do popularności Silvy i Werduma:

 

1. StrikeForce kieruje swój produkt do (po prostu) FANA MMA, bo obecnie nie ma czegoś takiego (a przynajmniej może to być ewentualnie jakiś promil) jak "Fan SF", który ogląda tylko i wyłącznie StrikeForce (o czymś takim można w chwili obecnej mówić wyłącznie odnośnie "fana UFC"). Fan MMA, to osoba, która ogólnie interesuje się (mniej lub bardziej MMA) i ogląda ten sport (w miarę mozliwości), bez względu czy będzie to UFC, StrikeForce czy Sengoku - jak popadnie

Z samego tego założenia - bardziej rozpoznawalnym nazwiskiem dla takiego fana będzie nazwisko Werduma (gościa który stoczył kilka walk w UFC i w Japonii) niż Silvy, który może być tylko rozpoznawalny dla smartów MMA lub die-hard marków SF, których jest odsetek.

 

2. Rogers był "korzystniejszą opcją" dla SF jako przeciwnik Fedora, bo miał idealny marketingowo rekord (10-0, 9 TKO i 1 sub). Następny w kolejce jest Werdum a kolejny Overeem - i taka właśnie miała być kolejność. Po prostu stopniowanie "trudności" rywala (chociaż żaden z nich nie jest prawdziwym wyzwaniem dla Rosjanina)

 

3. SF niewiele ryzykowało zestawiając Silvę z Werdumem, bo liczyli że albo Fabricio gładko podda Big Foot'a albo Silva sprawi rewelację i niczym Cigano - powiezie Brazylijczyka. Niestety walka była dość wyrównana i w miarę wyrównane rozstrzygnięcie na punkty nie wypromowałoby jakoś za specjalnie Silvy (nie stałby się rewelacją na miarę dos Santosa, po wygranych z Werdumem i Filipovicem), tak więc o wiele korzystniejszą opcją było zwycięstwo (i kolejny przeciwnik dla Fedora) gościa o uznanym w światku MMA nazwisku - czyli Werduma.

 

4. Nie twierdzę, że Werdum jest jakoś super-hiper popularny. Twierdzę tylko, że jest o wiele bardziej rozpoznawalną osobą w świecie MMA niż Antonio Silva.

 

5. Dana tak czy siak pomniejszy kolejnego oponenta Emelianenki. Jeśli będzie to Werdum - powie, że ten moczył w UFC, jeśli byłby to Silva - powiedziałby, że to jakiś freak znikąd, bez konkretnych zwycięstw w CV i bez specjalnych umiejętności. Tak więc Łysy nie jest tu żadnym wyznacznikiem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157389
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

czyli wycofujesz się z tego, że SF zagrało nieczysto wobec Antonio Silvy?
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157400
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

czyli wycofujesz się z tego, że SF zagrało nieczysto wobec Antonio Silvy?

 

Powiem tak - nie mogę definitywnie powiedzieć, że go z premedytacją (i na słowo "premedytacja" kładę tu mocny nacisk) skantowali, bo tego nie wiem (nie widziałem). Mówię tylko (i to podtrzymuję cały czas), że dla mnie Big Foot wygrał tą walkę (2-1 w rundach) a werdykt jest dziwnie na rękę dla StrikeForce (promuje przyszłego przeciwnika dla Fedora. A że tym "przyszłym" będzie Fabricio a nie Silva - spekulowało się już od dawna). Błąd ludzki? Przypadek? Premedytacja? Nie mam pojęcia. Po prostu "dziwnie" się to złożyło i to złozyło z korzyścią dla przyszłych planów SF...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157410
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Przekonałeś mnie, coś w tym musi być. Dziennikarze amerykańscy też w tym muszą siedzieć. Przecież oni orientują się w tym biznesie o wiele lepiej niż Ty a jakoś nie odkryli tego spisku jak dotąd. Możliwe, że byli zbyt zajęci walką Fedora, ale ja bardziej wierzę w zmowę.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157434
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

"Spisek" to Twoje słowa Mnihu, tak więc ironizowanie jest tu chyba nie na miejscu. Ja tylko pisałem o "dziwnym zbiegu okoliczności będącym na rękę przyszłym planom SF". Czy mogło to być świadome działanie? Teoretycznie - tak. Czy mogło to wynikać z błędu ludzkiego? Jak najbardziej - także tak. Jak było na prawdę, pewnie nigdy się nie dowiemy. Fakt jest tylko taki, że Silva - z premedytacją czy też przez błąd - został pozbawiony zwycięstwa, które mu się wg mnie należało. Tyle.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157439
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Ironizowanie jest tu jak najbardziej na miejscu, gdyż normalne przedstawienie faktów nadal nie sprawiło byś zobaczył jak bzdurnymi, nieuzasadnionymi, wydumanymi i po prostu głupimi oszczerstwami rzucasz.

To Ty piszesz o spisku, podstępie, choć nie robisz tego wprost.

Rozumiem, że werdykt spowodował u Ciebie niesmak, ale dlaczego nie zatrzymasz się na krytyce sędziów tylko galopujesz na SF z pozbawionymi sensu insynuacjami?

Jeżeli lubisz takie akcje to zajmij się powiązaniami teamu w którym trenuje Omigawa z władzami Sengoku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157443
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ironizowanie jest tu jak najbardziej na miejscu, gdyż normalne przedstawienie faktów nadal nie sprawiło byś zobaczył jak bzdurnymi, nieuzasadnionymi, wydumanymi i po prostu głupimi oszczerstwami rzucasz.

To Ty piszesz o spisku, podstępie, choć nie robisz tego wprost.

 

Widzę, że Twoja szklana kula działa znakomicie, skoro wiesz co sądzę na dany temat chociaz "nie piszę tego wprost" a wręcz tłumaczę Ci powyżej swoje stanowisko i jestem w nim daleki od stwierdzenia, że "z premedytacją oszukano Silvę".

 

nie mogę definitywnie powiedzieć, że go z premedytacją (i na słowo "premedytacja" kładę tu mocny nacisk) skantowali, bo tego nie wiem (nie widziałem). Mówię tylko (i to podtrzymuję cały czas), że dla mnie Big Foot wygrał tą walkę (2-1 w rundach) a werdykt jest dziwnie na rękę dla StrikeForce

 

Proponuję zająć się przewidywaniem wyników gier liczbowych. Zbijesz majątek i nie będziesz musiał się rozdrabniać na takie pierdoły jak czytanie w myślach innych userów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157451
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Nie pisz pierdół tylko przyznaj, że się zagalopowałeś.

 

Zresztą... zamykam temat bo już nikt tu nie dyskutuje odnośnie głównego wątku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157460
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

Temat jest po to aby komentować walki/zostawiać swe przemyślenia odnośnie gali. Nie widzę sensu zamykania tego tematu, bo jeśli ktoś będzie miał ochotę, to nawet za 6 miesięcy może tu coś napisać. Jeśli chodzi o omijanie tematu, to zawsze można kogoś upomnieć via PW, bez robienia bezsensownych "scen".
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157655
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Gratuluję, pierwszy raz od dłuższego czasu zrobiłeś tu coś, co należy do Twoich obowiązków. Gdybyś jeszcze na czas organizował typery, do czego się zobowiązałeś, to byłoby wprost cudownie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17659-rezultaty-strikeforce-fedor-vs-rogers/page/2/#findComment-157656
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...