Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

Hulk Hogan w TNA


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

piszac to Przemko tez myslalem nad ratingami ECW, tyle ze tam sytuacja byla odwrotna, z ratingow ok 1.8 spadali co tydzien az w niedlugim czasie ledwie 1.1 wyciagali(od konca sierpnia 2007 do konca wrzesnia 2007). A skoro tendencja jest spadajaca to czemu nie moze byc rosnaca.

 

Moze nie jest to najlepsze porownanie, bo widownia ECW jak wnioskuje z wykresow jest bardzo chimeryczna, ale tak samo jak spada to i czasem rosnie. Ciezko jest porownac produkt telewizyjny WWE do TNA, wiec moge nie miec racji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156513
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 107
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ceglak

    18

  • Bonkol

    12

  • -Raven-

    10

  • Cerebral Assassin

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

A moim zdaniem ściągnięcie Hogana do TNA to niewypał. Dowody? Wystarczy wejść na dowolną stronę z insiderskimi newsami. Po pierwsze – Hogan, który dzięki swojej dramatycznej i porażającej autobiografii obskoczył w ciągu tygodnia chyba wszystkie możliwe najważniejsze talk showy w Stanach (nie był tylko u Oprah, ale gospodynie domowe to nie jest do końca jego target), totalnie olewa w nich TNA, ot, czasem zapytany, potwierdza, że faktycznie podpisał kontrakt, ale poza tym…totalnie zero hype’u. Na pewno nie tego spodziewała się wesoła ferajna Dixie. Pokazuje to, że Hogan nic się nie zmienił i chodzi mu oczywiście tylko i wyłącznie o jego własny interes… Moim zdaniem jego przygoda z TNA potrwa bardzo krótko – Hulkster nieco ociepli swój wizerunek w jeszcze paru programach rozrywkowych i mając nadzieję na kolejną intratną rólkę w klasyku kinowym klasy Z-straight-to-DVD odleci z Orlando szybciej niż przyleciał.

Bo Hogan ma do wygrania równie dużo, a nawet więcej niż TNA. W ciągu ostatniego roku z dużym okładem miał fatalną prasę – wszystkie pudelki pastwiły się nad nim jak mogły, ale trzeba przyznać, że sam Terry dawał im mnóstwo tematów do popisu. Prowadzony przed kamerami rozwód z Lindą, wmieszanie w to dzieciaków, które strzelały świetnymi tekściochami (córka Hogana utrzymująca, że jej matka regularnie zażywa narkotyki), wypadek Nicka i kompromitujące nagrania Hogana, wreszcie Terry z moim ulubionym tekstem: „Zaczynam rozumieć, czemu OJ zamordował swoją żonę” :D Gorzej już być nie mogło, dlatego Hogan liczy teraz na trochę ciepełka i pozytywnego PR-u, który mają mu przynieść: traumatyczna autobiografia, pokazanie się na tournee w Australii i powrót do TNA…nawet jeśli, tak jak przewiduję, potrwa on tylko chwilę…

A co TNA może zyskać na Hoganie? 5 minut w mainstreamowych mediach, czyli cos, co i tak już stracili, bo jak widać, Terry tymi 5 minutami dzielić się nie zamierzał. Bo nie przesadzajmy…każdy kto liczy na armię Hulkamaniaków, którzy stadnie zasiądą przed telewizorami, jest delikatnie mówiąc naiwniakiem. Dziś Hulkamaniaków już nie ma…ostatni Hulkamaniacy umarli gdzieś w okolicach Summerslam 2005, gdy Bóg wrestlingu pokazał, że jest tylko człowiekiem, w czym wydatnie pomógł mu oversellujący HBK. Swoją drogą, i tak wielu z nich tej gali nie widziało, bo buyrate tej gali wcale nie rzucał na kolana, mimo występu tam imć pana Hulka…

W tym kontekście mocno ironicznie zabrzmiał dzisiejszy news z TNA, w którym napisano, że kwadrans ostatniego Impactu, na którym pokazano fragmenty konferencji prasowej Hogana miał…najniższą oglądalność na całym Impakcie… Halo, Hulkamaniacy? Gdzie jesteście?

Nie wierzę, żeby magia nazwiska Hogan przyciągnęła wielu ludzi do TNA. Nie zrobi też tego Flair (przysięgam, jeśli jeszcze raz będą mieli program wspólny, nigdy więcej nie obejrzę TNA) ani RVD (który pewnie podzieli los Rhyno, czytaj: 2 miesiące hajpu i Lower mid-card w najlepszym razie) Swoją drogą, Hogan w TNA oznacza brak miejsca dla ukochanego pana Szatkowskiego. Nie wiedzieć czemu, obaj się mocno nie lubią…

Dla mnie jedynym plusem pojawienia się Hogana w TNA jest to, że oznacza to prawdopodobnie rychły koniec kariery w tej federacji Vince’a Russo. Tyle dobrego…za to, co ta szmata zrobiła w WCW nigdy więcej nie powinna działać na jakimkolwiek stanowisku w branży…

Natomiast może was zdziwię, ale szalenie się ucieszyłem słysząc, że TNA rozważa przywrócenie Monday Night Wars i przesunięcie Impactu na poniedziałek. Tym bardziej szkoda mi było, kiedy się okazało, że to tylko plotka, która nie ma żadnego pokrycia w faktach. Ludzie! Przecież takie rozwiązanie byłoby super, i dla TNA, i dla Vince’a. Oczywiście pod warunkiem, że Dixie trochę by przeorientowała swój produkt.

Tylko o tym pomyślcie – RAW od lat nie miał tak złej prasy wśród fanów. Przyjęta przez McMahona strategia z celebrytami (często z 8. Ligi sławy) w roli gościnnych GM może i sprawia, że na kanał USA Network w poniedziałki po 20 spoziera więcej przygodnych widzów. Ale z drugiej stron tzw. fani WWE są mocno rozczarowani, bo Vince nie oferuje im tego, czego chcą… Powiecie, przecież jest wrestling…ale kogo tam mają oglądać? 387 odsłonę batalii Hornswoggle’a z Chavo albo 15 w ostatnich 3 miesiącach odsłonę feudu Cena vs Orton?

Tu się otwiera szansa dla TNA, oczywiście nie na wygranie wojny ratingów, bo tutaj Vince jest nie do wyjęcia, ale do skorzystania ze słabości rywala i podreperowania własnej oglądalności. Gdyby Impact! zaczął być programem kładącym nieco większy nacisk na wrestling i przeniósł się na poniedziałek, stawiam dolary przeciwko orzechom, że w ciągu miesiąca rating wywindowałby się przynajmniej w okolicach 2.0. Ale do tego potrzeba paru rzeczy. Przede wszystkim:

- mniej gadania, więcej walk (znudzony RAW koleś przełączy na samym początku Impacta, zobaczy, że gadają, przełączy znów na RAW i po 5 minutach znów na Impact, a tam znowu gadają, i to w ramach tego samego segmentu, co za nudy). I nie chodzi mi tu o to, żeby walki zdominowały entertainment (oj, czegoś takiego bym zdecydowanie nie oglądał), tylko o wyważenie proporcji: nie jest dobrze, kiedy na prawie półtoragodzinny show wrestling to 25 minut, jest jeszcze gorzej, gdy otwierający segment trwa jakiś przerażający kwadrans (przedostatni Impact!)

- trochę bardziej wykorzystają ogromny potencjał swojego rosteru (wcale nie trzeba do tego celu sprowadzać masy emerytów) i nie chodzi mi tu nawet o dywizję X, choć fakt, miło byłoby, gdyby ktoś ich wreszcie wyeksponował

- wypierdolić Russo i Ferrarę na biegun północny albo przynajmniej tam, gdzie rośnie pieprz i wanilia 

Czy Vince odpowie ze zdwojonym impetem? Na pewno będzie próbował tyle tylko, że…za bardzo nie ma czym. Powiem więcej – McMahon ma w tej chwili wyjątkowo mocno związane ręce, bo jeszcze chyba nigdy w historii WWE nie zdarzyło się, żeby grał tak zgranymi kartami. Ma tych swoich main eventerów kilku, których bookowano już chyba w każdej możliwej kombinacji, a nowych niespodzianek i nowych gwiazd, które przyciągną przed telewizory miliony widzów jakoś nie widać. Bo nawet gdyby McMahon się uparł i chciał przypushować kogoś nowego do statusu ME (Morrison, Kingston, a może wbrew wszystkim Swagger) nie potrwa to tydzień ani dwa tylko całe miesiące. W tym czasie TNA będzie spokojnie rozbudowywało swoje terytorium i kupowało kolejnych fanów. Oczywiście, nie zbliży się do WWE nawet na 1 punkt oglądalności, ale…wreszcie będzie pojmowane przez WWE jako zagrożenie i konkurencja (o tym, jak wielki to pożytek dla fanó1), pisać chyba nie muszę), pamiętając o tym, że dla Dixie to i tak będzie kolosalny sukces…

Ale w sumie jedno nie przeczy drugiemu. Hogan może sobie pobyć te parę tygodni w TNA, byle rzeczywiście nie dostał creative controla, bo wtedy widzę to wszystko bardzo czarno. Najbardziej realistyczny scenariusz jest taki, że Hulkster pokłóci się z kimś z możnych TNA (Jarrett?), obrażony zerwie kontrakt i…kto wie, może znowu jakiś talk show zechce wysłuchać jego łzawej spowiedzi…

 

PS. Właśnie wyczytałem, że Kazarian poprosił o rozwiązanie umowy, ale sprawę udało się załagodzić dzięki mediacjom Danielsa i AJ Stylesa. Poszło o Suicide'a, z któego odgrywania Kaz jest wyraźnie niezadowolony. I ma oczywiście rację.

To najlepiej dowodzi słuszności maksymy, że lepsze jest wrogiem dobrego. Nigdy nie kupowałem Suicide'a, gimmick jest dla mnie naprawdę niestrawny, za to Kaz tuż przed kontuzją był naprawdę over z fanami (co przy drętwej publice Impact Zone jest naprawdę wyczynem), robił świetne walki i kariera stała przed nim otworem. Tymczasem TNA zamiast zgotować mu godny powrót i wywindować może nawet do statusu ME (bo ma ku temu warunki ze wszech miar), wrzuciła go w strój pająka-pederasty, gdzie służy jako spot-feściarz w meczach, które prawie nigdy nie przekraczają granicy pierwszej połówki karty na dane show

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156569
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   224
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Natomiast może was zdziwię, ale szalenie się ucieszyłem słysząc, że TNA rozważa przywrócenie Monday Night Wars i przesunięcie Impactu na poniedziałek.

 

SPoP, a nie boisz się, ze jeżeli Dixie przeniesie Impact na poniedziałek, to zamiast "poniedziałkowych wojen" - będziemy mieli "poniedziałkową rzeź"? I nie chodzi tu o ratingi, bo jeżeli ktoś jest znudzony programem WWE to i tak siegnie po jakiś substytut (TNA?) - nie musi on wcale lecieć w tym samym czasie antenowym.

TNA nie odbierze obecnie (nawet częściowo) fanów Vince'owi, bo jest na to najzwyczajniej w świecie za krótkie w uszach i wytwarza mało strawny produkt wzorowany... właśnie na WWE (sporo segmentów, gadek, marginalizacja walk). Jeżeli ktoś ma zamienić WWE na gorszy klon WWE (nie oszukujmy się, tak jak zawsze byłem sympatykiem TNA, tak ostatnimi czasy nawet papka Vince'a jest bardziej strawna od produktu Dixie), to zostanie przy starym, sprawdzonym shit'cie.

Nie wierzę, że TNA jest w stanie w krótkim czasie (czas na zmiany będzie podobny do czasu "stworzenia" przez McMahona nowych main eventerów, a więc trochę to potrwa) zmienić o 180 stopni produkt. Musieliby wyjebać na zbity pysk cały creative team i zatrudnić ludzi o otwartych umysłach a nie plagiatorów wydeptanych przez WCW i WWE ścieżek.

Vince nie lubi gryzących go po kostach ratlerków. Obawiam się tego, że jeżeli Dixie fiknie i przeniesie Impact na poniedziałek - Vinnie zastosuje metodę podobną jak zrobił w stosunku do RoH - podkupi (tak dla jaj) kilka największych gwiazd (a stać go na to, żeby przepłacić, chociażby dla satysfakcji i widoku tonącej "konkurencji", która ośmieliła się stawiać), upchnie je w rozwojówce i będzie patrzył jak fani - mając w alternatywie oglądanie wrestlerów pokroju Steinera czy Nash'a (zakładam, że oni są już tak ustawieni finansowo, że nie aż tak łatwo ich "podkupić") - odwracają się od TNA. Nie oszukujmy się - "lojalność" to dzisiaj przereklamowane hasło a pieniądz nie śmierdzi. Wrestlerzy pokroju AJ'a, Joe, Morgana, Danielsa itp. nie są aż tak ustawieni finansowo, żeby być poza zasięgiem McMahona. A czym było by dzisiejsze TNA bez tych nazwisk?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156646
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

tak na dobra sprawe to tu nie potrzeba wielkiej rewolucji, tylko zdrowego podejscia do bookingu walk i danie im 60-70% czasu antenowego.

 

W przypadku Monday Night Wars jakos nie wierze ze Impact moze odnosic duzo gorsze wyniki i na dobra sprawe to mogloby im pomoc, bo w swiecie szybciej sie poniesie wiesc o tym ze Raw ma konkurencje niz przyjscie 20 Hoganow do TNA. A potem wszystko zalezy od Spike, ich zasiegu i tego co oni by uznali za dobry rating. Trzeba spojrzec w ich ramowke i sprawdzic co leci w poniedzialki i ilu widzow przyciaga przed tv.

 

Na razie odnosze tez wrazenie ze TNA caly czas boi sie stanac do rywalizacji z WWE poniewaz nie chce tydzien w tydzien znosic porazek, ale nie oszukujmy sie, tylko tak moga sie rozwinac, bo siedzenie na bezpiecznym i chuja wartym slocie, w ktorym kazdy rating jest dobry to po prostu pewnego rodzaju pojscie na latwizne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156659
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Dlatego piszę to samo, co Ceglasty: żeby skutecznie konkurować z RAW, poniedziałkowy hipotetyczny Impact! potrzebowałby przeorientowania swojej strategii i bookingu, większej liczby ciekawych walk i mniej gadki oraz segmentów. Moim zdaniem oczywiście nawet wtedy nie ma szans na to, że wygrają wojnę ratingów, ale federacja Dixie i tak miałaby bardzo dużo do wygrania. Przecież ich aktualny rating na poziomie 1,1 to stagnacja utrzymująca się od lat i idę o zakład, że gorszego ratingu w poniedziałkowym slocie by nie mieli (pod warunkiem, że zmieniliby ww. strategię). A co jest do wygrania? Rating na poziomie 2.0 i podkupienie niezadowolonych z RAW die-hardów, którym nie podoba się to, że RAW poszedł w stronę celebryckiej rozrywki dla przeciętnego Joe, który wrestlingiem się nie interesuje...

Nie jestem też pewien, czy chłopcy z TNA tak chętnie przeskakiwaliby do WWE - po pierwsze wiedzą, jak Vinnie traktuje ludzi, którzy przechodzą od Dixie do jego federacji, a po drugie, TNA to solidna kasa za relatywnie małą pracę (tapingi raz, dwa razy w miesiącu), a WWE robi znacznie więcej house showów, ilość walk i podróży znacznie większa niż w przypadku fedu z Florydy...

Zawsze jest tak, że konkurencja wzmaga zainteresowanie oboma produktami, więc skoro TNA nie ma NIC (bo nie ma nic) do stracenia, czemu nie ryzykować? I czy w ogóle jest co ryzykować...

 

Tym bardziej, że...zrobiłem porównanie ramówek poniedzialkowego i czwartkowego slotu...i wychodzi mi, że poniedziałkowy jest łatwiejszy od czwartkowego do zgarnięcia widza...

Czwartek to od dawien dawna w USA czas, kiedy największe stacje puszczają premierowe odcinki nowych seriali: i tak, w tym samym czasie co TNA stacja ABC

ABC daje nowe odcinki ”Grey's Anatomy”, na CBS leci ”CSI”, na NBC ”The Office” i ”30 Rock”, na ESPN koledż football (na które to rozgrywki nie wiedzieć czemu Amerykanie mają gigantyczną podjarkę :) ). Oprócz tego na TNT leci NBA z masą die-hard-fanów, a na USA Network ”Dr House” (2 odcinki)

 

W przyszły poniedziałek z kolei największą konkurencja dla WWE będzie...”Taniec z gwiazdami” (na ABC), NHL (średnia oglądalność, raczej żadna konkurencja) i....UFC Fight Night na Spike'u (swoją drogą, ciekawe jak wypadnie tu porównanie ratingów?) Reszta to powtórki w lwiej części...

Sami widzicie, przeniesienie programu na poniedziałek (np. poprzez zasilenie UFC na Spike'u tak jak teraz w czwartek, kiedy Impact! leci od razu po TUFie) to same korzyści i więcej potencjalnych fanów, ktorych można by przejąć na swoje podwórko... :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156664
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Nie jestem też pewien, czy chłopcy z TNA tak chętnie przeskakiwaliby do WWE - po pierwsze wiedzą, jak Vinnie traktuje ludzi, którzy przechodzą od Dixie do jego federacji, a po drugie, TNA to solidna kasa za relatywnie małą pracę (tapingi raz, dwa razy w miesiącu), a WWE robi znacznie więcej house showów, ilość walk i podróży znacznie większa niż w przypadku fedu z Florydy...

 

Jak Vince traktuje byłych wrestlerów TNA jeżeli można wiedzieć ? Bo coś mało ich przychodzi mi do głowy. Zresztą TNA to federacja która w ostatnich latach strasznie prowadzi swoich pracowników i nie chce używać słowa "szmacenie", ale jest to na podobnym poziomie co w WWE. Z kasą też bym nie przesadzał, bo dobrze w TNA zarabiają tylko main eventerzy i upadające gwiazdy, które mają jakąś tam przeszłość w mainstreamie.

 

Porównanie slotów bardzo ciekawe i w sumie coraz bardziej czekam na kolejne zapowiedziane bomby TNA, bo może właśnie ich nowy program zadebiutuje w poniedziałek, a Impact pozostanie na Spike. Jak się nie mylę to Dixie zaprzeczyła plotkom o przeniesieniu swojego kluczowego programu żeby znów były wojny ratingów, ale głowy nie dam...

 

Co do polityki TNA oto kolejne dwa nazwiska, które pojawiły się na ostatnim tapingu. Pierwsza z osób, czyli Raven pewnie zabawi dłużej w federacji, natomiast Jim Neidhart miał być pierwszą z ofiar Lethala, który systematycznie będzie walczyć z legendami (mniej udane nawiązanie do storyline'u z Ortonem ?). Cóż osoby, który nabijają się z TNA twierdząc, że robi się tam dom starców mają kolejne argumenty, żeby ciągnąć dalej tę tezę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156671
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Za wiele przykładów nie ma, ale te które są, spokojnie wystarczą: Christian (ciągle czyścieć: Vince prędzej upadnie niż przerzuci do jednego z dwóch głownych rosterów z jakąś poważną rolą), Monty Brown (totalna porażka), Kaval (tu możemy spekulować, na ile na brak pushu wpłynęła jego poważna kontuzja, ale przecież zanim ją odniósł, spędził długie miesiące w rozwojówce...i kto? Jeden z najlepszych techników na świecie, co pisze nawet wielu forumowiczów tutaj. A spędził je, żeby ”przystosować się do stylu WWE”. Niezbyt to zachęcające, co nie?)

 

Poza tym przypominam, że rozmawiamy czysto hipotetycznie na zasadzie, co TNA powinno zrobić, żeby konkurować z WWE w poniedziałki.

Nie mam żadnych złudzeń, że będą dalej w dupie, chociaż ostatnie Impacty dały mi jakiś mały promyk nadziei na poprawienie sytuacji...

 

Co do Neidharta, miałem o tym napisać...ale to kolejny przykład strzelania sobie w stopę. Koleś, który nigdy nic nie osiągnął, a zapamiętany zostanie głównie z powodu spiczastej brody i tubalnego śmiechu nazywany jest ”legendą”. Jaka federacja, takie sprowadza legendy. Porażka...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156674
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Christian (ciągle czyścieć: Vince prędzej upadnie niż przerzuci do jednego z dwóch głownych rosterów z jakąś poważną rolą),

 

No tylko, że Christian to bardziej produkt Vince'a niż Dixie, ale zgadzam się, w ECW pokonał już każdego i wydaje mi się, że w momencie utraty pasa przeniesie się do jednego z dwóch głównych brandów, a przynajmniej mam taką nadzieje...

 

Monty Brown (totalna porażka)

 

Marcus Cor Von całkiem ciekawie się prezentował w ECW i mówiło się o jego dalszym pushu, niestety tak jak w przypadku Low Ki'ego i jego kontuzji tak w tym przypadku sprawy rodzinny sprawiły, ze Brown całkowicie odpuścił wrestling. Nie chce czegoś pomieszać, więc nie będę dokładny, ale wiem, że chodziło o śmierć jednego z bliskich.

 

Myślałem, że podasz przykład Chrisa Harrisa, który mimo tego, że strasznie się spasł i dostał ultimatum zrzucenia zbędnych kilogramów zadebiutował jako Branden Walker i prezentował się fatalnie i nawet Grim go tutaj nie obroni. :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156675
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 202
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2008
  • Status:  Offline

Hogan w TNA? Czytając to po raz pierwszy miałem obawę czy dobrym ruchem jest sprowadzanie kolejnej starej gwiazdy WCW i WWE. Jednak po krótkim namyślę i przeanalizowaniu sytuacji Hogan może przynieść sporo zysku dla TNA. Wiele ludzi przełączy na Spike TV tylko po to by zobaczyć Hulka. Jest on przecież o wiele większą gwiazdą niż wszyscy wrestlerzy z TNA razem wzięci ( ponieważ ludzie znają go też z filmów i innych występów w TV poza wrs). Jednak by ludzie przełączyli na Spike jeszcze raz i jeszcze raz Tna musi to dobrze rozegrać. Muszą wymyślić jak przekonać nowego widza do swojej rozrywki. Sam Hulk to tylko połowa sukcesu. W tym momencie Dixie może wykonać kilka ruchów przez was wspomnianych. Pokazanie odmienności w stosunku do WWE, poprawienie poziomu walk. Tworzy to odmienność dla fana WWE, któremu może spodobać się fakt iż ma nareszcie alternatywę dla Mcmaholandu. Nareszcie może spróbować czegoś nowego. Potem tylko trzeba będzie utrzymać stabilny poziom i uważać by Vince nie podkupił nikogo. To nie będzie łatwe, bo podejrzewam że większość zawodników i sam Hulk ma Open Contract.

 

Przesunięcie na poniedziałkowy slot? Bardzo dobry pomysł. Jako zagorzały fan TNA piszący te słowa z lekkim przymrużeniem oka na obecny stan TNA (kopia WWE). Myślę , że TNA mogłoby powalczyć z WWE lecz wtedy gdy zdołają ustabilizować swój produkt. Wtedy gdy mieliby większą liczbę fanów i ratingi na poziomie 2.0 (to już większe ratingi od SD!) można pomyśleć o "Monday Wars".

 

Sam trochę zastanawiałem się nad piątkowym slotem (Prime Time oczywiście), tylko nie mam pojęcia co wtedy leci w USA? W sumie walka ze Smackiem jest bardziej możliwa (z tego co pamiętam Smackdown ma ratingi w okolicach 1.6). W niedalekiej przyszłości możliwe byłoby zwycięstwo z WWE, tylko czy byłaby opłacalna walka z piątkowym show Vince'a?

 

Odnoście podkupienia przez WWE workerów TNA, nie byłbym tego pewien. Podam może jeden przykład - AJ. 2 razy w quasi squashu dostał od Hurricane. Nie kryje mojego zażenowania z tego względu (nawet wyłączając mark mode/choć do końca nie mogę być obiektywny/ Aj wciąga nosem w ringu i na micu Helmsa). Poza tym czy podane przykłady przez Spopa nie będą przestroga dla młodych wilczków w TNA? Moim zdaniem 3/4 zawodników TNA wylądowała by w squash matchach z Kozlovem, lub Khalim. A kasa możliwe nie byłaby większa. Wyobrażacie sobie np. Sabina, albo Creeda z jakimś pasem WWE? Moim zdaniem Vinnie by na nich nie postawił bo:

 

a) pracowali w TNA

 

b) nie mają takiej budowy ciała jak McMahon lubi

 

c) fani WWE nawet nie wiedzą kim są

 

To tyle :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156677
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Wyobrażacie sobie np. Sabina, albo Creeda z jakimś pasem WWE? Moim zdaniem Vinnie by na nich nie postawił bo:

 

A wyobrażasz sobie Creeda z pasem w TNA(nie liczę tego pasa tag team co trzymał z Lethalem parę dni) ? :twisted: Przypominam raz jeszcze, TNA traktuje swoich wrestlerów jeszcze gorzej niż to mam miejsce w WWE, więc to nie jest żaden argument. Idealny przykład to Kaz, którego wrzucili do roli kiepskiego Suicide'a żeby móc promować MEM.

 

Podam może jeden przykład - AJ. 2 razy w quasi squashu dostał od Hurricane. Nie kryje mojego zażenowania z tego względu (nawet wyłączając mark mode/choć do końca nie mogę być obiektywny/ Aj wciąga nosem w ringu i na micu Helmsa).

 

Porównanie tryoutu z normalnymi występami nie jest zbyt trafne.

 

Poza tym czy podane przykłady przez Spopa nie będą przestroga dla młodych wilczków w TNA?

 

Akurat te przykłady pokazują, że WWE nigdy nie traktowało zawodników występujących kiedyś w TNA aż tak źle jak większość ludzi uważa. Nie chce uchodzić za jakiegoś obrońce WWE, ale też obiektywnie patrząc to większość uważa produkt Vince'a za coś co od razu trzeba zjechać, bo taka jest moda, mimo, że osoby takie nie potrafią tego poprzeć przykładami i argumentami, a przynajmniej żaden z wymienionych do mnie nie trafił.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156678
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Bonki: Christian to produkt Vince'a, ale jakby nie patrzeć transfer z TNA. Jest pushowany, fakt, ale w najsłabszym rosterze i moim zdaniem to się jeszcze długo nie zmieni (najwcześniej może po wiosennym drafcie, choć to też nie jest pewne). A Cor Von? Proszę Cię, jego pobyt w WWE można co najwyżej nazwać ”kiepskim” (choć inna sprawa, że trafił na falatny okres dla tego brandu), nie robił dobrych walk, dzięki writerom jego naturalna charyzma i mic skillsy osłabiły się o dobre kilkadziesiąt procent, a w New Breed nie był nawet pierwszoplanową postacią. Bez dwóch zdań jego pobyt w WWE to porażka, niezależnie od tego, z jakich powodów się zakończył.

O Harrisie przyznaję, zapomniałem... :)

 

AJ: Rywalizacja w piątki ze Smackiem to nie jest najlepszy pomysł i to z przynajmniej dwóch powodów: po pierwsze Smack jest znacznie lepszy pod względem ”czysto wrestlingowym” niż wrestlingopodobny RAW i konkurować z nim byłoby Impactowi trudniej. Po drugie, co juz chyba ktoś pisał, piątek to dzień, w którym rekordów oglądalności raczej nie ma (imprezy, wyjścia na miasto), w związku z czym co prawda większość stacji nie ma w te dni wielkich hitów, ale też robi to z rozmysłem, bo znacznie lepszy rating mogą osiągnąć w inne dni tygodnia...

 

Ale o czym my zresztą tu dyskutujemy? Żeby myśleć o konkurowaniu z TNA potrzeba fundamentalnej zmiany, na którą federacja Dixie za żadne skarby się nie zdobędzie

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156679
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 202
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2008
  • Status:  Offline

A wyobrażasz sobie Creeda z pasem w TNA

 

Myślę, że ma realne szanse na X-division, jednak przykład Creeda nie był tu trafny. Moim zdaniem nawet Upper midcarderzy z TNA nie mają szans na IC lub US title, nie mówiąc o WHC czy WWE.

 

Porównanie tryoutu z normalnymi występami nie jest zbyt trafne.

 

Prawda lecz, z tego co wiem Aj (przypominam aktualny mistrz TNA czyli jeden z najlepszych zapaśników TNA) nie pojawił się na innym show poza Heat. Myślę, że podobny los spotkałby resztę zawodników TNA. Ew. mogliby podkładać się zawodnikom pokroju Zacka Rydera na Superstars.

 

Nie chce uchodzić za jakiegoś obrońce WWE, ale też obiektywnie patrząc to większość uważa produkt Vince'a za coś co od razu trzeba zjechać, bo taka jest moda, mimo, że osoby takie nie potrafią tego poprzeć przykładami i argumentami, a przynajmniej żaden z wymienionych do mnie nie trafił.

 

Broń Boże nie najeżdżam na WWE (bowiem jest to największa federacja wrestlingu, obiektywnie patrząc), jednak jestem po prostu zwolennikiem TNA i marzy mi się jakaś walka z WWE. Lub choć próba podniesienia ratingów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156682
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  71
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2007
  • Status:  Offline

wypowiem się coś i ja jak się wszyscy wypowiadają

 

Pierwsze to Hulk Hogan:

Uważam że źle zrobił że przeszedł do TNA

Pamiętam kiedyś Jak dostałem kasete VHS Z "hulkiem" To oglądałem ją non stop,Teraz Mam parę DVD z nim i moim zdaniem Będzie zapamiętany Przez długi,Długi czas

A czemu zrobił źle??

Moim zdaniem straci zaufanie u wielu swoich fanów

Ale

Tak myślę może próbuje ponownie wzbić się w górę

Kiedyś(czasy WWF) bo były walki

Teraz za dużo jest "Duszności" W Walkach,

Dużo zawodników z WWE/WWF przeszło do tna bo pewnie tam będą mieli przyszłość

 

A teraz sprawa WWE

Gdyby nie to że WCW Się skończyło To Takie gwiazdy jak Goldberg,Hulk Hogan i inne legendy pewnie by siedziały dalej w WCW :-)

Vince Za dużo chce władzy?? :shock:

Zwerbował Christiana z TNA(to jest wielki plus Dla WWE)

Ale na 4 zawodników wwe przypada 1 Z TNA i tu popełnia błąd

Odszedł

Mick Foley

Tazz

I Bobby Lashley

A wwe dostało za to Christiana

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156711
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

blablabla

 

Zęby mnie rozbolały od lektury tego bełkotu. To zły znak, nie uważasz? Kiedy ktoś pisał na górze forum o ”obniżeniu wartości merytorycznej” miał zapewne na myśli właśnie takie posty...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156716
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

eeeee czy tylko ja mam problemy z wczytaniem sie w powyzszego posta?

 

jak to mozliwe ze Hogan moze stracic szacunek fanow przechodzac do TNA?

 

 

Kiedyś(czasy WWF) bo były walki

Teraz za dużo jest "Duszności" W Walkach,

Ale na 4 zawodników wwe przypada 1 Z TNA i tu popełnia błąd

 

co to w ogole znaczy?

 

 

 

mam wrazenie jakby jakis obcokrajowiec wlaczyl translator i wrzucil nam tu efekty jego tlumaczen

 

 

p.s.

moze pisal to sam Goldberg ktory zazdrosci Hoganowi ze Hulkomania znowu runninguje łajld ;P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17525-hulk-hogan-w-tna/page/5/#findComment-156717
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Fajerwerki już słychać za rogiem, więc czas tradycyjnie odkopać wiadomy temat. Jak u was w tym roku - na bogato czy raczej pozycje nieco bardziej budżetowe?
    • MattDevitto
      Najbardziej randomowy news jaki widziałem od dawna: Omos może zadebiutować w NOAH na gali, która odbędzie się 1 stycznia! Widać w Japonii poznali się na jego umiejętnościach i chcą zobaczyć takiego kozaka na żywo  
    • MattDevitto
      Pisałem już o nim parę razy i uważam, że obecnie nie ma lepszego kanału wrs na yt. Przez niego przez ostatnich kilka tygodni oglądałem bardzo mało rzeczy na bieżąco - na szczęście trochę już mi przeszłoNajlepsze co do tej pory widziałem z tej biblioteki to zdecydowanie wideo, gdy pytają fanów o opinie po gali w Montrealu w 1997
    • IIL
      Warto śledzić względnie nowy kanał YouTube WWE Vault. Wrzucają tam wiele niepublikowanych nigdy wcześniej materiałów filmowych, a także pełne walki i dawne pełne wydania DVD, itd.   W te sobotę wypuszczą nie pokazywany nigdy wcześniej house show brandy WWE ECW w ECW Arena z 2006 roku... Prawdziwa gratka dla koneserów!   Znalazłem też ciekawą propozycją relacje kogoś kto był na gali: WrestlingClassics.com Message Board: ECW Arena House Show Results: 06-24-2006 WRESTLINGCLASSICS.COM    
    • Jeffrey Nero
      30 tys. to byłby spoko wynik. Gala w Texasie, więc z tych okolic ktoś w karcie musi być Bracia Von Erich bankowo i Athena po 2 latach w ROH powinna pójść na, któryś pas po wygraniu shoota w 4 way na gali Dynasty w Japonii. Plus Sammy G i Dustin Rhodes też są z Texasu. To tak na szybko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...