Walka Adamek vs. Gołota

[Rudolf]

Również wole Andrew przez sentyment, ale jeśli chodzi o sam wynik to zdecydowanie Adamek. Szybkość i kondycja zdecydowanie na korzyść Tomka. Jeśli chodzi o lucky shoot gabloty, to rzeczywiście, może znokautować Adamka jednym ciosem, ale tak jak napisał Bonki, Andrew stalowej szczeny też nie ma. Wydaje mi się, że walka zakończy się w okolicach trzeciej rundy przez (T)KO dla Tomka, chociaż w bukmacherze bym na niego nie postawił, bo wszyscy wiemy, że Andrzej potrafi zaskoczyć. Dochodzi jeszcze presja postawiona na Adamku. Jeśli przegra, to jemu będzie wstyd, że dostał od gościa prawie 10 lat starszego. Gołota jeśli przegra, to nikt nie będzie miał mu tego za złe, bo wszyscy wiedzą ile zrobił dla polskiego boksu, ale już nie te lata.

[marsko07]

Oficjalne ważenie zawodników: Gołota 116kg,Adamek 97kg.

 

A więc:

To że Adamek będzie miał szybkość w tej walce to nie mam żadnych wątpliwości,siłę ciosu też będzie nie małą miał.

Ale jeżeli Andrew będzie miał w miarę niezłą dynamikę w pierwszych rundach i pójdzie ostro od pierwszego gongu i przyciśnie Adamka(chociaż przez pierwsze sekundy do obrony wyprowadzając ciosy nawet na gardę,korpus to może być interesująco od początku...[dreams... I know ]

 

Moim zdaniem jeżeli wygra Adamek to na punkty,jeżeli Gołota to TKO max. w 9 rundzie.

 

Mam nadzieję że Andrew nie zapomniał o swoim odpowiednim lewym prostym.

[Trish]

Wg mnie wygra Adamek!

[Szymekr98]

Gołota

[Krotos]

  Szymekr98 napisał(a):

Gołota

 

Gratuluje napisales teraz najkrotszy i chyba najmniej wnoszący post w historii forum

co mi daje twoj post ??? chyba to ze zawsze wchodze w glupio odswiezony temat oczekując czegos ciekawego i co najwazniejsze cos wnoszącego a tutaj takie kwaitki za cos takiego powinien byc z miejsca warn (chociaz watpie ze to cos pomoze)

 

Ja stawiam i raczej bede kibicowal andzrejowi anwet z samego szacunku (chociaz nie ujmuje adamkowi) mam nadzieje ze wkoncu pokaze ze nie jest tylko przypakowanym betonem nadajacym sie tylko na ochroniarza (co slyszalem wielokrotnie) no i pokaze kawal dobrego boksu jesli sie nie zepnie na poczatku i wejdzie na luzie (co mu rzadko ostatnio wychodzi) i trafi swoim magicznym lewym prostym to Adamek bedzie mial nie lada klopoty. No i dobrze nie chce ogladac jednostronnego pojedynku ktory bedzie mozna puscic w teleexpresie...

[Longer]

No i po wszystkim, tyle było szumu o zwykłe 5 rund ,w których Adamek pokazał swą szybkość i góralskie serce. Szkoda, że walka była tak krótka. Prawdę mówiąc rozbawił mnie trochę ten pierwszy nokaut, gdzie wyraźnie było widać jak Tomasz odepchnął Andrzeja. Druga runda również należała do Tomka, lecz w trzeciej widać było jak Adamek tracił szybkość. Czwarta była już dla mistrza Polsatu no i w 5 rundzie zakończenie. Gołota trochę za pewny siebie wyszedł na ring, ponieważ nawet nie pokazał jakiegoś przyjacielskiego gestu do Adamka, ale cóż. Edytowane 24 Października 2009 przez Longer

[Simson]

TKO w piątej... w sumie bym obstawił, że skończą gdzieś w połowie. Pierwsze dwie rundy zdecydowanie dla Tomka, Gołota niczym worek stał i nie oddawał, trzecia na remis i tu miałem nadzieję, że coś się stanie i, że Andrew zacznie żyć, czwarta znów dla Adamka i moje nadzieję prysnęły, a w piątej to już wiemy... najpierw Andrzej na deskach, a chwilę potem mieliśmy już Techniczny KO.

[Zaku1234]

Myślałem że Gołota będzie szybszy wiele wiele razy szybszy. W niektórych momentach jak patrzałem na rękę Gołoty czułem się jakbym wcisnął jakiś przycisk slow motion. W sumie się zdziwiłem że walka była aż 5 rund owa 1 Scenariusz miałem taki że Adamek od początku zacznie masakrować Gołotę i walka skończy się w pierwszej może drugiej rundzie. A drugi miałem taki, że Gołota coś pokarze trochę dostanie ale "zknockoutuje" Adamka. Jak już Adamek się już cieszył po walce i jak w każdym rogu się wychylał to myślałem że pod koniec uściśnie sobie dłonie z Gołotą a ten przeszedł obok w róg i olał całkowicie Gołotę trochę nie przyzwoite a może przegapiłem ten moment.

[marsko07]

Widząc taki niestety "cień cienia" Andrzeja w ringu liczyłem tylko i wyłącznie na jakiś mocny prosty rozpaczy

Nie mógł Andrew wygrać tej walki w takiej słabej kondycji jak na boksera.

Adamek był po prostu lepszy,ale nie mam aż tak wielkiego podziwu dla (z całym szacunkiem) Adamka że wygrał bo po prostu w tej walce nie mogło stać się inaczej.

Trzeba przede wszystkim pogratulować Adamkowi dobrego przygotowania do walki,bo w samej walce nie miał wymagającego przeciwnika niestety.

Mam nadzieję że następny przeciwnik wyzwany do walki z Tomkiem nie będzie bokserskim emerytem po ciężkiej kontuzji.

Na pocieszenie powiem, że nie było by tak słodko-lekko Adamkowi w walce z Gołotą o np.12lat młodszym.

 

@UP

Zaku1234 nic takiego nie przegapiłeś,nie podał ręki w ringu po walce to fakt.

[Samowski]

  Zaku1234 napisał(a):

Jak już Adamek się już cieszył po walce i jak w każdym rogu się wychylał to myślałem że pod koniec uściśnie sobie dłonie z Gołotą a ten przeszedł obok w róg i olał całkowicie Gołotę trochę nie przyzwoite a może przegapiłem ten moment.

 

  marsko07 napisał(a):

Zaku1234 nic takiego nie przegapiłeś,nie podał ręki w ringu po walce to fakt.

 

Adamek po walce poklepał Andrzeja po plecach gdy zmierzał ku jego narożnikowi. Gdy już wszedł na narożnik, żona Gołoy "uderzyła" go i rozmawiali o czymś, ale nie skumałem o czym.

[Alacer]

to był narożnik Gołoty, mariolcia nawrzucała Adamkowi ze cieszy sie w Jego narożniku.

[Kosa]

Zwycięzca w tej walce mógł być tylko jeden, mimo, że jestem wielkim fanem Gołoty to nie spodziewałem się tego, że wygra. Ciężko się oglądało Andrzeja wczorajszego wieczoru widać, że wiek zrobił swoje. Tak jak powiedział marsko07, Adamek nie pokazał nic specjalnego, ale mimo to na Gołotę wystarczyło. Mam nadzieję, że to zwycięstwo nie odbierze "Góralowi" rozumu i w najbliższym czasie daruje sobie walki z braćmi Kliczko

 

 

  Cytat

Na pocieszenie powiem, że nie było by tak słodko-lekko Adamkowi w walce z Gołotą o np.12lat młodszym.

 

Jestem tego samego zdania jestem niemalże pewien, że Gołota nie zszedł by taki zadowolony po walce z młodszym Gołotą

[AGNKP]

Tragedia.

 

Byłem całym sercem za Gołotą, ale jak kamerzysta wszedł do szatni, i zobaczyłem Andrewa, to wiedziałem, że przegra. W ringu Gołota kompletnie nic nie pokazał, jedynie dobry balans ciałem, zero szybkości i zero lewego prostego. Adamek robił z nim co chciał.

Mam nadzieję, że kariera Tomka w wadze ciężkiej będzie wyglądała lepiej niż Gołoty.

[Andrew]

Mariola G. wykrzyczała tylko jedno słowo, klepiąc Adamka gdy ten stał na narożniku, wyraźnie było słychać że powiedziała " Gratulacje".

[Funk_you]

Trzy sprawy:

1. Adamek number ONE.

2. Gołota do lamusa.

3. Ibisz nie nadaje się do zapowiadania gal bokserskich.