Archiwum 2007 - UFC

[-Raven-]

I tak oto Panowie, "wasz" Shogun "pozamiatał" w UFC

 

Taaaa.... tak samo jak Cro Cop miał się zjawić w octagonie i pro forma - z biegu zgarnąć pas wagi ciężkiej

 

Co do Liddella, to już od jakiegoś czasu mówiłem, że gość od dawien dawna nie miał żadnych bardziej ambitnych przeciwników i to że - do niedawna - dzierżył od dłuższego czasu tytuł - o niczym nie świadczyło. Myślę, że gdyby doszło do tej od dawna planowanej walki Chucka z Silvą, to Wand by go po prostu zabił.

[mnih]

Ps Zapraszam Silvę do Octagon'u. Znając życie, również "pozamiata"

Oszczędźmy sobie sarkazmu. Nie wiem czy Silva wygra, ale wiem, że pokaże się z lepszej strony niż młody Rua. Weźmy pod uwagę, że o porażce Shoguna zadecydowało fatalne przygotowanie kondycyjne, o czym była mowa wyżej. Podobnie zaprezentował się jego brat tydzień wcześniej. Łatwo wywnioskować, że obóz przygotowawczy Chute Box nie był udany. Nie chcę już wnikać w popularną ostatnio kwestię skutków ubocznych braku kontroli antydopingowych w Pride. Chcę przypomnieć, że teraz Wand mieszka i trenuje w USA (m.in. współpracował z Randy'm), gdzie prowadzi własną filie CB. Ma do dyspozycji ludzi, którzy dobrze znają specyfikę oktagonu. Ponadto w UFC dominują zapaśnicy, których do sparingów w CB zawsze brakowało. W Stanach Wandi ma ich na wyciągnięcie ręki. Wszystko co chcę powiedzieć to to, że nie ma szans by Silva wypadł tak słabo jak bracia Rua.

Warto tu wspomnieć, że w wywiadzie udzielonym po UFC76, biorąc pod uwagę porażki Shoguna i Chucka, najlepszym przeciwnikiem na jego debiut byłby Forrest Griffin

[Scythe]

Weźmy pod uwagę, że o porażce Shoguna zadecydowało fatalne przygotowanie kondycyjne, o czym była mowa wyżej. Podobnie zaprezentował się jego brat tydzień wcześniej. Łatwo wywnioskować, że obóz przygotowawczy Chute Box nie był udany. Nie chcę już wnikać w popularną ostatnio kwestię skutków ubocznych braku kontroli antydopingowych w Pride.

 

Ale kogo to interesuje? Jeśli nie potrafił przygotować się do walki, nikt nie będzie go tutaj usprawiedliwiał. Nie wiem też, dlaczego 2 tygodnie przed walką Sho postanowił brać ślub Chyba, że Dana ustawił mu tak walkę, a termin wesela był zaklepany wcześniej. Ale znając życie, Shogunowi to nie przeszkadzało, bo przecież to walka tylko z jakimś tam przeciętniakiem z UFC, a on to największy talent PRIDE.

 

Kiedyś sądziłem, że faktycznie zawodnicy z PRIDE są dużo lepszymi fighterami, niż Ci z UFC. Teraz uważam, że nie ma znaczenia, czy zawodnik całe życie walczył w PRIDE, czy w UFC, a może CR, EliteXC itd.

 

Fighter to Fighter. Czas już zapomnieć o micie wspaniałej i dominującej federacji PRIDE. Problem w tym, że chyba byli zawodnicy Japońskiej organizacji wciąż wierzą w swoją wyższość nad tymi walczącymi w Octagonie. To samo tyczy się fanów. Jeśli przegrywa ktoś, kto jest uważany za Boga MMA, to idą setki wyjaśnień, ciągłe tłumaczenia, powody, które mogły na to wpłynąć itd. itp. Jeśli Shogun faktycznie brał sterydy w Japonii, a teraz bez nich wypadł tak, jak wypadł, to świadczy tylko o tym, że jednak nie jest tak wspaniałym zawodnikiem i zawsze był przeceniany, bo na sucho ledwo stąpa po ziemi po 10 minutach walki.

 

Jakoś dziwnym trafem problemu ze swoją formą po przyjściu do UFC nie miał ani Anderson Silva, który zgarnął szybko pas i trzyma go do dziś, ani Rampage, który zadebiutował w UFC jeszcze szybszy i duużo dużo lepszy, niż za czasów w PRIDE.

[mnih]

Czy ja bronię Shoguna lub stwierdzam, że zawodnicy Pride byli lepsi? Nie. Mówię, że Wand pojawi się w oktagonie w doskonałej formie (może lepiej napisać,że na to liczę).

 

Jakoś dziwnym trafem problemu ze swoją formą po przyjściu do UFC nie miał ani Anderson Silva, który zgarnął szybko pas i trzyma go do dziś, ani Rampage, który zadebiutował w UFC jeszcze szybszy i duużo dużo lepszy, niż za czasów w PRIDE.

Nie rozumiem co to ma do rzeczy? Chyba tylko tyle, że obaj poważniej podeszli do rzeczy niż Sho.

Zarówno Anderson jak i QJ w pewnym momencie swojej kariery zmienili swoje środowisko treningowe. MMA wciąż się zmienia, wciąż idzie do przodu, więc to jest dobre posunięcie by nie zostać w tyle. Wand też tak zrobił i liczę, że też mu to wyjdzie na lepsze.

 

Co do poziomu federacji. Pride było bardziej widowiskowe, IMHO miało lepsze zasady. UFC za to było i jest organizacją bardziej profesjonalną, o bardziej wyrównanym poziomie zawodników. Dlatego jestem zadowolony z tego, że to UFC przejęło Pride, a nie na odwrót.

[Scythe]

Co do Shoguna, jeszcze jedna kwestia nie została tutaj poruszona. Wystarczy przeglądnąć jego większośc walk z PRIDE. Stomp'y, Soccer kick'i, soccer kick'i, stompy...Pełno tego w jego walkach. Często dzięki temu wygrywał pojedynki. Niestety, w UFC te akcje są zbanowane, więc Sho sporo stracił. Taka jest przynajmniej moja opinia.

 

Żeby było jasne, zawsze lubiłem Shogun'a i do dziś go cenię i szanuję, ale chłop musi się pozbierać, bo w takiej formie nawet Ortiz obecnie chyba by go zabił (a jest cieniem samego siebie sprzed kilku lat).

 

Pride było bardziej widowiskowe, IMHO miało lepsze zasady. UFC za to było i jest organizacją bardziej profesjonalną, o bardziej wyrównanym poziomie zawodników. Dlatego jestem zadowolony z tego, że to UFC przejęło Pride, a nie na odwrót.

 

Święte słowa. Plus, mimo wszystko, UFC bardziej dba i szanuje swoich zawodników. Amen.

[Romo]

jak dla mnie SZOK, po raz kolejny przekonaliśmy się jak MMA jest nieobliczalne Ale to mi sie w tym sporcie podoba, nikt nie stoi na straconej pozycji.

[mnih]

Plus, mimo wszystko, UFC bardziej dba i szanuje swoich zawodników. Amen.

Widziałeś zarobki zawodników, którzy walczyli na tej gali? Żenada...

 

Wywiad z Shogunem po walce na MMA BLOG

[Georgy]

http://img509.imageshack.us/img509/7074/4819ufc77posterpz5.jpg

 

Gala odbędzie się 20 października w U.S. Bank Arena w mieście Cincinnati, Ohio.

 

http://img140.imageshack.us/img140/8752/ufc77websitell2.jpg

-Anderson Silva (19-4) vs. Rich Franklin (22-2)

-Tim Sylvia (23-3) vs. Brandon Vera (8-0)

-Jason MacDonald (17- vs. Yushin Okami (20-4)

-Kalib Starnes (8-1-1) vs. Alan Belcher (10-3)

-Josh Burkman (8-4) vs. Forrest Petz (13-4)

-Stephan Bonnar (10-4) vs. Eric Schafer (7-2-2)

-Jorge Gurgel (11-2) vs. Alvin Robinson (8-2)

-Demian Maia (5-0) vs. Ryan Jensen

-Jason Black (21-3-1) vs. Matt Grice (8-1)

 

[ Dodano: 2007-10-20, 10:36 ]

Waga zawodników przed galą:

 

Anderson Silva (184.5 lbs) vs. Rich Franklin (184 lbs)

Tim Sylvia (260.5 lbs) vs. Brandon Vera (225.5 lbs)

Stephan Bonnar (204 lbs) vs. Eric Schafer (203.5 lbs)

Kalib Starnes (186 lbs) vs. Alan Belcher (186 lbs)

Jorge Gurgel (155 lbs) vs. Alvin Robinson (155.5 lbs)

Jason MacDonald (184.5 lbs) vs. Yushin Okami (186 lbs)

Demian Maia (185 lbs) vs. Ryan Jensen (185.5 lbs)

Josh Burkman (171.5) vs. Forrest Petz (170 lbs)

Jason Black (156 lbs) vs. Matt Grice (155 lbs)

 

[ Dodano: 2007-10-21, 08:36 ]

Wyniki:

 

Donald Matthew pokonał Grice Jason Black przez Decision Rd3 5:00

 

Josh Burkman pokonał Forrest Petz przez Decision (Split) Rd3 5:00

 

Demian Maia pokonał Ryan Jensen przez Submission (Rear-Naked Choke) Rd1 2:40

 

Yushin Okami pokonał Jason MacDonald przez Decision (Unanimous) Rd3 5:00

 

Alan Belcher pokonał Kalib Starnes przez TKO (Doctor Stoppage - Cut) Rd2 1:39

 

Stephan Bonnar pokonał Eric Schafer przez TKO (Strikes) Rd2 2:47

 

Alvin Robinson pokonał Jorge Gurgel przez Decision (Unanimous) Rd3 5:00

 

Tim Sylvia pokonał Brandon Vera przez Decision (Unanimous) Rd3 5:00

 

Anderson Silva pokonał Rich Franklin przez TKO (Strikes) Rd2 1:07

 

[Georgy]

Chuck Liddell vs. Wanderlei Silva potwierdzone

 

http://img187.imageshack.us/img187/3600/ufc79chuckwande629uo7.jpg

Wanderlei Silva miał się pojawić jako gość na UFC 77 I ogłosić w trakcie show nazwisko swojego przeciwnikana UFC 79. Niestety firma DirectTV która sprzedaje większość PPV UFC zjebała niespodziankę ponieważ zamieściał już reklamę gali UFC 79 na swojej stronie. Wiemy więc już że na gali UFC 79 : “Nemesis” dojdzie do wielce oczekiwanego pojedynku dwóch byłych mistrzów którzy zdominowali swoje organizacje w sposób jaki nikt wcześniej tego nie zrobił.

 

źródło: mmarocks.pl

 

[ Dodano: 2007-10-26, 15:07 ]

Paczka newsów z konferencji UFC

 

Dana White powiedział że “Fedor ssie”, i nie jest już nawet w pierwszej piątce HW świata. Dodał że nie chce go już w UFC

 

White powiedział że zorganizowanie konferencji w tym samym czasie co Randy Couture nie ma na celu walenia w h..a z Couturem…

 

Dana uważa że są duże szanse na to aby Dan Henderson zszedł do 185 i walczył z Andersonem Silvą o pas mistrza.

 

Dana White powiedział że Randy jest w UFC, dodał że Randy nie mówił nic że ma zamiar walczyć w innej organizacji. Powiedział też że Couture jest wkurzony na niego (najprawdopodobniej za coś związanego ze Spike TV)

 

BJ Penn będzie jednak walczył na grudniowej gali UFC 79 .

 

Jest zbyt wcześnie aby prognozować kto może walczyć na UFC 80 w Anglii

 

Mistrzostwo wagi ciężkiej jest w posiadaniu Coutura dopóki ten nie powie prosto w twarz Whitea że przechodzi na emeryturę. White wierzy że mimo wszystko dogada się z Couturem kiedy ten już jest w Las Vegas.

 

Nowa umowa ze Spike TV nie jest na wyłączność. Cały czas może dogadać się z HBO i ESPN

 

Chicago będzie gościć jedną gale w 2008 roku, czekają tylko na legalizację MMA

 

White powiedział że chce aby Andrei Arlovski wrócił jak najszybciej do octagonu (???)

 

Dana nie żałuje tego że umowa z HBO nie wyszła. Spike TV to super partner.

 

UFC 78 jest blisko wyprzedania, sprzedaż biletów idzie świetnie.

 

White powiedział że było 50 powodów czemu umowa z HBO nie doszła do skutku. Uważa że w przyszłości obie firmy jednak będą z sobą współpracować.

 

Dana uważa że nowe firmy nie są w stanie konkurować z UFC, dużo firm próbowało ale szybko bankrutowało.

 

Lesnar zadebiutuje na UFC 81 lutym

 

Obecnie nie pracują nad show w stylu “Nagrodami MMA”

 

Lesnar powiedział że wkrótce będzie brany pod uwagę w walce o pas mistrza świata

 

White powiedział że pracuje nad czymś WIELKIM na 2008 rok ale nie podał żadnych szczegółów.

 

White powiedział że lubi Kurta Angle ale to Lesnar jest prawdziwy. Kurt tylko gada.

 

Następne programy The Ultimate Fighter zostaną przeniesione w inną miejsce, gdzieś poza Vegas

 

White nazwał ProElite internetowymi dziwkami ponieważ transmitują konferencję Coutura

 

UFC ma kontrakt 250 zawodnikami !!!! (w tym 2 z MW)

 

Nie podano kto będzie przeciwnikiem w debiucie Lesnara na UFC 81.

 

White powiedział że porozmawia z Randym kiedy ten będzie gotowy do rozmów, dodał że nieporozumienia są spowodowane przez „agenta z hoolywood”.

 

White uważa że UFC nie poszło jeszcze w mainstream, czyli nie jest szeroko znane w USA

 

Liddell powiedział że nie może się doczekać kiedy znowu będzie walczyć. Niektórzy twierdzą że Chuck znowu był naćpany/na lekach jak podczas kręcenia promocji do 300

 

UFC cały czas pracuje nad umową TV w Japonii.

 

UFC zorganizuje galę w Kanadzie w 2008 roku

 

Wanderlei Silva powiedział że nie uprawia hazardu ponieważ “kocha swoje pieniądze”

 

White powiedział że zwycięzca w walce Liddell-Silva prawdopodobnie dostanie walkę o pas mistrza.

 

Lesnar powiedział że zszedł w wadze z 300 do 275 funtów. Musi jeszcze zjechać do 265 ale nie koncentruje się na

zbijaniu wagi tylko na robieniu kondycji.

[Georgy]

http://img207.imageshack.us/img207/9682/brocklesnarff7.jpg

Brock Lesnar pojawił się na gali UFC 77 i oficjalnie potwierdziło to o czym szeptało się od dawna. Poniżej parę słów od nowego nabytku UFC :

 

„Oczywiście nie myślę że jestem już gotowy na walkę o tytuł ale będę tam i nie odrzuce walki z żadnym przeciwnikiem ponieważ przyszedłem tu aby się sprawdzić. Nie jestem tu aby wybierać sobie walki lub przeciwników. Będę walczył z każdym. Moim zadaniem jest walka a nie wybieranie przeciwników. Mam jedno zadania i jest to walka.”

 

„Dla mnie moje korzenie w amatorskim wrestlingu są wszystkim. Zawsze kochałem ten sport (UFC). Zawsze chciałem w nim uczestniczyć i dziękuje bogu ze dał mi tą szansę”

 

Dana White dodał :

 

Nie sądze żę są jacyś inni zawodowi zapaśnicy którzy mogą zrobić przejście do MMA poza Brockiem Lesnarem. Jeśli spojrzycie na jego dokonania w amatorskim wrestlingu, jego rozmiar i to co zrobił, to wiesz że to jest człowiek który może być wielką siła w wadze ciężkiej MMA”.

 

źródło: mmarocks.pl

Edytowane 16 Października 2009 przez Georgy

[gonzosarny]

nie wiem czemu ale mam uczucie ze bedzie tam dostawał niezłe baty....

[Scythe]

nie wiem czemu ale mam uczucie ze bedzie tam dostawał niezłe baty....

 

Nie byłbym taki pewny. Widziałeś pierwszą walkę Brock'a? Zresztą, z całym szacunkiem do Tim'a Sylvii (którego swoją drogą o dziwo lubię i nie mam do niego żadnych uprzedzeń, jak 90% fanów MMA), ale wydaje mi się, że Brock zjadłby Tim'a na śniadanie w Octagonie (może się mylę, ale to tylko moje prywatne przeczucie), a to w końcu były mistrz UFC.

[Georgy]

Widziałeś pierwszą walkę Brock'a? Zresztą, z całym szacunkiem do Tim'a Sylvii (którego swoją drogą o dziwo lubię i nie mam do niego żadnych uprzedzeń, jak 90% fanów MMA), ale wydaje mi się, że Brock zjadłby Tim'a na śniadanie w Octagonie (może się mylę, ale to tylko moje prywatne przeczucie), a to w końcu były mistrz UFC.

Powiem ci tak, pierwszy przeciwnik Brock'a to był zwykły kelner bez żadnych sukcesów który praktycznie dostałby wpierdol od "każdego" fightera z UFC. Poza tym mówiąc szczerze uważam że ta walka była ustawiona po to żeby Lesnar wyszedł na takiego kozaka który zmiażdży każdego na swojej drodze,a po za tym było dobrze widać że Min Soo Kim nawet nie chciał walczyć z Brock'iem. Co do Tim'a "obsrańca" Sylvii to mogę ci zagwarantować że zjadłby Lesnara już w pierwszej rundzie.

[Georgy]

http://img517.imageshack.us/img517/3637/ufc78he9.jpg

 

Rozpiska która poleci na PPV :

 

Michael Bisping (14-0) Vs. Rashad Evans (15-0-1)

Thiago Silva (10-0) Vs. Houston Alexander (7-1)

David Terrell (10-2) Vs. Ed Herman (14-4)

Ryo Chonan (13-7) Vs. Karo Parisyan (25-4)

Frank Edgar (6-0) Vs. Spencer Fisher (20-3)

[Scythe]

Poza tym mówiąc szczerze uważam że ta walka była ustawiona po to żeby Lesnar wyszedł na takiego kozaka który zmiażdży każdego na swojej drodze

 

a myślałem, że znasz się na tym sporcie widząc zapał do wrzucania dyskusji o kolejnych galach UFC itd.

 

pierwszy przeciwnik Brock'a to był zwykły kelner bez żadnych sukcesów

 

Min-Soo Kim zdobył na Olimpiadzie w 1996 roku srebrny medal w Judo, więc mimo jego słabego rekordu w MMA, proszę Cię, przestań pierdzielić mi tu o jakichś kelnerach. Z góry dziękuję.

 

Co do Tim'a "obsrańca" Sylvii to mogę ci zagwarantować że zjadłby Lesnara już w pierwszej rundzie.

 

Postawisz na to pieniądze?