Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

..:: MMA PL ::..


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Myślę, że samemu KSW nie zależało na zestawieniu Pudziana z dysponowanym Nastulą. Może teraz Mario nie jest już takim magnesem (kogo miał wciągnąć w świat MMA, tego już wciągnął), ale kilka lat temu był najgorętszym nazwiskiem w branży i gdyby klepał po jakiejś dźwigni, KSW - cytując Siarę - "urwałoby kurze złote jaja" :wink: Teraz nastawienie jest raczej takie: jeśli wygra - super, możemy iść z nim dalej; jeśli przegra - nie będzie tragedii.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-362835
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Też myślę, że nastawienie do Pudziana obecnie jest takie. Zresztą ja sam przyznaję, że KSW, ba! w ogóle MMA zacząłem oglądać ze względu na wspomnianego zawodnika. Wydawało mi się wtedy, że skoro jest najsilniejszym człowiekiem na świecie i liznął karate, to będzie niszczył swoich rywali. Nadal zresztą stanowi dla mnie swojego rodzaju magnes. Ale - co z żalem stwierdzam - już bardziej jako ciekawostka, taka inna odmiana Najmana. Zastanawiam się kogo mu teraz podeślą i jak bardzo zasapie się przez dwie rundy. I tak szacunek, że gość jeszcze w tym ringu hula. Prawda jest taka, że dźwiganie ciężarów, to całkiem inny sport niż sztuki walki. Albo ktoś przez całe życie buduje mięśnie i siłę albo napierdala w worek treningowy, ludzi po ryjach i kula się po macie. Wracając do najbliższej walki strongmana, to moja sympatia jest po stronie Nastuli. I myślę, że podobnie jest z większością kibiców. Jak Pudzian zostanie sponiewierany w parterze przez naszego judokę, to będzie wstyd, a jak sam go sklepie, ew. wygra na punkty, to ludziska powiedzą, że pokonał dziadka. I tak źle i tak niedobrze.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-362842
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Myślę, że samemu KSW nie zależało na zestawieniu Pudziana z dysponowanym Nastulą. Może teraz Mario nie jest już takim magnesem (kogo miał wciągnąć w świat MMA, tego już wciągnął), ale kilka lat temu był najgorętszym nazwiskiem w branży i gdyby klepał po jakiejś dźwigni, KSW - cytując Siarę - "urwałoby kurze złote jaja" :wink: Teraz nastawienie jest raczej takie: jeśli wygra - super, możemy iść z nim dalej; jeśli przegra - nie będzie tragedii.

 

W teorii - na pewno, ale w praktyce KSW już od dawna usiłowało zakontraktować i trzepnąć kasę na tym zestawieniu. Sęk w tym, że obaj Panowie od dawna nie mogli się dogadać 'w kwestiach kontraktowych", a tutaj nie sądzę żeby to Nastula robił problemy, bo jak był w formie, to Pudziana poskładałby jak gimnazjalista karmnik na lekcjach ZPT.

 

Jak Pudzian zostanie sponiewierany w parterze przez naszego judokę, to będzie wstyd, a jak sam go sklepie, ew. wygra na punkty, to ludziska powiedzą, że pokonał dziadka. I tak źle i tak niedobrze.

 

No właśnie nie. Jak Pudzilla wygra, to będzie, że pojechał Mistrza Olimpijskiego i jest mega killerem, a jeśli przegra - to będzie, że przegrał ze złotym medalistą olimpijskim w Judo, z którym na papierze nie miał szans, a jednak podjął wyzwanie. Sytuacja wygrany-wygrany (tym bardziej, że szanse na zwycięstwo ma obecnie spore), kwestia odpowiedniego marketingu sztabu Marioli :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-362855
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

No właśnie nie. Jak Pudzilla wygra, to będzie, że pojechał Mistrza Olimpijskiego i jest mega killerem, a jeśli przegra - to będzie, że przegrał ze złotym medalistą olimpijskim w Judo, z którym na papierze nie miał szans, a jednak podjął wyzwanie. Sytuacja wygrany-wygrany (tym bardziej, że szanse na zwycięstwo ma obecnie spore), kwestia odpowiedniego marketingu sztabu Marioli :wink:

 

Ale marketing szefostwa KSW to może działać na Januszów, a nie na fanów MMA, którzy coś tam więcej kumają. Ja wiem, że tych pierwszych trochę jest, ale tych drugich też nie brakuje. Poza tym narzekanie na Pudzillę stało się swojego rodzaju żelaznym punktem programu w dyskusjach fanów KSW, czy w ogóle fanów MMA. W tę konwencję nie wpisuje się zatem gadka typu "Pudzian jednak swoje potrafi, bo pokonał mistrza olimpijskiego". Prędzej właśnie "Dali Pudzianowi gościa, który się już dawno skończył, zapisali mu dwie rundy, żeby się nie zasapał i dmuchają ten sflaczały balon". Wnioskuję z rozmów w pubach i z komentarzy internautów. ;)

 

EDIT:

Gdyby kogoś interesowało co ma Pudzian do powiedzenia o walce z Nastulą. Generalnie żadnych hitów nie ma. Ot, Mariusz twierdzi, że jest gotowy, że podczas wakacji ćwiczył, raz więcej, raz mniej. Natomiast spodobało mi się delikatne ujęcie przez dziennikarza kwestii ile rund będzie trwała ta walka (ostatnie pytani). ;)

 

http://eurosport.onet.pl/mma/ksw/mariusz-pudzianowski-wiem-na-co-sie-godze/4ns77

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-362864
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sęk w tym, że produkt K&L jest właśnie kierowany do typowych "Januszów", dlatego tez każdego przeciętniaka sprowadzanego z zagranicy przedstawiają jako bestię i killera na scenie MMA (wiedzą, że fani KSW - nie mylić z fanami MMA - to i tak kupią).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-362885
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

I właśnie na tym KSW zaczyna tracić.

Na początku zrobili fajną robotę - kilka freak fight'ów, żeby przyciągnąć publikę, a obok tego dobre MMA. Niestety, jak nowo przybyli rozsmakowali się już w MMA, to raczej na freak fight'y już nie czekają z wypiekami na twarzy. A KSW dalej uparcie brnie w takie pojedynki.

 

Niby Pudzian już trochę buja się w MMA, ale wciąż mam opory, żeby nazwać go zawodnikiem mieszanych sztuk walki. Jak dla mnie to wciąż były strong man, który zamienił ciężary na MMA. Nastula to z kolei złoty medalista olimpijski z judo i "Pierwszy Polak w MMA", ale niestety na dzień dzisiejszy - już emeryt.

Dlatego niby nie jest to już freak fight, ale wciąż nie jest to jedna z równoprawnych walk MMA na gali.

Walka w sumie o nic.

 

Dziś już freak fight'y nie są potrzebne w polskim MMA, bo ma się ono całkiem dobrze. Nie jest to już tak bardzo niszowy sport. Chalidov jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych sportowców w Polsce, a i kilku innych zawodników już zaczyna rozdawać autografy na ulicach. Teraz czas na budowanie poważnej federacji, wprowadzenie jakiś rankingów do pasów, żeby pretendenci nie pojawiali się z przypadku i będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-362950
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

nightwatcher

 

Co do Pudzilli to się nie zgodzę, jakiego poziomu by nie reprezentował, jest to zawodnik MMA, nie freak. Walczy teraz z normalnymi zawodowymi zawodnikami, co według mnie uprawnia go, by nazywać go mianem zawodnikiem MMA. A strongmanem który rzucił ciężary dla MMA to będzie już do końca swoich dni, bo przecież nie wymaże z życiorysu tego, że był Strongmanem :D

 

Co do freak fightów, to zgadzam się, że są one nie potrzebne, ale sądzę, że jeszcze przez minimum 2 lata na KSW będą się takowe pojedynki pojawiać np. Były piłkarz Jacek Wiśniewski. Nie oznacza to jednak, że na każdej gali takie walki są, bo robią też galę, gdzie wszyscy są w pełni zawodnikami trenującymi MMA od małego, choćby w 2013 takie gale miały miejsce.

 

Ja bardziej ubiegałbym o to by KSW podpisywało kontrakty z większą ilością zagranicznych zawodników, ostatnimi czasy z Bellatora poszło kilka ciekawych jak na polski rynek nazwisk, z dobrymi bilansami.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-363022
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Tak jak napisałem wcześniej.

 

Nie twierdzę, że Nastula vs Pudzian to freak fight, ale wciąż mam opory, żeby traktować tą walkę na równi z innymi walkami w karcie.

Oczywiście, że Pudzian walczy już z zawodnikami MMA, a nie z celebrytami. Z drugiej strony czy jego walki z Sapem czy Big Sexy to coś, co pokazałbyś znajomym, gdyby zapytali Cię: Co to jest to MMA?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-363042
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Na KSW 29 w Krakowie przeciwnikiem Michała Materli będzie Melvin Manhoef, a stawką będzie pas mistrzowski wagi średniej. "Melvin Manhoef (MMA 28-11-1) od ubiegłorocznej porażki z Mamedem Chalidowem na KSW 23, w klatce MMA pojawił się tylko raz. Na brazylijskiej gali Gringo Super Fight 10 „No Mercy” szybko odprawił Evangelistę Santosa. Przed walką na gali KSW, Holender będzie również główną atrakcją 125 edycji Bellatora. 19 września w okrągłej klatce organizacji Scota Cokera, Holendra powita Doug Marshall (18-7 MMA)." Więcej: http://www.mmarocks.pl/michal-materla/melvin-manhoef-przeciwnikiem-michala-materli-w-walce-o-pas-na-ksw-29/

 

Cipek musi odpuścić sobie popisy w stójce, szybko sprowadzić rywala do parteru i tam szukać szczęścia. Przeciwnik dostaje możliwość walki o pas KSW trochę z dupy - dostał wpierdziel od Mameda, to niech walczy z Materlą. Całe KSW. Ale lepsze takie niż żadne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-363126
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W teorii - kiepski wybór (kolejny przeciwnik Mistrza, po porażce z Mamedem), ale w praktyce - dla mnie zajebisty. Melvin to killer w stójce, a Materla lubi zbierać na machę, co w tym przypadku szybko może się skończyć śmiercią kliniczną Berserkera. Z drugiej strony Manhoeff ma słabiutki parter, a Cipek tam bryluje. Wszystko rozbije się więc o to, kto narzuci swoją grę i utrzyma ją na wygodnej dla siebie płaszczyźnie (czynnikiem X będą tu zapasy defensywne Holendra).

Jeżeli Melvin przyjedzie dobrze przygotowany, a nie tylko po czek od Kawula i Lewego, to wg mnie szanse rozkładają się tu 50/50, tym bardziej że Materla, pomimo tej swojej czerni w BJJ, od ładnych paru lat nikogo nie poddał w walce.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-363131
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  4
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.04.2014
  • Status:  Offline

Co do Pudziana - niech chociaż on zawalczy w końcu na dystansie 3 rund, bo w 2014 roku nawet w kambodżańskiej dżungli zawodnicy tyle właśnie walczą w zawodowym MMA. Osobiście mam jego walki gdzieś w każdym razie i jego popisy w dywizji freak show.

 

Manhoef natomiast oby się uchował na karcie walk gali w Krakowie, bo z jego częstotliwością występów i po tym jak dostał walkę o pas w Bellatorze teraz to nic nie jest pewne w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-364684
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

http://www.mmarocks.pl/piotr-hallmann/piotr-hallmann-przeszedl-testow-antydopingowych-zlapany-drostanolonie/

 

Niestety Piotr Hallmann do przegranej w ostatniej walce z Tibau dokłada jeszcze 9 miesięczną dyskwalifikację za branie koksu... Szkoda że akurat padło na Piotrka, bo walczył ciekawie. No i powie mi ktoś co to jest ten drostanolon, bo pierwszy raz słyszę, a w googlach nic konkretnego nie pisze?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-365180
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kurwa, wychodzi brak profesjonalizmu... w koksowaniu. Z reguły zawodnicy mają swój sztab medyków, którzy dokładnie im wyliczają kiedy się kłuć i kiedy odstawić, żeby na badaniach nie wyszło. Albo biją taki koks, który po kilku dniach jest już nie do wykrycia. Widać, że polska szkoła sterydziarstwa nadal ma sporo do poprawy :twisted: Jak to jest, że taki Lombard, który wygląda jak mały kulturysta, jakoś przechodzi te wszystkie kontrole?

Głupi ruch Hallmanna, bo nie dość że głupio kuł dupsko, to jeszcze mimo to - i tak ujebał z Tibau.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-365190
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Kowal, znalezione na SFD:

 

"MASTERON

Jest bardzo wartościowym sterydem dla przygotowujących się do zawodu kulturystów. Zdobył sobie wielką popularność dzięki ciekawym właściwościom zawartej w nim substancji. DROSTANOLON PROPIONAT jest syntetyczna pochodny dihydrotestosteronu. MASTERON nie aromatyzuje w żadnej dawce i nie może być przemieniony w estrogen. Potwierdza to belgijski producent SARVA SYNTEX, który w ulotce nazywa MASTERON sterydem o silnym, antyestrogen nym działaniu. MASTERON jest głównie sterydem androgennym, tak więc kultu rysta może zwiększyć poziom androgenów bez ryzyka zwiększenia poziomu estio genów. Daje to gwałtowna, poprawę twardości i wyrazistości mięśni. Trzeba jednak pamiętać o tym, że MASTERON nie poprawi jakości mięśni automatycznie u wszystkich.

Aby to nastąpiło, poziom tkanki tłuszczowej musi być bardzo niski. W takim przypadku MASTERON może być decydującym czynnikiem pomiędzy gładkimi i pla skimi mięśniami oraz twardymi i wyrzeźbionymi. Z tego powodu używanyjest przed zawodami jako ostani "kop" dla mięśni. MASTERON jesl szczególnie efektywny w poleczeniu z takimi sterydami jak: WINSTROL, PARABOLAN, PRIMOBOLAN, OXAN DROLON i TESTOSTERON PROPIONAT.

Przeciętna dawka stosowana przez kulturystów to 1.00 mg trzy razy w tygodniu. Konieczne są częste iniekcje, gdyż DOROSTANOLON PROPIONAT jest szybko usuwany z organizmu. Dzięki temu jest również środkiem godnym polecenia przed testami. MASTERON posiada również działanie anaboliczne i pomaga zbudować wysokiej jakości mięsień. Jest więc środkiem bardzo wszestronnym. "

 

Hallman chyba też to czytał :D No i jak widać dupa - jest wykrywalny w testach :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-365202
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Hallman chyba też to czytał :D No i jak widać dupa - jest wykrywalny w testach :D

 

Chyba jednak czytał za mało, bo podobno Masteron po 3 tygodniach od bicia jest już niewykrywalny, a więc trzeba być totalnym dyletantem (albo kompletnie nie mieć pojęcia o arytmetyce) żeby się na nim wjebać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/17302-mma-pl/page/8/#findComment-365203
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...