Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

..:: MMA PL ::..


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

Ghost, jasne, może przesadziłem z bullshitem. Ale jest dokładnie tak jak piszesz, ja głównie odpaliłem to, bo zobaczyłem znane mi nazwiska w postaci Helda i Bandla. Oprócz tego znałem może z 3 zawodników (Loska kot!).. po prostu bardzo zniesmaczyła mnie ta akcja z Bandlem i po niej stwierdziłem, że wyłączam transmisję.

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Wydaje mi się, że ty nie jeden tak zareagowałeś. Zresztą - gdy oglądałem sobie to siedząc na trybunach, to moja pierwsza myśl po obydwu dyskach była taka: "O kurwa... Zrobi się jazda w necie". No i późniejsza lektura komentarzy potwierdziła moje obawy. Swoją drogą - organizator też głupi nie jest. Wiedział, że Held i Bandel, to będą nazwiska, które zrobią oglądalność. Ale w decyzje sędziowskie się nie miesza.

 

A Loska to jest mega kot, absolutna, światowa czołówka. Na Ragnaroku startuje w cięższej kategorii, żeby móc załapać się do kimon, w których lubi walczyć. Kiedyś często gościł w Świnoujściu i prowadził treningi w klubie, ale niestety - to jeszcze za czasów, gdy ja głównie siedziałem na kanapie i chlałem browar, a o jakimś tam grapplingu myślałem w kategoriach "To nie dla mnie. Połamaliby mnie". W zeszłym roku Loska sensacyjnie odpadł po walce z Ksepko, który ma własną grupę w szczecińskich berserkerach. Zawsze Orzełkowi na maksa kibicuję, bo to dobry trener i w ogóle fajny człowiek. Loska zresztą też, ale prywatnie nie znam. Osobiście wolę też walki w cięższych kategoriach, bo to co robią tacy Podstawczuk, Rot, czy właśnie Loska, to dla mnie swoisty Matrix.

 

Jeżeli nie śledziłeś do końca Ragnaroka, to polecam ci jednak obejrzeć chociażby walki finałowe, gdzie zawodnicy - żeby wygrać - muszą skończyć przeciwnika. Rozstrzygnięcie w grupie Helda i Bandla było co najmniej sensacyjne. W życiu nie obstawiłbym takiego finału, aczkolwiek pewnie wszystko wyglądałoby całkiem inaczej, gdyby wspomniani Held i Bandel nie odpadli w kontrowersyjnych okolicznościach.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

  Ghostwriter napisał(a):
Wydaje mi się, że ty nie jeden tak zareagowałeś. Zresztą - gdy oglądałem sobie to siedząc na trybunach, to moja pierwsza myśl po obydwu dyskach była taka: "O kurwa... Zrobi się jazda w necie". No i późniejsza lektura komentarzy potwierdziła moje obawy. Swoją drogą - organizator też głupi nie jest. Wiedział, że Held i Bandel, to będą nazwiska, które zrobią oglądalność. Ale w decyzje sędziowskie się nie miesza.

 

Wiesz co, od razu po tym werdykcie Bandla wszedłem na cohones i tam już dyskusja ostra trwała. Także, dużo osób odpuściło dalsze oglądanie po tej walce.

 

  Ghostwriter napisał(a):
Jeżeli nie śledziłeś do końca Ragnaroka, to polecam ci jednak obejrzeć chociażby walki finałowe, gdzie zawodnicy - żeby wygrać - muszą skończyć przeciwnika. Rozstrzygnięcie w grupie Helda i Bandla było co najmniej sensacyjne. W życiu nie obstawiłbym takiego finału, aczkolwiek pewnie wszystko wyglądałoby całkiem inaczej, gdyby wspomniani Held i Bandel nie odpadli w kontrowersyjnych okolicznościach.

 

W takim razie dziś wieczorem sobie to włączę.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Finały są od 6:10. ;) To cztery walki do obejrzenia - finały czterech kategorii, dwóch w gi i dwóch no gi. Reguły inne niż w dotychczasowym walkach. Każda z walk finałowych trwa 10 minut. Nie ma punktów. Wygrać można jedynie poprzez poddanie rywala. Edytowane przez Ghostwriter

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

Obejrzałem, pierwsze co się rzuciło w oczy to dosyć frajerska porażka Zajkowskiego. Na tym poziomie bardzo łatwo dał się w ten trójkąt nogami złapać. No ale nie będę już gdybał jakby się to potoczyło z Bandlem. :twisted:

 

Loska to kot, zgodnie z przewidywaniami wygrał, ale o nim słyszałem już wcześniej, ma gość to coś.

 

Rot z Andrejczuk dali chyba najciekawszy finał, ten japoński krawat był bliski, ale wyszedł Kacper i potem w dosiadzie udało mu się poddać rywala.

 

Wardziński nietypowa technika mi się wydaję, ale skuteczna. Ogółem ja wolę No Gi niż Gi, bliższe to zawodowemu MMA niż kimona.

Edytowane przez krk37pl

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

  krk37pl napisał(a):
Obejrzałem, pierwsze co się rzuciło w oczy to dosyć frajerska porażka Zajkowskiego. Na tym poziomie bardzo łatwo dał się w ten trójkąt nogami złapać. No ale nie będę już gdybał jakby się to potoczyło z Bandlem. :twisted:

 

Tak? No to zobacz sobie pierwszą walkę Fręchowicza na tym Ragnaroku. Przeciwnikiem jest Karol Dzieniszewski, absolutna czołówka bjj w kraju, potwierdzona zresztą kolejnym złotym medalem na MP w Poznaniu w kategorii czarnych pasów -88 kg.

 

 

Fręchowicz uparł się na te trójkąty i kończył nimi naprawdę utytułowanych zawodników. To talent, który nagle wypłynął, bo koleś ćwiczy niecałe dwa lata i ma obecnie niebieski pas (a przynajmniej na Ragnaroku jeszcze miał, bo być może dostał już purpurę, na którą z całą pewnością zasługuje). Zajkowski natomiast to rewelacja zeszłorocznego turnieju (podobna sprawa jak z Fręchowiczem - przyjechał chłopaczek z niebieskim pasem i walczył jak równy z równym z najlepszymi w Polsce), miał b. dobry rok zarówno na krajowym podwórku jak i w Europie, więc - chociaż rzeczywiście może się wydawać, że wyglądało to zbyt łatwo - to w życiu nie użyłbym określenia "frajersko". Czasami walki kończą się w ten sposób bez względu na to czy walczą białe pasy, czy czarne. Coś jak KO w MMA. Tylko wiesz - żeby zrobić takie KO na tym poziomie trzeba tak naprawdę nie kilku sekund czy minut, ale wielu godzin ciężkich treningów. Wrażenie "frajerskiego" oddania walki może sugerować także mina Zajkowskiego. Ale on zawsze ma taki wyraz twarzy. Wygląda jakby był obrażony, a na matę ktoś wysłał go za karę. Niejeden dał się zwieść. ;)

 

Swoja drogą - wydaje się, że Fręchowicz jest jednym z tych zawodników, którzy jak się już uprą na jakąś technikę, to nie odpuszczają i za wszelką cenę chcą ją wykonać. Podobnie robi chociażby właśnie Loska.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

  Ghostwriter napisał(a):
  krk37pl napisał(a):

Fręchowicz uparł się na te trójkąty i kończył nimi naprawdę utytułowanych zawodników. To talent, który nagle wypłynął, bo koleś ćwiczy niecałe dwa lata i ma obecnie niebieski pas (a przynajmniej na Ragnaroku jeszcze miał, bo być może dostał już purpurę, na którą z całą pewnością zasługuje). Zajkowski natomiast to rewelacja zeszłorocznego turnieju (podobna sprawa jak z Fręchowiczem - przyjechał chłopaczek z niebieskim pasem i walczył jak równy z równym z najlepszymi w Polsce), miał b. dobry rok zarówno na krajowym podwórku jak i w Europie, więc - chociaż rzeczywiście może się wydawać, że wyglądało to zbyt łatwo - to w życiu nie użyłbym określenia "frajersko". Czasami walki kończą się w ten sposób bez względu na to czy walczą białe pasy, czy czarne. Coś jak KO w MMA. Tylko wiesz - żeby zrobić takie KO na tym poziomie trzeba tak naprawdę nie kilku sekund czy minut, ale wielu godzin ciężkich treningów. Wrażenie "frajerskiego" oddania walki może sugerować także mina Zajkowskiego. Ale on zawsze ma taki wyraz twarzy. Wygląda jakby był obrażony, a na matę ktoś wysłał go za karę. Niejeden dał się zwieść. ;)

 

Swoja drogą - wydaje się, że Fręchowicz jest jednym z tych zawodników, którzy jak się już uprą na jakąś technikę, to nie odpuszczają i za wszelką cenę chcą ją wykonać. Podobnie robi chociażby właśnie Loska.

 

Tym bardziej mnie to dziwi, że dał się złapać w koronną technikę rywala tak szybko.


  • Posty:  10 270
  • Reputacja:   286
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  krk37pl napisał(a):
Tym bardziej mnie to dziwi, że dał się złapać w koronną technikę rywala tak szybko.

 

Nic aż tak dziwnego. Każdy rywal Palharesa dokładnie wie, że ten będzie próbował urwać mu nogę, a i tak Pniak najczęściej to robi. Kwestia tego, jak ktoś ma kozacko opanowane dane sub'y, a rywal przecenia swoją obronę przed poddaniami :wink:

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

  -Raven- napisał(a):
  krk37pl napisał(a):
Tym bardziej mnie to dziwi, że dał się złapać w koronną technikę rywala tak szybko.

 

Nic aż tak dziwnego. Każdy rywal Palharesa dokładnie wie, że ten będzie próbował urwać mu nogę, a i tak Pniak najczęściej to robi. Kwestia tego, jak ktoś ma kozacko opanowane dane sub'y, a rywal przecenia swoją obronę przed poddaniami :wink:

 

Tutaj każdego można wstawić, nawet HelDzika. MMA to jednak przekrojowe sztuki walki, gdzie rywale nie zawsze są wirtuozami parteru. Tutaj na Ragnaroku mieliśmy typowych grapplerów, a że gość jeszcze na tej samej gali wcześniej poddał kogoś tą techniką to zdziwiło mnie, bo pewnie sam Zajkowski by przyznał, że wiedział do czego dąży rywal, a i tak dał się odklepać. Ale to głównie dlatego kochamy sporty walki (przynajmniej ja) - nieprzewidywalność. ;-)


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

krk - przestań myśleć o bjj i submission jak o MMA, w którym dany zawodnik miesiącami przygotowuje się do walki pod kątem danego przeciwnika. Są zawodnicy, którzy wygrywają turnieje BJJ jedną technikę, bo mają ją dopracowaną w najdrobniejszych szczegółach; godziny, dni, tygodnie, miesiące, a nawet lata drillowania danego kończenia. Wszyscy wiedzą, że ją stosują, ale to i tak nic nie daje. W zeszłym roku Piotr Podstawczuk słynący z latających balach leciał tą techniką przez cały turniej i tak też zakończył finał. Na trójkąta Fręchowicza "załapał" się Dzieniszewski, jeden z faworytów do wygrania dywizji. Tym bardziej mógł się załapać Zajkowski. Oczywiście, nie zawsze te trójkąty będą u tryumfatora tegorocznej "grupy śmierci" takie skuteczne. Wszystko zależ od dyspozycji dnia (jego i przeciwników).

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  10 270
  • Reputacja:   286
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Ghostwriter napisał(a):
krk - przestań myśleć o bjj i submission jak o MMA, w którym dany zawodnik miesiącami przygotowuje się do walki pod kątem danego przeciwnika. Są zawodnicy, którzy wygrywają turnieje BJJ jedną technikę, bo mają ją dopracowaną w najdrobniejszych szczegółach; godziny, dni, tygodnie, miesiące, a nawet lata drillowania danego kończenia. Wszyscy wiedzą, że ją stosują, ale to i tak nic nie daje.

 

Coś w tym jest. Sam Bruce Lee zwykł mawiać: "Nie obawiam się przeciwnika, który ćwiczył 1000 kopnięć. Obawiam się tego, który 1000 razy ćwiczył jedno kopnięcie".

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Dodam tylko, że to oczywiście pewne uproszczenie. Zazwyczaj ci najwięksi znają od chuja myków i potrafią kończyć walki na różne sposoby. Ale jednocześnie walczą w określony sposób i mają swoje ulubione kończenia. Częsta rada starych wyjadaczy dla początkujących zawodników jest taka: "Nie próbuj się nauczyć wszystkiego, bo bjj to jest ocean. Ćwicz pod kątem określonego sposobu walki, a podczas walki narzuć go przeciwnikowi".

 

Swoją drogą krk - dzięki, że obejrzałeś. Nie myślałem, że będzie jakikolwiek odzew (w końcu forum jest ukierunkowane na wrestling i trochę MMA), ale spróbować nie zaszkodziło. ;)

Edytowane przez Ghostwriter

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

  Ghostwriter napisał(a):

Swoją drogą krk - dzięki, że obejrzałeś. Nie myślałem, że będzie jakikolwiek odzew (w końcu forum jest ukierunkowane na wrestling i trochę MMA), ale spróbować nie zaszkodziło. ;)

 

Spoko. Zapewne gdyby nie sytuacja z Bandlem to obejrzałbym live na streamie do końca. ;-)

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  600
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No no no, ale KSW nam serwuje niesamowite walki wieczoru! Na KSW 34 walka główna:

Karol Bedorf vs James McSweeney... wow!

Scorpion Death Lock
  • 2 miesiące temu...

  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 033 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 706 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 592 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 890 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Kolejne SD w drodze do Backlash, jak wyszło? We Will See!   Zaczynamy od LA KNIGHTA!!!! YEAAAAH! Gość bierze mikrofon no to dajmy mu mówić! Knight mówił o tym, że zasłużył na swój rewanż o tytuł United States, a jedyne co dostał to walkę o pretendenta, a potem z tego co zrozumiałem to chyba, że dzisiaj ma walkę z Priestem i na ring wychodzi Damian! Knight ma problem do Priesta o to, że przez niego walka została przerwana, potem Panowie wymieniają się tym co nie wyszło im w ostatnich tygodniach i no dojdzie do pojedynku ostatecznie pewnie, Knight cały czas obwinia Damiana o to, że Knight nie walczy o tytuł United States, ciekawie. Walka miała być później, ale ostatecznie Panowie się zgodzili, że chcą się naklepać już teraz, więc dawać sędziego! Przyjemny segment wprowadzający.   Damian vs Knight, to może być ciekawe starcie, coś świeżego. Po około 14 minutach walki, a przynajmniej tak mi się wydaję, bo została ona zaczęta w trakcie reklam, więc nie wiem dokładnie ile trwała, ale była ona bardzo dobra, Priest i Knight ładnie ze sobą współpracują w ringu to trzeba im oddać, ale Solo wszystko przerwał i zaatakował Priesta przez co mamy DQ potem jeszcze chciał zaatakować Knighta, ale ostatecznie Priest powrócił i przeszkodził mu co ostatecznie zakończyło się BFT dla Solo, a następnie miało być South Of Heaven na stół komentatorski, ale jednak Jacob ratuję swoją rodzinę! No i w sumie tyle, a gdzie Drew? Nie wiem, ale walka była wyśmienita, brawl po walce zwiastuję jakiś Triple Threat bądź Fatal 4 Way, zobaczymy co z tego wyjdzie!   Fraxiom vs Pretty Deadly lecimy z tym! To może być bardzo dobry pojedynek! Oj tak bardzo dobra walka kolejna, około 9,5 minuty starcia, ale widać było, że wkradł się jakiś botch, sędzia chyba 2 razy odliczyła przypadkiem do 3, bo raz jeden raz drugi nie odkopał, ale nic dziwnego widać było, że coś nie pykło po Running Shooting Star Press od Nathana dla Eltona i ten zaczął krwawić tylko nie wiem czy to przez przegryzioną wargę tak mocno czy przez potencjalne złamanie nosa czy coś, niemniej wyglądało to niefajnie i chyba musieli przyspieszyć zakończenie, walka i tak bardzo fajna, a Eltonowi trzeba życzyć szybkiego powrotu do zdrowia! Fraxiom wygrało i promują się dalej.   Ehh i wbija Jax na ring, no coś musiało być minusem tego dobrego jak do tej pory show  Nudy nic ciekawego, wbija Tiffy, która proponuję walkę gdziekolwiek i kiedykolwiek Nia zechcę i wszystko przerywa Naomi! Ona też chcę Title Shota, bo się zmieniła, ale wbija Jade i atak na Naomi no i ogólnie mamy brawl! Segment tylko wprowadzający do walki, bo Aldis wbija i ustala Tag Team Match Jade i Tiffany vs Naomi i Nia, meh, ale to dopiero w main evencie gali? Przecież to nie zasługuję......Segment w sumie ani dobry ani zły, neutralny, ktoś wyszedł, coś powiedział i żadna nie odpowiedziała na nic nawet, mam wrażenie, że większość segmentów lasek wygląda w ten sposób.   Lecimy dalej Black vs Miz! Kolejna około 9,5 minutowa walka i kolejna bardzo dobra walka, z Mizem nie da się wykręcić złego pojedynku, gość jest tak świetnym workerem, że pomimo tego, że są o wiele lepsi w ringu od niego, to on tak nadrabia wszystkim innym i czasem ciekawymi swoimi akcjami, że to hit dla mnie, mi się mega podobają jego walki, a Black to jest wirtuoz ringu, już zapomniałem jak dobrze jest go oglądać, Aleister oczywiście wygrywa i czekamy na jego dalsze podboje, bo powinien takie mieć zdecydowanie!   Santos jak zwykle stara się przekabacić Fenixa na swoją stronę.   Zelina vs Piper meh. xDDDDD Fani tak bardzo zainteresowani walką, że już po minucie skandują "Chelsea Green" No Tryplak chyba wiesz co robić, trzeba oddać tytuł prawowitej właścicielce, bo Zelina to brak reakcji i nudy, ja nie wiem co to za pomysł, żeby dawać jej jakiekolwiek mistrzostwo xD. Czy fani buczą nawet na kick out Zeliny? xDDDDDDDDDDDD Takie miałem wrażenie. Oni nawet skandowali dla Piper?! Let's Go Piper?! xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Nie mogę Tryplak co Ty najlepszego odwaliłeś, że nawet heelowa Piper dostaje lepsze reakcje od Zeliny i Panie dostały jeszcze ponad 11 minutowe starcie, walka zła sama w sobie nie była, ale publika miałem wrażenie, że nie była za bardzo zainteresowana i Zelina to wygrała xDDD, weźcie to jest tragedia.   Nick na backu z Jacobem i Solo, miał być Triple Threat Jacob vs Knight vs Priest, ale Solo pięknie załatwił Jacobowi Fatal 4 Way dołączając do tej walki Drew xDDD, Backlash ma obecnie lepszą kartę niż WM i mam nadzieję, że wyjdzie lepiej!   Randy Ponton wbija na ring! Ale co będzie miał do powiedzenia? Nie wydaję mi się, żeby to było coś ciekawego, raczej nic ciekawego, ale musi jakoś budować feud. W sumie opowiedział o Cenie, którego znał od tzw. "Day One" i powiedział co robił i dlaczego robił to co robił, dobra jednak mnie zainteresował. Ulalala Orton jak dobrze to powiedział, Cena nie jest Last Real Champion tylko The Last Legend, którą Orton musi rozwalić i zrobi to na Backlash, ale to było świetne promo oj tak, myślałem, że wyjdzie gorzej, ale Randy nie zawiódł oj nie.   R-Truth mówi, że jego Childhood Hero pokona Ortona na Backlash xD, Jimmy wbija i fajnie wygląda przy Truthie, mogliby Tag Team założyć.   Rey Fenix vs Santos! No czekamy, to będzie dobre starcie. Po 12,5 minutach Rey Fenix rozwalił Santosa, ale to była dobra walka, kolejna naprawdę bardzo dobra walka na tym SD no mega mi się to podoba, ogólnie Berto i Angel zwolnieni? Na to by wychodziło, bo nie ma ich z Santosem ani przy ringu ani na backu, ale ważne, że Fenix odnosi ważne zwycięstwo, więc jest git, a nie jednak po walce na backu Escobar ich zbeształ xD, a Andrade stanął w ich obronie hmm, zapowiada się nieźle, ale Santos pewnie przepadnie bez swojej stajni.   Next Week: Cena powraca no i git, zobaczymy ostatni seg z jego udziałem przed walką z Ortonem. Knight i Priest vs Jacob i Solo, czemu nie Drew? Dziwne, ale jest jak jest i tak walka powinna oddać. Jade vs Nia o pretendentkę do tytułu WWE Women's, meh dwie kiepskie zawodniczki i w sumie tyle, zapowiada się ok jak dla mnie.   Jade i Tiffany vs Nia i Naomi ehh czemu to jest main eventem to ja nie wiem, mogli to dać na opener, a na main event Knight vs Priest, ale no cóż jest jak jest. W sumie walka była całkiem niezła, około 11,5 minuty walki, solidne starcie, Jade fajnie w nim wyglądała i Jade spinowała Jax, co zwiastuję, że raczej nie wygra za tydzień, chociaż zobaczymy co wymyślą po walce lekki face off Tiff i Jade, ale mamy od razu atak na Jade ze strony Naomi, która pozuję z tytułem ulala nieźle to wygląda, zobaczyłbym taką Naomi z pasem, dobra, jednak to był dobry main event i fajnie to wyglądało.   Plusy: Segment i walka otwierająca Fraxiom vs Pretty Deadly Black vs Miz Zelina vs Piper Zapowiedź Fatal 4 Wayu o US Title na Backlash Mega dobre promo Ortona i podbudowa feudu z Ceną! Fenix vs Santos Main event   Neutral: Segment Jax, Tiffany, Naomi i Jade   Minusy: Zelina dalej jako Champion   Podsumowanie: No powiem, że pod względem walk to naprawdę dobre SD było, większość walk około lub powyżej 10 minut i w każdej zostało to w pełni wykorzystane, nawet w zapychaczach, każdy pojedynek był dobry lub bardzo dobry, świetne promo Ortona, fajna sytuacja wokół tytułu United States, nawet laski mnie zaciekawiły pomimo tego, że jest tam Jax, a Jade mnie zaskakuję, bo imo wygląda całkiem dobrze, ale tak to jest, dajcie jej więcej występów, żeby się wyuczyła wszystkiego, potrenowała i potem zostawiajcie ją na specjalne okazje, bo tak to będzie tylko gorzej, naprawdę dobre SD KOLEJNE! Podoba mi się droga do Backlash lepsze niż do WM, a i sama karta wygląda o wiele lepiej pomimo jak na razie 4 walk jedynie, a wiemy, że jako 5 dojdzie Jey vs Logan raczej, więc też mi się to podoba, solidnie jest!
    • GGGGG9707
    • GGGGG9707
      No Jade to wielka strata do tego Eddie Thorpe i Riley Osbourne (kimkolwiek on jest) i Jakara Jackson
    • kamiloos
      Cora Jade i Gigi Dolin tez out.
    • GGGGG9707
      - Katana Chance - Kayden Carter - Shayna Baszler - Dakota Kai - Braun Strowman Ciekawe kto jeszcze poleci Generalnie szkoda mi tylko Kai. Od biedy coś mogło by być z Baszler gdyby wróciła do gimnicku z NXT jak dominowała dywizję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...