Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

..:: MMA PL ::..


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 253
  • Reputacja:   271
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No i debiut Karoli Kowalkiewicz w Invicta za nami...

 

Karolina Kowalkiewicz vs. Mizuki Inoue - świetna pierwsza runda Polki, która była agresywna w stójce, cały czas wyprowadzała uderzenia i na luzie wypunktowała rywalkę.

W drugiej, Inoue udało się obalić, i choć Kowalkiewicz nie była jakoś specjalnie zagrożona, to jednak mieliśmy tu próbę RNC i G&P z pozycji dominującej - a więc runda "w dupsko".

Trzecia odsłona, to mocno wymęczona Karola i chaotyczne wymiany bokserskie w stójce. Runda ta mogła pójść w każdą stronę (split słuszny), choć ja bym chyba jednak zapunktował ją Polce, bo choć kondycyjnie wyglądała sporo słabiej od Inoue, to jednak cały czas próbowała uderzać i część tych ciosów jednak dochodziła...

Pierwsza wygrana i pierwsze koty za płoty, ale już po "debiucie" widać, że Kowalkiewicz nie będzie miała tu łatwo (wynik na rzecz Inoue też nie byłby żadnym wałkiem).

 

To co mi się rzuciło w oczy, to słaba forma fizyczna Karoliny, bo jej brzuszek był zaokrąglony i mało "fighterski" (choć mi się taki podoba :P ), a brak paliwa w trzeciej odsłonie tylko to potwierdził.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • 5 tygodni później...

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Temat luźno związany z MMA, ale trudno przypisać mi to do konkretnego tematu toteż pozwolę sobie zareklamować turniej organizowany w moim mieście. Jeżeli ktoś lubi parterowe pojedynki, to może się zainteresuje.

 

13 grudnia w Świnoujściu odbędzie się piąta edycja elitarnego turnieju Ragnarok. W hali sportowej przy ulicy Witosa 12 wystąpią utytułowani grapplerzy (w tym zawodnicy MMA) z kraju i zagranicy. Na żywo będziemy mogli obejrzeć zmagania fighterów w internecie w jakości HD.

 

Nazwa tegorocznej edycji to New Age. Rok temu nazwa brzmiała „Time of change”. Nie bez przyczyny. Do tej pory turniej przebiegał na zasadach grapplingu. Obecnie będą to zmodyfikowane zasady brazylijskiego jiu jitsu. Walki będą trwały krócej, bo sześć minut. Zawody organizuje klub Berserkers Team Świnoujście.

 

W poprzednich zawodach uczestniczyli utytułowani grapplerzy, w tm zawodnicy MMA. Dość wspomnieć, że rok temu złoto w Świnoujściu wywalczył Marcin Held. Jest szansa, że zawodnik Bellatora przyjedzie także na tegoroczny turniej. Inni zawodnicy, którzy mają pojawić się na tegorocznym Ragnaroku to Marcin Bandel (od maja związany z UFC), Tomasz Michałowski, Daniel Wrześniewski, Jędrzej Loska oraz Grzesiek Kloc.

 

Zachęcam użytkowników Attitude do odwiedzania i lajkowania strony na facebooku: www.facebook.com/RagnarokGrappling

 

Wkrótce będzie więcej szczegółów. W stosownym czasie dam też link do streamu, na którym będzie można oglądać turniej. Poprzednią edycję Ragnarok na żywo w sieci obejrzało prawie 20 tysięcy widzów, a retransmisję sześć tysięcy.

14453752125651e0a536c69.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Link na youtube do Areny Berserkerów- tutaj na streamie będziecie mogli oglądać na żywo walki z dzisiejszego turnieju Ragnarok: New Age: https://www.youtube.com/user/BerserkersArena

 

Helda nie będzie, Bandel jest. Są też zawodnicy kadr grapplingu z Francji i Włoch. Miałem okazję poznać. Sympatyczni goście. Turniej rusza o g. 15.30. Jeszcze raz zachęcam do oglądania wszystkich fanów parteru.

 

Transmisja na żywo będzie też na portalach: grapplerinfo.pl, mmarocks.pl oraz bjjee.com.

 

Walki odbędą się w kimonach oraz bez kimon, w czterech kategoriach. Lista zawodników w spoilerze:

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

 

Zachęcam do obejrzenia Ragnaroka, bo turniej był naprawdę udany. Szkoda tylko, że wycięli stąd walki eliminacyjne. Głównie z uwagi na 17-letniego Jakuba Zajkowskiego z Białegostoku, od niedawna purpurowego pasa, który walczył z o wiele bardziej doświadczonymi zawodnikami. Właśnie w eliminacjach stoczył bardzo fajną walkę, gdzie rywal próbował urwać mu nogę, ale Zajkowski ładnie to przetrwał i ostatecznie wygrał na punkty. Inne walki tego młodziutkiego zawodnika: 0:43 - 0:51, 1:48 - 1:55 oraz 2:44-2:49. Było wielu dobrych zawodników, ale o "tym młodym" po turnieju po prostu się mówiło.

 

Oczywiście zachęcam także do obejrzenia innych walk. Bandel chyba rekomendacji nie potrzebuje. Podstawczuk ze szczecińskich berserkerów też warty obejrzenia, podobnie Grzesiek Kloc. Od 3 godziny walki finałowe.

14453752125651e0a536c69.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

TFC

Co sądzicie o takiej formule MMA, która przypomina legalne ustawki 5na5.

Coś innego, grupowe walki to jednak może być ciekawa alternatywa.

Odbyły sie jak narazie 3 edycje, ciekawostką jest ze w tych edycjach stawiano na amatorów, podobno mają to powoli zmienić.

Głównie startowały ekipi chuligańskie, 2 pierwsze edycje wygrały teamy z polski LPH ( Lech) a drugą Psycho Fans ( Ruch), w 3 polske reprezentowała HFA ( Arka), tym razem polacy przegrali z teamem z USA.

Oto niektore filmiki z walk teamow z polski:

 

 

[yuotube]

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Ustawki wyciągnięte z podziemia na ekrany- było to już wstawiane w temacie z filmikami Youtube. Wprawdzie jest to jakaś alternatywa dla sportów walki, ale sędziowane ustawki wyglądają dziwnie. Tym bardziej jeśli dadzą tam profesjonalnych zawodników a nie amatorów, dzięki którym to wyglądało jeszcze w miarę realistycznie i można było poczuć że tłuką się dwa teamy broniące barw swojego klubu, tak jak to się dzieje na prawdziwych ustawkach. Cieszy to że Polska ma takie silne ekipy :grin:

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  583
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.04.2009
  • Status:  Offline

Lech i Psychofani z Chorzowa to ścisły top polskiej chuliganki. Specjalnie nie dziwią ich zwycięstwa. Lepiej aby pozostało w takiej formie jak obecnie niż kombinowanie z zawodowcami.

  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Chorzów nie pierwszy raz osiąga międzynarodowy sukces (pamiętne Bash At The Beach), mnie bardziej zastanawia czy istnieją podobne zawody w szermierce i czy tym samym jest jakaś szansa na udział Krakowskiego Domu Latających Sztyletów?

  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.05.2011
  • Status:  Offline

Marcin Najman wygrał pierwszą walkę w MMA, i to przez... gilotynę! Cóż, kto by pomyślał... ;)

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=aASNgA0Mn3c

A poza tym uważam,że Marcin Najman powinien dołączyć do WWE.

Nowe Diary - Let's get ready to Wrestling?

13583903254dce4fcc7490a.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Sędzia aż nie mógł uwierzyć że takie coś jest możliwe i bał się skończyć walkę. Zresztą komentatorzy tak samo nie wierzyli, bo Andrzej Janisz mówił że ten rywal Najmana łatwo wyjdzie z gilotyny, a ten już spał :grin: Marcin musiał dobrze założyć tą gilotynę, skoro ten praktycznie od początku nie dawał już oznak przytomności.

Dobrze że kibice nie chcieli zwrotu kasy za bilety- przyszli zobaczyć jak jakiś młodzian leje Najmana, a tu niespodzianka :D

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Jak się dostaje słabego rywala, to założenie gilotyny nie jest problemem. A o klasie tego rywala świadczy to, że... Najman poddał go w pierwszej rundzie.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

http://www.12zawodnik.pl/aktualnosci/tfc-ii-psychofans---wisemen-ifk-göteborg/id:54ad509010d72

Wrzucono kolejna walke Ruchu, z IFK Goteborg, długo to nie trwało ;-)

Moim zdaniem fajnie jakby przeszli na takie wlaki jako zawodowe, tyle zeby nodzielic amatorskie ( nawet hools), od wtych zawodowych.

Jakby takie UFC zrobilo formule druzynowa. Cos nowego, ciekawego, nawet pasy druzynowe, napewno by sie sprzedalo.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

  Cytat
Jakby takie UFC zrobilo formule druzynowa. Cos nowego, ciekawego, nawet pasy druzynowe, napewno by sie sprzedalo.

 

Od cholery by się sprzedało. Zbyt chaotyczne weź to ogarnij. Dla mnie to taka ciekawostka na boku. Jednak one on one pozostanie kwintesencją sportów walki.


  • Posty:  240
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.04.2010
  • Status:  Offline

zlot?

  Cytat
Zgodnie z krążącymi w polskim środowisku MMA plotkami, istnieje duże prawdopodobieństwo, że UFC w kwietniu zadebiutuje nad Wisłą. Według niepotwierdzonych informacji, pierwsza w historii gala największej organizacji na świecie miałaby się odbyć 4 lub 11 kwietnia w Krakowie, Łodzi lub Gdańsku.

Także aktywność treningowa niezestawionych jeszcze polskich zawodników, którzy mają kontrakt z UFC, może nasuwać pewne wnioski. Krzysztof Jotko jest na obozie w Tajlandii, Daniel Omielańczuk niedługo wylatuje szlifować formę do Stanów Zjednoczonych, Joanna Jędrzejczyk również rozpoczęła przygotowania oraz poinformowała niedawno na Twitterze, że jej następna walka odbędzie się wcześniej niż myślała. Ponadto, Marcin Bandel i Jan Błachowicz trenują na zimowym obozie w Zakopanem. Najlepszy polski półciężki mówił także, że chciałby zawalczyć w okolicach kwietnia, a niedawno został zaproszony przez UFC jako gość specjalny na galę w Szwecji.

 

 


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Już ze dwa tygodnie temu Juras w magazynie Puncher mówił że UFC ma zarezerwowane terminy w tych trzech halach o których mowa. Szkoda tylko że to ma się odbyć w tym samym miesiącu, w którym WWE będzie w Polsce. Jeśli gala będzie w Łodzi albo w Krakowie to się będę zastanawiał. Gdańsk na pewno w moim przypadku odpada. Choć nie ukrywam że bardzo chciałbym pojechać na galę UFC.

28054889252fa02dfba372.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 006 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 560 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 880 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 1 Data: 09.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.105 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #288 Data: 09.04.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Baltimore, Maryland, USA Arena: Chesapeake Employers Insurance Arena Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz, Tony Schiavone & Toni Storm Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • -Raven-
      1. Will Ospreay vs. Kevin Knight - wrzucanie Ospreaya do openera to zabieg tak skuteczny, jak i ryzykowny. Skuteczny, bo na 100% opener spełni swoje zadanie i zadziała na fanów niczym przedtreningówka przed siłką. Ryzykowny - bo następnym walkom z reguły ciężko będzie przebić pojedynek, który zmontował Anglik. Tutaj także były fajerwerki, bo Knight pokazał że "umi we wrestling" i Panowie stworzyli świetne widowisko, pełne akcji i kozackich near falli. Jedyny mały minus za finisz, który był "just like that" i bookerzy olali tu jakąkolwiek finezję. Jednak cała reszta to wynagradzała, bo oglądało się to starcie bardzo dobrze. Will, zgodnie z przewidywaniami, wygrywa i przechodzi dalej, ale Rycerz pozostawił po sobie bdb wrażenie i niczym Pudzian - tanio skóry nie sprzedał. 2. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Learning Tree (Big Bill and Bryan Keith) - tygodniówkowe gówno, które niczym nie porwało. Hurtownicy odbębniają standardową obronę i tyle. Pomoc MJF-a była kompletnie zbędna, ale jakoś musieli pchnąć dalej ten angle (z Maxem i Ekipą MVP). Zapomniałem o tej walce 5 minut po jej obejrzeniu. 3. Mercedes Moné vs. Julia Hart - solidne starcie, które pomimo kilku kiksów, spokojnie mogło się podobać. Rozpisali Julkę bardzo mocno i niespodzianka co chwilę wisiała w powietrzu. Płynne zmiany przewag, niezłe kontry i solidny finisz. Aż szkoda, że tak na chama pchają Moneciarę, bo tutaj aż się prosiło żeby ujebała chociażby po jakiejś zaskakującej rolce, tym bardziej, że pas nie był na szali. No, ale oczywiście nadal muszą bez mydła wchodzić Samochodowej w dupsko. Mam nadzieję, że jebną się w łeb i nie rozpiszą jej wygranej w tym turnieju. 4. Death Riders (Claudio Castagnoli, Pac, and Wheeler Yuta) (c) vs. Rated FTR (Cope, Cash Wheeler, and Dax Harwood) - taka tam średniawka, bez większego pazura. Fajnie było pokazane że członkowie Death Rider współpracują ze sobą jak dobrze naoliwiona maszyna, a ich rywale to jednak tylko zlepek "triosów". Na plus to, że stawiają na Yutę i to on zgarnia zwycięstwo w tak ważnym starciu, pomimo, że w tym towarzystwie, to Skos był jednak stosunkowo najsłabszym ogniwem. Na koniec dostajemy turn FTR i bardzo dobrze, bo jako face'owy tag byli kompletnie nijacy. 5. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Megan Bayne - uwielbiam takie "wypromowane na kolanie" rywalki, gdzie ta cała Bayne pojawiła się z dupy, dali jej przez pare tygodni podemolować kilka ogórzyc, podłożyli jej Sztormiakową w tagu (co jest niemal instant-spoilerem, że polegnie później w singlu), a "fani-idioci" mieli mieć zagwozdkę, czy Antośka obroni Sama walka też w takim stylu, czyli dali pretendentce podemolować, żeby finalnie i tak ujebała, po debilnym finiszu (kocham kiedy bookują, że ta słabsza roluje i siłowo przytrzymuje tą silnieszą). Swoją drogą, jakby Bayne oddała Storm połowę swoich cycków, to dostalibyśmy dwie fajne dojary, a może i nawet na jakieś figlarne "C" by stykło dla Szafirowej 6. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe - solidne, intensywne starcie. Sporo się działo i czasowo było w sam raz. Fajnie, że cały czas promują młodego, bo Fleczek to niezły prospekt i warto w niego inwestować. Briscoe zrobił swoje, ładnie posprzedawał akcje rywala, miał swoje momenty i sprawił, że Kyle wyszedł na kozaka. Ogólnie niby nic takiego, a bardzo przyjemnie mi się tą walkę oglądało. 7. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) - ciężko się ostatnio ogląda walki Jerychońskiego. Rusza się jak wóz z węglem i nie nadąża za młodszymi rywalami. Tutaj było nie inaczej. Krzychu prowadził większość walki i wyglądało to jak w slo-mo. Jeśli dodać do tego botche, to jedyny pozytyw tej walki, to zmiana posiadacza pasa. Finisz kuriozalny. Jakby ta żeńska wizualizacja Marilyn Mansona znalazła pod ringiem krzesło, to też by założyła, że Jericho go użył, bo ktoś z widowni tak pierdoli? 8. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole - jak spierdolić samograja, mającego papiery na jedną z najlepszych walk na karcie? Odpierdolić sztampowy booking - zabójcę emocji, bazujący na "kontuzjowanej kończynie" i pozwolić jednemu z zawodników niemal squashować przez większość walki rywala. Typa, który to rozpisał powinni pozwać za działanie na szkodę firmy. Nie wiem, kto mógł uwierzyć w triumf młodego, skoro przez 90% czasu robił on Kapuściarza miękkim chujem? Noż kurwa, genialne! 9. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey - z takim składem, ta walka nie mogła "nie wyjść" i faktycznie zawodnicy zmontowali nam baardzo dobre widowisko, pełne świetnych spotów i akcji podwyższonego ryzyka. Dlaczego tylko "bardzo dobre", a nie kapitalne? Ponieważ mocno był wyczuwalny smród a'la WWE i przez większość czasu w ringu walczyła tylko dwójka zawodników, a trzeci kimał poza nim. Jest to o tyle irytujące, że najciekawsze akcje i spoty odchodzą, kiedy w ringu znajduje się komplet uczestników, a tutaj był to nieczęsty widok. Bardzo dobrze sprawdził się Bailey, który momentami kradł tutaj widowisko (co - jeśli ktoś go zna z TNA - nie było zaskoczeniem). Szkoda, że nie rozpisali więcej akcji dla całej trójki w ringu, bo kiedy faktycznie do tego dochodziło, dopiero wtedy zaczynała się prawdziwa "magia". 10. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland - booker walki Cole'a i Garcii uderza ponownie, fundując nam spierdolony main event. Jednostronne rozpisanie, gdzie przez większość czasu Mox wyciera sobie buty Strickiem, a na koniec jeszcze wygrywa. Genialne! Na dodatek dostajemy zjebany finisz. Sam powrót Bucksów był ok, ale powinni uderzyć w zaskoczenie po której się finalnie opowiedzieli stronie. Ploty były, że Jacksony po powrocie mają być przeciwwagą dla Death Riders, tak więc powinni wbić do ringu i finalnie, z zaskoczenia (po ściemach, że idą po Moxa) dojebać Swerve, a tutaj po włączeniu światła od razu poszedł spoiler, bo braciaki już się brały za Stricka. Ogólnie chujowo i z irytacją mi się to oglądało. Skoro Swerve miał to ujebać, to powinni go mocniej tutaj rozpisać, bo finalnie wyszedł na kogoś, niebędącego na poziomie Jona. Reasumując - tak jak darzę AEW sporym sentymentem, tak tutaj się nie popisali. Zwłaszcza pod kątem bookerskim. Za zjebanie takich walk jak te o pasy mistrzowskie chłopów, to powinien ktoś polecieć z roboty. Ogólnie naprawdę dobrych walk było 4 (opener, Julka i Moneciara, Fleczek i Briscoe oraz triple threat). Cała reszta to mniejsze lub większe rozczarowania oraz zjebane potencjały. Sorki Tony, ale tym razem daliście dupy. Moja ocena: 2,5/6  
    • Grins
      Tak jak miałem nadzieje że program Cena z Cody'm będzie na prawdę czymś fajnym że dostaniemy nowego Cena z całkowicie nowym charakterem, tak teraz uważam ten jego turn za bez sensowny, Cena wchodzi marudzi że nikt go nie docenia stwierdził że nie będzie się zmieniał dla fanów że nie będzie nowy theme songu, że nie będzie nic, Cena pozostaje przy swoje postaci ale kładzie lache na fanów... Okej fajnie, ale czy to było potrzebne? Sam Turn był zajebistym zaskoczeniem, pierwszy segment też bardzo fajny ale później czar prysł, jeśli rzeczywiście na WM nie wydarzy się nic istotnego to uważam że ta cała otoczka włoku Johna była bezsensowna a sama ostatnia droga do zakończenia kariery przez Cena będzie po prostu przeciętna, dalej mam nadzieje że jednak szykują coś dużego na WM a to co się dzieje na tygodniówkach to jest typowe przeczekanie przed czymś większym bo jeśli nie to cała ta otoczka włoku Johna będzie kompletnie średnia i nie będę jakoś tego pozytywnie wspominał.  Druga sprawa to, to że z tych wszystkich zawodników którzy sobie teraz part-timerują to Punk robi największą robotę, wrócił chłop po kontuzji i zapierdala prawie co tydzień na RAW czy SmackDown i Hunter będzie kutasem jak mu nie da pas w tym roku bo co jak co zasłużył sobie za taką harówkę na pas, robi na prawdę konkretną robotę udany program z Drew'm, teraz kolejny udany program z Rollinsem do tego Roman w tle, no kurwa trzeba być kutasem aby tego nie widzieć że chłop się stara i ciągnie RAW i SD jak się da  Będę szczery Cody mimo że ma pas to do Punka jest cienki i póki co Punk robi największą robotę podczas RTWM, liczę na Summer of Punk i to że zdobędzie mistrzostwo w tym roku zasłużył.   
    • MattDevitto
      +1 - miałem podobną reakcję jak zobaczyłem tego newsa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...